"Pracowałem przez wiele lat w ,,Lelewelu", liceum ogólnokształcącym na Żoliborzu. Uczęszczali tam m.in. bracia Lech i Jarosław Kaczyńscy. Ale nie skończyli tej szkoły. Odeszli po przedostatniej X klasie w okolicznościach kuriozalnych. Zwłaszcza Jarosław, którego losem pokierował ważny działacz komunistycznej partii. To był rok 1966. Pierwszym sekretarzem PZPR był Władysław Gomułka, premierem Józef Cyrankiewicz. A stołecznym kuratorem oświaty - Jerzy Kuberski (później członek KC PZPR i minister oświaty). Lech zdał z X do XI (maturalnej) klasy, natomiast Jarosław oblał. Jeśli dobrze pamiętam miał oceny niedostateczne z języka polskiego i angielskiego. Decyzją rady pedagogicznej miał powtarzać klasę. Wtedy do dyrektora ,,Lelewela" pana Nikodema Księżopolskiego - pedagoga bezpartyjnego i niespotykanie praworządnego (czasem aż do przesady), zatelefonował Kuberski. I mówi: - Dyrektorze tam u was jednego z bliźniaków nie promowaliście. Ja ich znam. To są bardzo dobrzy chłopcy. Proszę to naprawić i drugiego też promować.
Dyrektor zdumiał się: - Panie kuratorze ja nie znam przepisu prawnego, który by mnie upoważniał do arbitralnej zmiany decyzji rady pedagogicznej. - A co mi pan dyrektorze opowiada! Zwołajcie na jutro o godz. 15 radę pedagogiczną, ja przyjadę i sprawę załatwimy - zażądał Kuberski.
Byłem na tej radzie. Nauczyciele, a wśród nich późniejsza senator Anna Radziwiłł, przyparli ,,towarzysza" do muru. Pytano m.in. jak rozumieć, że kurator miasta stołecznego przyjeżdża do szkoły w sprawie promocji jednego miernego ucznia. Czy innych też tak dziwnie broni i osobiście wstawia się za nimi?
Kuberski zbaraniał i odszedł z niczym. ,,Załatwił" Jarosławowi przeniesienie do innego liceum i... promocję. Z niemałym zdumieniem dowiedzieliśmy się po wakacjach, że - mimo ocen niedostatecznych - kontynuuje on naukę w klasie maturalnej. Rodzice zabrali z ,,Lelewela" także Lecha, ale w jego przypadku nie było nic zdrożnego.
Zastanawialiśmy się później w szkole z jakiego powodu kurator i ważny działacz PZPR mocno nadwyrężył swój autorytet w sprawie promocji Jarosława. Słyszałem różne opinie, ale nie będę się nimi dzielił, bo nie mam pewności. A może ktoś dokładnie wyjaśni?"
https://pbs.twimg.com/media/D3xIpfFW4AEUYGP.jpg

--
Bruno

W dniu 10.04.2019 o 13:29, Br Br pisze:

  Lech zdał z X do XI (maturalnej) klasy, natomiast Jarosław oblał. Jeśli dobrze pamiętam miał oceny niedostateczne z języka polskiego i angielskiego. Decyzją rady pedagogicznej miał powtarzać klasę.

Einstein również nie był wybitnym uczniem, ani studentem:)))))))
--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

W dniu środa, 10 kwietnia 2019 13:38:18 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 10.04.2019 o 13:29, Br Br pisze:
>   Lech zdał z X do XI (maturalnej) klasy, natomiast Jarosław oblał. Jeśli dobrze pamiętam miał oceny niedostateczne z języka polskiego i angielskiego. Decyzją rady pedagogicznej miał powtarzać klasę.


Einstein również nie był wybitnym uczniem, ani studentem:)))))))

Kłamstwo powtarzane przez chcących się dowartościować debili.
"W 1886 r. zaczął uczęszczać do szkoły powszechnej, gdzie był jednym z najlepszych uczniów. Od 1888 r. chodził do katolickiego Gimnazjum Luitpolda w Monachium, gdzie również odnosił sukcesy.
W październiku 1895 r. przyjechał do Zurychu, gdzie przystępował do egzaminu wstępnego na tamtejszą politechnikę[c].. Potrzebował na to specjalnego pozwolenia, gdyż brakowało mu dwóch lat do minimalnego dopuszczalnego wieku. Próba zdania egzaminu zakończyła się niepowodzeniem. Powodem były słabe wyniki egzaminów z przedmiotów humanistycznych.
Za radą dyrektora ETHZ Einstein postanowił spędzić rok w Aarau w Szwajcarii, by ukończyć szkołę średnią. We wrześniu 1896 r. zdał tam maturę. Uzyskał dobre oceny z niemal wszystkich przedmiotów - zwłaszcza ze śpiewu i muzyki oraz fizyki i matematyki."

--
Bruno

W dniu 10.04.2019 o 13:48, Br Br pisze:

Potrzebował na to specjalnego pozwolenia, gdyż brakowało mu dwóch lat do minimalnego dopuszczalnego wieku. Próba zdania egzaminu zakończyła się niepowodzeniem. Powodem były słabe wyniki egzaminów z przedmiotów humanistycznych.

widzisz, podobnie ja JarKacz, a teraz przeproś i spadaj:))))))))))))

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

W dniu środa, 10 kwietnia 2019 13:52:48 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 10.04.2019 o 13:48, Br Br pisze:
> Potrzebował na to specjalnego pozwolenia, gdyż brakowało mu dwóch lat do minimalnego dopuszczalnego wieku. Próba zdania egzaminu zakończyła się niepowodzeniem. Powodem były słabe wyniki egzaminów z przedmiotów humanistycznych.


widzisz, podobnie ja JarKacz, a teraz przeproś i spadaj:))))))))))))

Pozwolenie było na przystąpienie do egzaminu z powodu zbyt młodego wieku.

BACZNOŚĆ!!! Naczelnika SPOCZNIJ!!! dostał po linii partyjnej promocje do następnej klasy i przeniesienie do innej szkoły gdyż we własnej promocji nie uzyskał.

Widzisz różnicę? A teraz Przeproś i Sp...

--
Bruno

W dniu 10.04.2019 o 13:59, Br Br pisze:

widzisz, podobnie jak JarKacz, a teraz przeproś i spadaj:))))))))))))

Pozwolenie było na przystąpienie do egzaminu z powodu zbyt młodego wieku.

BACZNOŚĆ!!! Naczelnika SPOCZNIJ!!! dostał po linii partyjnej promocje do następnej klasy i przeniesienie do innej szkoły gdyż we własnej promocji nie uzyskał.

Widzisz różnicę? A teraz Przeproś i Sp...

wejdź na stronę twittera profesora Andrzeja Jaczewskiego, to podejrzewam było pomówienie, które profesor musiał w trybie pilnym usunąć, aby nie spotkać się w sądzie z ciemnym tępym moherowym l*dem:)))))))))))))))

a teraz przeproś i spadaj:))))))))))))))))
--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

W dniu środa, 10 kwietnia 2019 15:07:22 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 10.04.2019 o 13:59, Br Br pisze:
>> widzisz, podobnie jak JarKacz, a teraz przeproś i spadaj:))))))))))))
>>
> Pozwolenie było na przystąpienie do egzaminu z powodu zbyt młodego wieku.
> > BACZNOŚĆ!!! Naczelnika SPOCZNIJ!!! dostał po linii partyjnej promocje do następnej klasy i przeniesienie do innej szkoły gdyż we własnej promocji nie uzyskał.
> > Widzisz różnicę? A teraz Przeproś i Sp...

wejdź na stronę twittera profesora Andrzeja Jaczewskiego, to podejrzewam było pomówienie, które profesor musiał w trybie pilnym usunąć, aby nie spotkać się w sądzie z ciemnym tępym moherowym l*dem:)))))))))))))))

Bo to było z Facebooka Profesora i nadal tam jest.

a teraz przeproś i spadaj:))))))))))))))))

W książce "Polska naszych marzeń", Jarosław Kaczyński przed 6 laty przyznał, że nie zawsze w szkole wiodło mu się najlepiej:
"Moje czasy szkolne kryją pewną tajemnicę. Otóż zdarzyło mi się nie zdać z 10. do 11. klasy i mimo to wylądowałem w ostatniej klasie, a następnie po odkręceniu tego znalazłem się w liceum na Woli."
"Zdaje się więc, że prawdopodobnie nielegalnie skończyłem 11. klasę i zdałem maturę, a potem poszedłem na studia"

Z kolei w w "Alfabecie braci Kaczyńskich", wywiadzie rzece przeprowadzonym z braćmi Kaczyńskimi przez Jacka i Michała Karnowskich, prezes PiS opowiadał o przykrych okolicznościach odejścia z "Lelewela": "Niewiele brakowało, a nie zdałbym z dziesiątej do jedenastej klasy. Postawiono mi dwóje z polskiego, angielskiego (...) i przysposobienia wojskowego. (...) Wyraźnie chciano, żebym nie zdał. Rodzice się odwołali do kuratora - był nim późniejszy minister Jerzy Kuberski.

Ale los tego odwołania zależał ostatecznie od rady pedagogicznej. I rada pedagogiczna głosowała za oblaniem mnie. A mimo to Kuberski spowodował, że klasy nie powtarzałem. Chyba zorientował się, że trzymanie mnie dłużej w tej szkole nie ma sensu. Tyle że wysłano mnie do kolejnej szkoły: Mikołaja Kopernika na Woli, gdzie zdałem egzaminy.
Nie wiem, jak on to zrobił, bo teoretycznie nie miał do tego prawa."

https://natemat.pl/217473,afera-z-promocja-jaroslawa-kaczynskiego-do-nastepnej-klasy-to-nie-nowosc-zastanawiajace-jest-zupelnie-cos-innego

Nie musisz przepraszać, po prostu sp...

--
Bruno

W dniu 10.04.2019 o 15:13, Br Br pisze:

wejdź na stronę twittera profesora Andrzeja Jaczewskiego, to podejrzewam
było pomówienie, które profesor musiał w trybie pilnym usunąć, aby nie
spotkać się w sądzie z ciemnym tępym moherowym l*dem:)))))))))))))))

Bo to było z Facebooka Profesora i nadal tam jest.

podaj linkę, której wstydliwie nie podałeś, ewidentnie jpg pochodzi z twittera, a tam post został usunięty we wrześniu 2017, przypadek ? nie sądzę:))))))))))

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

W dniu środa, 10 kwietnia 2019 15:34:04 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 10.04.2019 o 15:13, Br Br pisze:
>> wejdź na stronę twittera profesora Andrzeja Jaczewskiego, to podejrzewam
>> było pomówienie, które profesor musiał w trybie pilnym usunąć, aby nie
>> spotkać się w sądzie z ciemnym tępym moherowym l*dem:)))))))))))))))
>>
> Bo to było z Facebooka Profesora i nadal tam jest.
> podaj linkę, której wstydliwie nie podałeś, ewidentnie jpg pochodzi z twittera, a tam post został usunięty we wrześniu 2017, przypadek ? nie sądzę:))))))))))

Książka BACZNOŚĆ!!! Naczelnika SPOCZNIJ!!! ci nie wystarczy?
Ty niewierny.

https://m.facebook.com/jaczewskiandrzej/posts/722092777985500

--
Bruno

W dniu 10.04.2019 o 15:40, Bro Br pisze:

W dniu środa, 10 kwietnia 2019 15:34:04 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 10.04.2019 o 15:13, Br Br pisze:

wejdź na stronę twittera profesora Andrzeja Jaczewskiego, to podejrzewam
było pomówienie, które profesor musiał w trybie pilnym usunąć, aby nie
spotkać się w sądzie z ciemnym tępym moherowym l*dem:)))))))))))))))

Bo to było z Facebooka Profesora i nadal tam jest.

podaj linkę, której wstydliwie nie podałeś, ewidentnie jpg pochodzi z
twittera, a tam post został usunięty we wrześniu 2017, przypadek ? nie
sądzę:))))))))))

Książka BACZNOŚĆ!!! Naczelnika SPOCZNIJ!!! ci nie wystarczy?
Ty niewierny.

https://m.facebook.com/jaczewskiandrzej/posts/722092777985500

podaj linkę do twittera, z którego pochodzi jpg, wstydzisz się ?:))))))))))))

btw pisanie na twittera pana Jaczewskiego skończyło się równo we wrześniu 2017 roku

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

W dniu środa, 10 kwietnia 2019 16:00:28 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 10.04.2019 o 15:40, Bro Br pisze:
> W dniu środa, 10 kwietnia 2019 15:34:04 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
>> W dniu 10.04.2019 o 15:13, Br Br pisze:
>>>> wejdź na stronę twittera profesora Andrzeja Jaczewskiego, to podejrzewam
>>>> było pomówienie, które profesor musiał w trybie pilnym usunąć, aby nie
>>>> spotkać się w sądzie z ciemnym tępym moherowym l*dem:)))))))))))))))
>>>>
>>> Bo to było z Facebooka Profesora i nadal tam jest.
>>>
>>
>>
>> podaj linkę, której wstydliwie nie podałeś, ewidentnie jpg pochodzi z
>> twittera, a tam post został usunięty we wrześniu 2017, przypadek ? nie
>> sądzę:))))))))))
>>
> Książka BACZNOŚĆ!!! Naczelnika SPOCZNIJ!!! ci nie wystarczy?
> Ty niewierny.
> > https://m.facebook.com/jaczewskiandrzej/posts/722092777985500
> podaj linkę do twittera, z którego pochodzi jpg, wstydzisz się ?:))))))))))))

Drogi niepełnosprytny, to jest zdjęcie wpisu na facebook. Link dostałeś.
Całą historię potwierdził, choć bez szczegółów, BACZNOŚĆ!!! Naczelnik SPOCZNIJ!!!.

Można wiedzieć co próbujesz udowodnić?

--
Bruno

W dniu 11.04.2019 o 10:41, Br Br pisze:

Drogi niepełnosprytny, to jest zdjęcie wpisu na facebook. Link dostałeś.
Całą historię potwierdził, choć bez szczegółów, BACZNOŚĆ!!! Naczelnik SPOCZNIJ!!!.

Można wiedzieć co próbujesz udowodnić?

zdjęcie pochodzi z twittera, nie ściemniaj:))))))))


--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

W dniu czwartek, 11 kwietnia 2019 10:53:31 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 11.04.2019 o 10:41, Br Br pisze:
> Drogi niepełnosprytny, to jest zdjęcie wpisu na facebook. Link dostałeś.
> Całą historię potwierdził, choć bez szczegółów, BACZNOŚĆ!!! Naczelnik SPOCZNIJ!!!.
> > Można wiedzieć co próbujesz udowodnić?

zdjęcie pochodzi z twittera, nie ściemniaj:))))))))

I co z tego? Tekst jest dokładnie taki sam jak tu: https://m.facebook.com/jaczewskiandrzej/posts/722092777985500 --
Bruno

W dniu 11.04.2019 o 11:02, Br Br pisze:

zdjęcie pochodzi z twittera, nie ściemniaj:))))))))

I co z tego? Tekst jest dokładnie taki sam jak tu: https://m.facebook.com/jaczewskiandrzej/posts/722092777985500

podaj linkę do twittera, nie wal głupa:)))))))))

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

W dniu czwartek, 11 kwietnia 2019 12:41:36 UTC+2 użytkownik u2 napisał:

W dniu 11.04.2019 o 11:02, Br Br pisze:

>> zdjęcie pochodzi z twittera, nie ściemniaj:))))))))
>>
> I co z tego? Tekst jest dokładnie taki sam jak tu: https://m.facebook.com/jaczewskiandrzej/posts/722092777985500
> podaj linkę do twittera, nie wal głupa:)))))))))

ja (Bruno Brunowski Zmień)
10 kwi (23 godz. temu)
"Pracowałem przez wiele lat w ,,Lelewelu", liceum ogólnokształcącym na Żoliborzu. Uczęszczali tam m.in. bracia Lech i Jarosław Kaczyńscy. Ale nie skończyli tej szkoły. Odeszli po przedostatniej X klasie w okolicznościach kuriozalnych. Zwłaszcza Jarosław, którego losem pokierował ważny działacz komunistycznej partii. To był rok 1966. Pierwszym sekretarzem PZPR był Władysław Gomułka, premierem Józef Cyrankiewicz. A stołecznym kuratorem oświaty - Jerzy Kuberski (później członek KC PZPR i minister oświaty). Lech zdał z X do XI (maturalnej) klasy, natomiast Jarosław oblał. Jeśli dobrze pamiętam miał oceny niedostateczne z języka polskiego i angielskiego. Decyzją rady pedagogicznej miał powtarzać klasę. Wtedy do dyrektora ,,Lelewela" pana Nikodema Księżopolskiego - pedagoga bezpartyjnego i niespotykanie praworządnego (czasem aż do przesady), zatelefonował Kuberski. I mówi: - Dyrektorze tam u was jednego z bliźniaków nie promowaliście. Ja ich znam. To są bardzo dobrzy chłopcy. Proszę to naprawić i drugiego też promować. Dyrektor zdumiał się: - Panie kuratorze ja nie znam przepisu prawnego, który by mnie upoważniał do arbitralnej zmiany decyzji rady pedagogicznej. - A co mi pan dyrektorze opowiada! Zwołajcie na jutro o godz. 15 radę pedagogiczną, ja przyjadę i sprawę załatwimy - zażądał Kuberski. Byłem na tej radzie. Nauczyciele, a wśród nich późniejsza senator Anna Radziwiłł, przyparli ,,towarzysza" do muru. Pytano m.in. jak rozumieć, że kurator miasta stołecznego przyjeżdża do szkoły w sprawie promocji jednego miernego ucznia. Czy innych też tak dziwnie broni i osobiście wstawia się za nimi? Kuberski zbaraniał i odszedł z niczym. ,,Załatwił" Jarosławowi przeniesienie do innego liceum i... promocję. Z niemałym zdumieniem dowiedzieliśmy się po wakacjach, że - mimo ocen niedostatecznych - kontynuuje on naukę w klasie maturalnej. Rodzice zabrali z ,,Lelewela" także Lecha, ale w jego przypadku nie było nic zdrożnego. Zastanawialiśmy się później w szkole z jakiego powodu kurator i ważny działacz PZPR mocno nadwyrężył swój autorytet w sprawie promocji Jarosława. Słyszałem różne opinie, ale nie będę się nimi dzielił, bo nie mam pewności. A może ktoś dokładnie wyjaśni?" https://pbs.twimg.com/media/D3xIpfFW4AEUYGP.jpg https://twitter.com/jozefmoneta/status/1115846752475713538
https://m.facebook.com/jaczewskiandrzej/posts/722092777985500

--
Bruno

pijaczek "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:5cadd584$0$489$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 10.04.2019 o 13:29, Br Br pisze:

  Lech zdał z X do XI (maturalnej) klasy, natomiast Jarosław oblał. Jeśli dobrze pamiętam miał oceny niedostateczne z języka polskiego i angielskiego. Decyzją rady pedagogicznej miał powtarzać klasę.

Einstein również nie był wybitnym uczniem, ani studentem:)))))))

Pytanie było: "Zastanawialiśmy się później w szkole z jakiego powodu kurator i ważny działacz PZPR mocno nadwyrężył swój autorytet w sprawie promocji Jarosława. Słyszałem różne opinie, ale nie będę się nimi dzielił, bo nie mam pewności. A może ktoś dokładnie wyjaśni?"

Masz coś do powiedzenia w temacie?  Jak nie to WON!

--
Pajdak

W dniu 10.04.2019 o 13:42, fajdak pisze:

pijaczek "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:5cadd584$0$489$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 10.04.2019 o 13:29, Br Br pisze:

  Lech zdał z X do XI (maturalnej) klasy, natomiast Jarosław oblał. Jeśli dobrze pamiętam miał oceny niedostateczne z języka polskiego i angielskiego. Decyzją rady pedagogicznej miał powtarzać klasę.

Einstein również nie był wybitnym uczniem, ani studentem:)))))))

Pytanie było: "Zastanawialiśmy się później w szkole z jakiego powodu kurator i ważny działacz PZPR mocno nadwyrężył swój autorytet w sprawie promocji Jarosława. Słyszałem różne opinie, ale nie będę się nimi dzielił, bo nie mam pewności. A może ktoś dokładnie wyjaśni?"

Masz coś do powiedzenia w temacie?  Jak nie to WON!

fajdak sie pieni, a taki piękny dzień:))))))))))))))




--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

PIJACZYNA KUPĄ SUWALSKĄ ZWANY "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości
news:5cadd7b7$0$535$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 10.04.2019 o 13:42, Pan Pajdak dla ciebie CHAMIE! pisze:

Masz coś do powiedzenia w temacie? Jak nie to WON!

fajdak sie pieni, a taki piękny dzień:))))))))))))))

Nie wiem co ci sie tam pieni, pewnie to co ci z ryja kapie.

--
Pajdak

W dniu 10.04.2019 o 15:58, fajdak pisze:

PIJACZYNA KUPĄ SUWALSKĄ ZWANY "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości
news:5cadd7b7$0$535$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 10.04.2019 o 13:42, Pan Pajdak dla ciebie CHAMIE! pisze:

Masz coś do powiedzenia w temacie? Jak nie to WON!

fajdak sie pieni, a taki piękny dzień:))))))))))))))

Nie wiem co ci sie tam pieni, pewnie to co ci z ryja kapie.

fajdak widać że jesteś oderwany od rzeczywistości, egzaminy przebiegają bez większych przeszkód:))))))))))))



--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people what they do not want to hear"

KUPA SUWALSKA  "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości
news:5cadf782$0$539$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 10.04.2019 o 15:58,  Pan Pajdak dla ciebie CHAMIE! pisze:

Nie wiem co ci sie tam pieni, pewnie to co ci z ryja kapie.

fajdak widać że jesteś oderwany od rzeczywistości,

Fakt, od polskiej częściowo tak, a od suwalskiego zadupia na 100%.

egzaminy przebiegają bez większych przeszkód:))))))))))))

Mało mnie obchodzą jakieś egzaminy i to, że w komisjach zasiadaja palacze z
kotłowni (zenus), pijaczki (u2) stare komuchy (lordzik) czy woźny z dzwonkiem.
To wasz problem i waszej minister co to siedzi z łbem w piachu.

--
Pajdak

użytkownik Pajdak napisał:

Fakt, od polskiej częściowo tak, a od suwalskiego zadupia na 100%.

Nu ale żydoubeki podniecali się tygodniami tym że egzaminów nie będzie.
Słucham dziś radia i egzaminy były.  Jak na dłoni widać o co biegało,
pierdolić byle pierdolić:)


Więcej niepokojów musita nadawać, może chyci? Do kurwy nędzy musi być jakiś sposób aby odsunąć pisiorstwo
od żłoba!:) Może odciąć ludowi internet i zwalić na Kaczkę?
Połowa PL na fejsbuka, powinni się zdenerwować, pomyślta o tym:)