Data: 2009-11-16 15:30:54 | |
Autor: zbig | |
Awantura o krzyż | |
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hdrjc3 W końcu jesteśmy ludźmi cywiliozowanymiA kiedyś się ucywilizował? Jak wieszałeś krzyż to byłeś troglodytą? |
|
Data: 2009-11-16 16:57:20 | |
Autor: boukun | |
Awantura o krzyż | |
Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hdrnnj$vvh$1news.task.gda.pl...
Z tym krzyżem, to był po prostu niewypał... Jak się sprowadzaliśmy do domu w Polsce oficjalnie i było Boże Narodzenie, to potem przypomniałem sobie, że to jest taki zwyczaj, że klecha nawiedza ludzkie domu i zajmuje się zbieraniem donosów dla SB i kasuje za to jeszcze na czarno pieniądze...., a po0nieważ większość to ciemnogród i małpuje po rodzicach, to pod naciskiem rodziny i żeby sąsiedzi sobie języków nie strzępili, to pomyslałem, że tez przyjmę księdza. I pomyślałem sobie, że jak będzie wychodził, to będzie trochę głupio, że nie ma krzyża nad drzwiami, jak to w zwyczaju katolandu bywa... i popędziłem do caritasu go kupić i powiesiłem. Jak ksiądz przyszedł,i zaczął się po chałupie rozglądać i biadolić, że on takiego domu to się nigdy nie dorobi i co to za meble, co to za telewizor, co to za sprzęt, co to za żaluzje na motory itd..., to na drugi rok już dałem sobie z klechami spokój. I powi9edziałem dzisiaj żonie, że skoro nie praktykujemy żydowskiej wiary katolickiej, to na cholere ten krzyż tam jeszcze wisi. A moja żona dzisiaj na to, jak chcesz, to ja od jutra mogę zacząć z Adrianną praktykować chodzenie do kościoła.... i mnie zaszantażowała z tym krzyżem. To ja poczekam, aż się ściemni... boukun |
|