Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km

Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km

Data: 2011-07-25 14:55:52
Autor: kawoN
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 11-07-20 13:28, Wilk pisze:

Startujê tak¿e i ja, niestety parê dni temu dorobi³em siê powa¿nej
kontuzji kolana, wiêc nie wiem czy bêdê w stanie ukoñczyæ t± mordercz±
trasê, w ka¿dym razie moich licznych preclowych fanów w stylu Titusa,
których by moje niepowodzenie bardzo ucieszy³o - mogê zapewniæ, ¿e bez
walki nie zamierzam siê poddawaæ ;))

Gratulacje - jednak siê uda³o :)

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-07-25 18:56:32
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <4e2d67d8$1@news.home.net.pl>, kawoN <bike4win@bike4win.pl> wrote:

W dniu 11-07-20 13:28, Wilk pisze:

> Startujê tak¿e i ja, niestety parê dni temu dorobi³em siê powa¿nej
> kontuzji kolana, wiêc nie wiem czy bêdê w stanie ukoñczyæ t± mordercz±
> trasê, w ka¿dym razie moich licznych preclowych fanów w stylu Titusa,
> których by moje niepowodzenie bardzo ucieszy³o - mogê zapewniæ, ¿e bez
> walki nie zamierzam siê poddawaæ ;))

Gratulacje - jednak siê uda³o :)

Bo ja wiem...?
Nie dosc ze znalazl sobie tak niszowa dziedzine, to jeszcze zajal miejsce na poczatku trzeciej dziesiatki.
Moze to i dobrze - wyobrazam sobie coby sie dzialo gdyby jednak zajal miejsce na pudle.

TA

Data: 2011-07-25 19:24:50
Autor: newsy
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
U¿ytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa³ w wiadomo¶ci news:Titus_Atomicus-B21AEF.18563125072011newsfeed.onet.pl...
In article <4e2d67d8$1@news.home.net.pl>, kawoN <bike4win@bike4win.pl>
wrote:
Bo ja wiem...?
Nie dosc ze znalazl sobie tak niszowa dziedzine, to jeszcze zajal
miejsce na poczatku trzeciej dziesiatki.
Moze to i dobrze - wyobrazam sobie coby sie dzialo gdyby jednak zajal
miejsce na pudle.

Ty nawet nie wystartowa³e¶...

Data: 2011-07-25 19:42:33
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j0k8tv$m92$1@mx1.internetia.pl>,
 "newsy" <sch30@WYTNIJWSTAWKEANTYSPAMOWAop.pl> wrote:

U¿ytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa³ w wiadomo¶ci news:Titus_Atomicus-B21AEF.18563125072011newsfeed.onet.pl...
> In article <4e2d67d8$1@news.home.net.pl>, kawoN <bike4win@bike4win.pl>
> wrote:
> Bo ja wiem...?
> Nie dosc ze znalazl sobie tak niszowa dziedzine, to jeszcze zajal
> miejsce na poczatku trzeciej dziesiatki.
> Moze to i dobrze - wyobrazam sobie coby sie dzialo gdyby jednak zajal
> miejsce na pudle.

Ty nawet nie wystartowa³e¶...

I co z tego?
Startujesz czasem w zawodach w skokach narciarskich?
TA

Data: 2011-07-25 19:50:44
Autor: newsy
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
U¿ytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa³ w wiadomo¶ci news:Titus_Atomicus-481175.19423325072011newsfeed.onet.pl...

Startujesz czasem w zawodach w skokach narciarskich?
Nie. Ale nie wytykam zawodnikom ich miejsca, bo wiem, ¿e ja tego nie osi±gnê

Data: 2011-07-25 20:03:31
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j0kaef$utr$1@mx1.internetia.pl>,
 "newsy" <sch30@WYTNIJWSTAWKEANTYSPAMOWAop.pl> wrote:

U¿ytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa³ w wiadomo¶ci news:Titus_Atomicus-481175.19423325072011newsfeed.onet.pl...

> Startujesz czasem w zawodach w skokach narciarskich?
Nie. Ale nie wytykam zawodnikom ich miejsca, bo wiem, ¿e ja tego nie osi±gnê

I cieszysz sie jak dziecko z ich miejsca w trzeciej dziesiatce?

TA

Data: 2011-07-25 20:08:51
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <Titus_Atomicus-45A230.20033125072011@newsfeed.onet.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <j0kaef$utr$1@mx1.internetia.pl>,
 "newsy" <sch30@WYTNIJWSTAWKEANTYSPAMOWAop.pl> wrote:

> U¿ytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa³ w wiadomo¶ci > news:Titus_Atomicus-481175.19423325072011newsfeed.onet.pl...
> > > Startujesz czasem w zawodach w skokach narciarskich?
> Nie. Ale nie wytykam zawodnikom ich miejsca, bo wiem, ¿e ja tego nie osi±gnê

I cieszysz sie jak dziecko z ich miejsca w trzeciej dziesiatce?

BTW - masz jakies znaczace osiagniecia na polu rowerowym?

Bo jesli nie, to nie masz co tutaj sie odzywac - kolega Wilk jest za wprowadzeniem parytetow na zabieranie glosow na preclu w zaleznosci od przejechanych kilometrow.

TA

Data: 2011-07-25 20:09:19
Autor: newsy
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
U¿ytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa³ w wiadomo¶ci news:Titus_Atomicus-45A230.20033125072011newsfeed.onet.pl...

I cieszysz sie jak dziecko z ich miejsca w trzeciej dziesiatce?

Z regu³y nie, ale jestem pe³en podziwu za to co robi±.
Zreszt± sk±d ci przysz³o do g³owy ¿e ciesze siê jak dziecko z miejsca Micha³a?

Data: 2011-07-25 20:42:35
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j0kbhb$5kt$1@mx1.internetia.pl>,
 "newsy" <sch30@WYTNIJWSTAWKEANTYSPAMOWAop.pl> wrote:

U¿ytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa³ w wiadomo¶ci news:Titus_Atomicus-45A230.20033125072011newsfeed.onet.pl...

> I cieszysz sie jak dziecko z ich miejsca w trzeciej dziesiatce?

Z regu³y nie, ale jestem pe³en podziwu za to co robi±.

Zreszt± sk±d ci przysz³o do g³owy ¿e ciesze siê jak dziecko z miejsca Micha³a?

A, znikad.
Chocby z tego powodu, ze normalnie rzadko zabierasz glos na preclu, a tym razem to zrobiles.

 Tylko ze miejsce w trzeciej dziesiatce to chyba zaden powod do swietowania, znaczy dla 'zawodowca'. Kiedys uprawialem polwyczynowo rozne sporty i jakos nigdy zajmujac tak odlegle miejsca nie byl to dla mnie powod do szczegolnej dumy.

W sumie to dobrze, ze nie zajal lepszego miejsca. Wyobrazam sobie coby tu sie dzialo.
Ciekawe czy wsrod tej dwudziestki co byli przed nim tez zdarzaja sie takie antypatyczne typy.

TA

Data: 2011-07-25 22:48:02
Autor: newsy
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
U¿ytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa³ w wiadomo¶ci news:Titus_Atomicus-03D276.20423525072011newsfeed.onet.pl...

W sumie to dobrze, ze nie zajal lepszego miejsca. Wyobrazam sobie coby
tu sie dzialo.
Ciekawe czy wsrod tej dwudziestki co byli przed nim tez zdarzaja sie
takie antypatyczne typy.

Powiedz mi, które miejsce musia³by zaj±c Micha³, ¿eby wg ciebie by³o ok? Pud³o odpada, bo ¼le, 3 dziesi±tka, te¿ niedobrze bo daleko. Po prostu masz ochotê siê czepiac i to robisz. Zajmij lepsze miejsce to wtedy zwróce ci honor. A tymczasem EOT

Data: 2011-07-26 19:17:26
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j0kkqu$om1$1@mx1.internetia.pl>,
 "newsy" <sch30@WYTNIJWSTAWKEANTYSPAMOWAop.pl> wrote:

U¿ytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa³ w wiadomo¶ci news:Titus_Atomicus-03D276.20423525072011newsfeed.onet.pl...

> W sumie to dobrze, ze nie zajal lepszego miejsca. Wyobrazam sobie coby
> tu sie dzialo.
> Ciekawe czy wsrod tej dwudziestki co byli przed nim tez zdarzaja sie
> takie antypatyczne typy.

Powiedz mi, które miejsce musia³by zaj±c Micha³, ¿eby wg ciebie by³o ok?

Co to znaczy: byloby ok?
Zebym zmienil zdanie co do antypatycznosci Wilka?
E, nic nie rozumiesz.

Pud³o odpada, bo ¼le, 3 dziesi±tka, te¿ niedobrze bo daleko.

Tu tez nie zrozumiales.

Po prostu masz ochotê siê czepiac i to robisz.

Owszem, mam ochote sie czepiac. Ale przynajmniej z sensem.

Zajmij lepsze miejsce to wtedy zwróce ci honor. A tymczasem EOT

Ty masz zwracac mi honor?
Jak to powiedzialby twoj bohater - a kim ty jestes? Jakie sa twoje rowerowe osiagniecia? Bo skoro nie masz takich, to chyba EOT.

TA

Data: 2011-07-25 20:46:15
Autor: Protogenes
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <j0kaef$utr$1@mx1.internetia.pl>,
 "newsy" <sch30@WYTNIJWSTAWKEANTYSPAMOWAop.pl> wrote:

U¿ytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa³ w wiadomo¶ci news:Titus_Atomicus-481175.19423325072011newsfeed.onet.pl...

Startujesz czasem w zawodach w skokach narciarskich?
Nie. Ale nie wytykam zawodnikom ich miejsca, bo wiem, ¿e ja tego nie osi±gnê

I cieszysz sie jak dziecko z ich miejsca w trzeciej dziesiatce?

TA

W nastêpnej edycji osi±gnij parchu miejsce w czwartej, a publicznie Ciê tu przeproszê.

Prot

Data: 2011-07-25 21:00:55
Autor: szufla
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W nastêpnej edycji osi±gnij parchu miejsce w czwartej, a publicznie Ciê tu przeproszê.

Po co karmicie tego jatrzacego trolla ?  Jesli bedziecie mu odpowiadac to watek sie rozrosnie do 1000 postow .

sz.

Data: 2011-07-25 20:23:56
Autor: geos
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Bo ja wiem...?
Nie dosc ze znalazl sobie tak niszowa dziedzine, to jeszcze zajal miejsce na poczatku trzeciej dziesiatki.
Moze to i dobrze - wyobrazam sobie coby sie dzialo gdyby jednak zajal miejsce na pudle.

czy przypadkiem nie mia³e¶ chocia¿by przeb³ysku refleksji, ¿e w ocenie tego amatorskiego wy¶cigu o pietruszkê mo¿esz przywi±zywaæ wagê do znaczenia zajêtego miejsca wy¿sz± ni¿ sami jego uczestnicy?

geos

Data: 2011-07-25 20:53:56
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j0kcbs$u0m$1@news.task.gda.pl>, geos <geos@nowhere.invalid> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> Bo ja wiem...?
> Nie dosc ze znalazl sobie tak niszowa dziedzine, to jeszcze zajal > miejsce na poczatku trzeciej dziesiatki.
> Moze to i dobrze - wyobrazam sobie coby sie dzialo gdyby jednak zajal > miejsce na pudle.

czy przypadkiem nie mia³e¶ chocia¿by przeb³ysku refleksji, ¿e w ocenie tego amatorskiego wy¶cigu o pietruszkê mo¿esz przywi±zywaæ wagê do znaczenia zajêtego miejsca wy¿sz± ni¿ sami jego uczestnicy?

Chcesz napisac ze naszemu Czakowi Norisowi nie zalezalo na zajetym miejscu? Ani na 'slawie'?

TA

Data: 2011-07-25 20:57:44
Autor: geos
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Chcesz napisac ze naszemu Czakowi Norisowi nie zalezalo na zajetym miejscu? Ani na 'slawie'?

przypuszczam, ¿e mniej ni¿ mo¿e to wynikaæ z twoich wypowiedzi.

geos

Data: 2011-07-25 21:08:04
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j0keb8$162$1@news.task.gda.pl>, geos <geos@nowhere.invalid> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

> Chcesz napisac ze naszemu Czakowi Norisowi nie zalezalo na zajetym > miejscu? Ani na 'slawie'?

przypuszczam, ¿e mniej ni¿ mo¿e to wynikaæ z twoich wypowiedzi.

Smiem watpic.

TA

Data: 2011-07-27 09:09:03
Autor: Kosu
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
On 2011-07-25 20:57, geos wrote:
przypuszczam, ¿e mniej ni¿ mo¿e to wynikaæ z twoich wypowiedzi.

Nie wiem co wynika z wypowiedzi poprzednika. Wiem to co widzê w tym
w±tku. Gratulacje, prze¿ywanie wyniku, kto¶ o 4 w nocy pisze gdzie jest
Wilk! Jedzie, daje radê! Dojeeeecha³!

Poza tym pojawiaj± siê takie ³adne cytaty czasem. Titus podkre¶li³ jeden
z nich w komentarzu :)

Trudno te¿ nie zauwa¿yæ, ¿e Micha³ Wolff jest na dla wielu osób na
grupie kim¶ w rodzaju wyroczni albo guru :) Pamiêtam tak± dyskusjê,
gdzie kto¶ siê przyczepi³, a w odpowiedzi us³ysza³ od osoby trzeciej co¶
w stylu: "Wolff robi 400km dziennie a Ty nie, wiêc nic nie osi±gn±³e¶ w
¿yciu i nie masz prawa go krytykowaæ". :D
Mo¿e takich sytuacji by³o wiêcej - nie czytam wszystkich prywatnych
pyskówek na preclu :)

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-27 09:34:42
Autor: Ignacy
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Kosu <665@epf.pl> napisa³(a):
Trudno te¿ nie zauwa¿yæ, ¿e Micha³ Wolff jest na dla wielu osób na
grupie kim¶ w rodzaju wyroczni albo guru :) Pamiêtam tak± dyskusjê,
gdzie kto¶ siê przyczepi³, a w odpowiedzi us³ysza³ od osoby trzeciej co¶
w stylu: "Wolff robi 400km dziennie a Ty nie, wiêc nic nie osi±gn±³e¶ w
¿yciu i nie masz prawa go krytykowaæ". :D
Mo¿e takich sytuacji by³o wiêcej - nie czytam wszystkich prywatnych
pyskówek na preclu :)

  A Tobie nale¿y siê z³oty medal za elekwencje,powinienne¶ nam
  czê¶ciej t³umaczyæ rzeczywisto¶æ bo tylko wtedy masz szansê
  zostaæ guru w tej dziedzinie,ale nie napinaj siê zbytnio bo
  mo¿esz wpa¶æ w kopleksy.

  Ignac

--


Data: 2011-07-27 13:58:25
Autor: Ignacy
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Kosu <665@epf.pl>  Dosiêgnê³a Ciê refleksja...cieszê siê z tego to teraz  wytê¿ swój intelekt i spróbuj tylko wyobra¼iæ sobie
 1008 km przejechanych na rowerze non stop...
 mam nadziejê ¿e nie uprzedzi³e¶ siê na mnie do koñca.

 Ignac


--


Data: 2011-07-28 09:42:46
Autor: Kosu
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
On 2011-07-27 15:58,  Ignacy wrote:
Kosu <665@epf.pl>  Dosiêgnê³a Ciê refleksja...cieszê siê z tego to teraz  wytê¿ swój intelekt i spróbuj tylko wyobra¼iæ sobie
 1008 km przejechanych na rowerze non stop...
 mam nadziejê ¿e nie uprzedzi³e¶ siê na mnie do koñca.

Sorry ale jaka refleksja? ¯e jak kogo¶ lekko skrytykujê, to mogê zostaæ
zaatakowany przez pisz±cego fraszki cz³owieka, który okre¶la siê jako
"fan" danej osoby? (5/5/2011 15:28)

Teraz Ty wytê¿ swój intelekt i zrozum, ¿e 1008km na rowerze non stop mi
nie imponuje.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-07-25 20:55:04
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j0kcbs$u0m$1@news.task.gda.pl>, geos <geos@nowhere.invalid> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> Bo ja wiem...?
> Nie dosc ze znalazl sobie tak niszowa dziedzine, to jeszcze zajal > miejsce na poczatku trzeciej dziesiatki.
> Moze to i dobrze - wyobrazam sobie coby sie dzialo gdyby jednak zajal > miejsce na pudle.

czy przypadkiem nie mia³e¶ chocia¿by przeb³ysku refleksji, ¿e w ocenie tego amatorskiego wy¶cigu
Czy ty tak powaznie z tym amatorstwem?
TA

Data: 2011-07-25 20:59:03
Autor: geos
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Czy ty tak powaznie z tym amatorstwem?

nie, co¶ ty, ¿artowa³em. ten zwyciêski 61 latek faktycznie przylecia³ tu zaraz z pud³a tour de france.

geos

Data: 2011-07-25 21:09:05
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j0kedm$162$2@news.task.gda.pl>, geos <geos@nowhere.invalid> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> Czy ty tak powaznie z tym amatorstwem?

nie, co¶ ty, ¿artowa³em. ten zwyciêski 61 latek faktycznie przylecia³ tu zaraz z pud³a tour de france.

A co to jest to zawodostwo?
Chodzi ci o pieniadze czy powazne traktowanie tematu?

TA

Data: 2011-07-25 21:24:06
Autor: kawoN
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 11-07-25 18:56, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Gratulacje - jednak siê uda³o :)

Bo ja wiem...?
Nie dosc ze znalazl sobie tak niszowa dziedzine, to jeszcze zajal
miejsce na poczatku trzeciej dziesiatki.
Moze to i dobrze - wyobrazam sobie coby sie dzialo gdyby jednak zajal
miejsce na pudle.

:)
Niszowa, wymagaj±ca du¿o czasu na trening ale i wiele
samozaparcia.
Dawno temu próbowa³em maratonów, i piêkne by³o
w nich to ¿e "zwyciêzcy" gratulowali wszystkim
którzy ukoñczyli swoje dystanse.
Chocia¿ 1008km nikomu siê wtedy nie ¶ni³o.

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-07-29 10:18:10
Autor: biodarek
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
kawoN:

Niszowa, wymagaj±ca du¿o czasu na trening ale i wiele

samozaparcia.

Dawno temu próbowa³em maratonów, i piêkne by³o

w nich to ¿e "zwyciêzcy" gratulowali wszystkim

którzy ukoñczyli swoje dystanse.


Czasu owszem du¿o - lata, ale czy to rzeczywi¶cie trening?
Wg mnie, wystarczy du¿o je¼dziæ rowerem przez kilka, kilkana¶cie lat (¶wiadczy
te¿ o tym ¶redni wiek uczestnika), aby organizm wyæwiczy³ w sobie wysok±
sprawno¶æ energetyczn± oraz efektywno¶æ jazdy. "Wytrenowaæ" nale¿y jedynie
umiejêtno¶æ niepogonienia za kim¶ innym lecz jazda we w³asnym tempie :)

Potrzebny jest te¿ twardy ty³ek, ale to równie¿ przychodzi samo kiedy siê du¿o
je¼dzi rowerem. Co jeszcze... walka ze zmêczeniem, z brakiem snu. Ale znowu -
je¶li kto¶ du¿o je¼dzi rowerem, to czêsto musi wyje¿d¿aæ przed wschodem s³oñca :)

Przejazdy d³ugodystansowe s± nieporównywalne np. z maratonami MTB, gdzie
potrzebna jest si³a, wytrzyma³o¶æ si³owa, szybko¶æ, technika (zw³aszcza przy
je¼dzie w granicach têtna maksymalnego). Tak, te cechy trzeba wytrenowaæ.

Zmierzam do tego, aby zbytnio nie gloryfikowaæ takich d³ugodystansowych
przejazdów, bo uwa¿am, ¿e aby tak je¼dziæ wystarczy "tylko" odpowiednio d³ugo i
du¿o je¼dziæ rowerem. Problem tkwi w tym, ¿e aby tyle je¼dziæ, to trzeba
naprawdê _bardzo_ lubiæ jazdê rowerem.
To nie mo¿e byæ tak, ¿e zmuszam siê do wyjazdu w trasê kiedy jest zimno i ca³e
miasto ¶pi - muszê cieszyæ siê na my¶l o takim wyje¼dzie :)

Co jeszcze zauwa¿y³em - kiedy opowiada siê o swoich dokonaniach rowerowych, to
przeciêtny s³uchacz (je¼dzi rowerem po "¶cie¿kach" rowerowych ok. 20km dziennie)
nie rozumie czego¶ takiego pokroju TransAlpu czy rodzimej TransCarpatii.
Natomiast kiedy us³yszy o kilkuset kilometrach przejechanych rowerem, to pada na
kolana i boli go g³owa od tego "kosmosu", bo nie ogarnia tego. Sam przeje¿d¿a
tyle samochodem, wiêc wie ile to jest i jak siê to ma do tych jego 20km rowerem.
Dlatego uwa¿am, ¿e kolega Micha³ jest skazany na d³ugie dystanse ;)

Chocia¿ 1008km nikomu siê wtedy nie ¶ni³o.

Ludzie od dawna przemierzaj± du¿e odleg³o¶ci rowerem, jednak dawniej nie by³o
internetu, w którym mo¿na siê lansowaæ ;) Albo te¿ zobaczyæ, ¿e s± inni,
podobnie je¿d¿±cy i umówiæ siê z nimi na wspóln± imprezê typu BB Tour :)

--
biodarek


--


Data: 2011-07-29 09:31:53
Autor: Wilk
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
biodarek <darkmWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisa³(a): 
Czasu owszem du¿o - lata, ale czy to rzeczywi¶cie trening?
Wg mnie, wystarczy du¿o je¼dziæ rowerem przez kilka, kilkana¶cie lat (¶wiadczy
te¿ o tym ¶redni wiek uczestnika), aby organizm wyæwiczy³ w sobie wysok±
sprawno¶æ energetyczn± oraz efektywno¶æ jazdy. "Wytrenowaæ" nale¿y jedynie
umiejêtno¶æ niepogonienia za kim¶ innym lecz jazda we w³asnym tempie :)

Sporo racji w tym jest, takie maratony wcale nie s± nieosi±galne dla zwyk³ych
¶miertelników, wystarczy spojrzeæ na zdjêcia paru uczestników z wyra¼n±
nadwag±. Nie wymagaj± jakiego¶ wielkiego treningu, trzeba po prostu du¿o
je¼dziæ na rowerze. Natomiast wymagaj± specyficznych cech fizycznych i
psychicznych. Trzeba byæ po prostu twardym, trzeba byæ odpornym na liczne
za³amania, których na takiej trasie zawsze siê sporo trafia, trzeba byæ
odpornym na ból, bo ten (w ró¿nych formach) równie¿ jest bardzo czêstym
towarzyszem maratoñczyków

Przejazdy d³ugodystansowe s± nieporównywalne np. z maratonami MTB, gdzie
potrzebna jest si³a, wytrzyma³o¶æ si³owa, szybko¶æ, technika (zw³aszcza przy
je¼dzie w granicach têtna maksymalnego). Tak, te cechy trzeba wytrenowaæ.

To nie tak. Do jazdy w maratonach MTB tym bardziej nie potrzeba najmniejszego
treningu, widaæ to dobitnie po tysi±cach uczestników koñcz±cych takie imprezy.
Tylko zupe³nie czym innym jest sam udzia³ w maratonach (a w³a¶nie dla zabawy,
przyjemno¶ci czy satysfakcji startuje tam gros ludzi), a czym innym walka o
czo³owe lokaty. Zarówno w maratonach szosowych jak i maratonach MTB o
czo³owych miejscach bez specjalistycznego treningu nie ma mowy, ludzie
walcz±cy w BBTour o czo³owe lokaty - trenuj± ca³kiem powa¿nie. Natomiast
ró¿nica jest taka, ¿e wiêkszo¶æ maratonów MTB ukoñczy niemal ka¿dy rowerzysta;
natomiast w przypadku maratonu szosowego ponad 500km - o tym ju¿ nie ma mowy.

Natomiast kiedy us³yszy o kilkuset kilometrach przejechanych rowerem, to pada n
a
kolana i boli go g³owa od tego "kosmosu", bo nie ogarnia tego. Sam przeje¿d¿a
tyle samochodem, wiêc wie ile to jest i jak siê to ma do tych jego 20km rowerem

To jest do¶æ naturalne, wiêkszo¶ci ludzi d³ugie dystanse po prostu imponuj± (a
to co poniektórych najwyra¼niej bardzo uwiera :)); sam siê do nich zaliczam,
od zawsze d³ugie kilkusetkilometrowe trasy dzia³a³y na moj± wyobra¼niê. Przez
d³ugie lata mój rekord przejazdu dziennego oscylowa³ ko³o 200-250km, d³u¿sze
trasy wydawa³y mi siê wtedy kosmosem, ale powoli wkrêci³em siê w t± zabawê,
zobaczy³em jak to jest fajne, zobaczy³em ¿e to jest wykonalne
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

--


Data: 2011-07-29 12:39:12
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <41f0.00000097.4e326cc2@newsgate.onet.pl>,
 "biodarek" <darkmWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote:


Dlatego uwa¿am, ¿e kolega Micha³ jest skazany na d³ugie dystanse ;)

A, to prawda. Zwlaszcza jesli wciaz chce zostac Prezesem Precla.

Ale ja tu z czym innym.
Czy tam na tym wyscigu byla jakas kontrola antydopingowa?

TA

Data: 2011-07-29 11:57:41
Autor: Wilk
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa³(a):
Ale ja tu z czym innym.
Czy tam na tym wyscigu byla jakas kontrola antydopingowa?

Kontrole oczywi¶cie by³y, ale ich kryterium by³o tylko jedno. Poza kobietami - nie dopuszczono do startu ¿adnej pipy ;))
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl


--


Data: 2011-07-29 22:45:34
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j0u77l$10d$1@inews.gazeta.pl>,
 "Wilk " <wolff1@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa³(a): > Ale ja tu z czym innym.
> Czy tam na tym wyscigu byla jakas kontrola antydopingowa?

Kontrole oczywi¶cie by³y, ale ich kryterium by³o tylko jedno. Poza kobietami - nie dopuszczono do startu ¿adnej pipy ;))

Oj, Wilku, Wilku powtarzasz sie.
Sluchaj, a czy ty masz moze jakies problemy z poczuciem wlasnej wartosci? Albo moze tozsamosci seksualnej? Nie znam sie na tym za bardzo, ale zakrawa to na jakis rodzaj obsesji.

A co do mojego pytania: znaczy nie bylo zadnej kontroli antydopingowej?
Oczywiscie, wcale nie twierdze ze brales jakies srodki, zeby zajac to 41 miejscu, ale dziwi mnie ze w tak powaznej imprezie nie bylo zadnej kontroli.

TA

Data: 2011-07-30 08:43:21
Autor: kawoN
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 11-07-29 22:45, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

A co do mojego pytania: znaczy nie bylo zadnej kontroli antydopingowej?
Oczywiscie, wcale nie twierdze ze brales jakies srodki, zeby zajac to 41
miejscu, ale dziwi mnie ze w tak powaznej imprezie nie bylo zadnej
kontroli.

Ja siê do³±czê do pytania.
O ile wynik Wilka wydaje siê uczciwy, o tyle
sk±din±d wiem ¿e "starsi panowie" na zawodach
amatorskich mieli w zwyczaju braæ wspomagacze
niekoniecznie dozwolone (s³ysza³o siê o pojedynczych
przypadkach ale zawsze).
A przejechanie 1008 km ze ¶redni± 33km/h bez
spania w "starszym wieku" to chyba wyczyn.
Oczywi¶cie s± ¿elazne organizmy, ale...

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-07-30 09:34:23
Autor: Wilk
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
kawoN <bike4win@bike4win.pl> napisa³(a):
Ja siê do³±czê do pytania.
O ile wynik Wilka wydaje siê uczciwy, o tyle
sk±din±d wiem ¿e "starsi panowie" na zawodach
amatorskich mieli w zwyczaju braæ wspomagacze
niekoniecznie dozwolone (s³ysza³o siê o pojedynczych
przypadkach ale zawsze).
A przejechanie 1008 km ze ¶redni± 33km/h bez
spania w "starszym wieku" to chyba wyczyn.
Oczywi¶cie s± ¿elazne organizmy, ale...

Rozsiewasz najzwyczajniejsze ploty. "Sk±din±d wiem" - to jest klasyczne sianie
popeliny. Skoro nie ma takich kontroli na wy¶cigach amatorskich - to nic
wiedzieæ nie mo¿esz; tylko dorabiasz ideologiê do swoich wyobra¿eñ, bazuj±c na
opiniach zawistników i zasadzie "jedna pani powiedzia³a drugiej pani" tworz±c
chwytliw± paralelê z brudnym zawodowym sportem w którym s± ogromne pieni±dze,
a zawodnicy maj± milionowe kontrakty.

¦rednia 33km/h w wieku 60 lat jest jak najbardziej realna, kto je¼dzi w takich
wy¶cigach wie, ¿e w³asnie ludzie zaawansowani wiekowo zawsze siê licz± w
takich ultramaratoñskich wy¶cigach, wystarczy przejrzeæ sobie listê startow±
pod k±tem dat urodzenia, najlepszy polski maratoñczyk ma grubo ponad 50 lat.
Czêsto maja ju¿ ustabilizowane ¿ycie, nawet s± na emeryturze, nie musz± siê
troszczyæ o utrzymanie, nie maj± dzieci do wychowania, rower jest ich ¿yciow±
pasj± - i mog± na niego po¶wiêcaæ dowoln± liczbê czasu; dlatego potrafi± siê
doskonale przygotowaæ; a ¿e s± to jednocze¶nie rowerzy¶ci bardzo do¶wiadczeni
- umiej± to robiæ.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

--


Data: 2011-07-30 12:50:39
Autor: kawoN
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 11-07-30 11:34, Wilk pisze:

Rozsiewasz najzwyczajniejsze ploty. "Sk±din±d wiem" - to jest klasyczne sianie
popeliny. Skoro nie ma takich kontroli na wy¶cigach amatorskich - to nic
wiedzieæ nie mo¿esz; tylko dorabiasz ideologiê do swoich wyobra¿eñ, bazuj±c na
opiniach zawistników i zasadzie "jedna pani powiedzia³a drugiej pani" tworz±c
chwytliw± paralelê z brudnym zawodowym sportem w którym s± ogromne pieni±dze,
a zawodnicy maj± milionowe kontrakty.

A je¶li znam kogo¶ kto siê otwarcie przyznaje do tego
¿e bierze to te¿ ploty? A taki przypadek znam.
Przy czym to nie jest tak ¿e taki cz³owiek
nie trenuje - owszem zaiwania tak jak inni
uczestnicy wy¶cigów. Osobi¶cie uwa¿am to za g³upotê
- o ile w zawodowstwie jest do ugrania du¿a kasa
o tyle w amatorach to bez sensu.
Z drugiej strony viagrê te¿ po co¶ wymy¶lono...

A co do obra¿ania uczestników - sam napisa³e¶ w swojej
relacji ¿e jeden z zawodników zachowa³ siê nie fair,
wiêc zak³adanie ¿e nikt nie "bra³" jest tak samo
pozbawione podstaw jak zak³adanie ¿e kto¶ z nich "bra³"
(przy czym ja wcale nie zak³adam ¿e akurat kto¶ z nich bra³)

Przy czym - jak napisa³em nie twierdzê, ¿e to norma,
raczej jednostkowe przypadki.

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-07-30 11:16:46
Autor: Wilk
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
kawoN <bike4win@bike4win.pl> napisa³(a):
A je¶li znam kogo¶ kto siê otwarcie przyznaje do tego
¿e bierze to te¿ ploty? A taki przypadek znam.

Tylko na jakiej podstawie wyci±gasz ogólne wnioski na podstawie opinii jednego
cz³owieka? Napisz, ¿e znasz jednego a nie "sk±din±d wiem ¿e "starsi panowie"
na zawodach
amatorskich mieli w zwyczaju braæ wspomagacze
niekoniecznie dozwolone". Takie generalizowanie nie jest uczciwe. A zupe³nie inna sprawa - to skuteczno¶æ takich ¶rodków. Powa¿ny doping, taki
który realnie co¶ zmienia w sporcie wytrzyma³o¶ciowym (EPO czy przetaczanie
krwi)- kosztuje du¿e pieni±dze i wymaga opieki lekarskiej (g³o¶ny by³
przypadek jednego z najlepszych kolarzy ostatnich lat Riccardo Ricco, którego
ledwo odratowano po samodzielnie i niew³a¶ciwie przeprowadzonej transfuzji).
Poza tym nawet taki bardzo specjalistyczny doping daje zyski rzêdu paru minut
na etapie 200km (bo parê minut na etapie to jest przepa¶æ); w przypadku Tour
de France - oznacza to ró¿nice pomiêdzy pierwszym a 20-40 miejscem; w
przypadku takiej imprezy jak BBTour, gdzie ró¿nice s±  w godzinach - jest to
zysk pomijalny.
A co do obra¿ania uczestników - sam napisa³e¶ w swojej
relacji ¿e jeden z zawodników zachowa³ siê nie fair

Porównanie bez sensu
Ja widzia³em na w³asne oczy jak siê ten facet zachowa³ - i dlatego o tym
napisa³em; tak samo napisa³bym, gdybym widzia³ ¿e kto¶ bierze doping by
oszukaæ innych. Ale stawianie tak powa¿nych zarzutów bez cienia dowodu, tylko
dlatego ¿e kto¶ uzyska³ dobry wynik (choæ do wyniku kosmicznego jeszcze bardzo
daleko, bo rekord ¶wiata w je¼dzie 24h na rowerze pionowym to ponad 900km) -
uwa¿am za niedopuszczalne i krzywdz±ce; uwa¿am za zwyk³e pomówienie. Mnie
najlepsi wyprzedzili o ponad 15h - ale w ¿adnym razie nie t³umaczê tego
dopingiem; po prostu s± ode mnie mocniejsi.


wiêc zak³adanie ¿e nikt nie "bra³" jest tak samo
pozbawione podstaw jak zak³adanie ¿e kto¶ z nich "bra³"

W Polsce obowi±zuje zasada domniemania niewinno¶ci; a w tym przypadku nie masz
nawet jakichkolwiek poszlak do takich ocen. Na takiej samej zasadzie mo¿na
napisaæ, ¿e skoro nie widzia³e¶ mojej umowy o pracy - mo¿esz uznaæ, ¿e jestem
z³odziejem, bo przecie¿ nie mo¿esz zak³adaæ ¿e uczciwie pracujê.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl


--


Data: 2011-07-30 13:59:17
Autor: kawoN
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 11-07-30 13:16, Wilk pisze:
Tylko na jakiej podstawie wyci±gasz ogólne wnioski na podstawie opinii jednego
cz³owieka? Napisz, ¿e znasz jednego a nie "sk±din±d wiem ¿e "starsi panowie"
na zawodach
amatorskich mieli w zwyczaju braæ wspomagacze
niekoniecznie dozwolone". Takie generalizowanie nie jest uczciwe.

To prawda. Ta teza jest mocno naci±gana i niesprawiedliwa.

A zupe³nie inna sprawa - to skuteczno¶æ takich ¶rodków. Powa¿ny doping, taki
który realnie co¶ zmienia w sporcie wytrzyma³o¶ciowym (EPO czy przetaczanie
krwi)- kosztuje du¿e pieni±dze i wymaga opieki lekarskiej (g³o¶ny by³
przypadek jednego z najlepszych kolarzy ostatnich lat Riccardo Ricco, którego
ledwo odratowano po samodzielnie i niew³a¶ciwie przeprowadzonej transfuzji).
Poza tym nawet taki bardzo specjalistyczny doping daje zyski rzêdu paru minut
na etapie 200km (bo parê minut na etapie to jest przepa¶æ); w przypadku Tour
de France - oznacza to ró¿nice pomiêdzy pierwszym a 20-40 miejscem; w
przypadku takiej imprezy jak BBTour, gdzie ró¿nice s±  w godzinach - jest to
zysk pomijalny.

To te¿ fakt, nie podejrzewam ¿e amatorzy próbuj± EPO czy
przetaczania krwi. Skuteczno¶æ - pewnie jest tak jak piszesz
i dlatego je¶li kto¶ co¶ miesza to jest to g³upota.

A co do obra¿ania uczestników - sam napisa³e¶ w swojej
relacji ¿e jeden z zawodników zachowa³ siê nie fair

Porównanie bez sensu
Ja widzia³em na w³asne oczy jak siê ten facet zachowa³ - i dlatego o tym
napisa³em; tak samo napisa³bym, gdybym widzia³ ¿e kto¶ bierze doping by
oszukaæ innych. Ale stawianie tak powa¿nych zarzutów bez cienia dowodu, tylko
dlatego ¿e kto¶ uzyska³ dobry wynik (choæ do wyniku kosmicznego jeszcze bardzo
daleko, bo rekord ¶wiata w je¼dzie 24h na rowerze pionowym to ponad 900km) -
uwa¿am za niedopuszczalne i krzywdz±ce; uwa¿am za zwyk³e pomówienie.

Ale¿ nikogo nie pomawiam. Ja tylko przy³±czy³em siê
do pytania o istnienie kontroli.
Ten przyk³ad pokazuje ¿e nie nale¿y zak³adaæ i¿
w BBTour jad± krystalicznie czy¶ci (niektórzy jechali
ekspresówk± - relacja z ubieg³ego roku).
Wiêc nie podstaw do twierdzenia ¿e na pewno nie brali nic
niedozwolonego w sporcie zawodowym (zasadniczo regulamin
BBTour chyba nie zabrania wspomagania) poniewa¿ s± uczciwi
(jak wiemy z Twoich relacji - nie wszyscy s±)

W Polsce obowi±zuje zasada domniemania niewinno¶ci; a w tym przypadku nie masz
nawet jakichkolwiek poszlak do takich ocen.

Wiêc powtórzê: nie oskar¿am nikogo.
Ale gdyby¶ napisa³: nic mi nie wiadomo o stosowaniu
dopingu przez zawodników to by³oby bardziej prawid³owe
ni¿ kategoryczne twierdzenie ¿e nikt nie bra³ (bo niby
na jakiej podstawie to twierdzisz?).
Tak samo jak ja nie mam podstaw powiedzieæ, ¿e ktokolwiek
bra³.

Oczywi¶cie - ta dyskusja jest ja³owa i sprowadza siê
do teoretyzowania. Ja czasem lubiê poteoretyzowaæ.

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-07-30 14:43:32
Autor: biodarek
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 30.07.2011 13:59, kawoN pisze:
To te¿ fakt, nie podejrzewam ¿e amatorzy próbuj± EPO czy
przetaczania krwi. Skuteczno¶æ - pewnie jest tak jak piszesz
i dlatego je¶li kto¶ co¶ miesza to jest to g³upota.

O takim rodzaju dopingu nie ma chyba tutaj co mówiæ. Kawa te¿ jest ju¿ skre¶lona z listy ¶rodków zakazanych :) Ale np. jaka¶ tabletka na zatoki (zabroniona pseudoefedryna)? BTW chyba widzia³em kiedy¶ w TV reklamê, w której kobieta, po za¿yciu, mog³a ukoñczyæ maraton :)

W tym roku pojawi³y siê dzia³ania antydopingowe w¶ród zawodników masters:
http://komisjamasters.pl/aktulanosci/1-gowne/124-komunikat-przewodniczcego-komisji-masters-w-sprawie-kontroli-antydopingowej.html

Mo¿e te¿ siê pojawiæ pytanie o frekwencjê na starcie, po zapowiedzi obecno¶ci kontroli antydopingowej ;)

Ale konkretnie nic jeszcze nie wiadomo. Trwaj± postêpowania.
Mo¿liwe, ¿e gdybym wystartowa³ w tych zawodach (gdybym mia³ licencjê kolarsk±), te¿ zosta³bym "pojmany" - za¿ywam leki na astmê, w których jeden ze sk³adników jest na li¶cie zakazanej, a nie posiadam TUE.
http://www.antydoping.pl/pl/informacje_dla_sportowcow/wylaczenia_dla_celow_terapeutycznych_tue

Natomiast w BB Tour móg³bym jechaæ legalnie. Najwy¿ej zosta³bym w internecie obsmarowany jako dopingowicz i porównany do Marit Bjoergen ;)

Ale¿ nikogo nie pomawiam. Ja tylko przy³±czy³em siê
do pytania o istnienie kontroli.

W zawodach amatorskich (nie ma wymogu posiadania licencji kolarskich) nie przeprowadza siê kontroli.

Oczywi¶cie - ta dyskusja jest ja³owa i sprowadza siê
do teoretyzowania. Ja czasem lubiê poteoretyzowaæ.

Temat dopingu jako¶ nie pasuje mi do BB Tour. Te¿ nie podejrzewam ¿adnego z zawodników. Jak pisa³em ju¿ w tym w±tku - kluczowe jest posiadanie odpowiednio du¿ej ilo¶ci czasu na je¿d¿enie rowerem :)

--
biodarek

Data: 2011-07-30 14:28:30
Autor: Ignacy
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> napisa³(a):   Jak pisa³em ju¿ w tym w±tku - kluczowe jest
posiadanie odpowiednio du¿ej ilo¶ci czasu na je¿d¿enie rowerem :)

  ...s±dze ¿e jest to warunek konieczny lecz nie wystarczaj±cy,
  bo potrzebne s± jeszcze odpowiednie warunki fizyczne,motwacja itd.
  Gdybym tylko mia³ spe³niæ kryterium czasowe to juz dawno by³ bym
  mistrzem ¶wiata...i inni te¿.

  Ignac

--


Data: 2011-07-30 14:33:49
Autor: Ignacy
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> napisa³(a):   Jak pisa³em ju¿ w tym w±tku - kluczowe jest
posiadanie odpowiednio du¿ej ilo¶ci czasu na je¿d¿enie rowerem :)

  ...s±dze ¿e jest to warunek konieczny lecz nie wystarczaj±cy,
  bo potrzebne s± jeszcze odpowiednie warunki fizyczne,motwacja itd.
    Ignac

--


Data: 2011-07-30 15:26:14
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j10uaf$g7a$1@mx1.internetia.pl>,
 biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:


W zawodach amatorskich (nie ma wymogu posiadania licencji kolarskich) nie przeprowadza siê kontroli.

Ale to chyba zalezy do tego jak ujeto to w regulaminie danych zawodow.
Przeciez taka kontrola nie jest zakazana, i sami zawodnicy powinni sie tym zainteresowac dla unikniecia posadzen.

> Oczywi¶cie - ta dyskusja jest ja³owa i sprowadza siê
> do teoretyzowania. Ja czasem lubiê poteoretyzowaæ.

Temat dopingu jako¶ nie pasuje mi do BB Tour. Te¿ nie podejrzewam ¿adnego z zawodników. Jak pisa³em ju¿ w tym w±tku - kluczowe jest posiadanie odpowiednio du¿ej ilo¶ci czasu na je¿d¿enie rowerem :)

Ale dlaczego uwazasz ze wieksza motywacje do brania dopingu ma kolarz starrujacy w zawodach 'licencjonowanych' od kogos kto startuje w BB Tour 1008? Na dodatek 'zawodowiec' podejmuje spore ryzyko, bo moze spodziewc sie kontroli. A 'amator' ma w razie czego gwarancje bezkarnosci.

I sadze ze nie mozna tu mowic tylko o czolowce.
Czy w sporcie zawodowym biora doping tylka ci ktorzy maja szanse na pudlo?
Czy rowniez ci ktorzy dzieki temu dopingowi maja szanse ukonczyc wyscig, albo awansowac z miejsce w 6 dziesiatce na miejsce w 5 dziesiatce.

TA

Data: 2011-07-30 23:41:07
Autor: biodarek
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 30.07.2011 15:26, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article<j10uaf$g7a$1@mx1.internetia.pl>,
  biodarek<darkm_usunto@poczta.onet.pl>  wrote:
Temat dopingu jako¶ nie pasuje mi do BB Tour. Te¿ nie podejrzewam
¿adnego z zawodników. Jak pisa³em ju¿ w tym w±tku - kluczowe jest
posiadanie odpowiednio du¿ej ilo¶ci czasu na je¿d¿enie rowerem :)

Ale dlaczego uwazasz ze wieksza motywacje do brania dopingu ma kolarz
starrujacy w zawodach 'licencjonowanych' od kogos kto startuje w BB Tour
1008? Na dodatek 'zawodowiec' podejmuje spore ryzyko, bo moze spodziewc
sie kontroli. A 'amator' ma w razie czego gwarancje bezkarnosci.

Nie o motywacjê mi chodzi - pewnie bêdzie taka sama.
Raczej o to, ¿e taki maraton d³ugodystansowy to ca³kiem inny typ wysi³ku ni¿ "zwyk³e" zawody, w których startuj± zawodnicy licencjonowani. Dlatego w poprzednim po¶cie zastanawia³em siê jaki to móg³by byæ ten ¶rodek niedozwolony. Kawê odrzuci³em :)
Bezsensowne by³oby np. sztuczne wyhodowanie sobie silnych miê¶ni, które pó¼niej, na tej 1008 km trasie trzeba wykarmiæ :)

Tutaj najwa¿niejsza jest sprawno¶æ energetyczna organizmu i efektywno¶æ jazdy. A to mo¿na uzyskaæ jedynie poprzez d³ugodystansowe jazdy. Zreszt± zgodnie z zasad±: chcesz byæ dobry na podjazdach - trenuj podjazdy, chcesz szybko finiszowaæ - trenuj szybkie finisze, chcesz pokonywaæ d³ugie dystanse - trenuj poprzez d³ugie jazdy. I dlatego, w tym ostatnim przypadku, kluczowa jest ilo¶æ czasu po¶wiêcona na je¿d¿enie rowerem. I my¶lê, ¿e ¿aden ¶rodek dopingowy tego nie zast±pi.

--
biodarek

Data: 2011-07-31 00:04:55
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j11tqf$ioh$1@mx1.internetia.pl>,
 biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 30.07.2011 15:26, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> In article<j10uaf$g7a$1@mx1.internetia.pl>,
>   biodarek<darkm_usunto@poczta.onet.pl>  wrote:
>> Temat dopingu jako¶ nie pasuje mi do BB Tour. Te¿ nie podejrzewam
>> ¿adnego z zawodników. Jak pisa³em ju¿ w tym w±tku - kluczowe jest
>> posiadanie odpowiednio du¿ej ilo¶ci czasu na je¿d¿enie rowerem :)
>
> Ale dlaczego uwazasz ze wieksza motywacje do brania dopingu ma kolarz
> starrujacy w zawodach 'licencjonowanych' od kogos kto startuje w BB Tour
> 1008? Na dodatek 'zawodowiec' podejmuje spore ryzyko, bo moze spodziewc
> sie kontroli. A 'amator' ma w razie czego gwarancje bezkarnosci.

Nie o motywacjê mi chodzi - pewnie bêdzie taka sama.
Raczej o to, ¿e taki maraton d³ugodystansowy to ca³kiem inny typ wysi³ku ni¿ "zwyk³e" zawody, w których startuj± zawodnicy licencjonowani. Dlatego w poprzednim po¶cie zastanawia³em siê jaki to móg³by byæ ten ¶rodek niedozwolony. Kawê odrzuci³em :)
Bezsensowne by³oby np. sztuczne wyhodowanie sobie silnych miê¶ni, które pó¼niej, na tej 1008 km trasie trzeba wykarmiæ :)

Tutaj najwa¿niejsza jest sprawno¶æ energetyczna organizmu i efektywno¶æ jazdy. A to mo¿na uzyskaæ jedynie poprzez d³ugodystansowe jazdy. Zreszt± zgodnie z zasad±: chcesz byæ dobry na podjazdach - trenuj podjazdy, chcesz szybko finiszowaæ - trenuj szybkie finisze, chcesz pokonywaæ d³ugie dystanse - trenuj poprzez d³ugie jazdy. I dlatego, w tym ostatnim przypadku, kluczowa jest ilo¶æ czasu po¶wiêcona na je¿d¿enie rowerem. I my¶lê, ¿e ¿aden ¶rodek dopingowy tego nie zast±pi.

Ale czasem trening nie wystarcza, bo jednak trening plus doping dziala lepiej niz sam trening.
Oczywiscie specjalista nie jestem, ale kol. kawoN podal ci prosty przyklad z zycia wziety.
Malo to jest roznych preparatow?

TA

Data: 2011-07-31 21:43:49
Autor: biodarek
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 31.07.2011 00:04, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Tutaj najwa¿niejsza jest sprawno¶æ energetyczna organizmu i efektywno¶æ
jazdy. A to mo¿na uzyskaæ jedynie poprzez d³ugodystansowe jazdy. Zreszt±
zgodnie z zasad±: chcesz byæ dobry na podjazdach - trenuj podjazdy,
chcesz szybko finiszowaæ - trenuj szybkie finisze, chcesz pokonywaæ
d³ugie dystanse - trenuj poprzez d³ugie jazdy. I dlatego, w tym ostatnim
przypadku, kluczowa jest ilo¶æ czasu po¶wiêcona na je¿d¿enie rowerem. I
my¶lê, ¿e ¿aden ¶rodek dopingowy tego nie zast±pi.

Ale czasem trening nie wystarcza, bo jednak trening plus doping dziala
lepiej niz sam trening.

No niby tak.

Oczywiscie specjalista nie jestem, ale kol. kawoN podal ci prosty
przyklad z zycia wziety.
Malo to jest roznych preparatow?

No poda³. Ale osobi¶cie ba³bym siê tym wspomagaæ.
Bo rozumiem, ¿e taki doping znosi³by tak¿e ból, a ten jest cz³owiekowi niezbêdny. Kiedy z³amie siê rêkê, to ból jest po to, aby t± rêk± nie ruszaæ i tym samym nie zrobiæ sobie wiêkszej szkody. Kiedy bol± kolana w czasie jazdy rowerem, to te¿ jest sygna³, ¿e dzieje siê co¶ niepokoj±cego. A kiedy sztucznie "wy³±czy" siê ten mechanizm, to prosta droga do zrobienia sobie krzywdy. By³oby to bardzo krótkowzroczne postêpowanie.

Znalaz³em przyk³ad mówi±cy o potrzebnej ilo¶ci treningu - od stycznia do 20 kwietnia przejechane 20 000 km:
http://www.supermaraton.org/wywiad-ze-zdzislawem-kalinowskim.html

--
biodarek

Data: 2011-07-31 20:05:37
Autor: piecia aka dracorp
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Dnia Sun, 31 Jul 2011 21:43:49 +0200, biodarek napisa³(a):

No poda³. Ale osobi¶cie ba³bym siê tym wspomagaæ. Bo rozumiem, ¿e taki
doping znosi³by tak¿e ból, a ten jest cz³owiekowi niezbêdny. Kiedy
z³amie siê rêkê, to ból jest po to, aby t± rêk± nie ruszaæ i tym samym
nie zrobiæ sobie wiêkszej szkody. Kiedy bol± kolana w czasie jazdy
rowerem, to te¿ jest sygna³, ¿e dzieje siê co¶ niepokoj±cego. A kiedy
sztucznie "wy³±czy" siê ten mechanizm, to prosta droga do zrobienia
sobie krzywdy. By³oby to bardzo krótkowzroczne postêpowanie.
Jest tak jak mówisz. Ja bym powiedzia³, ¿e trening to podstawa. Dopiero potem doping bo inaczej siê zejdzie lub uszkodzi organizm.
Sama silna wolna to ju¿ niez³y doping. Ostatnio by³ ciekawy program na Discovery o ludziach którzy dokonywali rzeczy dla zwyk³ych ludzi raczej niemo¿liwych. Np. bieg w ultramaratonie w Dolinie ¦mierci: <http://
www.badwater.com/>


Znalaz³em przyk³ad mówi±cy o potrzebnej ilo¶ci treningu - od stycznia do
20 kwietnia przejechane 20 000 km:
http://www.supermaraton.org/wywiad-ze-zdzislawem-kalinowskim.html
Zdzis³aw Kalinowski to taki cyborg w¶ród kolarzy, na niego trza braæ poprawkê. Ostatnio próbowa³ pobiæ rekord jazdy na czas na 24h.
Nie uda³o siê mu siê ale przejecha³ du¿o.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-08-01 09:45:52
Autor: kawoN
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 11-07-31 21:43, biodarek pisze:
No poda³. Ale osobi¶cie ba³bym siê tym wspomagaæ.
Bo rozumiem, ¿e taki doping znosi³by tak¿e ból, a ten jest cz³owiekowi
niezbêdny.

Zdecydowanie takie wspomaganie to droga donik±d.
Ja bym siê te¿ ba³ ¿e jaka¶ czê¶æ nie wytrzyma...

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-08-01 14:04:41
Autor: Fabian
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
On 31.07.2011 21:43, biodarek wrote:
W dniu 31.07.2011 00:04, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Tutaj najwa¿niejsza jest sprawno¶æ energetyczna organizmu i efektywno¶æ
jazdy. A to mo¿na uzyskaæ jedynie poprzez d³ugodystansowe jazdy. Zreszt±
zgodnie z zasad±: chcesz byæ dobry na podjazdach - trenuj podjazdy,
chcesz szybko finiszowaæ - trenuj szybkie finisze, chcesz pokonywaæ
d³ugie dystanse - trenuj poprzez d³ugie jazdy. I dlatego, w tym ostatnim
przypadku, kluczowa jest ilo¶æ czasu po¶wiêcona na je¿d¿enie rowerem. I
my¶lê, ¿e ¿aden ¶rodek dopingowy tego nie zast±pi.

Ale czasem trening nie wystarcza, bo jednak trening plus doping dziala
lepiej niz sam trening.

No niby tak.

Oczywiscie specjalista nie jestem, ale kol. kawoN podal ci prosty
przyklad z zycia wziety.
Malo to jest roznych preparatow?

No poda³. Ale osobi¶cie ba³bym siê tym wspomagaæ.
Bo rozumiem, ¿e taki doping znosi³by tak¿e ból, a ten jest cz³owiekowi
niezbêdny. Kiedy z³amie siê rêkê, to ból jest po to, aby t± rêk± nie
ruszaæ i tym samym nie zrobiæ sobie wiêkszej szkody. Kiedy bol± kolana w
czasie jazdy rowerem, to te¿ jest sygna³, ¿e dzieje siê co¶
niepokoj±cego. A kiedy sztucznie "wy³±czy" siê ten mechanizm, to prosta
droga do zrobienia sobie krzywdy. By³oby to bardzo krótkowzroczne
postêpowanie.

Znalaz³em przyk³ad mówi±cy o potrzebnej ilo¶ci treningu - od stycznia do
20 kwietnia przejechane 20 000 km:
http://www.supermaraton.org/wywiad-ze-zdzislawem-kalinowskim.html

Musia³ by robiæ dziennie ¶rednio 181 km pracuj±c od 7 do 20? Chyba nie. Nie napisano od kiedy te 20 000 km zrobi³ tylko, ¿e do 20 kwietnia. "To by³y jazdy w deszcz ¶nieg i mróz, a ca³y grudzieñ z uwagi na to ¿e ca³y dzieñ od 7.00 do 20 by³ wype³niony prac± je¼dzi³em w nocy po 22" - wiêc na pewno grudzieñ te¿ siê wlicza³. Wydaje mi siê, ¿e o tych 20 ty¶. postanowi³ kiedy zacz±³ je¼dziæ w 2004 roku.

Fabian.

Data: 2011-07-30 23:24:28
Autor: kawoN
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 11-07-30 14:43, biodarek pisze:

W tym roku pojawi³y siê dzia³ania antydopingowe w¶ród zawodników masters:
http://komisjamasters.pl/aktulanosci/1-gowne/124-komunikat-przewodniczcego-komisji-masters-w-sprawie-kontroli-antydopingowej.html

Pewnie nie bez powodu. Przypadek który znam to
w³a¶nie w wy¶cigach masters.

Temat dopingu jako¶ nie pasuje mi do BB Tour. Te¿ nie podejrzewam
¿adnego z zawodników. Jak pisa³em ju¿ w tym w±tku - kluczowe jest
posiadanie odpowiednio du¿ej ilo¶ci czasu na je¿d¿enie rowerem :)

Nie znam siê na dopingu. Faktycznie, u zawodowców najwiêkszy
zysk daje EPO lub przetaczanie krwi. Bo jest s³abo wykrywalne.
Kiedy¶ po ugryzieniu przez paj±ka mia³em reakcjê alergiczn±.
Na tyle du¿± ¿e dosta³em 2 zastrzyki sterydowe.
Ooooo to by³ dopiero kop. Przez 2 dni chodzi³em jak nakrêcony.
Zero zmêczenia od 6 rano do 12 wieczorem. I wcale nie by³em ¶pi±cy
o pó³nocy. Do tego mia³em w tym czasie przeziêbienie, które
po 1 zastrzyku jakby zniknê³o. Nie wiem jakie to ma prze³o¿enie
na wyczyny rowerowe. Zak³adam ¿e zawodowcy tego nie bior±
bo jest ³atwo wykrywalne. Ale je¶li kto¶ kiedy¶ spyta³by
mnie co wzi±æ ¿eby mieæ kopa przez ca³y dzieñ - zna³bym
odpowied¼. Pseudoefedryna zawarta w tabletkach na katar
zatokowy to przy sterydach jak witamina C.

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-07-30 13:23:57
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <4e33e1ff$1@news.home.net.pl>, kawoN <bike4win@bike4win.pl> wrote:

W dniu 11-07-30 11:34, Wilk pisze:

> Rozsiewasz najzwyczajniejsze ploty. "Sk±din±d wiem" - to jest klasyczne > sianie
> popeliny. Skoro nie ma takich kontroli na wy¶cigach amatorskich - to nic
> wiedzieæ nie mo¿esz; tylko dorabiasz ideologiê do swoich wyobra¿eñ, bazuj±c > na
> opiniach zawistników i zasadzie "jedna pani powiedzia³a drugiej pani" > tworz±c
> chwytliw± paralelê z brudnym zawodowym sportem w którym s± ogromne > pieni±dze,
> a zawodnicy maj± milionowe kontrakty.

A je¶li znam kogo¶ kto siê otwarcie przyznaje do tego
¿e bierze to te¿ ploty? A taki przypadek znam.
Przy czym to nie jest tak ¿e taki cz³owiek
nie trenuje - owszem zaiwania tak jak inni
uczestnicy wy¶cigów. Osobi¶cie uwa¿am to za g³upotê
- o ile w zawodowstwie jest do ugrania du¿a kasa
o tyle w amatorach to bez sensu.
Z drugiej strony viagrê te¿ po co¶ wymy¶lono...

Nie rozumiem tego podzialu na amatorow i zawodowcow (tak jak nigdy nie rozumialem tego, ze wpolczesne olimpiady (czy Wyscig Pokoju) sa dla amatorow a Mistrzostwa Swiata (czy Tour de Pologne) dla zawodowcow.

Oczywiscie mozna mowic, ze ktos urzadza sobie prywatne zawody czy zaklad ze znajomymi, bo lubi sobie poskakac w workach czy pojezdzic 'just for fun'. I OK, dopoki to zostaje to w gronie tych znajomych.

Ale czy mozna tak powiedziec o Wilku ktorego wyraznie kreci nie tylko krecenie kilometrow ale reklamowanie tego za wszelka cene i przy kazdej okazji?

Nie wiem jakie byly motywacje innych startujacych w tym wyscigu, ale jego przypadku sprawa jest jasna.

Zreszta formula tych zawodow wcale nie byla w stylu jedziemy sobie bo chcemy tylko sobie cos udowodnic.
Byla oprawa -strzelanie z armat, start, meta, byly media, byla mozliwosc monitorowania postepow poszczegolnych zawodnikow.
A to ze podobno jak twierdzi Wilk nie bylo nagrod i jeszcze trzeba bylo doplacic 1000zl? To swiadczy tylko o determinacji Wilka zeby za wszelka cene zaistniec.

TA

Data: 2011-07-30 14:20:41
Autor: Ignacy
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa³(a):
Ale czy mozna tak powiedziec o Wilku ktorego wyraznie kreci nie tylko krecenie kilometrow ale reklamowanie tego za wszelka cene i przy kazdej okazji?

  Oj Titusie oj...a gdzie z takim info ma pój¶æ na grupê   "gotowanie na gazie"...w jaki inny sposób ma nas poinformowaæ
  gdzie i co interesuj±cego dzieje siê w temacie cyclingu.
    A Ciebie prosi³em o podanie gdzie te Twoje wyprawy mogê obejrzeæ
  i co...i nic,a rozumiem nie podajesz bo to by³by lans...jakie¶
  granice absurdu chyba istniej±...nie grzebie i nie szukam nigdy
  w necie je¿eli ktos sobie tego nie ¿yczy...ale czekaæ zawsze mogê.

  Ignac

--


Data: 2011-08-07 16:39:25
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j10j6u$s0b$1@inews.gazeta.pl>,
 "Wilk " <wolff1.SKASUJ@gazeta.pl> wrote:

kawoN <bike4win@bike4win.pl> napisa³(a): > Ja siê do³±czê do pytania.
> O ile wynik Wilka wydaje siê uczciwy, o tyle
> sk±din±d wiem ¿e "starsi panowie" na zawodach
> amatorskich mieli w zwyczaju braæ wspomagacze
> niekoniecznie dozwolone (s³ysza³o siê o pojedynczych
> przypadkach ale zawsze).
> A przejechanie 1008 km ze ¶redni± 33km/h bez
> spania w "starszym wieku" to chyba wyczyn.
> Oczywi¶cie s± ¿elazne organizmy, ale...

Rozsiewasz najzwyczajniejsze ploty. "Sk±din±d wiem" - to jest klasyczne sianie
popeliny. Skoro nie ma takich kontroli na wy¶cigach amatorskich - to nic
wiedzieæ nie mo¿esz; tylko dorabiasz ideologiê do swoich wyobra¿eñ, bazuj±c na
opiniach zawistników i zasadzie "jedna pani powiedzia³a drugiej pani" tworz±c
chwytliw± paralelê z brudnym zawodowym sportem w którym s± ogromne pieni±dze,
a zawodnicy maj± milionowe kontrakty.

Kolega Wilk wciaz probuje tworzyc swoja legende. Kosztem innych.
No bo on jest tym, ktory doklada do kolarstwa, a nie bierze milionow jak ci wstretni zawodnicy.
Tylko, ze " Skoro nie ma takich kontroli na wy¶cigach amatorskich - to nic wiedzieæ nie mo¿esz" dziala w dwie strony. Wiec i kolega Wilk na ten temat nic widziec nie moze. Chyba, ze cos wie, ale nie powie.

Po drugie jakie to milionowe kontrakty maja zawodnicy z trzeciej, czy czwartej dziesiatki? A tymczasem pokusa dopingu jest tam nawet mocniejsza, bo takich plotek az tak nie obserwuje (przynajmnej do czasu)...

Po trzecie - czy mi sie wydaje, z kol. Wilk znowu opluwa innych, zeby tylko pokazac ze on jest tym rycerzem bez skazy, czakiem norisem etc

TA

Data: 2011-08-07 22:31:23
Autor: szufla
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Watek juz wlasciwie zamkniety a ty dalej skomlesz jak pies. Tak ci ten Wilk zalazl za skore, ze jeszcze sobie krzywde przez niego zrobisz. Miej troche godnosci i nie zachowuj sie jak ostatnia pipa.

sz.

Data: 2011-08-08 07:01:46
Autor: Jingiel
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km

Kolega Wilk wciaz probuje tworzyc swoja legende.
Kosztem innych.
No bo on jest tym, ktory doklada do kolarstwa, a nie bierze milionow jak
ci wstretni zawodnicy.
Tylko, ze " Skoro nie ma takich kontroli na wy¶cigach amatorskich - to
nic wiedzieæ nie mo¿esz" dziala w dwie strony. Wiec i kolega Wilk na ten
temat nic widziec nie moze. Chyba, ze cos wie, ale nie powie.

Po drugie jakie to milionowe kontrakty maja zawodnicy z trzeciej, czy
czwartej dziesiatki? A tymczasem pokusa dopingu jest tam nawet
mocniejsza, bo takich plotek az tak nie obserwuje (przynajmnej do
czasu)...

Po trzecie - czy mi sie wydaje, z kol. Wilk znowu opluwa innych, zeby
tylko pokazac ze on jest tym rycerzem bez skazy, czakiem norisem etc

-- -- -- -- -- -- --


Powy¿sze s³owa utwierdzaj± mnie tylko w twierdzeniu jakim jeste¶ zawistnym i pustym cz³owiekiem.


Jingiel

Data: 2011-07-30 09:18:09
Autor: Wilk
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa³(a):
Oj, Wilku, Wilku powtarzasz sie.
Sluchaj, a czy ty masz moze jakies problemy z poczuciem wlasnej wartosci? Albo moze tozsamosci seksualnej? Nie znam sie na tym za bardzo, ale zakrawa to na jakis rodzaj obsesji.

Na obsesjê to zakrawaj± jedynie Twoje wypowiedzi w tym w±tku; przekraczaj±c
wszelkie granice ¶mieszno¶ci starasz siê opluæ zarówno ten wspania³y wy¶cig
jak i jego uczestników. Rozumiem, ¿e tak± ostatni± pipê jak Ty (doros³y facet
wyp³akuj±cy publicznie wszystkie swoje ¿ale jak baba w maglu i jeszcze nie
wstydz±cy prosiæ siê innych o wspó³czucie) ra¿± faceci, którzy startuj± w
takim ekstremalnym wy¶cigu - ale jak napisa³em - s± jakie¶ granice
¶mieszno¶ci. Nazywaj±c Ciê pip± - wyra¿am po prostu swoj± pogardê dla Twojego
ca³kowicie mamisynkowatego zachowania i co ze smutkiem muszê przyznaæ - piszê
to ca³kowicie powa¿nie; zwyczajnie nie znoszê takich pipowatych facetów. Na
rowerze te¿ mia³em parê razy okazjê z takimi indywiduami je¼dziæ - pierwszy
deszczyk, pierwszy ciê¿ki podjazd - i zaraz zaczyna³o siê jêczenie, zaraz
pojawia³y siê wizje skrócenia trasy, podjechania kawa³ka poci±giem itd.

A co do mojego pytania: znaczy nie bylo zadnej kontroli antydopingowej?
Oczywiscie, wcale nie twierdze ze brales jakies srodki, zeby zajac to 41 miejscu, ale dziwi mnie ze w tak powaznej imprezie nie bylo zadnej kontroli.

Proszê bardzo jak mo¿na nisko upa¶æ! Jak trzeba komu¶ dokopaæ to nagle to w
Twoich oczach TAK POWA¯NA IMPREZA?
Zarzuty o doping - s± po prostu poni¿ej wszelkiej krytyki, obra¿asz w ten
sposób wielu wspania³ych ludzi, którzy zmierzyli siê z trudami tej
nies³ychanie wymagaj±cej trasy. Pomijaj±c ju¿ sprawê, ¿e oskar¿anie o doping
ludzi startuj±cych w wy¶cigu bez ¿adnych nagród, wy¶cigu w którym za udzia³
trzeba zap³aciæ z w³asnej kieszeni w sumie z 1000z³ - jest po prostu czyst±
komedi±; tutaj ludzie jad± tylko i wy³±cznie dla w³asnej satysfakcji, wiêc
kogo by mieli oszukiwaæ? Samego siebie?

I kolejnym idiotyzmem wynikaj±cym z totalnego braku wiedzy w temacie - jest
sugerowanie, ¿e kontrole dopingowe s± czym¶ normalnym na takich wy¶cigach.
Kontrole przeprowadza siê tylko na oficjalnych zawodach wysokiej rangi, tylko
tych pod egid± PZKol i UCI, na zawodach gdzie startuj± tylko
licencjonowani zawodnicy. Nikt na amatorskich zawodach takich kontroli nie
robi, bo i nie ma takiej potrzeby, te zawody maj± zupe³nie inny charakter.

T± wypowiedzi± koñczê w tym w±tku dyskusjê z nasz± grupow± pip± - i radzê to
wszystkim, bo nasza panienka zamknie siê dopiero wtedy, gdy inni przestan± jej
odpowiadaæ; niestety samotno¶æ w jej wieku - to ju¿ powa¿na choroba.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

--


Data: 2011-07-30 12:06:16
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j10i8g$mca$1@inews.gazeta.pl>,
 "Wilk " <wolff1@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa³(a): > Oj, Wilku, Wilku powtarzasz sie.
> Sluchaj, a czy ty masz moze jakies problemy z poczuciem wlasnej > wartosci? Albo moze tozsamosci seksualnej? Nie znam sie na tym za > bardzo, ale zakrawa to na jakis rodzaj obsesji.

Na obsesjê to zakrawaj± jedynie Twoje wypowiedzi w tym w±tku; przekraczaj±c
wszelkie granice ¶mieszno¶ci starasz siê opluæ zarówno ten wspania³y wy¶cig
jak i jego uczestników. Rozumiem, ¿e tak± ostatni± pipê jak Ty (doros³y facet
wyp³akuj±cy publicznie wszystkie swoje ¿ale jak baba w maglu i jeszcze nie
wstydz±cy prosiæ siê innych o wspó³czucie)

Po pierwsze znowu w kolko powtarzasz to samo. Co potwierdza moje podejrzenia co do stanu twojej psychiki, Po drugie znowu KLAMIESZ piszac ze gdziekolwiek plakalem, albo prosilem kogolwiek o wspoczucie.
Tylko, wciaz nie wiem, czy KLAMIESZ bo taka twoja retoryka czy jestes do tego stopnia pierdolniety ze wierzysz w to co piszesz.
Moze i dobrze ze sobie jezdzisz na tym rowerze, bo twoja przypadlosc to klasyczny kompleks Herostratesa. Nie wiadomo tylko jak sie to rozwinie, wiec jednak zalecalbym jednak kontakt ze specjalista.

- ale jak napisa³em - s± jakie¶ granice
¶mieszno¶ci.

Ty je juz dawno przekroczyles.
I niech nie zmyli cie te kilka osob ktore sie tutaj za toba ujely, bo uznaly cie za boga dwoch kolek. Poza tym, w kazdym stadzie jest zapotrzebowanie na takich demagogow jak ty.

Nazywaj±c Ciê pip± - wyra¿am po prostu swoj± pogardê dla Twojego
ca³kowicie mamisynkowatego zachowania i co ze smutkiem muszê przyznaæ - piszê
to ca³kowicie powa¿nie; zwyczajnie nie znoszê takich pipowatych facetów.

He, he. Ale to ty sie za mna uganiales przez 2 lata.
Wiec potwierdzasz, ze cos jest z toba nie tak.

Na
rowerze te¿ mia³em parê razy okazjê z takimi indywiduami je¼dziæ - pierwszy
deszczyk, pierwszy ciê¿ki podjazd - i zaraz zaczyna³o siê jêczenie, zaraz
pojawia³y siê wizje skrócenia trasy, podjechania kawa³ka poci±giem itd.

Faktycznie ich blad, ze wybrali sie na wycieczke z oszolomem. Chcieli skrocic trase - ich sprawa, mieli ochote na pociag - daj im zyc. Ale jak znam zycie to po prostu mieli dosyc twojego towarzystwa.

> A co do mojego pytania: znaczy nie bylo zadnej kontroli antydopingowej?
> Oczywiscie, wcale nie twierdze ze brales jakies srodki, zeby zajac to 41 > miejscu, ale dziwi mnie ze w tak powaznej imprezie nie bylo zadnej > kontroli.

Proszê bardzo jak mo¿na nisko upa¶æ! Jak trzeba komu¶ dokopaæ to nagle to w
Twoich oczach TAK POWA¯NA IMPREZA?

A, to jednak nie byla powazna impreza?
Myslalem ze biorac pod uwage oprawe, licznych sponsorow, no i unikalnosc mozna bylo napisac 'powazna', a tys sie znowu przyczepil.

Zarzuty o doping - s± po prostu poni¿ej wszelkiej krytyki, obra¿asz w ten
sposób wielu wspania³ych ludzi, którzy zmierzyli siê z trudami tej
nies³ychanie wymagaj±cej trasy.

Znaczy badania antydopingowe w Tour de Pologne czy Tour de France to obraza dla startujacych?

Pomijaj±c ju¿ sprawê, ¿e oskar¿anie o doping
ludzi startuj±cych w wy¶cigu bez ¿adnych nagród, wy¶cigu w którym za udzia³
trzeba zap³aciæ z w³asnej kieszeni w sumie z 1000z³ - jest po prostu czyst±
komedi±; tutaj ludzie jad± tylko i wy³±cznie dla w³asnej satysfakcji, wiêc
kogo by mieli oszukiwaæ? Samego siebie?

Wiem, ze dla watpliwej slawy jestes gotow na wszystko (nie wiem jak z innym startujacymi). To jest wlasnie kompleks Herostratesa.


I kolejnym idiotyzmem wynikaj±cym z totalnego braku wiedzy w temacie - jest
sugerowanie, ¿e kontrole dopingowe s± czym¶ normalnym na takich wy¶cigach.

Tzn. na jakich?
Duzo w Polsce jest takich wyscigow?

Kontrole przeprowadza siê tylko na oficjalnych zawodach wysokiej rangi, tylko
tych pod egid± PZKol i UCI, na zawodach gdzie startuj± tylko
licencjonowani zawodnicy. Nikt na amatorskich zawodach takich kontroli nie
robi, bo i nie ma takiej potrzeby, te zawody maj± zupe³nie inny charakter.

Chcesz powiedziec ze pokusa koksowania jest silniejsza w przypadku kolarza zajmujacego 41 w jakichs kolarskich (ale oficjalnych) zawodach niz dla ciebie?
Dlaczego probujesz obrazac licencjonowanych zawodnikow?


T± wypowiedzi± koñczê w tym w±tku dyskusjê z nasz± grupow± pip± - i radzê to
wszystkim, bo nasza panienka zamknie siê dopiero wtedy, gdy inni przestan± jej
odpowiadaæ; niestety samotno¶æ w jej wieku - to ju¿ powa¿na choroba.

Naprawde juz konczysz?
Raczysz zartowac? Chyba w to sam nie wierzysz?

TA

Data: 2011-07-30 13:27:44
Autor: geos
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT]
czy mo¿esz okre¶liæ cele swoich wypowiedzi, w których odnosisz siê bezpo¶rednio lub po¶rednio do Wilka lub jego dzia³añ? wierzê, ¿e takie cele istniej± i mog± zostaæ kiedy¶ osi±gniête lub zaspokojone. z chêci± przyczyniê siê do tego je¶li bêdê w stanie, tylko proszê wymieñ je. co chcesz osi±gn±æ, jakie tezy udowodniæ, co chcesz udowodniæ itp? bo mo¿e na przyk³ad zwyczajnie b³êdnie odbieram ten przekaz.

geos

Data: 2011-07-30 13:36:06
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT ]
In article <j10prg$mru$1@news.task.gda.pl>, geos <geos@nowhere.invalid> wrote:

czy mo¿esz okre¶liæ cele swoich wypowiedzi, w których odnosisz siê bezpo¶rednio lub po¶rednio do Wilka lub jego dzia³añ? wierzê, ¿e takie cele istniej± i mog± zostaæ kiedy¶ osi±gniête lub zaspokojone. z chêci± przyczyniê siê do tego je¶li bêdê w stanie, tylko proszê wymieñ je. co chcesz osi±gn±æ, jakie tezy udowodniæ, co chcesz udowodniæ itp? bo mo¿e na przyk³ad zwyczajnie b³êdnie odbieram ten przekaz.

Korzystam z konstytucyjnie przyslugujacego mi prawa do wolnosci slowa.
A dokladniej jakis czas temu znudzily mi sie Wolffowe klamstwa i manipulacje i po prostu je podkreslam. Bo widze ze trafiaja tutaj na podatny grunt.
Masz cos jeszcze istotnego do powiedzenia?
TA

Data: 2011-07-30 13:51:40
Autor: geos
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT]
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
czy mo¿esz okre¶liæ cele swoich wypowiedzi, w których odnosisz siê bezpo¶rednio lub po¶rednio do Wilka lub jego dzia³añ? wierzê, ¿e takie cele istniej± i mog± zostaæ kiedy¶ osi±gniête lub zaspokojone. z chêci± przyczyniê siê do tego je¶li bêdê w stanie, tylko proszê wymieñ je. co chcesz osi±gn±æ, jakie tezy udowodniæ, co chcesz udowodniæ itp? bo mo¿e na przyk³ad zwyczajnie b³êdnie odbieram ten przekaz.

Korzystam z konstytucyjnie przyslugujacego mi prawa do wolnosci slowa.
A dokladniej jakis czas temu znudzily mi sie Wolffowe klamstwa i manipulacje i po prostu je podkreslam. Bo widze ze trafiaja tutaj na podatny grunt.
Masz cos jeszcze istotnego do powiedzenia?

z tego co widzê to tego pierwszego nikt nie kwestionuje. mo¿e w takim razie móg³by¶ w jednym po¶cie wypunktowaæ zbiór najbardziej istotnych przyk³adów k³amstw Wilka, których potwierdzenie przez szersze audytorium da³oby ci satysfakcjê a jednocze¶nie mog³oby nadaæ waszym relacjom zupe³nie nowy charakter? ¿e nie wspomnê o oczyszczeniu atmosfery na grupie bo chyba z wielu wypowiedzi zdajesz sobie sprawê, ¿e twoje dzia³ania wy¿ej zdefiniowanie odnosz± mieszane efekty? chyba nie ma sensu ci±gn±æ tyrady w nieskoñczono¶æ, mo¿e warto j± zakoñczyæ wnioskami na pewnym etapie?

geos

Data: 2011-07-30 14:10:35
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT ]
In article <j10r8b$r08$1@news.task.gda.pl>, geos <geos@nowhere.invalid> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
>> czy mo¿esz okre¶liæ cele swoich wypowiedzi, w których odnosisz siê >> bezpo¶rednio lub po¶rednio do Wilka lub jego dzia³añ? wierzê, ¿e takie >> cele istniej± i mog± zostaæ kiedy¶ osi±gniête lub zaspokojone. z chêci± >> przyczyniê siê do tego je¶li bêdê w stanie, tylko proszê wymieñ je. co >> chcesz osi±gn±æ, jakie tezy udowodniæ, co chcesz udowodniæ itp? bo mo¿e >> na przyk³ad zwyczajnie b³êdnie odbieram ten przekaz.
> > Korzystam z konstytucyjnie przyslugujacego mi prawa do wolnosci slowa.
> A dokladniej jakis czas temu znudzily mi sie Wolffowe klamstwa i > manipulacje i po prostu je podkreslam. Bo widze ze trafiaja tutaj na > podatny grunt.
> Masz cos jeszcze istotnego do powiedzenia?

z tego co widzê to tego pierwszego nikt nie kwestionuje. mo¿e w takim razie móg³by¶ w jednym po¶cie wypunktowaæ zbiór najbardziej istotnych przyk³adów k³amstw Wilka,

Nie chce mi sie.
Zwlaszcza w sytuacji gdzie te przyklady juz podawalem.
A jako czlowiek inteligentny (bo przeciez nie moge zakladac a priori ze takim nie jestes) mozesz je sobie znalezc.
Jesli uzyjesz googli znajdziesz tych przykladow wiecej.

których potwierdzenie przez szersze audytorium da³oby ci satysfakcjê a jednocze¶nie mog³oby nadaæ waszym relacjom zupe³nie nowy charakter?

Nie sadze zeby zmieniloby to nasze relacje. I jak sobie wyobrazasz to potwierdzenie? Sad Kolezenski? LOL

¿e nie wspomnê o oczyszczeniu atmosfery na grupie bo chyba z wielu wypowiedzi zdajesz sobie sprawê, ¿e twoje dzia³ania wy¿ej zdefiniowanie odnosz± mieszane efekty?

Ja tam jestem zadowolony z efektow. Z jednej strony pietnuje ludzka glupote, co byc moze nie jest dla ciebie oczywiste, ale dla kogos kto kiedys przeczyta archiwum precla - juz bardziej. Z drugiej strony uzupelniam KFa.

chyba nie ma sensu ci±gn±æ tyrady w nieskoñczono¶æ, mo¿e warto j± zakoñczyæ wnioskami na pewnym etapie?

Ale Wilk wciaz robi z siebie durnia, wiec niby dlaczego mam tego nie dostrzegac?

TA

Data: 2011-07-30 14:46:08
Autor: geos
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT]
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Nie chce mi sie.
Zwlaszcza w sytuacji gdzie te przyklady juz podawalem.
A jako czlowiek inteligentny (bo przeciez nie moge zakladac a priori ze takim nie jestes) mozesz je sobie znalezc.
Jesli uzyjesz googli znajdziesz tych przykladow wiecej.

jako osoba zaanga¿owana jeste¶ na bie¿±co i jest tobie zdecydowanie ³atwiej to zrobiæ. przypuszczam równie¿, ¿e nie jestem odosobniony w przekonaniu, ¿e twoje cele mog± nie byæ bliskie celom, dla których wielu z nas czyta grupê pl.rec.rowery. mo¿e wygodniej by³oby wiêc zarówno dla ciebie jak i zainteresowanych oraz przy szacunku dla innych ograniczyæ te silnie ukierunkowane wypowiedzi do jednego w±tku?

Nie sadze zeby zmieniloby to nasze relacje. I jak sobie wyobrazasz to potwierdzenie? Sad Kolezenski?

mia³em raczej na my¶li wyodrêbnienie w±tków/ga³êzi, w których chcesz zwróciæ uwagê na pewne sprawy, np. przez ich odpowiednie otagowanie. poniewa¿ by³by¶ autorem tych my¶li to móg³by¶ daæ sygna³ innym czytelnikom, ¿e w³a¶nie w tej a tej ga³êzi w±tku chcesz zwróciæ uwagê na sprawy o bardziej ludzkim charakterze.

¿e nie wspomnê o oczyszczeniu atmosfery na grupie bo chyba z wielu wypowiedzi zdajesz sobie sprawê, ¿e twoje dzia³ania wy¿ej zdefiniowanie odnosz± mieszane efekty?

Ja tam jestem zadowolony z efektow. Z jednej strony pietnuje ludzka glupote, co byc moze nie jest dla ciebie oczywiste, ale dla kogos kto kiedys przeczyta archiwum precla - juz bardziej. Z drugiej strony uzupelniam KFa.

skoro przyk³adasz du¿± warto¶æ do archiwum to utwierdza mnie to w przekonaniu, ¿e odpowiednie otagowanie ga³êzi w±tków, w których chcesz poruszyæ pewne tematy ma sens. takie wypowiedzi nie znikn± z archiwum precla, umo¿liwi± zapoznanie siê z nimi, a jednocze¶nie pozwol± na ich bie¿±c± kontrolê pozosta³ym czytelnikom. wydaje mi siê to dobrym kompromisem, który utrzyma swobodê twoich wypowiedzi a jednocze¶nie wprowadzi pewn± niezale¿no¶æ decyzyjn± o uczestniczeniu w nich.

mo¿e warto pomy¶leæ o odpowiednim tagu dla w³asnych postów, w których chcesz zmierzyæ siê z problemami innymi ni¿ wynikaj± z intencji autora w±tku? stara³by¶ siê przestrzegaæ takiego tagowania i mia³by¶ pewno¶æ, ¿e osoba bior±ca udzia³ w takiej dyskusji podziela twoje przekonania a je¶li nie jest to przynajmniej jest ¿ywo zainteresowana dyskusj±. co ty na to?

geos

Data: 2011-07-30 15:16:17
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT ]
In article <j10uef$4kt$1@news.task.gda.pl>, geos <geos@nowhere.invalid> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> Nie chce mi sie.
> Zwlaszcza w sytuacji gdzie te przyklady juz podawalem.
> A jako czlowiek inteligentny (bo przeciez nie moge zakladac a priori ze > takim nie jestes) mozesz je sobie znalezc.
> Jesli uzyjesz googli znajdziesz tych przykladow wiecej.

jako osoba zaanga¿owana jeste¶ na bie¿±co i jest tobie zdecydowanie ³atwiej to zrobiæ.

Ale uwierz mi - korzystanie z googli jest prostsze niz myslisz.
 Poza tym - dziwne mi sie wydaje, ze wypowiadasz sie tutaj, a wczesniej nie zadales sobie trudu zeby przeczytac to co mialem do powiedzenia.
Nie sadze wiec, ze i teraz bylbys w stanie docenic moj trud.

przypuszczam równie¿, ¿e nie jestem odosobniony w przekonaniu, ¿e twoje cele mog± nie byæ bliskie celom, dla których wielu z nas czyta grupê pl.rec.rowery.

Och, ja tez czytam te grupe. A nawet na nia pisze. I moje cele sa mi dosc bliskie.
Co wiecej, odnosze wrazenie ze nie wszyscy podzielaja ten twoj punkt widzenia. Jak sprawdzic jak ich jest wielu?

mo¿e wygodniej by³oby wiêc zarówno dla ciebie jak i zainteresowanych oraz przy szacunku dla innych ograniczyæ te silnie ukierunkowane wypowiedzi do jednego w±tku?

Znaczy mam od tej pory wszystko dopisywac w watku 'kolega Wilk jest prymitywem'? Nie sadze zeby bylo to dla mnie wygodniejsze.
I nie szafuj prosze slowem 'szacunek'.


> Nie sadze zeby zmieniloby to nasze relacje. I jak sobie wyobrazasz to > potwierdzenie? Sad Kolezenski? mia³em raczej na my¶li wyodrêbnienie w±tków/ga³êzi, w których chcesz zwróciæ uwagê na pewne sprawy, np. przez ich odpowiednie otagowanie. poniewa¿ by³by¶ autorem tych my¶li to móg³by¶ daæ sygna³ innym czytelnikom, ¿e w³a¶nie w tej a tej ga³êzi w±tku chcesz zwróciæ uwagê na sprawy o bardziej ludzkim charakterze.

Nie odnosze wrazenia, ze byloby to komukolwiek potrzebne. Zreszta w przypadku tych podwatkow ktore zdaje sie masz na mysli  - nie zawsze ja jestem ich autorem?
Czy zwracales sie juz w tej sprawie do Wollfa? Chyba nie.

>> ¿e nie wspomnê o oczyszczeniu atmosfery na >> grupie bo chyba z wielu wypowiedzi zdajesz sobie sprawê, ¿e twoje >> dzia³ania wy¿ej zdefiniowanie odnosz± mieszane efekty? > > Ja tam jestem zadowolony z efektow. Z jednej strony pietnuje ludzka > glupote, co byc moze nie jest dla ciebie oczywiste, ale dla kogos kto > kiedys przeczyta archiwum precla - juz bardziej. Z drugiej strony > uzupelniam KFa.

skoro przyk³adasz du¿± warto¶æ do archiwum to utwierdza mnie to w przekonaniu, ¿e odpowiednie otagowanie ga³êzi w±tków, w których chcesz poruszyæ pewne tematy ma sens. takie wypowiedzi nie znikn± z archiwum precla, umo¿liwi± zapoznanie siê z nimi, a jednocze¶nie pozwol± na ich bie¿±c± kontrolê pozosta³ym czytelnikom. wydaje mi siê to dobrym kompromisem, który utrzyma swobodê twoich wypowiedzi a jednocze¶nie wprowadzi pewn± niezale¿no¶æ decyzyjn± o uczestniczeniu w nich.

Ja sadze inaczej.
Ale przeciez juz teraz mozesz podjac decyzje o czytaniu/nieczytaniu moich postow. Jestes wolnym czlowiekiem.

mo¿e warto pomy¶leæ o odpowiednim tagu dla w³asnych postów, w których chcesz zmierzyæ siê z problemami innymi ni¿ wynikaj± z intencji autora w±tku? stara³by¶ siê przestrzegaæ takiego tagowania i mia³by¶ pewno¶æ, ¿e osoba bior±ca udzia³ w takiej dyskusji podziela twoje przekonania a je¶li nie jest to przynajmniej jest ¿ywo zainteresowana dyskusj±. co ty na to?

Po raz kolejny zadajesz to samo pytanie.
Sprawdz sobie w historii co ja na to, i dlaczego: nie.

TA

Data: 2011-07-30 16:10:07
Autor: geos
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT]
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Nie odnosze wrazenia, ze byloby to komukolwiek potrzebne. Zreszta w przypadku tych podwatkow ktore zdaje sie masz na mysli  - nie zawsze ja jestem ich autorem?
Czy zwracales sie juz w tej sprawie do Wollfa? Chyba nie.

nie, poniewa¿ po twojej wypowiedzi o cele, w których "znudzily mi sie Wolffowe klamstwa i manipulacje i po prostu je podkre¶lam" doszed³em do wniosku, ¿e to ty wystêpujesz w roli tego, który chce na nie zwracaæ uwagê. naturalne wydaje mi siê wiêc zwrócenie do osoby z inicjatyw±, która dodatkowo jest przekonana o s³uszno¶ci w³asnych dzia³añ i potrzebie wskazywania ich innym.

Ja sadze inaczej.
Ale przeciez juz teraz mozesz podjac decyzje o czytaniu/nieczytaniu moich postow. Jestes wolnym czlowiekiem.

owszem, ale zazwyczaj kierujê siê kryteriami bardziej z³o¿onymi ni¿ to, kto jest autorem wypowiedzi. nie chcê rezygnowaæ z przyjemno¶ci czytania o twojej podró¿y do afryki albo z mo¿liwo¶ci udzielenia ci pomocy/wskazówki po utracie sakwy (wtedy by³em przekonany, ¿e jeste¶ zdeterminowany aby j± odzyskaæ). czy je¶li kto¶ nie lubi ksi±¿ek z gatunku horror to zabraniasz mu dostêpu do klasyfikacji bibliotecznej aby móg³ sobie sprawdziæ zanim zorientuje siê w po³owie lektury, ¿e traci czas i nie chce kontynuowaæ?

Po raz kolejny zadajesz to samo pytanie.
Sprawdz sobie w historii co ja na to, i dlaczego: nie.

zaproponowane rozwi±zanie wydaje siê mieæ same plusy. nic nie tracisz, mo¿na powiedzieæ, ¿e w obecnej sytuacji mo¿esz nawet du¿o zyskaæ.

zanim wys³a³em tego posta oznakowa³em jego temat przez [OT], co jest popularnym tagiem i niektóre osoby maj± filtry na niego. gdyby kto¶ mnie poprosi³ o jakie¶ dodatkowe otagowanie wybranych w³asnych postów prawdopodobnie nie sprawi³oby mi to k³opotu gdy¿ doszed³bym do wniosku, ¿e nic na si³ê. czy twoim zdaniem istnieje kompromis w sytuacji, kiedy z jednej strony chcesz zwracaæ uwagê, i nikt raczej nie ma nic przeciw temu, ale nie chcesz siê zgodziæ na danie mo¿liwo¶ci decydowania czytelnikom o uczestnictwie na podstawie kryterium innego ni¿ autor postu?

geos

Data: 2011-07-30 17:02:34
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT ]
In article <j113bu$dp3$1@news.task.gda.pl>, geos <geos@nowhere.invalid> wrote:

[ciach]
Niestety, nie widze dalszego sensu tej dyskusji. Ja swoje i ty swoje ( z tym, ze to ty chcesz mnie do czegos przkonac - powinienes sie bardziej starac). Powiedzialem ci wszystko co mialem ci do powiedzenia, a do ciebie jakos to nie dociera.
Ile razy mam rzucac grochem o sciane?
Co wiecej, wycinasz niektore istotne czesci moich wypowiedzi i odnosze wrazenie ze robisz to swiadomie.
Swadomie wiec, i nie bez zalu wrzucam cie jednak do KFa, ale robie tak z szacunku do swojego i twojego czasu.

TA

Data: 2011-07-30 17:19:27
Autor: geos
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT]
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
Swadomie wiec, i nie bez zalu wrzucam cie jednak do KFa, ale robie tak z szacunku do swojego i twojego czasu.

:) có¿, bêdê p³aka³ rzewnie. ale przy tej okazji chcia³bym podsun±æ my¶l, i¿ s± osoby na preclu, na których móg³by¶ zrobiæ du¿o wiêksze oszczêdno¶ci swojego czasu ni¿ na tej pojedynczej, 10-cio postowej ga³êzi. takie dodatkowe wsady, o których my¶lê, do twojego KFa uwiarygodni³yby powy¿sze s³owa o szacunku dla mojego czasu.

geos

Data: 2011-07-30 15:15:58
Autor: Jingiel
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT]

A jako czlowiek inteligentny (bo przeciez nie moge zakladac a priori ze
takim nie jestes) mozesz je sobie znalezc.
Jesli uzyjesz googli znajdziesz tych przykladow wiecej.


Ta, ty ju¿ swoja inteligencje udowodni³e¶ swoimi wypowiedziami. Jak widaæ masz problem ze swoj± osobowo¶ci±, a emocjonalnie jeste¶ na poziomie przedszkolaka.


Jingiel

Data: 2011-07-30 15:41:44
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT ]
In article <j11067$hnu$1@news.onet.pl>, "Jingiel" <xxxxx@xxxxx.xxxx> wrote:

>A jako czlowiek inteligentny (bo przeciez nie moge zakladac a priori ze
>takim nie jestes) mozesz je sobie znalezc.
>Jesli uzyjesz googli znajdziesz tych przykladow wiecej.


Ta, ty ju¿ swoja inteligencje udowodni³e¶ swoimi wypowiedziami. Jak widaæ masz problem ze swoj± osobowo¶ci±, a emocjonalnie jeste¶ na poziomie przedszkolaka.

Naprawde specjalnie skonfigurowales sobie profil tylko po to zeby wyglosic te zlota mysl?
Dosc typowe dla obroncow Wilka. Zauwazylem ze prawie wszyscy, ktorzy nagle rzucili sie do obrony 'pokrzywdzonego' albo nic wczesniej nie mieli madrego do powiedzenia, albo tak jak w twoim przypadku - nie mieli nic do powiedzenia i nagle zdecydowali sie skonfigurowac czytnik i brac udzial w zyciu precla.
 Plonk!
TA

Data: 2011-07-30 15:32:22
Autor: szaman
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km [OT]
On 07/30/2011 02:10 PM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote::

A jako czlowiek inteligentny (bo przeciez nie moge zakladac a priori ze
takim nie jestes) mozesz je sobie znalezc.

Hmmm... Od wczoraj zmieni³e¶ filozofiê?

sz

Data: 2011-07-30 20:55:23
Autor: Fabian
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
On 29.07.2011 22:45, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
A co do mojego pytania: znaczy nie bylo zadnej kontroli antydopingowej?
Oczywiscie, wcale nie twierdze ze brales jakies srodki, zeby zajac to 41
miejscu, ale dziwi mnie ze w tak powaznej imprezie nie bylo zadnej
kontroli.

1. po co kontrola, je¿eli doping nie jest zabroniony?
2. co siê wygrywa w bb tour aby branie dopingu mia³o sens?

Fabian.

Data: 2011-07-30 21:23:33
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j11k2r$9ad$1@inews.gazeta.pl>,
 Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> wrote:

On 29.07.2011 22:45, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> A co do mojego pytania: znaczy nie bylo zadnej kontroli antydopingowej?
> Oczywiscie, wcale nie twierdze ze brales jakies srodki, zeby zajac to 41
> miejscu, ale dziwi mnie ze w tak powaznej imprezie nie bylo zadnej
> kontroli.

1. po co kontrola, je¿eli doping nie jest zabroniony?
A tego nie wiem. Nie wczytywalem sie regulamin. Nawet nie wiem, czy wisi na stronie.
Ale chyba tak czy siak ci co biora doping maja fory w stosunku do tych ktorzy nie biora.
No i brak dopingu i kontrola to jasne reguly, a pokusa spora.
No chyba, ze chodzi o wynik 'by all means' a nie 'by fair means'.

2. co siê wygrywa w bb tour aby branie dopingu mia³o sens?

Ojej, juz mowilem. Wygrywa sie miejsce. Miejsce w elitarnym wyscigu. To malo?

TA

Data: 2011-07-30 23:14:52
Autor: biodarek
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 30.07.2011 21:23, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article<j11k2r$9ad$1@inews.gazeta.pl>,
  Fabian<fabian1234567890@gazeta.pl>  wrote:

1. po co kontrola, je¿eli doping nie jest zabroniony?
A tego nie wiem. Nie wczytywalem sie regulamin. Nawet nie wiem, czy wisi
na stronie.

Nie jestem specjalist±, ale chwila szukania w sieci i wydaje mi siê, ¿e jest zabroniony w ka¿dym wspó³zawodnictwie sportowym.

1. Konwencja Antydopingowa Rady Europy:
http://www.antydoping.pl/plik/2009/File/2009/01/konwencja_antydopingowa_rady_europy.pdf

Definicje w Artykule 2, pkt 1c - '"sportowcy" oznacza osoby obu p³ci bior±ce regularnie udzia³ w zorganizowanych formach aktywno¶ci sportowej'.

2. Ustawa o sporcie:
http://www.antydoping.pl/plik/2009/File/2009/01/Ustawa%20o%20sporcie.pdf
Gdzie w Art. 43 wystêpuje szerokie pojêcie - "uczestnictwo we wspó³zawodnictwie sportowym". Oraz sama definicja sportu w Art. 2

Zatem nie ma potrzeby umieszczania zapisów o zakazie dopingu w regulaminach poszczególnych imprez sportowych.

--
biodarek

Data: 2011-07-31 06:48:18
Autor: Fabian
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
On 30.07.2011 21:23, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article<j11k2r$9ad$1@inews.gazeta.pl>,
  Fabian<fabian1234567890@gazeta.pl>  wrote:

On 29.07.2011 22:45, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
A co do mojego pytania: znaczy nie bylo zadnej kontroli antydopingowej?
Oczywiscie, wcale nie twierdze ze brales jakies srodki, zeby zajac to 41
miejscu, ale dziwi mnie ze w tak powaznej imprezie nie bylo zadnej
kontroli.

1. po co kontrola, je¿eli doping nie jest zabroniony?
A tego nie wiem. Nie wczytywalem sie regulamin. Nawet nie wiem, czy wisi
na stronie.

Eh. Jest na stronie. Jest bardzo krótki.

Ale chyba tak czy siak ci co biora doping maja fory w stosunku do tych
ktorzy nie biora.
No i brak dopingu i kontrola to jasne reguly, a pokusa spora.
No chyba, ze chodzi o wynik 'by all means' a nie 'by fair means'.

Ci co du¿o trenuj± maj± fory do tych, co ma³o trenuj±. Ci co ju¿ raz przejechali 1008 te¿ maj± fory do tych co nie przejechali. A jakie fory maj± Ci, którzy maj± talent do jazdy d³ugodystansowej!

2. co siê wygrywa w bb tour aby branie dopingu mia³o sens?

Ojej, juz mowilem. Wygrywa sie miejsce. Miejsce w elitarnym wyscigu. To
malo?

Tak. IMHO ten wy¶cig NIC nie znaczy. Jest znacz±cy wy³±cznie dla uczestników i ma³ego grona interesuj±cego siê tematem. Co wiêcej, sam chcia³ bym ten dystans kiedy¶ pokonaæ i tego typu historie rozbudzaj± moje wyobra¼nie, ale prócz osób, które kojarzy³em ju¿ wcze¶niej i jeszcze jednego zawodnika którego nazwisko w tym w±tku ju¿ pad³o nie pamiêtam nikogo. Nie wiem kto w poszczególnych latach wygrywa³. Nie znam za bardzo przebiegu samego wy¶cigu.

A o takim TDF to d³ugo bym móg³ opowiadaæ, wymieniæ wielu zwyciêzców z poprzednich lat, a nawet osoby które by³y na podium. Przebiegi niektórych etapów i zas³ugi poszczególnych zawodników te¿ bym móg³ przytoczyæ.

Je¿eli, kto¶ w tym wy¶cigu oszukiwa³ to dla wszystkich innych startuj±cych ju¿ jest przegranym i powinien byæ przegranym dla samego siebie. Ten wy¶cig to przede wszystkim walka z samym sob± wiêc oszukuj±c, oszukuje siê w tym wypadku siebie.

Fabian.

Data: 2011-07-31 13:33:51
Autor: Titus Atomicus
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
In article <j12mqh$4tm$1@inews.gazeta.pl>,
 Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl> wrote:

On 30.07.2011 21:23, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> In article<j11k2r$9ad$1@inews.gazeta.pl>,
>   Fabian<fabian1234567890@gazeta.pl>  wrote:
>
>> On 29.07.2011 22:45, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:


> Ale chyba tak czy siak ci co biora doping maja fory w stosunku do tych
> ktorzy nie biora.
> No i brak dopingu i kontrola to jasne reguly, a pokusa spora.
> No chyba, ze chodzi o wynik 'by all means' a nie 'by fair means'.

Ci co du¿o trenuj± maj± fory do tych, co ma³o trenuj±. Ci co ju¿ raz przejechali 1008 te¿ maj± fory do tych co nie przejechali. A jakie fory maj± Ci, którzy maj± talent do jazdy d³ugodystansowej!

No tak, ale podobnie jest i w 'oficjalnych' wyscigach.


>> 2. co siê wygrywa w bb tour aby branie dopingu mia³o sens?
>
> Ojej, juz mowilem. Wygrywa sie miejsce. Miejsce w elitarnym wyscigu. To
> malo?

Tak. IMHO ten wy¶cig NIC nie znaczy. Jest znacz±cy wy³±cznie dla uczestników i ma³ego grona interesuj±cego siê tematem. Co wiêcej, sam chcia³ bym ten dystans kiedy¶ pokonaæ i tego typu historie rozbudzaj± moje wyobra¼nie, ale prócz osób, które kojarzy³em ju¿ wcze¶niej i jeszcze jednego zawodnika którego nazwisko w tym w±tku ju¿ pad³o nie pamiêtam nikogo. Nie wiem kto w poszczególnych latach wygrywa³. Nie znam za bardzo przebiegu samego wy¶cigu.

A o takim TDF to d³ugo bym móg³ opowiadaæ, wymieniæ wielu zwyciêzców z poprzednich lat, a nawet osoby które by³y na podium. Przebiegi niektórych etapów i zas³ugi poszczególnych zawodników te¿ bym móg³ przytoczyæ.

OK, ale sa rozne inne 'oficjalne wyscig' poza TDF. I tam doping tez jest problemem.

Je¿eli, kto¶ w tym wy¶cigu oszukiwa³ to dla wszystkich innych startuj±cych ju¿ jest przegranym i powinien byæ przegranym dla samego siebie. Ten wy¶cig to przede wszystkim walka z samym sob± wiêc oszukuj±c, oszukuje siê w tym wypadku siebie.

Idealizujesz. To samo mozna powiedziec w przypadku kazdego innego wyscigu.

A co do walki z samym soba etc - jest to oczywiscie istotne - ale zawodnikom zalezy tez na tym wszystkim na czym zalezy zawodnikom w 'oficjalnych wyscigach'.
Przeciez taki Wilk nie jezdzi sobie skromnie i po cichu zeby walczyc sam z soba, tylko m.in. zeby sie tym pochwalic i podbudowac swoje ego. I jak widzisz nawet na preclu nachalnie promuje wszytskie swoje dzialania. Oczywiscie promocja  to nic zlego, ale ta nachalnosc w promowaniu mnie osobiscie razi. TA

Data: 2011-07-31 15:06:00
Autor: Protogenes
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

A co do walki z samym soba etc - jest to oczywiscie istotne - ale zawodnikom zalezy tez na tym wszystkim na czym zalezy zawodnikom w 'oficjalnych wyscigach'.
Przeciez taki Wilk nie jezdzi sobie skromnie i po cichu zeby walczyc sam z soba, tylko m.in. zeby sie tym pochwalic i podbudowac swoje ego. I jak widzisz nawet na preclu nachalnie promuje wszytskie swoje dzialania. Oczywiscie promocja  to nic zlego, ale ta nachalnosc w promowaniu mnie osobiscie razi. TA

A ty go¶ciu zrobi³e¶ w tym czasie karierê preclowego trolla i to szybciej ni¿ 'slawni.wegetarianie' na Onecie. Rêce opadaj±.

Prot

Data: 2011-07-29 21:28:13
Autor: Protogenes
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <41f0.00000097.4e326cc2@newsgate.onet.pl>,
 "biodarek" <darkmWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote:


Dlatego uwa¿am, ¿e kolega Micha³ jest skazany na d³ugie dystanse ;)

A, to prawda. Zwlaszcza jesli wciaz chce zostac Prezesem Precla.

Ale ja tu z czym innym.
Czy tam na tym wyscigu byla jakas kontrola antydopingowa?

TA

Lepiej niech kto¶ zbada co TY bierzesz. ¯e te¿ taki debil ma dostêp do internetu... :-|

Prot

Data: 2011-07-29 13:34:23
Autor: kawoN
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 11-07-29 10:18, biodarek pisze:

Czasu owszem du¿o - lata, ale czy to rzeczywi¶cie trening?

Pewnie ¿e trening. Np. ja nie mam czasu je¼dziæ tyle
na rowerze wiêc szanse na ukoñczenie takiego dystansu
w zadanym czasie s± marne. Bo nie trenujê.
Oczywi¶cie to inna forma treningu ni¿ si³a, szybko¶æ etc.

Zmierzam do tego, aby zbytnio nie gloryfikowaæ takich d³ugodystansowych
przejazdów, bo uwa¿am, ¿e aby tak je¼dziæ wystarczy "tylko" odpowiednio d³ugo i
du¿o je¼dziæ rowerem. Problem tkwi w tym, ¿e aby tyle je¼dziæ, to trzeba
naprawdê _bardzo_ lubiæ jazdê rowerem.

Trzeba. I ma³o kto to je¼dzi. Wiêc jest to unikalne.
A ja lubiê unikalne tematy.

Co jeszcze zauwa¿y³em - kiedy opowiada siê o swoich dokonaniach rowerowych, to
przeciêtny s³uchacz (je¼dzi rowerem po "¶cie¿kach" rowerowych ok. 20km dziennie)
nie rozumie czego¶ takiego pokroju TransAlpu czy rodzimej TransCarpatii.
Natomiast kiedy us³yszy o kilkuset kilometrach przejechanych rowerem, to pada na
kolana i boli go g³owa od tego "kosmosu", bo nie ogarnia tego.

Nie wiem jak inni ale ja jestem leniwy. Na preclu mam
podane jak na d³oni relacje do 1008 - to siê zainteresowa³em.
Co wiêcej mam uczestnika, który jest w stanie odpowiedzieæ
na nurtuj±ce pytania.
Jak siê pojawi kto¶ kto opowie, zrelacjonuje Transy
te¿ bêdê zainteresowany, ale ¿e siê nie pojawi³ to przecie¿
nie bêdê gratulowa³ uczestnikom, którzy mnie nie s³uchaj± :)

Ludzie od dawna przemierzaj± du¿e odleg³o¶ci rowerem, jednak dawniej nie by³o
internetu, w którym mo¿na siê lansowaæ ;) Albo te¿ zobaczyæ, ¿e s± inni,
podobnie je¿d¿±cy i umówiæ siê z nimi na wspóln± imprezê typu BB Tour :)

Zapewne jest wiele osób które przemierzaj± d³ugie dystanse i robi±
na rowerze wiele ciekawych rzeczy. Chêtnie im pogratulujê jak siê
objawi± :)

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-07-29 20:09:29
Autor: biodarek
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
W dniu 29.07.2011 13:34, kawoN pisze:
W dniu 11-07-29 10:18, biodarek pisze:

Czasu owszem du¿o - lata, ale czy to rzeczywi¶cie trening?

Pewnie ¿e trening.

Rzecz dyskusyjna, ale dobrze, mogê to nazwaæ treningiem. Dzia³aniem maj±cym na celu zwiêkszenie sprawno¶ci energetycznej organizmu, przemian t³uszczowych, itd. O bardziej precyzyjn± definicjê siê nie pokuszê, bo moja wiedza jest bardziej popularna ni¿ naukowa :)

Np. ja nie mam czasu je¼dziæ tyle
na rowerze wiêc szanse na ukoñczenie takiego dystansu
w zadanym czasie s± marne. Bo nie trenujê.
Oczywi¶cie to inna forma treningu ni¿ si³a, szybko¶æ etc.

No wiêc w³a¶nie - nie masz czasu. Gdyby¶ mia³, to móg³by¶ jechaæ hen daleko. Jak tak siê rozejrzê po rowerowych znajomych, to nie mogê wskazaæ ani jednej osoby, która ma nadmiar czasu na rowerowanie. Zazwyczaj brzmi to tak: -Mam godzinê. Musimy do³o¿yæ do pieca ;)
Bo praca, bo ¿ona, bo dzieci, bo inna pasja, bo inny sport...

Zmierzam do tego, aby zbytnio nie gloryfikowaæ takich d³ugodystansowych
przejazdów, bo uwa¿am, ¿e aby tak je¼dziæ wystarczy "tylko"
odpowiednio d³ugo i
du¿o je¼dziæ rowerem. Problem tkwi w tym, ¿e aby tyle je¼dziæ, to trzeba
naprawdê _bardzo_ lubiæ jazdê rowerem.

Trzeba. I ma³o kto to je¼dzi. Wiêc jest to unikalne.
A ja lubiê unikalne tematy.

Ma³o kto to je¼dzi, bo ma³o kto ma tyle czasu. Dysponuj±c powiedzmy 7-10 godzinami w tygodniu mo¿na przygotowaæ solidn± formê, pozwalaj±c± pokonywaæ górskie maratony MTB na dystansach Giga. Jednak to za ma³o czasu na przygotowanie siê do BB Tour. Nie wiem ile tygodniowo je¿d¿± startuj±cy tam uczestnicy. Szacujê, ¿e trzeba te 7-10 godzin zmie¶ciæ od poniedzia³ku do pi±tku, a w weekend trzeba _przynajmniej_ jeden dzieñ ca³kowicie po¶wiêciæ na rower. Wakacje tylko na rowerze. Je¿eli ¿ona woli ¿agle, to koniec ;)

Nie wiem jak inni ale ja jestem leniwy. Na preclu mam
podane jak na d³oni relacje do 1008 - to siê zainteresowa³em.
Co wiêcej mam uczestnika, który jest w stanie odpowiedzieæ
na nurtuj±ce pytania.
Jak siê pojawi kto¶ kto opowie, zrelacjonuje Transy
te¿ bêdê zainteresowany, ale ¿e siê nie pojawi³ to przecie¿
nie bêdê gratulowa³ uczestnikom, którzy mnie nie s³uchaj± :)

¦wiat nie krêci siê wokó³ precla :)
Uczestnika, o którym piszesz, ja od dawna nie czytam. Do tego podejrzewam, ¿e nie jestem w tym odosobniony. My¶lê, ¿e wiele osób zniechêci³o siê do precla w³a¶nie przez obni¿enie kultury dyskusji. Wiêc nie oczekuj tutaj zbyt wielu relacji. Ale mo¿e siê mylê, wszak to nie ja jestem tutaj wyroczni± ;)

Zapewne jest wiele osób które przemierzaj± d³ugie dystanse i robi±
na rowerze wiele ciekawych rzeczy. Chêtnie im pogratulujê jak siê
objawi± :)

Dla mnie, w cz³owieku, liczy siê wiele cech. Pokonywanie d³ugich dystansów rowerem nie jest w Top 20 i nie neutralizuje minusów :)

--
biodarek

Data: 2011-07-26 01:16:21
Autor: Krzysztof Naworyta
Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa³(a):

(...)
Gratulacje - jednak siê uda³o :)

Bo ja wiem...?
Nie dosc ze znalazl sobie tak niszowa dziedzine, to jeszcze zajal
miejsce na poczatku trzeciej dziesiatki.
Moze to i dobrze - wyobrazam sobie coby sie dzialo gdyby jednak zajal
miejsce na pudle.



Udowadniasz, ¿e ludzka ma³o¶æ nie ma granic...

--
KN

Ba³tyk-Bieszczady Tour 1008km

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona