Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Bagażnik na sztycę

Bagażnik na sztycę

Data: 2010-06-13 20:33:17
Autor: Szuwarek
Bagażnik na sztycę
On 13 Cze, 19:44, radiox <rad...@onet.pl> wrote:
Co sądzicie o bagażniku na sztycę. Nie nic wielkiego przewozić.
Ważne, że mogę go łatwo zdemontować.
Macie może jakieś propozycje?

To zależy do czego :)
Właśnie wróciłem z wyciczki z dzicakami. Poejchaliśmy na dwa dni, więc
na bagażnik z Auchan (to musi starczyć za markę) o nominalnej nośności
10kg wrzuciłem sakwy z ubraniami i innym szpejem oraz namiot (5kg). Ze
względu na dzieci jechaliśmy woooolno, ale po urozmaiconym terenie -
sporo asfaltu różnej jakości ale też trochę leśnych dróżek kiepskiej
jakości (Kampinos). Na razie nie pękł. Z dwudniowych testów wynika, że
do ślimaczej jazdy w łatwym terenie ze sporym obciążeniem jest ok, ale
należy sobie wybić z głowy szybszą jazdę i jakiś większy off road.
Bagażnik ma mocowanie na dwa imbusy o za dużej średnicy, co powodowało
latanie dookoła sztycy i czasem sakwy ocierały o oponę. Pewnie jak coś
sensownego podłożę będzie lepiej. No i ma miękie profile do sakw. Z
premedytacją kupiłem taki, bo z założenia używany będzie okazjonalnie.
Niemniej zadziałał, czyli dojechaliśmy i nie pękł. Ale na jakiś solowy
wyskok to pewnie bym się bał.

Data: 2010-06-14 12:17:19
Autor: mbut
Bagażnik na sztycę
Szuwarek pisze:
On 13 Cze, 19:44, radiox <rad...@onet.pl> wrote:
Co sądzicie o bagażniku na sztycę. Nie nic wielkiego przewozić.
Ważne, że mogę go łatwo zdemontować.
Macie może jakieś propozycje?

To zależy do czego :)
Właśnie wróciłem z wyciczki z dzicakami. Poejchaliśmy na dwa dni, więc
na bagażnik z Auchan (to musi starczyć za markę) o nominalnej nośności
10kg wrzuciłem sakwy z ubraniami i innym szpejem oraz namiot (5kg). Ze
względu na dzieci jechaliśmy woooolno, ale po urozmaiconym terenie -
sporo asfaltu różnej jakości ale też trochę leśnych dróżek kiepskiej
jakości (Kampinos). Na razie nie pękł. Z dwudniowych testów wynika, że
do ślimaczej jazdy w łatwym terenie ze sporym obciążeniem jest ok, ale
należy sobie wybić z głowy szybszą jazdę i jakiś większy off road.
Bagażnik ma mocowanie na dwa imbusy o za dużej średnicy, co powodowało
latanie dookoła sztycy i czasem sakwy ocierały o oponę. Pewnie jak coś
sensownego podłożę będzie lepiej. No i ma miękie profile do sakw. Z
premedytacją kupiłem taki, bo z założenia używany będzie okazjonalnie.
Niemniej zadziałał, czyli dojechaliśmy i nie pękł. Ale na jakiś solowy
wyskok to pewnie bym się bał.

Taki bagażnik mocowany ba sztycę posiadam już trzy lata. Jeżdzę tylko po terenie dość ciężkim czyli leśnym i nic złego z nim się nie dzieje.
Polecam te bagażniki, są idealne na krótkie wycieczki.

Bagażnik na sztycę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona