Data: 2011-05-04 18:14:45 | |
Autor: Mr Bean | |
BOGA PRZY TYM NIE BYLO | |
PapieĹź Jan PaweĹ II zostaĹ bĹogosĹawionym. Za Ĺźycia BYĹ Ojcem ĹwiÄtym, przed ktĂłrym klÄkaĹ obecny Ojciec ĹwiÄty Benedykt XVI. Teraz ten ĹźyjÄ
cy uczyniĹ tego zmarĹego bĹogosĹawionym. Jakby na to nie patrzeÄ, nastÄ
piĹa degradacja! Chyba, Ĺźe tytuĹ Ojca ĹwiÄtego za Ĺźycia znaczy mniej niĹź bĹogosĹawiony po Ĺmierci. Szkoda, Ĺźe w tych licznych, niezwykle egzaltowanych dyskusjach telewizyjnych nikt nie staraĹ siÄ tego wiernym wytĹumaczyÄ. Po co kogoĹ nazywaÄ za Ĺźycia ĹwiÄtym, skoro po Ĺmierci odmawia mu siÄ prawa do ĹwiÄtoĹci.
W ogĂłle tworzenie ĹwiÄtych i bĹogosĹawionych nijak ma siÄ do wiary. Podczas kaĹźdej mszy ĹwiÄtej wierni, zwracajÄ c siÄ do Boga powtarzajÄ âŚalbowiem TYLKO tyĹ jest ĹwiÄty⌠JeĹźeli ĹwiÄty jest TYLKO BĂłg, to wynoszenie na oĹtarze ludzi jest zwyczajnym baĹwochwalstwem. My akurat naleĹźymy do grona tych, ktĂłrzy wierzÄ w Boga, a nie w jakÄ Ĺ armiÄ ĹwiÄtych i bĹogosĹawionych. Modlimy siÄ rĂłwnieĹź wyĹÄ cznie do Boga. Nie wierzymy w cuda ani cudeĹka Ĺźadnego z tysiÄcy wyniesionych na oĹtarze. Dlatego beatyfikacjÄ naszego Wielkiego Rodaka traktujemy w kategoriach kolejnego koĹcielnego show. Przerost formy nad treĹciÄ jest tu niesĹychany. O jakim przeĹźyciu duchowym tu siÄ rozprawia? PrzecieĹź to jest tworzenie kolejnego boĹźka, do ktĂłrego ludzie bÄdÄ modlili siÄ bardziej niĹź do Boga. JuĹź powstaĹy litanie do Jana PawĹa II w ktĂłrych wierni proszÄ Go o wstawiennictwo u Pana Boga. To jest jakiĹ koszmar, jakaĹ upiorna historia. CaĹy MAJESTAT BOSKI sprowadzany jest do wymiaru jakiegoĹ NIEBIAĹSKIEGO URZÄDU, gdzie do szefa byle kto siÄ nie dostanie. Trzeba mieÄ dojĹcie! Takim kolejnym dojĹciem dla PolakĂłw ma byÄ wĹaĹnie Jan PaweĹ II. To On ma w Niebie lobbowaÄ za nami. To co powyĹźej napisaliĹmy dewoci odczytajÄ jako istne bluĹşnierstwo, naigrawanie siÄ z Boga i wiary. Ale to nie my bluĹşnimy. My tylko pytamy, kto i kiedy KoĹcioĹowi daĹ prawo do robienia z ludzi bĹogosĹawionych i ĹwiÄtych? Bo Boga przy tym na pewno nie byĹo! SOBCZAK i SZPAK |
|
Data: 2011-05-04 12:37:55 | |
Autor: Dirko | |
BOGA PRZY TYM NIE BYLO | |
Użytkownik "Mr Bean" <MrBean@hotmail.com> napisał w wiadomości news:7PGdnW1OeYeEulzQnZ2dnUVZ_gKdnZ2dwestnet.com.au...
Papież Jan Paweł II został błogosławionym. Za życia BYŁ Ojcem Świętym, przed którym klękał obecny Ojciec Święty Benedykt XVI. Teraz ten żyjący uczynił tego zmarłego błogosławionym. Jakby na to nie patrzeć, nastąpiła degradacja! Chyba, że tytuł Ojca Świętego za życia znaczy mniej niż błogosławiony po śmierci. Szkoda, że w tych licznych, niezwykle egzaltowanych dyskusjach telewizyjnych nikt nie starał się tego wiernym wytłumaczyć. Po co kogoś nazywać za życia świętym, skoro po śmierci odmawia mu się prawa do świętości. Dobre. |
|
Data: 2011-05-05 11:39:13 | |
Autor: Vargard | |
BOGA PRZY TYM NIE BYLO | |
W dniu 2011-05-04 12:14, Mr Bean pisze:
(...) To co powyżej napisaliśmy dewoci odczytają jako istne bluźnierstwo, Różnica polega na tym, że Bóg jest Święty (z dużej litery), natomiast człowiek pojednany, w Przymierzu przez Najświętszą Krew JCH Syna Bożego, z Bogiem jest święty (z małej litery). Bóg żywe źródło Ducha Św. może ustanawiać i pomniejsze źródła Ducha Św. wtedy mocą Kluczy Piotrowych mamy kolejne źródło łask w Kościele Katolickim. "Ja rzekłem - bogami jesteście i wszyscy - synami Najwyższego." - to się tyczy ludzi wynoszonych na ołtarze. A więc cała twoja paplanina jest bez sensu. Siedź cicho i nawróć się do jedynie słusznego Kościoła Katolickiego, bo jak nie, to Bóg da ci się napić ze swojego kielicha gniewu i zapalczywości, a z piekła wyjścia nie ma. Kolejny xenomorph do kolekcji. -- Arcymistrz Krzyżacki - Vargard von Wallenrod Patrzcie teraz, że Ja jestem, Ja jeden, i nie ma ze Mną żadnego boga. Ja zabijam i Ja sam ożywiam, Ja ranię i Ja sam uzdrawiam, że nikt z mojej ręki nie uwalnia. Podnoszę rękę ku niebu i mówię: Tak, Ja żyję na wieki. Gdy miecz błyszczący wyostrzę i wyrok wykona ma ręka, na swoich wrogach się pomszczę, odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą. Upoję krwią moje strzały, mój miecz napasie się mięsem, krwią poległych i uprowadzonych, głowami dowódców nieprzyjacielskich. - Pwt 32,39-42 |