http://www.structus.pl/aktualnosci/bos-wchodzi-na-rynek-struktur

BOŚ, Spółdzielcze i kto jeszcze?

Co sądzicie o tym, że banki posiadające "takich" klientów wprowadzają na rynek lokaty strukturyzowane - produkty z zasady trudne do zrozumienia i przeznaczone raczej dla wyrafinowanego klienta.

--

"melm" news:0560.00000ca1.4a786872newsgate.onet.pl

Co sądzicie o tym, że banki posiadające "takich" klientów wprowadzają na

rynek

lokaty strukturyzowane - produkty z zasady trudne do zrozumienia i
przeznaczone raczej dla wyrafinowanego klienta.

Że są pazerne na kasę i szukają frajerów, których ku mojemu zdziwieniu nie
brakuje...

On Tue, 4 Aug 2009 19:26:41 +0200, "Valdi.Pavlack"
<Valdi.Pavlack@PSL.NOspam.pl> wrote:

"melm" news:0560.00000ca1.4a786872newsgate.onet.pl

Co sądzicie o tym, że banki posiadające "takich" klientów wprowadzają na

rynek

lokaty strukturyzowane - produkty z zasady trudne do zrozumienia i
przeznaczone raczej dla wyrafinowanego klienta.

Że są pazerne na kasę i szukają frajerów, których ku mojemu zdziwieniu nie
brakuje...

bo to latwa i praktycznie darmowa kasa dla banku, a dla uosia spora
loteria aby osiagnac cele zawarte w strukturze.

--
Oczko

"Oczko" news:h15h759qutpmhbrn7e8rd61r40ht7iqoo04ax.com

bo to latwa i praktycznie darmowa kasa dla banku, a dla uosia spora
loteria aby osiagnac cele zawarte w strukturze.

Nie przeraża Cię to, że ludzie jednak łapią się na te struktury? IMHO dla
mnie to większa loteria niż kupno jednostek TFI - w przypadku tych drugim
przynajmniej jako tako można przewidzieć orientacyjny zysk, czego o
strukturach raczej powiedzieć nie możesz.

Valdi.Pavlack <Valdi.Pavlack@PSL.NOspam.pl> napisał(a):

Nie przeraża Cię to, że ludzie jednak łapią się na te struktury? IMHO dla
mnie to większa loteria niż kupno jednostek TFI - w przypadku tych drugim
przynajmniej jako tako można przewidzieć orientacyjny zysk, czego o
strukturach raczej powiedzieć nie możesz.

A tu się nie zgodzę.

W dużej części struktur dokładnie wiesz, ile możesz zarobić. Np. oparte na opcji call - gdzie zarabiasz X% wzrostu indeksu - w czym
problem? 45% wzrostu WIG20 - nie widzę niczego skomplikowanego. To w FA nie
wiesz, w co fundusz wpakuje kasę i czy nie ulokuje jej - będąc bezpiecznym
pieniężnym - w coś toksycznego.

Albo struktury na opcjach digital - zarobisz X, pod warunkiem, że spełniony
zostanie warunek Y. A tym Y jest np., by za rok WIG20 był co najmniej 15%
ponad wartość startową.

Podobnie - nie widzę w tym niczego trudnego i złego.

Owszem, nie brakuje na rynku dupnych ofert, ale to nie znaczy, że wszystkie
takie są! W struktury można inwestować i w nie zarabiać, trzeba by tylko
trzymać się paru zasad i nie tracić głowy:)

pozdrowienia

--

"Krasus" news:h5bsgg$2jc$1inews.gazeta.pl

[ciach]

OK. To może zapytam inaczej. Pokaż mi na chwilę obecną strukturę, z której
wyciągnę minimum 5% więcej kapitału już wpłaciłem. :)
Nie mam dużych wymagań - 5% :)

Valdi.Pavlack <Valdi.Pavlack@PSL.NOspam.pl> napisał(a):

OK. To może zapytam inaczej. Pokaż mi na chwilę obecną strukturę, z której
wyciągnę minimum 5% więcej kapitału już wpłaciłem. :)
Nie mam dużych wymagań - 5% :)

A na przykład Błękitna Energia w Wealth Solutions. Gaz jest IMHO mocno
niedocenionym surowcem. Wersja III ze współczynnikiem partycypacji 120-170%
wygląda IMHO bardzo fajnie. Wcześniej WS fajny mieli Speedway II, całkiem
atrakcyjny produkt - 15% rocznie.

Konstrukcja Zysków w Noble/Open. Wyniki historyczne ma ten indeks bardzo
dobre. Najgorszy trzyletni wynik w historii to 14,43 proc. a maksymalny -
40,04 procent -> taki fundusz stabilnego wzrostu, ale z gwarancją kapitału.

Co Ty na to? :)

--

"Krasus" news:h5c0b0$m1k$1inews.gazeta.pl

Co Ty na to? :)

Ciągle się waham... - serio.

Valdi.Pavlack <Valdi.Pavlack@PSL.NOspam.pl> napisał(a):

"Krasus" news:h5c0b0$m1k$1inews.gazeta.pl

> Co Ty na to? :)

Ciągle się waham... - serio.

Spoko, masz do tego pełne prawo:) Ja chciałem tylko pokazać, że da się znaleźć
ciekawy produkt strukturyzowany. To takie odsiewanie ziaren od plew:) Tych
plew jest dużo, temu nie przeczę. Ale wkurza mnie bicie piany "struktury są do
d..." i dlatego włączam się do takich dyskusji:) Owszem, wiele struktur jest
do d..., ale nie wszystkie:)



--

Użytkownik "Krasus" <krasusek@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h5c0tn$oun$1inews.gazeta.pl...

Spoko, masz do tego pełne prawo:) Ja chciałem tylko pokazać, że da się znaleźć
ciekawy produkt strukturyzowany. To takie odsiewanie ziaren od plew:) Tych
plew jest dużo, temu nie przeczę. Ale wkurza mnie bicie piany "struktury są do
d..." i dlatego włączam się do takich dyskusji:) Owszem, wiele struktur jest
do d..., ale nie wszystkie:)

To odsianie plew wymaga chyba jednak dobrego znania się na rzeczy i rozumienia jak to działa. Bardzo dobrze, że trafiają się jednak produkty dobre, ale zastanawiam się czy osoba, która bez problemu jest w stanie wybrać sobie te najlepsze nie uzyska znacznie więcej konstruując sobie samodzielnie analogiczną strukturę na rynku.

Wiadomo, że czasami wymaga to posiadania kilku rachunków i nie tylko w pl. Może to jest ta nisza - osoby, którym nie chce się w to samodzielnie bawić.

MarekZ <brak@adresu.pl> napisał(a):

To odsianie plew wymaga chyba jednak dobrego znania się na rzeczy i rozumienia jak to działa. Bardzo dobrze, że trafiają się jednak produkty dobre, ale zastanawiam się czy osoba, która bez problemu jest w stanie wybrać sobie te najlepsze nie uzyska znacznie więcej konstruując sobie samodzielnie analogiczną strukturę na rynku.

Tak, ale będąc małym klientem raczej nie masz takich możliwości.
Zainwestowanie w opcje na wspomniany wyżej gaz nie jest takie proste, a tu
mamy gotowca, i to od 5 tys. zł. IMHO struktury są dla klientów bardziej
świadomych (potrafiących odsiać rzeczone ziarno, co wbrew pozorom nie jest aż
takie trudne), ale nie supermajętnych, których stać na to, by samemu sobie
załatwić sprawę.



--

Tak, ale będąc małym klientem raczej nie masz takich możliwości.
Zainwestowanie w opcje na wspomniany wyżej gaz nie jest takie proste, a tu
mamy gotowca, i to od 5 tys. zł. IMHO struktury są dla klientów bardziej
świadomych (potrafiących odsiać rzeczone ziarno, co wbrew pozorom nie jest aż
takie trudne), ale nie supermajętnych, których stać na to, by samemu sobie
załatwić sprawę.

To byłem ja, tylko mi się za szybko kliknęło ;)
pozdr,

--

Użytkownik "m b" <krasusek@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h5c1td$tt$1inews.gazeta.pl...

Tak, ale będąc małym klientem raczej nie masz takich możliwości.
Zainwestowanie w opcje na wspomniany wyżej gaz nie jest takie proste, a tu
mamy gotowca, i to od 5 tys. zł. IMHO struktury są dla klientów bardziej
świadomych (potrafiących odsiać rzeczone ziarno, co wbrew pozorom nie jest aż
takie trudne), ale nie supermajętnych, których stać na to, by samemu sobie
załatwić sprawę.

No tak, racja. Przy czym opcję, nawet jeśli nie możesz jej zakupić, sam sobie możesz skonstruować z instrumentu bazowego i kontraktu na niego. A to jest już dostępne chyba w prawie każdym większym biurze zagranicznym a pewnie i w wybranych polskich. Ale rzeczywiście mając do zainwestowania 5000 zł to nie ma sensu strzelać z armaty.

Ja tam na dźwięk słowa "struktura" od razu dostaję uczulenia, co jak się okazuje nie do końca jest prawidłowe. :)

MarekZ <brak@adresu.pl> napisał(a):

Ja tam na dźwięk słowa "struktura" od razu dostaję uczulenia, co jak się okazuje nie do końca jest prawidłowe. :)

Niestety, coraz więcej osób tak ma.:/ IMHO to wina marketingowców, którzy
rozdmuchują oczekiwania co do wyników struktur. Gdy traktuje się je jako
bezpieczną część portfela, która ma szansę przynieść zysk, jest spoko. Gdy
dodamy do tego odsiewanie, o którym mówiliśmy, okaże się, że nie jest to takie
straszne.
pozdr:)

--

"Krasus" news:h5c0tn$oun$1inews.gazeta.pl

Ale wkurza mnie bicie piany "struktury są do
d..." i dlatego włączam się do takich dyskusji:) Owszem, wiele struktur

jest

do d..., ale nie wszystkie:)

Bo po części są :) Lepiej wolę bezpośrednio kupić akcję na GPW - człowiek ma
przynajmniej więcej frajdy z takiej zabawy.
A lokata? - tak, ale stricte bankowa :)

melm wrote:

lokaty strukturyzowane - produkty z zasady trudne do zrozumienia i przeznaczone raczej dla wyrafinowanego klienta.

ROTFL

"Wyrafinowany klient" to, jeśli uzna  taki sposób inwestycji za stosowny, sam sobie stworzy strukturę na której zarobi więcej niż w banku. A dla "mniej wyrafinowanego" klienta to taka bankowa czarna skrzynka z której *może* wyciągnie coś więcej niż włożył, pewnie jest atrakcyjna.

Użytkownik "melm" <martin14@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:0560.00000ca1.4a786872newsgate.onet.pl...

Co sądzicie o tym, że banki posiadające "takich" klientów wprowadzają na rynek
lokaty strukturyzowane - produkty z zasady trudne do zrozumienia i
przeznaczone raczej dla wyrafinowanego klienta.

Hahahaha.

Skoro dla "najlepszych i wyjatkowych klientów" są już kredyty gotówkowe z RRSO 30% to dla "wyrafinowanych" pozostają już tylko i struktury. :-)