Data: 2011-02-07 12:48:15 | |
Autor: Mario | |
Baga?nik do transportu rowerów | |
dachowe:
+ male ryzyko uszkodzenia rowerow w czasie nawet najmniejszech stluczki + latwiejsze manewry z rowerami zaladowanymi + te same belki uzywamy pozniej do boxow czy tez uchwytow na narty... + rowery w minimalnym stopniu sie brudza... - jesli auto wysokie a ucwyt tani to czasami trzeba sie ubrudzic przy pakowaniu :) - spalanie rosnie, a osiagi spadaja... wszstko zalezy od silnika ale przy przecietnym modelu i przecietnej polskiej predkosci przelotowej to +0,5 litra/100km na hak + latwiej rowery jest zapakowac + widzimy je caly czas w listerku - brudza sie mocniej - duze ryzyko uszkodzen w razie najechania badz nieumiejetnego cofania :) - jesli bagaznik jest tani to nie da sie go klasc i utrudnia to dostep do bagaznika - zaslania swiatla i tablice... tansze wersje nie maja wlasnych lamp.... - w polskim prawodastwie jest luka i taki bagaznik ani nie moze otrzymac tablicy pojazdu (trzeciej) ani nowej jak dla przyczepki... trzeba kombinowac i liczyc na wyrozumialosc policmajstrow wszystko ma plusy i minusy - ja wybralem dachowy i nie zaluje pozdr mario |
|
Data: 2011-02-07 13:18:18 | |
Autor: AL | |
Baga?nik do transportu rowerów | |
Mario pisze:
dachowe: a rowerow nie obowiazuje zasada bezwladnosci? + latwiejsze manewry z rowerami zaladowanymi tak, zwlaszcza pod drzewami :) + te same belki uzywamy pozniej do boxow czy tez uchwytow na narty... zgoda + rowery w minimalnym stopniu sie brudza... a to inna czesc prawdy - jesli auto wysokie a ucwyt tani to czasami trzeba sie ubrudzic przy pakowaniu :) i nie kazdy potrafi wlozyc ten trzeci rower (zwlaszcza plec piekna) - spalanie rosnie, a osiagi spadaja... wszstko zalezy od silnika ale przy przecietnym modelu i przecietnej polskiej predkosci przelotowej to +0,5 litra/100km no tego nie zauwazylem. (mam tylko jedna zasada - jak przewoze rowery na aucie - zdejmuje siodelka - lub zakladam na nie worek - wystarczy) - duze ryzyko uszkodzen w razie najechania badz nieumiejetnego cofania :) zalezy od kierownika - jesli bagaznik jest tani to nie da sie go klasc i utrudnia to dostep do bagaznika ja mam kladziony - ale mimo polozenia bagaznika do Picasso nie da sie dostac (za duza tylna klapa) - przeszkadza najblizej zamontowany rower. Do bagaznika mozna sie (w Picasso) a to bezproblemowo dostac z kabiny pasazerskiej (trzy niezalezne fotele). - zaslania swiatla i tablice... tansze wersje nie maja wlasnych lamp.... to tych tanszych wersji unikac - albo kupowac tylko platforme rowerowa. Kazda *platforma* ma wlasne swiatla - w polskim prawodastwie jest luka i taki bagaznik ani nie moze otrzymac tablicy pojazdu (trzeciej) ani nowej jak dla przyczepki... trzeba kombinowac i liczyc na wyrozumialosc policmajstrow mimo wielu kontroli, zaden z policmajstrow sie nigdy nie doczepil. Tablice mam wydrukowana na ploterze (a z takiego bagaznika hakowego korzystam juz ponad 10lat).
wniosek: nie korzystales nigdy (prywatnie) z bagaznika na hak ;) -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2011-02-07 13:58:30 | |
Autor: Mario | |
Baga?nik do transportu rowerów | |
wniosek: nie korzystales nigdy (prywatnie) z bagaznika na hak prywatnie? :D a jak wyglada publiczne korzystanie z bagaznika? hehe:D korzystalem, korzystalem... zdarzalo mi sie nawet miec dachowy na 3 rowery i na klape bagaznika na 2 jednoczesnie... moim zdaniem taki ktory montujemy na klape to doslownie klapa... jesli sie zastanawiac to wlasnie tak jak autor watku: hak albo dach moim zdaniem lepszy bedzie dachowy, Twoim zdecydowanie na hak... autorowi watku radze pozyczyc i taki i taki i przetestowac kazdy na jednodniowych wycieczkach gdyby jeden byl obiektywnie lepszy to nie sprzedawali by w sklepach drugiego :) pzdr |
|
Data: 2011-02-07 15:48:45 | |
Autor: Michał Pysz | |
Baga?nik do transportu rowerów | |
korzystalem, korzystalem... A ja właśnie używam od jakiegoś roku taki na klapę. Na początku uważałem, ze to pomysł do kitu a teraz mi się odmieniło i uważam, że jest zdecydowanie najlepszy. W dachowym najbardziej doskwierał mi brak myjni samochodowej. A mój Thule na klapę zakładam w kilka sekund, złożony może leżeć w bagażniku. Dwa rowery bez problemu się mieszczą (ale uchwyty są trzy jakby ktoś potrzebował). mp. |
|