Data: 2010-03-15 15:34:56 | |
Autor: pwz | |
Bank Łojca Dyrektora :) | |
W dniu 2010-03-15 14:46, zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl pisze:
wielu fanów właśnie w ten sposób ("Łojciec") wymawia(...) Dla jakiego banku pracujesz? pwz |
|
Data: 2010-03-15 15:43:05 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Bank Łojca Dyrektora :) | |
> wielu fanów właśnie w ten sposób ("Łojciec") wymawia no jak to dla jakiego? dla złego, antypolskiego, zaborczego, wrogiego Bogu, Narodowi, Kościołowi, radiu Maryja i Polsce :P jestem rezydentem wrogich sił :P -- |
|
Data: 2010-03-15 16:22:19 | |
Autor: Valdi | |
Bank Łojca Dyrektora :) | |
<zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl>
news:3461.000008d5.4b9e4779newsgate.onet.pl no jak to dla jakiego? dla złego, antypolskiego, zaborczego,> jestem rezydentem wrogich sił :P Czy BGK, PKO BP oraz Pocztowy zaliczają się do ww. kanonu ;) |
|
Data: 2010-03-15 16:37:35 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Bank Łojca Dyrektora :) | |
> no jak to dla jakiego? dla złego, antypolskiego, zaborczego, Czy BGK, PKO BP oraz Pocztowy zaliczają się do ww. kanonu ;) nie wiem jak z BGK, ale PKOBP i Pocztowy napewno są patriotyczne to banki pobłogosławione zaszczytem posiadania kont Radia Maryja z niewiadomych mi względów radio zTwarzą nie promuje BOŚ, Invest a BS-y też rzadko kiedy doświadczają ciepłego słowa w Rydzyjku. -- |
|
Data: 2010-03-15 16:49:04 | |
Autor: pwz | |
Bank Łojca Dyrektora :) | |
W dniu 2010-03-15 15:43, zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl pisze:
Dla jakiego banku pracujesz? Ależ odpowiedz, proszę uprzejmie, na moje pytanie. Bez złośliwości. Po prostu pytam: dla jakiego banku pracujesz? pwz |
|
Data: 2010-03-15 16:58:51 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Bank Łojca Dyrektora :) | |
W dniu 2010-03-15 15:43, zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl pisze: dla żadnego: mam własną DG a dla banków jestem tylko (albo aż) klientem -- |
|
Data: 2010-03-16 10:31:28 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Bank Łojca Dyrektora :) | |
<zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl> 3461.000008ea.4b9e593b@newsgate.onet.pl dla żadnego: mam własną DG a dla banków jestem tylko (albo aż) klientem Migasz się!!! Napisz wyraźnie -- w jakim banku masz konta?!?! Jaki bank na Tobie żeruje? :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-03-16 04:11:52 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Bank Łojca Dyrektora :) | |
<zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl> 3461.000008d5.4b9e4779@newsgate.onet.pl > Dla jakiego banku pracujesz? no jak to dla jakiego? dla złego, antypolskiego, zaborczego, Zdecyduj się. :) Właśnie dziś/wczoraj, idąc do domu, zauważyłem, że ludziom (ludzie są dziwni -- nie zapomniałem nauk) myślącym o mnie towarzyszą ;) dwie (naraz dwie -- w tym samym czasie u tych samych ludzi) postawy wobec mnie -- nienawiść i miłość/litość. :) I tak sobie szedłem, cieszyłem, się tym że przeżyłem dzień (bo wyniszczony chorymi płucami organizm trzeszczy w szwach) i zastanawiałem się nad tym, czy to aby nie jakaś odmiana dwubiegunowej :) choroby psychicznej. (ba jak inaczej jednocześnie i kochać, i nienawidzić!?) To dla jakiego Ty banku pracujesz? Dla Stefczyka czy dla obcego Stefczykowi? :) -- złego, antypolskiego, zaborczego, wrogiego Bogu, Narodowi, Kościołowi [..] i Polsce :P -- wrogiego [..] radiu Maryja jestem rezydentem wrogich sił :P One są wewnętrznie wrogie -- są wrogie wobec siebie. :) -=- Wyskoczyłem (korzystając z tego, że moje ciałko załapało nieco życia -- plecy bolą, ale żuję!) na rekonesans do Łap. :) Zaczęło się od poszukiwania jakiejś miejscowości niedaleko Białegostoku, w której szyte są kamizelki asekuracyjne. :) Zakończyło na wizytacji Surażu (śliczną, ale drogą dziewczynę tam zobaczyłem) i na odwiedzeniu Łap. :) Gdy wracałem, nie mogłem odnaleźć Rurażu... (taki ogromny!!!) Kiedyś Suraż był większy od Łap i przez Suraż miała przebiegać (linia biga?) linia kolejowa. :) W Surażu nie zgodzono się, więc przebiegła przez Łapy. :) Gdy wracałem z Łap, uświadomiłem sobie, że w Łapach mieszka pewna znana mi prześliczna, strasznie :) szczupłą dziewczyna o nazwisku Ponińska, i że właśnie dziś/wczoraj są jej xx urodziny... :) Pamiętam jej adres, imię, nazwisko, dzień urodzin, twarz, sylwetkę -- widzieliśmy się kilka razy. :) Ostatni raz chyba latem 1993 roku. :) Bardzo mocno ją kochałem -- gotów byłem dla niej (jak się to mówi) przychylić nieba. :) (miała kłopoty i zapał do życia -- a ja mogłem jej pomóc i chętnie bym to uczynił) Paliła papierosy. Nawet bardzo dziwne, wyglądające jak narkotyki. Raz na dworcu, gdy wsiadała, raz na dworcu, gdy wysiadała i patrzyła na mnie jak na bandytę, raz w kawiarni w Krynicy Górskiej, z jej koleżanką (dziewczyny kiedyś chadzały parami -- każda miała przyjaciółkę) Izą (Piękną Izabellą) Szutkiewicz (jej daty urodzenia nie pamiętam, ale mogę odtworzyć z pamięci) i raz na dworcu,:) gdy paliła te dziwne papierosy -- akurat zmieniano czas :) z letniego na zimowy albo z zimowego na letni... I pomyślałem sobie o tym, że kiedyś potrafiłem mocno kochać ludzi. :) Jakże dziwnych ludzi. :) Z Moniką Ponińską związany jest pewien motyw z Mercedesem 180 i Sobieslawem Zasadą oraz pewną turystyczno-poligraficzną firmą o nazwie Prima. :) W Białymstoku wówczas były dwie Primy; obie związane ze środowiskiem akademickim -- jedna mocno, druga słabo. :) Ta była słabo i miała swoją bazę rekreacyjną nad Pomorzem, na Suwalszczyźnie. :) (tak nazywa się jezioro) W tamtych latach gotów byłem niejednej dziewczynie opłacić naukę w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym i, Jana Pawła II -- nie z sympatii do szkoły, ale do dziewczyn. :) Już wtedy byłem nienawidzony do przesady, co mnie nie zrażało zbyt mocno. :) Oczywiście Monika także mnie nienawidziła. :) I tak sobie jadąc z Łap do Białegostoku, zastanawiałem się nad ,,symetrią'' -- moją miłością do ludzi i ludzką do mnie. :) Jakżesz niewielu mnie kochało. :) Męczy mnie brak notebooka. :) Piję pisząc, ale gdy obok APCka postawię karton z mlekiem i filiżankę z porcelany, tracę kontakt ze światem -- czy to nazywa się urwaniem filmu? ;) Z nawiązaniem łączności bywa różnie -- czasami trzeba aż 20 dB, a czasami tylko 9 dB... Sieć, którą ulubiłem najmocniej, ma w tym pokoju tylko kilka dB... Poniński wezwał straż, to łajdak jakich mało (do dalszych spraw polecam z czystym sercem go). Branicki twarz przy wszystkich dłońmi zakrył całą To z piosenki Kaczmarskiego o obrazie Jana Matejki -- Rejtan. Obecni Braniccy z Białegostoku nie są potomkami (Gryfitów) posiadaczy Wersalu Podlaskiego. :) (czy Białegostoku w ogóle) Sam obraz nie do końca ;) odzwierciedlał rzeczywistość. :) Dlatego radzę, nim ochłoną ze zdumienia Tą drogą dalej iść - nie grozi niczym to. Wygrać - co da się wygrać - rzecz nie bez znaczenia, Zanim nastąpi europejskie qui pro quo. No i nastąpiło. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-03-15 16:20:58 | |
Autor: Valdi | |
Bank Łojca Dyrektora :) | |
"pwz" news:hnlgig$fb7$1news.onet.pl
Dla jakiego banku pracujesz? Pomijając już kwestię szeroko pojętej "Rydzykowszczyzny" jaka pojawiła się w poście autora to... to w tym co pisze ma wiele racji. SKOKi są drogie i z bankami raczej mogą konkurować na niewielu płaszczyznach. |
|
Data: 2010-03-16 10:29:42 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Bank Łojca Dyrektora :) | |
"Valdi" hnlhpv$ar3$2@news.interia.pl Pomijając już kwestię szeroko pojętej "Rydzykowszczyzny" jaka Zbawianie duszy nie ma ceny. :) Zapamiętaj to sobie! Próbowałem Wam, panowie, wyjaśnić, że działalność Rydzyka niekoniecznie jest zgodna z nauką głoszoną przez Kościół rzymskokatolicki, ale musi wiele wody upłynąć w Warcie, abyście pojęli bez emocji, beznamiętnie, spokojnie to, co tłumaczę. :) Co więcej -- Rydzyk nie znajdował poparcia wśród Pieronków czy innych Łazewskich. Łazewski (także jako szef Caritas Polska) podczas mszy w Białymstoku nie krył swego niechętnego stosunku do Rydzyka, zaś Pieronek (jako szef episkopatu) wypowiadał się o RR tak, że dzisiejsze wypowiedzi działaczy ;) PO są przy jego wypowiedziach gloryfikowaniem RR. :) Nie znajdował Rydzyk poparcia także u samego papieża, Jana Pawła II, ale z innego powodu -- nie płacił mu dostatecznie dużo. :) (tłumacząc się tym, że (w odróżnieniu do innych polskich czarnych) nie tylko zbiera, ale i czyni konieczne inwestycje; że jego ,,taca'' jest kosztowniejsza w utrzymaniu od zwykłej) Na działalność Łazewskiego (Caritas) Kościół zezwala, choć niechętnie, zaś na Rydzyka działalność -- nie zezwala. Chrześcijanin nie powinien czynić siebie zastępcą Boga na ziemi i decydować za innych. Wbrew być może potocznemu pojmowaniu nauki tegoż Kościoła, Tusk ze swoim liberalizmem jest bliższy poprawnej postawie prawdziwego Chrześcijanina. :) Zgodnie z nauką rzymskokatolicką nie należy zbierać, aby rozdawać, ale tak żyć, aby bóg dawał bezpośrednio innym. Na dodatek tak należ dążyć do tej cudownej sytuacji (gdy bóg daje bezpośrednio) aby nie zbierać za to podziękowań od nikogo. Liberał ,,żyje i daje żyć innym'' -- zarabiając, daje zarobek innym. Bóg nie daje bezpośrednio -- nie buduje Kas Bosko Opiekuńczych. :) Bóg daje człowiekowi za pracę, za pomysłowość (a sam w umyśle człowieka tę pomysłowość sprawia) i nie potrzebuje pośredników typu Rydzyk czy Łazewski. Ostatecznie Łazewski może być -- działalność jego (teoretycznie przynajmniej) nie opuszcza sytuacji kryzysowych. Jednak i te kryzysowe powinny być rozwiązywane nie poprzez zbiórkę i rozdawnictwo, ale poprzez budowanie prawa. Kapłan ma nauczać (właściwie rzymskokatolicki ksiądz ma tylko dwa zadania -- odprawianie mszy i udzielanie sakramentów; nawet nie wolno duchownym zajmować się polityką czy gospodarką) o Bogu, lecz nie powinien Boga wyręczać w dystrybucji dóbr. :) Każdego uczą na religiach dobrej wiary, więc jeśli ktoś (jak ja) daje na Kościół niepotrzebnie dużo -- grzeszy. :) Ja, za swoje grzeszenie zostałem ukarany przez boga bardzo surowo, więc chcę zmyć swoje grzechy nauczaniem innych -- niestety moje słowa są jak strzelanie grochem o betonową ścianę o betonowego bunkra!!! Mnie Bóg na dobrą drogę sprowadził moim głodem -- połamały się moje palce, ucierpiało moje zdrowie, ,,zwykliklienci'' :) zaczęli wyzywać mnie od trolli, kapłani straszyli piekłem w wypadku niepłacenia ogromnych datków (do głowy wielu z Was, Szanowni Dyskutanci, nie przychodzi, ile ,,Kościół'' JPII życzył sobie ode mnie!!! -- i nie mogę mieć pretensji do Boga o to, że nie chcecie mi wierzyć, skoro ja Bogu nie chciałem wierzyć) a sama Arkedocja w (przepraszam) dupie miała swego Księcia. :) Lecz nadszedł i czas pomsty!!! Choć umieram niemal z powodu chorych płuc -- nadal żyję. :) Choć ,,nieznani sprawcy'' pobili mi moją Pannę Mercedes, aby następnie (z poczucia winy) wymadlać :) łaski dla ,,rodzinnej firmy'' -- grób złoczyńcy Stanisława Rabiczki został ponoć :) mocno okaleczony; nie widziałem, ale opowiadano mi o tym. :) Choć wyrwano mnie z korzeniami z mego świata (wielu śmiało się, mówiąc, że na uczelni czuję się jak u siebie w domu) -- Korteriańskie dzieci nie mogą rozwinąć skrzydeł w ,,wolnej Polsce'' a wielu z nich spłonęło żywcem, nie będąc w stanie łaski uświęcającej (czyli zgodnie z nauką tegoż Kościoła -- nie będą oglądali Boga twarzą w twarz, czyli będą potępieni -- pójdą (piechotą -- bo UE nie zbuduje na czas metra ,,stąd do piekła''!) do piekła!) itd... Rydzyk to oszust -- ale głupi ten, kto żałuje oszukiwanych babć/beretów. :) Bóg nie pozwala człowiekowi na bezmyślne życie!! Mnie trzeba porządnie kopnąć w xupę, abym pojął, że nie jestem mile widziany. :) Podobnie dzieje się z masą ludzi. :) Bóg pyta (w PŚ) o to, dlaczego człowiek wydaje pieniądze na to, co nie nasyci? :) Mówi też wyraźnie o tym, że dobry człowiek zbliża się do światła, aby ukazać swoją dobroć; zaś zły -- ukrywa się w ciemnościach, aby na jaw nie wyszły obrzydliwości jego życia/postępowania. :) Rydzyk skacze z radości, gdy go min. Kudrycka (czy jakaś inna inspekcja) chce kontrolować czy krzyczy o zamachu na niezależne media? :) Gdy mnie wyzywano od pijaków, cieszyłem się, gdy przez policję byłem kontrolowany alkomatami i balonikami -- na wypadek nietrzeźwości. :) Cieszyłem się, gdyż nie pijam alkoholu. :) (wiem -- to degeneracja! gdyby nikt nie pił, z czego by się utrzymywało państwo -- ale ja nie jestem społecznikiem!) Chrystus (wzór do naśladowania!) poszedł na śmierć, choć był niewinny. Rydzyk uciekł (za pieniądze beretów!) do USA, gdy Suchocka zaprosiła go na randkę do prokuratury. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|