Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   BMW 530d E60 - krótkie podsumowanie po prawie 4 lata ch

BMW 530d E60 - krótkie podsumowanie po prawie 4 lata ch

Data: 2009-09-27 15:32:23
Autor: Pete
BMW 530d E60 - krótkie podsumowanie po prawie 4 lata ch

"Przemek V"
Ogólny bilans mimo wszystko bardzo pozytywny. Największa wtopa to
skrzynia.

U mnie po trzech latach uzytkowania (tylko nie e60 530d auto a e39 530i
manual z 2002 roku) minusów jest jak dotąd sporo.   Z ważniejszych to:

- padniete thrust arm bushings (nie wiem jak to po naszemu) juz przy 50
tys km - powodowalo kiepska stabilnosc przy wyzszych predkosciach
- padnieta mata czujnika poduszki w fotelu pasazera (chyba w e60 nawet
byla jakas akcja serwisowa z tym zwiazana. w e39 to tez nagminna
przypadlosc, ale akcji serwisowej nie bylo)
- padnieta elektryka fotela pasazera (juz dwa razy)
- padniety jeż (final stage unit)
- padniety termostat
- cieknaca uszczelka pod pokrywa zaworow
- wyciek plynu z ukladu wspomagania kierownicy
- wyciek plynu chlodniczego
- wyciek oleju silnikowego (z uszczelki pomiedzy silnikiem a skrzynia)
- sprzęgło dziwacznie bierze, pomimo usunięcia CDV.  Trzeba sie bardzo
delikatnie z nim obchodzic, a i tak nie idzie go do konca wyczuc.
Podobno to kwestia mechanizmu SAC (self adjusting clutch)
- bardzo dlugie ruchy drazka zmiany biegow - czuje sie jak w jakims
ciezarowcu
- padniete piksele w radiu (udalo sie jednak zmusic BMW USA do wymiany w
ramach goodwill juz po gwaracji).  Pierwszy wlasciciel mial tez
wymieniane zegary z tego samego powodu.

Kupilem przy 48tys km.  Teraz ma 92 tys km.

Zaraz sie pewnie posypia glosy ze to wszysto wina pierwszego
wlasciciela, ale tak nie jest.  To sa wszystko bardzo czeste
przypadlosci tego modelu.   Jak sie samemu nie robi napraw, to niestety
potrafi ostro strzepac kieszen.

Jesli chodzi o jakosc wykonczenia, to tez nie jest jakos zaskakujaco
dobra.  Chyba wolałem swoje stare A4 pod tym wzgledem...

Pozdr.
Pete

Data: 2009-09-28 18:08:36
Autor: Karolek
BMW 530d E60 - krótkie podsumowanie po prawie 4 lata ch

Użytkownik "Pete" <noname@nodomain.com> napisał w wiadomości news:h9oi63$8b4$2inews.gazeta.pl...

"Przemek V"
Ogólny bilans mimo wszystko bardzo pozytywny. Największa wtopa to
skrzynia.

U mnie po trzech latach uzytkowania (tylko nie e60 530d auto a e39 530i
manual z 2002 roku) minusów jest jak dotąd sporo.   Z ważniejszych to:

- padniete thrust arm bushings (nie wiem jak to po naszemu) juz przy 50
tys km - powodowalo kiepska stabilnosc przy wyzszych predkosciach

Tuleje wahacza.
Trwalsze niz w mercedesach czy vw :>
I z cala pewnoscia wytrzymuja wiecej niz 50kkm i to na polskich drogach.

- padnieta mata czujnika poduszki w fotelu pasazera (chyba w e60 nawet
byla jakas akcja serwisowa z tym zwiazana. w e39 to tez nagminna
przypadlosc, ale akcji serwisowej nie bylo)

Prawda, odwieczny problem.

- padnieta elektryka fotela pasazera (juz dwa razy)

Moze pasazer jakis ponadgabarytowy, ze ten fotel nie daje rady? ;>

- padniety jeż (final stage unit)

Tez niestety typowe :/
Ale mozna samemu naprawic, tylko ciezko wydlubac plytke z tej masy, ktora jest zalana.

- padniety termostat

To akurat nie rozni sie niczym o innych termostatow w innych samochodach wiec chyba miales pecha, albo to auto nie ma 48kkm.

- cieknaca uszczelka pod pokrywa zaworow

Ciekawe... zazwyczaj ciekna jak ktos juz grzebal.

- wyciek plynu z ukladu wspomagania kierownicy
- wyciek plynu chlodniczego

Dziwne.

- wyciek oleju silnikowego (z uszczelki pomiedzy silnikiem a skrzynia)

Przy 98kkm?? Cos mi sie wierzyc nie chce ze to auto ma 98kkm

- sprzęgło dziwacznie bierze, pomimo usunięcia CDV.  Trzeba sie bardzo
delikatnie z nim obchodzic, a i tak nie idzie go do konca wyczuc.
Podobno to kwestia mechanizmu SAC (self adjusting clutch)

Z kazdym podpunktem utwierdzasz mine w przekonaniu ze ten samochod nie ma 98kkm

- bardzo dlugie ruchy drazka zmiany biegow - czuje sie jak w jakims
ciezarowcu

A mi sie wydawalo ze ma raczej krotkie... dziwne.

- padniete piksele w radiu (udalo sie jednak zmusic BMW USA do wymiany w
ramach goodwill juz po gwaracji).  Pierwszy wlasciciel mial tez
wymieniane zegary z tego samego powodu.


Niestety kolejny standard, chociaz nie trzeba wymieniac zegarow, bo mozna to latwo naprawic.

Kupilem przy 48tys km.  Teraz ma 92 tys km.


Szerze to Ci powiem, ze ten przebieg to niezla sciema.

Zaraz sie pewnie posypia glosy ze to wszysto wina pierwszego
wlasciciela, ale tak nie jest.

Ja twierdze ze to wina o wiele wiekszego przebiegu niz Ci sie wydaje.

To sa wszystko bardzo czeste
przypadlosci tego modelu.

Raptem 3 rzeczy, ktore wymieniles w nie wszystko i ktore mozna we wlasnym nawet zakresie naprawic.
Reszta to IMHO wina duzego przebiegu.

Jak sie samemu nie robi napraw, to niestety
potrafi ostro strzepac kieszen.


Jak sie daje czlowiek urobic na gadke ze BMW to musi kosztowac, to faktycznie takim jeleniom trzepie kieszen :>

Jesli chodzi o jakosc wykonczenia, to tez nie jest jakos zaskakujaco
dobra.

Lepsza niz w e34, przynajmiej jakosc tapicerki.

 Chyba wolałem swoje stare A4 pod tym wzgledem...

Coz, zawsze moze zmienic na audi.




Karolek

Data: 2009-09-28 13:06:37
Autor: Pete
BMW 530d E60 - krótkie podsumowanie po prawie 4 lata ch


"Karolek" wrote
Moze pasazer jakis ponadgabarytowy, ze ten fotel nie daje rady? ;>

Tak wlasciwie, to bardzo rzadko ktos tam siedzi, a jak juz siedzi, to wazy nie wiecej niz 65 kg.



- padniety jeż (final stage unit)

Tez niestety typowe :/
Ale mozna samemu naprawic, tylko ciezko wydlubac plytke z tej masy, ktora jest zalana.

Ja go po prostu wymienilem.  Te nowe jeże sa nieco inne i podobno trwalsze.



- cieknaca uszczelka pod pokrywa zaworow

Ciekawe... zazwyczaj ciekna jak ktos juz grzebal.

Nie.  To bardzo typowe dla M54.  Mnostwo takich przypadkow sie widuje, przynajmniej na angielskojezycznych forach bmw.


- wyciek plynu z ukladu wspomagania kierownicy
- wyciek plynu chlodniczego

Dziwne.

Wiekszosc tych roznorakich wyciekow zaczela sie po tym jak przeprowadzilem sie z autem z florydy na polnoc usa i zaliczylem pierwsza tutejsza zime.  byc moze ta roznica temperaturowa cos miala z tym wspolnego.
Co nie zmienia faktu ze system chlodzenia w e39 to porazka jesli chodzi o materialy... wszystko z plastkiu i z wiekem zaczyna pekac.  W autach z silnikami V8 jest to jeszcze bardziej nagminne, bo temperatury pod maska wyższe.



- wyciek oleju silnikowego (z uszczelki pomiedzy silnikiem a skrzynia)

Przy 98kkm?? Cos mi sie wierzyc nie chce ze to auto ma 98kkm

Przebieg jest w pelni udokumentowany.  Nie mam co do niego zadnych watpliowosci.  Zuzycie materialow (kierownica, fotele, pedaly) wewnatrz tez odpowiadaja przebiegowi.  Z reszta rzadko tutaj sie trafiaja tego typu przekrety.  Wedlug mnie wiekszosc tego co padlo to kwestia wieku, a nie koniecznie przebiegu.

Co do tej uszczelki to nie jestem pewien.  Mechanior tak zawyrokowal, ale nie dalem mu tego narazie naprawic, bo do tego skrzynie trzeba by sciagac.  Nie leje sie ciurkiem.  Czasami tylko kropelka albo dwie oleju pojawia sie w garazu na podlodze.


A mi sie wydawalo ze ma raczej krotkie... dziwne.

Masz ta sama skrzynie co u mnie?


Raptem 3 rzeczy, ktore wymieniles w nie wszystko i ktore mozna we wlasnym nawet zakresie naprawic.

Jasne, wszystko mozna samemu.  Nie twierdze ze nie.  Jak sie ma czas i narzedzia.  Ale moj czas tez sie liczy.  Czasami taniej jest oddac do mechanika.


Jak sie daje czlowiek urobic na gadke ze BMW to musi kosztowac, to faktycznie takim jeleniom trzepie kieszen :>

To co, mam Twoim zdaniem zabrac go do zakladu ktory jest tanszy ale zna sie tylko na amerykancach?  Nic dobrego z tego napewno nie wyniknie.  A zaklad ktory sie zna na BMW liczy sobie odpowiednio, chociaz oczywiscie mniej niz diler.


Coz, zawsze moze zmienic na audi.

Z pewnoscia taka opcje rozwaze, choc lubie eksperymentowac, wiec najpewniej kupie jeszcze cos innego jak przyjdzie czas na wymiane. Chyba poszukam czegos mniejszego i bardziej zwinnego.  E39 to mimo wszystko niezla krowa.

Pozdr.
Pete

Data: 2009-09-29 06:16:45
Autor: Karolek
BMW 530d E60 - krótkie podsumowanie po prawie 4 lata ch

Użytkownik "Pete" <noname@nodomain.com> napisał w wiadomości news:h9qtvv$654$1inews.gazeta.pl...


"Karolek" wrote
Moze pasazer jakis ponadgabarytowy, ze ten fotel nie daje rady? ;>

Tak wlasciwie, to bardzo rzadko ktos tam siedzi, a jak juz siedzi, to wazy nie wiecej niz 65 kg.


Ze mata pada to normalne, ale ze elektryka fotela to nie spotkalem sie.

Ja go po prostu wymienilem.  Te nowe jeże sa nieco inne i podobno trwalsze.


W ogole mieli ich tam sporo... zobaczymy czy te ostatnie sa faktycznie trwalsze :>

Ciekawe... zazwyczaj ciekna jak ktos juz grzebal.

Nie.  To bardzo typowe dla M54.  Mnostwo takich przypadkow sie widuje, przynajmniej na angielskojezycznych forach bmw.


Wymienic zatem.


- wyciek plynu z ukladu wspomagania kierownicy
- wyciek plynu chlodniczego

Dziwne.

Wiekszosc tych roznorakich wyciekow zaczela sie po tym jak przeprowadzilem sie z autem z florydy na polnoc usa i zaliczylem pierwsza tutejsza zime. byc moze ta roznica temperaturowa cos miala z tym wspolnego.
Co nie zmienia faktu ze system chlodzenia w e39 to porazka jesli chodzi o materialy... wszystko z plastkiu i z wiekem zaczyna pekac.  W autach z silnikami V8 jest to jeszcze bardziej nagminne, bo temperatury pod maska wyższe.


Fakt z tych plastikowych polaczen z wiekiem zaczyna leciec, ale 7 lat to znowu nie taki straszny wiek.



- wyciek oleju silnikowego (z uszczelki pomiedzy silnikiem a skrzynia)

Przy 98kkm?? Cos mi sie wierzyc nie chce ze to auto ma 98kkm

Przebieg jest w pelni udokumentowany.  Nie mam co do niego zadnych watpliowosci.  Zuzycie materialow (kierownica, fotele, pedaly) wewnatrz tez odpowiadaja przebiegowi.  Z reszta rzadko tutaj sie trafiaja tego typu przekrety.  Wedlug mnie wiekszosc tego co padlo to kwestia wieku, a nie koniecznie przebiegu.


Jakby amerykanie walkow nie potrafili robic :>

Co do tej uszczelki to nie jestem pewien.  Mechanior tak zawyrokowal, ale nie dalem mu tego narazie naprawic, bo do tego skrzynie trzeba by sciagac. Nie leje sie ciurkiem.  Czasami tylko kropelka albo dwie oleju pojawia sie w garazu na podlodze.



Nie tyle uszczelka co uszcelniacz na wale.
A moze to leci z tej uszczelki pod pokrywa i scieka po silniku na dol?

A mi sie wydawalo ze ma raczej krotkie... dziwne.

Masz ta sama skrzynie co u mnie?


Ja nie bo mam tylko automaty.
Ale tymi co jezdzilem to takich spostrzezen nie mialem.


Raptem 3 rzeczy, ktore wymieniles w nie wszystko i ktore mozna we wlasnym nawet zakresie naprawic.

Jasne, wszystko mozna samemu.  Nie twierdze ze nie.  Jak sie ma czas i narzedzia.  Ale moj czas tez sie liczy.  Czasami taniej jest oddac do mechanika.


Nie no oczywiscie.
Tak tylko wspomnialem, ze mozna samemu naprawic (nie wymieniac) bo niektorych rzeczy sie nei da naprawic i trzeba wymieniac :>


Jak sie daje czlowiek urobic na gadke ze BMW to musi kosztowac, to faktycznie takim jeleniom trzepie kieszen :>

To co, mam Twoim zdaniem zabrac go do zakladu ktory jest tanszy ale zna sie tylko na amerykancach?  Nic dobrego z tego napewno nie wyniknie.  A zaklad ktory sie zna na BMW liczy sobie odpowiednio, chociaz oczywiscie mniej niz diler.


Nie wiem jak to wyglada w USA, ale w Polsce wystrczy myslacy mechanik.
Do naprawy BMW nie trzeba jakiejs wielkiej tajemnej wiedzy.


Coz, zawsze moze zmienic na audi.

Z pewnoscia taka opcje rozwaze, choc lubie eksperymentowac, wiec najpewniej kupie jeszcze cos innego jak przyjdzie czas na wymiane. Chyba poszukam czegos mniejszego i bardziej zwinnego.  E39 to mimo wszystko niezla krowa.

Kup serie 3.





Karolek

BMW 530d E60 - krótkie podsumowanie po prawie 4 lata ch

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona