Data: 2010-06-16 19:20:29 | |
Autor: u2 | |
Ballada ³owiecka | |
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/35468
Ju¿ od pocz±tku maja roku pamiêtnego czai siê Wielki £owczy na zwierza grubego. Skoro bliskie mu ka¿de jest stworzenie Bo¿e, pragnie w dworku mieæ skórê, ³eb albo poro¿e. W tym zapale ³owiecka go wspiera nagonka, same autorytety, fani wujka Bronka. Lecz co robiæ, gdy Wis³a wyla³a i Odra, czyli sezon ³owiecki jest tylko na bobra? Zda³oby siê wiêkszego co¶. Mo¿e w¶ród b³ota objawi siê krokodyl albo hipopotam? Tygrys, bawó³, pantera...? Ju¿ ¿ywi³ nadzieje, ¿e wyjd± mu przed lufê, gdy zoo zaleje. Lecz na nic bystre oko, w±s i sprawna fuzja. Gdy nied¼wiedzia nie wolno - bo to dzi¶ aluzja. Miedwied¼ wszak przyjacielem wszelkiego Polactwa, ¯ubra broni Cimoszko... Wiêc mo¿e co¶ z ptactwa? Na bezrybiu rak ryba, zatem ¶wietna pora, aby do swych trofeów doliczyæ Kaczora... Jest... Szybko! Z dubeltówki rozlega siê palba. Ustrzeli³. Rykoszetem. Kaczora...? ....Donalda! Marcin Wolski |
|
Data: 2010-06-16 23:16:32 | |
Autor: Tomy M. | |
Ballada ³owiecka | |
U¿ytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4c1907de$0$17097$65785112news.neostrada.pl... http://www.niezalezna.pl/article/show/id/35468 ¦wietne! :-) Tomy M. |
|