Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Awaria, wstepna diagnoza

Awaria, wstepna diagnoza

Data: 2010-02-20 11:51:36
Autor: Brzezi
Awaria, wstepna diagnoza
Czesc.

Wczoraj zdazyla mi sie awaria, tak wiem, zamierzam w poniedzialek zawiezc
samochod do warsztatu, ale narazie moze chociaz uda sie ustalic jakas
wstepna mozliwa diagnoze.

Samochod to BMW 530d 03' (automat)

Ok jak to bylo:

Wczoraj wracajac do domu, ok 3-4k przed domem, ruszylem i przyspieszalem z
"pedalem w podlodze" do predkosci ok 100-120 (nie robie tego nagminnie w
taki sposob, po prostu czasami sie zdarza w taki sposob, robilem to juz
wiele razy, przeciez samochod jest do tego przystosowany), zaraz troche
zwolnilem, potem poczulem ze samochod ma bardzo malo mocy, po redukcji
wolno wchodzi na obroty, no ok, jade dalej, potem zwolnilem bo byly swiatla
i im bardziej zwolnilem i prawie sie zatrzymalem, to zorientowalem sie ze
"telepie mi samochodem", uslyszalem tez jeszcze takie lekkie popiskiwanie,
pomyslalem, hmm moze kapec..., zjechalem w boczna uliczke, zatrzymalem sie,
ale samochodem dalej telepieo, opony cale, patrze pod maske, silnik telepie
sie na boki. wydaje mi sie ze to objawy jakby nie pracowal na wszystkich
cylindrach, lekko cos terkocze cichutko..., im wiecej sie przegazuje, tym
glosniej i donosniej cos terkocze, teraz tylko takie terkotanie/stukanie
Nie wazne czy na P/R/N/D telepie tak samo, przy wyzszych obrotak powyzej
1500rpm telepanie mniej odczuwalne, tylko lekkie wibracje...
No ok, 2k do domu, postanowilem dojechac powoli, poza telepaniem i
wibracjami, okazalo sie ze jeszcze cos piszczy wczasie jazdym, taki
metaliczny glos, jakby metal tarl o metal, moze jakby wytarte klocki o
tarcze hamulcowe, tylko ze nie samo tarcie, tylko jeszcze oscylujacy pisk,
moze jakies lozysko(tylko to nie bylo huczenie jak w przypadku jak
zazwyczaj pada lozysko, tak tylko gdybam), czestotliwosc tego piszczenia
tak na oko mniej wiecej podobna do czestotliwosci krecenia sie kola, czyli
sporo nizsza niz predkosc obrotowa silnika, hmm ale nie pomyslalem i nie
sprawdzilem, czy czestotliwosc piszczenia zalezy od obrotow silnika...
A to terkotanie o ktorym wspomnialem na poczatku, jak najbardziej zalezy od
obrotow silnika...

I co moglo sie stac? przestal pracowac na wszystkich cylindrach? ok to
tlumaczy telepanie i utrate mocy, ale skad ten pisk i taracie?

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-02-20 12:08:43
Autor: DoQ
Awaria, wstepna diagnoza
Brzezi pisze:

I co moglo sie stac? przestal pracowac na wszystkich cylindrach? ok to
tlumaczy telepanie i utrate mocy, ale skad ten pisk i taracie?

LOL naprawde liczysz na diagnoze takiego przypadku przez medium jakim jest grupa dyskusyjna ? ;-)
Moze rozsypal ci sie kompresor klimatyzacji? ;-)


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2010-02-20 12:26:24
Autor: Brzezi
Awaria, wstepna diagnoza
sob, 20 lut 2010 o 12:08 GMT, DoQ napisał(a):

Brzezi pisze:

I co moglo sie stac? przestal pracowac na wszystkich cylindrach? ok to
tlumaczy telepanie i utrate mocy, ale skad ten pisk i taracie?

LOL naprawde liczysz na diagnoze takiego przypadku przez medium jakim jest grupa dyskusyjna ? ;-)
Moze rozsypal ci sie kompresor klimatyzacji? ;-)

Napisalem przeciez ze w poniedzialek zamierzam zawiesc do warszatu, tutaj
pisze tak troche dla zabicia czasu, a moze trafi sie ktos kto rzuci ciekawy
pomysl.

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-02-20 12:31:21
Autor: DoQ
Awaria, wstepna diagnoza
Brzezi pisze:

Napisalem przeciez ze w poniedzialek zamierzam zawiesc do warszatu, tutaj
pisze tak troche dla zabicia czasu, a moze trafi sie ktos kto rzuci ciekawy
pomysl.

BMW sie popsulo ;-)


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2010-02-20 13:04:07
Autor: daxus
Awaria, wstepna diagnoza
W dniu 20-02-2010 12:31, DoQ pisze:
Brzezi pisze:

Napisalem przeciez ze w poniedzialek zamierzam zawiesc do warszatu, tutaj
pisze tak troche dla zabicia czasu, a moze trafi sie ktos kto rzuci
ciekawy
pomysl.

BMW sie popsulo ;-)


Pozdrawiam
Pawel

nie masz racji, moim zdaniem to awaria

Data: 2010-02-20 14:26:55
Autor: DoQ
Awaria, wstepna diagnoza
daxus pisze:

BMW sie popsulo ;-)
nie masz racji, moim zdaniem to awaria

Polemizowalbym, moim zdaniem będzie to jednak usterka.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2010-02-20 14:32:07
Autor: AL
Awaria, wstepna diagnoza
DoQ pisze:
daxus pisze:

BMW sie popsulo ;-)
nie masz racji, moim zdaniem to awaria

Polemizowalbym, moim zdaniem będzie to jednak usterka.

a ktory samochod nie ma usterek?

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2010-02-20 15:35:48
Autor: DoQ
Awaria, wstepna diagnoza
AL pisze:

nie masz racji, moim zdaniem to awaria
Polemizowalbym, moim zdaniem będzie to jednak usterka.
a ktory samochod nie ma usterek?

Służbowy.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2010-02-21 17:41:49
Autor: JanuSz
Awaria, wstepna diagnoza
DoQ pisze:
AL pisze:

nie masz racji, moim zdaniem to awaria
Polemizowalbym, moim zdaniem będzie to jednak usterka.
a ktory samochod nie ma usterek?

Służbowy.



A co ma, jak się popsuje?

Pozdrawiam

Data: 2010-02-21 19:47:42
Autor: DoQ
Awaria, wstepna diagnoza
JanuSz pisze:

a ktory samochod nie ma usterek?
Służbowy.
A co ma, jak się popsuje?

Katar.

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2010-02-21 19:57:21
Autor: JanuSz
Awaria, wstepna diagnoza
DoQ pisze:
JanuSz pisze:

a ktory samochod nie ma usterek?
Służbowy.
A co ma, jak się popsuje?

Katar.



Rozumiem, leczy się to koszt NFZ?

Data: 2010-02-21 20:31:00
Autor: DoQ
Awaria, wstepna diagnoza
JanuSz pisze:

a ktory samochod nie ma usterek?
Służbowy.
A co ma, jak się popsuje?
Katar.
Rozumiem, leczy się to koszt NFZ?

Leczy się z FWF - Funduszu Właściciela Firmy ;-)

Pozdrawiam
Pawel

Data: 2010-02-20 19:58:53
Autor: Brzezi
Awaria, wstepna diagnoza
sob, 20 lut 2010 o 12:31 GMT, DoQ napisał(a):

Napisalem przeciez ze w poniedzialek zamierzam zawiesc do warszatu, tutaj
pisze tak troche dla zabicia czasu, a moze trafi sie ktos kto rzuci ciekawy
pomysl.

BMW sie popsulo ;-)

Przez niecaly rok jak nim jezdze, zrobilem 20tys km, przez ten czas raz
zmienialem olej i filtry, jedyne co sie popsulo to padla pompa paliwa, no i
jeszcze starsze pozostalosci w formie przedni wahacz i poduszka silnika, i
akumulator padl... poza tym leje paliwo i jezdze...

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-02-20 20:27:34
Autor: DoQ
Awaria, wstepna diagnoza
Brzezi pisze:

Przez niecaly rok jak nim jezdze, zrobilem 20tys km, przez ten czas raz
zmienialem olej i filtry, jedyne co sie popsulo to padla pompa paliwa, no i
jeszcze starsze pozostalosci w formie przedni wahacz i poduszka silnika, i
akumulator padl... poza tym leje paliwo i jezdze...

Wierze, BMW to wzglednie malo awaryjne samochody o ile nie maja narypane   500000km :)

Pozdrawiam
Pawel

Data: 2010-02-21 17:40:38
Autor: JanuSz
Awaria, wstepna diagnoza
DoQ pisze:
Brzezi pisze:

Napisalem przeciez ze w poniedzialek zamierzam zawiesc do warszatu, tutaj
pisze tak troche dla zabicia czasu, a moze trafi sie ktos kto rzuci ciekawy
pomysl.

BMW sie popsulo ;-)


TTTM ;)


Pozdrawiam
Pawel

Pozdrawiam

Janusz

Data: 2010-02-20 13:31:01
Autor: Adam
Awaria, wstepna diagnoza

Użytkownik "Brzezi" <brzezi@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrn.pl.hnvfln.3d9.brzezibrzezi.chello.pl...
Czesc.

Wczoraj zdazyla mi sie awaria, tak wiem, zamierzam w poniedzialek zawiezc
samochod do warsztatu, ale narazie moze chociaz uda sie ustalic jakas
wstepna mozliwa diagnoze.

Samochod to BMW 530d 03' (automat)

Ok jak to bylo:

Wczoraj wracajac do domu, ok 3-4k przed domem, ruszylem i przyspieszalem z
"pedalem w podlodze" do predkosci ok 100-120 (nie robie tego nagminnie w
taki sposob, po prostu czasami sie zdarza w taki sposob, robilem to juz
wiele razy, przeciez samochod jest do tego przystosowany), zaraz troche
zwolnilem, potem poczulem ze samochod ma bardzo malo mocy, po redukcji
wolno wchodzi na obroty, no ok, jade dalej, potem zwolnilem bo byly swiatla
i im bardziej zwolnilem i prawie sie zatrzymalem, to zorientowalem sie ze
"telepie mi samochodem", uslyszalem tez jeszcze takie lekkie popiskiwanie,
pomyslalem, hmm moze kapec..., zjechalem w boczna uliczke, zatrzymalem sie,
ale samochodem dalej telepieo, opony cale, patrze pod maske, silnik telepie
sie na boki. wydaje mi sie ze to objawy jakby nie pracowal na wszystkich
cylindrach, lekko cos terkocze cichutko..., im wiecej sie przegazuje, tym
glosniej i donosniej cos terkocze, teraz tylko takie terkotanie/stukanie
Nie wazne czy na P/R/N/D telepie tak samo, przy wyzszych obrotak powyzej
1500rpm telepanie mniej odczuwalne, tylko lekkie wibracje...
No ok, 2k do domu, postanowilem dojechac powoli, poza telepaniem i
wibracjami, okazalo sie ze jeszcze cos piszczy wczasie jazdym, taki
metaliczny glos, jakby metal tarl o metal, moze jakby wytarte klocki o
tarcze hamulcowe, tylko ze nie samo tarcie, tylko jeszcze oscylujacy pisk,
moze jakies lozysko(tylko to nie bylo huczenie jak w przypadku jak
zazwyczaj pada lozysko, tak tylko gdybam), czestotliwosc tego piszczenia
tak na oko mniej wiecej podobna do czestotliwosci krecenia sie kola, czyli
sporo nizsza niz predkosc obrotowa silnika, hmm ale nie pomyslalem i nie
sprawdzilem, czy czestotliwosc piszczenia zalezy od obrotow silnika...
A to terkotanie o ktorym wspomnialem na poczatku, jak najbardziej zalezy od
obrotow silnika...

I co moglo sie stac? przestal pracowac na wszystkich cylindrach? ok to
tlumaczy telepanie i utrate mocy, ale skad ten pisk i taracie?

Pozdrawiam
Brzezi

Przyczyn moze byc wiele. Najlepiej podpiac kompa. Mozliwe ze jeden z wtryskow wyzionął ducha :)
pozdr

Data: 2010-02-20 13:33:34
Autor: Brzezi
Awaria, wstepna diagnoza
sob, 20 lut 2010 o 13:31 GMT, Adam napisał(a):

Przyczyn moze byc wiele. Najlepiej podpiac kompa. Mozliwe ze jeden z wtryskow wyzionął ducha :)
pozdr

Nie swieci sie kontrolka od silnika, i skad piski i tarcie? :)

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-02-20 13:37:42
Autor: news-gazeta
Awaria, wstepna diagnoza
Brzezi pisze:
Czesc.

Wczoraj zdazyla mi sie awaria
I co moglo sie stac?

BMW - Będziesz Miał Wydatki...



Pozdrawiam - Darek.

Data: 2010-02-21 00:55:38
Autor: Bugatti
Awaria, wstepna diagnoza
Użytkownik "Brzezi" napisał w wiadomości:

I co moglo sie stac? przestal pracowac na wszystkich cylindrach? ok to
tlumaczy telepanie i utrate mocy, ale skad ten pisk i taracie?

Objawą spadku mocy towrzyszy dymienie ? Na jaki kolor ?
Gdy piszesz że słyszysz metaliczny stukot to podczas owego depnęcia mogło nie wytrzymać turbo i ukruszyła się łopatka wirnika (choćby jej cześć) i mogła zostać zassana do cylindra...i stąd ten stukot.
Druga przyczyna to rozszczelnienie kolektora wylotowego...w 3.0d lubią nie wytrzymywać nagłych zmian termicznych.

A tak prawdę powiedziawszy to przez neta sobie możemy gdybać...i to co napisałem wyżej to właśnie jest gdybanie ;-p

Pozdrawiam
Brzezi

Pozdr.
Bugatti

Data: 2010-02-21 22:55:36
Autor: Bastion
Awaria, wstepna diagnoza

Użytkownik "Brzezi" <brzezi@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrn.pl.hnvfln.3d9.brzezibrzezi.chello.pl...
Czesc.

Wczoraj zdazyla mi sie awaria, tak wiem, zamierzam w poniedzialek zawiezc
samochod do warsztatu, ale narazie moze chociaz uda sie ustalic jakas
wstepna mozliwa diagnoze.

Samochod to BMW 530d 03' (automat)
Nie znam tego auta i silnika.
Wydaje mi sie ze najpierw zerwales/uszkodziles jakas poduszke
pod silnikiem (stad telepanie silnika)
a potem telepanie silnika spowodowalo dalsze uszkodzenia.
Objawiajace sie utrata mocy.
Jakie? EGR/przepustnica?
No tak ale to powinno spowodowac zapalenie kontrolki ECU.

Data: 2010-02-22 21:25:29
Autor: ear
Awaria, wstepna diagnoza
a mnie to wygląda faktycznie na zdechnięte turbo ... wiem bo też tak miałem ....

Data: 2010-02-22 22:23:14
Autor: Brzezi
Awaria, wstepna diagnoza
pon, 22 lut 2010 o 21:25 GMT, ear napisał(a):

a mnie to wygląda faktycznie na zdechnięte turbo ... wiem bo też tak miałem ...

Turbo nie spowodowaloby niepracowania na wszystkich cylindrach, narazie po
wstepnych(bardzo wstepnych 5 minutowych ogledzinach mechnika) jest
prawdopodobnie gdzies nieszczelnosc, nieszczelnosc w gniezdzie wtrysku
raczej wykluczona, prawdopodobnie jest w gniezdzie swiecy zarowej albo
padla uszczelka pod glowica... co powoduje brak kompresji co z kolei
powoduje problem z zaplonem w cylindrze co powoduje trzesienie silnikiem :)


Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-02-22 22:29:44
Autor: Bastion
Awaria, wstepna diagnoza

Użytkownik "ear" <m@2ddd.dd> napisał w wiadomości news:hlup0f$b9f$1node1.news.atman.pl...
a mnie to wygląda faktycznie na zdechnięte turbo ... wiem bo też tak miałem

 Moim zdaniem najpierw urwala sie jakas poduszka pod silnikiem.
a potem faktycznie telepanie silnika moglo uszkodzic turbine/egr/przepustnice
Tylko, ze takie uszkodzenia powinny byc sygnalizowane przez kontrolki
ECU. Natomiast Brzezi pisze, ze kontroli sa OK.
No chyba ze lampki sa przepalone albo celowo poodlanczane przez poprzedniego
wlasciciela?

Data: 2010-02-22 23:54:48
Autor: Brzezi
Awaria, wstepna diagnoza
pon, 22 lut 2010 o 22:29 GMT, Bastion napisał(a):

 Moim zdaniem najpierw urwala sie jakas poduszka pod silnikiem.

poduszki pod silnikiem wymienione jakies 10kkm

a potem faktycznie telepanie silnika moglo uszkodzic turbine/egr/przepustnice
Tylko, ze takie uszkodzenia powinny byc sygnalizowane przez kontrolki
ECU. Natomiast Brzezi pisze, ze kontroli sa OK.
No chyba ze lampki sa przepalone albo celowo poodlanczane przez poprzedniego
wlasciciela?

Kontrolka dziala poprawnie, w zime raz mialem problem z paliwem, pewnie sie
gdzies przytkalo, wtedy kontrolka sygnalizowala problem, po chwili
kontrolka gasla, po zatankowaniu nowego paliwa problem sie juz nie
powtorzyl

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-02-23 15:47:32
Autor: Krzysztof Szmergiel
Awaria, wstepna diagnoza
On 2010-02-20 11:51, Brzezi wrote:

Wczoraj wracajac do domu, ok 3-4k przed domem, ruszylem i przyspieszalem z
"pedalem w podlodze" do predkosci ok 100-120 (nie robie tego nagminnie w
taki sposob, po prostu czasami sie zdarza w taki sposob, robilem to juz
wiele razy, przeciez samochod jest do tego przystosowany), zaraz troche

Efekt czestego "pedalu w podlodze" na zimnym silniku - napiecia na
lopatkach turbiny. Zapewne to wlasnie uszkodzenie turbiny.

K.

Data: 2010-02-23 16:20:34
Autor: Brzezi
Awaria, wstepna diagnoza
wto, 23 lut 2010 o 15:47 GMT, Krzysztof Szmergiel napisał(a):

On 2010-02-20 11:51, Brzezi wrote:

Wczoraj wracajac do domu, ok 3-4k przed domem, ruszylem i przyspieszalem z
"pedalem w podlodze" do predkosci ok 100-120 (nie robie tego nagminnie w
taki sposob, po prostu czasami sie zdarza w taki sposob, robilem to juz
wiele razy, przeciez samochod jest do tego przystosowany), zaraz troche

Efekt czestego "pedalu w podlodze" na zimnym silniku - napiecia na
lopatkach turbiny. Zapewne to wlasnie uszkodzenie turbiny.

Silnik nie byl zimny, tylko po przejechaniu juz ok 30km, i znowu pytanie,
w jaki sposob uszkodzenie turbiny poza oslabieniem mocy, moze spowodowac
prace nie na wszystkich cylidrach?

Pozdrawiam
Brzezi

Awaria, wstepna diagnoza

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona