| Data: 2013-04-08 14:27:28 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
... we`ll make the money today, honey :
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2793 Konspiracja w odpowiedzi na przemoc Felieton • miesięcznik „W naszej rodzinie” • 8 kwietnia 2013 Coraz więcej oznak wskazuje na to, że obecna forma państwowości polskiej, czyli III Rzeczpospolita, to nie jest państwo, tylko banda cynicznych złodziei, którzy najwyraźniej pod tym kątem się wyczuwają, a następnie - kooptują. Państwo, owszem - jest rodzajem monopolu na przemoc, ale akceptację tego monopolu moralnie usprawiedliwia okoliczność, iż przemoc ta może być używana w służbie sprawiedliwości. W III RP przemoc państwa teoretycznie też może być używana w służbie sprawiedliwości, ale problem w tym, że zdarza się to niezwykle rzadko, a być może - nawet wcale. Przyczyną tego stanu rzeczy jest - jak sądzę, fakt, iż III Rzeczpospolita to inna, elegancka nazwa okupacji Polski przez bezpieczniackie watahy, które rabunkowo eksploatują nie tylko zasoby kraju, ale coraz śmielej i coraz bezczelniej rabują również obywateli. Oczywiście nie bezpośrednio, tylko z zachowaniem pozorów legalności, czyli w tak zwanym „majestacie prawa”. Stworzeniu takich pozorów służą Umiłowani Przywódcy, z których bezpieczniacy tworzą demokratyczną fasadę, tych wszystkich prezydentów, premierów, ministrów, senatorów, posłów i tak dalej. Ci, w zamian za umożliwienie dojenia Rzeczypospolitej, czyli w zamian za dopuszczenie do rabunku obywateli, wysługują się bezpieczniackim watahom mniej więcej w podobny sposób, pięknie się różniąc jedynie emploi, to znaczy - pozorami moralnego uzasadnienia swojej obecności w szajce zwanej III Rzeczpospolitą. Jedni tłumaczą swoją obecność w bandzie pragnieniem „modernizacji” naszego nieszczęśliwego kraju, a inni - płomienną obroną interesu narodowego. Ale znacznie bliższe prawdy są inwektywy, jakimi wzajemnie się obrzucają. Na przykład Platforma Obywatelska nazywana jest „obozem zdrady i zaprzaństwa”, podczas gdy ona z kolei określa antagonistyczne „Prawo i Sprawiedliwość” mianem „oszołomów”. Właśnie niezależne media doniosły o przypadku kierowcy, który wjechawszy w dziurę na drodze i uszkodziwszy koło, wezwał policję, by ta udokumentowała zdarzenie. Najwyraźniej zapomniał, że od policji najlepiej trzymać się jak najdalej, bo policja nie tylko jest częścią składową bandy zwanej III Rzeczpospolitą, ale w dodatku - jednym z najbardziej zdemoralizowanych elementów. Rzecz w tym, że stojący wyżej w hierarchii uczestnicy bandy ustalają na przykład, że z mandatów karnych, a więc z łupienia podróżnych na drogach, ściągną, dajmy na to, półtora, czy nawet 3 miliardy złotych, a policjanci to wszystko posłusznie wykonują. I tak mamy szczęście, że rząd nie wprowadził podatku w naturze w postaci ludzkiej skóry, bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że policja wykonałaby również taki rozkaz. Precedens zresztą już w historii Polski jest; jak w „Opisie obyczajów” wspomina ksiądz Kitowicz, taki podatek, tyle, że w formie skór zwierzęcych, został nałożony na rzeźników w czasach stanisławowskich. Rozwścieczeni rzeźnicy dostarczali do skarbowych szop skóry surowe, które wkrótce zaczęły gnić, napełniając Warszawę przeraźliwym smrodem i trzeba było cały zapas zakopać lub spalić. Wracając do naszego kierowcy, przybyli na miejsce policjanci wymierzyli mu karę 100 złotych za brak należytej ostrożności - bo zarządca drogi, któremu nawet nie przyszło do głowy, by dziury załatać, postawił tam znak ostrzegawczy. Sąd, do którego kierowca się odwołał, karę zatwierdził, cynicznie wyjaśniając, że skoro kierowca przyjął mandat, to znaczy, że uznał swoją winę. Dla każdego jest oczywiste, że takie uzasadnienie polega na udawaniu durnia, bo tylko kretyn nie zdaje sobie sprawy, czym grozi wdawanie się w dyskusję z policjantami na pustej drodze. Każdy, kto słyszał o wyroku niezawisłego sądu na Grzegorza Brauna, który został skazany na bestialskie pobicie aż pięciu dorodnych policjantów na raz, świetnie to rozumie. Pokazuje to, że sędzia też poczuwa się do uczestnictwa w gangu i broni jego materialnych interesów. Oczywiście z żadną sprawiedliwością nie ma to nic wspólnego, o czym możemy się przekonać konfrontując wspomniany wyrok z definicją sprawiedliwości sformułowaną jeszcze przez starożytnego prawnika rzymskiego Ulpiana Domicjusza: „iustitia est firma et perpetua voluntas suum cuique tribuendi”, co się wykłada, że sprawiedliwość jest to niezłomna i stała wola oddawania każdemu tego, co mu się należy. Tenże Ulpian Domicjusz sformułował też wskazówki sprawiedliwego postępowania: „honeste vivere, alterum non laedere, suum cuique tribuere” - co się wykłada, by uczciwie żyć, drugiego nie krzywdzić, każdemu należne oddawać. Kiedyś o tym wszystkim uczono na studiach prawniczych, ale dzisiaj najwyraźniej żaden niezawisły sąd o takich głupstwach nie pamięta, o ile w ogóle jest świadom ich istnienia. Tak właśnie przypuszczam, bo o ile za moich czasów ważnym kryterium dopuszczania absolwentów studiów prawniczych do aplikacji sądowej lub prokuratorskiej była przynależność do PZPR, to dzisiaj, kiedy PZPR formalnie już „nie ma”, też przecież muszą istnieć jakieś kryteria negatywnej selekcji, wśród których nie wykluczam również tajnej współpracy z bezpieczniackimi watahami, albo przynajmniej pochodzenia z rodziny o takich tradycjach. Przypadek pana sędziego Igora Tulei stanowi poszlakę, że te podejrzenia nie są bezpodstawne. W takiej sytuacji nic dziwnego, że niezawisłe sądy stają się ważnym ogniwem gangu zwanego III Rzeczpospolitą, wobec którego obywatel naszego nieszczęśliwego kraju jest doprowadzany do stanu całkowitej bezbronności. Jedynym sposobem obrony swoich uzasadnionych interesów, obrony swojej własności, przyszłości swoich rodzin, a nawet - gospodarki narodowej - jest przejście do konspiracji w „szarej strefie”, dzięki której gospodarka polska jako-tako jeszcze funkcjonuje, dostarczając naszemu udręczonemu przez okupantów narodowi materialnych podstaw egzystencji. Wprawdzie nasi okupanci strasznie się na to oburzają, obłudnie twierdząc, że to pochwała bezprawia, a nawet - zorganizowanej przestępczości - ale nie dajmy się nabierać na te plewy. Znaczna część obowiązującego ustawodawstwa, to regulacje mające na celu zapewnienie niegodziwych zysków bezpieczniackim gangom, kosztem interesu narodowego i państwowego - a skoro tak, to do tej sytuacji znakomicie pasuje zasada sformułowana przez starożytnych rzymskich prawników, że „vim vi repellere licet”, co się wykłada, że siłę godzi się odeprzeć siłą. Ponieważ banda zwana III Rzeczpospolitą zmonopolizowała przemoc i zazdrośnie strzeże przed obywatelami dostępu do broni, siłą tej przemocy odeprzeć nie możemy, a skoro tak, to pozostaje tajność, czyli konspiracja. Stanisław Michalkiewicz -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 15:03:13 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 14:27:
si tej przemocy odeprze nie moemy, a skoro tak, to pozostaje tajno, czyli konspiracja. Stanisaw Michalkiewicz Pan Michalkiewicz przeszed do podziemia. To straszne do czego ludzie si posuwaj aby zosta oryginalnymi. A waciwie dlaczego on pisze o sobie w liczbie mnogiej? "Jest nas dwch, ja i mj brzuch"? |
|
| Data: 2013-04-08 15:10:57 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 15:03, Marek Czaplicki pisze:
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek, 8 kwietnia 2013 14:27: http://www.filmweb.pl/Underground -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 15:15:13 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 15:10:
W dniu 2013-04-08 15:03, Marek Czaplicki pisze: No patrzaj. Do czego prowadzi dza wadzy. Pan Michalkiewicz wg jakiego czasu yje? Te cofnitego? :) |
|
| Data: 2013-04-08 15:23:53 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 15:15, Marek Czaplicki pisze:
http://www.filmweb.pl/UndergroundNo patrzaj. Do czego prowadzi żądza władzy. Pan Michalkiewicz wg jakiego Widzisz, ja ma w rodzinie Serba i wiem jakie wy zydki uczyniliscie im spustoszenia, wiec nie podskakuj emcza z GWna. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 15:32:04 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 15:23:
W dniu 2013-04-08 15:15, Marek Czaplicki pisze: Wiesz u mnie jest i zdrowie i porzdek w rodzinie. A czy ten Serb to przy okazji nie wytumaczy Ci, kto na filmie zamkn ludzi pod ziemi wmawiajc im e wojna trwa? Zacznij Ty w kocu kuma. :) |
|
| Data: 2013-04-08 15:35:37 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 15:32, Marek Czaplicki pisze:
Wiesz u mnie jest i zdrowie i porządek w rodzinie. A czy ten Serb to przy To takie emcze z GWna im wmowily, ze sa poslednim sortem ludzi. Zacznij kumac baze zydku z GWna. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 15:40:18 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 15:35:
W dniu 2013-04-08 15:32, Marek Czaplicki pisze: Takie emcze? Powiadasz? Ja tam ciesz si z wolnoci, a wmawianie zwyczajnym ludziom e jest wojna, okupacja itd... pozostawiam Tobie przez wklejanie tekstw rnych liczb mnogich. :) |
|
| Data: 2013-04-08 15:43:06 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 15:40, Marek Czaplicki pisze:
Takie emcze? Powiadasz? Ja tam cieszę się z wolności, a wmawianie zwyczajnym Psychoze wojny z arabami robicie wy zydki, emcze z GWna. Ja szanuje arabow ktorych znam. To waleczni ludzie, ktorzy wiele w zyciu przeszli i nie zalamali sie. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 16:21:45 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 15:43:
W dniu 2013-04-08 15:40, Marek Czaplicki pisze: Nie kumasz nic. Mwimy o tekcie pana Michalkiewicza, e przenosi si do podziemia. Niektrzy w Polsce znani tobie cay czas mwi, e trwa jaka wojna. Taka polsko-polska. Jak mylisz dlaczego to robi? Aby zaprowadzi "pokj"? Czy aby "zaprowadzi" ludzi do "podziemia" i uczyni swymi "poddanymi" i "wyznawcami". Wkleie tekst faceta, ktry by kiedy we wadzach pastwa zdaje si. Czy mylisz, e on naprawd chce "zej do podziemia"? NAPRAWD? Zacznij ty kuma. :) |
|
| Data: 2013-04-08 16:25:00 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 16:21, Marek Czaplicki pisze:
Nie kumasz nic. Mówimy o tekście pana Michalkiewicza, że przenosi się do Zacznij czaic baze, Michalkiewicz jest z underground. Swiadczy o tym m.in. liczba procesow, ktore jemu wytaczacie zydki z GWna...-;) -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 16:36:44 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 16:25:
W dniu 2013-04-08 16:21, Marek Czaplicki pisze: No na wojnie wytacza si nieprzyjacielowi zamiast armat sdy. I zaprocesowuje. Kim te wytoczy proces reszcie wiata i wtedy zwinie swoje atomwki, bo nie ma to jak porzdne kiblowanie. :) |
|
| Data: 2013-04-08 16:40:45 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 16:36, Marek Czaplicki pisze:
Zacznij czaic baze, Michalkiewicz jest z underground. Swiadczy o tymNo na wojnie wytacza się nieprzyjacielowi zamiast armat sądy. Dlatego jestescie sami sobie wrogami emcza. Nie potraficie wyczaic bazy. Potraficie sie odgrodzic od samobojczych seryjnych zamachow wielkim murem, ale ja szczerze watpie w te wasze niemieckie metody ostatecznego rozwiazania palestynskiej kwestii...-;) -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 16:46:35 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 16:40:
W dniu 2013-04-08 16:36, Marek Czaplicki pisze: Zdecyduj si, albo jestem ydkiem z gwna, albo Niemcem, nie wydaje Ci si e ponosi Ci fantazja? :) |
|
| Data: 2013-04-08 16:51:42 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 16:46, Marek Czaplicki pisze:
Zdecyduj się, albo jestem żydkiem z gwna, albo Niemcem, nie wydaje Ci się że ty emcza nadajesz z GWna i to jest fakt. Nigdy nie twierdzilem, ze jestes szkopem. Co najwyzej sprzyjasz szkopom, a nie Polakom. I to jest fakt. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 17:02:24 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 16:51:
W dniu 2013-04-08 16:46, Marek Czaplicki pisze: Nadaj z atmana. A konto pocztowe gdzie trzeba mie. Rwnie dobrze mgbym wbi swoje konto gmaila. Panie "tleniony". :) |
|
| Data: 2013-04-08 17:04:20 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 17:02, Marek Czaplicki pisze:
Nadaję z atmana. A konto pocztowe gdzieś trzeba mieć. Równie dobrze mógłbym emcza@gwno.pl LOL....-;) -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 17:07:09 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 17:04:
W dniu 2013-04-08 17:02, Marek Czaplicki pisze:zobacz teraz :) |
|
| Data: 2013-04-08 17:08:23 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
Marek Czaplicki pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 17:07:
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 17:04: |
|
| Data: 2013-04-08 17:09:49 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 17:07, Marek Czaplicki pisze:
>emcza@gwno.pl LOL....-;)zobacz teraz Jako prawdziwy czekista znam twoja przeszlosc emcza i z tego siem nie wywiniesz. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 17:11:33 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 17:09:
W dniu 2013-04-08 17:07, Marek Czaplicki pisze: Co zatkao kalo? :) |
|
| Data: 2013-04-08 17:17:46 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 17:11, Marek Czaplicki pisze:
Jako prawdziwy czekista znam twoja przeszlosc emcza i z tego siem nieCo zatkało kalo? Nie zatkalo kakao, siem zdradziles jako emcza@gwno.pl i nic tego nie wymaze z twojego zyciorysu...-;) -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 17:19:49 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 17:17:
W dniu 2013-04-08 17:11, Marek Czaplicki pisze: Siem zdradziem. No kurna. ARGUMENT!!! :) |
|
| Data: 2013-04-08 17:24:01 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 17:19, Marek Czaplicki pisze:
Nie zatkalo kakao, siem zdradziles jakoemcza@gwno.pl i nic tego nieSiem zdradziłem. No kurna. ARGUMENT!!! No i dodam te twoja paranoje pancernej brzozy i pijanego Blasika w kokpicie. To ciem dekonspiruje...-;) -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2013-04-08 17:26:11 | |
| Autor: Marek Czaplicki | |
| Banda cynicznych zodziei | |
|
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziaek, 8 kwietnia 2013 17:24:
W dniu 2013-04-08 17:19, Marek Czaplicki pisze: Jak odrni mdrego od gupiego? Prosto. Mdry wie co mwi, gupi mwi co wie. |
|
| Data: 2013-04-08 17:29:05 | |
| Autor: u2 | |
| Banda cynicznych złodziei | |
|
W dniu 2013-04-08 17:26, Marek Czaplicki pisze:
No i dodam te twoja paranoje pancernej brzozy i pijanego Blasika wJak odróżnić mądrego od głupiego? Prosto. Mądry wie co mówi, głupi mówi co To ja glupi, tak podejrzewalem emcza z gwna ...-;) -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|