Data: 2017-06-25 22:05:55 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Badanie na obecność alkoholu na każd Ä okolicznoĹÄ. | |
W dniu 25-06-17 o 13:02, nadir pisze:
O co tu chodzi? Moim zdaniem ktoś wadliwie zastosował procedurę. No bo w tym konkretnym przypadku bez względu na stan ich trzeźwości nic to nie mogło zmienić w ustaleniach. nawet, gdyby na owym balkonie leżeli upojeni do imentu, to i tak nie powinien on się zawalić. Ale, by odpowiedzieć na postawione przez Ciebie pytanie trzeba było rzucić okiem na protokół z badania. Tam wpisali jakieś podstawy prawne i trzeba by prześledzić te podstawy. Nie znamy całokształtu wiedzy policjantów i tego, na jakich przesłankach się opierali. |
|
Data: 2017-06-26 00:09:34 | |
Autor: nadir | |
Badanie na obecność alkoholu na każd Ä okolicznoĹÄ. | |
W dniu 2017-06-25 o 22:05, Robert Tomasik pisze:
Ale, by odpowiedzieć na postawione przez Ciebie pytanie trzeba było Badani żadnego protokołu nie widzieli na oczy, po prostu przyszedł policjant i kazał dmuchać do żółtego "kija". Jak się okazało, że nie wydychają żadnego alkoholu, to policjant pożegnał się i to wszystko. |
|
Data: 2017-06-28 09:56:50 | |
Autor: Maciek | |
Badanie na obecność alkoholu na każd Ä okolicznoĹÄ. | |
W dniu 2017-06-25 o 22:05, Robert Tomasik pisze:
Moim zdaniem ktoś wadliwie zastosował procedurę. No bo w tym konkretnymMasz rację, zakładając oczywiście że ci dwaj to nie np. kierownik budowy i murarz ;-) -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2017-06-28 12:42:38 | |
Autor: nadir | |
Badanie na obecność alkoholu na każd Ä okolicznoĹÄ. | |
W dniu 2017-06-28 o 09:56, Maciek pisze:
Masz rację, zakładając oczywiście że ci dwaj to nie np. kierownik budowy Nie, to była całkowicie "prywatna inicjatywa" na imprezie w prywatnym mieszkaniu. Gdyby wypadek miał coś wspólnego pracami budowlano-remontowymi, to nie pytałbym o podstawę to badania. |
|