Witam
Pytanie dość proste:
Co może BMW R 1200 GS czego nie da rady zrobić BMW F 800 GS?

Dnia pięknego Wed, 17 Oct 2012 11:03:57 +0200 osobnik zwany WIADRO
napisał:

Witam
Pytanie dość proste:
Co może BMW R 1200 GS czego nie da rady zrobić BMW F 800 GS?

obciążenie. Do jazdy 800 jest łatwiejsza.
Co prawda 800 nie jeździłem ale 650 przy moim 1100 jest jak motorower przy ciężarówce.



--
BMW R1100GS '94
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2012-10-17 12:29, masti pisze:

Dnia pięknego Wed, 17 Oct 2012 11:03:57 +0200 osobnik zwany WIADRO
napisał:

Witam
Pytanie dość proste:
Co może BMW R 1200 GS czego nie da rady zrobić BMW F 800 GS?

obciążenie.
Do jazdy 800 jest łatwiejsza.
Co prawda 800 nie jeździłem ale 650 przy moim 1100 jest jak motorower
przy ciężarówce.

co obciążenie????
Po pierwsze nie jeździłeś , po drugie raczej nie czytałeś. F800GS ma dopuszczalne obciążenie 236 kg a duży GS tylko 211 kg

Porównanie można sobie zrobić na stronie bmw-motorrad.pl
w skrócie, wałek kardana moc/moment , esa, wygodniejsza i niższa kanapa na plus 1200
spalanie, poręczność w terenie i właśnie obciążalność bagażem na plus 800GS
Jak do tego porównać cenę to dużego GS kupują tacy którzy nie zwracają uwagi na koszty.
To moje subiektywne zdanie oczywiście - jeździłem i tym i tym i jak na razie przypominam sobie aby 800ka czegoś nie mogła. No może poważniej wygląda ...

On 17.10.2012 11:03, WIADRO wrote:

Witam
Pytanie dość proste:
Co może BMW R 1200 GS czego nie da rady zrobić BMW F 800 GS?

Odpowiedź też prosta: to wygodniejszy sprzęt do podróżowania po utwardzonych nawierzchniach z bagażem i we dwójkę. W odróżnieniu od małego GS-a ma w pełni regulowane zawieszenie (ESA II).
W bonusie: silnik boxer :)

http://www.youtube.com/watch?v=p-JvF6-LL7w ;)

--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja

W dniu 2012-10-17 12:33, duddits pisze:

Odpowiedź też prosta: to wygodniejszy sprzęt do podróżowania po
utwardzonych nawierzchniach z bagażem i we dwójkę. W odróżnieniu od
małego GS-a ma w pełni regulowane zawieszenie (ESA II).
W bonusie: silnik boxer :)

http://www.motocykl-online.pl/testy/enduro-bmw-r-1200-gs-vs-bmw-f-800-gs pobieżny artykuł..

1)łańcuch kontra wał kardana - no to jest prosty wybór. chociaż przy tej różnicy cenowej można dorzucić scotoilera do f800gs i nie widzę problemu w turystyce.
2)zawieszenie f800gs nie ma regulacji i nurkuje przy hamowaniu w przeciwieństwie do 1200 - "+" 1200 - czy to takie 'zauważalne"?
3) silnik boxer vs rzędowy - jak dla mnie to chyba rzędowy lepszy (smuklejszy) "+"f800
4) moc moment elastyczność - porównywalna, wydaje mi się że te 400 ccm^3 nie jest potrzebne
5) spalanie na "+" dla 800
6) abs i inne ss mają obydwa
7) w mieście wszystko przemawia na "+" f800
8) w terenie rĂłwnieĹź f800
9) waga - widziałem jak ludzie nieporadnie przeprawiali się na 1200, jest mnóstwo filmików jak właściciele nie dają sobie rady z masą na drogach 2 i 3 klasy
10) kanapę ma szerszą 1200
to gdzie ten 1200 jest lepszy? w sławie na pewno, a co z resztą?

jak dla mnie szala ceny do możliwości jest po stronie f800, więc jak to jest że niemal wszyscy bez wahania wskazują na 1200gs jako lepszy motocykl? jak dla mnie 1200 to mit legenda obuta przez pychę. Ktoś mnie przekona?

Często też w oglądanych testach wszyscy podkreślają że 1200 jest dla bardziej doświadczonych kierowców..- sugerują tym samym że trzeba się nieźle napocić z masą 1200 i dobrze zastanowić się w trasie nad wyborem drogi...

On 17.10.2012 13:05, WIADRO wrote:

jak dla mnie szala ceny do możliwości jest po stronie f800, więc jak to
jest że niemal wszyscy bez wahania wskazują na 1200gs jako lepszy
motocykl? jak dla mnie 1200 to mit legenda obuta przez pychę. Ktoś mnie
przekona?

Nikt Cię nie przekona, bo sam się musisz przekonać, chyba oczywiste :)
To co ja widzę: gdybym dużo jeździł w dalekie trasy (po utwardzonym, lub leśnych ścieżkach, bez hardkoru) wziąłbym dużego GS-a. To okręt, wygodny - jak duża limuzyna, a przy swoich gabarytach nie waży wcale tak dużo. Ile? 236kg czy coś koło tego. Mój Fazer to 211kg. Na długie przeloty - bajka.
Moim zdaniem jest łatwy do ogarnięcia. Ma szeroką kierownicę (w korku ponad lusterkami) i jest bardzo zwrotny - daje radę w mieście, ale to nie jego żywioł :) Skręca, zawraca i się nie przewraca ;-p

I tyle. 800-ka też jest bardzo fajnym sprzętem. Jeśli podróżujesz w pojedynkę to nie widzę problemu :) Takie moje zdanie.

Ach, już wiem co mi w małym GS-ie przeszkadzało. Brak regulacji przedniego zawieszenia. W takim motocyklu jest to trochę niezrozumiałe.
Trzeba jednak przyznać, że zapewne nie wszyscy tego potrzebują :)

--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja

W dniu 2012-10-17 14:02, duddits pisze:

nie przekona, bo sam się musisz przekonać, chyba oczywiste :)

mam wraĹźenie Ĺźe kasta 1200 to wyznanie moĹźe religia, a nie logika

To co ja widzę: gdybym dużo jeździł w dalekie trasy (po utwardzonym, lub
leśnych ścieżkach, bez hardkoru) wziąłbym dużego GS-a. To okręt, wygodny
- jak duĹźa limuzyna, a przy swoich gabarytach nie waĹźy wcale tak duĹźo.

Z tego co się dowiedziałem to mają identyczną pozycję (nogi, tułów, ręce, głowa) obydwa różnica to tylko kanapa. (świadomie pomijam pasażera miejsce dla pasażera bo bez sensu kogoś tachać ze sobą)
Ochrona przed wiatrem to samo.

Ile? 236kg czy coś koło tego. Mój Fazer to 211kg. Na długie przeloty -
bajka.

25 kg to jak by nie patrzył worek cementu, worek cementu który przeszkadza w przyspieszaniu, hamowaniu, zakrętach , parkowaniu itp.

Moim zdaniem jest łatwy do ogarnięcia. Ma szeroką kierownicę (w korku
ponad lusterkami) i jest bardzo zwrotny - daje radę w mieście, ale to
nie jego żywioł :) Skręca, zawraca i się nie przewraca

Żywioł to nie miasto, więc nie jest uniwersalnym motocyklem (1200) więc nie rozumiem skąd ten zachwyt, a podróżować.. kto 'podróżuje' częściej niż raz na rok..

> Hahaha, ale dobrze ... swoje zasady trzeba mieć Pojechałem,
> pogadałem, dali motocykl i zrobiłem materiał. Ot, tak - sam dla
> siebie, bez Ĺźadnych sugestii, naciskĂłw czy co tam jeszcze sobie
> wyobraĹźasz ...
> I nikt za nic nie zapłacił, oprócz mnie (bo paliwo jednak kosztuje)

Zawsze zastanawiałem się czemu w takich magazynach jak ŚM, i podobnych temu 'premierowych' testach (na sprzętach bądź co bądź wypożyczonych dzięki uprzejmości dilera) czytanym przez wiele lat w przeszłości i nikt nie napąknął a jeśli nawet to bez echa o wadach, ubytkach, niedogodnościach, serwisie itp tylko wszyscy zachwycają się nowym cudem, i są same różowe ochy i achy.

> W ogĂłle po co dyskutujemy skoro i tak wiadomo, Ĺźe kupisz F800?

Nie kupie, jeszcze nie ten czas. Narazie robie proktologicznie badanie swojej zacnej duszy czego ja tak naprawdę szukam.

On 17.10.2012 16:27, WIADRO wrote:

mam wraĹźenie Ĺźe kasta 1200 to wyznanie moĹźe religia, a nie logika

Pewnie coś w tym jest ..., ale gdzie jest logika w jednośladach? :)
Bezpieczniej autem jeździć, albo z domu w ogóle nie wychodzić.

Wyznawcy nie spadli z księżyca, tylko skądś się to bierze, wokół innych modeli też można spotkać grono "zapaleńców". Czy to źle? Niekoniecznie.

To co ja widzę: gdybym dużo jeździł w dalekie trasy (po utwardzonym, lub
leśnych ścieżkach, bez hardkoru) wziąłbym dużego GS-a. To okręt, wygodny
- jak duĹźa limuzyna, a przy swoich gabarytach nie waĹźy wcale tak duĹźo.

Z tego co się dowiedziałem to mają identyczną pozycję (nogi, tułów,
ręce, głowa) obydwa różnica to tylko kanapa. (świadomie pomijam pasażera
miejsce dla pasażera bo bez sensu kogoś tachać ze sobą)
Ochrona przed wiatrem to samo.

Ja Ci z dobrego serca proponuję: przestań się dowiadywać i sam się przekonaj :)

Ile? 236kg czy coś koło tego. Mój Fazer to 211kg. Na długie przeloty -
bajka.

25 kg to jak by nie patrzył worek cementu, worek cementu który
przeszkadza w przyspieszaniu, hamowaniu, zakrętach , parkowaniu itp.

No teraz to żartujesz chyba :) Oczywiście jak na parkingu stojący motocykl opuścisz sobie na nogę to jasne, że poczujesz różnicę - zgoda.
Tyle, że motocyklem się jeździ, a nie nogami odpycha ;)

Moim zdaniem jest łatwy do ogarnięcia. Ma szeroką kierownicę (w korku
ponad lusterkami) i jest bardzo zwrotny - daje radę w mieście, ale to
nie jego żywioł :) Skręca, zawraca i się nie przewraca

Żywioł to nie miasto, więc nie jest uniwersalnym motocyklem (1200) więc
nie rozumiem skąd ten zachwyt, a podróżować.. kto 'podróżuje' częściej
niĹź raz na rok..

Jak nie jak tak, ja dużo jeżdżę po mieście i dla mnie to jest żywioł, ale co kto lubi. Daj lubić innym :)

 > Hahaha, ale dobrze ... swoje zasady trzeba mieć Pojechałem,
 > pogadałem, dali motocykl i zrobiłem materiał. Ot, tak - sam dla
 > siebie, bez Ĺźadnych sugestii, naciskĂłw czy co tam jeszcze sobie
 > wyobraĹźasz ...
 > I nikt za nic nie zapłacił, oprĂłcz mnie (bo paliwo jednak kosztuje)

Zawsze zastanawiałem się czemu w takich magazynach jak ŚM, i podobnych
temu 'premierowych' testach (na sprzętach bądź co bądź wypożyczonych
dzięki uprzejmości dilera) czytanym przez wiele lat w przeszłości i nikt
nie napąknął a jeśli nawet to bez echa o wadach, ubytkach,
niedogodnościach, serwisie itp tylko wszyscy zachwycają się nowym cudem,
i są same różowe ochy i achy.

Sam pojeździj sobie różnymi sprzętami skoro nie masz zaufania do tego co czytasz w mediach. Będziesz miał własne zdanie :)
Jakiś pierwiastek trzeba z tego co się czyta wyciągnąć oczywiście.

 > W ogĂłle po co dyskutujemy skoro i tak wiadomo, Ĺźe kupisz F800?

Nie kupie, jeszcze nie ten czas. Narazie robie proktologicznie badanie
swojej zacnej duszy czego ja tak naprawdę szukam.

A to se możemy w nieskończoność snuć różne przypuszczenia, chociaż proktologia nie jest moją mocną stroną, ale jak lubisz ... nie krępuj się :)

--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja

W dniu 2012-10-17 16:59, duddits pisze:

Wyznawcy nie spadli z księżyca, tylko skądś się to bierze, wokół innych
modeli też można spotkać grono "zapaleńców". Czy to źle? Niekoniecznie.

Ja Ci z dobrego serca proponuję: przestań się dowiadywać i sam się
przekonaj :)

dilera mam daleko, a znajomi mają 1150, 1200 i inne w tych okolicach,
do dziś pamiętam na expo w wawie jak na stoisku bmw, na siedzeniach widniały karteczki "nie siadać", to mi tym bardziej daleko do dilera.

25 kg to jak by nie patrzył worek cementu, worek cementu który
przeszkadza w przyspieszaniu, hamowaniu, zakrętach , parkowaniu itp.

No teraz to żartujesz chyba :) Oczywiście jak na parkingu stojący
motocykl opuścisz sobie na nogę to jasne, że poczujesz różnicę - zgoda.
Tyle, że motocyklem się jeździ, a nie nogami odpycha ;)

w terenie tj w lasach i na duktach to ja widziałem jak te motocykle na plecach musieli kierowcy nosić

Żywioł to nie miasto, więc nie jest uniwersalnym motocyklem (1200) więc
nie rozumiem skąd ten zachwyt, a podróżować.. kto 'podróżuje' częściej
niĹź raz na rok..

Jak nie jak tak, ja dużo jeżdżę po mieście i dla mnie to jest żywioł,
ale co kto lubi. Daj lubić innym :)

Jak się ciasno robiło to miałem wrażenie że zaraz skrócę go o głowicę, albo i dwie.

Sam pojeździj sobie różnymi sprzętami skoro nie masz zaufania do tego co
czytasz w mediach. Będziesz miał własne zdanie :)
Jakiś pierwiastek trzeba z tego co się czyta wyciągnąć oczywiście.

Paroma coś kiedyś jeździłem, a co do mediów to wszystkie opisy takie same. Daaawno nie widziałem opisu który zaglądał w głąb motocykla.

 > W ogĂłle po co dyskutujemy skoro i tak wiadomo, Ĺźe kupisz F800?
Nie kupie, jeszcze nie ten czas. Narazie robie proktologicznie badanie
swojej zacnej duszy czego ja tak naprawdę szukam.

A to se możemy w nieskończoność snuć różne przypuszczenia, chociaż
proktologia nie jest moją mocną stroną, ale jak lubisz ... nie krępuj
się :)

proktologia duszy nie ciała, taka przenośnia zabierania się do pewnych rzeczy od dupy strony

W dniu 2012-10-17 22:20, WIADRO pisze:

dilera mam daleko, a znajomi mają 1150, 1200 i inne w tych okolicach,
do dziś pamiętam na expo w wawie jak na stoisku bmw, na siedzeniach
widniały karteczki "nie siadać", to mi tym bardziej daleko do dilera.

Znaczy o tym mĂłwisz? http://www.wystawa-motocykli.pl/ ?
Bo tu możesz sobie siadać ile chcesz, co prawda nie wiem w czym to Ci pomoże, bo na pewno nie w podjęciu jakiejś decyzji, ale proszę bardzo ...
Takie spędy są niestety głównie dla rodzin z dziećmi, no i dla tych co sobie fotki z hostessami lubią robić :)
Jeden bonus, że większość importerów masz w jednym miejscu i można sobie ze wszystkimi pogadać.

w terenie tj w lasach i na duktach to ja widziałem jak te motocykle na
plecach musieli kierowcy nosić

Na plecach? Dużego GS-a? To Pudzian jakiś musiał być :)

Jak się ciasno robiło to miałem wrażenie że zaraz skrócę go o głowicę,
albo i dwie.

Kogo niby? MoĹźna bez metafor? :)

Sam pojeździj sobie różnymi sprzętami skoro nie masz zaufania do tego co
czytasz w mediach. Będziesz miał własne zdanie :)
Jakiś pierwiastek trzeba z tego co się czyta wyciągnąć oczywiście.

Paroma coś kiedyś jeździłem, a co do mediów to wszystkie opisy takie
same. Daaawno nie widziałem opisu który zaglądał w głąb motocykla.

Motormanię poczytaj, oni tam zaglądają tak jak lubisz ... proktologicznie ;)

--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja

W dniu 2012-10-17 22:20, WIADRO pisze:

w terenie tj w lasach i na duktach to ja widziałem jak te motocykle na
plecach musieli kierowcy nosić

To samo widzialem w wykonaniu:
DT125, XT600, XR400, XR600, drz, chyba nawet KTM 125EXC i ktoras huska tyz byla wywlekana.

Co to tych dwoch z tematu to r1200 jest duzo dokladniej sprawdzony w boju od 800, chociaz jak sobie usiadlem na 800 to stwierdzilem ze to sprzet dla mnie na miare. Jak tylko odbiore to te 5 baniek z totka, to zaraz ide kupic. A jak znow mnie oszukali to poczekam pare lat, az ceny spadna ;)

pozdr
newrom
--
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

W dniu 2012-10-17 16:27, WIADRO pisze:

mam wraĹźenie Ĺźe kasta 1200 to wyznanie moĹźe religia, a nie logika

Możliwe,a nawet prawdopodobne:-)Sporo prawdziwych turystów odpuszcza sobie 1200 na rzecz 1100/1150 ze względu na większą niezawodność,z powodu mniejszej ilości elektroniki etc.
Boxera jak przewrócisz na parkingu nic się nie stanie:-)
Cieplej w nogi za garami no i w razie W naprawdę skuteczna osłona nóg.


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

W dniu 2012-10-17 12:33, duddits pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=p-JvF6-LL7w ;)

nie oglądam na poważnie filmików z testów maszyn wypożyczonych na nieznanych warunkach od dilera...

http://www.youtube.com/watch?v=RcHVIs8R5-o&feature=related

On 17.10.2012 13:57, WIADRO wrote:

nie oglądam na poważnie filmików z testów maszyn wypożyczonych na
nieznanych warunkach od dilera...

Hahaha, ale dobrze ... swoje zasady trzeba mieć :) Pojechałem, pogadałem, dali motocykl i zrobiłem materiał. Ot, tak - sam dla siebie, bez żadnych sugestii, nacisków czy co tam jeszcze sobie wyobrażasz ...
I nikt za nic nie zapłacił, oprócz mnie (bo paliwo jednak kosztuje) :)

W ogĂłle po co dyskutujemy skoro i tak wiadomo, Ĺźe kupisz F800? :)

--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja

W dniu 2012-10-17 11:03, WIADRO pisze:

Witam
Pytanie dość proste:
Co może BMW R 1200 GS czego nie da rady zrobić BMW F 800 GS?

Pół roku temu byłem na jeĹşdzie testowej  F800 GS i 650.

Napisałem nawet na grupie moją ocenę. W skrócie: 800 była dramatycznie mniej komfortowa. Po kilku km marzyłem, żeby przesiąść się z powrotem na 650. 650 ma silnik prawie 800.


--
MN

On 2012-10-17, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

Witam
Pytanie dość proste:
Co może BMW R 1200 GS czego nie da rady zrobić BMW F 800 GS?

Pół roku temu byłem na jeĹşdzie testowej  F800 GS i 650.

650. 650 ma silnik prawie 800.

No tak. Tyle ze jedno to singiel a drugie R2. Rownie dobrze mozna
powiedziec ze 250 to prawie 500...

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2012-10-17 16:02, AZ pisze:

On 2012-10-17, Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:

Witam
Pytanie dość proste:
Co może BMW R 1200 GS czego nie da rady zrobić BMW F 800 GS?

Pół roku temu byłem na jeĹşdzie testowej  F800 GS i 650.

650. 650 ma silnik prawie 800.

No tak. Tyle ze jedno to singiel a drugie R2. Rownie dobrze mozna
powiedziec ze 250 to prawie 500...

Oba dwucylindrowe. Ale ręki nie dam sobie uciąć.


--
MN

On Wednesday, 17 October 2012 15:04:07 UTC+1, Marcin N  wrote:

> No tak. Tyle ze jedno to singiel a drugie R2. Rownie dobrze mozna
> powiedziec ze 250 to prawie 500...

Oba dwucylindrowe. Ale ręki nie dam sobie uciąć.

F650 ma od jakiegoś czasu silnik od F800.

Pozdrawiam,
zarafiq

W dniu 2012-10-17 16:22, zarafiq pisze:> On Wednesday, 17 October 2012 15:04:07 UTC+1, Marcin N  wrote:
>
>>> No tak. Tyle ze jedno to singiel a drugie R2. Rownie dobrze mozna
>>> powiedziec ze 250 to prawie 500...
>>
>> Oba dwucylindrowe. Ale ręki nie dam sobie uciąć.
>
> F650 ma od jakiegoś czasu silnik od F800.

Dokładnie tak, od 2008 roku, tyle że z mniejszą mocą tj 71KM ma F650 a F800GS ma 85KM a silniki konstrukcyjnie są identyczne.

--
Pozdrawiam
Rafał

Niby masz racje,ale w ubiegłym roku BMW ponownie wypuściło GS-a 650 z
singlem i jest to z drobnymi zmianami w wyglądzie ten sam GS 650 który
był produkowany do 2007 roku Dla odróżnienia od dwucylindrowego GS-a
650 ze zdławionym do 71 kucy silnikiem z 800 ten ma nazwę handlową GS
650 Sertão.Trochę to zagmatwało nazewnictwo co dostrzegło samo BMW i
dlatego od roku modelowego 2013 dwucylindrowa 650 po liftingu będzie
nosiła nazwę GS 700  a jej mocniejsza odmiana tak jak dotychczas GS
800 .

W dniu 2012-10-21 09:02, siinski pisze:

Niby masz racje,ale w ubiegłym roku BMW ponownie wypuściło GS-a 650 z
singlem i jest to z drobnymi zmianami w wyglądzie ten sam GS 650 który
był produkowany do 2007 roku Dla odróżnienia od dwucylindrowego GS-a
650 ze zdławionym do 71 kucy silnikiem z 800 ten ma nazwę handlową GS
650 Sertão.Trochę to zagmatwało nazewnictwo co dostrzegło samo BMW i
dlatego od roku modelowego 2013 dwucylindrowa 650 po liftingu będzie
nosiła nazwę GS 700  a jej mocniejsza odmiana tak jak dotychczas GS
800 .

Jak to się mówi nie jest łatwo:

800 i 800 w róşnych nazwach:
http://www.motocykl-online.pl/testy/BMW_F_800_GS_i_F_650_GS
oznaczenia F 650GS i F 800GS
to obwiązywało od 2008 do 2012 roku.

oraz
stary nowy singiel 650cm3 czyli G 650 GS
http://www.motocykl-online.pl/newsy/stary-nowy-g-650-gs

a od 2013 roku ma być:

F 650 GS jako singiel

F 700 GS jako dwucylindrowiec o mocy 75KM (było 71)

oraz F 800 GS o mocy 85KM jak obecnie.

Czy coś popieprzyłem? ;)

--
Pozdrawiam
Rafał

Pół roku temu byłem na jeĹşdzie testowej  F800 GS i 650.

Napisałem nawet na grupie moją ocenę. W skrócie: 800 była dramatycznie
mniej komfortowa. Po kilku km marzyłem, żeby przesiąść się z powrotem na
650. 650 ma silnik prawie 800.

z czego wynikała ta niewygodna pozycja?