Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   B737Max w naszych samochodach

B737Max w naszych samochodach

Data: 2019-04-02 02:11:14
Autor: Bolko
B737Max w naszych samochodach

https://www.youtube.com/watch?v=FvW1y8cFAUw

Pan jest pilotem i prowadzi kanał o lataniu.
Na pewno słyszeliście o ostatnich dwóch wypadkach Maxa.
W poprzednim odcinku wyciągnął z sieci raport dotyczące samolotu lini indonezyjskich.
Z samolotem były już problemy. W jedną stronę leciała załoga.
Pojawiły się problemy z lotem samolotu.
Piloci wiedzieli który bezpiecznik wyłaczyć i do lecieli.
W drugą stronę inna załoga leciała.
Pojawiły się identyczne problemy, piloci walczyli z samolotem.
Ale nie wyłaczyli bezpiecznika i samolot spadł.

I teraz pan się pyta.
Jest wypadek samochodowy.
Standardowe przyczyny za szybko niedostosowanie do warunków itd itp.
A nikt się nie pyta jaki wpływ na to że samochód zjechał na lewą stronę
mają komputery umieszczone w tym samochodzie.

I opisuje swoją historię z samochodem gdzie kupił nowy i miał wrażenie
że jest opóźnienie przy hamowaniu.
Zaczął drążyć temat.
Użył akcelormetru w smartfonie jako czarnej skrzynki.
Wyszło mu że faktycznie jest opóźnienie.
Po jakimś czasie dealer odkupił od niego auto.

Data: 2019-04-02 11:20:46
Autor: radekp@konto.pl
B737Max w naszych samochodach
Tue, 2 Apr 2019 02:11:14 -0700 (PDT), w
<3a942595-65da-4a2f-9109-2adcb48f3fd2@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

I opisuje swoją historię z samochodem gdzie kupił nowy i miał wrażenie
że jest opóźnienie przy hamowaniu.
Zaczął drążyć temat.
Użył akcelormetru w smartfonie jako czarnej skrzynki.
Wyszło mu że faktycznie jest opóźnienie.
Po jakimś czasie dealer odkupił od niego auto.

Ale to przypadek/awaria.
W Boeningach problem jest systemowy -- źle zaprojektowany system.

PS. Zresztą cały ten Max to jedna wielka lipa, składak starego samolotu z
nowymi silnikami. Niestabilny, dlatego są te systemy, by utrzymać go w
powietrzu.

W prowizorce Boening poszedł o jeden krok za daleko.

Data: 2019-04-02 03:53:10
Autor: Bolko
B737Max w naszych samochodach
 
Ale to przypadek/awaria.
W Boeningach problem jest systemowy -- źle zaprojektowany system.

Ja się nie nam. Ale gość lata i mówi a) dla niego nie jest problemem wsiąść do MAXA i polecieć
b) on  wydaniem opinii poczeka co powiem odpowiedni raport.

A Ty latasz maxami?

Data: 2019-04-02 13:11:22
Autor: radekp@konto.pl
B737Max w naszych samochodach
Tue, 2 Apr 2019 03:53:10 -0700 (PDT), w
<7c5748ad-e790-4a5c-a94e-0b2d8a3c6520@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

 > Ale to przypadek/awaria.
> W Boeningach problem jest systemowy -- źle zaprojektowany system.

Ja się nie nam. Ale gość lata i mówi a) dla niego nie jest problemem wsiąść do MAXA i polecieć
b) on  wydaniem opinii poczeka co powiem odpowiedni raport.

Zapewne dla 99% pilotów system nie był problemem.

A Ty latasz maxami?

Ci co będą pisać raporty, też nie latali.

Data: 2019-04-03 23:49:12
Autor: radekp@konto.pl
B737Max w naszych samochodach
Tue, 2 Apr 2019 03:53:10 -0700 (PDT), w
<7c5748ad-e790-4a5c-a94e-0b2d8a3c6520@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

 > Ale to przypadek/awaria.
> W Boeningach problem jest systemowy -- źle zaprojektowany system.

Ja się nie nam. Ale gość lata i mówi a) dla niego nie jest problemem wsiąść do MAXA i polecieć
b) on  wydaniem opinii poczeka co powiem odpowiedni raport.

No i nie wiem jak ten jego "lot bez problemu" skończyłby się:

"W Boeingu 737 MAX linii Ethiopian Airlines, który rozbił się 10 marca,
automatyczny system zapobiegający utracie siły nośnej ponawiał kierowanie
dziobu samolotu w dół po tym, jak piloci go wyłączyli - informuje w środę
Reuters, powołując się na własne źródła. System ten miał, w niewyjaśnionych
okolicznościach, uaktywniać się jeszcze cztery razy.

Zwykle, jak zauważa Reuters, system ten po uaktywnieniu stara się jedynie
wyrównać lot i sprawić, by maszyna leciała na stałej wysokości. W przypadku
badanej katastrofy w Etiopii wadliwe działanie MCAS miało jednak sprawić, że
kierował on samolot w dół, ku ziemi. Jak w środę informuje agencja, z ustaleń,
które mogą zostać zawarte we wstępnym raporcie wynika, że piloci boeinga linii
Ethiopian Airlines po stwierdzeniu błędnej pracy MCAS wyłączyli ten system.
MCAS jednak, według rozmówców Reutersa, aż czterokrotnie wracał do pracy i
ponownie kierował dziób samolotu w dół."

Data: 2019-04-03 22:23:30
Autor: przemek.jedrzejczak
B737Max w naszych samochodach
Pojawiły się identyczne problemy, piloci walczyli z samolotem. Ale nie wyłaczyli bezpiecznika i samolot spadł. miedzy wylaczyc system a wylacznik bezpiecznik jest duza roznica ... IMHO watpie aby MCAS mial wlasny bezpiecznik w koncu to tylko troche kodu wiec wychodzi ze imbecyle nie przetestowali dobrze softu ...

Ein Insider ergänzte, es werde untersucht, ob die Software von selbst wieder angesprungen sei oder die Flugzeugführer es wieder aktivierten.

no qrwa teraz testy jak 300 osob poszlo do piachu ? kogos powinni tam do lochu wsadzic w amarykanskich stylu na 150 lat

Data: 2019-04-03 23:30:44
Autor: Bolko
B737Max w naszych samochodach
W dniu czwartek, 4 kwietnia 2019 07:23:32 UTC+2 użytkownik przemek.j....@gmail.com napisał:
Pojawiły się identyczne problemy, piloci walczyli z samolotem. Ale nie wyłaczyli bezpiecznika i samolot spadł. miedzy wylaczyc system a wylacznik bezpiecznik jest duza roznica ... IMHO watpie aby MCAS mial wlasny bezpiecznik w koncu to tylko troche kodu wiec wychodzi ze imbecyle nie przetestowali dobrze softu ...

to zależy w jakim samolocie
w Airbusach nie da się wyłaczyć
w Boeingach da

Data: 2019-04-04 10:07:49
Autor: radekp@konto.pl
B737Max w naszych samochodach
Wed, 3 Apr 2019 23:30:44 -0700 (PDT), w
<9f637341-d7a5-4c1f-8682-c2fe0aa2739b@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

W dniu czwartek, 4 kwietnia 2019 07:23:32 UTC+2 użytkownik przemek.j...@gmail.com napisał:
> Pojawiły się identyczne problemy, piloci walczyli z samolotem. > Ale nie wyłaczyli bezpiecznika i samolot spadł. > > > miedzy wylaczyc system a wylacznik bezpiecznik jest duza roznica ... IMHO watpie aby MCAS mial wlasny bezpiecznik w koncu to tylko troche kodu wiec wychodzi ze imbecyle nie przetestowali dobrze softu ...

to zależy w jakim samolocie
w Airbusach nie da się wyłaczyć
w Boeingach da

Jak widać się nie dało.

Data: 2019-04-04 01:19:27
Autor: przemek.jedrzejczak
B737Max w naszych samochodach
-- Jak widać się nie dało.

tam nie ma bezpiecznika ba lepiej kretyni dopiero teraz wstawili *czytelna* informacje kiedy MCAS sie aktywuje :-)

mit einer zusätzlichen Alarmfunktion im Cockpit auszurüsten, damit für Piloten besser zu erkennen ist, wann das MCAS-System eingreift.

smrod robi sie takze wokol FAA

Die FAA wird verdächtigt, bei der Zertifizierung ein Auge zugedrückt und wichtige Teile der Sicherheitsprüfungen dem Konzern selbst überlassen zu haben.

a chwila ... skad my to znamy ? czy nie podobnie bylo w przypadku KBA ? tam tez rzadowi urzednicy zawierzyli w zapewnienia VW nasz diesel jest czysty :-)

Data: 2019-04-04 03:53:43
Autor: Bolko
B737Max w naszych samochodach
W dniu czwartek, 4 kwietnia 2019 10:19:29 UTC+2 użytkownik przemek.j....@gmail.com napisał:
-- Jak widać się nie dało.

tam nie ma bezpiecznika ba lepiej kretyni dopiero teraz wstawili *czytelna* informacje kiedy MCAS sie aktywuje :-)

tutaj pilot twierdzi że można to wyłączyć:
https://www.youtube.com/watch?v=fmZ5BrPkFC8

Data: 2019-04-04 13:04:02
Autor: radekp@konto.pl
B737Max w naszych samochodach
Thu, 4 Apr 2019 03:53:43 -0700 (PDT), w
<b1f08d0a-8241-4e5f-930d-be97db72a7d4@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

W dniu czwartek, 4 kwietnia 2019 10:19:29 UTC+2 użytkownik przemek.j...@gmail.com napisał:
> -- Jak widać się nie dało.
> > tam nie ma bezpiecznika ba lepiej kretyni dopiero teraz wstawili *czytelna* informacje kiedy MCAS sie aktywuje :-)

tutaj pilot twierdzi że można to wyłączyć:
https://www.youtube.com/watch?v=fmZ5BrPkFC8

Co jest niejasne w tym?

"Jak w środę informuje agencja, z ustaleń,
które mogą zostać zawarte we wstępnym raporcie wynika, że piloci boeinga linii
Ethiopian Airlines po stwierdzeniu błędnej pracy MCAS wyłączyli ten system.
MCAS jednak, według rozmówców Reutersa, aż czterokrotnie wracał do pracy i
ponownie kierował dziób samolotu w dół."

Data: 2019-04-04 04:46:09
Autor: przemek.jedrzejczak
B737Max w naszych samochodach
Ein Insider ergänzte, es werde untersucht, ob die Software von selbst wieder angesprungen sei oder die Flugzeugführer es wieder aktivierten. teraz sprawdzaja czy MCAS sam sie ponownie wlaczal czy to moze piloci sami go ponownie aktywowali ... jako ze MCAS dziala z automatu na podstawie wskazan z jednego czujnika uwazam ze kretyni sa w czarnej dupie ... ciekawe co teraz wymysla ? ps 80 mln usd dolozyli Amerykanie niemieckiemu Bayerowi za raka u ogrodnika wiec Boening moze poplynac na miliardy za te 300 osob

https://www.money.pl/gospodarka/sad-w-usa-roundup-odpowiedzialny-za-wywolanie-raka-bayer-zaplaci-80-mln-dolarow-odszkodowania-6364297502337153a.html

Data: 2019-04-04 10:35:02
Autor: radekp@konto.pl
B737Max w naszych samochodach
Thu, 4 Apr 2019 01:19:27 -0700 (PDT), w
<45a37d57-558f-4ed5-a930-d0339285f52a@googlegroups.com>,
przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(-a):

-- Jak widać się nie dało.

tam nie ma bezpiecznika ba lepiej kretyni dopiero teraz wstawili *czytelna* informacje kiedy MCAS sie aktywuje :-)

mit einer zusätzlichen Alarmfunktion im Cockpit auszurüsten, damit für Piloten besser zu erkennen ist, wann das MCAS-System eingreift.

smrod robi sie takze wokol FAA

Die FAA wird verdächtigt, bei der Zertifizierung ein Auge zugedrückt und wichtige Teile der Sicherheitsprüfungen dem Konzern selbst überlassen zu haben.

a chwila ... skad my to znamy ? czy nie podobnie bylo w przypadku KBA ? tam tez rzadowi urzednicy zawierzyli w zapewnienia VW nasz diesel jest czysty :-)

Ale jakie ma znaczenie lampka, jak wychodzi że system i tak się aktywował mimo
wyłączenia i mimo reakcji pilotów ściągał nos w dół?
W jaki sposób lampka miałaby temu zapobiec?

Data: 2019-04-04 01:47:17
Autor: przemek.jedrzejczak
B737Max w naszych samochodach
to nie tylko lampka:

Neben dem Software-Update, das allerdings noch von den Aufsichtsbehörden genehmigt werden muss, will Boeing die Sicherheit der Unglücksflieger der 737-Max-Serie mit weiteren Alarmfunktionen im Cockpit und zusätzlichem Training für Piloten erhöhen

a) nowy soft
b) lampka
c) trening jak dziala MCAS i jak go zneutralizowac

Data: 2019-04-04 10:45:53
Autor: Budzik
B737Max w naszych samochodach
Użytkownik  przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

-- Jak widać się nie dało.

tam nie ma bezpiecznika ba lepiej kretyni dopiero teraz wstawili
*czytelna* informacje kiedy MCAS sie aktywuje :-) mit einer zusätzlichen Alarmfunktion im Cockpit auszurüsten, damit
für Piloten besser zu erkennen ist, wann das MCAS-System eingreift. smrod robi sie takze wokol FAA

Die FAA wird verdächtigt, bei der Zertifizierung ein Auge zugedrückt
und wichtige Teile der Sicherheitsprüfungen dem Konzern selbst
überlassen zu haben. a chwila ... skad my to znamy ? czy nie podobnie bylo w przypadku
KBA ? tam tez rzadowi urzednicy zawierzyli w zapewnienia VW nasz
diesel jest czysty :-)

Przemku, czy byłbys tak uprzejmy wklejac od razu tłumaczenie tych niemieckich wstawek?
Nie kazdy zna niemiecki i oczywiście rozumiem, ze kazdy z nas moze sobie przekleic do translatora ale moze lepiej byłoby od razu zadbac o czytelnosc posta?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych,
którzy nie mają już nic do stracenia. "  Janis Joplin

Data: 2019-04-02 12:27:08
Autor: robot
B737Max w naszych samochodach
W dniu 2019-04-02 o 11:20, radekp@konto.pl pisze:
Tue, 2 Apr 2019 02:11:14 -0700 (PDT), w
<3a942595-65da-4a2f-9109-2adcb48f3fd2@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

I opisuje swoją historię z samochodem gdzie kupił nowy i miał wrażenie
że jest opóźnienie przy hamowaniu.
Zaczął drążyć temat.
Użył akcelormetru w smartfonie jako czarnej skrzynki.
Wyszło mu że faktycznie jest opóźnienie.
Po jakimś czasie dealer odkupił od niego auto.

Ale to przypadek/awaria.
W Boeningach problem jest systemowy -- źle zaprojektowany system.

PS. Zresztą cały ten Max to jedna wielka lipa, składak starego samolotu z
nowymi silnikami. Niestabilny, dlatego są te systemy, by utrzymać go w
powietrzu.

W prowizorce Boening poszedł o jeden krok za daleko.

Ciekawe jak tak ten ich nowy bezosobowy okręt podwodny będzie się sprawował.

Data: 2019-04-02 03:42:08
Autor: przemek.jedrzejczak
B737Max w naszych samochodach
Data: 2019-04-02 03:54:57
Autor: Bolko
B737Max w naszych samochodach
W dniu wtorek, 2 kwietnia 2019 12:42:10 UTC+2 użytkownik przemek.j...@gmail.com napisał:
http://www.mojasportage.pl/viewtopic.php?f=13&t=2044

:)

Data: 2019-04-02 04:08:26
Autor: przemek.jedrzejczak
B737Max w naszych samochodach
gosciu wspomina o nagraniu TVN podrzuci ktos linka ?

Data: 2019-04-02 04:16:33
Autor: przemek.jedrzejczak
B737Max w naszych samochodach
Data: 2019-04-02 18:38:15
Autor: SW3
B737Max w naszych samochodach
W dniu 2019-04-02 o 11:20, radekp@konto.pl pisze:
Ale to przypadek/awaria.

A skąd wiadomo, że nie błąd systemowy?

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat

Data: 2019-04-02 22:02:03
Autor: radekp@konto.pl
B737Max w naszych samochodach
Tue, 2 Apr 2019 18:38:15 +0200, w <q8035p$8f4$1@dont-email.me>, SW3
<sw3.spam.stop@poczta.fm.invalid> napisał(-a):

W dniu 2019-04-02 o 11:20, radekp@konto.pl pisze:
> Ale to przypadek/awaria.

A skąd wiadomo, że nie błąd systemowy?

Bo tak wynika z tekstów na forum.

Data: 2019-04-02 23:36:23
Autor: Grzegorz Tomczyk
B737Max w naszych samochodach
W dniu 02.04.2019 o 11:20, radekp@konto.pl pisze:
W Boeningach
W prowizorce Boening

Sprawdź jeszcze raz, jak to się pisze. :]

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk

Data: 2019-04-02 12:42:16
Autor: Myjk
B737Max w naszych samochodach
Tue, 2 Apr 2019 02:11:14 -0700 (PDT), Bolko
Jest wypadek samochodowy.
Standardowe przyczyny za szybko niedostosowanie do warunków itd itp.
A nikt się nie pyta jaki wpływ na to że samochód zjechał na lewą stronę
mają komputery umieszczone w tym samochodzie.

RWD mają taki "fjuczer". Jak kierowca wjedzie kołem z momentem (i jeszcze
mocniej dusi gaz) na inny grunt niż koło toczone, literalnie zerwie nim
przyczepność, to system owszem je dohamuje, ale moment jest przenoszony na
drugie koło i w rezultacie, choć to powinno być skorygowane z drugiej
strony (ale najwidoczniej jest już za późno), auto najczęściej ląduje w
krzakach. Na FWD zresztą to samo jest, ale nie ma aż takich drastycznych
konsekwencji.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-04-03 21:29:55
Autor: ToMasz
B737Max w naszych samochodach
W dniu 02.04.2019 o 12:42, Myjk pisze:
Tue, 2 Apr 2019 02:11:14 -0700 (PDT), Bolko

Jest wypadek samochodowy.
Standardowe przyczyny za szybko niedostosowanie do warunków itd itp.
A nikt się nie pyta jaki wpływ na to że samochód zjechał na lewą stronę
mają komputery umieszczone w tym samochodzie.

RWD mają taki "fjuczer". Jak kierowca wjedzie kołem z momentem (i jeszcze

(...)ostatnio pewnien producent ROWERÓW miał kontrolę. Urzędnicy nakazali umieszczenie informacji o tym że  gdy rowerzysta na bagażniku wiezie towar, to droga hamowania może się wydłużyć. Ale o tym że abs w pewnych sytuacjach może wydłużyć drogę hamowania gdzieś jest napisane?

ToMasz

Ps pracowałem kiedyś w firmie która dostarczała silniki i osprzęt do napędu jednostek pływających. Był tam przycisk "override" (czy coś takiego). Pytałem co to jest i po co. Wyjaśniono mi, że kiedys statek wpływał do portu (czy kanału, śluzy), i w końcowej fazie wpływania kapitan miał dać "całą wstecz" na moment. ale chwilę przedtem, silnik wywalił "chceck engine" i odmówił posłuszeństwa, doprowadzając do kolizji i uszkodzenia statku. Więc to kolejny przypadek gdy elektronika, a właściwie oprogramowanie doprowadziło do katastrofy. PRzycisk o którym wspominam, "obchodził" wszelkie zabezpieczenia. po wciśnieciu silnik miał pracować nawet gdyby to doprowadziło do jego uszkodzenia.

Data: 2019-04-03 21:40:06
Autor: J.F.
B737Max w naszych samochodach
Użytkownik "ToMasz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q831jk$2qi$1@dont-email.me...
Ps pracowałem kiedyś w firmie która dostarczała silniki i osprzęt do napędu jednostek pływających. Był tam przycisk "override" (czy coś takiego). Pytałem co to jest i po co. Wyjaśniono mi, że kiedys statek wpływał do portu (czy kanału, śluzy), i w końcowej fazie wpływania kapitan miał dać "całą wstecz" na moment. ale chwilę przedtem, silnik wywalił "chceck engine" i odmówił posłuszeństwa, doprowadzając do kolizji i uszkodzenia statku. Więc to kolejny przypadek gdy elektronika, a właściwie oprogramowanie doprowadziło do katastrofy. PRzycisk o którym wspominam, "obchodził" wszelkie zabezpieczenia. po wciśnieciu silnik miał pracować nawet gdyby to doprowadziło do jego uszkodzenia.

No, na jakies zludne "check engine" moze i poradzi, ale bez sterownika to chyba nawet okretowy diesel nie popracuje :-)

W lotnictwie to wielokrotnie przerabiano - w Warszawie Airbus nie wyhamowal, bo komputer uznal ze nie wyladowal, wiec nie pozwolil odwrocic ciagu.
Z drugiej strony - inne samoloty sie rozbily, bo pilot odwrocil jeszcze w powietrzu :-)

J.

Data: 2019-04-03 23:37:22
Autor: Bolko
B737Max w naszych samochodach
W lotnictwie to wielokrotnie przerabiano

ja utworzyłem ten wątek i nie wiem dlaczego ale wszyscy o samolotach
tutaj piszą.
A mi o samochody chodzi.
I tak jak napisałem wcześniej i na co zwrócnono w filmie uwagę.
Na drogach powodem wypadku to jest człowiek z reguły.
Bo najprościej.
Pytanie w ilu wypadkach zawinił samochód? Zakładam że był sprawny technicznie.

Data: 2019-04-04 00:46:06
Autor: przemek.jedrzejczak
B737Max w naszych samochodach
-- Pytanie w ilu wypadkach zawinił samochód? Zakładam że był sprawny technicznie.

nie byl, oficjalna akcja serwisowa czyli producent zauwazyl blad i go naprawil a to ze gamonie w PL tego nie ogarneli to inna para kaloszy ... jak sie nudzisz to porownaj sobie akcje serwisowe ADAC (dla Niemiec) i UOKiK (dla Polski) przy tych starszych moga wystapic rozbieznosci :-)

Data: 2019-04-04 09:33:10
Autor: Myjk
B737Max w naszych samochodach
Wed, 3 Apr 2019 23:37:22 -0700 (PDT), Bolko
Pytanie w ilu wypadkach zawinił samochód? Zakładam że był sprawny technicznie.

Nikt nie robi takich statystyk. Ale to się zdarza. Jakiś rok temu, może
dwa, omawiany był tutaj na grupie taki przypadek, bodajże z Rosji czy innej
Ukrainy, gdzie samochód po wpadnięciu w uskok w jezdni wpadł w poślizg. Sytuację zarejestrowała kamera z tyłu. Generalnie odbyło się to na zasadzie
opisanej wcześniej gdzie system samochodu uznał iż auto wpadło w poślizg i
system próbował wyprowadzić auto z poślizgu którego nie było. Tak czy siak, to zawsze jest wina człowieka (w tym wypadku programisty). :P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-04-04 17:08:39
Autor: kk
B737Max w naszych samochodach
On 2019-04-04 09:33, Myjk wrote:
Wed, 3 Apr 2019 23:37:22 -0700 (PDT), Bolko

Pytanie w ilu wypadkach zawinił samochód? Zakładam że był sprawny technicznie.

Nikt nie robi takich statystyk. Ale to się zdarza. Jakiś rok temu, może
dwa, omawiany był tutaj na grupie taki przypadek, bodajże z Rosji czy innej
Ukrainy, gdzie samochód po wpadnięciu w uskok w jezdni wpadł w poślizg.

Sytuację zarejestrowała kamera z tyłu. Generalnie odbyło się to na zasadzie
opisanej wcześniej gdzie system samochodu uznał iż auto wpadło w poślizg i
system próbował wyprowadzić auto z poślizgu którego nie było.

Tak czy siak, to zawsze jest wina człowieka (w tym wypadku programisty). :P


Programista z reguły nie ustala jak program ma działać więc wcale nie musi być winny temu, że nie działa tak, jak by się wydawać mogło.

Data: 2019-04-04 15:59:49
Autor: Budzik
B737Max w naszych samochodach
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...

Pytanie w ilu wypadkach zawinił samochód? Zakładam że był sprawny
technicznie.

Nikt nie robi takich statystyk. Ale to się zdarza. Jakiś rok temu,
może dwa, omawiany był tutaj na grupie taki przypadek, bodajże z
Rosji czy innej Ukrainy, gdzie samochód po wpadnięciu w uskok w
jezdni wpadł w poślizg. Sytuację zarejestrowała kamera z tyłu. Generalnie odbyło się to na
zasadzie opisanej wcześniej gdzie system samochodu uznał iż auto
wpadło w poślizg i system próbował wyprowadzić auto z poślizgu
którego nie było. Tak czy siak, to zawsze jest wina człowieka (w tym wypadku
programisty). :P
Programista z reguły nie ustala jak program ma działać więc wcale
nie musi być winny temu, że nie działa tak, jak by się wydawać
mogło.
:)
Zapewne znane ale...:
http://www.mberkan.pl/wp-content/uploads/2014/11/etapy_realizacji.png


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jest tylko jedna kategoria ludzi, którzy myślą więcej o pieniądzach
niż bogaci - to biedni."  Oscar Wilde

Data: 2019-04-04 11:07:49
Autor: J.F.
B737Max w naszych samochodach
Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:c878caad-b92f-452e-8c2b-450b3e585f55@googlegroups.com...
W lotnictwie to wielokrotnie przerabiano
ja utworzyłem ten wątek i nie wiem dlaczego ale wszyscy o samolotach
tutaj piszą.
A mi o samochody chodzi.
I tak jak napisałem wcześniej i na co zwrócnono w filmie uwagę.
Na drogach powodem wypadku to jest człowiek z reguły.
Bo najprościej.
Pytanie w ilu wypadkach zawinił samochód? Zakładam że był sprawny technicznie.

Raczej w niewielu - te komputery w samochodach jakies lepsze, albo mniej istotnych funkcji kontrolowalo.

Jeden wypadek w Warszawie pamietam, gdzie kierowca mowil, ze mu mercedes nie chcial hamowac, a Daimler na to "niemozliwe".

Przypadki Toyoty i zablokowanych pedalow gazu sa znane.

Ford i opony ... chyba mozna uznac za przypadkowa awarie.

Sam mialem wrazenie, ze w jakims pugu ABS na suchym asfalcie moglby pozwolic mocniej zahamowac ... ale z tego bylby moze metr czy dwa roznicy.

Koledze kiedys czujnik zaszwankowal i auto przerywalo hamowanie ... ale to znow chyba awaria ...

Ale funkcji komputerow przybywa - teraz steruja hamulcami, kierownica, silnikiem ... to sie moze zle skonczyc.

No i google/tesla, ze  swoimi autonomicznymi ...


J.

B737Max w naszych samochodach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona