Data: 2018-12-23 13:15:32 | |
Autor: Irokez | |
BMW na przystanku II | |
W dniu 2018-12-23 o 11:48, Shrek pisze:
Jest i nowy. https://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news,bmw-wbilo-sie-w-przystanek-brna-cybernetyki,281755.html Ciekawe ile ten dostanie mandatu. 200zł i 2 punkty. Przecież on nie chciał, to tylko taki zbieg okoliczności. Gościowi który cofając dostawczakiem potrącił opiekunkę z dzieckiem z miejsca zabrali prawko i sprawa do sądu mimo że też nic się nie stało. No ale to nie było BMW. BMW robi dostawczaki? Może trzeba takie kupić, wtedy unika się większych odpowiedzialności. Zupełnie jak dzidki w BMW ze wsi i nie-dzidki w BMW z ochrony rządu czy czegotam.. -- Irokez |
|
Data: 2018-12-23 19:09:28 | |
Autor: Irek.N. | |
BMW na przystanku II | |
Coś z tymi BMW jest na rzeczy. Sam poruszam się takowym, więc powinienem bronić... ale nie bardzo jest jak. Dzisiaj w B-B jedno takie zablokowało całe skrzyżowanie - stanęło sobie w poprzek i stoi. Trochę klaksonów i ruszyło... na 2 razy skręcając w boczną. Później zawracanie z wjazdu w jednokierunkową, przez ciągłą (też na 2 razy, bo brakło skrętu oczywiście) i jest cacy... w w końcu jedzie gdzie chciał. A inni patrzą i oczy przecierają ze zdumienia jakim kretynem mającym wszystkich w dupie można być. Normalnie wstyd mi za pajaca.
Irek.N. |
|
Data: 2018-12-24 13:48:57 | |
Autor: jerzu.xyz | |
BMW na przystanku II | |
On Sun, 23 Dec 2018 19:09:28 +0100, "Irek.N."
<tajny@jakis.taki.jest.pl> wrote: Coś z tymi BMW jest na rzeczy. Dziś. Lajtowy przejazd z przedmieść miasta do centrum. Luz, blues, wszyscy grzecznie 50-60 km/h. I nagle ziuuuu.... E34, oczywiście kombi. Slalom gigant na Puławskiej. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t |
|
Data: 2018-12-26 17:18:27 | |
Autor: Irokez | |
BMW na przystanku II | |
W dniu 2018-12-23 o 19:09, Irek.N. pisze:
Coś z tymi BMW jest na rzeczy. Sam poruszam się takowym, więc powinienem bronić... ale nie bardzo jest jak. Dzisiaj w B-B jedno takie zablokowało całe skrzyżowanie - stanęło sobie w poprzek i stoi. Trochę klaksonów i ruszyło... na 2 razy skręcając w boczną. Później zawracanie z wjazdu w jednokierunkową, przez ciągłą (też na 2 razy, bo brakło skrętu oczywiście) i jest cacy... w w końcu jedzie gdzie chciał. A inni patrzą i oczy przecierają ze zdumienia jakim kretynem mającym wszystkich w dupie można być. Normalnie wstyd mi za pajaca. PS. a tak OT jeśli masz BMW, może podpowiesz Powiedzmy że mi odj..ło ;) i chcę kupić używkę BMW (bo nie wiem na co zmienić Avensis 2.0 147KM, zwłaszcza że każda Mazda 6 rdzewieje) tak rocznik 2011-2012 seria 5 (finanse) ale z silnikiem benzynowym (mało robię kilometrów, okolice 12kkm rocznie, a wtedy diesle drenują kieszeń bo na 100% coś zdechnie w przeciągu kilku miesięcy). Jaki silnik i jaka buda? W sumie to aledrogo przy takich kryteriach wyrzuca mi całe 14 sztuk, tak jakby benzyna była produkowana na specjalne życzenie, 520i, 528i, 535i. 3-ka rozumiem że to taki Golf albo Astra gabarytami? A może jednak nudną Avensis tylko młodszą. zdrówko -- Irokez |
|
Data: 2018-12-27 21:38:20 | |
Autor: Irek.N. | |
BMW na przystanku II | |
PS. a tak OT jeśli masz BMW, może podpowiesz Mogę Ci podpowiedzieć w temacie modelu jaki mam, ale z tego co czytam dalej, zupełnie się rozmijamy. Powiedzmy że mi odj..ło ;) i chcę kupić używkę BMW (bo nie wiem na co zmienić Avensis 2.0 147KM, zwłaszcza że każda Mazda 6 rdzewieje) tak rocznik 2011-2012 seria 5 (finanse) ale z silnikiem benzynowym (mało robię kilometrów, okolice 12kkm rocznie, a wtedy diesle drenują kieszeń bo na 100% coś zdechnie w przeciągu kilku miesięcy). Jaki silnik i jaka buda? Dlaczego odj...o? To bardzo dobre samochody, ale... - trzeba trafić na dobrą sztukę (nawet nie model), - być na tyle młodym, żeby twardość zawieszenia nie przeszkadzała (mnie przeszkadzała, ale się już przyzwyczaiłem), - liczyć się z tym, że salony nie ogarniają tematów, więc trzeba znać warsztaty ogarniające, - samochody są raczej zaawansowane technicznie, więc czasami padnie coś drobnego, a skutki będą wskazywały na poważną awarię i niekoniecznie byle "mietek" to ogarnie, - części bywają tanie... i bardzo drogie, zależy o jaki element chodzi, z drugiej strony jak używka, to i części mogą być używane, więc bez tragedii, - trzeba dbać, wtedy będzie się odwdzięczał, - nie wolno nazywać wozidła (w przeciwieństwie do przykładowo Volvo, które wymaga pieszczotliwych nazw) ;). W sumie to aledrogo przy takich kryteriach wyrzuca mi całe 14 sztuk, tak jakby benzyna była produkowana na specjalne życzenie, 520i, 528i, 535i. Wszystko zależy czego oczekujesz. Ja kupiłem, przez prawie rok byłem zadowolony, później przez prawie rok zastanawiałem się czy nie sprzedać, teraz znów mi się podoba (po ogarnięciu tematów już poza ASO). Jeżeli tylko nie będzie się psuło nadmiernie - bardzo fajny samochodzik dla mnie - zostanie na lata. Miłego. Irek.N. |
|
Data: 2018-12-27 22:44:59 | |
Autor: Irokez | |
BMW na przystanku II | |
W dniu 2018-12-27 o 21:38, Irek.N. pisze:
- trzeba trafić na dobrą sztukę (nawet nie model), Jak z praktycznie każdym obecnie. - być na tyle młodym, żeby twardość zawieszenia nie przeszkadzała (mnie przeszkadzała, ale się już przyzwyczaiłem), Czuję się młodo. Alfa 156 2.4JTD jest miększa czy podobnie twarda? Wszystko zależy czego oczekujesz. Brakuje mi trochę takiej od czasu do czasu radości z jazdy Alfą. Oglądam się za 159 ale rozsądek jednak na razie zwycięża (nie psuła mi się, tylko jak popatrzyłem za ile kupiłem a potem sprzedałem...).
i nawzajem -- Irokez |
|
Data: 2018-12-28 19:31:17 | |
Autor: Cavallino | |
BMW na przystanku II | |
W dniu 27-12-2018 o 21:38, Irek.N. pisze:
PS. a tak OT jeśli masz BMW, może podpowiesz A propos - wpadł mi w ręce w pracy nr AŚ sprzed miesiąca, z zestawieniem najgorszych używanych aut. Królowały oczywiście BMW, wspólnie z Audi i Mercedesami - wtopa za wtopą, zwykłe pułapki za ciężką kasę, zwłaszcza w utrzymaniu. Ale akurat Avensis też była bardzo wysoko - taka czarna owca wśród Toyot.... |
|
Data: 2018-12-28 23:01:16 | |
Autor: Irokez | |
BMW na przystanku II | |
W dniu 2018-12-28 o 19:31, Cavallino pisze:
A propos - wpadł mi w ręce w pracy nr AŚ sprzed miesiąca, z zestawieniem najgorszych używanych aut. Tak myślę że jest to też kwestia skali ile danego modelu się sprzedało aut. Laguna II jest wiadomo najgorsza z najgorszych, ale powiem Ci u rodziców taka z 2001 ale 1.8 benzyna lata jak wściekła do dziś bez większych problemów. Oprócz elektroniki (pierdoły) główne skrzypce pewnie grały silniki diesla 1.9 z wysypującą się turbiną. -- Irokez |
|
Data: 2018-12-29 11:02:06 | |
Autor: Cavallino | |
BMW na przystanku II | |
W dniu 28-12-2018 o 23:01, Irokez pisze:
W dniu 2018-12-28 o 19:31, Cavallino pisze: I dokładnie tak ją opisali. |
|
Data: 2018-12-28 19:38:45 | |
Autor: Shrek | |
BMW na przystanku II | |
W dniu 27.12.2018 o 21:38, Irek.N. pisze:
- nie wolno nazywać wozidła (w przeciwieństwie do przykładowo Volvo, które wymaga pieszczotliwych nazw) ;). WAT? Shrek |
|
Data: 2018-12-28 23:58:19 | |
Autor: Irek.N. | |
BMW na przystanku II | |
- nie wolno nazywać wozidła (w przeciwieństwie do przykładowo Volvo, które wymaga pieszczotliwych nazw) ;). Do Volvo właściciele przywiązują się i zaczynają nazywać samochód - jak własne zwierzaki, np: "Volviczka". Samochody z wdzięcznością wożą ich w zamian bez żadnych kłopotów czy niespodzianek. Do BMW nie wolno się przywiązywać, bo to samochód mający właściciela w głębokiej du...e i jak tylko będzie mógł, to się skiepści, a właścicielowi będzie tym bardziej przykro, im bardziej polubił samochód. Taki żarcik :) Miłego. Irek.N. |
|
Data: 2018-12-29 00:48:34 | |
Autor: J.F. | |
BMW na przystanku II | |
Dnia Fri, 28 Dec 2018 23:58:19 +0100, Irek.N. napisał(a):
Do Volvo właściciele przywiązują się i zaczynają nazywać samochód - jak własne zwierzaki, np: "Volviczka". Samochody z wdzięcznością wożą ich w zamian bez żadnych kłopotów czy niespodzianek.- nie wolno nazywać wozidła (w przeciwieństwie do przykładowo Volvo, które wymaga pieszczotliwych nazw) ;). Moze masz zle podejscie do samochodow ? O swojej mowilem ścierra, a ona jezdzila i jezdzila. Moze czula, ze jedna awaria i pojdzie na zlomowisko :-) J. |
|
Data: 2018-12-29 08:13:05 | |
Autor: Shrek | |
BMW na przystanku II | |
W dniu 29.12.2018 o 00:48, J.F. pisze:
Moze masz zle podejscie do samochodow ? Czemu w czasie przeszłym? ;) Shrek |
|
Data: 2018-12-29 12:46:17 | |
Autor: J.F. | |
BMW na przystanku II | |
Dnia Sat, 29 Dec 2018 08:13:05 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 29.12.2018 o 00:48, J.F. pisze: No bo przydarzyla sie jedna awaria i poszla na zlomowisko :-) Swoja droga to nie z jej winy - rozwalilem miske olejowa na jakims kamieniu. Ale uznalem, ze juz nie warto naprawiac. Nawiasem mowiac - bez oleju sierra swietnie jezdzi. Mimo dziury w dnie miski gdzies tam jeszcze jakas resztka jest, i cisnienie jest, a szukanie samochodu lepiej sie robi samochodem :-) J. |
|
Data: 2018-12-29 12:53:04 | |
Autor: Shrek | |
BMW na przystanku II | |
W dniu 29.12.2018 o 12:46, J.F. pisze:
a szukanie samochodu lepiej sie robi samochodem :-) Taa - swojej hondzie ze cztery ostatnie lata groziłem, że jak się zepsuje to na złom. Po trzech latach zaczęłem się rozglądać za nowym po następnym roku kupiłem i teraz nie wiem co z tą biedną hondą zrobić - niby dalej jeżdzi, ale sprzedawać ją komuś to będzie potem dzwowił i jęczał, że to padało, tamto też. A z drugiej strony trochę głupio ją na złom na dwa miechy przed osiągnięciem pełnoletności;) Shrek |
|
Data: 2018-12-29 13:12:11 | |
Autor: J.F. | |
BMW na przystanku II | |
Dnia Sat, 29 Dec 2018 12:53:04 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 29.12.2018 o 12:46, J.F. pisze: scierra pelnoletnosc sporo przekroczyla :-) J. |
|
Data: 2018-12-29 08:10:29 | |
Autor: Shrek | |
BMW na przystanku II | |
W dniu 28.12.2018 o 23:58, Irek.N. pisze:
Do Volvo właściciele przywiązują się i zaczynają nazywać samochód - jak własne zwierzaki, np: "Volviczka". Samochody z wdzięcznością wożą ich w zamian bez żadnych kłopotów czy niespodzianek. Kurcze, a ja swojego nie nazwałem. Już wiem dlaczego płakał płynem chłodniczym spod obudowy termostatu;) Shrek |
|
Data: 2018-12-29 13:38:12 | |
Autor: Irek.N. | |
BMW na przystanku II | |
Kurcze, a ja swojego nie nazwałem. Już wiem dlaczego płakał płynem chłodniczym spod obudowy termostatu;) No widzisz. Moja volviczka nazwę dostała i choć jeszcze nie pełnoletnia, to ponad 12 razy świat objechała :) Teraz takich samochodów już nie ma :( Miłego. Irek.N. |
|
Data: 2018-12-23 21:44:28 | |
Autor: Janusz | |
BMW na przystanku II | |
W dniu 2018-12-23 o 19:09, Irek.N. pisze:
Coś z tymi BMW jest na rzeczy. Sam poruszam się takowym, więc powinienem bronić... ale nie bardzo jest jak. Dzisiaj w B-B jedno takie zablokowało całe skrzyżowanie - stanęło sobie w poprzek i stoi. Trochę klaksonów i ruszyło... na 2 razy skręcając w boczną. Później zawracanie z wjazdu w jednokierunkową, przez ciągłą (też na 2 razy, bo brakło skrętu oczywiście) i jest cacy... w w końcu jedzie gdzie chciał. A inni patrzą i oczy przecierają ze zdumienia jakim kretynem mającym wszystkich w dupie można być. Normalnie wstyd mi za pajaca.http://bielskiedrogi.pl/10013_wideo_zadyma_na_skrzyzowaniu_w_czechowicachdziedzicach_22122018.html -- Pozdr Janusz |