| Data: 2011-07-05 07:21:39 | |
| Autor: Grzegorz | |
| Bagaznik na klape | |
|
Witam,
SÄ siedzi majÄ . Zadowoleni ! Na Avensisie, wczeĹniej Corolla, oba kombi. Jak siÄ sprawuje ??? ZaleĹźy od modelu auta, a przede wszystkim obciÄ Ĺźenia i wytrzymaĹoĹci klapy. Ja bym na pewno trzech rowerĂłw nie powiesiĹ na klapie (mam taki na hak, na 3 rowery, polska konstrukcja - jeĹźdĹźÄ z nim od 16 lat). Ale na 1-2 lekkie rowery jest to wspaniaĹe rozwiÄ zanie, *zdecydowanie* lepsze od bagaĹźnika dachowego. Praktycznie nie ma zwiÄkszonych oporĂłw powietrza, i przy hamowaniu nie zamieniasz siÄ w rozrzutnik rowerĂłw po drodze :-D ! Ale - klapa musi to wytrzymaÄ, i pamiÄtaj przy wibracjach / dziurach siĹy dziaĹajÄ ce na takie mocowanie sÄ naprawdÄ duĹźe ! Aha - Thule jest przereklamowane, i najlepiej zobacz takie bagaĹźniki w tych nieco lepszych sklepach samochodowych czy rowerowych. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
| Data: 2011-07-05 07:30:01 | |
| Autor: Liwiusz | |
| Bagaznik na klape | |
|
W dniu 2011-07-05 07:21, Grzegorz pisze:
Witam, Czy moĹźna jeĹşdziÄ z zasĹoniÄtym numerem rejestracyjnym? -- Liwiusz |
|
| Data: 2011-07-05 07:46:40 | |
| Autor: PeJot | |
| Bagaznik na klape | |
|
W dniu 2011-07-05 07:30, Liwiusz pisze:
Czy moĹźna jeĹşdziÄ z zasĹoniÄtym numerem rejestracyjnym? Nie. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "DopĂłki nie skorzystaĹem z Internetu, nie wiedziaĹem, Ĺźe na Ĺwiecie jest tylu idiotĂłw" StanisĹaw Lem |
|
| Data: 2011-07-05 08:23:29 | |
| Autor: Grzegorz | |
| Bagaznik na klape | |
|
Hello Liwiusz !:
standardowego bagaznika dachowego?
Nie wszystkie zasĹaniajÄ . OczywiĹcie Ĺźe nie moĹźna - teoretycznie naleĹźaĹoby przeĹoĹźyÄ tablicÄ. Ale ja mam takÄ z kartonu - teĹź czytelna :-D ! Jeszcze nie miaĹem problemĂłw. Ale waĹźniejsze sÄ ĹwiatĹa - tych w Ĺźadnym wypadku nie wolno zasĹaniaÄ ! Nawet szprychy pogarszajÄ widocznoĹÄ i mogÄ trochÄ kosztowaÄ w razie "dyskusji" z misiakami. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
| Data: 2011-07-05 08:24:59 | |
| Autor: Mariusz Kruk | |
| Bagaznik na klape | |
|
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Liwiusz"
Czy można jeździć z zasłoniętym numerem rejestracyjnym? To jak z bombardowaniem szpitali - można, ale nie wolno ;-) -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,38804171 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
| Data: 2011-07-05 17:18:45 | |
| Autor: Ryszard Mikke | |
| Bagaznik na klape | |
|
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
W dniu 2011-07-05 07:21, Grzegorz pisze: Numer widac, chyba ze masz wysoko na klapie. Swiatla troche zaslania. -- rmikke -- |
|
| Data: 2011-07-05 13:53:18 | |
| Autor: Zbrochaty | |
| Bagaznik na klape | |
Ale na 1-2 lekkie rowery jest to wspaniałe Tak moze sie wydawac, ale tak nie jest. Kilka lat temu widzialem wyniki badan dla Focusa w tunelu aerodynamicznym przy 120km/h dla 2 rowerow zamocowanych: dach, klapa i hak. Mogloby sie wydawac, ze rowery na dachu powoduja najwiekszy opor powietrza ze wzgledu ze najbardziej zwiekszaja powierchnie czolowa. Wyniki byly nastepujace: - najmniejszy opor i najmniejszy wzrost zuzycia paliwa przy bagazniku dachowym - potem hak - a na samym koncu, czyli najwiekszy opor na klapie Zamieszczal to Motor, albo Auto Swiat, juz nie pamietam Poza tym wiezienie rowerow z tylu samochodu przy naszych zasyfionych drogach powoduje duze ich zabrudzenie. O ile dachu nie mamy zajetego kajakiem, deska windsurfingowa albo boxem dachowym i przez to nie mozemy zainstalowac rowerow to wtedy klapa albo hak, jak nie, to bagaznik dachowy jest najlepszy. Aha - Thule jest przereklamowane, i najlepiej zobacz takie bagażniki w Nie jest. W perspektywie lat, a nie jednorazowego zakupu wychodzi taniej, a do tego jeszcze wazna jest pewnosc mocowania. Nawet jak ci sie przy wyprzedzaniu, za granica, na autostradzie, z gorki, pod wiatr, auto rozpedzi do 180-190km/h to masz pewnosc, ze rower, kajak, albo decha nie odleci w powietrze. Konsekwencje tego (nawet przy duzo mniejszej predkosci) mozesz sobie wyobrazic jak sprzet odleci i spadnie na przednia szybe auta jadacego z przeciwka... pozdr, Zbrochaty |
|
| Data: 2011-07-06 09:36:32 | |
| Autor: Grzegorz | |
| Bagaznik na klape | |
|
Hello Zbrochaty !:
Ale na 1-2 lekkie rowery jest to wspaniałe Hmmm, ja mam swoje prywatne doświadczenia, z prędkościami rzędu 200 kmh. Przy czymkolwiek na dachu z rowerem na czele te prędkości są co najmniej nierozsądne. A wyniki spalania są dla mnie najbardziej wymowne. A te testy ... wiesz, prasa to prasa. Poza tym zapominasz o paru drobiazgach, jak np. opłaty za autostrady, ograniczenia wysokości an bramkach itd. I te chwiejące się rowery mnie osobiście nakłaniają do wciśnięcia do dechy i wyprzedzenia jak najszybciej ! Poza tym wiezienie rowerow z tylu samochodu przy naszych zasyfionych Chyba jednak jeszcze nie widziałeś skutków ostrego hamowania z takim bagażnikiem na dachu i 4 rowerami. Albo polskich dziur ... Właściwie to wyłącznie auta z fabrycznymi mocnymi relingami mogą przewozić 3-4 rowery na dachu. Aha - Thule jest przereklamowane, i najlepiej zobacz takie bagażniki w Właśnie dlatego pisałem, że mocowanie na hak jest DUŻO pewniejsze od dachowego !!! Chyba że masz na myśli marne bagażniki dachowe, z mocowaniem do rynienki. To już czasem zgroza ... A co do Thule - porównywałem tzw. trumny na dach, Thule i inne, wybrałem porządne polskie z laminatu. A bagażniki na hak - niewielu jest producentów, i poza bardzo starym rozwiązaniem typu "nożyce" wszystkie jakie widziałem były dość solidne. Tyle że ja dodatkowo dodaję mocowanie pełnego bagażnika do tyłu relingów dachowych - zdecydowanie redukuje to kołysanie na dziurach. Po prostu mam długą belkę od haka, jest lekko elastyczna. Ale ... mocniejsza od Golfa IV, który ją próbował przetestować :-D ! pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
| Data: 2011-07-06 03:21:51 | |
| Autor: Zbrochaty | |
| Bagaznik na klape | |
Hmmm, ja mam swoje prywatne doświadczenia, z prędkościami rzędu 200 kmh. Wiem, ze nierozsadne, ale czasami sytuacja wymaga zeby wdepnac, wtedy na ogol nie pamieta sie o bagazniku. Zreszta jadac pod 60-70km/h wiatr na wakacje (albo wracajac) i jadac przepisowe 130km/h (autostrada) tak jak wszyscy - to na rower dziala sila taka jak przy 190km/h w ciszy. Mozna jechac mniej i np walczyc z sennoscia na b. dlugiej trasie albo ryzykowac, ze cos nas najedzie z tylu... A wyniki spalania są dla mnie najbardziej wymowne. Dlatego warto policzyc bo oplaca sie pozyczyc rowery na miejscu, aby sie pokrecic po okolicy (nie dotyczy trudnych tras, gdzie potrzebujesz sprawdzonego, czyli swojego sprzetu) A te testy ... wiesz, prasa to prasa. Ale to nie o to chodzi, to jest dosc intuicyjne. Prawie kazdy mysli, ze jak rowery sa w tzw.cieniu aerodynamicznym auta to wzrost zuzycia bedzie niewielki, z tym, ze dotyczy to np furgonetki albo vana. Sedan, czy hatchback zaprojektowany jest tak, aby struga powietrza splywala w sposob niezawirowany jak najnizej z tylu (tylna szyba i klapa) jesli na klapie powiesisz rower w poprzek to wzrost oporu jest porownywalny z tym, jakby zamocowac rower na dachu w poprzek, a nie wzdluz. Stad na klapie najwiekszy opor, a na haku juz mniejszy Chyba jednak jeszcze nie widziałeś skutków ostrego hamowania z takim Nie tylko widzialem, ale siedzialem w aucie, ktore po gwaltownym hamowaniu na suchej nawierzchni uderzylo w inne auto (mocna stluczka). Na dachu byla deska WS, maszty, zagle etc, dwa rowery. Razem ok 70 kg. Nic nawet sie nie przesunelo na dachu, (przereklamowane Thule, mocowane do relingow) Właśnie dlatego pisałem, że mocowanie na hak jest DUŻO pewniejsze od Co do rynienek to zgoda, bagazniki mocowane srubami do nagwintowanych otworow w karoserii tez sa niezle, z moich doswiadczen wynika, ze najlepsze sa relingi i rowery na dachu, ale to moze wynik mojego malego doswiadczenia z bagaznikiem hakowym. Po pierwsze hak trzeba miec, a po drugie lubie miec latwy dostep do bagazu i kola zapasowego w czasie podrozy, jak narazie udaje mi sie upchnac caly bagaz na dachu w lecie czy w zimie pozdr, Zbrochaty |
|
| Data: 2011-07-06 12:37:34 | |
| Autor: Grzegorz | |
| Bagaznik na klape | |
|
Hello Zbrochaty !:
Hmmm, ja mam swoje prywatne doświadczenia, z prędkościami rzędu 200 kmh. Też preferuję szybką jazdę .... i dlatego staram się żadnych "żagli" nie montować. A wyniki spalania są dla mnie najbardziej wymowne. Akurat przy bagażniku na hak i dość dużym aucie przez tych dobrych parę tys km nie zauważyłem spalania wyższego niż o kilka dzieisątek na 100 km. Czyli - dla mnie pomijalne. Dlatego wolę zabrać swój. A jak przyczepą jadę - to już żaden dylemat :-D !
Ale to też trochę teoria. Jka masz np. 4 bagażniki na dachu, to jest taka masa turbulencji, że hamować musi. A za autem - i tak jest ich mnóstwo. Zresztą - ja się opieram na zużyciu paliwa, przy tych samych prędkościach i takich samych albo podobnych autach.
Ale do relingów ! Właśnie odpowiednie mocowanie jest ważne. No i żeby rowery postawione pionowo nie kołysały się na boki ...
Relingi - tak. A na hak - po prostu spróbuj ! Na targach rowerowych bywają ciekawe oferty inne niż Thule. Ja nie neguję tej marki, ale czasem nie gorszy produkt można kupić znacznie takiej. ale to moze wynik mojego malego doswiadczenia z bagaznikiem hakowym. Po pierwsze hak trzeba Parę razy jechałem z trumną na dachu, niska ale długa i szeroka - dla mniejszych oporów. Owszem, wygoda jest. Ale spalanie miałem już o ok. 7-8 % wyższe. A przy rowerach na haku nie zauważyłem praktycznie żadnej różnicy. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
| Data: 2011-07-05 14:39:21 | |
| Autor: WS | |
| Bagaznik na klape | |
|
On 5 Lip, 07:21, Grzegorz <bzd...@brakmaila.com> wrote:
Ale na 1-2 lekkie rowery jest to wspaniałe wydaje Ci sie... opor powietrza zalezy glownie od powierzcni czolowej, wiec na dachu wychodzi najmniejszy (no. moze na haku za jakims vanem, ktory ma wysokie pionowe drzwi z tylu moze wyjsc porownywalny ...) co do hamowania, to rowniez dachowy jest najwytrzymalszy... rower zamocowany bokiem (na haku, klapie) bedzie chacial sie "przewrocic"... zreszta ADAC robil takie testy... http://www.adac.de/infotestrat/tests/autozubehoer-technik/fahrradtraeger_2011/default.aspx?tabid=tab1 http://www.adac.de/infotestrat/tests/autozubehoer-technik/fahrradtraeger/default.aspx albo krocej http://tnij.com/ADACBagaz178 WS |
|
| Data: 2011-07-05 17:17:45 | |
| Autor: Ryszard Mikke | |
| Bagaznik na klape | |
|
Grzegorz <bzdura@brakmaila.com> napisał(a):
Witam, Spokojnie wozilem, po 250km za kazdym razem, na Toyocie Avensis i na Scenicu. -- rmikke -- |
|