Witam
Pora na kolejny aspekt w nurkowaniu który w mojej ocenie warto pokazać
filmowo.
Goście którzy mieszają nam gazy często są pomijani a ich praca nie
jest doceniona.
Szkoda bo czasem warto się nad tym zastanowić zwłaszcza po głębokich
nurach.
Historię swoją opowiada chyba najbardziej znany Polak który mieszał
gazy do rekordowych nurkowań na świecie a dziś buduje techniczną bazę
na południu Egiptu.
Oglądajcie historię JUNIORA.
Historię skromnego faceta który wiele lat temu kupił bilet w jedną
stronę i do dziś jego rogata dusza wymyśla coraz to ciekawsze
projekty.
Film powstał w rekordowym tempie - w tydzień.
Miał swoją premierę na Maratonie Filmowym w Katowicach a zdjęcia
robine były w Dahabie i Marsa Alam

Część pierwsza tutaj
http://www.youtube.com/user/projektfilm?gl=PL&hl=pl#p/u/0/brTF3LkYOgU

Część druga tutaj
http://www.youtube.com/user/projektfilm?gl=PL&hl=pl#p/u/1/NAFkIngx0Yo


Pozdrawiam
Dawid

Zaprosiliście mnie na swój spektakl No to obejrzałem.....
Hm, mam mocno mieszane odczucia. Gość chyba fajny, miejsca także. I to wszystko.

Profesja
Prowadzenie kamery, kompozycja ujęć, montaż, ruch, dynamika montażu itd............... delikatnie mówiąc takie sobie.  Zwłaszcza jak na tydzień pracy to jednak skromne osiągnięcie w kilkunastu minutach gotowego materiału. Nie wystarczy kupić bdb sprzęt, wcisnąć guziczek i niech sie kręci a coś z tego wyjdzie. Wyszło, no pewnie....

Ostatnio JP z sidemoiunta puścił filmik autoportret który z profi punktu widzenia był o nieba lepszy. A on ani nie rości sobie pretensji w swojej zabawie do poważnych działań ani nie używa nawet kamery podwodnej.

Mam wrażenie że chcecie uchodzić za profesjonalistów? Moja rada, jeśli oczywiście mogę ją wyrazić a Wy zechcecie ją uwzględnić? Zanim puścicie gotowy film do obiegu, niech ktoś choć trochę kompetentny to oceni. Bo wstyd puszczać film rojący się od wielu błędów technicznych i powszechnie panującej przypadkowości dyskwalifikujący poważną produkcję.  No chyba że jest to klasa typu byłem rozejrzałem się i wyszło co wyszło ale jest mi to bliskie - bo moje.

Idea twojego uzasadnienia jest mało precyzyjna bo był to w zamyśle film propagujący w sumie nowo powstałą bazę Juniora. No i ok to rozumiem (nawet popieram) ale po co tu wciskać że niby nie docenia się gości od mieszania?

Pozdrawiam Włodek
Życzę sukcesów

Użytkownik "projektfilm" <info@projektfilm.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e4d1e89c-6894-49af-8f61-95a22e283af2@m38g2000yqd.googlegroups.com...

Witam
Pora na kolejny aspekt w nurkowaniu który w mojej ocenie warto pokazać
filmowo.
Goście którzy mieszają nam gazy często są pomijani a ich praca nie
jest doceniona.
Szkoda bo czasem warto się nad tym zastanowić zwłaszcza po głębokich
nurach.
Historię swoją opowiada chyba najbardziej znany Polak który mieszał
gazy do rekordowych nurkowań na świecie a dziś buduje techniczną bazę
na południu Egiptu.
Oglądajcie historię JUNIORA.
Historię skromnego faceta który wiele lat temu kupił bilet w jedną
stronę i do dziś jego rogata dusza wymyśla coraz to ciekawsze
projekty.
Film powstał w rekordowym tempie - w tydzień.
Miał swoją premierę na Maratonie Filmowym w Katowicach a zdjęcia
robine były w Dahabie i Marsa Alam

Część pierwsza tutaj
http://www.youtube.com/user/projektfilm?gl=PL&hl=pl#p/u/0/brTF3LkYOgU

Część druga tutaj
http://www.youtube.com/user/projektfilm?gl=PL&hl=pl#p/u/1/NAFkIngx0Yo


Pozdrawiam
Dawid

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Ostatnio JP z sidemoiunta puścił filmik autoportret który z profi punktu widzenia był o nieba lepszy. A on ani nie rości sobie pretensji w swojej zabawie do poważnych działań ani nie używa nawet kamery podwodnej.

Włodku, litości! Jest 7 rano, przychodzę do pracy, odpalam spokojnie neta a tu takie rzeczy... Nie dość, że się czerwienię, to jeszcze gorącą herbatą się zadławiłem... Ale dzięki za miłe słowa. Fajnie tak: z samego rana :D

--

Włodku, litości! Jest 7 rano, przychodzę do pracy, odpalam spokojnie neta a

ta.....
toważystwo wzajemnej adorancji.
Jeszcze se animke posadzcie na kolanach i będzei milutko

jk

Użytkownik " jacekplacek" <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hfso4j$s69$1@inews.gazeta.pl...

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Ostatnio JP z sidemoiunta puścił filmik autoportret który z profi punktu
widzenia był o nieba lepszy. A on ani nie rości sobie pretensji w swojej
zabawie do poważnych działań ani nie używa nawet kamery podwodnej.

Włodku, litości! Jest 7 rano, przychodzę do pracy, odpalam spokojnie neta a
tu takie rzeczy... Nie dość, że się czerwienię, to jeszcze gorącą herbatą się
zadławiłem... Ale dzięki za miłe słowa. Fajnie tak: z samego rana :D

To co ty robisz że na dzień dobry herbatę parzysz!!?????????. Pracujesz w kuchni, jesteś kelnerem czy sekretarką ? :-))
Bo wiesz, normalni ludzie pracę zaczynają od pracy a nie jakiejś ściemy :-))

Zrobiłeś sympatyczny filmik to czemu ma mi się nie podobać?. Przy okazji intuicyjnie przyzwoicie zmontowałeś to. Moje uwagi nt. filmiku znasz bo i tam można by co nieco zmienić.
Pozdrawiam Włodek

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Użytkownik " jacekplacek" <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hfso4j$s69$1@inews.gazeta.pl...
> Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
>
>>
>> Ostatnio JP z sidemoiunta puścił filmik autoportret który z profi punktu
>> widzenia był o nieba lepszy. A on ani nie rości sobie pretensji w swojej
>> zabawie do poważnych działań ani nie używa nawet kamery podwodnej.
>>
> Włodku, litości! Jest 7 rano, przychodzę do pracy, odpalam spokojnie neta > a
> tu takie rzeczy... Nie dość, że się czerwienię, to jeszcze gorącą herbatą > się
> zadławiłem... Ale dzięki za miłe słowa. Fajnie tak: z samego rana :D

To co ty robisz że na dzień dobry herbatę parzysz!!?????????. Pracujesz w kuchni, jesteś kelnerem czy sekretarką ? :-))
Bo wiesz, normalni ludzie pracę zaczynają od pracy a nie jakiejś ściemy :-))

Każdą porządną pracę zaczyna się od wypicia szklanki gorącej herbaty lub zaparzenia kawy. Najporządniejsze to te, gdzie oba rytuały można pogodzić. Ściema zaczyna się PO, bo w trakcie każdy jest intruzem i jako taki ignorowany. I tak jest nieźle, że nie jestem urzędnikiem, bo wtedy ewentualny intruz stałby się potencjalnym petentem, co na jedno wychodzi...


--

Użytkownik " jacekplacek" <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hfue81$a6p$1@inews.gazeta.pl...

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Użytkownik " jacekplacek" <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:hfso4j$s69$1@inews.gazeta.pl...
> Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
>
>>
>> Ostatnio JP z sidemoiunta puścił filmik autoportret który z profi >> punktu
>> widzenia był o nieba lepszy. A on ani nie rości sobie pretensji w >> swojej
>> zabawie do poważnych działań ani nie używa nawet kamery podwodnej.
>>
> Włodku, litości! Jest 7 rano, przychodzę do pracy, odpalam spokojnie > neta
> a
> tu takie rzeczy... Nie dość, że się czerwienię, to jeszcze gorącą > herbatą
> się
> zadławiłem... Ale dzięki za miłe słowa. Fajnie tak: z samego rana :D

To co ty robisz że na dzień dobry herbatę parzysz!!?????????. Pracujesz w
kuchni, jesteś kelnerem czy sekretarką ? :-))
Bo wiesz, normalni ludzie pracę zaczynają od pracy a nie jakiejś ściemy :-))

Każdą porządną pracę zaczyna się od wypicia szklanki gorącej herbaty lub
zaparzenia kawy. Najporządniejsze to te, gdzie oba rytuały można pogodzić.
Ściema zaczyna się PO, bo w trakcie każdy jest intruzem i jako taki
ignorowany.

Aaaaaa już wiem :-) Przyjąłeś rytuał Anglików albo pracujesz tamże. Tam wiadomo herbatka rzecz święta... Widziałem w "Jak rozpętałem II wojnę światową" :-))

I tak jest nieźle, że nie jestem urzędnikiem, bo wtedy ewentualny

intruz stałby się potencjalnym petentem, co na jedno wychodzi...

Poczęstuj herbatką czym go  kompletnie rozbroisz :-)

Pozdrawiam Włodek

Dnia 2009-12-11 01:33, Użytkownik Włodek napisał:

Zaprosiliście mnie na swój spektakl No to obejrzałem.....
Hm, mam mocno mieszane odczucia. Gość chyba fajny, miejsca także. I to
wszystko.

Profesja
Prowadzenie kamery, kompozycja ujęć, montaż, ruch, dynamika montażu
itd............... delikatnie mówiąc takie sobie. Zwłaszcza jak na
tydzień pracy to jednak skromne osiągnięcie w kilkunastu minutach
gotowego materiału. Nie wystarczy kupić bdb sprzęt, wcisnąć guziczek i
niech sie kręci a coś z tego wyjdzie. Wyszło, no pewnie....

Ostatnio JP z sidemoiunta puścił filmik autoportret który z profi punktu
widzenia był o nieba lepszy. A on ani nie rości sobie pretensji w swojej
zabawie do poważnych działań ani nie używa nawet kamery podwodnej.

Mam wrażenie że chcecie uchodzić za profesjonalistów? Moja rada, jeśli
oczywiście mogę ją wyrazić a Wy zechcecie ją uwzględnić? Zanim puścicie
gotowy film do obiegu, niech ktoś choć trochę kompetentny to oceni. Bo
wstyd puszczać film rojący się od wielu błędów technicznych i
powszechnie panującej przypadkowości dyskwalifikujący poważną produkcję.
No chyba że jest to klasa typu byłem rozejrzałem się i wyszło co wyszło
ale jest mi to bliskie - bo moje.

Idea twojego uzasadnienia jest mało precyzyjna bo był to w zamyśle film
propagujący w sumie nowo powstałą bazę Juniora. No i ok to rozumiem
(nawet popieram) ale po co tu wciskać że niby nie docenia się gości od
mieszania?

Pozdrawiam Włodek
Życzę sukcesów

Tu są profesjonalne zdjęcia i filmy idź Junior po naukę:
http://div100.fm.interia.pl/
Zabrakło jeszcze tylko analizy psychologicznej postawy Juniora.
Wk. mnie takie pier... i wciskanie wszędzie swoich "fachowych" teoretycznie komentarzy.

tomq100

Użytkownik "tomq100" <tomq100@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hftks1$4kv$1@news.onet.pl...

Dnia 2009-12-11 01:33, Użytkownik Włodek napisał:

Zaprosiliście mnie na swój spektakl No to obejrzałem.....
Hm, mam mocno mieszane odczucia. Gość chyba fajny, miejsca także. I to
wszystko.

Profesja
Prowadzenie kamery, kompozycja ujęć, montaż, ruch, dynamika montażu
itd............... delikatnie mówiąc takie sobie. Zwłaszcza jak na
tydzień pracy to jednak skromne osiągnięcie w kilkunastu minutach
gotowego materiału. Nie wystarczy kupić bdb sprzęt, wcisnąć guziczek i
niech sie kręci a coś z tego wyjdzie. Wyszło, no pewnie....

Ostatnio JP z sidemoiunta puścił filmik autoportret który z profi punktu
widzenia był o nieba lepszy. A on ani nie rości sobie pretensji w swojej
zabawie do poważnych działań ani nie używa nawet kamery podwodnej.

Mam wrażenie że chcecie uchodzić za profesjonalistów? Moja rada, jeśli
oczywiście mogę ją wyrazić a Wy zechcecie ją uwzględnić? Zanim puścicie
gotowy film do obiegu, niech ktoś choć trochę kompetentny to oceni. Bo
wstyd puszczać film rojący się od wielu błędów technicznych i
powszechnie panującej przypadkowości dyskwalifikujący poważną produkcję.
No chyba że jest to klasa typu byłem rozejrzałem się i wyszło co wyszło
ale jest mi to bliskie - bo moje.

Idea twojego uzasadnienia jest mało precyzyjna bo był to w zamyśle film
propagujący w sumie nowo powstałą bazę Juniora. No i ok to rozumiem
(nawet popieram) ale po co tu wciskać że niby nie docenia się gości od
mieszania?

Pozdrawiam Włodek
Życzę sukcesów

Tu są profesjonalne zdjęcia i filmy idź Junior po naukę:
http://div100.fm.interia.pl/
Zabrakło jeszcze tylko analizy psychologicznej postawy Juniora.
Wk. mnie takie pier... i wciskanie wszędzie swoich "fachowych"
teoretycznie komentarzy.

tomq100

A może coś na temat niebezpiecznych durnot które wypisujesz na temat
regulacji manifoldu? Rozumiem dlaczego choć tu chcesz błysnąć swoimi emocjami :-)

Ale co chcesz od tej strony? Że do bani. Wiem o tym:-) Sądzę że chcesz przeciwstawić film blender junior jakości strony? Zatem przykro mi ale to nie są porównywalne dzieła :-) Tam nie ma żadnych filmów ani fotek choć trochę ambitnych. Nie znam się na internecie i robieniu stron! Dlatego nigdy nie stwierdzę że to co tam zamieściłem jest dobrą robotą webmasterską. Tym bardziej nie podam tego jako przykład do naśladowania. Pudło tomq100.

 A jak juĹź chcesz to tu mam kilka fotek ktĂłre moĹźe warto obejrzeć np tu www.fotkiw.yoyo.pl lub stare tu http://www.diverfoto.ovh.org/ Jednak kolego na tych stronach nie roszczę sobie pretensji do miana mistrza w temacie choć kilka fotek było wartych wykonania.

Niemniej jednak dobrze trafiłeś bo posiadam tytuły w wersji instruktora fotografii i filmu (dawno temu prowadziłem zajęcia w domu kultury i w szkole) oraz do uczenia ludzi medium jakim jest fotografia zawodowa.
Zaś tajniki filmowej kompozycji, montaĹźu, róşnych kontarpunkĂłw, prowadzenia kamery i wiele innych przydatnej wiedzy i umiejętności zdobywałem  juĹź bardzo dawno temu (moĹźe nawet jeszcze nie było Ciebie na świecie) i kilka lat działałem takĹźe w tym zawodzie.

Zatem dzięki że mnie polecasz bo skoro widzę proste błędy to zapewne był bym w stanie kogoś nauczyć unikania tychże.

Pozdrawiam Włodek

Ps. tomq100 jak nie możesz zdzierżyć tego co tu piszę na różne tematy to jest coś takiego jak kf. Ponieważ nie znam się na necie, komputerach to niestety nie poradzę Ci jak mnie wyłączyć w Twojej przeglądarce! Jest tu mnóstwo znawców tych zagadnień więc może oni. Wszak nerwy trzeba chronić.

A może coś na temat niebezpiecznych durnot które wypisujesz na temat
regulacji manifoldu? Rozumiem dlaczego choć tu chcesz błysnąć swoimi
emocjami :-)

Ale co chcesz od tej strony? Że do bani. Wiem o tym:-) Sądzę że chcesz
przeciwstawić film blender junior jakości strony? Zatem przykro mi ale
to nie są porównywalne dzieła :-) Tam nie ma żadnych filmów ani fotek
choć trochę ambitnych. Nie znam się na internecie i robieniu stron!
Dlatego nigdy nie stwierdzę że to co tam zamieściłem jest dobrą robotą
webmasterską. Tym bardziej nie podam tego jako przykład do naśladowania.
Pudło tomq100.

A jak już chcesz to tu mam kilka fotek które może warto obejrzeć np tu
www.fotkiw.yoyo.pl lub stare tu http://www.diverfoto.ovh.org/ Jednak
kolego na tych stronach nie roszczę sobie pretensji do miana mistrza w
temacie choć kilka fotek było wartych wykonania.

Niemniej jednak dobrze trafiłeś bo posiadam tytuły w wersji instruktora
fotografii i filmu (dawno temu prowadziłem zajęcia w domu kultury i w
szkole) oraz do uczenia ludzi medium jakim jest fotografia zawodowa.
Zaś tajniki filmowej kompozycji, montażu, różnych kontarpunków,
prowadzenia kamery i wiele innych przydatnej wiedzy i umiejętności
zdobywałem już bardzo dawno temu (może nawet jeszcze nie było Ciebie na
świecie) i kilka lat działałem także w tym zawodzie.

Zatem dzięki że mnie polecasz bo skoro widzę proste błędy to zapewne był
bym w stanie kogoś nauczyć unikania tychże.

Pozdrawiam Włodek

Ps. tomq100 jak nie możesz zdzierżyć tego co tu piszę na różne tematy to
jest coś takiego jak kf. Ponieważ nie znam się na necie, komputerach to
niestety nie poradzę Ci jak mnie wyłączyć w Twojej przeglądarce! Jest tu
mnóstwo znawców tych zagadnień więc może oni. Wszak nerwy trzeba chronić.

Sprawa jest prosta jak ktoś Cię zaprasza na herbatę to nie wybrzydzaj nawet jeśli Ci nie smakuje - to się nazywa kultura.
Jeśli chodzi o zawór to wyślij mi taki do regulacji zrobię to za darmo i odeślę na swój koszt. Przy okazji tego zaworu też widać, że teoretycznie jesteś mocny a reszta to pseudo fachowe teorie i tylko teorie.

tomq100 <tomq100@gmail.com> napisał(a):

Sprawa jest prosta jak ktoĹ&#65533; CiÄ&#65533; zaprasza na herbatÄ&#65533; to nie wybrzydzaj nawet jeĹ&#65533;li Ci nie smakuje - to siÄ&#65533; nazywa kultura.

Miałem ochotę napisać recenzję, brak opowieści o heroizmie blendera.
Mogło być choćby jak z poświęceniem targa butle transportowe. Ścieżka
dźwiękowa ta sama przez cały film 18 min za nudno.

JeĹ&#65533;li chodzi o zawĂłr to wyĹ&#65533;lij mi taki do regulacji zrobiÄ&#65533; to za darmo i odeĹ&#65533;lÄ&#65533; na swĂłj koszt. Przy okazji tego zaworu teĹź widaÄ&#65533;, Ĺźe teoretycznie jesteĹ&#65533; mocny a reszta to pseudo fachowe teorie i tylko teorie.

Pokazałem zawór w którym otwarcie o jeden obrót nie otwiera zaworu w 50%,
zawory o dużym skoku np z rezerwy Mors czy Draeger mają taką możliwość, skok
1,5 mm, mają też regulację pozycji z powodu wygniatania szczeliwa. Dodatkowo
jest druga butla i nie muszą mieć dużego wydatku chwilowego.

Co do stożka to kto to mówił ?

pozdrawiam rc

--

Użytkownik "tomq100" <tomq100@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hg52q8$8v4$1@news.onet.pl...

A może coś na temat niebezpiecznych durnot które wypisujesz na temat
regulacji manifoldu? Rozumiem dlaczego choć tu chcesz błysnąć swoimi
emocjami :-)

Ale co chcesz od tej strony? Że do bani. Wiem o tym:-) Sądzę że chcesz
przeciwstawić film blender junior jakości strony? Zatem przykro mi ale
to nie są porównywalne dzieła :-) Tam nie ma żadnych filmów ani fotek
choć trochę ambitnych. Nie znam się na internecie i robieniu stron!
Dlatego nigdy nie stwierdzę że to co tam zamieściłem jest dobrą robotą
webmasterską. Tym bardziej nie podam tego jako przykład do naśladowania.
Pudło tomq100.

A jak już chcesz to tu mam kilka fotek które może warto obejrzeć np tu
www.fotkiw.yoyo.pl lub stare tu http://www.diverfoto.ovh.org/ Jednak
kolego na tych stronach nie roszczę sobie pretensji do miana mistrza w
temacie choć kilka fotek było wartych wykonania.

Niemniej jednak dobrze trafiłeś bo posiadam tytuły w wersji instruktora
fotografii i filmu (dawno temu prowadziłem zajęcia w domu kultury i w
szkole) oraz do uczenia ludzi medium jakim jest fotografia zawodowa.
Zaś tajniki filmowej kompozycji, montażu, różnych kontarpunków,
prowadzenia kamery i wiele innych przydatnej wiedzy i umiejętności
zdobywałem już bardzo dawno temu (może nawet jeszcze nie było Ciebie na
świecie) i kilka lat działałem także w tym zawodzie.

Zatem dzięki że mnie polecasz bo skoro widzę proste błędy to zapewne był
bym w stanie kogoś nauczyć unikania tychże.

Pozdrawiam Włodek

Ps. tomq100 jak nie możesz zdzierżyć tego co tu piszę na różne tematy to
jest coś takiego jak kf. Ponieważ nie znam się na necie, komputerach to
niestety nie poradzę Ci jak mnie wyłączyć w Twojej przeglądarce! Jest tu
mnóstwo znawców tych zagadnień więc może oni. Wszak nerwy trzeba chronić.

Sprawa jest prosta jak ktoś Cię zaprasza na herbatę to nie wybrzydzaj nawet jeśli Ci nie smakuje - to się nazywa kultura.

Nie, bo to nie była sympatyczna rozmowa przy towarzyskiej herbatce a publiczna prezentacja filmu na grupie dyskusyjnej przez firmę mającą większe ambicje w realizacji produkcji filmowych. To proste założenie pozwala mi na własny osąd tematu. Tak jest od zawsze na sekcie a nie tylko od lipca kiedy się tu pojawiłeś. Kumasz różnicę? Masz może jakieś uwagi bardziej merytoryczne do tego co napisałem na temat filmu? Jak nie to zamilcz i słuchaj tych którzy mają coś do powiedzenia a może za jakiś czas i Ty będziesz wiedział dużo na różne tematy. Ja mądrzejszych od siebie słucham i czytam uważnie oraz cenię ich uwagi.

Jeśli chodzi o zawór to wyślij mi taki do regulacji zrobię to za darmo i odeślę na swój koszt. Przy okazji tego zaworu też widać, że teoretycznie jesteś mocny a reszta to pseudo fachowe teorie i tylko teorie.

Nie dam Ci żadnego zaworu do dotknięcia!! A to z powodu bzdur jakie wypisujesz w temacie regulacji zaworu mającej zmniejszyć ilość obrotów do pełnego trwałego otwarcia zaworu.

MoĹźe zamiast  wątpliwej propozycji sprĂłbuj odeprzeć moje argumenty! Chętnie nauczę się czegoś od Ciebie i odkrakam moją opinię. MoĹźe opis regulacji pozwalający otworzyć układ gniazdo-grzybek  na bezpieczną odległość w jednym obrocie pokrętła wtedy gdy producent zastosował określonej twardości szczeliwo.

Pośrednio pisałem już że nie wystarczy ograniczyć odsunięcia grzybka od gniazda bo wielość obrotów w zaworach dławiących ma na celu uchronienie nurka przed dławieniem przepływu w dość częstej sytuacji wygniecenia szczeliwa. Każdy kto rozbierał uszkodzone zawory wie jak głęboko szczeliwo jest wgniatane w trakcie eksploatacji. W tym roku wiosną wymieniałem mocno uszkodzone szczeliwo właśnie w manifoldzie SOS!!! Nowe szczeliwo zostało wytoczone z terflonu (nieco twardszy niż teflon porównywalny z polipropyelnem ale bardziej ciągliwy) Działa dobrze i biorę za to pełną odpowiedzialność.

Sprawny zawór daje wystarczający przepływ już przy niewielkim obrocie. Każdy może to sprawdzić podczas poprawnego odkręcania zaworu!! Jeden obrót daje już bardzo duży przepływ w stosunku do powierzchniowych potrzeb nurka. Wynika to z charakterystyki zaworu a nie z jakiejś regulacji!!!. Tyle że to nie wystarczy aby zrezygnować z dobrych zasad otwierania zaworów.

W innym temacie takĹźe piszesz jakieś bajki nie mające pokrycia w realu. Ten popis Twojej abnegacji zawarty jest w temacie: "Poseidon Jetstream ::" czy wtedy gdy ktoś pyta o zestaw 2*7 l a Ty stwierdzasz Ĺźe wszystkie sprężarki Coltri mają ciśńienie pracy do 300 bar:-)  Sugerujesz w temacie Posejdona Ĺźe sucha komora uchroni układ gniazdo grzybek przed zanieczyszczeniem piaskiem (kwarc) i zarysowaniem gniazda i/lub grzybka.  (tu rozumiem Ĺźe masz na myśli tzw. komorę wodną izolowaną od środowiska)

Zatem sprĂłbuj udowodnić Ĺźe zanieczyszczenie to jest w stanie przejść przez uszczelnienie tłoka w układzie tłokowym lub przez membranę w układzie membranowym. Przypomnę Ĺźe oba te elementy oddzielają mechanicznie komorę średniego ciśnienia od tzw. komory wodnej (moĹźna ją izolować płynem nie zamarzającym lub po modyfikacjach  gazem - transmiter ciśnienia) W znanych mi reduktorach przejście zanieczyszczeń tą drogą jest owszem moĹźliwe ale tylko w wyniku powaĹźnego uszkodzenia I st. redukcji. Jednoznacznie dyskwalifikującego go z uĹźycia
! Zanieczyszczenie moĹźe przejść do środka to tylko wtedy gdy I st redukcji nie będzie pod ciśnieniem. Nawet jak będzie pod ciśnieniem to wydostający się przez uszkodzenie  gaz  nie pozwoli na wejście zanieczyszczeń tą drogą (perforacja membrany, poszarpanie oringa, głęboka rysa na gładzi cylinderka komory wodnej są tymi uszkodzeniami).

Zanieczyszczenia tego typu mogą dostać się do układu redukcji gniazdo-grzybek od strony komory wysokiego ciśnienia pokonując przeciwpyłowy filtr spiekowy (wychwytuje raczej grubsze frakcje zanieczyszczeń). Jednak o tym nie wspominasz a szkoda bo znaczyło by że wiesz o czym piszesz. Jest jeszcze jedna droga mogąca doprowadzić do zanieczyszczenia komory średniego ciśnienia. Czasem widzę jak nurkowie usiłują zepsuć sobie automaty.

Zagadka bez nagród :-) Jak jeszcze nurek może sobie zafajdać I st. redukcji? Rc to nie jest pytanie do Ciebie :-)

Piszę to ale mam wątpliwości czy pojmiesz to o czym napisałem tam i tu skoro nie rozumiesz tego jak działa prosty zawór i jakie ma on ważne użytkowe ograniczenia uwzględnione przez producenta oraz jak jest zbudowany nieco bardziej skomplikowany I stopień redukcji i jakie funkcje pełnią poszczególne elementy konstrukcyjne.

Chciał bym abyś zauważył że nie dyskutuję tu w tematach w których bierzesz udział a dotyczą one wyjazdów i wiedzy w tym temacie. Nie znam się na tym to milczę czytam i uczę się od innych bardziej kumatych w temacie.

Pozdrawiam Włodek

Sprawa jest prosta jak ktoś Cię zaprasza na herbatę to nie wybrzydzaj
nawet jeśli Ci nie smakuje - to się nazywa kultura.

Nie, bo to nie była sympatyczna rozmowa przy towarzyskiej herbatce a
publiczna prezentacja filmu na grupie dyskusyjnej przez firmę mającą
większe ambicje w realizacji produkcji filmowych. To proste założenie
pozwala mi na własny osąd tematu. Tak jest od zawsze na sekcie a nie
tylko od lipca kiedy się tu pojawiłeś. Kumasz różnicę? Masz może jakieś
uwagi bardziej merytoryczne do tego co napisałem na temat filmu? Jak nie
to zamilcz i słuchaj tych którzy mają coś do powiedzenia a może za jakiś
czas i Ty będziesz wiedział dużo na różne tematy. Ja mądrzejszych od
siebie słucham i czytam uważnie oraz cenię ich uwagi.

No to posłuchaj. Oni zaprosili do obejrzenia filmu ty przyjąłeś zaproszenie i od razu doszedłeś do wniosku, że oczekują "fachowej" oceny filmu.
A to zwykły film reklamowy z Juniorem w roli głównej jak ktoś go lubi to mu się spodoba jak nie to nie i tyle. A Ty musisz się tu wymądrzać.
Mogłeś powiedzieć podoba mi się albo, że się nie podoba. Nie chodzi o dyrdymały jakie wymyślasz i do każdego tematu wpieprzasz się z butami.
Po co ? A poza tym nie czuję w Tobie autorytetu którego warto słuchać dlatego daruj sobie i mnie nie pouczaj.

Jeśli chodzi o zawór to wyślij mi taki do regulacji zrobię to za darmo
i odeślę na swój koszt. Przy okazji tego zaworu też widać, że
teoretycznie jesteś mocny a reszta to pseudo fachowe teorie i tylko
teorie.

Nie dam Ci żadnego zaworu do dotknięcia!! A to z powodu bzdur jakie
wypisujesz w temacie regulacji zaworu mającej zmniejszyć ilość obrotów
do pełnego trwałego otwarcia zaworu.

Może zamiast wątpliwej propozycji spróbuj odeprzeć moje argumenty!
Chętnie nauczę się czegoś od Ciebie i odkrakam moją opinię. Może opis
regulacji pozwalający otworzyć układ gniazdo-grzybek na bezpieczną
odległość w jednym obrocie pokrętła wtedy gdy producent zastosował
określonej twardości szczeliwo.

Chłopie jakie argumenty - z Wikipedii ?
Ciągle nie rozumiesz, że papier przyjmie wszystko.
Wyślij zawór na mój koszt ja Ci go zrobię i na swój koszt odeślę.
Potem zrozumiesz różnicę między tym co Ci się wydaje teoretycznie, że jest a tym jak jest w praktyce.

Pośrednio pisałem już że nie wystarczy ograniczyć odsunięcia grzybka od
gniazda bo wielość obrotów w zaworach dławiących ma na celu uchronienie
nurka przed dławieniem przepływu w dość częstej sytuacji wygniecenia
szczeliwa. Każdy kto rozbierał uszkodzone zawory wie jak głęboko
szczeliwo jest wgniatane w trakcie eksploatacji. W tym roku wiosną
wymieniałem mocno uszkodzone szczeliwo właśnie w manifoldzie SOS!!! Nowe
szczeliwo zostało wytoczone z terflonu (nieco twardszy niż teflon
porównywalny z polipropyelnem ale bardziej ciągliwy) Działa dobrze i
biorę za to pełną odpowiedzialność.

Sprawny zawór daje wystarczający przepływ już przy niewielkim obrocie.
Każdy może to sprawdzić podczas poprawnego odkręcania zaworu!! Jeden
obrót daje już bardzo duży przepływ w stosunku do powierzchniowych
potrzeb nurka. Wynika to z charakterystyki zaworu a nie z jakiejś
regulacji!!!. Tyle że to nie wystarczy aby zrezygnować z dobrych zasad
otwierania zaworĂłw.

Tu też nie zrozumiałeś albo nie doczytałeś.
Pytanie dlaczego komuś może zależeć żeby jakiś zawór miał mniej obrotów przy otwieraniu/zamykaniu ?
Pieprzenie o dobrych zwyczajach jest bez sensu.
Dobry zwyczaj tak jak Ci już pisałem to jak ktoś Cię zaprasza na herbatę
to nie wybrzydzaj. Zrozumiałeś o czym napisałem ?
Masz może jakieś merytoryczne argumenty uzasadniające chamskie zachowanie i włażenie prosto z obory do kogoś do domu ?

W innym temacie także piszesz jakieś bajki nie mające pokrycia w realu.
Ten popis Twojej abnegacji zawarty jest w temacie: "Poseidon Jetstream
::" czy wtedy gdy ktoś pyta o zestaw 2*7 l a Ty stwierdzasz że wszystkie
sprężarki Coltri mają ciśńienie pracy do 300 bar:-) Sugerujesz w temacie
Posejdona że sucha komora uchroni układ gniazdo grzybek przed
zanieczyszczeniem piaskiem (kwarc) i zarysowaniem gniazda i/lub grzybka.
(tu rozumiem że masz na myśli tzw. komorę wodną izolowaną od środowiska)

Zatem spróbuj udowodnić że zanieczyszczenie to jest w stanie przejść
przez uszczelnienie tłoka w układzie tłokowym lub przez membranę w
układzie membranowym. Przypomnę że oba te elementy oddzielają
mechanicznie komorę średniego ciśnienia od tzw. komory wodnej (można ją
izolować płynem nie zamarzającym lub po modyfikacjach gazem - transmiter
ciśnienia) W znanych mi reduktorach przejście zanieczyszczeń tą drogą
jest owszem moĹźliwe ale tylko w wyniku powaĹźnego uszkodzenia I st.
redukcji. Jednoznacznie dyskwalifikującego go z użycia
! Zanieczyszczenie może przejść do środka to tylko wtedy gdy I st
redukcji nie będzie pod ciśnieniem. Nawet jak będzie pod ciśnieniem to
wydostający się przez uszkodzenie gaz nie pozwoli na wejście
zanieczyszczeń tą drogą (perforacja membrany, poszarpanie oringa,
głęboka rysa na gładzi cylinderka komory wodnej są tymi uszkodzeniami).

W nowym automacie po 2 nurkach.
Widziałeś kiedyś Posejdona w środku ?
Praktycznie a nie teoretycznie ?

Zanieczyszczenia tego typu mogą dostać się do układu redukcji
gniazdo-grzybek od strony komory wysokiego ciśnienia pokonując
przeciwpyłowy filtr spiekowy (wychwytuje raczej grubsze frakcje
zanieczyszczeń). Jednak o tym nie wspominasz a szkoda bo znaczyło by że
wiesz o czym piszesz. Jest jeszcze jedna droga mogąca doprowadzić do
zanieczyszczenia komory średniego ciśnienia. Czasem widzę jak nurkowie
usiłują zepsuć sobie automaty.

Zagadka bez nagród :-) Jak jeszcze nurek może sobie zafajdać I st.
redukcji? Rc to nie jest pytanie do Ciebie :-)

Piszę to ale mam wątpliwości czy pojmiesz to o czym napisałem tam i tu
skoro nie rozumiesz tego jak działa prosty zawór i jakie ma on ważne
użytkowe ograniczenia uwzględnione przez producenta oraz jak jest
zbudowany nieco bardziej skomplikowany I stopień redukcji i jakie
funkcje pełnią poszczególne elementy konstrukcyjne.

Chciał bym abyś zauważył że nie dyskutuję tu w tematach w których
bierzesz udział a dotyczą one wyjazdów i wiedzy w tym temacie. Nie znam
się na tym to milczę czytam i uczę się od innych bardziej kumatych w
temacie.

Pozdrawiam Włodek

Właśnie o to chodzi.
Chodzi też o to żeby odróżnić kiedy ktoś oczekuje na jakąkolwiek krytykę czy tylko chce komuś coś pokazać.

Użytkownik "tomq100" <tomq100@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hg7lkj$vh0$1@news.onet.pl...

Sprawa jest prosta jak ktoś Cię zaprasza na herbatę to nie wybrzydzaj
nawet jeśli Ci nie smakuje - to się nazywa kultura.

Nie, bo to nie była sympatyczna rozmowa przy towarzyskiej herbatce a
publiczna prezentacja filmu na grupie dyskusyjnej przez firmę mającą
większe ambicje w realizacji produkcji filmowych. To proste założenie
pozwala mi na własny osąd tematu. Tak jest od zawsze na sekcie a nie
tylko od lipca kiedy się tu pojawiłeś. Kumasz różnicę? Masz może jakieś
uwagi bardziej merytoryczne do tego co napisałem na temat filmu? Jak nie
to zamilcz i słuchaj tych którzy mają coś do powiedzenia a może za jakiś
czas i Ty będziesz wiedział dużo na różne tematy. Ja mądrzejszych od
siebie słucham i czytam uważnie oraz cenię ich uwagi.

No to posłuchaj. Oni zaprosili do obejrzenia filmu ty przyjąłeś
zaproszenie i od razu doszedłeś do wniosku, że oczekują "fachowej" oceny
filmu.

Poświęciłem 20 minut na obejrzenie. Sory nie zmuszaj nikogo do nie wyrażania
swojej opinii. Film został marnie zrealizowany to oględnie o tym napisałem.
Jesteś jakoś związany z tą firmą?
To Twoi kumple?
A moĹźe pracujecie razem?
Przedstaw się bo nie wiem z kim tu rozmawiam. Ponoć przedstawianie się to
takĹźe kultura ktĂłrej brak mi zarzucasz.

A to zwykły film reklamowy z Juniorem w roli głównej jak ktoś go lubi to
mu się spodoba jak nie to nie i tyle.

No nie, jeśli to reklama to tym gorzej jeśli lubienie lub nie lubienie ma
mieć jakieś znaczenie. Ja nie znam Juniora. Zna go mój kolega z Planet. Opinie
ma o nim dobrą, o ile dobrze kojarzę, bo coś kiedyś o nim opowiadał. Zresztą co do
tej osoby to napisałem że chyba fajny z niego gość.

 A Ty musisz się tu wymądrzać.

Mogłeś powiedzieć podoba mi się albo, że się nie podoba. Nie chodzi o
dyrdymały jakie wymyślasz i do każdego tematu wpieprzasz się z butami.

No nie przesadzasz albo kłamiesz celowo?. Nie wtrącam się do każdego tematu tylko do
tego na którym się znam lub mnie interesuje.
Pisałem już o tym. Nie czytasz ze zrozumieniem. Postaraj się następnym razem.
Te dyrdymały to jest wiedza i doświadczenie. Ja rozumiem że tego nie
jarzysz
bo nie jest to TwĂłj konik.
Proszę podważ to co napisałem a chętnie przyznam Ci rację. Bo jestem głęboko przekonany że człowiek jest omylny, popełnia błędy,
nie jest najmądrzejszy na świecie bo zawsze znajdą się mądrzejsi od niego.
To wszystko dotyczy
także i mnie ze szczególną mocą (jestem bardzo krytyczny w stosunku do siebie). Zatem do dzieła i udowodnij że masz jaja.

Po co ? A poza tym nie czuję w Tobie autorytetu którego warto słuchać
dlatego daruj sobie i mnie nie pouczaj.

Nie pouczam Cię tylko dyskutuję, zadaję pytania, przedstawiam stan wiedzy i
doświadczenia. Chcę abyś podważył to co napisałem a Ty się
obrażasz. Nie chcę być dla Ciebie autorytetem!!!.
Jednak udowodnij to co napisałeś o Posejdonie, o zaworze, o Coltri!!!.

Jeśli chodzi o zawór to wyślij mi taki do regulacji zrobię to za darmo
i odeślę na swój koszt. Przy okazji tego zaworu też widać, że
teoretycznie jesteś mocny a reszta to pseudo fachowe teorie i tylko
teorie.

Nie dam Ci żadnego zaworu do dotknięcia!! A to z powodu bzdur jakie
wypisujesz w temacie regulacji zaworu mającej zmniejszyć ilość obrotów
do pełnego trwałego otwarcia zaworu.

Może zamiast wątpliwej propozycji spróbuj odeprzeć moje argumenty!
Chętnie nauczę się czegoś od Ciebie i odkrakam moją opinię. Może opis
regulacji pozwalający otworzyć układ gniazdo-grzybek na bezpieczną
odległość w jednym obrocie pokrętła wtedy gdy producent zastosował
określonej twardości szczeliwo.

Chłopie jakie argumenty - z Wikipedii ?

Nie interesuje mnie co mĂłwi Wikipedia chodzi o Twoje argumenty. Nawet nie
wiem co na ten temat mówi wikipedia. Jak coś piszę to są to moje
doświadczenia i moja wiedza. PODWAŻ JĄ!!

Ciągle nie rozumiesz, że papier przyjmie wszystko.
Wyślij zawór na mój koszt ja Ci go zrobię i na swój koszt odeślę.
Potem zrozumiesz różnicę między tym co Ci się wydaje teoretycznie, że jest
a tym jak jest w praktyce.

Daleko mi do wnikliwości teoretycznej rc! To co napisałem to wynik
praktycznych doświadczeń ze sprzętem nurkowym. Gdybym teoretyzował to na
udowodnienie swoich tez użył bym np. wzorów lub praw np rządzących
przepływami np Bourlouniego (jakoś tak to się pisze)

Pośrednio pisałem już że nie wystarczy ograniczyć odsunięcia grzybka od
gniazda bo wielość obrotów w zaworach dławiących ma na celu uchronienie
nurka przed dławieniem przepływu w dość częstej sytuacji wygniecenia
szczeliwa. Każdy kto rozbierał uszkodzone zawory wie jak głęboko
szczeliwo jest wgniatane w trakcie eksploatacji. W tym roku wiosną
wymieniałem mocno uszkodzone szczeliwo właśnie w manifoldzie SOS!!! Nowe
szczeliwo zostało wytoczone z terflonu (nieco twardszy niż teflon
porównywalny z polipropyelnem ale bardziej ciągliwy) Działa dobrze i
biorę za to pełną odpowiedzialność.

Sprawny zawór daje wystarczający przepływ już przy niewielkim obrocie.
Każdy może to sprawdzić podczas poprawnego odkręcania zaworu!! Jeden
obrót daje już bardzo duży przepływ w stosunku do powierzchniowych
potrzeb nurka. Wynika to z charakterystyki zaworu a nie z jakiejś
regulacji!!!. Tyle że to nie wystarczy aby zrezygnować z dobrych zasad
otwierania zaworĂłw.

Tu też nie zrozumiałeś albo nie doczytałeś.

Chłopcze Ty nic nie napisałeś oprócz deklaracji że wyregulujesz zawór tak
aby się otwierał przy jednym obrocie. Przytoczyłem cały szereg argumentów na
to że jest to działanie nie możliwe bez utraty właściwości zaworu !. A wręcz jest to działanie niebezpieczne!
Co niby miałem zrozumieć lub doczytać z tak marnej bo deklaratywnej argumentacji?

Pytanie dlaczego komuś może zależeć żeby jakiś zawór miał mniej obrotów
przy otwieraniu/zamykaniu ?

Ależ czytaj ze zrozumieniem!!. Nigdy nie dyskutowałem o tym dlaczego komuś
może zależeć na szybkim otwarciu zaworu w twinie. To jest akurat poza dyskusją. Nie
zauważyłeś tego czy brakuje Ci argumentów i wymyślasz cokolwiek Ci przyjdzie do głowy?

Pieprzenie o dobrych zwyczajach jest bez sensu.

Nie, ma głęboki sens jednak nie pieprzenie tylko stosowanie w praktyce zasad
dobrej praktyki nurkowej na które to powoływałem się w dyskusji. Sprawdź czy
to jest w wikipedii bo widać jest to Twoje ulubione źródło informacji. Przypominam że nie są to zwyczaje tylko zasady dobrej praktyki nurkowej A to zupełnie coś innego.

Dobry zwyczaj tak jak Ci już pisałem to jak ktoś Cię zaprasza na herbatę
to nie wybrzydzaj. Zrozumiałeś o czym napisałem ?

Doskonale zastosowałeś pojęcie zwyczaju :-) Jednak mylisz herbatkę w
towarzystwie w pieleszach domowych z forum dysksyjnym na którym się dyskutuje. Dyskusja to wymiana poglądów i ocen.
Zrozumiałeś tą subtelną różnicę? Czy dalej będziesz bił pianę na własny użytek?

Masz może jakieś merytoryczne argumenty uzasadniające chamskie zachowanie
i włażenie prosto z obory do kogoś do domu ?

Głupiś i tyle. Grupa dyskusyjna to nie jest czyjś dom. Oceny które napisałem
nie są chamskie. Film jak sam stwierdzasz jest reklamówką. Zatem nie można tego traktować jak wizyta u kogoś w domu.
Widać w Twojej sferze mentalnej nie różnicujesz krytyki od
chamstwa. Trudno. Ludzie są różni.

W innym temacie także piszesz jakieś bajki nie mające pokrycia w realu.
Ten popis Twojej abnegacji zawarty jest w temacie: "Poseidon Jetstream
::" czy wtedy gdy ktoś pyta o zestaw 2*7 l a Ty stwierdzasz że wszystkie
sprężarki Coltri mają ciśńienie pracy do 300 bar:-) Sugerujesz w temacie
Posejdona że sucha komora uchroni układ gniazdo grzybek przed
zanieczyszczeniem piaskiem (kwarc) i zarysowaniem gniazda i/lub grzybka.
(tu rozumiem że masz na myśli tzw. komorę wodną izolowaną od środowiska)

Zatem spróbuj udowodnić że zanieczyszczenie to jest w stanie przejść
przez uszczelnienie tłoka w układzie tłokowym lub przez membranę w
układzie membranowym. Przypomnę że oba te elementy oddzielają
mechanicznie komorę średniego ciśnienia od tzw. komory wodnej (można ją
izolować płynem nie zamarzającym lub po modyfikacjach gazem - transmiter
ciśnienia) W znanych mi reduktorach przejście zanieczyszczeń tą drogą
jest owszem moĹźliwe ale tylko w wyniku powaĹźnego uszkodzenia I st.
redukcji. Jednoznacznie dyskwalifikującego go z użycia
! Zanieczyszczenie może przejść do środka to tylko wtedy gdy I st
redukcji nie będzie pod ciśnieniem. Nawet jak będzie pod ciśnieniem to
wydostający się przez uszkodzenie gaz nie pozwoli na wejście
zanieczyszczeń tą drogą (perforacja membrany, poszarpanie oringa,
głęboka rysa na gładzi cylinderka komory wodnej są tymi uszkodzeniami).

W nowym automacie po 2 nurkach.

Co w nowym automacie po 2 nurkach?
Nie rozumiem co masz na myśli po moim
tekście?
Czy jest to stwierdzenie czy pytanie?
Podważ to o czym napisałem wyżej jak umiesz!

Widziałeś kiedyś Posejdona w środku ?
Praktycznie a nie teoretycznie ?

Wiele widziałem od czasu gdy nurkuję (już dużo lat). Także widywałem
sprężarkę Coltri napełniającą
tylko do 200 bar. Także prowadziłem akcje poszukiwania zwłok nurka (23 lata miał) którego zabiło nie pełne odkręcenie zaworu!
Znakomicie popisałeś się brakiem wiedzy w temacie w którym
próbujesz zabierać głos. Skoro popełniasz błędy w jednym temacie dlaczego
mam Ci wierzyć w innym?

 Co do mnie i moich doświadczeń sprzętowych.
Zawsze grzebałem w swoim sprzęcie, naprawiam zawory i automaty, serwisuję
kamizelki i robię wszystko sam.  Jednak co ma piernik do wiatraka.
Podaj swoje doświadczenia w tematach o których próbujesz dyskutować?
Podałem argumenty zatem je odeprzyj argumentami a nie pytaj co widziałem.
Podaj inną drogę dostawania się piasku do układu redukcji I st. niż
wymieniłem? (poza wsypywaniem piasku do otwartych portów bo to nie jest do
przyjęcia
przez nurka stosującego zasady dobrej praktyki nurkowej) Udowodnij że przez membranę lub tłok może przedostać się zanieczyszczenie z piasku uszkadzające układ redukcji gniazdo-grzybek.
Udowodnij to!!

Nawiasem mówiąc ze 2 tygodnie temu także regenerowałem 2 zawory innego typu
niż SOS. Działają dobrze choć nie są zrobione w zgodzie z praktyką producenta.
Tylko że akurat ja ich używam na własne ryzyko i własną odpowiedzialność na
swoich fan nurkowaniach. Wiedz że czegoś takiego komuś innemu nie zrobię i
nie zalecę choć działa bdb. Manifold SOS z zaworami regenerowałem na wiosnę.
W zasadzie co roku naprawiam kilka różnych zaworów np. w środku sezonu
naprawiałem nie typowy zawór firmy Nemrod. Więc wiem z praktyki co piszę.
Przykro mi ale nie widzę możliwości regulacji skoku grzybka spełniającego
warunek pełnego otwarcia zaworu na pełną odległość od gniazda ustaloną przez
producenta. Rc pisał o zaworze Dregera z regulacją skoku grzybka.

Powtórzę się jeszcze raz bo braki w tej wiedzy mogą być przyczyną wypadku i
zgonu pod wodą!. Mniejsze otwarcie układu gniado-grzybek niż zalecenia producenta może
spowodować tłumienie przepływu gazu przez zawór zużyty, uszkodzony bez
możliwości wcześniejszego zauważenia zwłaszcza przez nurka mniej
doświadczonego. Czyli może to skutkować brakiem wystarczającej podaży do potrzeb
czynnika oddechowego w trakcie nurkowania.

Jest tak że w sprawnych zaworach SOS i większości innych
wystarczy uchylić grzybek o około 1/16 obrotu gałki (kąt około 20 st) aby
przepływ gazu był wystarczający do nie tłumionego przepływu na powierzchni
wystarczającego do normalnego oddychania (przed chwilą sprawdziłem dokładnie
ile to jest). Zatem 1 obrĂłt w tym typie zaworu w warunkach normalnych
powinien wystarczyć. Jednak nie przypadkiem producent wymaga 2,5 obrotu przy
tej średnicy gniazda i miękkości szczeliwa. Ja wiem dlaczego - pisałem.
Tobie się wydaje że jak ograniczysz uchylenie grzybka o ponad połowę to
odkryłeś Amerykę. Nie jest to regulacja a ingerencja w konstrukcje sprzętu.
Równie dobrze zamiast psucia zaworu można odkręcać o jeden obrót mając zapas na wszelki wypadek.

Zanieczyszczenia tego typu mogą dostać się do układu redukcji
gniazdo-grzybek od strony komory wysokiego ciśnienia pokonując
przeciwpyłowy filtr spiekowy (wychwytuje raczej grubsze frakcje
zanieczyszczeń). Jednak o tym nie wspominasz a szkoda bo znaczyło by że
wiesz o czym piszesz. Jest jeszcze jedna droga mogąca doprowadzić do
zanieczyszczenia komory średniego ciśnienia. Czasem widzę jak nurkowie
usiłują zepsuć sobie automaty.

Zagadka bez nagród :-) Jak jeszcze nurek może sobie zafajdać I st.
redukcji? Rc to nie jest pytanie do Ciebie :-)

Piszę to ale mam wątpliwości czy pojmiesz to o czym napisałem tam i tu
skoro nie rozumiesz tego jak działa prosty zawór i jakie ma on ważne
użytkowe ograniczenia uwzględnione przez producenta oraz jak jest
zbudowany nieco bardziej skomplikowany I stopień redukcji i jakie
funkcje pełnią poszczególne elementy konstrukcyjne.

Chciał bym abyś zauważył że nie dyskutuję tu w tematach w których
bierzesz udział a dotyczą one wyjazdów i wiedzy w tym temacie. Nie znam
się na tym to milczę czytam i uczę się od innych bardziej kumatych w
temacie.

Pozdrawiam Włodek

Właśnie o to chodzi.

O co? Że niby Ty ze swoją pożal się boże wiedzą i doświadczeniem możesz mnie
czegoś nauczyć? Jak na razie nie padł z Twojej strony żaden argument
obalający cokolwiek napisałem w tych tematach. Cienki jesteś! Czekam na
uzasadnione argumenty przeciwne moim.

Chodzi też o to żeby odróżnić kiedy ktoś oczekuje na jakąkolwiek krytykę
czy tylko chce komuś coś pokazać.

    Mi takĹźe pokazują? Zatem pozwĂłl Ĺźe będę robił z takimi propozycjami to co zechcę.
Chcesz być adwokatem firmy Projekt Film to nim jesteś. Mi nic do tego jeśli
mnie to nie dotyka w jakiś sposób. Dotknęło więc odpisuje.

Pozdrawiam Włodek

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Użytkownik "tomq100" <tomq100@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hg7lkj$vh0$1@news.onet.pl...
>
>
>>>
>>> Sprawa jest prosta jak ktoś Cię zaprasza na herbatę to nie wybrzydzaj
>>> nawet jeśli Ci nie smakuje - to się nazywa kultura.
>>
>> Nie, bo to nie była sympatyczna rozmowa przy towarzyskiej herbatce a
>> publiczna prezentacja filmu na grupie dyskusyjnej przez firmę mającą
>> większe ambicje w realizacji produkcji filmowych. To proste założenie
>> pozwala mi na własny osąd tematu. Tak jest od zawsze na sekcie a nie
>> tylko od lipca kiedy się tu pojawiłeś. Kumasz różnicę? Masz może

jaki

eś
>> uwagi bardziej merytoryczne do tego co napisałem na temat filmu? Jak nie
>> to zamilcz i słuchaj tych którzy mają coś do powiedzenia a może za

jaki

ś
>> czas i Ty będziesz wiedział dużo na różne tematy. Ja mądrzejszych

od

>> siebie słucham i czytam uważnie oraz cenię ich uwagi.
>
> No to posłuchaj. Oni zaprosili do obejrzenia filmu ty przyjąłeś
> zaproszenie i od razu doszedłeś do wniosku, że oczekują "fachowej"

oceny

> filmu.

Poświęciłem 20 minut na obejrzenie. Sory nie zmuszaj nikogo do nie

wyraĹźani

a
swojej opinii. Film został marnie zrealizowany to oględnie o tym

napisałem.

Jesteś jakoś związany z tą firmą?
To Twoi kumple?
A moĹźe pracujecie razem?
Przedstaw się bo nie wiem z kim tu rozmawiam. Ponoć przedstawianie się to
takĹźe kultura ktĂłrej brak mi zarzucasz.

> A to zwykły film reklamowy z Juniorem w roli głównej jak ktoś go lubi

to

> mu się spodoba jak nie to nie i tyle.

No nie, jeśli to reklama to tym gorzej jeśli lubienie lub nie lubienie ma
mieć jakieś znaczenie. Ja nie znam Juniora. Zna go mój kolega z Planet. Opinie
ma o nim dobrą, o ile dobrze kojarzę, bo coś kiedyś o nim opowiadał.

Zresz

tą co do
tej osoby to napisałem że chyba fajny z niego gość.

 A Ty musisz się tu wymądrzać.
> Mogłeś powiedzieć podoba mi się albo, że się nie podoba. Nie chodzi

o

> dyrdymały jakie wymyślasz i do każdego tematu wpieprzasz się z butami.

No nie przesadzasz albo kłamiesz celowo?. Nie wtrącam się do każdego

tematu

 tylko do
tego na którym się znam lub mnie interesuje.
Pisałem już o tym. Nie czytasz ze zrozumieniem. Postaraj się następnym razem.
Te dyrdymały to jest wiedza i doświadczenie. Ja rozumiem że tego nie
jarzysz
bo nie jest to TwĂłj konik.
Proszę podważ to co napisałem a chętnie przyznam Ci rację. Bo jestem

głę

boko przekonany że człowiek jest omylny, popełnia błędy,
nie jest najmądrzejszy na świecie bo zawsze znajdą się mądrzejsi od

niego.

To wszystko dotyczy
także i mnie ze szczególną mocą (jestem bardzo krytyczny w stosunku do siebie). Zatem do dzieła i udowodnij że masz jaja.

> Po co ? A poza tym nie czuję w Tobie autorytetu którego warto słuchać
> dlatego daruj sobie i mnie nie pouczaj.
>

Nie pouczam Cię tylko dyskutuję, zadaję pytania, przedstawiam stan

wiedzy i

doświadczenia. Chcę abyś podważył to co napisałem a Ty się
obrażasz. Nie chcę być dla Ciebie autorytetem!!!.
Jednak udowodnij to co napisałeś o Posejdonie, o zaworze, o Coltri!!!.

>>
>>> Jeśli chodzi o zawór to wyślij mi taki do regulacji zrobię to za

darmo

>>> i odeślę na swój koszt. Przy okazji tego zaworu też widać, że
>>> teoretycznie jesteś mocny a reszta to pseudo fachowe teorie i tylko
>>> teorie.
>>
>> Nie dam Ci żadnego zaworu do dotknięcia!! A to z powodu bzdur jakie
>> wypisujesz w temacie regulacji zaworu mającej zmniejszyć ilość

obrotĂłw

>> do pełnego trwałego otwarcia zaworu.
>>
>> Może zamiast wątpliwej propozycji spróbuj odeprzeć moje argumenty!
>> Chętnie nauczę się czegoś od Ciebie i odkrakam moją opinię. Może

opis

>> regulacji pozwalający otworzyć układ gniazdo-grzybek na bezpieczną
>> odległość w jednym obrocie pokrętła wtedy gdy producent zastosował
>> określonej twardości szczeliwo.
>>
> Chłopie jakie argumenty - z Wikipedii ?

Nie interesuje mnie co mĂłwi Wikipedia chodzi o Twoje argumenty. Nawet nie
wiem co na ten temat mówi wikipedia. Jak coś piszę to są to moje
doświadczenia i moja wiedza. PODWAŻ JĄ!!

> Ciągle nie rozumiesz, że papier przyjmie wszystko.
> Wyślij zawór na mój koszt ja Ci go zrobię i na swój koszt odeślę.
> Potem zrozumiesz różnicę między tym co Ci się wydaje teoretycznie,

Ĺźe j

est
> a tym jak jest w praktyce.

Daleko mi do wnikliwości teoretycznej rc! To co napisałem to wynik
praktycznych doświadczeń ze sprzętem nurkowym. Gdybym teoretyzował to na
udowodnienie swoich tez użył bym np. wzorów lub praw np rządzących
przepływami np Bourlouniego (jakoś tak to się pisze)

>
>> Pośrednio pisałem już że nie wystarczy ograniczyć odsunięcia

grzybka o

d
>> gniazda bo wielość obrotów w zaworach dławiących ma na celu

uchronienie

>> nurka przed dławieniem przepływu w dość częstej sytuacji wygniecenia
>> szczeliwa. Każdy kto rozbierał uszkodzone zawory wie jak głęboko
>> szczeliwo jest wgniatane w trakcie eksploatacji. W tym roku wiosną
>> wymieniałem mocno uszkodzone szczeliwo właśnie w manifoldzie SOS!!!

Nowe

>> szczeliwo zostało wytoczone z terflonu (nieco twardszy niż teflon
>> porównywalny z polipropyelnem ale bardziej ciągliwy) Działa dobrze i
>> biorę za to pełną odpowiedzialność.
>>
>> Sprawny zawór daje wystarczający przepływ już przy niewielkim

obrocie.

>> Każdy może to sprawdzić podczas poprawnego odkręcania zaworu!! Jeden
>> obrót daje już bardzo duży przepływ w stosunku do powierzchniowych
>> potrzeb nurka. Wynika to z charakterystyki zaworu a nie z jakiejś
>> regulacji!!!. Tyle że to nie wystarczy aby zrezygnować z dobrych zasad
>> otwierania zaworĂłw.
>>
>
> Tu też nie zrozumiałeś albo nie doczytałeś.

Chłopcze Ty nic nie napisałeś oprócz deklaracji że wyregulujesz zawór

tak

aby się otwierał przy jednym obrocie. Przytoczyłem cały szereg

argumentĂłw

na
to że jest to działanie nie możliwe bez utraty właściwości zaworu !.

A wr

ęcz jest to działanie niebezpieczne!
Co niby miałem zrozumieć lub doczytać z tak marnej bo deklaratywnej argumentacji?

> Pytanie dlaczego komuś może zależeć żeby jakiś zawór miał mniej

obrot

Ăłw
> przy otwieraniu/zamykaniu ?

Ależ czytaj ze zrozumieniem!!. Nigdy nie dyskutowałem o tym dlaczego

komuś

może zależeć na szybkim otwarciu zaworu w twinie. To jest akurat poza dyskusją. Nie
zauważyłeś tego czy brakuje Ci argumentów i wymyślasz cokolwiek Ci

przyjdz

ie do głowy?

> Pieprzenie o dobrych zwyczajach jest bez sensu.

Nie, ma głęboki sens jednak nie pieprzenie tylko stosowanie w praktyce

zasad

dobrej praktyki nurkowej na które to powoływałem się w dyskusji.

SprawdĹş c

zy
to jest w wikipedii bo widać jest to Twoje ulubione źródło informacji. Przypominam że nie są to zwyczaje tylko zasady dobrej praktyki nurkowej A

to

zupełnie coś innego.

> Dobry zwyczaj tak jak Ci już pisałem to jak ktoś Cię zaprasza na

herbatę

> to nie wybrzydzaj. Zrozumiałeś o czym napisałem ?

Doskonale zastosowałeś pojęcie zwyczaju :-) Jednak mylisz herbatkę w
towarzystwie w pieleszach domowych z forum dysksyjnym na którym się dyskutuje. Dyskusja to wymiana poglądów i ocen.
Zrozumiałeś tą subtelną różnicę? Czy dalej będziesz bił pianę na

wła

sny uĹźytek?

> Masz może jakieś merytoryczne argumenty uzasadniające chamskie

zachowanie

> i włażenie prosto z obory do kogoś do domu ?

Głupiś i tyle. Grupa dyskusyjna to nie jest czyjś dom. Oceny które

napisał

em
nie są chamskie. Film jak sam stwierdzasz jest reklamówką. Zatem nie

moĹźna

tego traktować jak wizyta u kogoś w domu.
Widać w Twojej sferze mentalnej nie różnicujesz krytyki od
chamstwa. Trudno. Ludzie są różni.

>
>> W innym temacie także piszesz jakieś bajki nie mające pokrycia w

realu.

>> Ten popis Twojej abnegacji zawarty jest w temacie: "Poseidon Jetstream
>> ::" czy wtedy gdy ktoś pyta o zestaw 2*7 l a Ty stwierdzasz że

wszystkie

>> sprężarki Coltri mają ciśńienie pracy do 300 bar:-) Sugerujesz w

temaci

e
>> Posejdona że sucha komora uchroni układ gniazdo grzybek przed
>> zanieczyszczeniem piaskiem (kwarc) i zarysowaniem gniazda i/lub grzybka.
>> (tu rozumiem że masz na myśli tzw. komorę wodną izolowaną od

środowisk

a)
>>
>> Zatem spróbuj udowodnić że zanieczyszczenie to jest w stanie przejść
>> przez uszczelnienie tłoka w układzie tłokowym lub przez membranę w
>> układzie membranowym. Przypomnę że oba te elementy oddzielają
>> mechanicznie komorę średniego ciśnienia od tzw. komory wodnej (można

ją

>> izolować płynem nie zamarzającym lub po modyfikacjach gazem -

transmiter

>> ciśnienia) W znanych mi reduktorach przejście zanieczyszczeń tą

drogą

>> jest owszem moĹźliwe ale tylko w wyniku powaĹźnego uszkodzenia I st.
>> redukcji. Jednoznacznie dyskwalifikującego go z użycia
>> ! Zanieczyszczenie może przejść do środka to tylko wtedy gdy I st
>> redukcji nie będzie pod ciśnieniem. Nawet jak będzie pod ciśnieniem

to

>> wydostający się przez uszkodzenie gaz nie pozwoli na wejście
>> zanieczyszczeń tą drogą (perforacja membrany, poszarpanie oringa,
>> głęboka rysa na gładzi cylinderka komory wodnej są tymi

uszkodzeniami).

>
> W nowym automacie po 2 nurkach.

Co w nowym automacie po 2 nurkach?
Nie rozumiem co masz na myśli po moim
tekście?
Czy jest to stwierdzenie czy pytanie?
Podważ to o czym napisałem wyżej jak umiesz!

> Widziałeś kiedyś Posejdona w środku ?
> Praktycznie a nie teoretycznie ?

Wiele widziałem od czasu gdy nurkuję (już dużo lat). Także widywałem
sprężarkę Coltri napełniającą
tylko do 200 bar. Także prowadziłem akcje poszukiwania zwłok nurka (23

lata

miał) którego zabiło nie pełne odkręcenie zaworu!
Znakomicie popisałeś się brakiem wiedzy w temacie w którym
próbujesz zabierać głos. Skoro popełniasz błędy w jednym temacie

dlaczego

mam Ci wierzyć w innym?

 Co do mnie i moich doświadczeń sprzętowych.
Zawsze grzebałem w swoim sprzęcie, naprawiam zawory i automaty, serwisuję
kamizelki i robię wszystko sam.  Jednak co ma piernik do wiatraka.
Podaj swoje doświadczenia w tematach o których próbujesz dyskutować?
Podałem argumenty zatem je odeprzyj argumentami a nie pytaj co widziałem.
Podaj inną drogę dostawania się piasku do układu redukcji I st. niż
wymieniłem? (poza wsypywaniem piasku do otwartych portów bo to nie jest do
przyjęcia
przez nurka stosującego zasady dobrej praktyki nurkowej) Udowodnij że

przez

membranę lub tłok może przedostać się zanieczyszczenie z piasku

uszkadzajÄ

…ce układ redukcji gniazdo-grzybek.
Udowodnij to!!

Nawiasem mówiąc ze 2 tygodnie temu także regenerowałem 2 zawory innego

typu

niż SOS. Działają dobrze choć nie są zrobione w zgodzie z praktyką producenta.
Tylko że akurat ja ich używam na własne ryzyko i własną

odpowiedzialność

 na
swoich fan nurkowaniach. Wiedz że czegoś takiego komuś innemu nie

zrobię i

nie zalecę choć działa bdb. Manifold SOS z zaworami regenerowałem na

wiosnÄ

™.
W zasadzie co roku naprawiam kilka różnych zaworów np. w środku sezonu
naprawiałem nie typowy zawór firmy Nemrod. Więc wiem z praktyki co

piszę.

Przykro mi ale nie widzę możliwości regulacji skoku grzybka

spełniającego

warunek pełnego otwarcia zaworu na pełną odległość od gniazda

ustaloną p

rzez
producenta. Rc pisał o zaworze Dregera z regulacją skoku grzybka.

Powtórzę się jeszcze raz bo braki w tej wiedzy mogą być przyczyną

wypadku

 i
zgonu pod wodą!. Mniejsze otwarcie układu gniado-grzybek niż zalecenia producenta może
spowodować tłumienie przepływu gazu przez zawór zużyty, uszkodzony bez
możliwości wcześniejszego zauważenia zwłaszcza przez nurka mniej
doświadczonego. Czyli może to skutkować brakiem wystarczającej podaży

do

potrzeb
czynnika oddechowego w trakcie nurkowania.

Jest tak że w sprawnych zaworach SOS i większości innych
wystarczy uchylić grzybek o około 1/16 obrotu gałki (kąt około 20 st)

aby

przepływ gazu był wystarczający do nie tłumionego przepływu na

powierzchni

wystarczającego do normalnego oddychania (przed chwilą sprawdziłem

dokładni

e
ile to jest). Zatem 1 obrĂłt w tym typie zaworu w warunkach normalnych
powinien wystarczyć. Jednak nie przypadkiem producent wymaga 2,5 obrotu

przy

tej średnicy gniazda i miękkości szczeliwa. Ja wiem dlaczego - pisałem.
Tobie się wydaje że jak ograniczysz uchylenie grzybka o ponad połowę to
odkryłeś Amerykę. Nie jest to regulacja a ingerencja w konstrukcje

sprzętu.

Równie dobrze zamiast psucia zaworu można odkręcać o jeden obrót

mając za

pas na wszelki wypadek.

Akurat ta część o zaworach mnie interesuje. Zwiększenie grubości podkładki zmniejszy skok i ilość obrotów: fakt. Mam zawory SOS i tak się zastanawiam: czy to projektowała sprzątaczka, czy może jakiś inżynier specjalista? Czy tej firmy nie stać na zatrudnienie jakiegoś normalnego fachowca? tomq100: chętnie Ci prześlę swoje zawory do "regulacji", ale możesz opisać jakie masz wykształcenie w kierunku podważania zasady konstrukcji tego typu zaworu? Ile lat doświadczenia i ile(w przybliżeniu, bo wiem, że przy setkach sztuk można się zgubić) już takich "regulacji" wykonałeś? Sporo nurkuję solo, więc wolałbym, żeby nie okazało się, że coś tam nie działa.

--

 jacekplacek <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): 

Akurat ta część o zaworach mnie interesuje. Zwiększenie grubości podkładki zmniejszy skok i ilość obrotów: fakt. Mam zawory SOS i tak się zastanawiam: czy to projektowała sprzątaczka, czy może jakiś inżynier specjalista? Czy tej firmy nie stać na zatrudnienie jakiegoś normalnego fachowca? tomq100: chętnie Ci prześlę swoje zawory do "regulacji", ale możesz opisać jakie masz wykształcenie w kierunku podważania zasady konstrukcji tego typu zaworu? Ile lat doświadczenia i ile(w przybliżeniu, bo wiem, że przy setkach sztuk można się zgubić) już takich "regulacji" wykonałeś? Sporo nurkuję solo, więc wolałbym, żeby nie okazało się, że coś tam nie działa.

Skorzystaj z tego co mówi Włodek, mówi o wymianie szczeliwa to długo znana i
stosowana metoda regeneracji zaworów, w czasach kiedy nie można było ich
kupić. Mówi też o ograniczeniu wydatku zaworu co poruszałem również mówiąc o
skoku gwintu, wymieniałem jakie zawory mają większy skok.
Bez ingerencji w gwint nie uda się osiągnąć pełnego otwarcia typowych zaworów
w jednym obrocie. Jak widać materiał zarejestrowany przy okazji rozebrania
zaworów ładowanych na gorąco, pokazuje jaka to bajka otwarcie w jednym obrocie. W bajki możesz wierzyć, łba nie nadstawiaj.

pozdrawiam rc


--

Akurat ta część o zaworach mnie interesuje. Zwiększenie grubości podkładki
zmniejszy skok i ilość obrotów: fakt. Mam zawory SOS i tak się zastanawiam:
czy to projektowała sprzątaczka, czy może jakiś inżynier specjalista? Czy tej
firmy nie stać na zatrudnienie jakiegoś normalnego fachowca? tomq100: chętnie
Ci prześlę swoje zawory do "regulacji", ale możesz opisać jakie masz
wykształcenie w kierunku podważania zasady konstrukcji tego typu zaworu? Ile
lat doświadczenia i ile(w przybliżeniu, bo wiem, że przy setkach sztuk można
się zgubić) już takich "regulacji" wykonałeś? Sporo nurkuję solo, więc
wolałbym, żeby nie okazało się, że coś tam nie działa.

Skoro wiesz o czym mówisz a w przeciwieństwie do Włodka wiesz.
Nie muszę się tu reklamować ani podawać nieweryfikowalnych informacji bo wszystko zostałoby i tak poddane w wątpliwość a w najlepszym razie musiałbym w temacie postu pisać MARKET a nie o to mi chodzi.
Wyślij zrobię odeślę sam się łatwo przekonasz bez narażania siebie czy kogokolwiek w czasie nurkowania solo czy się da czy się nie da przy zachowaniu oczekiwanego wydatku.

tomq100 <tomq100@gmail.com> napisał(a):

>
> Akurat ta część o zaworach mnie interesuje. Zwiększenie grubości

podkła

dki
> zmniejszy skok i ilość obrotów: fakt. Mam zawory SOS i tak się

zastanawia

m:
> czy to projektowała sprzątaczka, czy może jakiś inżynier

specjalista? Cz

y tej
> firmy nie stać na zatrudnienie jakiegoś normalnego fachowca? tomq100:

chęt

nie
> Ci prześlę swoje zawory do "regulacji", ale możesz opisać jakie masz
> wykształcenie w kierunku podważania zasady konstrukcji tego typu

zaworu? Il

e
> lat doświadczenia i ile(w przybliżeniu, bo wiem, że przy setkach sztuk

moĹ

źna
> się zgubić) już takich "regulacji" wykonałeś? Sporo nurkuję solo,

więc

> wolałbym, żeby nie okazało się, że coś tam nie działa.


Skoro wiesz o czym mówisz a w przeciwieństwie do Włodka wiesz.
Nie muszę się tu reklamować ani podawać nieweryfikowalnych informacji

bo

wszystko zostałoby i tak poddane w wątpliwość a w najlepszym razie musiałbym w temacie postu pisać MARKET a nie o to mi chodzi.
Wyślij zrobię odeślę sam się łatwo przekonasz bez narażania siebie

czy

kogokolwiek w czasie nurkowania solo czy się da czy się nie da przy zachowaniu oczekiwanego wydatku.

I tu jest problem: nie weryfikalność. Jak mogę posłać komuś sprzęt do regulacji, jak go ani nie znam, ani On nie umie przedstawić referencji? Nie piszesz nawet jakie masz w tym kierunku przygotowanie. Jakiś czas temu ogłaszał się tu i ówdzie człowiek z prostą wymianą baterii w kompie. Jak się skończyło, też było na forach.

--

I tu jest problem: nie weryfikalność. Jak mogę posłać komuś sprzęt do
regulacji, jak go ani nie znam, ani On nie umie przedstawić referencji? Nie
piszesz nawet jakie masz w tym kierunku przygotowanie. Jakiś czas temu
ogłaszał się tu i ówdzie człowiek z prostą wymianą baterii w kompie. Jak się
skończyło, też było na forach.

Nie ma przymusu to była tylko propozycja żeby pokazać, że się da.
Nie mam specjalnie ani czasu ani ochoty żeby robić to za wszelką cenę a poświęcając swój czas i pieniądze.
Dla mnie EOT

tomq100 <tomq100@gmail.com> napisał(a):

> I tu jest problem: nie weryfikalność. Jak mogę posłać komuś sprzęt

do

> regulacji, jak go ani nie znam, ani On nie umie przedstawić referencji?

Nie

> piszesz nawet jakie masz w tym kierunku przygotowanie. Jakiś czas temu
> ogłaszał się tu i ówdzie człowiek z prostą wymianą baterii w

kompie. J

ak się
> skończyło, też było na forach.
>

Nie ma przymusu to była tylko propozycja żeby pokazać, że się da.
Nie mam specjalnie ani czasu ani ochoty żeby robić to za wszelką cenę a poświęcając swój czas i pieniądze.
Dla mnie EOT

To nie zajmujesz się tym profesjonalnie? Myślałem, że odpowiesz w stylu: przez ostatnie 10 lat stuningowałem ok. 200 zaworów i w żadnym nie wystąpiły problemy sugerowane przez Włodka i Smoka. Jeżeli natomiast zrobiłeś to w twinie swoim i kolegi, nurkujecie do tego poniżej setki rocznie a korekta miała miejsce 2-3 miesiące temu... no to faktyczie: nie tylko EOT, ale nie warto było zaczynać.


--

Dawno tu nie zagladałem, ale widzę że nic się nie zmieniło - JP i
włodzia dalej liżą sobie wzajemnie kakałka ;-)

Poświęciłem 20 minut na obejrzenie. Sory nie zmuszaj nikogo do nie
wyraĹźania
swojej opinii. Film został marnie zrealizowany to oględnie o tym napisałem.
Jesteś jakoś związany z tą firmą?
To Twoi kumple?
A moĹźe pracujecie razem?

Znam człowieka, mam swoje zdanie o nim, nie pracuje ani dla ani z nim.

Przedstaw się bo nie wiem z kim tu rozmawiam. Ponoć przedstawianie się to
takĹźe kultura ktĂłrej brak mi zarzucasz.

tomq100

No nie, jeśli to reklama to tym gorzej jeśli lubienie lub nie lubienie ma
mieć jakieś znaczenie. Ja nie znam Juniora. Zna go mój kolega z Planet.
Opinie
ma o nim dobrą, o ile dobrze kojarzę, bo coś kiedyś o nim opowiadał.
Zresztą co do
tej osoby to napisałem że chyba fajny z niego gość.

I słusznie bo to rzeczywiście fajny gość.

No nie przesadzasz albo kłamiesz celowo?. Nie wtrącam się do każdego
tematu tylko do
tego na którym się znam lub mnie interesuje.

A że interesuje Cie wszystko lub prawie wszystko to wszędzie wyrażasz swoją krytyczną opinię bez względu czy ktoś tego chce czy nie.
Chodzi o to, że coś ma prawo jak najbardziej Ci się podobać lub nie ale
żeby wszędzie szukać tylko miejsca na wciśnięcie swoich 3 groszy to przesada. Ty nawet nie do końca słuchasz czy czytasz tylko już maniakalnie komentujesz i krytykujesz.

Nie pouczam Cię tylko dyskutuję, zadaję pytania, przedstawiam stan wiedzy i
doświadczenia. Chcę abyś podważył to co napisałem a Ty się
obrażasz. Nie chcę być dla Ciebie autorytetem!!!.
Jednak udowodnij to co napisałeś o Posejdonie, o zaworze, o Coltri!!!.

Bzdury piszesz bo ani Coltri nie masz ani Jetstreama tak więc koń jaki jest każdy widzi. Może teoretycznie na obrazku widziałeś.
Napisałem że każda Coltri może nabić do 300 bar a nie, że ma takie ciśnienie pracy. Moja nieścisłość to tylko fakt, że może jakiś zdezelowany egzemplarz nie uciągnie 300 bar a to już rzeczywiście nie każda.

Nie dam Ci żadnego zaworu do dotknięcia!! A to z powodu bzdur jakie
wypisujesz w temacie regulacji zaworu mającej zmniejszyć ilość obrotów
do pełnego trwałego otwarcia zaworu.

Bo mogło by się okazać, że jednak się da i mam rację ?
Ja też jakoś szczególnie nie jestem zainteresowany żeby Cię uczyć za moje pieniądze. Tak więc tu się zgadzamy. Ty nie dasz dotknąć ja nie dotknę.

Dobry zwyczaj tak jak Ci już pisałem to jak ktoś Cię zaprasza na herbatę
to nie wybrzydzaj. Zrozumiałeś o czym napisałem ?

Doskonale zastosowałeś pojęcie zwyczaju :-) Jednak mylisz herbatkę w
towarzystwie w pieleszach domowych z forum dysksyjnym na którym się
dyskutuje. Dyskusja to wymiana poglądów i ocen.
Zrozumiałeś tą subtelną różnicę? Czy dalej będziesz bił pianę na własny
uĹźytek?

Gdzie tu mój użytek. Prawda jest taka, że mi to dynda co o mnie pomyślisz natomiast gdyby się okazało, że Włodek Wszechwiedzący Kołacz się myli to Twoje ego by tego nie zniosło właśnie dlatego, że nie potrafisz podjąć tematu bezkrytycznie !!!
domu ?

Głupiś i tyle. Grupa dyskusyjna to nie jest czyjś dom. Oceny które
napisałem
nie są chamskie.

W przeciwieństwie do Ciebie nie robiłem personalnych wycieczek.
Nikt Cię o to nie prosił żeby "fachowo" ocenić a jedynie obejżeć. Gdzie tam jest napisane że ktoś chce żeby ocenić ten film. Zaprosili do obejrzenia i tyle.

  Film jak sam stwierdzasz jest reklamĂłwką. Zatem nie

można tego traktować jak wizyta u kogoś w domu.

Bo co ?

Widać w Twojej sferze mentalnej nie różnicujesz krytyki od
chamstwa. Trudno. Ludzie są różni.

Hamstwem raczej jest to, że dają Ci herbatę a Ty mówisz, że zielona albo bez cukru i że gdyby ten cukier nie był w kostkach to można by go perfekcyjnie dozować a poza tym konwekcja cukru z metra jest lepsza przez co dużo szybciej się rozpuszcza.

Mi także pokazują? Zatem pozwól że będę robił z takimi propozycjami to

co zechcę.

Właśnie robisz co chcesz a mi się to nie podoba. Napisałem już wcześniej dlaczego.

Chcesz być adwokatem firmy Projekt Film to nim jesteś. Mi nic do tego jeśli
mnie to nie dotyka w jakiś sposób. Dotknęło więc odpisuje.

Nie chce być ani nie jestem adwokatem Juniora. Nawet nie napisałem że w ogóle nie masz racji co do tego filmu a jedynie, że bez względu czy chcą czy nie to zawsze warto się polansować czyimś kosztem.
A grupa dla Ciebie to najlepsze mijesce.

tomq100

tomq100 <tomq100@gmail.com> napisał(a):

> No nie przesadzasz albo kĹ&#65533;amiesz celowo?. Nie wtrÄ&#65533;cam siÄ&#65533; do kaĹźdego
> tematu tylko do
> tego na ktĂłrym siÄ&#65533; znam lub mnie interesuje.

A Ĺźe interesuje Cie wszystko lub prawie wszystko to wszÄ&#65533;dzie wyraĹźasz swojÄ&#65533; krytycznÄ&#65533; opiniÄ&#65533; bez wzglÄ&#65533;du czy ktoĹ&#65533; tego chce czy nie.
Chodzi o to, Ĺźe coĹ&#65533; ma prawo jak najbardziej Ci siÄ&#65533; podobaÄ&#65533; lub nie ale
Ĺźeby wszÄ&#65533;dzie szukaÄ&#65533; tylko miejsca na wciĹ&#65533;niÄ&#65533;cie swoich 3 groszy to przesada. Ty nawet nie do koĹ&#65533;ca sĹ&#65533;uchasz czy czytasz tylko juĹź maniakalnie komentujesz i krytykujesz.

Zastanów się jest forum nurkowe na którym zostaniesz przyjęty z otwartymi
ramionami Forum-Nuras. Tam wiele osób mówi innym co mają z sobą zrobić. Nawet
administrator profil zedytuje, żeby jakiś przydupas nie czuł się źle. Wywali
się kogoś łamiąc własny regulamin itp.

Bzdury piszesz bo ani Coltri nie masz ani Jetstreama tak wiÄ&#65533;c koĹ&#65533; jaki jest kaĹźdy widzi. MoĹźe teoretycznie na obrazku widziaĹ&#65533;eĹ&#65533;.
NapisaĹ&#65533;em Ĺźe kaĹźda Coltri moĹźe nabiÄ&#65533; do 300 bar a nie, Ĺźe ma takie ciĹ&#65533;nienie pracy. Moja nieĹ&#65533;cisĹ&#65533;oĹ&#65533;Ä&#65533; to tylko fakt, Ĺźe moĹźe jakiĹ&#65533; zdezelowany egzemplarz nie uciÄ&#65533;gnie 300 bar a to juĹź rzeczywiĹ&#65533;cie nie kaĹźda

To teraz namawianie do pracy poza dopuszczeniem producenta, to mocno skraca
żywotność sprężarki.

Bo mogĹ&#65533;o by siÄ&#65533; okazaÄ&#65533;, Ĺźe jednak siÄ&#65533; da i mam racjÄ&#65533; ?
Ja teĹź jakoĹ&#65533; szczegĂłlnie nie jestem zainteresowany Ĺźeby CiÄ&#65533; uczyÄ&#65533; za moje pieniÄ&#65533;dze. Tak wiÄ&#65533;c tu siÄ&#65533; zgadzamy. Ty nie dasz dotknÄ&#65533;Ä&#65533; ja nie dotkn
Ä&#65533;.

Jeśli to odkrycie to opublikuj Nobla masz w kieszeni, jeśli to wynalazek to
opatentuj, worek pieniędzy masz jak w banku. Jeżeli to jest ograniczenie
otwarcia to ograniczasz przepływ. Problemy są na wygniecionym szczeliwie.

Gdzie tu mĂłj uĹźytek. Prawda jest taka, Ĺźe mi to dynda co o mnie pomyĹ&#65533;lisz natomiast gdyby siÄ&#65533; okazaĹ&#65533;o, Ĺźe WĹ&#65533;odek WszechwiedzÄ&#65533;cy KoĹ&#65533;acz siÄ&#65533; myli to Twoje ego by tego nie zniosĹ&#65533;o wĹ&#65533;aĹ&#65533;nie dlatego, Ĺźe nie potrafisz podjÄ&#65533;Ä&#65533; tematu bezkrytycznie !!!
domu ?

....

W przeciwieĹ&#65533;stwie do Ciebie nie robiĹ&#65533;em personalnych wycieczek.
Nikt CiÄ&#65533; o to nie prosiĹ&#65533; Ĺźeby "fachowo" oceniÄ&#65533; a jedynie obejĹźeÄ&#65533;. Gdzie tam jest napisane Ĺźe ktoĹ&#65533; chce Ĺźeby oceniÄ&#65533; ten film. Zaprosili do obejrzenia i tyle.

....

Hamstwem raczej jest to, Ĺźe dajÄ&#65533; Ci herbatÄ&#65533; a Ty mĂłwisz, Ĺźe zielona albo bez cukru i Ĺźe gdyby ten cukier nie byĹ&#65533; w kostkach to moĹźna by go perfekcyjnie dozowaÄ&#65533; a poza tym konwekcja cukru z metra jest lepsza przez co duĹźo szybciej siÄ&#65533; rozpuszcza.
>
>>> Mi takĹźe pokazujÄ&#65533;? Zatem pozwĂłl Ĺźe bÄ&#65533;dÄ&#65533; robiĹ&#65533; z takimi propozycjami to
> co zechcÄ&#65533;.

WĹ&#65533;aĹ&#65533;nie robisz co chcesz a mi siÄ&#65533; to nie podoba. NapisaĹ&#65533;em juĹź wczeĹ&#65533;niej dlaczego.

Forum-Nuras to wspaniałe miejsce dla Ciebie.

pozdrawiam rc

--

dlaczego.

Forum-Nuras to wspaniałe miejsce dla Ciebie.

pozdrawiam rc

Powiedział Wójek Dobra Rada. Motyla noga.

tomq100 <tomq100@gmail.com> napisał(a):

> Forum-Nuras to wspaniaĹ&#65533;e miejsce dla Ciebie.

PowiedziaĹ&#65533; WĂłjek Dobra Rada. Motyla noga.

To jedynie zapewnienie odpowiedniego poziomu na FN.

pozdrawiam rc

--

Użytkownik "tomq100" <tomq100@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hgctmt$fjh$1@news.onet.pl...

Poświęciłem 20 minut na obejrzenie. Sory nie zmuszaj nikogo do nie
wyraĹźania
swojej opinii. Film został marnie zrealizowany to oględnie o tym
napisałem.
Jesteś jakoś związany z tą firmą?
To Twoi kumple?
A moĹźe pracujecie razem?

Znam człowieka, mam swoje zdanie o nim, nie pracuje ani dla ani z nim.

Super już jakiś konkret.

Przedstaw się bo nie wiem z kim tu rozmawiam. Ponoć przedstawianie się to
takĹźe kultura ktĂłrej brak mi zarzucasz.

tomq100

No i co to znaczy? Dla mnie nic. Znaczna część nicków na tej sekcie jednak
coś konkretnego znaczy bo stoją za nimi konkretne osoby znane z nazwiska.

No nie, jeśli to reklama to tym gorzej jeśli lubienie lub nie lubienie ma
mieć jakieś znaczenie. Ja nie znam Juniora. Zna go mój kolega z Planet.
Opinie
ma o nim dobrą, o ile dobrze kojarzę, bo coś kiedyś o nim opowiadał.
Zresztą co do
tej osoby to napisałem że chyba fajny z niego gość.

I słusznie bo to rzeczywiście fajny gość.

Cieszę się że choć raz się ze mną zgadzasz A właściwie nie ze mną tylko ze
zdaniem mojego kumpla :-)

No nie przesadzasz albo kłamiesz celowo?. Nie wtrącam się do każdego
tematu tylko do
tego na którym się znam lub mnie interesuje.

A że interesuje Cie wszystko lub prawie wszystko to wszędzie wyrażasz
swoją krytyczną opinię bez względu czy ktoś tego chce czy nie.

Kłamiesz albo przesadzasz. Stawiam na to pierwsze. Nie interesuje mnie
wszystko Co jasno widać po częstości zabierania głosu w tematach
pojawiających się na sekcie. Ponad 30 powyżej i z 10 poniżej tematów nie
zabieram głosu bo albo się nie znam albo mnie to nie interesuje. Podważ te
fakty!

Chodzi o to, że coś ma prawo jak najbardziej Ci się podobać lub nie ale
żeby wszędzie szukać tylko miejsca na wciśnięcie swoich 3 groszy to
przesada. Ty nawet nie do końca słuchasz czy czytasz tylko już maniakalnie
komentujesz i krytykujesz.

Kłamiesz albo przesadzasz. Stawiam na to pierwsze. Nie interesuje mnie
wszystko Co jasno widać po częstości zabierania głosu w tematach
pojawiających się na sekcie. Ponad 30 powyżej i z 10 poniżej tematów nie
zabieram głosu bo albo się nie znam albo mnie to nie interesuje. Podważ te
fakty!

Nie pouczam Cię tylko dyskutuję, zadaję pytania, przedstawiam stan wiedzy
i
doświadczenia. Chcę abyś podważył to co napisałem a Ty się
obrażasz. Nie chcę być dla Ciebie autorytetem!!!.
Jednak udowodnij to co napisałeś o Posejdonie, o zaworze, o Coltri!!!.

Bzdury piszesz bo ani Coltri nie masz

Czy muszę mieć Coltri żeby mieć możliwość wieloletniego obsługiwania
sprężarki tej firmy? Oczywiście że nie. Zatem wiedz że około 4-5 lat
używałem sprężarki firmy Coltri. Była dostosowana do ciśnienia 200 bar!!!! A
nie jak sugerujesz że wszystkie do 300 bar napełniają. Z ciekawostek apropo
podam taką że gdy koledzy klubowi wzięli tą sprężarkę na wyprawę to zdarzyła
się wsypa. Pękł korbowód!!! Każdy kto miał do czynienia z mechaniką wie
jakiej miary jest to defekt. Każdy przy odrobinie wyobraźni wie jaki wpływ
na wytrzymałość elementów przeniesienia mocy ma zwiększenie obciążenia ponad
miarę określoną przez producenta a wyliczoną i sprawdzoną tak aby wyrób
pracował odpowiednio długo. Poza tym nie wiem czy widziałeś kiedykolwiek
większą, bardziej profi sprężarkę?. Bo mają one takie dziwne coś przy każdym
cylindrze, nazywa się zaworem bezpieczeństwa. Jest ustawiony na określone
ciśnienie i ma zabezpieczyć dwie sprawy. Pierwszą jest ochrona przed
przeciążeniem układu korbowo-tłokowego (lub innego systemu przeniesienia
mocy na tłoki) drugim celem jest zabezpieczenie układu korbowo-tłokowego
przed przeciążeniem w wyniku możliwości cofnięcia się już sprężonego gazu w
wyniku uszkodzenia zaworĂłw jednokierunkowych tzw. klaponĂłw. Tu akurat zaworu
"ssącego" w następnym stopniu sprężania przy nie szczelnych zaworach zwrotnych.
Zatem jest tak że najprawdopodobniej każdą sprężarkę da się podrasować aby
tłoczyła do większych ciśnień niż zaleca producent. Jednak w większości
wymaga to przeregulowania (lub wymiany) układu zaworów bezpieczeństwa aby
się nie otwierały przy większych ciśnieniach pracy poszczególnych stopni
sprężania. Skutek jest taki że
trwałość bloku sprężarki (oczywiście jej poszczególnych elementów) może
drastycznie zmaleć. Następnym skutkiem jest
utrata gwarancji co ma pewne bo kluczowe znaczenie w centrum nurkowym
korzystającym z dobrodziejstwa tego zabezpieczenia przed niespodziewanymi
poważnymi kosztami. Uwagi te nie dotyczą sprężarek fabrycznie ustawionych na
300 bar a mających 2 porty 200 i 300 barowe. Niestety i tu uważasz że można przekraczać założenia konstrukcyjne producenta. Wprawdzie to nie grozi bezpośrednio użytkownikowi butli nurkowych ale może z dużym prawdopodobieństwem skrócić żywotność sprężarki. Da się także wysnuć związek nie odprowadzonego ciepła na czystość gazu przy zwiększonym obciążeniu termicznym niż zalecenia inżynierów.

ani Jetstreama

Fakt prysznica nie posiadam i posiadać nie będę (choć kto wie bo taka konfig
pasowała by do moich odwróconych zaworów w twinie) Niemniej jednak nie jest
tak Ĺźe nie znam
posejdona bo zaczynałem poznawać tą firmę od modelu cyklon 300, krótki czas używałem
klubowego. Czyli już raczej dawno. Z tego co kojarzę to z 6 moich
absolwentĂłw
korzysta z prysznica i kilku znajomych także. Sam także raz pożyczyłem to
ustrojstwo.
Jak pisałem sprzętu ludziom nie serwisuję zatem nie rozbierałem tego mimo że
uszkodzenia się zdarzały. Niech tym zajmują się serwisy ze specjalistycznym
oprzyrządowaniem.

Ale czy to oznacza że nie wiem co piszę?
Absolutnie, nie podważyłeś ani jednego słowa na temat możliwości dostania
się
zanieczyszczeń przez membranę tego I st redukcji !!! Napisałeś kompletną
bzdurę sugerującą że cokolwiek może przedostać się przez membranę I st
redukcji, Ostatnie zdanie jest tą bzdurą Wcześniejszym nie można odmówić logiki. cytat:

"Nieszczelność między grzybkiem a szczeliwem. Ponoć grzybek jest z
niekutej stali a szczeliwo to średnio trwały plastik. Wystarczy trochę
twardego kwarcu żeby ten plastik porysować i robi się mikro rysa przez
którą leci powietrze. Wymiana jednego i drugiego pomogła. Gdyby komora
była sucha to... :-) wiadomo."

tak więc koń jaki jest każdy widzi.

Może teoretycznie na obrazku widziałeś.

Napisałem że każda Coltri może nabić do 300 bar a nie, że ma takie
ciśnienie pracy. Moja nieścisłość to tylko fakt, że może jakiś zdezelowany
egzemplarz nie uciągnie 300 bar a to już rzeczywiście nie każda.

Nie, zasugerowałeś po pierwsze że każda baza ma sprężarkę Coltri oraz po
drugie Ĺźe kaĹźda baza nabije do 300 bar i tu cytat:

"> W jakiej bazie nurkowania rekreacyjnego w Polsce można nabić butle do

300at?

W każdej. Każda sprężarka Coltri może nabić do 300 at."

Zatem poprostu napisałeś nie prawdę. Bo nie wszystkie bazy mają sprężarki
Coltri a poza tym nie wszystkie sprężarki Coltri napełniają do 300 bar. A poza tym chyba żadna baza nie przekroczy ciśnienia pracy sprężarki notabene nie koniecznie posiadającej połączenie DIN do butli 300 bar.
 To aĹź tak trudno zrozumieć Ĺźe mylisz pojęcia?

Nie dam Ci żadnego zaworu do dotknięcia!! A to z powodu bzdur jakie
wypisujesz w temacie regulacji zaworu mającej zmniejszyć ilość obrotów
do pełnego trwałego otwarcia zaworu.

Bo mogło by się okazać, że jednak się da i mam rację ?

Nie masz racji w żadnym wypadku. Choć się da odkręcić o jeden obrót gałki i
uzyskać nie
tłumiony przepływ. Jednak z tego co prezentujesz wychodzi że zbyt nikłe masz
doświadczenie i wiedzę aby odeprzeć choćby jeden z moich argumentów na
ryzykowność takich operacji zmiany konstrukcji sprzętu.
Przypomnę że wskazałeś na obsadę szczeliwa jako miejsce regulacji. A to po
prostu bzdura.

Ja też jakoś szczególnie nie jestem zainteresowany żeby Cię uczyć za moje
pieniądze. Tak więc tu się zgadzamy. Ty nie dasz dotknąć ja nie dotknę.

Ale przecież to jasne że niczego od Ciebie się nie nauczę więc masz swoją
kasę w kieszeni. Jacek placek pytał o referencje, doświadczenie w temacie.
Nic tylko puste deklaratywne słowa bez możliwości sprawdzenia. Wiesz wielkim ptakiem to
możesz się chwalić ile zechcesz Bo jednak jaj nie masz.

Dobry zwyczaj tak jak Ci już pisałem to jak ktoś Cię zaprasza na herbatę
to nie wybrzydzaj. Zrozumiałeś o czym napisałem ?

Doskonale zastosowałeś pojęcie zwyczaju :-) Jednak mylisz herbatkę w
towarzystwie w pieleszach domowych z forum dysksyjnym na którym się
dyskutuje. Dyskusja to wymiana poglądów i ocen.
Zrozumiałeś tą subtelną różnicę? Czy dalej będziesz bił pianę na własny
uĹźytek?

Gdzie tu mój użytek. Prawda jest taka, że mi to dynda co o mnie pomyślisz
natomiast gdyby się okazało, że Włodek Wszechwiedzący Kołacz się myli to
Twoje ego by tego nie zniosło właśnie dlatego, że nie potrafisz podjąć
tematu bezkrytycznie !!!

Zatem po raz nie wiem który proszę udowodnij że się mylę!!!!

domu ?

co domu?

Głupiś i tyle. Grupa dyskusyjna to nie jest czyjś dom. Oceny które
napisałem
nie są chamskie.

W przeciwieństwie do Ciebie nie robiłem personalnych wycieczek.
Nikt Cię o to nie prosił żeby "fachowo" ocenić a jedynie obejżeć. Gdzie
tam jest napisane że ktoś chce żeby ocenić ten film. Zaprosili do
obejrzenia i tyle.

Obejrzałem i napisałem to co uważałem za stosowne. To proste założenie każdej
grupy dyskusyjnej. Nie pojmujesz tego?

 Film jak sam stwierdzasz jest reklamĂłwką. Zatem nie

można tego traktować jak wizyta u kogoś w domu.

Bo co ?

Co bo co? Możesz się wysilić zamiast bąkać coś pod nosem?

Widać w Twojej sferze mentalnej nie różnicujesz krytyki od
chamstwa. Trudno. Ludzie są różni.

Hamstwem raczej jest to, że dają Ci herbatę a Ty mówisz, że zielona albo
bez cukru i że gdyby ten cukier nie był w kostkach to można by go
perfekcyjnie dozować a poza tym konwekcja cukru z metra jest lepsza przez
co dużo szybciej się rozpuszcza.

No fakt chamstwem jest wciskanie zielonej herbaty gdy ktoś w ogóle jej nie
cierpi.

Muszę tu sprostować bo napieprzanka rozwija się żywo.
To broń boże nie do Projekt Film. Bo napisałem tam ze jeśli mogę coś
sugerować i zechcecie moje uwagi uwzględnić w dalszej pracy.
Zatem nie
chciał bym abyście odnieśli wrażenie że ta dyskusja jest przeciw Waszym
działaniom lub przeciw Juniora rozwojowi. Raczej wręcz przeciwnie chodzi o
to żeby następnym razem było lepiej. Dlaczego napisałem krytycznie. Dlatego
że wiem z doświadczenia że najtrudniej samemu ocenić własną pracę. Wynika to
z osobistego stosunku do własnego dzieła. Ja stosuję taką zasadę że jeśli po
dłuższym czasie to co zrobiłem podoba mi się i nie zauważam jakichś dużych błędów to jest
ok. Jak chcecie abym bardziej szczegółowo opisał błędy które zauważyłem to
poświęcę jeszcze kilka chwil na bardziej dogłębną analizę błędów ze wskazaniem na jakieś rozwiązanie, ale na priv.

Mi także pokazują? Zatem pozwól że będę robił z takimi propozycjami to

co zechcę.

Właśnie robisz co chcesz a mi się to nie podoba. Napisałem już wcześniej
dlaczego.

Mi też się nie podoba co tu wypisujesz bo możesz zrobić komuś krzywdę. Zatem co z tym fantem począć?

Chcesz być adwokatem firmy Projekt Film to nim jesteś. Mi nic do tego
jeśli
mnie to nie dotyka w jakiś sposób. Dotknęło więc odpisuje.

Nie chce być ani nie jestem adwokatem Juniora. Nawet nie napisałem że w
ogóle nie masz racji co do tego filmu a jedynie, że bez względu czy chcą
czy nie to zawsze warto się polansować czyimś kosztem.
A grupa dla Ciebie to najlepsze mijesce.

tomq100

Chłopaku ja naprawdę robię rzeczy które mnie satysfakcjonują. Podważ argumentami cokolwiek napisałem. Grupa ta nie
służy mi do lansowania się jak sugerujesz. Jak się lansuję to wpisuję słówko market albo wiadomo z treści że jest to oferta.
Serdeczne pozdrowienia.
Ja kończę tą psychozabawę :-)
Włodek