Data: 2016-06-19 12:55:40 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Bank i staruszka | |
W dniu 19-06-16 o 10:32, Krzys' pisze:
Witam potwierdzenie zlecenia podpisem jest jednym z wielu możliwych sposobów potwierdzenia. To nadal środki tej kobiety i bank pracownik banku) odmawiając ich wypłaty dopuszcza się przywłaszczenia tych środków. Może przed zawiadomieniem prokuratury warto mu to uświadomić? Czy to jeszcze jeden horror dzisiejszych czasów? Chcesz pozywać bank? To już taniej wyjdzie pełnomocnictwo u normalnego notariusza :-) |
|
Data: 2016-06-19 13:44:29 | |
Autor: Liwiusz | |
Bank i staruszka | |
W dniu 2016-06-19 o 12:55, Robert Tomasik pisze:
W dniu 19-06-16 o 10:32, Krzys' pisze: Aż dziwne, że chyba policjant używa tak niewłaściwych pojęć. Pracownik banku? Przywłaszcza? Really? Pomijając już niuanse prawne, których policjant może rzeczywiście nie znać - środki wpłacone w banku są własnością banku, klient ma tylko roszczenie o ich wypłatę (to z prawa bankowego) - zatem śmiesznym jest zarzut "przywłaszczenia" swoich środków. Poza tym masz rację - podpis jest jednym z wielu możliwych sposobów, ale *nie* jest nim "okazanie dowodu", czy stawienie się osoby, która nie umie złożyć swojego podpisu. -- Liwiusz |
|
Data: 2016-06-19 21:24:05 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Bank i staruszka | |
W dniu 19-06-16 o 13:44, Liwiusz pisze:
W dniu 2016-06-19 o 12:55, Robert Tomasik pisze: Środki są banku, a nie pracownika - jak celnie byłeś uprzejmy zauważyć. Ja gram na to, że pracownik się ugnie. Prawda jest taka, że
|
|