Witam!
Stan faktyczny taki, jako ze jestem na etapie kolekcjonowania kart postanowilem zalozyc kilka
rachunków w bzwbk gdyz posiadaja ładne karty, w tym rachunek wydajesz&zarabiasz poniewaz
rzeczywiscie uznałem ze moze byc oplacalne gdy się posiada zwolenienie z opłaty za prowadzenie.

Gdy planowałem sie przenieść na  korzystanie z tego rachunku otworzyłem kilka kont oszczędnościowych (5 kont 5 kliknieciami co zajelo mi moze 5 minut) po to azeby ew. tam trzymac kase i w razie potrzeby puszczac z kazdego po kawalku na konto wydajesz i zarabiasz po to ażeby nie trzymać kasy na nieoprocentowanym rachunku i jednocześnie mieć 1% zwrotu z płacenia kartą.  (wkoncu nie przenioslem sie na nie, sporadycznie korzystalem)

Skończyło się tym że w bzwbk posiadałem
3 konta osobiste (<30,wydajesz i zarabiasz,konto24.pl), konta walutowe jedno do usd drugie do EURO trzecie GBP (sliczna karta !)
oraz 5 kont oszczednościowych w PL i po jednym do euro i gbp.

Postanowiłem otworzyc konto prestiz i zamknac wszystkei procz walutowych (oraz zastrzec karty  informujac ze je zniszczylem) gdyz system bzwbk nowy mi sie spodobał (mam ten fuks iz posiadam haslo nie maskowane) dodatkowo pasowały mi darmowe przelewy
i wypłaty z bankomatów a meritum bank ze wzgledu na zastosowanie ajaxa na stronie , brak darmowego bankomatu i kaszane z blokadami mi nie podpasowal, tylko nie podobało mi się ze mam tyle kont na stronie i trzeba było z tym zrobic porzadek.

Poszedłem do odziału zamknąć rachunki.
Dałem babce przygotowane dyspozycje odstapienia od umowy wedlug wzorow ktore mam podczepione do umowy,
niestety blednie przyjalem ze chodzi w nich o rozwiazanie umowy , chodzilo o odstapienie w ciagu 14 dni, wiec i tak trzeba bylo wszystko
od nowa przygotowac no i sie zaczelo.

W momencie gdy kobieta spojrzala na moje rachunki potraktowała mnie jak przestepce, z pretensja do mnie czemu ja mam tyle rachunków
po co je otwierałem, zaczeła mowic ze w takich przypadkach rachunki sa wykorzystywane do nielegalnych dzialan np poprzez przyjmowanie wplat
w malych kwotach na rozne konta, mowila ze to nienormalne owtierac tyle rachunkow (powodzenia zycze temu ktory sie na grupie chwalil
ze lista jego rachunkow nie miesci sie na liscie rozwijanej, policje pewnie wezwa) , nomralnie poczulem sie jakbym stał przed prokuratorem
-a jakiś czas temu mialem wizyte w US przed oskarzycielem podatkowycm i delikatnoscia kobieta z US znacznie przewyzszała te z bzwbk-
cały czas insytnuacje , pretensje itp. szok dla mnie , zebym musial sie tlumaczyc po co iwteiram rachunek, w lukas banku kobieta
mi wlazi w dupe bym otworzyl konto oszczednosciowe a w bzwbk mnie wrecz opluwa za to ze smialem to zrobic.

Po co to pisze na grupie, z tego co obserwuje pisza tu ludzie z BZWBK, nie chce bezposrednio tej babce zaszkodzic po przez imienna skarge
oczekuje wiec ze ktos z BZWBK skontaktuje sie z oddziałem w Sopocie i delikatnie WSZYSTKIM wytłumaczy ze jakoiekolwiek insynuacje w stosunku do
klientow sa niedopuszzcalna bezczelnoscia i jezeli nawet maja jakies watpliwosci to niech sobie sprawdza hostorie rachunkow po za obecnoscia klientow
i jezeli ich urojenia sie potwierdza zawiadomia sluzby a nie robia wprost z klienta przestepce. Mam niesmak od wczoraj i od wczoraj mysle czy babce nie odpirdoli i nie zrobi jakiegos donosu-pomowienia do us. Nie wiem czy mam nagrywac kolejne wizyty, ale nie chcialbym i nie zycze sobie bym
odwiedzajac w przyszlosci bzwbk w sopocie byl postrzegany jako zlodziej i potenjcalny przestepca. Otworzylem rachunkek prestiz bede tam przyjmowac
wplaty miedzy innymi z allegro, czyli moge byc wplat 40-100 w malych kwotach i kilka w wiekszych i tylko czekac az znow ktorejs cos odwali bo jej intelekt nie bedzie w stanie przewidziec ze ktos moze miec potrzebe otwarcia kilku rachunkow lub ze ktos otrzymuje nie jedna pensje a kase z z roznych legalnych zrodel.

SZOK I NIESMAK.

Dodatkowo powiem ze zamkniecie kazdego rachunku trwa 10 minut i babka wypisuje blankiet recznie, wiec jak ktos ma wyklikanych 30 rachunkow
oszczednosiowych to jego wizyta w przypadku zamkniecia potrwa 300 minut conajmniej o ile nie zostanie wyniesiony przez ludzi w kominiarkach :-)

to tyle .

Czy zachowanie pracownika banku bylo normalne?

On 21 Sty, 15:50, "wspolna-flaszka.pl" <przemyslaw.roki...@gazeta.pl>
wrote:

Dodatkowo powiem ze zamkniecie kazdego rachunku trwa 10 minut i babka
wypisuje blankiet recznie, wiec jak ktos ma wyklikanych 30 rachunkow
oszczednosiowych to jego wizyta w przypadku zamkniecia potrwa 300 minut
conajmniej o ile nie zostanie wyniesiony przez ludzi w kominiarkach :-)

To już chyba lepiej polecony nadać...

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@googlemail.com> napisał w wiadomości news:902e32c0-3c14-4d5c-b52e-9f444e441522e16g2000yqc.googlegroups.com...
On 21 Sty, 15:50, "wspolna-flaszka.pl" <przemyslaw.roki...@gazeta.pl>
wrote:

Dodatkowo powiem ze zamkniecie kazdego rachunku trwa 10 minut i babka
wypisuje blankiet recznie, wiec jak ktos ma wyklikanych 30 rachunkow
oszczednosiowych to jego wizyta w przypadku zamkniecia potrwa 300 minut
conajmniej o ile nie zostanie wyniesiony przez ludzi w kominiarkach :-)

To już chyba lepiej polecony nadać...

tak tez zrobie z 7 rachunkami oszczednosciowymi po 3 kontach osobistych mialem dosc :)

teraz na grupę piszą ludziska z BZWBK, mam nadzieje, ze jakoś się do tego co napisałeś ustosunkują... ;-)

a swoją drogą napisałbym do rzecznik.klienta@bzwbk.pl i zapytal czy wysuwane przez pracownice insynuacje są normalną procedurą?


--
pozdrawiam
RobertS

Flaszka, koniecznie napisz do rzecznika klienta tego banku adres:
rzecznik.klienta@bzwbk.pl , po to on jest. Insynuacji i łamania
procedur bankowych nie należy tolerować. Pani pseudo bankier ma
szczęście, że nie trafiła na mnie, bo dyrektor oddziału usłyszałby
kilka ostrych słów na ten temat.
Swoją drogą myślałem że pod względem opryskliwości i nieuprzejmości
nic nie przebije pracowników oddziału 1 BZWBK w Gdańsku, a tu proszę -
Sopot też nie lepszy.

Jacenty pisze:

Swoją drogą myślałem że pod względem opryskliwości i nieuprzejmości
nic nie przebije pracowników oddziału 1 BZWBK w Gdańsku, a tu proszę -
Sopot też nie lepszy.

bo ta babeczka była z Gdańska, tylko ją karnie odesłali za insynuacje do placówki w Sopocie :)begin:vcard
fn:Ranger
n:;Ranger
email;internet:news@finaro.pl
x-mozilla-html:TRUE
version:2.1
end:vcard

On 2010-01-21 17:11, RobertS wrote:

teraz na grupę piszą ludziska z BZWBK, mam nadzieje, ze jakoś się do tego co napisałeś ustosunkują... ;-)

a swoją drogą napisałbym do rzecznik.klienta@bzwbk.pl i zapytal czy wysuwane przez pracownice insynuacje są normalną procedurą?

He, he, he...
Ja kiedyś korespondowałem z rzecznikiem praw klienta w BZWBK -  w paru sprawach. Sprawy były ewidentne i nie aż tak bardzo krytyczne, ale - podobnie jak wielu tutaj - nie lubię, jak mnie robią w konia [szło m.in. o to że przez kilka miesięcy blokady na kk, obciążenia i wolny limit nie sumowały się do limitu kk a po każdorazowej interwencji i naprawie tego stanu - pojawiał się on znowu].

I cóż mi Pan (Niedo)Rzecznik odpowiedział ? Wyjaśnił, że to przecież nic wielkiego i że nie powinienem denerwować - się i pracowników BZWBK, a w ogóle on w opisanych przypadkach (wspomnianym i innych) nie widzi nic zdrożnego, podobnie jak w tym, że na pierwsze pismo nie dostałem odpowiedzi w ogóle.

Więc, żeby mi tu nikt nie okazał się naiwniakiem ! Rzecznik jest po to, aby objaśnić klientowi dlaczego nie ma racji :-))

witrak()

"witrak()" news:hja8cc$o9h$1nemesis.news.neostrada.pl

Więc, żeby mi tu nikt nie okazał się naiwniakiem ! Rzecznik jest po
to, aby objaśnić klientowi dlaczego nie ma racji :-))

IMHO to chyba standard w "naszych" bankach. Udowodnić (na szczęście nie
wszyscy się na to łapią) klientowi, że jest debilem i nie ma racji, ale
zrobić to w taki sposób (przynajmniej się starają niektórzy) aby się nie
połapał, że dla banku i osoby, która mu odpisuje na korespondencję jest
pospolitym intruzem, dla którego trzeba odstawić kubek gorącej kawki i
wystukać kilka słów/zdań w oparciu o jakiś tam formularz do korespondencji
na linii rzecznik klienta - klient :)

Więc, żeby mi tu nikt nie okazał się naiwniakiem ! Rzecznik jest po to, aby objaśnić klientowi dlaczego nie ma racji :-))

witrak()

a ja z ww. rzecznikiem mam jak najlepsze doświadczenia, piszę emila i dostaję odp. listem poleconym, za każdym razem reklamacja rozpatrzona pozytywnie

--
pozdrawiam
RobertS

"wspolna-flaszka.pl" news:hj9pkg$gve$1inews.gazeta.pl

Czy zachowanie pracownika banku bylo normalne?

A czy twoje hobby jest normalne? ;)
Może warto przerzucić się na znaczki, numizmaty itp - napewno będzie mniej
kłopotliwe.

PS.
Ja kolekcjonuję pieniądze i pewne elementy z szeroko rozumianej
birofilistyki :) Tobie też polecam - przynajmniej to pierwsze :)

Użytkownik "Valdi" <Valdi@valdi.pl> napisał w wiadomości news:hj9pfc$aio$1news.interia.pl...

"wspolna-flaszka.pl" news:hj9pkg$gve$1inews.gazeta.pl

Czy zachowanie pracownika banku bylo normalne?

A czy twoje hobby jest normalne? ;)
Może warto przerzucić się na znaczki, numizmaty itp - napewno będzie mniej
kłopotliwe.

to ze zbieralnie kart moze nie byc dla wszystkich normalne OK - sam sie z tego smieje bo zaczelo sie niewinnie od alle karty, ale czy potraktowanie w taki sposob klienta w banku
jest na miejscu zwlaszcza sugerowanie wprost ze moze byc przestepca ? :)
konto24.pl przypadkiem otworzylem jak wyskoczyla reklama ale karty na allegro
konto<30 bo chcialem pierwsza maestro :)
a wydajesz i zarabiasz juz nie dla karty, ja mysle ze jak ktos ma z tym problem (bzwbk) to powinien uniemozliwic zalozenie drugiego konta
a nie klientow ponizac.

PS.
Ja kolekcjonuję pieniądze i pewne elementy z szeroko rozumianej
birofilistyki :) Tobie też polecam - przynajmniej to pierwsze :)

:-)

myslalem ze juz nic nie przebije typa z toyota bank ktory do mnie dzwonil i sie pytal czemu nie ktzystam z ich debetowki
ona taka ladna wypukla :)

W dniu 2010-01-21 16:14, Valdi pisze:

"wspolna-flaszka.pl" news:hj9pkg$gve$1inews.gazeta.pl

Czy zachowanie pracownika banku bylo normalne?

A czy twoje hobby jest normalne? ;)
Może warto przerzucić się na znaczki, numizmaty itp - napewno będzie mniej
kłopotliwe.

PS.
Ja kolekcjonuję pieniądze i pewne elementy z szeroko rozumianej
birofilistyki :) Tobie też polecam - przynajmniej to pierwsze :)

Ocenę normalności bądź też jej braku w przypadku hobby pozostawmy zainteresowanemu, ewentualnie jego lekarzowi ;)

Ja zbieram stare telefony komórkowe :)

Zgadzam się z wspólną flaszką, że pracownicy banku NIC do tego ile i jakich mam kont, a swoje głupie komentarze powinna zachować dla siebie. Jest to wyłączna sprawa klienta, jak korzysta z usług dla ludności, i o ile nie łamie regulaminu, nie ma obowiązku się z tego tłumaczyć. Ja bym poszedł nawet o krok dalej - poinformował, zgodnie z prawdą, że celem założenia tylu kont jest wzbogacenie kolekcji plastików obserwując przy tym płynne przejścia tonalne z barwy białej do czerwonej ;) Jeśli bank nie chce, by klienci zakładali tyle kont, może to ograniczyć. Skoro nie ogranicza, można zakładać :)

"Valdi" hj9pfc$aio$1@news.interia.pl

A czy twoje hobby jest normalne? ;)

Żadne hobby nie jest normalne. :) (dlatego ja nie mam żadnego)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On 2010-01-22 00:06, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Valdi" hj9pfc$aio$1@news.interia.pl

A czy twoje hobby jest normalne? ;)

Żadne hobby nie jest normalne. :) (dlatego ja nie mam żadnego)

Oj masz, masz. Może ty tego nie uważasz za hobby, ale samo pisanie na grupy w stylu jaki to robisz można już co najmniej nazwać w ten sposób.

"XYZ" hjbkbm$oph$1@news.onet.pl

Żadne hobby nie jest normalne. :) (dlatego ja nie mam żadnego)

Oj masz, masz. Może ty tego nie uważasz za hobby, ale samo pisanie na grupy w stylu jaki to robisz można już co najmniej nazwać w ten sposób.

   hobby [wym. hobbi] n ndm

   <<szczególne upodobanie do czegoś, ulubione zajęcie,
   któremu się poświęca wolny czas; konik, pasja>>

   Mieć jakieś hobby.
   Filatelistyka to jego hobby.
   ang.

Nie piszę z upodobania i nie piszę w wolnym czasie. :)
Piszę, albowiem :) muszę pisać. Podobnie z jedzeniem czy oddychaniem.
Wprawdzie arcybiskup Ozorowski próbuje oduczyć ;) mnie i oddychania
(bo mu za ciasno na świecie wraz ze mną) i jedzenia, ale i jem,
i piszę, i oddycham -- z konieczności. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia Thu, 21 Jan 2010 15:50:50 +0100, wspolna-flaszka.pl napisał(a):

Czy zachowanie pracownika banku bylo normalne?

Całkiem możliwe, że w przypadku BZWBK tak ;)

Ja tam miałem swoje 5 minut z nimi i mi starczy, powtarzałem i będę powtarzał, żeby się trzymać od nich jak najdalej, jeżeli tylko się da.



--
xbartx

"xbartx" news:hja8fv$s9v$2inews.gazeta.pl

> Czy zachowanie pracownika banku bylo normalne?

Całkiem możliwe, że w przypadku BZWBK tak ;)
Ja tam miałem swoje 5 minut z nimi i mi starczy, powtarzałem i będę
powtarzał, żeby się trzymać od nich jak najdalej, jeżeli tylko się da.

Jest wiele racji w tym co piszesz. BZ WBK to idealny bank do tego by
przyjść, wpłacić kasę w okienku bądź przelewem i o niej zapomnieć. A jak już
sobie o niej przypomnimy to pójść do oddziału, wypłacić i pożegnać się bez
Ĺźalu :)
Wszelkie bardziej skomplikowane operacje mogą człowieka przyprawić o
nerwice. Mimo wszystko mam do nich jakiś sentyment ;)

"Valdi" hja8cr$rpe$1@news.interia.pl

Wszelkie bardziej skomplikowane operacje mogą człowieka przyprawić o
nerwice. Mimo wszystko mam do nich jakiś sentyment ;)

A te ,,bardziej skomplikowane operacje'' to na przykład zamknięcie konta?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" news:hjbq3p$bjc$1inews.gazeta.pl

A te ,,bardziej skomplikowane operacje'' to na przykład zamknięcie konta?

Jak czytam to co piszą inni to trochę mnie to przeraża, ale ja osobiście mam
całkiem pozytywne doświadczenia.
Zanim otworzyłem u nich walutowe posiadałem m. in. rachunek oszczędnościowy.
Kiedy postanowiłem wziąć rozwód z BZ WBK nie miałem żadnych problem z
zamknięciem, nagabywaniem na zostanie itp. Pani się tylko zapytała czemu
zamykam, odpowiedziałem, że już nie potrzebują tego konta bo przeniosłem się
do konkurencji - wystarczyło. Kilka miesięcy nie miałem z nimi nic wspólnego
aby na powrót się z nimi związać po przez konto walutowe.

Nie zmienia to jednak faktu, że mimo to że darzę ich sympatią (zielony
kolorek tak na mnie chyba działa) to raczej z walutowego prędzej czy później
też zrezygnuję - z wygody. Blisko mojego "kwadratu" pojawił się ING, który
oferuje mi to samo co BZ WBK - darmowe prowadzenie konta walutowego no i nie
będę musiał teraz spacerować ponad 15 minut do oddziału by wyciągnąć
pieniądze :)

"Valdi" hjbupk$lpe$1@news.interia.pl

też zrezygnuję - z wygody. Blisko mojego "kwadratu" pojawił się ING, który
oferuje mi to samo co BZ WBK

O tak!! ING oferuje to samo co BZ WBK -- kupę :) nerwów. :)
Powiem więcej -- oferta ING jest bogatsza. ING albowiem oferuje przepychanki. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" news:hjiql3$141$1inews.gazeta.pl

> też zrezygnuję - z wygody. Blisko mojego "kwadratu" pojawił się ING,

który

> oferuje mi to samo co BZ WBK

O tak!! ING oferuje to samo co BZ WBK -- kupę :) nerwów. :)
Powiem więcej -- oferta ING jest bogatsza. ING albowiem oferuje

przepychanki. :)

Szczególnie kiedy konto walutowe ma głównie służyć do przyjmowania wpłat
bezgotówkowych (zza granicy) i wypłat gotówkowych waluty w oddziale -
problemów będzie co niemiara ;)

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Valdi" hja8cr$rpe$1@news.interia.pl

Wszelkie bardziej skomplikowane operacje mogą człowieka przyprawić o
nerwice. Mimo wszystko mam do nich jakiś sentyment ;)

A te ,,bardziej skomplikowane operacje'' to na przykład zamknięcie konta?

dokladnie, jak zamykalem tam konto walutowe na ktorym od kilku miesiecy
mialem dokladnie 0 EUR, to sie pojawil problem, bo "system" nie pozwolil
pani zamknac ze wzgledu na ujemne saldo, ktorego nie bylo widac.
dopiero po kilkunastu minutach gmerania w systemie i telefonie na helpdesk
pani dotarla do jakiejs tajnej zakladki z drugim poprawnym ujemnym saldem.
faktycznie z pustego konta ktore mialem pobrala sie oplata za ubezpiecznie
karty, tylko ja nadal widzialem 0, a w czelusciach systemu byl minus.
zaplacilem w kasie te 8 zlotych z groszami, wypelnilem specjalny druczek
zamkniecia z pierdyliardem numerkow (bo pani/system nie umie takiego
druczka wydrukowac i sie trzeba jebac recznie na samokopiujacym papierku)
i juz 3 miesiace pozniej konto zostalo zamkniete. amen.

"Paweł" news:hjcg03$n8q$1atlantis.news.neostrada.pl

> A te ,,bardziej skomplikowane operacje'' to na przykład zamknięcie

konta?

dokladnie, jak zamykalem tam konto walutowe na ktorym od kilku miesiecy
mialem dokladnie 0 EUR, to sie pojawil problem, bo "system" nie pozwolil
pani zamknac ze wzgledu na ujemne saldo, ktorego nie bylo widac.
dopiero po kilkunastu minutach gmerania w systemie i telefonie na helpdesk
pani dotarla do jakiejs tajnej zakladki z drugim poprawnym ujemnym saldem.
faktycznie z pustego konta ktore mialem pobrala sie oplata za ubezpiecznie
karty, tylko ja nadal widzialem 0, a w czelusciach systemu byl minus.
zaplacilem w kasie te 8 zlotych z groszami, wypelnilem specjalny druczek
zamkniecia z pierdyliardem numerkow (bo pani/system nie umie takiego
druczka wydrukowac i sie trzeba jebac recznie na samokopiujacym papierku)
i juz 3 miesiace pozniej konto zostalo zamkniete. amen.

Też będę zamykał walutowe w BZ WBK, po tym co tutaj napisałeś dochodzę do
wniosku, że najrozsądniej będzie zostawić na nim do dnia otwarcia
równowartości 50 bądź 100 euro (równa kwota) aby w dniu zamknięcia ją sobie
odebrać w kasie.

Czytam wasze posty i dochodzę do wniosku, że coraz gorzej się dzieje w
bekającym W.

"Valdi" news:hjcejo$7mc$1news.interia.pl

Też będę zamykał walutowe w BZ WBK, po tym co tutaj napisałeś dochodzę do
wniosku, że najrozsądniej będzie zostawić na nim do dnia otwarcia
równowartości 50 bądź 100 euro (równa kwota) aby w dniu zamknięcia ją

sobie

odebrać w kasie.

I jeszcze jedna kwestia - czy pełnomocnik do rachunku jest potrzeby w
trakcie zamykania konta? :)
Po przeczytaniu wypowiedzi niektórych użytkowników dochodzę do wniosku, że u
zielonych wszystko jest moĹźliwe.

PS.
Ich właścicielem jest AIB - czy ktoś może mi powiedzieć czemu w oddziałach
nie można wprowadzić choć namiastki tej obsługi z jaką spotyka się klient w
Irlandii? :)

On 22 Sty, 16:27, "Valdi" <Va...@valdi.pl> wrote:

"Paweł"news:hjcg03$n8q$1atlantis.news.neostrada.pl

> > A te ,,bardziej skomplikowane operacje'' to na przykład zamknięcie

konta?

> dokladnie, jak zamykalem tam konto walutowe na ktorym od kilku miesiecy
> mialem dokladnie 0 EUR, to sie pojawil problem, bo "system" nie pozwolil
> pani zamknac ze wzgledu na ujemne saldo, ktorego nie bylo widac.
> dopiero po kilkunastu minutach gmerania w systemie i telefonie na helpdesk
> pani dotarla do jakiejs tajnej zakladki z drugim poprawnym ujemnym saldem.
> faktycznie z pustego konta ktore mialem pobrala sie oplata za ubezpiecznie
> karty, tylko ja nadal widzialem 0, a w czelusciach systemu byl minus.
> zaplacilem w kasie te 8 zlotych z groszami, wypelnilem specjalny druczek
> zamkniecia z pierdyliardem numerkow (bo pani/system nie umie takiego
> druczka wydrukowac i sie trzeba jebac recznie na samokopiujacym papierku)
> i juz 3 miesiace pozniej konto zostalo zamkniete. amen.

Też będę zamykał walutowe w BZ WBK, po tym co tutaj napisałeś dochodzę do
wniosku, że najrozsądniej będzie zostawić na nim do dnia otwarcia
równowartości 50 bądź 100 euro (równa kwota) aby w dniu zamknięcia ją sobie
odebrać w kasie.

Czytam wasze posty i dochodzę do wniosku, że coraz gorzej się dzieje w
bekającym W.

Kolega z pracy ma nieszczęście mieć swój rachunek w BZ WBK i  nie chcą
go obsługiwać w innym oddziale niż w tym który założył konto.
Podsunąłem mu pomysł żeby przeniósł swój rachunek do oddziału który ma
teraz pod nosem co w wielu bankach nie jest  żadnym problemem.
Zadzwonił na infolinie i dowiedział się że musi się udać do oddziału
gdzie założył rachunek :)
Może zdychający AIB w końcu sprzeda Bzdet Wbk i ktoś zrobi w nim w
końcu porządek.


--
pozdrawiam,
Erazmus

Kolega z pracy ma nieszczęście mieć swój rachunek w BZ WBK i  nie chcą
go obsługiwać w innym oddziale niż w tym który założył konto.

co to znaczy, że nie chcą go obsługiwać w innym oddziale?
system jest scentralizowany i w każdym oddziale widać to samo...

ja swój rachunek założyłem w wawie a wszystko załatwiam w placówce w Poznaniu i nie ma najmniejszych problemów z czymkolwiek

--
pozdrawiam
RobertS

On 23 Sty, 09:40, RobertS <bo...@xpostx.pl> wrote:

> Kolega z pracy ma nieszczęście mieć swój rachunek w BZ WBK i  nie chcą
> go obsługiwać w innym oddziale niż w tym który założył konto.

co to znaczy, że nie chcą go obsługiwać w innym oddziale?
system jest scentralizowany i w każdym oddziale widać to samo...

ja swój rachunek założyłem w wawie a wszystko załatwiam w placówce w
Poznaniu i nie ma najmniejszych problemów z czymkolwiek

No widać są równi i równiejsi ;) Kolegę zawszę odsyłają do placówki
macierzystej ale trochę go podkręciłem i będzie starał się przenieś
rachunek do najbliższej placówki.

--
pozdrawiam,
Erazmus

No widać są równi i równiejsi ;) Kolegę zawszę odsyłają do placówki
macierzystej ale trochę go podkręciłem i będzie starał się przenieś
rachunek do najbliższej placówki.

--
pozdrawiam,
Erazmus

miałem sytuację, że c-la wysłała jakieś papiery do placówki, w której założyłem konto zamiast do tej, do której chciałem (czyli mi najbliższej), jeden tel. wystarczył i pocztą wewn. dokumenty trafiły tam gdzie miały trafić...jednak się da

--
pozdrawiam
RobertS

ps
może kolega ma do czynienia z byłymi placówkami BZ? tam zawsze były jakieś niezrozumiałe problemy...

On 23 Sty, 14:48, RobertS <bo...@xpostx.pl> wrote:

> No wida s r wni i r wniejsi ;) Koleg zawsz odsy aj do plac wki
> macierzystej ale troch go podkr ci em i b dzie stara si przenie
> rachunek do najbli szej plac wki.

> --
> pozdrawiam,
> Erazmus

mia em sytuacj , e c-la wys a a jakie papiery do plac wki, w kt rej
za o y em konto zamiast do tej, do kt rej chcia em (czyli mi
najbli szej), jeden tel. wystarczy i poczt wewn. dokumenty trafi y tam
gdzie mia y trafi ...jednak si da

Poprosił o przesłanie karty do najbliższej placówki i trwało to 2
tygodnie. Faktycznie się da ale chyba nie o to chodzi klientowi..

pozdrawiam
RobertS

ps
mo e kolega ma do czynienia z by ymi plac wkami BZ? tam zawsze by y
jakie niezrozumia e problemy...

Chodzi o placówki we Wrocławiu więc jak najbardziej jest to BZ  a
dokładnie placówki na Rynku i Pl Grunwaldzkim.

--
pozdrawiam,
Erazmus

Chodzi o placówki we Wrocławiu więc jak najbardziej jest to BZ  a
dokładnie placówki na Rynku i Pl Grunwaldzkim.

--
pozdrawiam,
Erazmus

no to wszystko jasne, tyle lat po fuzji, a placówki dawnego BZ nadal straszą klientow...

to co zostalo po BZ powinni zaorac i otworzyc jeszcze raz...po nowemu

--
pozdrawiam
RobertS

We wtorek zamówiłem w oddziale BZWBK kartę Maestro Payback w zamian za
Visę do konta24.pl
W piątek karta się pojawiła w systemie transakcyjnym, ale w
towarzystwie opłaty za użytkowanie karty. Ściągnęli mi z konta 25 zł.
Wg TOiP nie powinienem płacić za tą kartę, a i wcześniej pamiętam
maile i listy od nich, że zamiana jest za darmo i takie tam. Dziady
kalwaryjskie i tyle. Nie wiem co się dzieje, ale od pewnego czasu nie
udało mi się jeszcze ani jednego produktu bankowego nabyć bez
obowiązkowej reklamacji.

<krzysztof_krawczyk@gazeta.pl> 5de253eb-362c-43d9-a40b-818550733daa@f12g2000yqn.googlegroups.com


: maile i listy od nich, że zamiana jest za darmo i takie tam.
: Dziady kalwaryjskie

Skąd takie określenie? :)

: i tyle. Nie wiem co się dzieje, ale od pewnego czasu nie
: udało mi się jeszcze ani jednego produktu bankowego nabyć
: bez obowiązkowej reklamacji.

Ktoś tu pisze o tym,że każdą reklamację rozpatrują po myśli klienta.
W takim razie -- po co w ogóle zaczynają spory? :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On 25 Sty, 02:04, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<pro...@czytac.fontem.lucida.console> wrote:

<krzysztof_krawc...@gazeta.pl> 5de253eb-362c-43d9-a40b-818550733...@f12g2000yqn.googlegroups.com

: maile i listy od nich, że zamiana jest za darmo i takie tam.
: Dziady kalwaryjskie

Skąd takie określenie? :)

Bo sępią :P

: i tyle. Nie wiem co się dzieje, ale od pewnego czasu nie
: udało mi się jeszcze ani jednego produktu bankowego nabyć
: bez obowiązkowej reklamacji.

Ktoś tu pisze o tym,że każdą reklamację rozpatrują po myśli klienta.
W takim razie -- po co w ogóle zaczynają spory? :)

Pewnie dlatego, że nie każdy klient zgłasza problem. Ludzie często
machają ręką na "drobne" kwoty. W bankach wiedzą o tym, że to część
kwot niesłusznie pobranych uda im się zatrzymać na dobre dla siebie.

<krzysztof_krawczyk@gazeta.pl> b3a70ddf-f0b8-4898-a6f1-c4434190b434@f12g2000yqn.googlegroups.com

Ktoś tu pisze o tym,że każdą reklamację rozpatrują po myśli klienta.
W takim razie -- po co w ogóle zaczynają spory? :)

: Pewnie dlatego, że nie każdy klient zgłasza problem. Ludzie często
: machają ręką na "drobne" kwoty. W bankach wiedzą o tym, że to część
: kwot niesłusznie pobranych uda im się zatrzymać na dobre dla siebie.

Czyli na zasadzie -- kradnę, ale jeśli mnie złapią, to oddam tylko
część tego, co ukradłem i nie poniosę dodatkowych konsekwencji?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On Jan 24, 11:37 pm, "krzysztof_krawc...@gazeta.pl"
<krzysztof_krawc...@gazeta.pl> wrote:

We wtorek zamówiłem w oddziale BZWBK kartę Maestro Payback w zamian za
Visę do konta24.pl
W piątek karta się pojawiła w systemie transakcyjnym, ale w
towarzystwie opłaty za użytkowanie karty. Ściągnęli mi z konta 25 zł.
Wg TOiP nie powinienem płacić za tą kartę, a i wcześniej pamiętam
maile i listy od nich, że zamiana jest za darmo i takie tam. Dziady
kalwaryjskie i tyle. Nie wiem co się dzieje, ale od pewnego czasu nie
udało mi się jeszcze ani jednego produktu bankowego nabyć bez
obowiązkowej reklamacji.

Klienci naszego banku mogą zawnioskować o kartę MasterCard PAYBACK
jako kartę dodatkową do posiadanego konta. W takim wypadku za kartę
pobrana zostanie prowizja w wysokości 25 zł zgodnie z Taryfą Opłat i
Prowizji (http://indywidualni.bzwbk.pl/_items/bzwbk.pl/doc/
taryfa_dla_ciebie.pdf, strona 12).

Wyjątkiem jest wymiana AlleKarty na MasterCard PAYBACK. Jeśli nastąpi
ona do końca marca 2010 r. kwota 25 zł zostanie zwrócona (pod
warunkiem dokonania jednej płatności do 20 kwietnia 2010 r.).
Szczegóły można znaleźć na stronie
http://indywidualni.bzwbk.pl/oferty-specjalne/wymien-allekarte-na-karte-mastercard-payback-do-twojego-konta-osobistego.html

Zasady obecności BZ WBK na forach można sprawdzić na:
http://indywidualni.bzwbk.pl/zasady-obecnosci-bz-wbk-na-forach.html

Zespół Banku Zachodniego WBK

On 25 Sty, 11:53, Zespol_BZWBK <Zespol_BZ...@bzwbk.pl> wrote:

On Jan 24, 11:37 pm, "krzysztof_krawc...@gazeta.pl"

<krzysztof_krawc...@gazeta.pl> wrote:
> We wtorek zamówiłem w oddziale BZWBK kartę Maestro Payback w zamian za
> Visę do konta24.pl
> W piątek karta się pojawiła w systemie transakcyjnym, ale w
> towarzystwie opłaty za użytkowanie karty. Ściągnęli mi z konta 25 zł.
> Wg TOiP nie powinienem płacić za tą kartę, a i wcześniej pamiętam
> maile i listy od nich, że zamiana jest za darmo i takie tam. Dziady
> kalwaryjskie i tyle. Nie wiem co się dzieje, ale od pewnego czasu nie
> udało mi się jeszcze ani jednego produktu bankowego nabyć bez
> obowiązkowej reklamacji.

Klienci naszego banku mogą zawnioskować o kartę MasterCard PAYBACK
jako kartę dodatkową do posiadanego konta. W takim wypadku za kartę
pobrana zostanie prowizja w wysokości 25 zł zgodnie z Taryfą Opłat i
Prowizji (http://indywidualni.bzwbk.pl/_items/bzwbk.pl/doc/
taryfa_dla_ciebie.pdf, strona 12).

Wyjątkiem jest wymiana AlleKarty na MasterCard PAYBACK. Jeśli nastąpi
ona do końca marca 2010 r. kwota 25 zł zostanie zwrócona (pod
warunkiem dokonania jednej płatności do 20 kwietnia 2010 r.).
Szczegóły można znaleźć na stroniehttp://indywidualni.bzwbk.pl/oferty-specjalne/wymien-allekarte-na-kar...

Zasady obecności BZ WBK na forach można sprawdzić na:http://indywidualni.bzwbk.pl/zasady-obecnosci-bz-wbk-na-forach.html

Zespół Banku Zachodniego WBK

Dziękuję za informację. Rzeczywiście nie doczytałem informacji o
wymianie karty. Jednak uważam, że znacznie uczciwiej ze strony Banku
byłoby, gdyby opłatę Bank pobierał w przypadku, gdy Klient nie dokona
żadnej transakcji w podanym terminie, czyli pod koniec kwietnia.

Zespol_BZWBK <Zespol_BZWBK@bzwbk.pl> napisał(a):

Klienci naszego banku mog=B1 zawnioskowa=E6 o kart=EA MasterCard PAYBACK
jako kart=EA dodatkow=B1 do posiadanego konta. W takim wypadku za kart=EA
pobrana zostanie prowizja w wysoko=B6ci 25 z=B3 zgodnie z Taryf=B1 Op=B3at

Tylko jesli jest to kolejna karta do konta (nie pierwsza). Aby tej oplaty uniknac, mozna konto zamknac i otworzyc nowe a do niego karte. Prowizji nie zaplacimy :)
Pracownik w oddziale troche pomarudzi bo to wiecej klikania, ale 25zl w kieszeni.

--
Sinus

--

On 21 Sty, 20:04, xbartx <b...@hashzero.net> wrote:

Dnia Thu, 21 Jan 2010 15:50:50 +0100, wspolna-flaszka.pl napisał(a):

> Czy zachowanie pracownika banku bylo normalne?

Całkiem możliwe, że w przypadku BZWBK tak ;)

Ja tam miałem swoje 5 minut z nimi i mi starczy, powtarzałem i będę
powtarzał, żeby się trzymać od nich jak najdalej, jeżeli tylko się da.

Ja też miałem z nimi nieudaną przygodę i wszystkim odradzam ten bank.

--
pozdrawiam,
Erazmus

Użytkownik "wspolna-flaszka.pl" <przemyslaw.rokicki@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hj9pkg$gve$1inews.gazeta.pl...

Czy zachowanie pracownika banku bylo normalne?

    No wiesz ja bym pani powiedział, że tyle mam kont oszczędnościowych, bo z każdego można zrobić jeden darmowy przelew w miesiącu, a ja za przelewy płacić nie lubię.

"Marcin Wasilewski" hjadcg$qua$1@news.task.gda.pl

   No wiesz ja bym pani powiedział, że tyle mam kont oszczędnościowych,
bo z każdego można zrobić jeden darmowy przelew w miesiącu, a ja za
przelewy płacić nie lubię.

IMO nie należy odpowiadać na takie pytania lub odpowiadać jakoś tak:

 -- Czy może pan powiedzieć, po co panu tyle kont?
 -- Mogę powiedzieć. ;)

To nie jest sprawa pracowniczki, ale klienta. Póki ten nie łamie
umów i regulaminów, pracowniczka musi klientowi SŁUŻYĆ, na co
wyraża zgodę, zanim zasiada ,,w okienku''.

Nawet policjant nie może bez powodu zatrzymać kogoś i pytać -- po
co, dlaczego itd. :) Oczywiście są uzasadnione sytuacje, ale
ogólnie człowiek człowiekowi nie może ot tak sobie zadawać
tego rodzaju pytań. :)

Jeśli pytanie zadaje młoda bankierka a klient ma ochotę na flirt -- OK,
ale chyba tu było coś innego. :)

Delikatne pytanie (a nuż klient powie coś, co bankierce da dodatkowy zysk)
można zadać, ale nie bezczelne 'po co' w sensie 'ty przestępco!'. :)

-=-

Bank świadczy USŁUGI i tego trzeba się trzymać. Klient to USŁUGOBIORCA,
czyli PAN,  bank to USŁUGODAWCA, czyli SŁUGA'. Rzecz jasna są granice
tego służenia (określa je regulamin, umowa i inne dokumenty czy zwyczaje)
ale to nadal relacja sługa-pan. :)

Oczywiście ów pan nie może ubliżać swemu słudze. (?Oczywiście?)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"wspolna-flaszka.pl" hj9pkg$gve$1@inews.gazeta.pl

W momencie gdy kobieta spojrzala na moje rachunki potraktowała mnie jak przestepce, z pretensja do mnie czemu ja mam tyle rachunków
po co je otwierałem, zaczeła mowic ze w takich przypadkach rachunki sa

Niejedna z osób tu piszących miała po kilkanaście tych rachunków. :)
Dlaczego BZWBK tak źle traktuje swoich klientów? Nie mam pojęcia. To
sprawa ogólnopolska, że tak ją określę. :) Zamiast zachęcać -- w tym
banku się zniechęca ludzi. :) Ja odetchnąłem z ulgą, gdy się rozstałem
z tym bankiem. :)

SZOK I NIESMAK.

Dodatkowo powiem ze zamkniecie kazdego rachunku trwa 10 minut i babka wypisuje blankiet recznie, wiec jak ktos ma wyklikanych 30 rachunkow
oszczednosiowych to jego wizyta w przypadku zamkniecia potrwa 300 minut conajmniej o ile nie zostanie wyniesiony przez ludzi w kominiarkach :-)

co najmniej

IMO trwa to krócej, ale jednak za długo. :)

to tyle .

Czy zachowanie pracownika banku bylo normalne?

Tak -- zgodne z ostrymi/rygorystycznymi normami BZWBK. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On Jan 21, 3:50 pm, "wspolna-flaszka.pl"
<przemyslaw.roki...@gazeta.pl> wrote:

Witam!
Stan faktyczny taki, jako ze jestem na etapie kolekcjonowania kart
postanowilem zalozyc kilka
rachunk w w bzwbk gdyz posiadaja adne karty, w tym rachunek
wydajesz&zarabiasz poniewaz
rzeczywiscie uzna em ze moze byc oplacalne gdy si posiada zwolenienie z
op aty za prowadzenie.

Gdy planowa em sie przenie na  korzystanie z tego rachunku otworzy em
kilka kont oszcz dno ciowych (5 kont 5 kliknieciami co zajelo mi moze 5
minut) po to azeby ew. tam trzymac kase i w razie potrzeby puszczac z
kazdego po kawalku na konto wydajesz i zarabiasz po to a eby nie trzyma
kasy na nieoprocentowanym rachunku i jednocze nie mie 1% zwrotu z p acenia
kart .  (wkoncu nie przenioslem sie na nie, sporadycznie korzystalem)

Sko czy o si tym e w bzwbk posiada em
3 konta osobiste (<30,wydajesz i zarabiasz,konto24.pl), konta walutowe jedno
do usd drugie do EURO trzecie GBP (sliczna karta !)
oraz 5 kont oszczedno ciowych w PL i po jednym do euro i gbp.

Postanowi em otworzyc konto prestiz i zamknac wszystkei procz walutowych
(oraz zastrzec karty  informujac ze je zniszczylem) gdyz system bzwbk nowy
mi sie spodoba (mam ten fuks iz posiadam haslo nie maskowane) dodatkowo
pasowa y mi darmowe przelewy
i wyp aty z bankomat w a meritum bank ze wzgledu na zastosowanie ajaxa na
stronie , brak darmowego bankomatu i kaszane z blokadami mi nie podpasowal,
tylko nie podoba o mi si ze mam tyle kont na stronie i trzeba by o z tym
zrobic porzadek.

Poszed em do odzia u zamkn rachunki.
Da em babce przygotowane dyspozycje odstapienia od umowy wedlug wzorow ktore
mam podczepione do umowy,
niestety blednie przyjalem ze chodzi w nich o rozwiazanie umowy , chodzilo o
odstapienie w ciagu 14 dni, wiec i tak trzeba bylo wszystko
od nowa przygotowac no i sie zaczelo.

W momencie gdy kobieta spojrzala na moje rachunki potraktowa a mnie jak
przestepce, z pretensja do mnie czemu ja mam tyle rachunk w
po co je otwiera em, zacze a mowic ze w takich przypadkach rachunki sa
wykorzystywane do nielegalnych dzialan np poprzez przyjmowanie wplat
w malych kwotach na rozne konta, mowila ze to nienormalne owtierac tyle
rachunkow (powodzenia zycze temu ktory sie na grupie chwalil
ze lista jego rachunkow nie miesci sie na liscie rozwijanej, policje pewnie
wezwa) , nomralnie poczulem sie jakbym sta przed prokuratorem
-a jaki czas temu mialem wizyte w US przed oskarzycielem podatkowycm i
delikatnoscia kobieta z US znacznie przewyzsza a te z bzwbk-
ca y czas insytnuacje , pretensje itp. szok dla mnie , zebym musial sie
tlumaczyc po co iwteiram rachunek, w lukas banku kobieta
mi wlazi w dupe bym otworzyl konto oszczednosciowe a w bzwbk mnie wrecz
opluwa za to ze smialem to zrobic.

Po co to pisze na grupie, z tego co obserwuje pisza tu ludzie z BZWBK, nie
chce bezposrednio tej babce zaszkodzic po przez imienna skarge
oczekuje wiec ze ktos z BZWBK skontaktuje sie z oddzia em w Sopocie i
delikatnie WSZYSTKIM wyt umaczy ze jakoiekolwiek insynuacje w stosunku do
klientow sa niedopuszzcalna bezczelnoscia i jezeli nawet maja jakies
watpliwosci to niech sobie sprawdza hostorie rachunkow po za obecnoscia
klientow
i jezeli ich urojenia sie potwierdza zawiadomia sluzby a nie robia wprost z
klienta przestepce. Mam niesmak od wczoraj i od wczoraj mysle czy babce nie
odpirdoli i nie zrobi jakiegos donosu-pomowienia do us. Nie wiem czy mam
nagrywac kolejne wizyty, ale nie chcialbym i nie zycze sobie bym
odwiedzajac w przyszlosci bzwbk w sopocie byl postrzegany jako zlodziej i
potenjcalny przestepca. Otworzylem rachunkek prestiz bede tam przyjmowac
wplaty miedzy innymi z allegro, czyli moge byc wplat 40-100 w malych kwotach
i kilka w wiekszych i tylko czekac az znow ktorejs cos odwali bo jej
intelekt nie bedzie w stanie przewidziec ze ktos moze miec potrzebe otwarcia
kilku rachunkow lub ze ktos otrzymuje nie jedna pensje a kase z z roznych
legalnych zrodel.

SZOK I NIESMAK.

Dodatkowo powiem ze zamkniecie kazdego rachunku trwa 10 minut i babka
wypisuje blankiet recznie, wiec jak ktos ma wyklikanych 30 rachunkow
oszczednosiowych to jego wizyta w przypadku zamkniecia potrwa 300 minut
conajmniej o ile nie zostanie wyniesiony przez ludzi w kominiarkach :-)

to tyle .

Czy zachowanie pracownika banku bylo normalne?

Prosimy skontaktować się w tej sprawie z Rzecznikiem Klienta (http://
indywidualni.bzwbk.pl/kontakt/rzecznik-klienta/rzecznik-klienta.html)
i dokładnie wszystko opisać. Oczywiście opisywana sytuacja nie powinna
mieć miejsca i zostanie wyjaśniona w oddziale. Jakość obsługi klientów
jest dla nas bardzo ważna i stale staramy się eliminować
nieodpowiednie zachowania pracowników naszego Banku.

Dziękujemy za sygnał.

Zasady obecności BZ WBK na forach można sprawdzić na:
http://indywidualni.bzwbk.pl/zasady-obecnosci-bz-wbk-na-forach.html

Zespół Banku Zachodniego WBK

On 21 Sty, 15:50, "wspolna-flaszka.pl" <przemyslaw.roki...@gazeta.pl>
wrote:

Po co to pisze na grupie, z tego co obserwuje pisza tu ludzie z BZWBK, nie
chce bezposrednio tej babce zaszkodzic po przez imienna skarge

A w zasadzie dlaczego nie? Ja bym napisał skargę imienną. Niech ją
nawet wywalą z pracy - zajmuje miejsce tym, którzy naprawdę nadają się
do pracy w banku.

On 22 Sty, 21:30, "m1ch4l.j" <m1ch4...@gmail.com> wrote:

On 21 Sty, 15:50, "wspolna-flaszka.pl" <przemyslaw.roki...@gazeta.pl>
wrote:

> Po co to pisze na grupie, z tego co obserwuje pisza tu ludzie z BZWBK, nie
> chce bezposrednio tej babce zaszkodzic po przez imienna skarge

A w zasadzie dlaczego nie? Ja bym napisał skargę imienną. Niech ją
nawet wywalą z pracy - zajmuje miejsce tym, którzy naprawdę nadają się
do pracy w banku.

Faktycznie na rynku pracy jest teraz  wiele wartościowych  osób w
bankowości które straciły  pracę w wyniku zwolnień grupowych więc nie
będzie  problemu ze znalezieniem dobrego kandydata.

--
pozdrawiam,
Erazmus

On 22 Sty, 21:30, "m1ch4l.j" <m1ch4...@gmail.com> wrote:

A w zasadzie dlaczego nie? Ja bym napisał skargę imienną. Niech ją
nawet wywalą z pracy - zajmuje miejsce tym, którzy naprawdę nadają się
do pracy w banku.

A co za problem ustalic co to za pracownik?
Wystarczy sprawdzic, kto w ostatnim czasie, w oddziale w Sopocie
zamykal duzo rachunkow jednemu klientowi ;)
Nie wierze ze ich baza danych nie jest w stanie tego odfiltrowac ;)

Pozdrawiam
Rafal