Data: 2010-09-13 20:26:40 | |
Autor: Damian Niusy | |
BZWBK otwarcie konta24.pl + karta długie | |
Witam,
Skusiłem się na kartę Payback w promocji 3000+1000 punktów i za sugestią Jojo, 10.09 rano złożyłem wniosek o konto24.pl przez stronę WWW Niby wszystko ładnie pięknie na e-mail dostałem regulacje bankowe i zadowolony czekam na SMS z potwierdzeniem że mogę udać się do placówki podpisać umowę. Dzisiaj rano dzwoni miła pani z obsługi banku że niestety nie ma mojego wniosku w systemie (10.09 rozmawiałem z tą panią aby się upewnić czy wszystko OK) i że ona może ode mnie jeszcze raz przyjąć wniosek i wszystko załatwi aby do 14 można było podpisać umowę. O 12 kolejny telefon że wszystko załatwione i mogę już iść do oddziału podpisać umowę. No to idę cały szczęśliwy :) do tego oddziału i mówię że czeka tu na mnie do podpisania umowa o konto zakładanie telefonicznie. I najlepsza była pierwsza reakcja pani w okienku. Z takim oburzeniem że jak to ja mogłem zrobić przez internet a nie u niej bezpośrednio. Od razu się domyśliłem że od takiego klienta jak ja nie ma żadnej prowizji czy coś w tym stylu. No dobra lecimy dalej. Jak się okazało żadnej umowy nie dostali i kazali przyjść na drugi dzień. Ale na to byłem już przygotowany podaje pani imię i nazwisko osoby która to załatwiała i niech tego szuka w systemie albo niech dzwoni do swojego Helpdesk-u. No jakoś się udało odnaleźć tą umowę i podpisać. Ale nawet tutaj wystąpił problem bo ich system przewiduje że od złożenia wniosku musi upłynąć dokładnie 4 dni i z datą 17.09 dali mi do podpisania umowę. Na szczęście to zauważyłem i pani do ręcznie skorygowała. Jaja to się zaczęły gdy dałem pani kupon rabatowy na te nieszczęsne 3000 punkty. Pani zrobiła takie oczy i się mnie pyta co ona ma z tym zrobić :) Po około 30 minutach 5 telefonach i 2 asyst koleżanek udało im się to wprowadzić do systemu. Ale co z tego będzie to nikt nie wie bo pani była tak łaskawa że dała mi nawet print screena że wysyła wniosek z numerem z kuponu o te punkty. W sumie podpisywanie umowy rachunek + karta trwało dokładnie 1 godzinę. Nie pamiętam abym w jakimś banku tyle czasu spędził zakładając rachunek a tu miałem tylko podpisać umowę bo wszystkie dane już przedyktowałem przez telefon co też zajęło 15 minut. Jak tak teraz na to patrzę to wydaje mi się że nie było warto brać tej karty. A na drugi raz jak bank przygotowuje jakieś promocje i inne niestandardowe procedury to niech przeszkoli tak ze 2 osoby z każdego oddziału bo to co dzisiaj doświadczyłem to było szkolenie się pracownika banku przy kliencie. Damian |
|