Data: 2010-04-27 22:37:23 | |
Autor: MK | |
BIK i BRE pozwalaja sobie na zbyt wiele | |
Dzis zaczalem realizowac swoja grozbe przeniesienia karty z Aliora do Multi ;). Okazuje sie, ze nie ma mozliwosci zlozenia wniosku o karte w Multi bez akceptacji nastepujacej klauzuli:
W przypadku wydania karty wyrażam zgodę na przetwarzanie przez BRE Bank SA oraz Biuro Informacji Kredytowej SA z siedzibą w Warszawie - Biuro Obsługi Klienta przy ul. Postępu 17A dotyczących mnie informacji, stanowiących tajemnicę bankową, po wygaśnięciu moich zobowiązań wynikających z umowy zawartej na podstawie niniejszego wniosku. UDZIELONA PRZEZE MNIE ZGODA OBEJMUJE RÓWNIEŻ PRAWO DO PRZETWARZANIA PRZEZ WW. BIURO INFORMACJI KREDYTOWEJ SA, INFORMACJI STANOWIĄCYCH TAJEMNICĘ BANKOWĄ DOTYCZĄCYCH WSZYSTKICH MOICH ZOBOWIĄZAŃ PO ICH WYGAŚNIĘCIU ORAZ ZOBOWIĄZAŃ WYGASŁYCH NA DZIEŃ NINIEJSZEGO OŚWIADCZENIA WOBEC BRE BANKU SA, INNYCH BANKÓW I INSTYTUCJI UPOWAŻNIONYCH DO UDZIELANIA KREDYTÓW, w celu oceny zdolności kredytowej i analizy ryzyka kredytowego. Uwazam, ze wyrozniony fragment jest zbyt daleko idacy. Chyba trzeba bedzie przywolac BRE do porzadku. Oczywiscie po otrzymaniu karty zamierzam zaraz wyslac informacje o tym, ze nie zezwalam na przetwarzanie danych przez BIK po wygasnieciu zobowiazan zarowno wobec BRE jak i jakiejkolwiek innej instytucji :). Fajne jest w tej sytuacji to, ze jednym podpisem bede mogl wyciac wszystkie wygasle zobowiazania, a nie bawic sie z kazdym z osobna. Hm... a moze pojde dalej i cofne zgode na przetwarzanie informacji o wygaslych zobowiazaniach przez jakakolwiek instytucje? Ciekawe jak szybko taki zakaz by sie rozpropagowal ;). MK |
|
Data: 2010-04-27 22:58:45 | |
Autor: Darek | |
BIK i BRE pozwalaja sobie na zbyt wiele | |
Jeżeli nie wyrazisz zgody a będziesz obsługiwał dług prawidłowo i spłacisz taki dług to te dane znikną z BIKu.
IMO działasz na swoją niekorzyść. Gdybyś jednak spłacał dług nieterminowo to i tak bez tej zgody dane będą przetwarzane po spłacie zobowiązania. Inną rzeczą jest że taką zgodę można wycofać w każdej chwili Darek |
|
Data: 2010-04-27 23:20:52 | |
Autor: MK | |
BIK i BRE pozwalaja sobie na zbyt wiele | |
Użytkownik "Darek" <nie@podam.maila.pl> napisał w wiadomości news:hr7j66$ppr$1news.onet.pl...
Jeżeli nie wyrazisz zgody a będziesz obsługiwał dług prawidłowo i spłacisz taki dług to te dane znikną z BIKu. Ale fajnie, ze w koncu zadbal o mnie ktos, kto wie co dla mnie najlepsze ;). Intencje sa jednak nieco inne. Wiele bankow ma klopoty z aktualizacja i usuwaniem na czas danych. Taki zapis pozwala BIKowi na przetwarzanie danych, a osobie, ktorej dane (nawet bladne) sa przetwarzane pozwala wylacznie na wnioskowanie o ich korekte. Przetwarzanie danych bez zgody osoby, ktorej dotycza to nieco inny kaliber i konsekwencje dla banku i BIKu moga powazniejsze. Generalnie jest to dupokrytka dla BIKu i bankow, ktore maja problemy z zarzadzaniem danymi. MK |
|
Data: 2010-04-27 14:31:50 | |
Autor: krzysztof_krawczyk@gazeta.pl | |
BIK i BRE pozwalaja sobie na zbyt wiele | |
Miałem taką sytuację właśnie z Kredyt Bankiem i Multibankiem kilka lat temu. Karty zlikwidowałem, a nadal w BIKu widniały otwarte rejestry po kilku miesiącach. Co do Multi, to sprawa jasna, oni trzymają dane przez okres 3 miesięcy od zamknięcia rachunku kredytowego. Sprawę zgłosiłem do Banków. Rejestry usunięto na moją prośbę. |
|
Data: 2010-04-27 21:28:11 | |
Autor: jk | |
BIK i BRE pozwalaja sobie na zbyt wiele | |
MK <macka@interia.pl> napisał(a):
Wiele bankow ma klopoty z aktualizacja i usuwaniem na czas danych. A które konkretnie? -- |
|
Data: 2010-04-27 23:54:15 | |
Autor: MK | |
BIK i BRE pozwalaja sobie na zbyt wiele | |
Użytkownik " jk" <jk.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hr7kta$p2f$1inews.gazeta.pl...
U mnie np. 2 lata po zamknieciu karty w Toyota Banku ciagle jest rachunek otwarty. Zadluzenie co prawda pokazane jako 0, ale jak wystepowalem o karte w Aliorze zarzucomo mi niezgodnosc danych. Jak zamykalem karte w BZWBK to tez dane nie zostaly usuniete, zmieniono status rachunku dopiero po mojej pisemnej reklamacji. BRE zas mowi o tym, ze aktualizuje dane dopiero po 3 m-cach od zamkniecia rachunku, czyli bez takiej klauzuli przetwarza dane bez zgody (umowa przeciez juz rozwiazana). Jak widac BIK rowniez zauwazyl problem i wie, ze nie moze ciagle pisac bzdur o tym, ze nie ponosi odpowiedzialnosci za dane w bazach ktorymi administruje. Niestety wymuszenie w ten sposob zgody na przetwarzanie danych jest wg mnie nieskuteczne. Ja po prostu podpisujac umowe wpisze na niej godzine, a zaraz potem podloze pisemne oswiadczenie z wycofaniem zgody, na ktorym bedzie godzina o minute czy dwie pozniejsza :). Mysle, ze mimo wszystko jest to cos co powinien zbadac GIODO i UOKiK, a moze nawet RPO. MK |
|
Data: 2010-04-28 04:46:27 | |
Autor: jk | |
BIK i BRE pozwalaja sobie na zbyt wiele | |
MK <macka@interia.pl> napisał(a):
Użytkownik " jk" <jk.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hr7kta$p2f$1inews.gazeta.pl... Ok, dzięki. -- |
|