Data: 2010-04-11 08:11:29 | |
Autor: GreGG | |
BÅ‚Ä…d pilota? | |
Z poniższego artykułu (Gazeta.ru) wynikałoby, że po pierwsze,
lotnisko jest rzadko wykorzystywane i nie działały podstawowe systemy (również w środę, gdy był tam Putin i Tusk), po drugie, że samolot schodził w osi pasa, tylko za nisko, drzewa ścięte na wysokości 4-5 metrów przy pierwszych światłach sygnalizacji pasa - może miał źle ustawione ciśnienie i wysokościomierz wskazywał pilotom błędną wysokość? W momencie jak zaczął ścinać drzewa, dał pełny ciąg i próbował wspiąć się w lewo, ale zahaczył o większe drzewa i było po wszystkim. Pamiętam, że były już katastrofy z tego powodu... Uwaga - z automatycznego translatora, więc niekiedy tekst może nieco odbiegać od oryginału. http://www.gazeta.ru/social/2010/04/10/3350011.shtml "Widzisz, brzoza złamał na pół. Wygrali kolejny cherry ... "- mieszkaniec Wiktor Pietrowicz prowadzi dziennikarzy na północnych obrzeżach lotniska, na obrzeżach Smoleńska. W przypadku, gdy Tu-154 z Warszawy przyszedł do ziemi, dzielą się na wysokości od czterech do pięciu metrów drzew i pełno gruzu lewym skrzydle. Wiktor Pietrowicz tym pustkowiu widać z okna. Silników huczał, a następnie było cicho. Zaczął przechył w lewo, w lewym skrzydle dotknął i lewo "- opowiada o wydarzeniach sobotę rano. Pierwszych światłach sygnał, że Tu-154 miał miejsce, to właśnie tam w krzakach i bagnach kępach. Te trzy zepsute drewniany słup z nimi związane zardzewiały drut żółty butelkach, które wkręca się żarówki gospodarstwa domowego. Jeśli pójdziesz dalej w stronę drogi prowadzącej do centrum Smoleńska, łatwo sobie wyobrazić, jak odciąć koronę samolot przyleciał w całej autostrady i uderzył przez mile, rozpada. Czerwone i białe, kolor polskiej flagi, szczątków rozrzuconych na miejscu. Przed pasa Tu-154 nie trwał osiem metrów. "Kiedy wylądowaliśmy, mgła była zbyt silna" - powiedział "Gazeta.ru" Jerzy Kubrak z polskiej gazety "Fakt". Razem z innymi dziennikarzami dotarł do 9,15 za pół godziny przed katastrofą polskiej prasy miał pokrycie w Katyniu uroczystości, która miała wizyta Lecha Kaczyńskiego. Ale Yak-40 z dziennikarzami nigdy nie mieli problemów z lądowaniem, przypomina jego pasażerów. W rannej mgle i powiedz mieszkańców: "Jeśli pójdziesz na drogach, z obu stron nie mógł zobaczyć niczego." Ze względu na trudne warunki strony polskiej z 101 próbuje wejść do ziemi trzy razy, powiedział, że służba prasowa gubernatora Smoleńska. Czwartej próbie okazało się śmiertelne. Wyjaśnienie tego, na pokładzie było 97 osób, wszystkie z nich zmarło. Naocznych świadków katastrofy powiedział, że nie pożarem lub wybuchem jesienią nie było. "Dla nas w policji prowadził dziewczyna, drżąc cały, krzycząc:" Na moim katastrof lotniczych! "Była w drodze, kiedy wszystko się stało. Mówi, że ryczał tak, ale nie ogień, nie oklaski nie słyszała "- mówi jedno z wyzwań w kordon policjantów Smoleńska. Cały obszar, na którym znaleziono szczątki, kordonem. Kryminologii i ratowników owinięte plastikowe torby i buty są pobierane w bagnie części ciała. Dziennikarze nie mogli tam. Serwis prasowy z Smoleński gubernator twierdzi, że z powodów etycznych. Do terminalu brama jest podnoszony samochody z piasku: po wszystkie organy są usuwane, a dochodzenie jest gotowy, ślady krwi zasyplyut piasku i nafty. Lotnisko, które do 2009 r. opierała się jednostka wojskowa jest teraz ledwo działa. Ze wszystkich stron jest otoczony domu: od chwili aktywnych operacji wojskowych rośnie wokół kilku dzielnic. "Dwa dni temu przyjechał Putin i Tusk na początku tygodnia o ruchu samolotu przyniósł wszystko, co do ich odwiedzenia, a nikt w lecie" - powiedział "Gazeta.ru Wiktor Glushchenko, który do 1993 r. pracował w północno - poleciał AN-26 z laboratorium radio na pokładzie. Po II wojnie światowej z rejonu Smoleńska Moskwie został przeniesiony do pułku o nazwie Valentine Gryzodubovoi. Z północy startu IL-14, AN-26-12. "Kompleksowe ma, lotnisko nie może iść w obie strony, zrobiliśmy setki razy" - powiedział Glushchenko. Jednakże, powiedział, od tego czasu przestała istnieć jako jednostka wojskowa, "nikt nie leci tutaj. "Ci, IL-76, które można zobaczyć na lotnisku - to tylko złom, demontaż i zabrać ich" - wyjaśnił. Pilotów i samochodów, które są nadal zdatny do lotu, w zeszłym roku przeniesione do innych jednostek wojskowych w różnych częściach Rosji. Dodał, że prawie nie używane lotnisko trzy dni temu, gdy Putin pracował, nie wszystkie urządzenia radiowe, w szczególności, nie działa system lądowania instrument. Instrument lądowania system lądowania jest zapewnienie, że pilot mógł dokonać lądowania na przyrządy, na oślep, wyjaśnił Glushchenko. Nie wyklucza, że brak niezbędnego wyposażenia na lotnisku może być przyczyną wypadku. "I, jak wszyscy inni, słyszałem, że menedżerowie nie są dozwolone, aby przejść do pilota do lądowania tutaj i wysłany do Mińska. Może tylko dlatego, że wiedział - instrument nie podał "- mówi były wojskowy. Powodem, dla którego piloci wprowadziły w płaszczyźnie mimo wszystko - główne katastrofy tajemnicy. To szef UPC, Aleksander Bastrykin, przybył na miejsce niemal natychmiast, o których mowa protokołu z negocjacji pilotów i kontrolerów, które wskazują, że piloci zignorował polecenie bez ziemi do roślin samolotu. Ale dlaczego nie słuchasz, nie jest jasne. Wśród polskich dziennikarzy aktywnie dyskusji, które mogłyby życie wersja pilotów do gruntów sam Kaczyński. Miał stały program wizyty, do 11.30 czekali na niego w Katyniu (samolot rozbił się w 10,56). Jeśli samolot poszedł do lotnisko zapasowe w Witebsku i Mińsku, prezydent będzie za późno. Dziennikarze przypominają, jak w podobnej sytuacji jeden z pilotów Kaczyński już oddalić. W 2008 r., ze względów bezpieczeństwa, pilot tego samego Tu-154 spadł do wprowadzenia samolotu i poleciał do Tbilisi, aby zastępcy lotnisko w Azerbejdżanie. Przed grozi nawet pilota do wszczęcia postępowania karnego. Teraz polskich polityków może łatwo zgadzają się uciec, ale wiarygodne. Wieczorem dotarł do Smoleńska Polski premier Donald Tusk i Lech Kaczyński na brata, który zmarł Jaroslav. Obie dotarły do samochodu, lądowania ponad 140 kilometrów, w Witebsku. W Smoleńska po wypadku siedzieć tylko samolotów i helikopterów MOE, a pod wieczór przybył premier Rosji Władimir Putin. Kordon z jego przyjazdu jeszcze bardziej Zapadkowy i wypędził ostatnich maruderów. |
|
Data: 2010-04-12 01:53:46 | |
Autor: Dariusz K. £adziak | |
B³±d pilota? | |
U¿ytkownik GreGG napisa³:
Z poni¿szego artyku³u (Gazeta.ru) wynika³oby, ¿e po pierwsze, A kto niby przyziemienie robi na wysoko¶ciomierz barometryczny? Przecie¿ to nie ta dok³adno¶æ, czy oni nie mieli radiowysoko¶ciomierza? Osobi¶cie prêdzej uwierzê ¿e wiedzieli na jakiej s± wysoko¶ci a nie wiedzieli jak z odleg³o¶ci± do pasa - jak s±dzili ¿e s± bli¿ej to ma³a wysoko¶æ wskazywana przez przyrz±dy mog± siê im wydawaæ w³a¶ciwa. -- Darek |
|
Data: 2010-04-12 01:58:41 | |
Autor: Delfino Delphis | |
B³±d pilota? | |
"Dariusz K. £adziak" wrote:
A kto niby przyziemienie robi na wysoko¶ciomierz barometryczny? Przecie¿ Tu-154M jest wyposa¿ony w radiowysoko¶ciomierz z sygna³em zadanej wysoko¶ci decyzyjnej. |
|
Data: 2010-04-12 02:26:00 | |
Autor: Dariusz K. £adziak | |
B³±d pilota? | |
U¿ytkownik Delfino Delphis napisa³:
"Dariusz K. £adziak" wrote: I to mnie w³a¶nie dziwi - na mój gust oni wiedzieli jak s± nisko tylko my¶leli ¿e s± kilkaset metrów bli¿ej pasa. My¶leli ¿e pod nimi trawa a zaraz beton a nie jakie¶ zaro¶la. Te ¶wiat³a ich zmyli³y czy jak? -- Darek |
|
Data: 2010-04-12 01:46:17 | |
Autor: saturn5 | |
B³±d pilota? | |
Co tu dziwi? Jak sobie improwizowali podejscie to wszystko moze mylic jak w
gre wchodza ulamki sekund - swiatla, domy, itp. Taka sama prowizorka i ulanskie latanie jak ci na CASA w Miroslawcu, niestety. -- |
|
Data: 2010-04-12 08:01:13 | |
Autor: /dev/SU45 | |
B³±d pilota? | |
Tu-154M jest wyposa¿ony w radiowysoko¶ciomierz z sygna³em zadanej wysoko¶ci Ponoæ tam jest dolinka koñcz±ca siê wzniesieniem na którym stoi maszt, pewnie NDB. I w takiej sytuacji ten radiowysoko¶ciomierz móg³ byæ bardzo niebezpieczny, bo pokazywa³ 60m a nagle zrobi³o siê 10m i ju¿ by³o za pó¼no. |
|
Data: 2010-04-12 18:01:26 | |
Autor: Mikolaj Machowski | |
BÅ‚Ä…d pilota? | |
/dev/SU45 napisał:
Tu-154M jest wyposażony w radiowysokościomierz z sygnałem zadanej wysokości Tak, jest tam dolinka. Zobaczcie sobie w Google rzeźbę terenu. Zastanawiam się czy jest możliwe, że kontroler (jak najbardziej słusznie) podawał wysokość względem pasa, piloci mieli zupełnie "sprzeczny" odczyt z własnego radaru wysokości i się pogubili. m. |
|
Data: 2010-04-12 19:57:37 | |
Autor: porterhouse | |
B³±d pilota? | |
Wszystko moglo sie wydarzyc. Jak sobie 'szukali' terenu patrzac sie na
radarowy wysokosciomierz to oczywisci uprawiali czysta wolno-amerykanke - z prawidlowym i przepisowym wykonaniem podejscia nic to nie ma wspolnego. -- |
|
Data: 2010-04-12 21:48:20 | |
Autor: /dev/SU45 | |
BÅ‚Ä…d pilota? | |
Tak, jest tam dolinka. Zobaczcie sobie w Google rzeźbę terenu. Przypomina mi to wielki aerodrom Grudziądz Lisie Kąty przy podejściu od wschodu. Też tak jest. Dolina rzeki, nisko a potem się robi wysoko a potem znowu nisko i zaczyna się pas. |
|
Data: 2010-04-12 02:22:52 | |
Autor: Dariusz K. £adziak | |
B³±d pilota? | |
U¿ytkownik GreGG napisa³:
[...] Uwaga - z automatycznego translatora, wiêc niekiedy tekst mo¿e nieco Poczyta³em w oryginale. Czy mozliwe ¿e ¶wiat³a ¶cie¿ki schodzenia (wed³ug tego tekstu ¿arówki w ¿ó³tych kloszach) wziêli za ¶wiat³a pasa??? Bo to co nast±pi³o wygl±da jakby w tych krzakach próbowali po prostu wyl±dowaæ. Ciekawe jak tam to podej¶cie jest oznakowane? -- Darek |
|
Data: 2010-04-12 16:01:06 | |
Autor: p47 | |
B³±d pilota? | |
U¿ytkownik ""Dariusz K. £adziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hptpa3$3hv$1atlantis.news.neostrada.pl... U¿ytkownik GreGG napisa³: [...] Uwaga - z automatycznego translatora, wiêc niekiedy tekst mo¿e nieco Poczyta³em w oryginale. Czy mozliwe ¿e ¶wiat³a ¶cie¿ki schodzenia (wed³ug tego tekstu ¿arówki w ¿ó³tych kloszach) wziêli za ¶wiat³a pasa??? Bo to co nast±pi³o wygl±da jakby w tych krzakach próbowali po prostu wyl±dowaæ. Ciekawe jak tam to podej¶cie jest oznakowane? -- Darek ___________________ Z-ca dowódcy WWS powiedzia³, ze w Smolenski pólnocne lotnisko (tam gdzie mieli l±dowaæ) to lotnisko I kategorii i ma dopuszczenie do ruchu wszystkich KLAS STATKÓW POWIETRZNYCH. Jakie pomoce ma lotnisko I kategorii wg wymogów rosyjskich? p47 |
|
Data: 2010-04-13 02:01:19 | |
Autor: malgorzata | |
B³±d pilota? | |
GreGG pisze:
Z poni¿szego artyku³u (Gazeta.ru) Panowie, ciszej nad tym grobem... M. |
|
Data: 2010-04-13 07:23:29 | |
Autor: zenzen | |
B³±d pilota? | |
ciszej nad tym grobem... jakim grobem kobietko? jk |
|
Data: 2010-04-13 11:58:31 | |
Autor: malgorzata | |
B³±d pilota? | |
zenzen pisze:
ciszej nad tym grobem... Pomy¶l. Mimo, ¿e boli. I nie spoufalaj siê. Nie ¿yczê sobie tego z Twojej strony. |
|
Data: 2010-04-13 12:28:40 | |
Autor: zenzen | |
B³±d pilota? | |
Pomy¶l. Mimo, ¿e boli. I nie spoufalaj siê. Nie ¿yczê sobie tego z lol Piszesz na grupie o tym czego nie rozumiesz czensto uzywaj±c oblezywych slów i chcesz cunku? jk |
|
Data: 2010-04-13 12:41:55 | |
Autor: malgorzata | |
B³±d pilota? | |
zenzen pisze:
Pomy¶l. Mimo, ¿e boli. I nie spoufalaj siê. Nie ¿yczê sobie tego z Podaj jeden przyk³ad obel¿ywego s³owa. I, zaprzyja¼nij siê ze s³ownikiem. To nie boli. |
|
Data: 2010-06-07 19:31:56 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
B³±d pilota? | |
"malgorzata" hq1hpl$oot$1@news.onet.pl s³owa. I, zaprzyja¼nij siê ze s³ownikiem. To nie boli. Sama przyja¼ñ mo¿e nie boli, ale koñczenie przyja¼ni (na przyk³ad wypadkiem lotniczym) bywa bolesne. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-04-13 18:44:15 | |
Autor: Czarek | |
B³±d pilota? | |
W dniu 2010-04-13 12:28, zenzen napisa³/a:
Piszesz na grupie o tym czego nie rozumiesz czensto uzywaj±c oblezywych slówAnalfabeto - wypad na ten swój kurs kontrolerów. -- Cz. |