"Marcin" napisal:

Pokusiłby się ktoś o wypunktowanie istotnych, PRAKTYCZNYCH różnic pomiędzy tradycyjnymi negatywami Cz-B a dedykowanymin dla C41?

Jesli chodzi o proces pozytywowy, negatywy z sepiowa maska, np. "Konica Monochrome VX 400" moga sprawiac problemy przy ustalaniu czasu naswietlenia swiatlomierzem ciemniowym, poniewaz ta zatrzymuje czesc promieni aktynicznych swiatla powiekszalnika. Chyba jedynym rozwiazaniem jest doswiadczalne ustalenie czasu naswieltenia, porownanie z negatywem srebrowym o zblizonym czasie naswietlenia i ustalenie poprawki. XP2 Ilforda, takich problemow nie stwarza i pracuje sie na nim podobnie jak na negatywie srebrowym, choc poczatkowo w blad moze wprowadzac czerwonawe zabarwienie "stratu", ale jesli ktos wzmacnial negatyw, z latwoscia sie dostosuje. Fereby --

"Fereby" napisal:

> Pokusiłby się ktoś o wypunktowanie istotnych, PRAKTYCZNYCH różnic > pomiędzy tradycyjnymi negatywami Cz-B a dedykowanymin dla C41?

Kontynuując temat negatywów z maską, w rodzaju "Konica Monochrome VX 400", ustalając czas światłomierzem ciemniowym, można postąpić jak poniżej: * Ustalić najjasniejsze i najciemniejsze miejsce klatki negatywu oraz jego gradację światłomierzem (maska nie wpływa na kontrastowość klatek negatywu), można też ustalić punkt zaczernienia średniego - jak kto woli. * Ustalić czas naświetlenia w oparciu o próbki naświetleń dla najjaśniejszego i najciemniejszego miejsca, wzgl. punktu średniego zaczernienia. * Zmierzyć czas naświetlenia światłomierzem ciemniowym (z dyfuzorem, bądź punkty o wzrastającym zaczernieniu z uśrednieniem). * Ustalić poprawkę, względnie przestawić czułość papieru tak, by czas zmierzony przez światłomierz, zgadzał się z uzyskanym próbki naświetleń. Wczoraj przetestowałem w ciemni "Fuji Neopan 400 CN", naświetlany EI 50-1600. Pracuje się na nim podobnie jak negatywie srebrowym (czas kopiowania identyczny przy tym samym zaczernieniu, więc w odróżnieniu od VX-a nie trzeba wprowadzać poprawek, barwa "strątu" granatowo-
-czarna), jednak obróbka w C-41 sprawia, że uzyskuje się inne kontrastowości klatek obrazujących te same motywy, w porównananiu z np. Acrossem wywołanym w A-49 1+3. Z jednej strony prostsza krzywa charakterystyczna sprawia, że łatwiej przewidzieć kontrastowość klatki, z drugiej występują problemy ze skopiowaniem motywów o bardzo niskiej i wysokiej kontrastowości. Np. klatka z zadymki śnieżnej uzyskała 0.3. - poniżej kontrastowości jakiegokolwiek normalnego papieru. Z kolei z zabytkowej bramy o kontaście między światłami, a cieniami rzędu 1:1000-2000 przy ekspozycji EI 50, zarejestrowały się wyłącznie ciemniejsze partie, z jaśniejszych pozostała tylko ciemna plama! Acros wywołany w A-49 1+3 (na najniższy "zalecany gradient średni" dla powiękzalników z kondensorem) z zadymką śnieżną poradził sobie niewiele lepiej (0.4-0.5), to z bramą przy prześwietleniu +2EV znakomicie (1.1 - gradacja specjalna). Przy motywach typowych Neopan 400 CN sprawdza się lepiej. Motywy śnieżne bez słońca 0.5-0.7 (typowe gradacje twarde), śnieg ze słońcem i portrety lampą błyskową bez planu wgłębnego 0.8-0.9 (gradacje normalne), typowe w słońcu porannym i popołudniowym uzyskują 1.0-1.1 (gradacje specjalne), sceny uliczne i motywy w słońcu południowym 1.5 i więcej (gradacje miękkie i bardzo miękkie). Przy naświetleniu EI 50 ziarno bardzo małe, porównywalne, a nawet mniejsze od błon ISO 100-400 o klasycznej emulsji w A-49. Przy EI 400 podobne do błon z emulsją "T" o tej czułości. Ekspozycja EI 800 i 1600 powoduje dalszy wzrost ziarna, choć jest ono wciąż nieco mniejsze od np. Neopana 1600 na EI 1600 w A-49 1+3. Fereby --