W dniu 2014-01-14 22:17, jerzu pisze:

http://fakty.tvn24.pl/fakty-ekstra,52/zajechal-droge-pobil-teraz-sam-oskarza,387454.html

"Zajechał drogę, pobił – teraz sam oskarża

Wracamy do sprawy kierowcy BMW z Katowic, który zajechał drogę innemu
mężczyźnie i go pobił. Całe zajście zostało nagrane przez
poszkodowanego, a film trafił do internetu. Sprawa nabrała rozgłosu i
sprawca sam zgłosił się na policję. Jak się jednak dowiedzieliśmy –
kierowca BMW co prawda przyznał się do winy, ale oskarżył też autora
filmu. O co? O tym w materiale Patryka Rabiegi."

Od początku mi się nie chciało wierzyć, że gość tak bez przyczyny zajechał i wyciągnął bejsbola... Jakby to był jakiś naćpany gówniarz, to może tak, ale starszy gość tak bez powodu chyba by się nie zachował?

On się na początku nie wcisnął, żeby szybciej być w domu, tylko, żeby go zatrzymać, zablokować. Ewidentnie. Druga rzecz - czemu ten koleś na końcu krzyczał "przepraszam"? "Przepraszam", bo uciekłem z miejsca, czy po prostu "przepraszam, czy mogę wyjść"?

No zobaczymy... Jak to się wyjaśni

W dniu 2014-01-15 08:50, twistedme pisze:

Od początku mi się nie chciało wierzyć, że gość tak bez przyczyny
zajechał i wyciągnął bejsbola... Jakby to był jakiś naćpany gówniarz, to
może tak, ale starszy gość tak bez powodu chyba by się nie zachował?

Poczekajmy az sie wyjasni ale srednio mi wychodzi znalezienie uzasadnienia, zeby starszy gosciu zajechal i wyciagnal bejsbola na jakiegos innego kierowce.
Moze "nacpany gowniarz" to jednak stan umyslu...

--
jarek

Hello Jarek,

Wednesday, January 15, 2014, 9:52:42 AM, you wrote:

Od początku mi się nie chciało wierzyć, że gość tak bez przyczyny
zajechał i wyciągnął bejsbola... Jakby to był jakiś naćpany gówniarz, to
może tak, ale starszy gość tak bez powodu chyba by się nie zachował?

Poczekajmy az sie wyjasni ale srednio mi wychodzi znalezienie
uzasadnienia, zeby starszy gosciu zajechal i wyciagnal bejsbola na jakiegos innego kierowce.
Moze "nacpany gowniarz" to jednak stan umyslu...

Przede wszystkim - skoro była jakaś szkoda na samochodzie, to dlaczego
odjechał?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2014-01-15 10:34, RoMan Mandziejewicz pisze:

Przede wszystkim - skoro była jakaś szkoda na samochodzie, to dlaczego
odjechał?

Moze zbilansowal:

rysa na zderzaku (i honorze) vs. napad z uzyciem niebezpiecznego narzedzia :)


--
jarek

Użytkownik "twistedme" <twistedme@o2.pl> napisał w wiadomości news:52d63da8$0$2144$65785112news.neostrada.pl...

Wracamy do sprawy kierowcy BMW z Katowic, który zajechał drogę innemu
mężczyźnie i go pobił. Całe zajście zostało nagrane przez
poszkodowanego, a film trafił do internetu. Sprawa nabrała rozgłosu i
sprawca sam zgłosił się na policję. Jak się jednak dowiedzieliśmy –
kierowca BMW co prawda przyznał się do winy, ale oskarżył też autora
filmu. O co? O tym w materiale Patryka Rabiegi."

Od początku mi się nie chciało wierzyć, że gość tak bez przyczyny zajechał i wyciągnął bejsbola... Jakby to był jakiś naćpany gówniarz, to może tak, ale starszy gość tak bez powodu chyba by się nie zachował?

Mój znajomy ma talent do pakowania się dziwne sytuacje. Potrafi gonić kogoś
przez 15 km po to żeby mu powiedzieć, że ma jeździć po ludzku bo może
kogoś kiedyś zabić. Wprawdzie nigdy nie doszło do żadnych rękoczynów (i to
jeszcze z użyciem niebezpiecznych narzędzi) ale pewnie niejeden filmik typu
"niebezpieczny wariat atakuje niewinnego kierowcę" mógłby podczas takich
akcji powstać. A to zdecydowanie nie jest niebezpieczny wariat.

On Wed, 15 Jan 2014, chochlik_drukarski wrote:

Mój znajomy ma talent do pakowania się dziwne sytuacje. Potrafi gonić kogoś
przez 15 km po to żeby mu powiedzieć, że ma jeździć po ludzku bo może
kogoś kiedyś zabić.

  Ba, dobrze że nie upomina za prawidłowe zachowania :>
  Mi się kiedyś taki trafił - upomninał za to, że nie sygnalizowałem
że nie zjeżdżam z pasa ruchu.
  Proszę MNIE nie pytać o logikę tej konstrukcji ;)
(hint: pas do ruchu na wprost odchylający się w lewo, od prawej
"powstaje" pas do skrętu w prawo)

pzdr, Gotfryd