Stare vs nowe

https://www.youtube.com/watch?v=ggjKC3zNsPY

W dniu 08.03.2020 o 07:53, Peter pisze:

Stare vs nowe

https://www.youtube.com/watch?v=ggjKC3zNsPY

Trzeba było kamazem wjechać, to by się okazało, że stare lepsze.

--
Shrek

Trzeba było kamazem wjechać, to by się okazało, że stare lepsze.

Lepiej czołgiem:
https://wrc.net.pl/kw-czolg-roznosi-w-drobny-byl-bmw-czegos-takiego-nie-widzieliscie-od-dawna-wideo

W dniu 2020-03-08 o 07:53, Peter pisze:

Stare vs nowe

https://www.youtube.com/watch?v=ggjKC3zNsPY

Mi tez się nie chce wierzyć że ktoś jest aż tak głupi lub naiwny.
Samochody różnych wielkości oraz klas a do tego w jednym
trafili w wypełniony bagażnik a w drugim w delikatny przód.
Głupota takiego porównania dorównuje głupocie wpisywania
swoich odczuć czy komentarzy w tytule posta zamiast w jego treści.


Pozdrawiam

Dnia Sun, 8 Mar 2020 08:38:06 +0100, RadoslawF napisał(a):

Głupota takiego porównania dorównuje głupocie wpisywania
swoich odczuć czy komentarzy w tytule posta zamiast w jego treści.

Racja. A dodatkowo facet nie rozumie na co patrzy. Przód fiata złożył
się w harmonijkę lecz przestrzeń kierowcy nie ucierpiała i tak właśnie
miało być.
--
Jacek
I hate haters.

W dniu 2020-03-08 o 09:03, Jacek Maciejewski pisze:

Dnia Sun, 8 Mar 2020 08:38:06 +0100, RadoslawF napisał(a):

Głupota takiego porównania dorównuje głupocie wpisywania
swoich odczuć czy komentarzy w tytule posta zamiast w jego treści.

Racja. A dodatkowo facet nie rozumie na co patrzy. Przód fiata złożył
się w harmonijkę lecz przestrzeń kierowcy nie ucierpiała i tak właśnie
miało być.

Dokładnie, a tym w BMW by łby pourywało.
T.

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości news:9k73lemyd1rs$.1u6qylu4g6rs$.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 8 Mar 2020 08:38:06 +0100, RadoslawF napisał(a):

Głupota takiego porównania dorównuje głupocie wpisywania
swoich odczuć czy komentarzy w tytule posta zamiast w jego treści.

Racja. A dodatkowo facet nie rozumie na co patrzy. Przód fiata złożył
się w harmonijkę lecz przestrzeń kierowcy nie ucierpiała i tak właśnie
miało być.

Oprócz tego, że pasażer i kierowca Uno z nóg mają podobną harmonijkę jak auto z przodu to większość ich organów powinna nadawać jako dawcy.

W dniu 2020-03-09 o 12:43, BaX pisze:

Głupota takiego porównania dorównuje głupocie wpisywania
swoich odczuć czy komentarzy w tytule posta zamiast w jego treści.

Racja. A dodatkowo facet nie rozumie na co patrzy. Przód fiata złożył
się w harmonijkę lecz przestrzeń kierowcy nie ucierpiała i tak właśnie
miało być.

Oprócz tego, że pasażer i kierowca Uno z nóg mają podobną harmonijkę jak
auto z przodu to większość ich organów powinna nadawać jako dawcy.

Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie pierdolił
że nie powinno się jeździć na zakupy po bułeczki dużym suwem
to zobaczy co się może stać jak pojedzie małym ale ekologicznym
gównem.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Oprócz tego, że pasażer i kierowca Uno z nóg mają podobną
harmonijkę jak auto z przodu to większość ich organów powinna
nadawać jako dawcy.

Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie pierdolił
że nie powinno się jeździć na zakupy po bułeczki dużym suwem
to zobaczy co się może stać jak pojedzie małym ale ekologicznym
gównem.

Jakby wszyscy jezdzili małymi ekologicznymi...
A tak jedni wymuszaja na drugich.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dyplomata to człowiek, który pamięta o urodzinach kobiety,
ale zapomina o jej wieku."  Anthony Eden

W dniu 2020-03-09 o 18:59, Budzik pisze:

Oprócz tego, że pasażer i kierowca Uno z nóg mają podobną
harmonijkę jak auto z przodu to większość ich organów powinna
nadawać jako dawcy.

Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie pierdolił
że nie powinno się jeździć na zakupy po bułeczki dużym suwem
to zobaczy co się może stać jak pojedzie małym ale ekologicznym
gównem.

Jakby wszyscy jezdzili małymi ekologicznymi...
A tak jedni wymuszaja na drugich.

Nikt na nikim nie wymusza, kupujesz taki na jaki cię stać.
I nawet w takim zamordyźmie jak w chinach nie ma że wszyscy
jeżdżą małymi. A grupka idiotów chciała by to wprowadzić
u nas bo mają takie widzimisię.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Oprócz tego, że pasażer i kierowca Uno z nóg mają podobną
harmonijkę jak auto z przodu to większość ich organów powinna
nadawać jako dawcy.

Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie pierdolił
że nie powinno się jeździć na zakupy po bułeczki dużym suwem
to zobaczy co się może stać jak pojedzie małym ale ekologicznym
gównem.

Jakby wszyscy jezdzili małymi ekologicznymi...
A tak jedni wymuszaja na drugich.

Nikt na nikim nie wymusza, kupujesz taki na jaki cię stać.
I nawet w takim zamordyźmie jak w chinach nie ma że wszyscy
jeżdżą małymi. A grupka idiotów chciała by to wprowadzić
u nas bo mają takie widzimisię.

Stac? W sensie moj portfel czy moja planete?

BTW czy ta grupka idiotów ktora cie wychowywała, mogłaby zrobić ci małe korepetycje z kultury rozmowy?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon

W dniu 2020-03-10 o 12:59, Budzik pisze:

Oprócz tego, że pasażer i kierowca Uno z nóg mają podobną
harmonijkę jak auto z przodu to większość ich organów powinna
nadawać jako dawcy.

Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie pierdolił
że nie powinno się jeździć na zakupy po bułeczki dużym suwem
to zobaczy co się może stać jak pojedzie małym ale ekologicznym
gównem.

Jakby wszyscy jezdzili małymi ekologicznymi...
A tak jedni wymuszaja na drugich.

Nikt na nikim nie wymusza, kupujesz taki na jaki cię stać.
I nawet w takim zamordyźmie jak w chinach nie ma że wszyscy
jeżdżą małymi. A grupka idiotów chciała by to wprowadzić
u nas bo mają takie widzimisię.

Stac? W sensie moj portfel czy moja planete?

BTW czy ta grupka idiotów ktora cie wychowywała, mogłaby zrobić ci małe
korepetycje z kultury rozmowy?

Ciebie wychowała grupka idiotów więc poproś ich o małe korepetycje.
Nie tylko z kultury rozmowy.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

BTW czy ta grupka idiotów ktora cie wychowywała, mogłaby zrobić ci
małe korepetycje z kultury rozmowy?

Ciebie wychowała grupka idiotów więc poproś ich o małe korepetycje.
Nie tylko z kultury rozmowy.

Troche jak w przedszkolu!
Ty jestes głupi! Nie, ty jestes! ;-DDDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z
książki, nie stosuj systemu Braille'a."  T. Bernard

W dniu 2020-03-11 o 06:59, Budzik pisze:

BTW czy ta grupka idiotów ktora cie wychowywała, mogłaby zrobić ci
małe korepetycje z kultury rozmowy?

Ciebie wychowała grupka idiotów więc poproś ich o małe korepetycje.
Nie tylko z kultury rozmowy.

Troche jak w przedszkolu!
Ty jestes głupi! Nie, ty jestes! ;-DDDD

Cieszę się że zauważyłeś. Żałuje ze nie dostrzegasz
że to ty wystartowałeś z tym przedszkolem.
Ale jak brak ci argumentacji to wyskakujesz z
oskarżaniem oponentów. A io też przedszkole.

A wracając do merytoryki w dyskusji to idioci namawiający
nas na małe auta zapominają że nawet zmuszając wszystkich
do zamiany aut nie zmniejszą autobusów, trolejbusów,
tramwai, dostawczaków i ciężarówek.
Więc zagrożenie dalej będzie czego małe rozumki nie chcą
dostrzec lub świadomie lekceważąc stawiając swoje "widzimisie"
ponad bezpieczeństwo użytkowników dróg.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

BTW czy ta grupka idiotów ktora cie wychowywała, mogłaby zrobić ci
małe korepetycje z kultury rozmowy?

Ciebie wychowała grupka idiotów więc poproś ich o małe korepetycje.
Nie tylko z kultury rozmowy.

Troche jak w przedszkolu!
Ty jestes głupi! Nie, ty jestes! ;-DDDD

Cieszę się że zauważyłeś. Żałuje ze nie dostrzegasz
że to ty wystartowałeś z tym przedszkolem.
Ale jak brak ci argumentacji to wyskakujesz z
oskarżaniem oponentów. A io też przedszkole.

Nie myl riposty z przedszkolnymi pyskówkami.
Zauważ natomiast ze tu nikomu wyzywanie w co drugim poscie swoich rozmowców od idiotów i małych rozumków nie imponuje.
Stad riposta o wychowaniu bo moze tak cie wychowano ze to jest fajne i merytoryczne.
Informuje: nie jest!
Ja rozumiem raz na jakis czas ale w co drugim poscie?!?! ;-D

A wracając do merytoryki w dyskusji to idioci namawiający
nas na małe auta zapominają że nawet zmuszając wszystkich
do zamiany aut nie zmniejszą autobusów, trolejbusów,
tramwai, dostawczaków i ciężarówek.
Więc zagrożenie dalej będzie czego małe rozumki nie chcą
dostrzec lub świadomie lekceważąc stawiając swoje "widzimisie"
ponad bezpieczeństwo użytkowników dróg.

Patrzac w ten sposób wszyscy ci ktorzy namawiaja nas na auta w stylu najwiekszych osobowych lekcewaza bezpieczenstwo uzytkowników dróg bo nawet najwieksze auto osobowe nie ma szans w kontakcie z ciezarówką czy tramwajem.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO

W dniu 2020-03-11 o 20:59, Budzik pisze:

BTW czy ta grupka idiotów ktora cie wychowywała, mogłaby zrobić ci
małe korepetycje z kultury rozmowy?

Ciebie wychowała grupka idiotów więc poproś ich o małe korepetycje.
Nie tylko z kultury rozmowy.

Troche jak w przedszkolu!
Ty jestes głupi! Nie, ty jestes! ;-DDDD

Cieszę się że zauważyłeś. Żałuje ze nie dostrzegasz
że to ty wystartowałeś z tym przedszkolem.
Ale jak brak ci argumentacji to wyskakujesz z
oskarżaniem oponentów. A io też przedszkole.

Nie myl riposty z przedszkolnymi pyskówkami.

Ja nie mylę. Ty chyba tak skoro piszesz że wychowała mnie
grupka idiotów. To nie riposta to twoja przedszkolna pyskówka.

Zauważ natomiast ze tu nikomu wyzywanie w co drugim poscie swoich
rozmowców od idiotów i małych rozumków nie imponuje.

Jak się wtrąciłeś to rozmówców nie wyzywałem.
Więc nie dorabiaj legendy do swojej przedszkolnej pyskowki.

Stad riposta o wychowaniu bo moze tak cie wychowano ze to jest fajne i
merytoryczne.

TO nie była ripista. To była właśnie tak lubiona przez ciebie
przedszkolna pyskówka.

Informuje: nie jest!
Ja rozumiem raz na jakis czas ale w co drugim poscie?!?! ;-D

A wracając do merytoryki w dyskusji to idioci namawiający
nas na małe auta zapominają że nawet zmuszając wszystkich
do zamiany aut nie zmniejszą autobusów, trolejbusów,
tramwai, dostawczaków i ciężarówek.
Więc zagrożenie dalej będzie czego małe rozumki nie chcą
dostrzec lub świadomie lekceważąc stawiając swoje "widzimisie"
ponad bezpieczeństwo użytkowników dróg.

Patrzac w ten sposób wszyscy ci ktorzy namawiaja nas na auta w stylu
najwiekszych osobowych lekcewaza bezpieczenstwo uzytkowników dróg bo
nawet najwieksze auto osobowe nie ma szans w kontakcie z ciezarówką czy
tramwajem.

Jak zwykle się mylisz lub świadomie wprowadzasz w błąd.
Przy zderzeniu z dużym masz większe szanse siedząc w większym
z linkowanego filmiku niż w małym fiacie.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

BTW czy ta grupka idiotów ktora cie wychowywała, mogłaby zrobić
ci małe korepetycje z kultury rozmowy?

Ciebie wychowała grupka idiotów więc poproś ich o małe
korepetycje. Nie tylko z kultury rozmowy.

Troche jak w przedszkolu!
Ty jestes głupi! Nie, ty jestes! ;-DDDD

Cieszę się że zauważyłeś. Żałuje ze nie dostrzegasz
że to ty wystartowałeś z tym przedszkolem.
Ale jak brak ci argumentacji to wyskakujesz z
oskarżaniem oponentów. A io też przedszkole.

Nie myl riposty z przedszkolnymi pyskówkami.

Ja nie mylę. Ty chyba tak skoro piszesz że wychowała mnie
grupka idiotów. To nie riposta to twoja przedszkolna pyskówka.

Ale przeciez uzyłem twoich słów...
Nie moja wina ze sam chetnie obrazasz na prawo i lewo ale sam na te słowa sie wielce obrazasz.

Zauważ natomiast ze tu nikomu wyzywanie w co drugim poscie swoich
rozmowców od idiotów i małych rozumków nie imponuje.

Jak się wtrąciłeś to rozmówców nie wyzywałem.
Więc nie dorabiaj legendy do swojej przedszkolnej pyskowki.

Hah, problem polega na tym ze to nie jest ani twoja pierwsza rozmowa w necie, ani nawet nasza pierwsza...
 

Stad riposta o wychowaniu bo moze tak cie wychowano ze to jest
fajne i merytoryczne.

TO nie była ripista. To była właśnie tak lubiona przez ciebie
przedszkolna pyskówka.

Rozumiem. Czyli to ja zaczałem o grupce idiotów a nie ty?
No coz - mam odmienne zdanie.
 

Informuje: nie jest!
Ja rozumiem raz na jakis czas ale w co drugim poscie?!?! ;-D

A wracając do merytoryki w dyskusji to idioci namawiający
nas na małe auta zapominają że nawet zmuszając wszystkich
do zamiany aut nie zmniejszą autobusów, trolejbusów,
tramwai, dostawczaków i ciężarówek.
Więc zagrożenie dalej będzie czego małe rozumki nie chcą
dostrzec lub świadomie lekceważąc stawiając swoje "widzimisie"
ponad bezpieczeństwo użytkowników dróg.

Patrzac w ten sposób wszyscy ci ktorzy namawiaja nas na auta w
stylu najwiekszych osobowych lekcewaza bezpieczenstwo uzytkowników
dróg bo nawet najwieksze auto osobowe nie ma szans w kontakcie z
ciezarówką czy tramwajem.

Jak zwykle się mylisz lub świadomie wprowadzasz w błąd.
Przy zderzeniu z dużym masz większe szanse siedząc w większym
z linkowanego filmiku niż w małym fiacie.

Ale zdajesz sobie sprawe ze jezdzac jakaś ciezarówką miałbys te szanse wielokrotnie wieksze?
Byc moze zmarłbys szybciej na jakiegoś raka albo inne płucne problemy jakby wszyscy jezdzili ciezarówkami po miescie, moze predzej ta ciezarówka przejechałaby cie jakbys wystepował akurat w roli pieszego, niemniej w przypadku zderzenia w ciezarówce masz zdecydowanie wieksze szanse niz w jakiejs suvo-popierdółce.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki
mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę".
No i proszę!

W dniu 2020-03-12 o 20:00, Budzik pisze:

BTW czy ta grupka idiotów ktora cie wychowywała, mogłaby zrobić
ci małe korepetycje z kultury rozmowy?

Ciebie wychowała grupka idiotów więc poproś ich o małe
korepetycje. Nie tylko z kultury rozmowy.

Troche jak w przedszkolu!
Ty jestes głupi! Nie, ty jestes! ;-DDDD

Cieszę się że zauważyłeś. Żałuje ze nie dostrzegasz
że to ty wystartowałeś z tym przedszkolem.
Ale jak brak ci argumentacji to wyskakujesz z
oskarżaniem oponentów. A io też przedszkole.

Nie myl riposty z przedszkolnymi pyskówkami.

Ja nie mylę. Ty chyba tak skoro piszesz że wychowała mnie
grupka idiotów. To nie riposta to twoja przedszkolna pyskówka.

Ale przeciez uzyłem twoich słów...

Nie użyłeś moich.

Nie moja wina ze sam chetnie obrazasz na prawo i lewo ale sam na te słowa
sie wielce obrazasz.

To nie ja zwyzywałem rozmówcę, to ty w pierwszym swoim poście obraziłeś
moich rodziców i teraz kłamliwie dorabiasz politykę do swojego zachowania.

Zauważ natomiast ze tu nikomu wyzywanie w co drugim poscie swoich
rozmowców od idiotów i małych rozumków nie imponuje.

Jak się wtrąciłeś to rozmówców nie wyzywałem.
Więc nie dorabiaj legendy do swojej przedszkolnej pyskowki.

Hah, problem polega na tym ze to nie jest ani twoja pierwsza rozmowa w
necie, ani nawet nasza pierwsza...

Nie jest.
A może uważasz że skoro to nie pierwsza rozmowa to możesz zacząć
od jak to ładnie ujołeś przedszkolnej pyskówki i oskarżyć o to mnie?

Stad riposta o wychowaniu bo moze tak cie wychowano ze to jest
fajne i merytoryczne.

TO nie była ripista. To była właśnie tak lubiona przez ciebie
przedszkolna pyskówka.

Rozumiem. Czyli to ja zaczałem o grupce idiotów a nie ty?
No coz - mam odmienne zdanie.

O grupce idiotów zacząłeś ty.
Ja napisałem o "idiocie udającym ekologa"
Co zbulwersowało cie tak bardzo że włączyłeś się do rozmowy.
A z braku argumentów merytorycznych w swoim drugim poście zwyzywałeś
jak ostatni wieśniak moich rodziców.

Informuje: nie jest!
Ja rozumiem raz na jakis czas ale w co drugim poscie?!?! ;-D

A wracając do merytoryki w dyskusji to idioci namawiający
nas na małe auta zapominają że nawet zmuszając wszystkich
do zamiany aut nie zmniejszą autobusów, trolejbusów,
tramwai, dostawczaków i ciężarówek.
Więc zagrożenie dalej będzie czego małe rozumki nie chcą
dostrzec lub świadomie lekceważąc stawiając swoje "widzimisie"
ponad bezpieczeństwo użytkowników dróg.

Patrzac w ten sposób wszyscy ci ktorzy namawiaja nas na auta w
stylu najwiekszych osobowych lekcewaza bezpieczenstwo uzytkowników
dróg bo nawet najwieksze auto osobowe nie ma szans w kontakcie z
ciezarówką czy tramwajem.

Jak zwykle się mylisz lub świadomie wprowadzasz w błąd.
Przy zderzeniu z dużym masz większe szanse siedząc w większym
z linkowanego filmiku niż w małym fiacie.

Ale zdajesz sobie sprawe ze jezdzac jakaś ciezarówką miałbys te szanse
wielokrotnie wieksze?

Nie stać mnie na jeżdżanie tak dużym pojazdem.
Mieszkam w mieście więc i nie wszędzie mógłbym wjechać.
Półtora tonową osobówką nie mam takiego problemu.

Byc moze zmarłbys szybciej na jakiegoś raka albo inne płucne problemy
jakby wszyscy jezdzili ciezarówkami po miescie, moze predzej ta
ciezarówka przejechałaby cie jakbys wystepował akurat w roli pieszego,
niemniej w przypadku zderzenia w ciezarówce masz zdecydowanie wieksze
szanse niz w jakiejs suvo-popierdółce.

Nie będą wszyscy jeździli ciężarówkami w mieście.
Ale tego nie zrozumie osobnik wychowany przez idiotów ale
oskarżający o to samo dyskutanta.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Ja napisałem o "idiocie udającym ekologa"

ach...
No to cytuje:

Jakby wszyscy jezdzili małymi ekologicznymi...
A tak jedni wymuszaja na drugich.

Nikt na nikim nie wymusza, kupujesz taki na jaki cię stać.
I nawet w takim zamordyźmie jak w chinach nie ma że wszyscy
jeżdżą małymi. A grupka idiotów chciała by to wprowadzić
u nas bo mają takie widzimisię.
<koniec cytatu>



A teraz pod stół i odszczekać!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki
nie przekonam się, co mówię?"  E.M. Forster

W dniu 2020-03-13 o 15:59, Budzik pisze:

Ja napisałem o "idiocie udającym ekologa"

ach...
No to cytuje:

Jakby wszyscy jezdzili małymi ekologicznymi...
A tak jedni wymuszaja na drugich.

Nikt na nikim nie wymusza, kupujesz taki na jaki cię stać.
I nawet w takim zamordyźmie jak w chinach nie ma że wszyscy
jeżdżą małymi. A grupka idiotów chciała by to wprowadzić
u nas bo mają takie widzimisię.
<koniec cytatu>

Teraz ja cytuje siebie:
"Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie"
A tutaj ciebie:
"BTW czy ta grupka idiotów ktora cie"

A teraz pod stół i odszczekać!

Jak już będziesz pod tym stołem to głośno szczekaj.


pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Nikt na nikim nie wymusza, kupujesz taki na jaki cię stać.
I nawet w takim zamordyźmie jak w chinach nie ma że wszyscy
jeżdżą małymi. A grupka idiotów chciała by to wprowadzić
u nas bo mają takie widzimisię.
<koniec cytatu>

Teraz ja cytuje siebie:
"Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie"
A tutaj ciebie:
"BTW czy ta grupka idiotów ktora cie"

A teraz pod stół i odszczekać!

Jak już będziesz pod tym stołem to głośno szczekaj.

Naprawde nie rozumiesz ze moja "grupka idiotów" była powtorzeniem twojej "grupki idiotów" która zacytowałem ci powyzej?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Każdy samochód będzie ci mógł służyć do końca życia
jeśli będziesz wystarczająco szybko jeździł.

W dniu 2020-03-13 o 20:59, Budzik pisze:

Nikt na nikim nie wymusza, kupujesz taki na jaki cię stać.
I nawet w takim zamordyźmie jak w chinach nie ma że wszyscy
jeżdżą małymi. A grupka idiotów chciała by to wprowadzić
u nas bo mają takie widzimisię.
<koniec cytatu>

Teraz ja cytuje siebie:
"Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie"
A tutaj ciebie:
"BTW czy ta grupka idiotów ktora cie"

A teraz pod stół i odszczekać!

Jak już będziesz pod tym stołem to głośno szczekaj.

Naprawde nie rozumiesz ze moja "grupka idiotów" była powtorzeniem twojej
"grupki idiotów" która zacytowałem ci powyzej?

Naprawdę nie rozumiesz że obraziłeś moich rodziców a ja twoich
nie?
Może fakt że wychowywała cie grupka idiotów blokuje rozumienie takich
niuansów.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Nikt na nikim nie wymusza, kupujesz taki na jaki cię stać.
I nawet w takim zamordyźmie jak w chinach nie ma że wszyscy
jeżdżą małymi. A grupka idiotów chciała by to wprowadzić
u nas bo mają takie widzimisię.
<koniec cytatu>

Teraz ja cytuje siebie:
"Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie"
A tutaj ciebie:
"BTW czy ta grupka idiotów ktora cie"

A teraz pod stół i odszczekać!

Jak już będziesz pod tym stołem to głośno szczekaj.

Naprawde nie rozumiesz ze moja "grupka idiotów" była powtorzeniem
twojej "grupki idiotów" która zacytowałem ci powyzej?

Naprawdę nie rozumiesz że obraziłeś moich rodziców a ja twoich
nie?

To nie pierwszy raz kiedy zauwazam ze ktos potrafi na lewo i na prawo rzucac wyzwiska, obelgi, popisywać się chamstwem a jak tylko wspomni sie o rodzicach ktorzy go wychowywali to wchodzi na wysokie tony, ustawia sie honorowo piersią do przodu i probuje bronic czegoś co mu sie wydaje ze usłyszał.
A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie umie kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie czy bardziej wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których mamy pecha badz szczescie dorastac.

Może fakt że wychowywała cie grupka idiotów blokuje rozumienie
takich niuansów.

Dokładnie, niuanse... Ale wytłumaczyłem powyzej, moze w koncu zrozumiesz.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń.
Jest tylko zupełnie inne..."  William Shakespeare

W dniu 2020-03-14 o 17:59, Budzik pisze:

Nikt na nikim nie wymusza, kupujesz taki na jaki cię stać.
I nawet w takim zamordyźmie jak w chinach nie ma że wszyscy
jeżdżą małymi. A grupka idiotów chciała by to wprowadzić
u nas bo mają takie widzimisię.
<koniec cytatu>

Teraz ja cytuje siebie:
"Jak jakiś idiota udający ekologa będzie na grupie"
A tutaj ciebie:
"BTW czy ta grupka idiotów ktora cie"

A teraz pod stół i odszczekać!

Jak już będziesz pod tym stołem to głośno szczekaj.

Naprawde nie rozumiesz ze moja "grupka idiotów" była powtorzeniem
twojej "grupki idiotów" która zacytowałem ci powyzej?

Naprawdę nie rozumiesz że obraziłeś moich rodziców a ja twoich
nie?

To nie pierwszy raz kiedy zauwazam ze ktos potrafi na lewo i na prawo
rzucac wyzwiska, obelgi, popisywać się chamstwem a jak tylko wspomni sie
o rodzicach ktorzy go wychowywali to wchodzi na wysokie tony, ustawia sie
honorowo piersią do przodu i probuje bronic czegoś co mu sie wydaje ze
usłyszał.

A zauważyłes że ty jesteś tym kimś czy z uporem maniaka będziesz
to dalej pomijał?

A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie
przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie umie
kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie czy bardziej
wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których mamy pecha badz
szczescie dorastac.

No zobacz ja obraziłem a ty nie.
Mentalność Kalego czy przedszkolaka?
On mnie nazwać źle, ja go nazwać dobrze.

Może fakt że wychowywała cie grupka idiotów blokuje rozumienie
takich niuansów.

Dokładnie, niuanse... Ale wytłumaczyłem powyzej, moze w koncu zrozumiesz.

Ja tobie na grupach od roku tłumacze i nie dociera.
Ale będę próbował, jakoś trzeba nadrobić te błędy jakie zrobiła
grupka idiotów kiedy cię wychowywali.
I ja ich nie obrażam, ja wytykam ich błędy.  :-)


pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie
przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie
umie kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie
czy bardziej wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których
mamy pecha badz szczescie dorastac.

No zobacz ja obraziłem a ty nie.
Mentalność Kalego czy przedszkolaka?
On mnie nazwać źle, ja go nazwać dobrze.

Nie, moja wypowiedz była tylko i wyłącznie reakcją na uzyte przez ciebie sformułowanie. Tu nie ma ani symetryzmu, ani nie ma co relatywizować.
Skoro w ten sposób pragniesz rozmawiac, to nie dziw sie ze w ten sposób ktos sie do ciebie (w ramach riposty) odzywa.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesli ty po kilka razy dziennie mozesz klamac jak stara pomarszczona cyganka
to i mnie wolno co jakis czas naciagnac troche rzeczywistosc."
(c) Zenek Kapelinder złapany na kłamstwie o 380 MILIARDACH :)

W dniu 2020-03-14 o 22:59, Budzik pisze:

A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie
przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie
umie kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie
czy bardziej wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których
mamy pecha badz szczescie dorastac.

No zobacz ja obraziłem a ty nie.
Mentalność Kalego czy przedszkolaka?
On mnie nazwać źle, ja go nazwać dobrze.

Nie, moja wypowiedz była tylko i wyłącznie reakcją na uzyte przez ciebie
sformułowanie. Tu nie ma ani symetryzmu, ani nie ma co relatywizować.
Skoro w ten sposób pragniesz rozmawiac, to nie dziw sie ze w ten sposób
ktos sie do ciebie (w ramach riposty) odzywa.

Tak, moja odpowiedź jest tylko i wyłącznie reakcją na użyte przez
ciebie sformułowanie, no i na błędy wychowawcze jakie zrobiła
grupka idiotów która cię wychowywała.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie
przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie
umie kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie
czy bardziej wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których
mamy pecha badz szczescie dorastac.

No zobacz ja obraziłem a ty nie.
Mentalność Kalego czy przedszkolaka?
On mnie nazwać źle, ja go nazwać dobrze.

Nie, moja wypowiedz była tylko i wyłącznie reakcją na uzyte przez
ciebie sformułowanie. Tu nie ma ani symetryzmu, ani nie ma co
relatywizować. Skoro w ten sposób pragniesz rozmawiac, to nie dziw
sie ze w ten sposób ktos sie do ciebie (w ramach riposty) odzywa.

Tak, moja odpowiedź jest tylko i wyłącznie reakcją na użyte przez
ciebie sformułowanie, no i na błędy wychowawcze jakie zrobiła
grupka idiotów która cię wychowywała.

Musztarda po obiedzie, chłopaku.
Dokładnie pokazałem co miałem na mysli a ty dalej brniesz zamiast przyznac sie ze zle zaczałes rozmowe.
Dalsze kontynuowanie rzucania obelgami tylko pokazuje ze miałem racje.
Miłego!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"

W dniu 2020-03-15 o 12:59, Budzik pisze:

A tak naprawde ja nie obraziłem twoich rodziców, ty ich obrazasz.
Ja to tylko wytykam (być moze nazbyt agresywnie) ale jednak.
Bo co swiadczy o jakosci wychowania jak nie zachowanie dziecka?
Ale w sumie moze to nieprawda... Byc moze nawet z poprawnie
przeprowadzonego procesu wychowawczego moze wyjsc osoba która nie
umie kulturalnie dyskutować. To jest w sumie filozoficzne pytanie
czy bardziej wychowuja nas rodzice czy grupy spoleczne w których
mamy pecha badz szczescie dorastac.

No zobacz ja obraziłem a ty nie.
Mentalność Kalego czy przedszkolaka?
On mnie nazwać źle, ja go nazwać dobrze.

Nie, moja wypowiedz była tylko i wyłącznie reakcją na uzyte przez
ciebie sformułowanie. Tu nie ma ani symetryzmu, ani nie ma co
relatywizować. Skoro w ten sposób pragniesz rozmawiac, to nie dziw
sie ze w ten sposób ktos sie do ciebie (w ramach riposty) odzywa.

Tak, moja odpowiedź jest tylko i wyłącznie reakcją na użyte przez
ciebie sformułowanie, no i na błędy wychowawcze jakie zrobiła
grupka idiotów która cię wychowywała.

Musztarda po obiedzie, chłopaku.

Musztarda po obiedzie to wmawianie że powinniśmy jeździć
małymi i niebezpiecznymi gówienkami.
Bo ty tak sądzisz i pewna grupa idiotów.

Dokładnie pokazałem co miałem na mysli a ty dalej brniesz zamiast
przyznac sie ze zle zaczałes rozmowe.

Zacząłem dobrze. Bardzo szczerze stwierdziłem co myślę o ludziach
takich jak wymieniona grupka idiotów.

Dalsze kontynuowanie rzucania obelgami tylko pokazuje ze miałem racje.
Miłego!

Ale jakimi obelgami? wygląda że przeżuciliśmy się sformułowaniami
w odpowiedzi na inne sformułowania i na błędy wychowawcze grupki
idiotów która cię wychowała.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Musztarda po obiedzie, chłopaku.

Musztarda po obiedzie to wmawianie że powinniśmy jeździć
małymi i niebezpiecznymi gówienkami.
Bo ty tak sądzisz i pewna grupa idiotów.

Nie, to zwykła dyskusja w której mozna wymienic sie argumentami.
I mozna oczywiście byc klimatyczna denialista, coal rollerem czy milosnikiem twierdzen ze wody nie trzeba oszczedzac bo najwyzej sobie odsolimy morska ale miło jak popiera sie to argumentami.

Jak rozumiem - ty twierdzisz ze powinnismy jezdzic jak najwiekszymi samochodami (sam napisałes ze nie jezdzisz ciezarówką bo cie nie stac a nie dlatego ze uwazasz ze to głupie by było).
Ja uwazam, ze ped do coraz wiekszych aut zabiera nam zyski z rozwoju techniki bo co z tego ze nowe silniki sa coraz oszczedniejsze skoro musza napedzac coraz ciezsze auta i zysku nie ma.
Dodatkowo chcemy jezdzic coraz szybciej, silniki sa coraz mocniejsze wiec wydaje nam sie ze musimy jezdzic coraz wiekszymi autami bo jest niebezpieczenie.

W ramach pewnej zabawy intelektualnej, umiesz sobie wyobrazic ruch w ktorym wjezdzasz na droge, wszystkie auta jada 40 na godzine ale płynnie, wykorzystujac maksymalnie energie. Jak myslisz, duzo pozniej bys wszedzie dojezdzał? Duzo bysmy energii zaoszczedzili?

Dokładnie pokazałem co miałem na mysli a ty dalej brniesz zamiast
przyznac sie ze zle zaczałes rozmowe.

Zacząłem dobrze. Bardzo szczerze stwierdziłem co myślę o ludziach
takich jak wymieniona grupka idiotów.

Alez ja cie rozumiem i szanuje to ze wypowiadasz sie szczerze. Rozumiem tez to ze po prostu inaczej nie umiesz wiec musisz swoje odrebne zdanie wyrazac podkreslając ze ty wiesz dobrze a ci co maja inne zdanie to grupka idiotów. Tyle ze to nie podnosi na wyzszy poziom twojej racji.
Jest dokładnie odwrotnie.
 

Dalsze kontynuowanie rzucania obelgami tylko pokazuje ze miałem racje.
Miłego!

Ale jakimi obelgami? wygląda że przeżuciliśmy się sformułowaniami
w odpowiedzi na inne sformułowania i na błędy wychowawcze grupki
idiotów która cię wychowała.

Widzisz, mnie to nie obraza, moich rodziców to nie obraza bo tego typu pyskówki nic o mojej rodzinie nie mowia.
Natomiast, skoro do tego momentu nadal nic nie zrozumiałes to mowia cokolwiek tylko o tobie.



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ?
Udawaj drukarke.

W dniu 2020-03-15 o 20:59, Budzik pisze:

Musztarda po obiedzie, chłopaku.

Musztarda po obiedzie to wmawianie że powinniśmy jeździć
małymi i niebezpiecznymi gówienkami.
Bo ty tak sądzisz i pewna grupa idiotów.

Nie, to zwykła dyskusja w której mozna wymienic sie argumentami.
I mozna oczywiście byc klimatyczna denialista, coal rollerem czy
milosnikiem twierdzen ze wody nie trzeba oszczedzac bo najwyzej sobie
odsolimy morska ale miło jak popiera sie to argumentami.

>

Jak rozumiem - ty twierdzisz ze powinnismy jezdzic jak najwiekszymi
samochodami (sam napisałes ze nie jezdzisz ciezarówką bo cie nie stac a
nie dlatego ze uwazasz ze to głupie by było).
Ja uwazam, ze ped do coraz wiekszych aut zabiera nam zyski z rozwoju
techniki bo co z tego ze nowe silniki sa coraz oszczedniejsze skoro musza
napedzac coraz ciezsze auta i zysku nie ma.
Dodatkowo chcemy jezdzic coraz szybciej, silniki sa coraz mocniejsze wiec
wydaje nam sie ze musimy jezdzic coraz wiekszymi autami bo jest
niebezpieczenie.

Ja twierdze że każdy powinien wybrać jaki będzie dla niego najlepszy.
Mały czy duży.
A kretyni nawołujący do przymusowego jeżdżenia takimi jakie oni
uważają za jedynie słuszne powinni zostać tak jak dotychczas
olewani. Wszak to tylko głośno szczekający w sieci kretyni.

W ramach pewnej zabawy intelektualnej, umiesz sobie wyobrazic ruch w
ktorym wjezdzasz na droge, wszystkie auta jada 40 na godzine ale płynnie,
wykorzystujac maksymalnie energie. Jak myslisz, duzo pozniej bys wszedzie
dojezdzał? Duzo bysmy energii zaoszczedzili?

Pojazdami jeszcze nie jeżdżą komputery a żywi ludzie, w pierwszym będzie
siedemdziesięcioletnia babcia, w drugim młody gniewny osiemnastolatek
a w trzecim jeszcze ktoś inny wiekowo i z innym czasem reakcji.
Dołącz to do swojej zabawy intelektualnej i nie musisz ogłaszać
wyników, ja już je znam. Nie tylko ja zresztą.

Dokładnie pokazałem co miałem na mysli a ty dalej brniesz zamiast
przyznac sie ze zle zaczałes rozmowe.

Zacząłem dobrze. Bardzo szczerze stwierdziłem co myślę o ludziach
takich jak wymieniona grupka idiotów.

Alez ja cie rozumiem i szanuje to ze wypowiadasz sie szczerze. Rozumiem
tez to ze po prostu inaczej nie umiesz wiec musisz swoje odrebne zdanie
wyrazac podkreslając ze ty wiesz dobrze a ci co maja inne zdanie to
grupka idiotów. Tyle ze to nie podnosi na wyzszy poziom twojej racji.
Jest dokładnie odwrotnie.

Łżesz. Nie rozumiesz i nie szanujesz.
A teraz szukasz honorowego wyjścia z sytuacji do której się
walnie przyczyniłeś.
A skoro mam rację to nie muszę szukać jej wyższego poziomu jak
zakłamani kretyni czy inne nawiedzone pseudo ekologi.

Dalsze kontynuowanie rzucania obelgami tylko pokazuje ze miałem racje.
Miłego!

Ale jakimi obelgami? wygląda że przeżuciliśmy się sformułowaniami
w odpowiedzi na inne sformułowania i na błędy wychowawcze grupki
idiotów która cię wychowała.

Widzisz, mnie to nie obraza, moich rodziców to nie obraza bo tego typu
pyskówki nic o mojej rodzinie nie mowia.
Natomiast, skoro do tego momentu nadal nic nie zrozumiałes to mowia
cokolwiek tylko o tobie.

Cieszę się że to nie obraża ciebie ani twoich rodziców.
I od razu skorzystam z okazji do powtórzenia że twoje zachowanie
na grupach spowodowane jest faktem że wychowała cię grupka idiotów.



Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Musztarda po obiedzie, chłopaku.

Musztarda po obiedzie to wmawianie że powinniśmy jeździć
małymi i niebezpiecznymi gówienkami.
Bo ty tak sądzisz i pewna grupa idiotów.

Nie, to zwykła dyskusja w której mozna wymienic sie argumentami.
I mozna oczywiście byc klimatyczna denialista, coal rollerem czy
milosnikiem twierdzen ze wody nie trzeba oszczedzac bo najwyzej
sobie odsolimy morska ale miło jak popiera sie to argumentami.

>

Jak rozumiem - ty twierdzisz ze powinnismy jezdzic jak najwiekszymi
samochodami (sam napisałes ze nie jezdzisz ciezarówką bo cie nie
stac a nie dlatego ze uwazasz ze to głupie by było).
Ja uwazam, ze ped do coraz wiekszych aut zabiera nam zyski z
rozwoju techniki bo co z tego ze nowe silniki sa coraz
oszczedniejsze skoro musza napedzac coraz ciezsze auta i zysku nie
ma. Dodatkowo chcemy jezdzic coraz szybciej, silniki sa coraz
mocniejsze wiec wydaje nam sie ze musimy jezdzic coraz wiekszymi
autami bo jest niebezpieczenie.

Ja twierdze że każdy powinien wybrać jaki będzie dla niego
najlepszy. Mały czy duży.
A kretyni nawołujący do przymusowego jeżdżenia takimi jakie oni
uważają za jedynie słuszne powinni zostać tak jak dotychczas
olewani. Wszak to tylko głośno szczekający w sieci kretyni.

Ale to dlatego ze jestes klimatycznym denialistą czy jest jakis inny powód?

W ramach pewnej zabawy intelektualnej, umiesz sobie wyobrazic ruch
w ktorym wjezdzasz na droge, wszystkie auta jada 40 na godzine ale
płynnie, wykorzystujac maksymalnie energie. Jak myslisz, duzo
pozniej bys wszedzie dojezdzał? Duzo bysmy energii zaoszczedzili?

Pojazdami jeszcze nie jeżdżą komputery a żywi ludzie, w pierwszym
będzie siedemdziesięcioletnia babcia, w drugim młody gniewny
osiemnastolatek a w trzecim jeszcze ktoś inny wiekowo i z innym
czasem reakcji. Dołącz to do swojej zabawy intelektualnej i nie
musisz ogłaszać wyników, ja już je znam. Nie tylko ja zresztą.

Zgadza sie - pojazdami JESZCZE nie jezdza komputery. Dlatego własnie nie mowie o sytuacji biezacej tylko o zabawie intelektualnej.

Dokładnie pokazałem co miałem na mysli a ty dalej brniesz zamiast
przyznac sie ze zle zaczałes rozmowe.

Zacząłem dobrze. Bardzo szczerze stwierdziłem co myślę o ludziach
takich jak wymieniona grupka idiotów.

Alez ja cie rozumiem i szanuje to ze wypowiadasz sie szczerze.
Rozumiem tez to ze po prostu inaczej nie umiesz wiec musisz swoje
odrebne zdanie wyrazac podkreslając ze ty wiesz dobrze a ci co maja
inne zdanie to grupka idiotów. Tyle ze to nie podnosi na wyzszy
poziom twojej racji. Jest dokładnie odwrotnie.

Łżesz. Nie rozumiesz i nie szanujesz.
A teraz szukasz honorowego wyjścia z sytuacji do której się
walnie przyczyniłeś.
A skoro mam rację to nie muszę szukać jej wyższego poziomu jak
zakłamani kretyni czy inne nawiedzone pseudo ekologi.

Dalsze kontynuowanie rzucania obelgami tylko pokazuje ze miałem
racje. Miłego!

Ale jakimi obelgami? wygląda że przeżuciliśmy się sformułowaniami
w odpowiedzi na inne sformułowania i na błędy wychowawcze grupki
idiotów która cię wychowała.

Widzisz, mnie to nie obraza, moich rodziców to nie obraza bo tego
typu pyskówki nic o mojej rodzinie nie mowia.
Natomiast, skoro do tego momentu nadal nic nie zrozumiałes to mowia
cokolwiek tylko o tobie.

Cieszę się że to nie obraża ciebie ani twoich rodziców.
I od razu skorzystam z okazji do powtórzenia że twoje zachowanie
na grupach spowodowane jest faktem że wychowała cię grupka idiotów.

Pozdrowienia dla rodziców. Musza być smutnymi ludzmi.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...

W dniu 2020-03-16 o 20:59, Budzik pisze:

Musztarda po obiedzie, chłopaku.

Musztarda po obiedzie to wmawianie że powinniśmy jeździć
małymi i niebezpiecznymi gówienkami.
Bo ty tak sądzisz i pewna grupa idiotów.

Nie, to zwykła dyskusja w której mozna wymienic sie argumentami.
I mozna oczywiście byc klimatyczna denialista, coal rollerem czy
milosnikiem twierdzen ze wody nie trzeba oszczedzac bo najwyzej
sobie odsolimy morska ale miło jak popiera sie to argumentami.

Jak rozumiem - ty twierdzisz ze powinnismy jezdzic jak najwiekszymi
samochodami (sam napisałes ze nie jezdzisz ciezarówką bo cie nie
stac a nie dlatego ze uwazasz ze to głupie by było).
Ja uwazam, ze ped do coraz wiekszych aut zabiera nam zyski z
rozwoju techniki bo co z tego ze nowe silniki sa coraz
oszczedniejsze skoro musza napedzac coraz ciezsze auta i zysku nie
ma. Dodatkowo chcemy jezdzic coraz szybciej, silniki sa coraz
mocniejsze wiec wydaje nam sie ze musimy jezdzic coraz wiekszymi
autami bo jest niebezpieczenie.

Ja twierdze że każdy powinien wybrać jaki będzie dla niego
najlepszy. Mały czy duży.
A kretyni nawołujący do przymusowego jeżdżenia takimi jakie oni
uważają za jedynie słuszne powinni zostać tak jak dotychczas
olewani. Wszak to tylko głośno szczekający w sieci kretyni.

Ale to dlatego ze jestes klimatycznym denialistą czy jest jakis inny
powód?

Dlatego ze nie jestem ekofaszystą.

W ramach pewnej zabawy intelektualnej, umiesz sobie wyobrazic ruch
w ktorym wjezdzasz na droge, wszystkie auta jada 40 na godzine ale
płynnie, wykorzystujac maksymalnie energie. Jak myslisz, duzo
pozniej bys wszedzie dojezdzał? Duzo bysmy energii zaoszczedzili?

Pojazdami jeszcze nie jeżdżą komputery a żywi ludzie, w pierwszym
będzie siedemdziesięcioletnia babcia, w drugim młody gniewny
osiemnastolatek a w trzecim jeszcze ktoś inny wiekowo i z innym
czasem reakcji. Dołącz to do swojej zabawy intelektualnej i nie
musisz ogłaszać wyników, ja już je znam. Nie tylko ja zresztą.

Zgadza sie - pojazdami JESZCZE nie jezdza komputery. Dlatego własnie nie
mowie o sytuacji biezacej tylko o zabawie intelektualnej.

Ułomna ta zabawo skoro nie analizuje prawdy a tylko wymysły.
Nieprawdziwa sytuacja, nieistniejący kierowcy i nieprawdziwe
pojazdy.

Dokładnie pokazałem co miałem na mysli a ty dalej brniesz zamiast
przyznac sie ze zle zaczałes rozmowe.

Zacząłem dobrze. Bardzo szczerze stwierdziłem co myślę o ludziach
takich jak wymieniona grupka idiotów.

Alez ja cie rozumiem i szanuje to ze wypowiadasz sie szczerze.
Rozumiem tez to ze po prostu inaczej nie umiesz wiec musisz swoje
odrebne zdanie wyrazac podkreslając ze ty wiesz dobrze a ci co maja
inne zdanie to grupka idiotów. Tyle ze to nie podnosi na wyzszy
poziom twojej racji. Jest dokładnie odwrotnie.

Łżesz. Nie rozumiesz i nie szanujesz.
A teraz szukasz honorowego wyjścia z sytuacji do której się
walnie przyczyniłeś.
A skoro mam rację to nie muszę szukać jej wyższego poziomu jak
zakłamani kretyni czy inne nawiedzone pseudo ekologi.

Dalsze kontynuowanie rzucania obelgami tylko pokazuje ze miałem
racje. Miłego!

Ale jakimi obelgami? wygląda że przeżuciliśmy się sformułowaniami
w odpowiedzi na inne sformułowania i na błędy wychowawcze grupki
idiotów która cię wychowała.

Widzisz, mnie to nie obraza, moich rodziców to nie obraza bo tego
typu pyskówki nic o mojej rodzinie nie mowia.
Natomiast, skoro do tego momentu nadal nic nie zrozumiałes to mowia
cokolwiek tylko o tobie.

Cieszę się że to nie obraża ciebie ani twoich rodziców.
I od razu skorzystam z okazji do powtórzenia że twoje zachowanie
na grupach spowodowane jest faktem że wychowała cię grupka idiotów.

Pozdrowienia dla rodziców. Musza być smutnymi ludzmi.

Nie są.
Ja twoich nie pozdrawiam, bo i po co pozdrawiać grupkę idiotów.


Pozdrawiam

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Ja twierdze że każdy powinien wybrać jaki będzie dla niego
najlepszy. Mały czy duży.
A kretyni nawołujący do przymusowego jeżdżenia takimi jakie oni
uważają za jedynie słuszne powinni zostać tak jak dotychczas
olewani. Wszak to tylko głośno szczekający w sieci kretyni.

Ale to dlatego ze jestes klimatycznym denialistą czy jest jakis
inny powód?

Dlatego ze nie jestem ekofaszystą.

Rozumiem. Ale jakie masz zdanie w temacie zuzycia zasobów czy tez emisji zanieczyszczen? Uwazasz ze nie ma zadnego znaczenia ile paliw zuzywaja samochody?

W ramach pewnej zabawy intelektualnej, umiesz sobie wyobrazic
ruch w ktorym wjezdzasz na droge, wszystkie auta jada 40 na
godzine ale płynnie, wykorzystujac maksymalnie energie. Jak
myslisz, duzo pozniej bys wszedzie dojezdzał? Duzo bysmy energii
zaoszczedzili?

Pojazdami jeszcze nie jeżdżą komputery a żywi ludzie, w pierwszym
będzie siedemdziesięcioletnia babcia, w drugim młody gniewny
osiemnastolatek a w trzecim jeszcze ktoś inny wiekowo i z innym
czasem reakcji. Dołącz to do swojej zabawy intelektualnej i nie
musisz ogłaszać wyników, ja już je znam. Nie tylko ja zresztą.

Zgadza sie - pojazdami JESZCZE nie jezdza komputery. Dlatego
własnie nie mowie o sytuacji biezacej tylko o zabawie
intelektualnej.

Ułomna ta zabawo skoro nie analizuje prawdy a tylko wymysły.
Nieprawdziwa sytuacja, nieistniejący kierowcy i nieprawdziwe
pojazdy.

Pewnie tak samo mowili do edisona, tesli bella... ;-DDD
Na tym własnie polega taka zabawa zeby sprobowac wyniesc sie poza myslenie TERAZ.
Pomijam to ze samochody ktore jezdza same to nie jest przeciez zaden wymysł, one sa i chociaz pewnie mina jeszcze dziesiatki lat zanim ruch stanie sie autonomiczny to chyba nie masz watpliwości ze tak własnie bedzie?

Cieszę się że to nie obraża ciebie ani twoich rodziców.
I od razu skorzystam z okazji do powtórzenia że twoje zachowanie
na grupach spowodowane jest faktem że wychowała cię grupka
idiotów.

Pozdrowienia dla rodziców. Musza być smutnymi ludzmi.

Nie są.
Ja twoich nie pozdrawiam, bo i po co pozdrawiać grupkę idiotów.

;-DDD
Ciezko tak w zyciu czytac wszystko dosłownie

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."

2020-03-17 o 06:59 GMT, Budzik napisał:

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...
>> Ale to dlatego ze jestes klimatycznym denialistą czy jest jakis
>> inny powód?  > > Dlatego ze nie jestem ekofaszystą.
>   Rozumiem. Ale jakie masz zdanie w temacie zuzycia zasobów czy tez
emisji zanieczyszczen? Uwazasz ze nie ma zadnego znaczenia ile paliw
zuzywaja samochody?

Abstrahując od ekologicznych przesłanek, które komuś mogą nie
odpowiadać, ujednolicenie pojazdów na drogach jest racjonalnym krokiem
w kierunku poprawienia bezpieczeństwa uczestników ruchu. Powód, dla
którego "wybrańcy" nie powinni móc jeździć czołgami po centrach miast
jest, wydawałoby się, dla normalnego człowieka oczywisty.

Mateusz

-- Powód, dla którego "wybrańcy" nie powinni móc jeździć czołgami po centrach miast jest, wydawałoby się, dla normalnego człowieka oczywisty.

nie jest, gamonie wciaz mysla https://www.morgenpost.de/berlin/article227005299/Unfall-mit-vier-Toten-in-der-Invalidenstrasse-Fahrer-hatte-Krampfanfall.html

https://www.youtube.com/watch?v=kYUBZdFgKsM&t=6s

w skrocie:
kierowca Posche mial atak skurczu badz epileptyczny (kilka miesiecy po wypadku nadal nie wiadomo) i utrupil 4 osoby na chodniku

SUV-y to zyla zlota dla niemieckich motokoncernow wiec nie oczekiwalbym szybkich decyzji :-) truja wiecej, spalaja wiecej paliwa, sa drozsze a mimo to sprzedaz wciaz rosnie ... przypadek ? nie sadze :-) moto lobby ma dlugie macki i bez problemu przepchnie temat w Brukseli, to da waszego dobra drogie lemingi :-)

Powinien zdecydowanie powrócić podatek lokalny od środków transportu mocno progresywny zależnie od wielkości pojazdu, i mam na myśli szerokość i długość pojazdu, a nie pojemność silnika.

BTW w mojej okolicy żony jeżdżące po bułkę SUV-em parkują na miejscach dla inwalidów i szczególnie na miejscach dla rodzin z dziećmi (to nagminne, bo chyba nie ma mandatów!) nie mieszcząc się na zwykłych miejscach.
Swoją drogą widać zły wpływ wszechobecnego monitoringu na kulturę parkujących kierowców, kiedyś jedna ciemna noc i po sprawie.


-- -- -

"wybrańcy" nie powinni móc jeździć czołgami po centrach miast

Użytkownik Mateusz Viste mateusz@xyz.invalid ...

>> Ale to dlatego ze jestes klimatycznym denialistą czy jest jakis
>> inny powód?  > > Dlatego ze nie jestem ekofaszystą.
>   Rozumiem. Ale jakie masz zdanie w temacie zuzycia zasobów czy tez
emisji zanieczyszczen? Uwazasz ze nie ma zadnego znaczenia ile paliw
zuzywaja samochody?

Abstrahując od ekologicznych przesłanek, które komuś mogą nie
odpowiadać, ujednolicenie pojazdów na drogach jest racjonalnym krokiem
w kierunku poprawienia bezpieczeństwa uczestników ruchu. Powód, dla
którego "wybrańcy" nie powinni móc jeździć czołgami po centrach miast
jest, wydawałoby się, dla normalnego człowieka oczywisty.

No o tym dokładnie mowie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest
sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają."  Frank Herbert

On 2020-03-17 09:33, Mateusz Viste wrote:

2020-03-17 o 06:59 GMT, Budzik napisał:

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Ale to dlatego ze jestes klimatycznym denialistą czy jest jakis
inny powód?

Dlatego ze nie jestem ekofaszystą.
  

Rozumiem. Ale jakie masz zdanie w temacie zuzycia zasobów czy tez
emisji zanieczyszczen? Uwazasz ze nie ma zadnego znaczenia ile paliw
zuzywaja samochody?

Abstrahując od ekologicznych przesłanek, które komuś mogą nie
odpowiadać, ujednolicenie pojazdów na drogach jest racjonalnym krokiem
w kierunku poprawienia bezpieczeństwa uczestników ruchu. Powód, dla
którego "wybrańcy" nie powinni móc jeździć czołgami po centrach miast
jest, wydawałoby się, dla normalnego człowieka oczywisty.

Buduj ścieżki dla samochodów.

W dniu 08.03.2020 o 08:38, RadoslawF pisze:

Stare vs nowe

https://www.youtube.com/watch?v=ggjKC3zNsPY

Mi tez się nie chce wierzyć że ktoś jest aż tak głupi lub naiwny.
Samochody różnych wielkości oraz klas a do tego w jednym
trafili w wypełniony bagażnik a w drugim w delikatny przód.
Głupota takiego porównania dorównuje głupocie wpisywania
swoich odczuć czy komentarzy w tytule posta zamiast w jego treści.

Nie da się uktyć, że masz rację.

tu jest lepsze: https://www.youtube.com/watch?v=IVEjsvip8kc

Klasa auta ta sama, ale różnica dwóch pokoleń.

--
Shrek

W dniu 08.03.2020 o 08:38, RadoslawF pisze:

Mi tez się nie chce wierzyć że ktoś jest aż tak głupi lub naiwny.
Samochody różnych wielkości oraz klas a do tego w jednym
trafili w wypełniony bagażnik a w drugim w delikatny przód.
Głupota takiego porównania dorównuje głupocie wpisywania
swoich odczuć czy komentarzy w tytule posta zamiast w jego treści.

Teoretycznie masz rację, ale w rzeczywistych wypadkach kila razy więcej biorą udział samochody różnych klas, producentów i roczników czy osobówki vs ciężarówki niż samochody tego samego typu/modelu.

W dniu 08.03.2020 o 13:50, nadir pisze:

Mi tez się nie chce wierzyć że ktoś jest aż tak głupi lub naiwny.
Samochody różnych wielkości oraz klas a do tego w jednym
trafili w wypełniony bagażnik a w drugim w delikatny przód.
Głupota takiego porównania dorównuje głupocie wpisywania
swoich odczuć czy komentarzy w tytule posta zamiast w jego treści.

Teoretycznie masz rację, ale w rzeczywistych wypadkach kila razy więcej biorą udział samochody różnych klas, producentów i roczników czy osobówki vs ciężarówki niż samochody tego samego typu/modelu.

I zawsze kamaz ma w dupie twoje pięć gwiazdek. A precyzyjniej nie w dupie a pod podłogą kabiny i przed przednią osią. Czemu ma służyć takie porównanie? Na filmiku widać nie postęp bezpieczeństwa w czasie, a różnicę mas. W sumie jak patrzę na to, to wydaje mi się, że BMW dało dupy, bo jednak coś tam złożyć się powinno (choć z drugiej strony wtedy bagaże mogą pourywać łby paxom). Postęp w czasie też następuje, ale to nie ten filmik. Link do niego podałem w tym wątku.

--
Shrek

W dniu 08.03.2020 o 14:14, Shrek pisze:

I zawsze kamaz ma w dupie twoje pięć gwiazdek. A precyzyjniej nie w dupie a pod podłogą kabiny i przed przednią osią. Czemu ma służyć takie porównanie?

A tego to ja nie wiem. To nie ja wyraziłem zdziwienie, że do porównania brane są pojazdy, które dzielą dwie dekady i masa jednego jest 2x większa niż drugiego.
Możliwe, że przeprowadzający takie testy mają jakieś statystyki wypadków i na ich podstawie dobierają pojazdy i typy zderzeń.

Na filmiku widać nie postęp bezpieczeństwa w czasie, a różnicę mas.

Dobrze by było zobaczyć odwrotny test, w stojące Uno wjeżdża BMW. Też może być ciekawie.

W sumie jak patrzę na to, to wydaje mi się, że BMW dało dupy, bo jednak coś tam złożyć się powinno (choć z drugiej strony wtedy bagaże mogą pourywać łby paxom).

Dlaczego BMW dało dupy? Przód Uno pochłonął większą część energii zderzenia, trochę tego przypadło na tył BMW. Od 1:44 widać, że po zderzeniu BMW zachowuje się jakby dość mocno przyspieszało ze startu zatrzymanego, takie coś z zasady nie może łba urywać, tym bardziej gdy są jeszcze zagłówki. W sumie to nie widać/nie wiadomo czy poduszka kierowcy nie wystrzeliła po zatrzymaniu BMW na barierze.

W dniu 08.03.2020 o 16:40, nadir pisze:

W dniu 08.03.2020 o 14:14, Shrek pisze:

I zawsze kamaz ma w dupie twoje pięć gwiazdek. A precyzyjniej nie w dupie a pod podłogą kabiny i przed przednią osią. Czemu ma służyć takie porównanie?

A tego to ja nie wiem.

Nikt nie wie.

To nie ja wyraziłem zdziwienie, że do porównania brane są pojazdy, które dzielą dwie dekady i masa jednego jest 2x większa niż drugiego.

No właśnie dziwne, że się nie dziwisz;)

Na filmiku widać nie postęp bezpieczeństwa w czasie, a różnicę mas.

Dobrze by było zobaczyć odwrotny test, w stojące Uno wjeżdża BMW. Też może być ciekawie.

A co za różnica? Też by słabiej wyszło uno. A jak w bmw bwp to lepiej wyjdzie bwp. można i z lokomotywą robić - będzie efektownie.

W sumie jak patrzę na to, to wydaje mi się, że BMW dało dupy, bo jednak coś tam złożyć się powinno (choć z drugiej strony wtedy bagaże mogą pourywać łby paxom).

Dlaczego BMW dało dupy? Przód Uno pochłonął większą część energii zderzenia, trochę tego przypadło na tył BMW.

Od tego są strefy zgniotu, żeby się giąć.

Od 1:44 widać, że po zderzeniu BMW zachowuje się jakby dość mocno przyspieszało ze startu zatrzymanego, takie coś z zasady nie może łba urywać, tym bardziej gdy są jeszcze zagłówki.

Nie chodzi o to jaką prędkość miało po zderzenia a jak szybko jej nabrało. To nie prędkość zabija, tylko jej nagła utrata... albo nabranie;)

--
Shrek

W dniu 08.03.2020 o 18:22, Shrek pisze:

Nie chodzi o to jaką prędkość miało po zderzenia a jak szybko jej nabrało. To nie prędkość zabija, tylko jej nagła utrata... albo nabranie;)

Nic nie pisałem o prędkości, tylko właśnie o przyspieszeniu.

W dniu 08.03.2020 o 22:07, nadir pisze:

Nie chodzi o to jaką prędkość miało po zderzenia a jak szybko jej nabrało. To nie prędkość zabija, tylko jej nagła utrata... albo nabranie;)

Nic nie pisałem o prędkości, tylko właśnie o przyspieszeniu.

Obejrzyj klatka po klatce. Wcale nie jest różowo.

--
Shrek

A żeby było jeszcze ciekawiej obejrzyjcie sobie sobie te "gwaizdki" w amerykańskim teście. ;-)

https://motogazeta.mojeauto.pl/Aktualnosci/Amerykanskie_crash_testy_gromia_niemieckie_auta,a,214837.html

W dniu niedziela, 8 marca 2020 01:44:37 UTC-6 użytkownik RadoslawF napisał:

W dniu 2020-03-08 o 07:53, Peter pisze:

> Stare vs nowe
> > https://www.youtube.com/watch?v=ggjKC3zNsPY

Mi tez się nie chce wierzyć że ktoś jest aż tak głupi lub naiwny.
Samochody różnych wielkości oraz klas a do tego w jednym
trafili w wypełniony bagażnik a w drugim w delikatny przód..
Głupota takiego porównania dorównuje głupocie wpisywania
swoich odczuć czy komentarzy w tytule posta zamiast w jego treści.

No dokladnie. Bagaznik w tym kombiaku to raczej ma sie skladac przy troche wiekszych energiach. A uno calkiem uczciwie sie zachowalo. W sumie to nawet jestem pod wrazeniem ze az tak dobrze jak na staruszka sztrucla