Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Badanie techniczne przegapione

Badanie techniczne przegapione

Data: 2010-06-03 22:22:06
Autor: Jarek Pudelko
Badanie techniczne przegapione
Czesc

A propos watku o problemach z wyplaceniem OC/obciazeniem spracy, ktory poruszal sie pojazdem bez waznych badan technicznych - w ustawie stoi:

2. Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej, o którym
mowa w art. 4 pkt 4, obejmuje również szkody wyrządzone w wyniku rażącego
niedbalstwa ubezpieczonego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność.

3. Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od ubezpieczonego lub
osób, za które ponosi on odpowiedzialność, zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczeń
obowiązkowych, o których mowa w art. 4 pkt 4, odszkodowania za
szkody określone w ust. 2, a także w przypadku, jeżeli szkoda została wyrządzona
przez ubezpieczonego lub osoby, za które ponosi on odpowiedzialność, w
stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem środków odurzających, substancji
psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu
narkomanii.


Ja wnioskuje, (ad2)ze nawet jesli SWIADOMIE nie zrobilem przegladu czyli dopuscilem sie RAZACEGO NIEDBALSTWA to i tak umowa OC obejmuje taka szkode i ew. moga dochodzic ode mnie zwrotu wyplaconego ubezpieczenia jesli bylem pijany/nacpany/najarany whatever...

--
jarek

Data: 2010-06-04 05:39:24
Autor: to
Badanie techniczne przegapione
Jarek Pudelko wrote:

Ja wnioskuje, (ad2)ze nawet jesli SWIADOMIE nie zrobilem przegladu czyli
dopuscilem sie RAZACEGO NIEDBALSTWA to i tak umowa OC obejmuje taka
szkode i ew. moga dochodzic ode mnie zwrotu wyplaconego ubezpieczenia
jesli bylem pijany/nacpany/najarany whatever...

Ja mam wątpliwości czy można nawet mówić o "rażącym niedbalstwie" jeśli brak przeglądu nijak nie przyczynił się do wypadku, tzn. auto było w pełni sprawne. Tu jednak musi być jakiś związek pomiędzy jednym i drugim. Z rażącym niedbalstwem będziemy mieli do czynienia gdy np. ktoś wyrusza np. autem z niesprawnymi hamulcami, a następnie powoduje wypadek.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

Data: 2010-06-04 12:35:29
Autor: kogutek
Badanie techniczne przegapione
Jarek Pudelko wrote:

> Ja wnioskuje, (ad2)ze nawet jesli SWIADOMIE nie zrobilem przegladu czyli
> dopuscilem sie RAZACEGO NIEDBALSTWA to i tak umowa OC obejmuje taka
> szkode i ew. moga dochodzic ode mnie zwrotu wyplaconego ubezpieczenia
> jesli bylem pijany/nacpany/najarany whatever...

Ja mam w�tpliwo�ci czy można nawet mówi� o "raż�cym niedbalstwie" je�li brak przegl�du nijak nie przyczyni� si� do wypadku, tzn. auto by�o w pe�ni sprawne. Tu jednak musi by� jaki� zwi�zek pomi�dzy jednym i drugim. Z raż�cym niedbalstwem b�dziemy mieli do czynienia gdy np. kto� wyrusza np. autem z niesprawnymi hamulcami, a nast�pnie powoduje wypadek.

-- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
Czekam na pierwszy wpis na grupie jak to ubezpieczyciel wyst±pi³ z regresem bo
udowodni³ ¿e wypadek powsta³ na skutek nie przestrzegania przepisów. Na przyk³ad
st³uczka bo nie by³o zielonej strza³ki a kto¶ sobie chcia³ zaoszczêdziæ 15
sekund. Albo ¿e w momencie uderzenia jecha³ 80 a nie jak by³o na znaku 40. O tym
cykory nie my¶l±. Po to w ustawie jest punkt o mo¿liwo¶ci wyst±pienia z regresem
¿eby w takich sytuacjach reszta ubezpieczonych nie ponosi³a kosztów zwi±zanych z
tym ¿e kto¶ jest m±drzejszy od radia i sam interpretuje to czego nie powinien
interpretowaæ. --


Data: 2010-06-04 17:06:22
Autor: Jakub Witkowski
Badanie techniczne przegapione
kogutek pisze:

Czekam na pierwszy wpis na grupie jak to ubezpieczyciel wyst±pi³ z regresem bo
udowodni³ ¿e wypadek powsta³ na skutek nie przestrzegania przepisów.

W ogóle proponujê aby ubezpieczyciel móg³by wystêpowaæ do sprawcy z defaultu
- przecie¿ sam fakt ¿e siê jest sprawc±, oznacza, ¿e siê czego¶ tam nie przestrzega³o.
Umowa z TU nie by³aby dzisiejsz± umow± OC, tylko umow± o "bycie gwarantem wyp³aty".
Zabezpiecza³oby to w pe³ni interes poszkodowanego, i by³oby niew±tpliwie tañsze.
Oczywi¶cie kto by chcia³, ten by móg³ dokupiæ opcjê ochrony przed regresem,
na przyk³ad w 80%, albo powy¿ej okre¶lonej kwoty, albo i w 100%.
I dopiero ta ostatnia wersja by³aby odpowiednikiem dzisiejszego OC.
Wyobra¿am sobie ¿e nie tylko polisy mog³yby potanieæ, ale i bezpieczeñstwo by wzros³o,
gdyby du¿y procent kierowców partycypowa³ w kosztach szkód przez siebie wyrz±dzonych...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2010-06-04 15:22:25
Autor: to
Badanie techniczne przegapione
Jakub Witkowski wrote:

Wyobrażam sobie że nie
tylko polisy mogłyby potanieć, ale i bezpieczeństwo by wzrosło, gdyby
duży procent kierowców partycypował w kosztach szkód przez siebie
wyrzÄ…dzonych...

Sądzę, ze się mylisz, moim zdaniem w dłuższej perspektywie najprawdopodobniej okazałoby się, że grupa osób, które wykupiły najtańszą polisę "z regresem" pokrywa się w znacznej części z grupą osób, z których nie da się ściągnąć żadnej sensownej kwoty.

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

Data: 2010-06-04 20:41:58
Autor: Micha³
Badanie techniczne przegapione
Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisa³(a):
kogutek pisze:

> Czekam na pierwszy wpis na grupie jak to ubezpieczyciel wyst±pi³ z
regresem b
o
> udowodni³ ¿e wypadek powsta³ na skutek nie przestrzegania przepisów.

W ogóle proponujê aby ubezpieczyciel móg³by wystêpowaæ do sprawcy z defaultu
- przecie¿ sam fakt ¿e siê jest sprawc±, oznacza, ¿e siê czego¶ tam nie
przestr
zega³o.
Umowa z TU nie by³aby dzisiejsz± umow± OC, tylko umow± o "bycie gwarantem
wyp³a
ty".
Zabezpiecza³oby to w pe³ni interes poszkodowanego, i by³oby niew±tpliwie
tañsze
.
Oczywi¶cie kto by chcia³, ten by móg³ dokupiæ opcjê ochrony przed regresem,
na przyk³ad w 80%, albo powy¿ej okre¶lonej kwoty, albo i w 100%.
I dopiero ta ostatnia wersja by³aby odpowiednikiem dzisiejszego OC.
Wyobra¿am sobie ¿e nie tylko polisy mog³yby potanieæ, ale i bezpieczeñstwo
by w
zros³o,
gdyby du¿y procent kierowców partycypowa³ w kosztach szkód przez siebie
wyrz±dz
onych...


O, to by by³o ciekawe OC, mo¿e bym nawet takie kupi³ :)
Bo narazie nie mam OC i przegladu :)

Pozdrawiam.

--


Data: 2010-06-04 09:19:24
Autor: Nostradamus
Badanie techniczne przegapione

Użytkownik "Jarek Pudelko" <jarek.pudelkoWYTNIJ.TO@boxnet.ceti.pl> napisał w wiadomości news:hu930m$1fu5$1alfa.ceti.pl...


Ja wnioskuje, (ad2)ze nawet jesli SWIADOMIE nie zrobilem przegladu czyli dopuscilem sie RAZACEGO NIEDBALSTWA to i tak umowa OC obejmuje taka szkode i ew. moga dochodzic ode mnie zwrotu wyplaconego ubezpieczenia jesli bylem pijany/nacpany/najarany whatever...


To nie wnioskowanie, a stwierdzenie faktu. A popierdułki piszące coś innego, najlepiej aby grupę zmieniły.

Data: 2010-06-04 10:30:03
Autor: Jakub Witkowski
Badanie techniczne przegapione
Jarek Pudelko pisze:
Czesc

A propos watku o problemach z wyplaceniem OC/obciazeniem spracy, ktory poruszal sie pojazdem bez waznych badan technicznych - w ustawie stoi:

2. Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej, o którym
mowa w art. 4 pkt 4, obejmuje również szkody wyrządzone w wyniku rażącego
niedbalstwa ubezpieczonego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność.

3. Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od ubezpieczonego lub
osób, za które ponosi on odpowiedzialność, zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczeń
obowiązkowych, o których mowa w art. 4 pkt 4, odszkodowania za
szkody określone w ust. 2, a także w przypadku, jeżeli szkoda została wyrządzona
przez ubezpieczonego lub osoby, za które ponosi on odpowiedzialność, w
stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem środków odurzających, substancji
psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu
narkomanii.

Ja wnioskuje, (ad2)ze nawet jesli SWIADOMIE nie zrobilem przegladu czyli dopuscilem sie RAZACEGO NIEDBALSTWA  to i tak umowa OC obejmuje taka
szkode

Bo należałoby najpierw udowodnić że brak przeglądu jest "rażącym niedbalstwem",
a nawet gdyby się to jakiemuś sprytnemu prawnikowi udało, to z kolei należałoby
wykazać, że szkody zostały wyrządzone w wyniku braku tegoż przeglądu.
Co byłoby szczególnie trudne w przypadku pojazdu sprawnego ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caÅ‚oÅ›ci poglÄ…dom ich Autora.

Badanie techniczne przegapione

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona