Mam okazje (?) kupic bmw 520 kombi w niezlej cenie.
Auto to samochod mojego szefa.
Rocznik 2002, niewielki przebieg 140kkm, 2200 benzyna, znam to auto od nowosci.
Pierwszy wlasciciel, bez zadnej nawet najmniejszej stluczki, przebieg pewny.
To plusy. Minusy sa takie, ze nie dbano o nie zbytnio, samochod jeden z wielu,
do 2007 jezdzil nim jeden czlowiek. Potem rozni handlowcy i kurierzy.
Facet wyznaje zasade ze lejemy paliwo i nie przejmujemy sie reszta, jak dziala
to ok, jak nie, szlo gdzies do znajomka do warsztatu.
Nie specjalnie mnie to interesowalo i wlasciciel tez nie bardzo potrafi
powiedziec co bylo robione a co nie. Generalnie po 2007 bylo serwisowane u "Pana
Janka".
Cena dla mnie to 20kzl. Myslicie ze warto?

--

Warto, ale nie do konca z tym silnikiem. 2L w BMW serii 5 to moze byc
taki troche muł, choc dalej nie bedzie to zawalidroga (trzeba wyzej
krecic). Ten silnik w 3 juz jest taki sobie (lzejszy samochod).
Zdecydowalnie lepiej zachowuje sie 2.5L lub 2.8L, w ktorych spalanie
jest na podobnym poziomie co w 2.0, a osiagi i kultura pracy sa
znacznie lepsze. E39 to samochod bardzo wygodny, pakowny, bezpieczny,
dobrze wyposazony. Silniki benzynowe prawie nie do zajechania (moc
wynika z czystej pojemnosci, a nie ulepszaczy). Sam bylem sceptycznie
do marki nastawiony, jednak gdy choc raz sie nim przejedziesz, to nie
bedziesz chcial zmieniac na nic innego. Jesli piszemy o RWD i
"sprincie", to akurat ma to ogromne znaczenie. Podczas startu srodek
ciezkosci samochodu przesuwa sie do tylu, co powoduje dociazenie
tylnej osi, ktora w RWD jest osia napedowa. Dodac nalezy, ze E39 ma
ESP, ktore w polaczeniu z rozkladem 50%/50% mas na obu osiach daje
rade okielznac RWD dla niewprawionego kierowcy.

Jesli znasz histrie samochodu, samego wlasciciela, jesli od samochodu
nie oczekujesz nie wiadomo czego (zwlaszcza jesli ma to byc autko dla
zony), to jest to zakup zdecydowanie warty rozwazenia. Najlepiej
zrobisz, jesli sam sie przejedziesz i organoleptycznie sprawdzisz czy
Ci/Wam pasuje.

Pozdrawiam

Użytkownik "Mario"  napisał w wiadomości:

Mam okazje (?) kupic bmw 520 kombi w niezlej cenie.
Auto to samochod mojego szefa.
Rocznik 2002, niewielki przebieg 140kkm, 2200 benzyna, znam to auto od nowosci.
Pierwszy wlasciciel, bez zadnej nawet najmniejszej stluczki, przebieg pewny.
To plusy. Minusy sa takie, ze nie dbano o nie zbytnio, samochod jeden z wielu,
do 2007 jezdzil nim jeden czlowiek. Potem rozni handlowcy i kurierzy.
Facet wyznaje zasade ze lejemy paliwo i nie przejmujemy sie reszta, jak dziala
to ok, jak nie, szlo gdzies do znajomka do warsztatu.
Nie specjalnie mnie to interesowalo i wlasciciel tez nie bardzo potrafi
powiedziec co bylo robione a co nie. Generalnie po 2007 bylo serwisowane u "Pana
Janka".
Cena dla mnie to 20kzl. Myslicie ze warto?

Skoro znasz te auto, ten egzemplarz lepiej niż forumowicze to po co się pytasz.
Jazda na diagnostykę i się dowiesz więcej niż mielibyśmy napisać Ci 1 000 postów ;-)

Pozdr.

--
Bugatti

Skoro znasz te auto, ten egzemplarz lepiej niż forumowicze to po co się pytasz.
Jazda na diagnostykę i się dowiesz więcej niż mielibyśmy napisać Ci 1 000 postów ;-)

Pytam bo nigdy nie interesowalem sie takim samochodem.
Nie ten prog podatkowy ;)
Zartuje, utrzymanie nie bedzie problemem. Troche spadlo to na mnie
nieoczekiwanie i musze podjac szybka decyzje. Nie jestem fanem motoryzacji, nie
"siedze w tym" tak jak wy i po prostu nie wiem czy to dobry samochod za ta cene
przy tej wiedzy.
Prawde mowiac kompletnie nie mam pojacia o kupowaniu uzywanego auta, teraz nie
mam wlasnej fury uzytkuje sluzbowa oktavie, ten samochod mialby byc dla zony.
Ona robi jakies 20-25kkm rocznie w tej chwili lanosem ale wolalbym cos
bezpieczniejszego. Zdaje sobie oczywiscie sprawe z roznicy w kosztach utrzymania.
Moze to glupio dla was zabrzmi ale co znaczy na diagnostyke? Gdzie to zrobic w
wawie i o co pytac w takim warsztacie? Sorry za glupie pyatnia ale ja tylko
uzywam samochodu do przemieszczania sie ;)

--

Nie warto.

warto

jk

Użytkownik "Mario" <> napisał w wiadomości ...

Prawde mowiac kompletnie nie mam pojacia o kupowaniu uzywanego auta, teraz nie
mam wlasnej fury uzytkuje sluzbowa oktavie, ten samochod mialby byc dla zony.
Ona robi jakies 20-25kkm rocznie w tej chwili lanosem ale wolalbym cos
bezpieczniejszego. Zdaje sobie oczywiscie sprawe z roznicy w kosztach utrzymania.
Moze to glupio dla was zabrzmi ale co znaczy na diagnostyke? Gdzie to zrobic w
wawie i o co pytac w takim warsztacie?

2002 rocznik to E39, bardzo fajne auto
ten silnik 2,2 nie będzie demonem sprintu, bo to jednak dość ciężkie auto i do tego RWD,
ale dla kobiety powinien wystarczyć :) tym bardziej, że jak rozumiem ma manualną skrzynię

BMW "nie lubi" serwisu w stodole więc przed kupnem jedź koniecznie sprawdzić
to auto, gdzieś gdzie się znają np. tu:
MAG-POL, ul. Przesmyckiego 58, Piaseczno, tel. 22 757-00-48

Jeżeli się okaże, że nie ma żadnego grubego "kwiatka" w tym aucie to kupuj:
po Lanosie żona będzie zachwycona jaką przyjemnością może być jazda :)

--
pozdrawiam
Tadeusz

On 26 Kwi, 08:55, "Tadeusz" <t...@spam-nie.onet.pl> wrote:

to jednak dość ciężkie auto i do tego RWD, ale dla kobiety powinien wystarczyć :)

No, nie wiem. Przyjdzie zima, sypną śniegi i zacznie się płacz i
narzekanie..

... znam to z autopsji ;-)

--
Gom

Użytkownik "Gom" <> napisał w wiadomości ...

to jednak dość ciężkie auto i do tego RWD, ale dla kobiety powinien wystarczyć :)

No, nie wiem. Przyjdzie zima, sypną śniegi i zacznie się płacz i
narzekanie..

.. znam to z autopsji ;-)

bez żartów :)
E39 ma w standardzie kontrolę trakcji,a ta w BMW spisuję się bardzo dobrze
wystarczy dodać do tego przyzwoite opony zimowe i będzie jeździć napewno lepiej niż Lanos :)

--
pozdrawiam
Tadeusz

Użytkownik "Tadeusz" <t@spam-nie.onet.pl> napisał w wiadomości

bez żartów :)
E39 ma w standardzie kontrolę trakcji,a ta w BMW spisuję się bardzo dobrze
wystarczy dodać do tego przyzwoite opony zimowe i będzie jeździć napewno lepiej niż Lanos :)

Na pewno BMW może jeździć znacznie lepiej niż Lanos nawet w zimie ale to wymaga od kierowcy większych umiejętności. Jak ktoś nie czuje auta tylko prowadzi schematycznie to o RWD powinien zapomnieć.

"Przemek V" wrote

Nie wiem jak w E39 ale E60 jest idiotoodporne.

E39 tez.  Trzeba wylaczyc DSC zeby mozna miec troche zabawy. :)

Pozdr.
Pete

Użytkownik "Pete" <noname@nodomain.com> napisał w wiadomości news:hrar5l$f2v$1inews.gazeta.pl...

"Przemek V" wrote

Nie wiem jak w E39 ale E60 jest idiotoodporne.

E39 tez.  Trzeba wylaczyc DSC zeby mozna miec troche zabawy. :)

Kopa lat ;) Pozostaję wierny/zarażony i F10 zamówione ;)

On Thu, 29 Apr 2010 22:07:19 +0200, Przemek V
<miatamad@poczta.onet.naszaojczyzna> wrote:

Kopa lat ;) Pozostaję wierny/zarażony i F10 zamówione ;)

 To w końcu pięć-ile-ile? :)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Użytkownik "Robert Rędziak" <rekin@gm.wkurw.org> napisał w wiadomości news:slrnhtjrtv.t1j.rekindrapak.wkurw.org...

On Thu, 29 Apr 2010 22:07:19 +0200, Przemek V
<miatamad@poczta.onet.naszaojczyzna> wrote:

Kopa lat ;) Pozostaję wierny/zarażony i F10 zamówione ;)

To w końcu pięć-ile-ile? :)

Najskromniej jak się da. 523i z regulowaną twardością zawieszenia i automatem z łopatkami + różne opcje hedonistyczne ;). W sumie to żałuję, że się jednak na 528i nie szarpnąłem. Nie wiesz z czego wynika różnica 50 KM w silnikach o tej samej pojemności bez doładowania? Wałki/krzywki czy elektronika?

On Thu, 29 Apr 2010 23:22:00 +0200, Przemek V
<miatamad@poczta.onet.naszaojczyzna> wrote:

Nie wiesz z czego wynika różnica 50 KM w silnikach o tej samej pojemności bez doładowania? Wałki/krzywki czy elektronika?

 Pewnie jedno i drugie. I do tego mogą być też inne kolektory.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Prawde mowiac kompletnie nie mam pojacia o kupowaniu uzywanego auta, teraz
nie
mam wlasnej fury uzytkuje sluzbowa oktavie, ten samochod mialby byc dla zony.
Ona robi jakies 20-25kkm rocznie w tej chwili lanosem ale wolalbym cos
bezpieczniejszego. Zdaje sobie oczywiscie sprawe z roznicy w kosztach utrzymania.
Moze to glupio dla was zabrzmi ale co znaczy na diagnostyke? Gdzie to zrobic w
wawie i o co pytac w takim warsztacie?

2002 rocznik to E39, bardzo fajne auto
ten silnik 2,2 nie będzie demonem sprintu, bo to jednak dość ciężkie auto i do tego RWD,
ale dla kobiety powinien wystarczyć :) tym bardziej, że jak rozumiem ma manualną skrzynię

BMW "nie lubi" serwisu w stodole więc przed kupnem jedź koniecznie sprawdzić
to auto, gdzieś gdzie się znają np. tu:
MAG-POL, ul. Przesmyckiego 58, Piaseczno, tel. 22 757-00-48

Jeżeli się okaże, że nie ma żadnego grubego "kwiatka" w tym aucie to kupuj:
po Lanosie żona będzie zachwycona jaką przyjemnością może być jazda :)

jestem tego samego zdania, dokładnie sprawdzić auto w serwisie specjalizującym się w BMW i jeżeli od razu nie trzeba do niego dołożyć 10kzł to warto,
coś na pewno trzeba będzie zrobić przy tym aucie ale zawsze po kupnie używki należy się z tym liczyć,
brat

Użytkownik "Mario" <barney@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:3461.00001e06.4bd4d254newsgate.onet.pl...

ten samochod mialby byc dla zony.
Ona robi jakies 20-25kkm rocznie w tej chwili lanosem ale wolalbym cos

Pytałeś ją czy chce takie wielkie auto?
Moja żona nie może się przekonać do limuzyny
Woli jeździć kompaktem, łatwiej tym w mieście zaparkować, mniej pali.

ten samochod mialby byc dla zony.
Ona robi jakies 20-25kkm rocznie w tej chwili lanosem ale wolalbym cos

Pytałeś ją czy chce takie wielkie auto?
Moja żona nie może się przekonać do limuzyny
Woli jeździć kompaktem, łatwiej tym w mieście zaparkować, mniej pali.

wiesz, to kwestia pracy "u podstaw" po prostu trzeba zrobić tak, żeby to ona sama stwierdziła, że duże auto = fajne auto ;-)
moja piękniejsza połowa jeździła Seicentem i bała się wjechać do miasta typu Kraków, teraz najlepiej jeździ jej się... Ducato :D (wszystko lekko chodzi - szczególnie ukł. kierownicy, wszystko widać, w porównaniu do 'seja' ma dobre osiągi, jedyne 'udogodnienie' to czujniki cofania) a jazda po Krakowie nie stanowi żadnego problemu, kobieta za kółkiem jest jak plastyczny materiał, trzeba ją kształtować, pokazać że jazda może być przyjemnością,
zresztą dla swojej Pani wymyśliłem ostatnio prezent - szkolenie w szkole jazdy subaru :-)

brat

kamil pisze:

Dodam, ze motoryzacja interesuje sie tyle, co ja jej kompletem wloczek na swetry dla corki. ;)

Czyli, jak na kobietę interesuje się i to bardzo. No chyba, że Ciebie nie interesuje, jak dziecko będzie wyglądać. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

m wrote:

Użytkownik "Mario" <barney@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3461.00001e06.4bd4d254newsgate.onet.pl...

ten samochod mialby byc dla zony.
Ona robi jakies 20-25kkm rocznie w tej chwili lanosem ale wolalbym
cos

Pytałeś ją czy chce takie wielkie auto?
Moja żona nie może się przekonać do limuzyny
Woli jeździć kompaktem, łatwiej tym w mieście zaparkować, mniej pali.

To zalezy od kobity. Moja nie potrafi teraz poruszać się małym autem. Nie czuje się w nim bezpiecznie.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

Mario <barneyWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał(a):

Mam okazje (?) kupic bmw 520 kombi w niezlej cenie.
Cena dla mnie to 20kzl. Myslicie ze warto?

Też myślę że warto :) Nie wiem czym Ty jezdzisz, ale moze sie potem okazac ze jak Ci sie spodoba to
Ty bedziesz Beemka wiecej jezdzil niz zona ;) Co do tylnego napedu i zimy. Wiadomo - sa kierowniczki i "kierowniczki". Albo
zlapie o co chodzi w tylnym napedzie i bedzie jej sie bardzo dobrze jezdzilo,
albo po drugim sniegu bedzie chciala fure sprzedac :) Wszystko zalezy od
czlowieka. Nie ma reguly.

Jak pisza koledzy, sprawdz auto w serwisie specjalizujacym sie z BMW (poszukaj
np polecane na forum bmw-klub.pl) i obadaj auto. Sprawdz tez czy ma tzw NIVO - czyli aktywne tylne zawieszenie. Bylo montowane
w kombi i moze byc jakims potencjalnym zrodlem problemow. Ale jednym z
naprawde niewielu problemow w E39. Sprawdzisz to po numerze VIN, podajac
koncowke facetowi w ASO - sprawdzidla Ciebie specyfokacje auta, jakie wyszlo z
fabryki. Daj znac czy wszedlec w Bume czy nie :) --
Radarro i e36 Touring






--

W dniu 2010-04-25 23:42, Mario pisze:

Mam okazje (?) kupic bmw 520 kombi w niezlej cenie.
Auto to samochod mojego szefa.
Rocznik 2002, niewielki przebieg 140kkm, 2200 benzyna, znam to auto od nowosci.
Pierwszy wlasciciel, bez zadnej nawet najmniejszej stluczki, przebieg pewny.
To plusy. Minusy sa takie, ze nie dbano o nie zbytnio, samochod jeden z wielu,
do 2007 jezdzil nim jeden czlowiek. Potem rozni handlowcy i kurierzy.
Facet wyznaje zasade ze lejemy paliwo i nie przejmujemy sie reszta, jak dziala
to ok, jak nie, szlo gdzies do znajomka do warsztatu.
Nie specjalnie mnie to interesowalo i wlasciciel tez nie bardzo potrafi
powiedziec co bylo robione a co nie. Generalnie po 2007 bylo serwisowane u "Pana
Janka".
Cena dla mnie to 20kzl. Myslicie ze warto?

Nie warto.

Użytkownik "omega_fan" <omf@nospam.org> napisał w wiadomości news:hr4lnn$iqg$1inews.gazeta.pl...

Myślę, że możesz w krótkim czasie dołożyć lekko z 5k,
jeżeli auto było traktowane tak, jak piszesz.
Mały remont zawieszenia w E39 potrafi uderzyć po kieszeni,
jeżeli ma być porządnie zrobiony,

po czym wnoscisz?
po tym, ze komplet wahaczy i lacznikow na przod kosztuje 400 zl...  to jest wedlug Ciebie drogo?

--
Picasso