Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   BUMS!!!

BUMS!!!

Data: 2012-09-28 11:12:13
Autor: rmikke
BUMS!!!
W dniu czwartek, 19 kwietnia 2012 02:00:51 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:
No, to miałem bliskie spotkanie trzeciego stopnia z kretynem. Pijanym zapewne.

http://rmikke.bikestats.pl/684284

Dostałem polecony od Policji, że przekazali sprawę do Sądu Rejonowego
i że mogę w ciągu siedmiu dni oświadczyć, że będę działać jako oskarżyciel
posiłkowy.

I teraz nie wiem, pchać się w to?
Czy to ma wpływ na ewentualne odzyskanie kasy na kask, bluzę, hamulec itd?

Data: 2012-09-28 23:22:03
Autor: Gotfryd Smolik news
BUMS!!!
On Fri, 28 Sep 2012, rmikke wrote:

W dniu czwartek, 19 kwietnia 2012 02:00:51 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:
No, to miałem bliskie spotkanie trzeciego stopnia z kretynem. Pijanym zapewne.

http://rmikke.bikestats.pl/684284

Dostałem polecony od Policji, że przekazali sprawę do Sądu Rejonowego
i że mogę w ciągu siedmiu dni oświadczyć, że będę działać jako oskarżyciel
posiłkowy.

I teraz nie wiem, pchać się w to?

  Strona pierwsza: masz czas? :)
  Strona druga: wiesz, że w jeśli nie, to w sprawie karnej świadek
bardzo niewiele może, z wyjątkiem tego, co strony mu każą?
(a stronami są oskarżyciel i sprawca)

Czy to ma wpływ na ewentualne odzyskanie kasy na kask, bluzę, hamulec itd?

  Wpływ ma taki, że oskarżyciel posiłkowy może składać wnioski dotyczące ukarania.

  W postępowaniu karnym dopuszczalne jest "dołączenie" roszczenia cywilnego
do stwierdzenia winy, nie pamiętam jak to się formalnie nazywa, rzuć
proszę okiem do archiwum .prawo.
  Sąd karny może taki wniosek przyjąć, acz nie musi.
  Pic w tym, że taki wniosek musi złożyć oskarżyciel, zaś prokuratorom
podobno się to bardzo rzadko zdarza, zaś jeśli sprawa nie zostanie
załatwiona przy okazji to może oznaczać osobny proces cywilny (o ile
rzecz jasna sprawca nie zgodzi się załatwić sprawy ugodowo).
  Nie mam pojęcia, czy w opisywanym przypadku może wchodzić w rachubę
warunkowe zawieszenie kary, ale to jest najskuteczniejsze rozwiązanie,
*o ile* warunkiem jest naprawienie szkody, o co, jak domyślasz się,
również ktoś musi złożyć wniosek (ale to sprawa o krok dalej, już
jeśli sprawa odszkodowania lub zadośćuczynienia zostanie przyjęta
do rozpatrzenia w postępowaniu karnym).
  Nie, z tego co napisałem wyżej wcale nie wynika że sąd przychyla
się do wszelkich wniosków oskarżenia - ale jak ich nikt nie złoży,
to chyba nie ma szans (lub możliwości) aby sam z siebie tak postanowił.
  Raz jeszcze - skoro będziesz teraz czuł stłuczenia (IMVHO będziesz
i już), to zajrzyj do tych archiwów, przynajmniej tyle wyjdzie
in plus :)
  Również dla porządku - jeśliby sprawca się "poczuwał" i chciał
uniknąć części odszkodowaczej, to oczywiście może wcześniej
polubownie tę część załatwić z poszkodowanym.
  Tyle, że nie rozumiem przez to obietnic że "się dogadamy".

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-10-02 05:51:05
Autor: rmikke
BUMS!!!
W dniu piątek, 28 września 2012 23:23:49 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
On Fri, 28 Sep 2012, rmikke wrote:



> W dniu czwartek, 19 kwietnia 2012 02:00:51 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:

>> No, to miałem bliskie spotkanie trzeciego stopnia z kretynem. Pijanym zapewne.

>>
>> http://rmikke.bikestats.pl/684284
>
> Dostałem polecony od Policji, że przekazali sprawę do Sądu Rejonowego
> i że mogę w ciągu siedmiu dni oświadczyć, że będę działać jako oskarżyciel
> posiłkowy.
>
> I teraz nie wiem, pchać się w to?

  Strona pierwsza: masz czas? :)
  Strona druga: wiesz, że w jeśli nie, to w sprawie karnej świadek
bardzo niewiele może, z wyjątkiem tego, co strony mu każą?
(a stronami są oskarżyciel i sprawca)

Jeśli i tak będę wzywany jako świadek, to chyba pytanie o czas traci na znaczeniu, prawda?

A musiałbym mieć rachunki za cały zniszczony/odkupiony sprzęt
czy wystarczy oswiadczenie?

Data: 2012-10-03 11:38:46
Autor: Akarm
BUMS!!!
W dniu 2012-10-02 14:51, rmikke pisze:

czy wystarczy oswiadczenie?

Czy mógłbyś logicznie wyjaśnić, czemu uważasz, że poradę prawną najlepiej jest uzyskać na grupie poświęconej rowerom a nie prawu?

--
          Akarm
http://bykom-stop.avx.pl

Data: 2012-10-03 03:11:04
Autor: rmikke
BUMS!!!
W dniu środa, 3 października 2012 11:39:39 UTC+2 użytkownik Akarm napisał:
W dniu 2012-10-02 14:51, rmikke pisze:

> czy wystarczy oswiadczenie?

Czy mógłbyś logicznie wyjaśnić, czemu uważasz, że poradę prawną najlepiej jest uzyskać na grupie poświęconej rowerom a nie prawu?

Bo szukam raczej rowerzysty z doświadczeniem, niż prawnika?

Data: 2012-10-06 01:54:41
Autor: Gotfryd Smolik news
BUMS!!!
On Tue, 2 Oct 2012, rmikke wrote:

Jeśli i tak będę wzywany jako świadek, to chyba pytanie o czas traci na znaczeniu, prawda?

  Tak i nie.
  Oczywistym jest, że świadek nie ma po co przygotowywać się przed
procesem i do procesu. Ma przyjść, powiedzieć o co pytają i do widzenia.
  A "posiłkowy" przynajmniej musi wiedzieć kiedy się wtrącić ;)
(zakładając, że to ma mieć sens)

A musiałbym mieć rachunki za cały zniszczony/odkupiony sprzęt
czy wystarczy oswiadczenie?

  Pozwany może podważać wycenę "z oświadczenia", kwity IMVHO nieco
trudniej podważać. Uwaga Akarma jest na miejscu - na .prawo niekoniecznie
prawnicy Ci odpowiedzą ;), a "doświadczenia" powinny być w archiwach.

pzdr, Gotfryd

BUMS!!!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona