Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   żydkom z Czerskiej znowu coÅ› nie smakuje

żydkom z Czerskiej znowu coś nie smakuje

Data: 2014-09-10 04:18:04
Autor: stevep
żydkom z Czerskiej znowu coś nie smakuje
W dniu .09.2014 o 04:48 Mark Woydak <markwoydak@outlook.com> pisze:



BronisÅ‚aw Komorowski jest niewÄ…tpliwie pupilem „Gazety Wyborczej". Pod  warunkiem oczywiÅ›cie, że ratuje PolskÄ™ przed PiS.

Gorzej jednak siÄ™ robi, gdy gÅ‚owa paÅ„stwa okazuje siÄ™ w gruncie rzeczy  sprzymierzeÅ„cem najmroczniejszych siÅ‚. Tak siÄ™ staÅ‚o w miniony weekend,  kiedy para prezydencka zainaugurowaÅ‚a Narodowe Czytanie „Trylogii".

Nic zatem dziwnego, że „GW" musiaÅ‚a dać odpór tej kryptopisowskiej  inicjatywie. Werdykt wydaÅ‚ jeden z czoÅ‚owych demaskatorów zÅ‚a  przenikajÄ…cego dziedzictwo polskiej kultury, Roman PawÅ‚owski.. W jego  felietonie czytamy: „To, czym Sienkiewicz pokrzepia, to nie jest  bynajmniej wino z omszaÅ‚ego gÄ…siorka ZagÅ‚oby, ale bezkrytyczne  uwielbienie przeszÅ‚oÅ›ci. To utożsamienie katolicyzmu z patriotyzmem i  tożsamoÅ›ciÄ… narodowÄ…, ksenofobia i zaÅ›ciankowość, mitomania i  megalomania. To wreszcie stereotyp polskoÅ›ci oblężonej, która w każdym  obcym upatruje wroga".

PawÅ‚owski rozprawia siÄ™ zatem z „mentalnym wÄ…sem polskich polityków"  (aluzja do wizerunku Komorowskiego z czasu prezydenckiej kampanii  wyborczej w roku 2010 jest aż nadto czytelna), a gwoździem do trumny  pisarza majÄ… być argumenty StanisÅ‚awa Brzozowskiego, który – jak  twierdzi publicysta – uważaÅ‚ autora „Trylogii" za „klasyka polskiej  ciemnoty i szlacheckiego nieuctwa".

To prawda, Brzozowski byÅ‚ ostrym krytykiem twórczoÅ›ci Sienkiewicza, ale  daleko mu byÅ‚o do ideologicznych uwikÅ‚aÅ„, w które zaplÄ…tany jest autor  „Wyborczej". Å»yjÄ…cy na przeÅ‚omie XIX i XX wieku filozof nie posiÅ‚kowaÅ‚  siÄ™ żadnym „dyskursem mniejszoÅ›ciowym". Tymczasem dla PawÅ‚owskiego  promocji warte sÄ… te zjawiska w kulturze, które sÄ… narzÄ™dziem w walce z  dyskryminacjÄ… mniejszoÅ›ci: etnicznych, religijnych, kulturowych,  seksualnych.

Henryk Sienkiewicz pozostaje z perspektywy publicysty obciachowy, bo  jako wzór stawiaÅ‚ heteroseksualnego polskiego szlachcica, wojujÄ…cego  mieczem z wrogami swojej ojczyzny. Gdyby bohaterem „Trylogii" byÅ‚  homoseksualny Afroamerykanin, stawiajÄ…cy czoÅ‚o przeÅ›ladujÄ…cym go polskim  homofobom, PawÅ‚owski uważaÅ‚by przypuszczalnie, że musi to być  obowiÄ…zkowa lektura szkolna. Tyle że patriota i katolik Brzozowski  bynajmniej nie dostarczyÅ‚by mu argumentów w tej sprawie.



Do budy zawszony kundlu.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

żydkom z Czerskiej znowu coś nie smakuje

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona