Czy ktoś z was używa tanich bagażników na dach z marketu w cenie 50-100 zł?
Czy jest to bezpieczne - chodzi mi o możliwość nagłej awarii - pęknięcie uchwytu w czsie jazdy itp. Materiały z jakich są zrobione na pewno nie są najwyższej jakosci, chodzi głównie o zmęcznie materiału (śruby, zaciski). Mam dylemat bo jadę w daleką drogę na płd Europy i nie chcę mnieć niespodzianek. Z kolei czy kupno jakiegoś Thule za 300 zł. zapewni bezpieczeństwo na 100%?

--

Tomek  wyklepał(a) :

Czy ktoś z was używa tanich bagażników na dach z marketu w cenie
50-100 zł? Czy jest to bezpieczne - chodzi mi o możliwość nagłej
awarii - pęknięcie uchwytu w czsie jazdy itp. Materiały z jakich są
zrobione na pewno nie są najwyższej jakosci, chodzi głównie o
zmęcznie materiału (śruby, zaciski). Mam dylemat bo jadę w daleką
drogę na płd Europy i nie chcę mnieć niespodzianek. Z kolei czy kupno
jakiegoś Thule za 300 zł. zapewni bezpieczeństwo na 100%?

Za 100 można kupić dobry bagażnik - trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać :).
http://www.allegro.pl/item667644681_uchwyt_rowerowy_aluminiowy_przedni_widelec_krakow.html

Za takiego thule zapłacisz prawie 400 - ten jest polski ze stosownymi atestami etc...
--
Dominik Mirowski
e-mail NA

Dominik Mirowski pisze:

Za 100 można kupić dobry bagażnik - trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać :).
http://www.allegro.pl/item667644681_uchwyt_rowerowy_aluminiowy_przedni_widelec_krakow.html Za takiego thule zapłacisz prawie 400 - ten jest polski ze stosownymi atestami etc...

mam dwa takie uchwyty. TYLKO POLECIĆ.
rower jest niższy na dachu a trzyma się bardzo solidnie.
Ktoś kiedyś mówił że widelec się męczy ale uważam że nie mniej niż z przypiętym kołem gdy drze się po lesie.
--
Maciek "Sołtys"
Kraków

"Maciek \"Sołtys\"":

Za 100 można kupić dobry bagażnik - trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać
:). http://www.allegro.pl/item667644681_uchwyt_rowerowy_aluminiowy_przedn
i_widelec_krakow.html  Za takiego thule zapłacisz prawie 400 - ten jest
polski ze stosownymi atestami etc...

mam dwa takie uchwyty. TYLKO POLECIĆ.
rower jest niższy na dachu a trzyma się bardzo solidnie.

Ja mam jedną rynienkę poprzedniej wersji Thule - Velovise chyba
(dla rowerów bez hamulca tarczowego) i szukam właśnie kolejnych 2.
Obecna cena 400pln jest przegięciem. Musiałbym chyba przewozić
rowery dzień w dzień, żeby się opłacało.

Cena tego z allegro jest atrakcyjna, ale wydaje mi się, że nie ma ani zamka
mocującego rower ani mocującego sam uchwyt do bazy. W Thule robi to jeden
zamek jednocześnie. Do tego zamyka się jednym ruchem klapki, która
ściąga mocowanie widelca. Na tym z allegro, jeśli dobrze widzę, jest
identycznie jak z kołem - dokręcenie wstępne motylkiem i potem
szybkozamykaczem.
I jeszcze, przy belkach aero, trzeba dokupić szpilki i jakiś adapter. Thule
jest chyba gotowy pod każdy tym belek dachowych.

Przy okazji mam pytanie o konfigurację rowerów na dachu. Jakie macie
doświadczenie? Jeśli 3 rowery mocowane za widelec, to 2 zgodnie
z kierunkiem jazdy, a środkowy odwrotnie? Czy da się 3-4 jednocześnie
w kierunku jazdy? A przy mieszanych uchwytach (bo może dokupię jednak
klasyczne, najtańsze chwytaki za ramę) - da się mocować wszystkie rowery
w tym samym kierunku?

--
biodarek

biodarek pisze:

"Maciek \"Sołtys\"":

Za 100 można kupić dobry bagażnik - trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać
:). http://www.allegro.pl/item667644681_uchwyt_rowerowy_aluminiowy_przedn
i_widelec_krakow.html  Za takiego thule zapłacisz prawie 400 - ten jest
polski ze stosownymi atestami etc...

mam dwa takie uchwyty. TYLKO POLECIĆ.
rower jest niższy na dachu a trzyma się bardzo solidnie.

Ja mam jedną rynienkę poprzedniej wersji Thule - Velovise chyba
(dla rowerów bez hamulca tarczowego) i szukam właśnie kolejnych 2.
Obecna cena 400pln jest przegięciem. Musiałbym chyba przewozić
rowery dzień w dzień, żeby się opłacało.

Cena tego z allegro jest atrakcyjna, ale wydaje mi się, że nie ma ani zamka
mocującego rower ani mocującego sam uchwyt do bazy.

Oferowany uchwyt ma wszystko co jest potrzebne do zamocowania go do bazy i przypięcia roweru, jednym słowem jest kompletny. Ostatnio kupowałem dwa takie uchwyty i mogę polecić zarówno je jak i sprzedawcę.

W Thule robi to jeden
zamek jednocześnie. Do tego zamyka się jednym ruchem klapki, która
ściąga mocowanie widelca. Na tym z allegro, jeśli dobrze widzę, jest
identycznie jak z kołem - dokręcenie wstępne motylkiem i potem
szybkozamykaczem.

Za nic bym niedopłacił 300 zł za to żeby nie musieć kręcić motylkiem.

I jeszcze, przy belkach aero, trzeba dokupić szpilki i jakiś adapter. Thule
jest chyba gotowy pod każdy tym belek dachowych.

Ile takie szpilki mogą kosztować, nawet jeśli kosztują drugie tyle co sam uchwyt to i tak Thule jest droższy o bagatela 200 zł, czyli w cenie Thule mam dwa uchwyty, za różnice można by się pokusić o dokupienie uchwytu do przedniego koła.

RS:

http://www.allegro.pl/item667644681_uchwyt_rowerowy_aluminiowy_przed
i_widelec_krakow.html  Za takiego thule zapłacisz prawie 400 - ten jest
polski ze stosownymi atestami etc...

Cena tego z allegro jest atrakcyjna, ale wydaje mi się, że nie ma ani
zamka mocującego rower ani mocującego sam uchwyt do bazy.

Oferowany uchwyt ma wszystko co jest potrzebne do zamocowania go do bazy i
przypięcia roweru, jednym słowem jest kompletny. Ostatnio kupowałem dwa
takie uchwyty i mogę polecić zarówno je jak i sprzedawcę.

"jednym słowem jest kompletny" - wybacz, ale zabrzmiało to jak reklama.
Tłumaczę, to tylko tym, że człowiek woli chwalić to co sam wybrał,
a Ty nie masz nic wspólnego z powyższą aukcją.

Za nic bym niedopłacił 300 zł za to żeby nie musieć kręcić motylkiem.

[...]

Ile takie szpilki mogą kosztować, nawet jeśli kosztują drugie tyle co sam
uchwyt to i tak Thule jest droższy o bagatela 200 zł, czyli w cenie Thule
mam dwa uchwyty, za różnice można by się pokusić o dokupienie uchwytu do
przedniego koła.

Trochę nieteges argumentujesz. Różnic pomiędzy uchwytem z allegro a Thule
jest kilka. Cena też jest różna. Każdy sam jednak musi zdecydować co wybrać.
Dla jednych np. brak zamka dyskwalifikuje uchwyt, dla innych to nie stanowi
różnicy. I ja też będę musiał zdecydować sam przy zakupie kolejnych uchwytów
(jak wspominałem poprzednio). A będzie mi jeszcze trudniej, bo
przyzwyczaiłem się do wygody użytkowania Thule.

I jeszcze jedno, skoro mówimy o tańszych uchwytach do mocowania za widelec,
to znalazłem jeszcze inne rozwiązanie - bez rynienki:
http://allegro.pl/item673070841_bagaznik_uchwyt_rowerowy_za_widelec_warszawa.html
za 79pln. Skoro ma być tanio i bez zamków, to dlaczego nie taki akurat?
Brak rynienki wymusza wprawdzie regulację odległości samymi belkami,
ale nawet różne typy rowerów nie różnią się chyba aż tak bazą kół, aby
nie udało się tego dopasować.

--
biodarek

biodarek pisze:

RS:

http://www.allegro.pl/item667644681_uchwyt_rowerowy_aluminiowy_przed
i_widelec_krakow.html  Za takiego thule zapłacisz prawie 400 - ten jest
polski ze stosownymi atestami etc...

I jeszcze jedno, skoro mówimy o tańszych uchwytach do mocowania za widelec,
to znalazłem jeszcze inne rozwiązanie - bez rynienki:
http://allegro.pl/item673070841_bagaznik_uchwyt_rowerowy_za_widelec_warszawa.html za 79pln. Skoro ma być tanio i bez zamków, to dlaczego nie taki akurat?
Brak rynienki wymusza wprawdzie regulację odległości samymi belkami,
ale nawet różne typy rowerów nie różnią się chyba aż tak bazą kół, aby
nie udało się tego dopasować.

Wydaje mi się że brak rynienki będzie jednak bardziej upierdliwy, trudniej ustawić oba elementy w jednej linii to raz, druga sprawa to _wydaje_ mi się że rynienka nieco zwiększa stabilność rozwiązania.

--
pzdr.
RS

biodarek pisze:

Cena tego z allegro jest atrakcyjna, ale wydaje mi się, że nie ma ani zamka
mocującego rower ani mocującego sam uchwyt do bazy. W Thule robi to jeden
zamek jednocześnie. Do tego zamyka się jednym ruchem klapki, która
ściąga mocowanie widelca. Na tym z allegro, jeśli dobrze widzę, jest
identycznie jak z kołem - dokręcenie wstępne motylkiem i potem
szybkozamykaczem.
I jeszcze, przy belkach aero, trzeba dokupić szpilki i jakiś adapter. Thule
jest chyba gotowy pod każdy tym belek dachowych.

Ja mam zasadę że nie zostawiam roweru bez opieki.
Czy to na dachu czy pod sklepem.
Nawet jak siedzę w knajpie a rower jest obok to mam ulocka.
Na dachu jakiekolwiek zamknięcie inne niż ulock (a to już przegięcie i mało możliwe logistycznie) jest bez sensu. Szkoda auta bo najwyżej złodziej zedrze całość z bazą.
Bagażnik służy mi do przewożenia roweru. Tam gdzie dojeżdzam -> rower spada z dachu od razu.

teraz najczęśćiej wożę go w środku - mam liftbacka więc jest łatwo.

C

--
Maciek "Sołtys"
Kraków

On 4 Lip, 15:52, "Maciek \"Sołtys\"" <solty...@op.pl> wrote:

Bagażnik służy mi do przewożenia roweru. Tam gdzie dojeżdzam -> rower spada
z dachu od razu.

Czasem jednakowóż psuje to plany - w długi weekend byłem z rodziną w
Krynicy, jazda jazdą - ale chcielśmy też połazić po górach - w sumie
gdyby nie uprzejmość pensjonatu, byłoby trochę kombinacji (i tak już
były w sensie ew. zostawienia auta i uderzenia na trasę gdzieś w
drodze powrotnej).

teraz najczęśćiej wożę go w środku - mam liftbacka więc jest łatwo.

...a co dopiero po przesiadce na kombi (w sumie w poprzednim aucie -
Corolla sedan - po zdjęciu kół rower wchodził). Swoją drogą przed
zakupem warto sprawdzić szerokość belek i uchwytu - ostatnio
zdziwiliśmy się, kiedy mój uchwyt nie chciał wejść na belkę kumpla (no
ale moja miała 47 mm, a jego 55). Obie alu, ze stalowymi bywa jeszcze
gorzej - w każdym razie do Megane Sedan rower wszedł ze sporymi
oporami

mucher

"Maciek \"Sołtys\"":

Na dachu jakiekolwiek zamknięcie inne niż ulock (a to już przegięcie i
mało  możliwe logistycznie) jest bez sensu. Szkoda auta bo najwyżej
złodziej  zedrze całość z bazą.

A przy okazji, znacie jakieś przypadki kradzieży rowerów z dachu?

Ja do tej pory nie słyszałem. Dlatego spokojnie rozstaję się z rowerem
spiętym w uchwycie z zamkiem. Może siodełko ze sztycą byłoby łatwo
stracić?

--
biodarek

Tomek pisze:

Czy ktoś z was używa tanich bagażników na dach z marketu w cenie 50-100 zł?
Czy jest to bezpieczne - chodzi mi o możliwość nagłej awarii - pęknięcie uchwytu w czsie jazdy itp. Materiały z jakich są zrobione na pewno nie są najwyższej jakosci, chodzi głównie o zmęcznie materiału (śruby, zaciski). Mam dylemat bo jadę w daleką drogę na płd Europy i nie chcę mnieć niespodzianek. Z kolei czy kupno jakiegoś Thule za 300 zł. zapewni bezpieczeństwo na 100%?

ja mam 3 sztuki tych najtanszych. jezdze 3 albo 4 sezon i problemow nie widze. jedyne co to drgania przenoszone czasem powoduja koniecznosc dokrecenia tej czy tamtej sruby.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Tomek pisze:

Czy ktoś z was używa tanich bagażników na dach z marketu w cenie 50-100 zł?
Czy jest to bezpieczne - chodzi mi o możliwość nagłej awarii - pęknięcie uchwytu w czsie jazdy itp. Materiały z jakich są zrobione na pewno nie są najwyższej jakosci, chodzi głównie o zmęcznie materiału (śruby, zaciski). Mam dylemat bo jadę w daleką drogę na płd Europy i nie chcę mnieć niespodzianek. Z kolei czy kupno jakiegoś Thule za 300 zł. zapewni bezpieczeństwo na 100%?

mam takie z makro- 4ty sezon (stalowe) jedyna wada to kiepskie zabezpieczenie antykorozyjne. Ale na tyle km co przejechały - to jest calkiem ok.

pozdrawiam
michał

Tomek pisze:

Z kolei czy kupno jakiegoś Thule za 300 zł. zapewni bezpieczeństwo na 100%?

nie
znam przypadek wyfruniecia 4 rowerow z thule
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

On 2009-07-05, click wrote:

Tomek pisze:

Z kolei czy kupno jakiegoś Thule za 300 zł. zapewni bezpieczeństwo na 100%?

nie
znam przypadek wyfruniecia 4 rowerow z thule

Z jakiego Thule?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Jan Srzednicki pisze:

On 2009-07-05, click wrote:

Tomek pisze:

Z kolei czy kupno jakiegoś Thule za 300 zł. zapewni bezpieczeństwo na 100%?

nie
znam przypadek wyfruniecia 4 rowerow z thule

Z jakiego Thule?

jakiegos wypasionego
te numerki, ktorymi oznaczaja modele wylecialy mi z glowy zaraz po tym jak uslyszalem te historie
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

On 2009-07-06, click wrote:

Jan Srzednicki pisze:

On 2009-07-05, click wrote:

Tomek pisze:

Z kolei czy kupno jakiegoś Thule za 300 zł. zapewni bezpieczeństwo na 100%?

nie
znam przypadek wyfruniecia 4 rowerow z thule

Z jakiego Thule?

jakiegos wypasionego
te numerki, ktorymi oznaczaja modele wylecialy mi z glowy zaraz po tym jak uslyszalem te historie

Ale typ dachowy?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Jan Srzednicki pisze:

Ale typ dachowy?

o takich wydawalo mi sie rozmawialismy
tak
dachowy
i nie pomne czy nie montowany do relingow jeszcze
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)