BZWBKKBSg dał 31 października 30 plus 40 pln.

-=-

Matce (rzecz jasna?) BZWBKKBSg nie dał w minionym miesiącu -- nic.

-=-

W listopadzie nie będę już lał na KGPogardy należące do
matki, i nie będę (matka nie będzie) już wydawał 300 plnów.
Wyciąg za październik postawię później, bo na razie go nie ma.



Jeśli w sadach szaleją prawnicy tacy jak SSR Marta Kiszowara -- moje
(matki) wygranie sporu z bankiem może być trudne. Aby było jasne -- matka
naprawdę wydaje debetówką i naprawdę jest zatrudniona u mego ojca, a jej
męża, a z konta mego ojca otrzymywała przelew z wynagrodzeniem.


Można powiedzieć śmiało -- bank oszukał (na 400 pln) uczciwą klientkę. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" m31cc0$vtu$1@node1.news.atman.pl

Matce (rzecz jasna?) BZWBKKBSg nie dał w minionym miesiącu -- nic.

Jeśli w sadach szaleją prawnicy tacy jak SSR Marta Kiszowara -- moje
(matki) wygranie sporu z bankiem może być trudne. Aby było jasne -- matka
naprawdę wydaje debetówką i naprawdę jest zatrudniona u mego ojca, a jej

+ męża, a z konta mego ojca otrzymywała przelewy z wynagrodzeniem.

Można powiedzieć śmiało -- bank oszukał (na 400 pln) uczciwą klientkę. :)

Historia KGPogardy mojej matki:

   maj 2013 -- założenie KGP
*  czerwiec 2013
*  lipiec 2013
*  sierpień 2013 -- 100 pln; nagroda poleceń
*  wrzesień 2013
*  październik 2013
*  listopad 2013
*  grudzień 2013
*  styczeń 2014 -- 3 razy po 50 pln; promocja 700
*  luty 2014 -- 50 pln; promocja 700
*  marzec 2014 -- 50 pln; promocja 700
*  kwiecień 2014 -- 50 pln; promocja 700
*  maj
*  czerwiec
*  lipiec
*  sierpień
*  wrzesień
*  październik

Razem -- 100+3*50+50+50+50=100+6*50=400 (w złotych).
Brakuje połowy zapłaty, czyli brakuje 4*50 i brakuje 200 za polecenie zapłaty.

Miesiące oznaczone gwiazdkami (17 miesięcy) to miesiące,
w których przez moją matkę zostały spełnione warunki promocji.

Liczne reklamacje dały efekty różne, w tym:warunkowe ;) dopisanie
matki do grona uczestników i wypłacenie części zaległych promocji.

Jak widać -- bank uznał spełnienie warunków, skoro dał 100 w sierpniu,
i ponownie uznał uczestnictwo, dając zaległe nagrody -- 3 razy po 50...

Dwakroć uznał, nie znalazł niczego, co mogłoby wykluczyć, ale dal
tylko połowę. Bank szukał dziury w całym -- między innymi twierdził,
iż wynagrodzenie nie było płacone z konta firmowego a matka nie
udzieliła zgody na przetwarzania danych bądź na otrzymywanie spamu,
ale wcześniej bank uznał, że za poprawność przeprowadzenia promocji
odpowiada bank...

   http://leszekc.w.tkb.pl/BZWBKKB700/

   http://leszekc.w.tkb.pl/BZWBKKB700/placed_sms_order_305_20140714.pdf
   a to przelew na komórkę, za który matka miała otrzymać bodajże 30 pln
   (?oczywiście? -- też nie otrzymała, choć minęło sporo czasu)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....