Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Bank a podpis kwalifikowany

Bank a podpis kwalifikowany

Data: 2015-10-09 09:28:41
Autor: Waldek
Bank a podpis kwalifikowany
Zakładając że ktoś posiada podpis elektroniczny kwalifikowany
(choćby z racji używania programu Płatnik )
zastanawiam się, czy zamiast ganiać na pocztę z listem poleconym
można by wysłać np. wypowiedzenie umowy dot. rozwiązania umowy z bankiem
w postaci maila podpisanego certyfikatem _kwalifikowanym_

Właściwie to z punktu litery prawa,
bank nie powinien takiego wniosku odrzucić.

Tu jednak widzę pewien szkopuł "techniczny"
do podpisywania poczty służy tzw. podpis komercyjny
i chyba kwalifikowanego nie da się użyć - a może się mylę ?

Pozdrawiam

Data: 2015-10-09 14:39:19
Autor: witek
Bank a podpis kwalifikowany
Waldek wrote:
Zakładając że ktoś posiada podpis elektroniczny kwalifikowany
(choćby z racji używania programu Płatnik )
zastanawiam się, czy zamiast ganiać na pocztę z listem poleconym
można by wysłać np. wypowiedzenie umowy dot. rozwiązania umowy z bankiem
w postaci maila podpisanego certyfikatem _kwalifikowanym_

MoĹĽna.
Kwestia tylko pozniej potwierdzenia, czy mail dotarł.
Juz nie pamiętam jak to zapisano w ustawie na temat obowiązku przyjmowania korepondencji w postaci elektronicznej.

Data: 2015-10-09 23:01:27
Autor: Krzysztof kw1618 z Warszawy
Bank a podpis kwalifikowany
Dnia Fri, 9 Oct 2015 14:39:19 -0500, witek napisał(a):

Waldek wrote:
Zakładaj±c że kto¶ posiada podpis elektroniczny kwalifikowany
(choćby z racji używania programu Płatnik )
zastanawiam się, czy zamiast ganiać na pocztę z listem poleconym
można by wysłać np. wypowiedzenie umowy dot. rozwi±zania umowy z bankiem
w postaci maila podpisanego certyfikatem _kwalifikowanym_

Można.
Kwestia tylko pozniej potwierdzenia, czy mail dotarł.
Juz nie pamiętam jak to zapisano w ustawie na temat obowi±zku przyjmowania korepondencji w postaci elektronicznej.

ale to urzędy maj± obowi±zek przyjmowania korespondencji elektronicznej, a
bank raczej jest firm±.


--
Krzysztof kw1618 [Warszawa - Ursynów]
http://grupy.3mam.net/

Data: 2015-10-09 16:41:56
Autor: witek
Bank a podpis kwalifikowany
Krzysztof kw1618 z Warszawy wrote:
Dnia Fri, 9 Oct 2015 14:39:19 -0500, witek napisał(a):

Waldek wrote:
Zakładaj±c że kto¶ posiada podpis elektroniczny kwalifikowany
(choćby z racji używania programu Płatnik )
zastanawiam się, czy zamiast ganiać na pocztę z listem poleconym
można by wysłać np. wypowiedzenie umowy dot. rozwi±zania umowy z bankiem
w postaci maila podpisanego certyfikatem _kwalifikowanym_

Można.
Kwestia tylko pozniej potwierdzenia, czy mail dotarł.
Juz nie pamiętam jak to zapisano w ustawie na temat obowi±zku
przyjmowania korepondencji w postaci elektronicznej.

ale to urzędy maj± obowi±zek przyjmowania korespondencji elektronicznej, a
bank raczej jest firm±.


Dlatego napisalem, ze nie pamietam.
Cos mi chodzi po głowie, ze gdzies widzialemm, ze jesli firma dopuszcza korespondencje elektroniczn±, to jest to jest to wystarczaj±ca zgoda na dostarczanie dokumentow z podpisem kwalifikowanym.

Moge sie mylic, ale pamietam, ze strasznie mi sie to nie podobało.
Byc moze czytalem to tylko w jakims projekcie ustawy.
ALe warto poszukac.

Dokładniejsze rozporz±dzenia s± na temat faktur elektronicznych, to wiem. Reszty nie pamietam.

W kazdym razie nikomu sie krzywda nie stanie jak sie po¶le mailem, a firma zereaguje jak powinna.

Data: 2015-10-10 00:26:46
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Bank a podpis kwalifikowany
"Krzysztof kw1618 z Warszawy" 1ejkw1kwrax08$.672xji93ulnd.dlg@40tude.net


ale to urzędy maj± obowi±zek przyjmowania korespondencji
elektronicznej, a bank raczej jest firm±.

I chyba jest instytucj±.

--
   .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2015-10-09 16:58:11
Autor: Robert Tomasik
Bank a podpis kwalifikowany
W dniu 09-10-15 o 09:28, Waldek pisze:
Zakładając że ktoś posiada podpis elektroniczny kwalifikowany
(choćby z racji używania programu Płatnik )
zastanawiam się, czy zamiast ganiać na pocztę z listem poleconym
można by wysłać np. wypowiedzenie umowy dot. rozwiązania umowy z bankiem
w postaci maila podpisanego certyfikatem _kwalifikowanym_

Właściwie to z punktu litery prawa,
bank nie powinien takiego wniosku odrzucić.

Tu jednak widzę pewien szkopuł "techniczny"
do podpisywania poczty służy tzw. podpis komercyjny
i chyba kwalifikowanego nie da się użyć - a może się mylę ?

Jest coś takiego, jak USTAWA z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym. Zgodnie z nią bezpieczny podpis elektroniczny weryfikowany przy pomocy kwalifikowanego certyfikatu wywołuje skutki prawne określone ustawą, jeżeli został złożony w okresie ważności tego certyfikatu. Bezpieczny podpis elektroniczny złożony w okresie zawieszenia kwalifikowanego certyfikatu wykorzystywanego do jego weryfikacji wywołuje skutki prawne z chwilą uchylenia tego zawieszenia. Bezpieczny podpis elektroniczny weryfikowany przy pomocy ważnego m podpisem. kwalifikowanego certyfikatu stanowi dowód tego, że został on złożony przez osobę określoną w tym certyfikacie jako składającą podpis elektroniczny. Co najważniejsze nie można odmówić ważności i skuteczności podpisowi elektronicznemu tylko na tej podstawie, że istnieje w postaci elektronicznej lub dane służące do weryfikacji podpisu nie mają kwalifikowanego certyfikatu, lub nie został złożony za pomocą bezpiecznego urządzenia służącego do składania podpisu elektronicznego. Tyle teorii.

W praktyce może być kilka problemów czysto technicznych. Był czas, że testowałem te podpisy i okazało się, że do jednej koleżanki w ogóle podpisane elektronicznie maile nie dochodziły. Nie dochodziły, bo ona to czytała ze strony internetowej gmail, a ta zamieniała podpisaną wiadomość w śmieci, które trafiały do SPAM-u. Podobno - ale może to być bujda - wynikało to z faktu, że w USA używanie szyfrowania poczty jest zakazane ustawą.

Pomijając kilku znajomych z profesji, jak komuś wysyłałem taka wiadomość, to jeśli nawet ją odczytał, to pierwsze pytał, o co chodzi z tym podpisem. A jak już szyfrowałem do kogoś mail jego podpisem, to w ogóle wychodziły cyrki. Znudziło mi się i odpuściłem.

Wracając do tematu, trzeba by było się upewnić, ze bank w ogóle taki podpisany email będzie umiał odczytać i zweryfikować podpisującego.

Data: 2015-10-09 14:37:03
Autor: witek
Bank a podpis kwalifikowany
Robert Tomasik wrote:

Wracając do tematu, trzeba by było się upewnić, ze bank w ogóle taki
podpisany email będzie umiał odczytać i zweryfikować podpisującego.

Składasz podpis na pdf, a pdf dołączasz do zwykłego listu bez podpisu.
Chodzi bez pudła.

Data: 2015-10-10 22:37:48
Autor: Robert Tomasik
Bank a podpis kwalifikowany
W dniu 09-10-15 o 21:37, witek pisze:

Wracając do tematu, trzeba by było się upewnić, ze bank w ogóle taki
podpisany email będzie umiał odczytać i zweryfikować podpisującego.

Składasz podpis na pdf, a pdf dołączasz do zwykłego listu bez podpisu.
Chodzi bez pudła.
WÄ…tpiÄ™.

Data: 2015-10-10 23:33:53
Autor: witek
Bank a podpis kwalifikowany
Robert Tomasik wrote:
W dniu 09-10-15 o 21:37, witek pisze:

Wracając do tematu, trzeba by było się upewnić, ze bank w ogóle taki
podpisany email będzie umiał odczytać i zweryfikować podpisującego.

Składasz podpis na pdf, a pdf dołączasz do zwykłego listu bez podpisu.
Chodzi bez pudła.
WÄ…tpiÄ™.

w co wÄ…tpisz?

Data: 2015-10-09 17:41:39
Autor: W
Bank a podpis kwalifikowany
Robert Tomasik wystukał, co następuje:

W praktyce może być kilka problemów czysto technicznych. Był czas, że testowałem te podpisy i okazało się, że do jednej koleżanki w ogóle podpisane elektronicznie maile nie dochodziły. Nie dochodziły, bo ona to czytała ze strony internetowej gmail, a ta zamieniała podpisan± wiadomo¶ć w ¶mieci, które trafiały do SPAM-u. Podobno - ale może to być bujda - wynikało to z faktu, że w USA używanie szyfrowania poczty jest zakazane ustaw±.

[ wziuuum ]

ale rozróżniajmy *podpisywanie* od *szyfrowania* wiadomo¶ci. Bo jak wiadomo¶ć może zostać grzecznie podpisania i wciaż wy¶wietlać się grzecznie w gmailu. Dopiero jak wiadomo¶ć zaszyfrujesz to webmaile klękaj± bo nie s± w stanie nic z tym zrobić (domy¶lnie, może s± rozszerzenia, któe pozwoliłyby odczytać mail w przegl±darce, ale z czysto purystycznego punktu widzenia bałbym się wkładać klucze prywatne w niewiadomojakiedodatki).

Co do 'nie widzieli¶my i co pan nam zrobi' - jest co¶ takiego jak wymuszanie potwierdzenia dostarczenia i potwierdzenie przeczytania, ale to drugi możę zostać zignorowane przez użytkownika, więc zostaje tylko zwrotka z serwera...

Bank a podpis kwalifikowany

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona