Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Awaryjność komputerów Fujitsu

Awaryjność komputerów Fujitsu

Data: 2009-11-05 11:47:27
Autor: Dominik & Co
Awaryjność komputerów Fujitsu
Witam,

Czy ktoś gdzieś natknął się na jakiekolwiek informacje
dotyczące awaryjności komputerów (desktopów) Fujitsu?
Jakieś wady danych modeli, ogólne statystyki, cokolwiek?

Bezpośrednio w Google nic nie mogę znaleźć, gdzie konkretnie
można jeszcze tego szukać?

Dzięki za naprowadzenie.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2009-11-05 04:59:17
Autor: Andrzej
Awaryjność komputerów Fujitsu
On 5 Lis, 11:47, Dominik & Co
<Dominik.Alaszewskinawirtualnejpol...@invalid.com> wrote:
Witam,

Czy ktoś gdzieś natknął się na jakiekolwiek informacje
dotyczące awaryjności komputerów (desktopów) Fujitsu?
Jakieś wady danych modeli, ogólne statystyki, cokolwiek?

Bezpośrednio w Google nic nie mogę znaleźć, gdzie konkretnie
można jeszcze tego szukać?

Dzięki za naprowadzenie.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

2  lata serwisowałem w dużej mierze tylko fsc. Desktopy są
konstrukcjami trwałymi, najczęstsze uszkodzenia to uszkodzenia płyt
głównych lub zasilaczy. Inaczej spraw ma się z laptopami są bardzo
awaryjnie szczególnie modele marketowe czyli z przedrostkami Pi, Pa.
tam się psuje wszystko, od płyt głównych, kart graficznych przez
pamięć do elektroniki matryc. Trochę lepiej jest w modelach klasy
biznes. Jakość wykonania podzespołów i plastików jest wyższa, ale
zdarzają się szczególnie w nowszych modelach banalne uszkodzenia
włącznika wygaszania ekranu. Desktopy można kupić i długo się cieszyć
ich bezawaryjnością.

Data: 2009-11-05 14:32:36
Autor: Dominik & Co
Awaryjność komputerów Fujitsu
Andrzej napisał(a):

2  lata serwisowałem w dużej mierze tylko fsc. Desktopy są
konstrukcjami trwałymi, najczęstsze uszkodzenia to uszkodzenia płyt
głównych lub zasilaczy. Inaczej spraw ma się z laptopami są bardzo

Dzięki wielkie. Wynika z tego, że w desktopy można wchodzić :-)

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2009-11-05 16:56:16
Autor: Doxent
Awaryjność komputerów Fujitsu

Użytkownik "Dominik & Co" <Dominik.Alaszewskinawirtualnejpolsce@invalid.com> napisał w wiadomości news:hcuafv$kng$1inews.gazeta.pl...
Witam,

Czy ktoś gdzieś natknął się na jakiekolwiek informacje
dotyczące awaryjności komputerów (desktopów) Fujitsu?
Jakieś wady danych modeli, ogólne statystyki, cokolwiek?

mam w szafie 2 identyczne płyty główne D1567 wyjęte z desktopów FS co prawda dość wiekowe bo z 2003-4 roku i obie zjechały dokumentnie do bazy po 4-5 latach pracy podczas wkładania urządzeń do usb. Jedna we wrześniu gdy podłączyłem skaner a poprzednia jakiś niecały rok wcześniej po podłączeniu hdd. Komp się wyłączył nagle i nie wstał już nigdy. Widać mocne wygrzanie na środku mostków południowych intela a płyta zwiera zasilacz, nie pomaga nic. USB może być tutaj piętą achillesową w nowszych modelach także gdyż brakuje na nich jakichkolwiek elementów przypominających bezpieczniki czy rezystory zabezpieczające przed zwarciem.
Płyty optycznie wykonane cacy, żaden nawet Asus Deluxe się do wykonania nie umywa zwłaszcza jeśli chodzi o porządek na płytach i grubość laminatu którym można zabić, przypominają trochę płyty intela z tym, że laminat jest bardzo gruby i sztywny. Pod procesorem jest fabrycznie płyta backplate.
Na alledrogo dość sporo było podobnych płyt FS za całkiem małe pieniądze. Dodam, że gdy je używałem przez ostatnie 2 lata nie było ani jednego zwisu czy bsoda na kompie a całość chodziła wyjątkowo stabilnie. Pech, że obie zeszły z tego świata niestety.

Awaryjność komputerów Fujitsu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona