Jakiś nieudolny artykuł na onecie spowodował, że przemyślałem tytułowe zagadnienie. Poniżej wnioski :

Moim zdaniem najlepsze produkty 2010 r. to :
- KK Millennium Impresja (Visa, później jeszcze ciekawszy MC + PayPass),
- konto BGŻ z podwyżką (to co ni dają miesięcznie to praktycznie tyle ile inne banki dawały ogólnie np. Alior 100 PLN; poza tym usługa jest prosta jak cep i nie wymaga jakichś kombinacji typu poleć 5 osób i jak każda z nich wyda 1000 PLN to dostaniesz coś tam),
- bezpłatny mTransfer z KK mBanku. Dzięki tej usłudze zarobiłem już kilkaset PLN, a dzięki obrotom jakie powstały w ten sposób otrzymałem kolejną KK (z jeszcze większym limitem tym razem platynę, bo golda już miałem, a drugiego nie można - classic jest ograniczony limitem) z której szybko wszystko wytransferowałem wszystkie środki na lokaty :)

Dodatkowo wydaje mi się, że mBank stara się jak może powiązać różne usługi tak aby się to klientowi opłacało np. odpowiednia karta daje niższy kredyt odnawialny, jak ma się więcej produktów to bank oferuje wyższe limity itp. Poza tym kolejne produkty są całkiem ciekawe (ubezpieczenie zdrowotne).

Upadki (vel kity) :
- całkowity upadek oferty Alior'a. W zasadzie od momentu startu oferta jest tylko gorsza, bezpłatne bankomaty to już żadna łaska, obniżenie cashback z KK, wprowadzenie durnych zasad (jak nie użyjesz KK ileś razy to dodatkowa opłata, jak nie wpłynie na rachunek 2000 PLN to płacisz) w zasadzie żadnego rewelacyjnego produktu (jedynie lokaty nocne są fajne, bo środki na ROR jakoś tam zarabiają). To co wprowadzili nie działa ("fachowcy" - w momencie gdy padła mi instalacja elektryczna to usłyszałem "niestety" gdyby walnął piorun to i owszem ale tak to mam się cmoknąć). Dodatkowo z uwagi na wzrost klientów pozatrudniali jakieś przypadkowe osoby i jakość obsługi poleciała na pysk.

On 23 Gru, 11:56, Simple Man <ca...@lupus.de> wrote:

Upadki (vel kity) :

- wprowadzenie kart PayPass/PayWave - i przerzucenie calej
odpowiedzialnosci za tranzakcje nie autoryzowane na klientow - efekt:
kradna Ci karte, i zlodzieje moga szalec, bo przeciez za transakcji
<50 zl nie trzeba autoryzowac podpisem/pinem. A tranzakcji tych moze
byc kilkanascie dziennie. A bank/wystawca/ nie bioara za to zadnej
odpowiedzialnosci
I za wszystko placi klient. Dziekuje, postoje z boku...

- Alior Bank - calkowite zniszczenie swego czasu dobrej oferty - teraz
jest to typowy przecietniak

- MultiBank - kolosalne podwyzki RORow. Aktualnie jest to chyba jeden
z drozszych bankow na rynku.


Pozdrawiam
Rafal

On 23 Gru, 19:54, Rafal M <rafal.markiew...@gmail.com> wrote:

- wprowadzenie kart PayPass/PayWave - i przerzucenie calej
odpowiedzialnosci za tranzakcje nie autoryzowane na klientow - efekt:
kradna Ci karte, i zlodzieje moga szalec, bo przeciez za transakcji
<50 zl nie trzeba autoryzowac podpisem/pinem. A tranzakcji tych moze
byc kilkanascie dziennie. A bank/wystawca/ nie bioara za to zadnej
odpowiedzialnosci

A skad takie informacje czerpiesz. Paypass + offline to jest jedna z
lepszych rzeczy, ktore sie pojawily. Ja jestem z tego bardzo
zadowolony, w koncu platnosc trwa ulamek sekundy :). Maksymalna
dzienna liczba platnosci wynosi 5, a kazdego dnia sa aktualizowane
stoplisty, wiec nie sadze, ze by dalo sie wykonac ich wiecej niz 10.
Nie spoktalem sie z przypadkiem gdzie bank odrzuca reklamacje
dotyczace transakcji paypassowych skradziona karta. Znasz takie
przypadki?

 Dziekuje, postoje z boku...

I bardzo dobrze. BTW transakcje QPS nie wymagaja podpisu klienta, wiec
z taki podejsciem wystrzegaj sie w ogole uzywania kart :).

MK

Nie spoktalem sie z przypadkiem gdzie bank odrzuca reklamacje
dotyczace transakcji paypassowych skradziona karta. Znasz takie
przypadki?

a czy ktoś już reklamował transakcje wykonane paypassem?


--
pozdrawiam
RobertS

On 23 Gru, 20:26, MK <ma...@interia.pl> wrote:

A skad takie informacje czerpiesz. Paypass + offline to jest jedna z
lepszych rzeczy, ktore sie pojawily. Ja jestem z tego bardzo
zadowolony, w koncu platnosc trwa ulamek sekundy :). Maksymalna
dzienna liczba platnosci wynosi 5, a kazdego dnia sa aktualizowane
stoplisty, wiec nie sadze, ze by dalo sie wykonac ich wiecej niz 10.
Nie spoktalem sie z przypadkiem gdzie bank odrzuca reklamacje
dotyczace transakcji paypassowych skradziona karta. Znasz takie
przypadki?

Regulamin tych kart mowi bardzo wyraznie, kto odpowiada za tranzakcje
bez uzycia pinu - klient.


Pozdrawiam
Rafal

On 24 Gru, 10:21, Rafal M <rafal.markiew...@gmail.com> wrote:

Regulamin tych kart mowi bardzo wyraznie, kto odpowiada za tranzakcje
bez uzycia pinu - klient.

Zacytuj :)

MK

Fajny pomysl na taki ranking :-) Oto moje typy.

Najwieksze wzloty:
1. mTransfer z kk naprawde swietna oferta, niestety juz na forum mBanku
wspomnieli o zablokowaniu mozliwosci mTransferu na rzecz pewnej firmy :-(
2. konto Raiffeisen Premium - za przelanie na konto 8 tys. PLN miesiecznie
daja gratis sporo fajnych bajerow, bardzo ladna karte z PayPassem i do tego
swietna aplikacje na iPhone :-)
3. 100 PLN za otwarcie konta w BZ WBK - akcja byla jednorazowa, ale byla
naprawde spektakularna i nie miala sobie rownych

Najwieksze upadki:
1. wprowadzenie karty MC Debit do mBanku i jej wielkie promowanie, a 2
miesiace pozniej dodanie oplaty za posiadanie dwoch kart do rachunku
2. coraz gorsza oferta Aliora - ceny konta (tj. kart do konta), brak nowych
uslug dodanych do kk, gorsze wykonanie kart (przy wydluzonym czasie waznosci),
brak PayPassa w karcie Silver
3. aplikacja mBanku na iPhone - szmery, bajery i brak transakcyjnosci :-(

--

W dniu 10-12-23 12:21,  Eric pisze:

Najwieksze wzloty:
1. mTransfer z kk naprawde swietna oferta, niestety juz na forum mBanku
wspomnieli o zablokowaniu mozliwosci mTransferu na rzecz pewnej firmy :-(

Serio? Ale ktos z zalogi? Bo tematow o mTransferze jest dziennie co najmniej kilka. Masz moze jakiegos linka?
Mam nadzieje, ze z tego nie zrezygnuja, przeciez na tym zarabiaja mimo wszystko.

3. 100 PLN za otwarcie konta w BZ WBK - akcja byla jednorazowa, ale byla
naprawde spektakularna i nie miala sobie rownych

Bardzo nie lubie Alioru, ale ciesze sie, ze dali mozliwosc zarobienia kilkuset zlotych za samo zalozenie rachunku. W porownianiu z tym premia 100zl wypada blado. Jeszcze przez pol roku beda mi wplywac po 50zl na konto Aliorowe...
Mam nadzieje, ze z moich reklamacji nauczyli sie w koncu interpretowac wlasny regulamin.

W dniu 10-12-23,  neoniusz pisze:

Najwieksze wzloty:
1. mTransfer z kk naprawde swietna oferta, niestety juz na forum mBanku
wspomnieli o zablokowaniu mozliwosci mTransferu na rzecz pewnej firmy :-(

Serio? Ale ktos z zalogi? Bo tematow o mTransferze jest dziennie co najmniej kilka. Masz moze jakiegos linka?
Mam nadzieje, ze z tego nie zrezygnuja, przeciez na tym zarabiaja mimo wszystko.

Wklejam linka do dyskusji na ten temat, w której niejaki TomekL napisał
"Jeżeli jakieś wyłączenia to "punktowe". Wiemy dlaczego :)" :
http://www.mbank.pl/forum/read.html?f=1&i=962842&t=962842&sr=ld&pn=1&cat=0

--

Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ievc3t$kgu$1@news.onet.pl...

Mam nadzieje, ze z tego nie zrezygnuja, przeciez na tym zarabiaja mimo wszystko.

Nie mogą na tym zarabiać. Gdyby BM do tego dokładała zablokowałaby mBank jako bank wychodzący.

A im więcej będzie gadania na ten temat tym szybciej nieuniknione nastąpi.

W dniu 2010-12-23 12:34, neoniusz pisze:

Bardzo nie lubie Alioru, ale ciesze sie, ze dali mozliwosc zarobienia
kilkuset zlotych za samo zalozenie rachunku. W porownianiu z tym premia
100zl wypada blado. Jeszcze przez pol roku beda mi wplywac po 50zl na
konto Aliorowe...

To dlaczego mnie 50 zł wpływało tylko przez 3 miesiące, a nie przez pół roku?

--
animka

W dniu 10-12-23 23:05, animka pisze:

Bardzo nie lubie Alioru, ale ciesze sie, ze dali mozliwosc zarobienia
kilkuset zlotych za samo zalozenie rachunku. W porownianiu z tym premia
100zl wypada blado. Jeszcze przez pol roku beda mi wplywac po 50zl na
konto Aliorowe...

To dlaczego mnie 50 zł wpływało tylko przez 3 miesiące, a nie przez pół
roku?

Bo Orange im powiedzialo, ze dali ci tak dobry abonamanet, ze oni juz nie musza dodawac zadnych premii!

Jest tez druga mozliwosc:

https://przywileje.aliorbank.pl/regulamin

Oj animka, animka, czy ty kiedys sie ogarniesz?

Simple Man:

- KK Millennium Impresja (Visa, później jeszcze ciekawszy MC + PayPass),

Ta karta naprawde mnie zachwycila, ale tylko poczatkowo. Okazalo sie, ze rabat
w Carrefourze, na ktorym mi najbardziej zalezalo jest bodajze tylko w weekendy
:-( W Millenecie nawet dostalem oferte tej karty, ale nie dalo sie zrezygnowac
z ubzpieczenia platnego kilka PLN miesiecznie. Odpisali mi ze dla ofert
internetowych to skladnik oferty. Jak dla mmnie ta karta jest porownywalna z programem rabatowym do karty Class
and Club Raiffeisena tam sa nawet wieksze rabaty %, skusilem sie na nia, bo
Raiffek zaoferowal mi ja za 60 PLN rocznie "na zawsze".

--

Dnia Thu, 23 Dec 2010 11:55:37 +0000,  Eric napisał(a):

Ta karta naprawde mnie zachwycila, ale tylko poczatkowo. Okazalo sie, ze
rabat w Carrefourze, na ktorym mi najbardziej zalezalo jest bodajze
tylko w weekendy :-(

Piątek i niedziela. Do tego kwota maksymalna to bodajże 900 ileś tam pln czyli niecałe 50 pln rabatu. Do tego ten rabat to są kupony po 1,50 pln każdy i to jest dopiero tragedia. Także Piotr i Paweł jest zdecydowanie lepszy.


--
xbartx

Użytkownik " Eric" <bad_eric@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ievdbp$mbo$1@inews.gazeta.pl...

Ta karta naprawde mnie zachwycila, ale tylko poczatkowo. Okazalo sie, ze rabat
w Carrefourze, na ktorym mi najbardziej zalezalo jest bodajze tylko w weekendy
:-( W Millenecie nawet dostalem oferte tej karty, ale nie dalo sie zrezygnowac
z ubzpieczenia platnego kilka PLN miesiecznie. Odpisali mi ze dla ofert
internetowych to skladnik oferty.

Nic nie stało na przeszkodzie abyś zrezygnował z tego ubezpieczenia w dniu podpisania umowy.

Class&Club jest dobra ale nie tak dobra jak Impresja IMO.

MarekZ:

Nic nie stało na przeszkodzie abyś zrezygnował z tego ubezpieczenia w dniu

podpisania umowy.

Stalo to, ze umowe sie zawieralo w tym ich Millenecie, doszedlem juz nawet do
ekranu na wpisanie hasla z SMSa.

Class&Club jest dobra ale nie tak dobra jak Impresja IMO.

Moim zdaniem sa porownywalne, dla jednych jedna lepsza, dla drugich druga.
Mnie w Impresji rozczarowalo to kombinowanie z Carrefourem :-( no i to
nieszczesne ubezpieczenie.

--

Użytkownik " Eric" <bad_eric@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ieve97$prb$1@inews.gazeta.pl...

Nic nie stało na przeszkodzie abyś zrezygnował z tego ubezpieczenia w dniu

podpisania umowy.

Stalo to, ze umowe sie zawieralo w tym ich Millenecie, doszedlem juz nawet do
ekranu na wpisanie hasla z SMSa.

Z ubezpieczeń w Mille rezygnujemy albo telefonicznie albo w oddziale. Przez internet rzeczywiście się nie da, co nie znaczy, że ogólnie się nie da.

Z ponizszego zapisu OWU "Pakiet Assistance Impresja" zrozumialem, ze jak raz
sie przystapi do tego, to koniec ubezpieczenia moze nastapic tylko jak
zrezygnuje sie z karty lub jak Millennium wypowie umowe Europ Assistancowi:

W stosunku do każdego Ubezpieczonego odpowiedzialność
Ubezpieczyciela kończy się:
1) z upływem okresu ważności karty;
2) z chwilą rozwiązania Umowy Ubezpieczenia Grupowego
&#8222;Millennium Assistance&#8221;.

http://www.bankmillennium.pl/static-content/PL/wu_pakiet_assistance_impresja_718116.pdf

--

 Eric <bad_eric@WYTNIJ.gazeta.pl> dared to write:

Z ponizszego zapisu OWU "Pakiet Assistance Impresja" zrozumialem, ze jak
raz sie przystapi do tego, to koniec ubezpieczenia moze nastapic tylko jak
zrezygnuje sie z karty lub jak Millennium wypowie umowe Europ
Assistancowi:

W stosunku do każdego Ubezpieczonego odpowiedzialność
Ubezpieczyciela kończy się:
1) z upływem okresu ważności karty;
2) z chwilą rozwiązania Umowy Ubezpieczenia Grupowego
&#8222;Millennium Assistance&#8221;.

http://www.bankmillennium.pl/static-content/PL/wu_pakiet_assistance_impres
ja_718116.pdf

Na moje rozumienie języka to zdanie określa termin odpowiedzialności Ubzepieczyciela - a nie termin rozwiązania Twojej z nim umowy.

Chyba nie ma umów nierozwiązywalnych, dobrze prawię?

k.

W dniu 2010-12-23 12:55,  Eric pisze:

Jak dla mmnie ta karta jest porownywalna z programem rabatowym do karty Class
and Club Raiffeisena tam sa nawet wieksze rabaty %, skusilem sie na nia, bo
Raiffek zaoferowal mi ja za 60 PLN rocznie "na zawsze".

Impresja ma program ratalny 3000 PLN można rozłożyć na 1 rok za 1% (limitowane do dwóch zakupów w roku) Robisz dwa zakupy za 3000 PLN rozkładasz na raty za 1% i wrzucasz na lokatę np. na 4% :)

Niby to nie wiele ale zawsze jakieś kilkanaście PLN miesięcznie, do tego "konto z podwyżką w BGŻ" + mTransfer z KK > lokata i wreszcie na bankowości można za kilka clicków zarobić kilkaset PLN miesięcznie :)

3% za nic. Do tego zniżki są całkiem fajne i kumulują się z innymi promocjami. Ostatnio kupując w Sephorze nie dosyć, że z karty stałego klienta otrzymałem 15% rabatu to jeszcze niebawem przyjdzie zwrot.
Podobnie np. z Apartem czy Sony :)

W dniu 10-12-23 11:56, Simple Man pisze:

kilkaset PLN, a dzięki obrotom jakie powstały w ten sposób otrzymałem
kolejną KK (z jeszcze większym limitem tym razem platynę

A to w jaki sposob? Sami zaproponowali?
Ja tez "korzystam aktywnie" z mtransferu - przez caly okres bezodstekowy caly limit wykorzytany i sami z siebie jeszcze nic nie wciskaja.

W dniu 2010-12-23 12:07, neoniusz pisze:

A to w jaki sposob? Sami zaproponowali?
Ja tez "korzystam aktywnie" z mtransferu - przez caly okres bezodstekowy
caly limit wykorzytany i sami z siebie jeszcze nic nie wciskaja.

Po prostu clicknałem żeby wypełnić wniosek i pojawiła się propozycja, że z automatu mogę otrzymać taki limit. Wniosek wypełniłem, karta i umowa przyszły pocztą (w ramach umowy ramowej). Co ciekawe do mBanku nigdy nie przychodziło moje wynagrodzenie, ani nigdy nie przedstawiałem im żadnego kwitu o dochodzie.

W dniu 10-12-23 17:28, Simple Man pisze:

Po prostu clicknałem żeby wypełnić wniosek i pojawiła się propozycja, że
z automatu mogę otrzymać taki limit. Wniosek wypełniłem, karta i umowa
przyszły pocztą (w ramach umowy ramowej). Co ciekawe do mBanku nigdy nie
przychodziło moje wynagrodzenie, ani nigdy nie przedstawiałem im żadnego
kwitu o dochodzie.

No niestety mnie tam wyskakuje tylko 6800 bez zadnych formalnosci, a to za malo na platyne, ktora mi sie podoba po prostu wizualnie.
Co trzeba porobic na koncie, zeby podniesli te propozycje? ;) Mam w mBanku VC na 10k zl od 3 lat.

Poki co mam tylko:

Jesteś naszym stałym Klientem, dlatego przygotowaliśmy dla Ciebie specjalną ofertę:
KREDYT gotówkowy z limitem do 14000 PLN - oferta ważna do 2011-01-07 - Złóż wniosek...
KREDYT odnawialny z limitem do 6800 PLN - oferta ważna do 2011-01-07 - Złóż wniosek...

I jak klikam zeby wypelnic wniosek o karte kredytowa, to od razu proponuja karte z limitem 6800zl. W sumie to ciekawe. Wydaliby mi druga Vise Classic? I mialbym dwie takie same karty? Bez sensu ;)

Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:if07uc$kmg$1@news.onet.pl...

I jak klikam zeby wypelnic wniosek o karte kredytowa, to od razu proponuja karte z limitem 6800zl. W sumie to ciekawe. Wydaliby mi druga Vise Classic? I mialbym dwie takie same karty? Bez sensu ;)

Dwóch takich samych nie można mieć. Może Visa Radość Życia?

W dniu 10-12-23 20:38, MarekZ pisze:

I jak klikam zeby wypelnic wniosek o karte kredytowa, to od razu
proponuja karte z limitem 6800zl. W sumie to ciekawe. Wydaliby mi
druga Vise Classic? I mialbym dwie takie same karty? Bez sensu ;)

Dwóch takich samych nie można mieć. Może Visa Radość Życia?

Chyba jednak popracuje nad podwyzszeniem tej propozycji.
Moze poprzelewam pare razy wieksza kwote, wplace cos na eMaxa na kilka dni...
Chcialbym jakas ciekawa i rzadko spotykana karte. Mialem juz Amexa Golda z Mille i pare innych dziwnych kart. Na widok Amexa niektorzy sprzedawcy dalej otwieraja szeroko oczy i nie wiedza co z tym zrobic ;)

neoniusz <neon@joemonster.org> napisał(a):

Na widok Amexa niektorzy sprzedawcy dalej otwieraja szeroko oczy i nie wiedza co z tym zrobic ;)

Bo poza USA Amex to egzotyka. I pociesz się że u nas z akceptacją tej karty jeszcze nie jest tak źle ;) --

Użytkownik "Simple Man" <canis@lupus.de> napisał w wiadomości news:iev9tl$dbe$1news.onet.pl...

Jakiś nieudolny artykuł na onecie spowodował, że przemyślałem tytułowe zagadnienie. Poniżej wnioski :

Moim zdaniem najlepsze produkty 2010 r. to :

Oprócz tego co wymieniłeś:

Polbank z KK Era: 1% cashback, śmiesznie tanio oprocentowane raty, najlepszy przelicznik walut, karta na podpis (zaleta/wada zależnie od preferencji ;-)...
Polbank z Mocno Oszczedzającymi, ale niestety ostatnio popsuli produkt obniżając oprocentowanie i żądając opłat za prowadzenie ROR...


Pozdrawiam
X

Polbank z KK Era: 1% cashback, śmiesznie tanio oprocentowane raty,
najlepszy przelicznik walut, karta na podpis (zaleta/wada zaleĹźnie od
preferencji ;-)...

wznawiana już jest z chipem, niedawno taką dostałem

wspominałbym jeszcze o KIS, całkowicie gratis bez spełniania jakichkolwiek warunków!

obecnie oprocentowanie kredytu kartowego to 9,9% i bank daje 1% cashback, obie oferty ograniczone czasowo, ale jeżeli zostaną przedłużone to ww. karta zastąpi u mnie tę z Aliora




--
pozdrawiam
RobertS

"Simple Man" <canis@lupus.de> wrote in message news:iev9tl$dbe$1news.onet.pl...

Jakiś nieudolny artykuł na onecie spowodował, że przemyślałem tytułowe zagadnienie. Poniżej wnioski :

Moim zdaniem najlepsze produkty 2010 r. to :
- KK Millennium Impresja (Visa, później jeszcze ciekawszy MC + PayPass),
- konto BGŻ z podwyżką (to co ni dają miesięcznie to praktycznie tyle ile inne banki dawały ogólnie np. Alior 100 PLN; poza tym usługa jest prosta jak cep i nie wymaga jakichś kombinacji typu poleć 5 osób i jak każda z nich wyda 1000 PLN to dostaniesz coś tam),
- bezpłatny mTransfer z KK mBanku. Dzięki tej usłudze zarobiłem już kilkaset PLN, a dzięki obrotom jakie powstały w ten sposób otrzymałem kolejną KK (z jeszcze większym limitem tym razem platynę, bo golda już miałem, a drugiego nie można - classic jest ograniczony limitem) z której szybko wszystko wytransferowałem wszystkie środki na lokaty :)

Dodatkowo wydaje mi się, że mBank stara się jak może powiązać różne usługi tak aby się to klientowi opłacało np. odpowiednia karta daje niższy kredyt odnawialny, jak ma się więcej produktów to bank oferuje wyższe limity itp. Poza tym kolejne produkty są całkiem ciekawe (ubezpieczenie zdrowotne).

Upadki (vel kity) :
- całkowity upadek oferty Alior'a. W zasadzie od momentu startu oferta jest tylko gorsza, bezpłatne bankomaty to już żadna łaska, obniżenie cashback z KK, wprowadzenie durnych zasad (jak nie użyjesz KK ileś razy to dodatkowa opłata, jak nie wpłynie na rachunek 2000 PLN to płacisz) w zasadzie żadnego rewelacyjnego produktu (jedynie lokaty nocne są fajne, bo środki na ROR jakoś tam zarabiają). To co wprowadzili nie działa ("fachowcy" - w momencie gdy padła mi instalacja elektryczna to usłyszałem "niestety" gdyby walnął piorun to i owszem ale tak to mam się cmoknąć). Dodatkowo z uwagi na wzrost klientów pozatrudniali jakieś przypadkowe osoby i jakość obsługi poleciała na pysk.

Na dzisiaj Alior stanowi jedynie w miare konkurencyjna oferte (lub na podobnym poziomie) dla lokat walutowych co Getin, ale ma dostep on-line do nich, co plasuje go wyzej z ta oferta. Oferta w PLN jest po prostu 'cienka' a wybiorczo lepsze produkty mozna znalezc u konkurencji, czyli konta, lokaty PLN, itd.

Dnia Thu, 23 Dec 2010 12:25:39 +0100, Krzysztof napisał(a):

Na dzisiaj Alior stanowi jedynie w miare konkurencyjna oferte (lub na
podobnym poziomie) dla lokat walutowych co Getin, ale ma dostep on-line
do nich, co plasuje go wyzej z ta oferta. Oferta w PLN jest po prostu
'cienka' a wybiorczo lepsze produkty mozna znalezc u konkurencji, czyli
konta, lokaty PLN, itd.

Aliora na pewno można wyróżnić za swoje www. Fakt, że czasami się jakby zamula i sławetne już kółeczka się kręcą i kręcą. Mi osobiście jednak bardzo szybko ustawia się ileś przelewów zaplanowanych (opłaty stałe). Ładnie to później można przeglądać etc. Stronę główną można sobie skroić pod siebie i swoje wymagania. Z kart debetowych, jak było ostatnio na grupie, można korzystać za darmo, jak się zna procedurę. Te pierwsze kk są całkiem dobre jak na aktualne warunki rynkowe.



--
xbartx

xbartx wrote:

Dnia Thu, 23 Dec 2010 12:25:39 +0100, Krzysztof napisał(a):

Na dzisiaj Alior stanowi jedynie w miare konkurencyjna oferte (lub na
podobnym poziomie) dla lokat walutowych co Getin, ale ma dostep on-line
do nich, co plasuje go wyzej z ta oferta. Oferta w PLN jest po prostu
'cienka' a wybiorczo lepsze produkty mozna znalezc u konkurencji, czyli
konta, lokaty PLN, itd.

Aliora na pewno można wyróżnić za swoje www. Fakt, że czasami się jakby
zamula i sławetne już kółeczka się kręcą i kręcą. Mi osobiście jednak
bardzo szybko ustawia się ileś przelewów zaplanowanych (opłaty stałe).
Ładnie to później można przeglądać etc. Stronę główną można sobie skroić
pod siebie i swoje wymagania.

co do www, to maja fajna zabawke pt. cykliczne doladowanie prepaid-a,
a ztcp, to w innych bankach trzeba sie z tym recznie bujac.
biuro maklerskie tez maja znosne i darmowe. generalnie dosc przyzwoity
system rozliczeniowy, ale zadnych kart tam nie mam.

Z kart debetowych, jak było ostatnio na grupie, można korzystać za darmo,
jak się zna procedurę.

mozesz przypomniec ktory to watek, bo nie kojarze?

Dla mnie hitem jest karta Visa Carrefour. Na dzień dobry 50zł, które pokrywa roczne korzystanie i 10% w piątki taniej w markecie. Dzięki temu zarobiłem już na niej kilkaset, jeśli nie kilka tysięcy złotych.

O upadkach to można byłoby duuużo pisać. Niestety oferta banków w 2010 nie była zbyt ciekawa.

Szymon <w@2p.pl> writes:

Dla mnie hitem jest karta Visa Carrefour. Na dzień dobry 50zł, które
pokrywa roczne korzystanie i 10% w piątki taniej w markecie. Dzięki
temu zarobiłem już na niej kilkaset, jeśli nie kilka tysięcy złotych.

Wydales w tym roku kilkadziesiat tysiecy zlotych na piatkowe zakupy w
markecie? Łał!

  MJ

On 23 Gru, 15:36, Michal Jankowski <mich...@fuw.edu.pl> wrote:

Wydales w tym roku kilkadziesiat tysiecy zlotych na piatkowe zakupy w
markecie? a !

Mozna robic zakupy dla całej rodziny bliższej, dalszej, sąsiadów...;)

W dniu 2010-12-23 23:23, Krzysiek pisze:

On 23 Gru, 15:36, Michal Jankowski<mich...@fuw.edu.pl>  wrote:

Wydales w tym roku kilkadziesiat tysiecy zlotych na piatkowe zakupy w
markecie? a !

Mozna robic zakupy dla całej rodziny bliższej, dalszej, sąsiadów...;)

Można też nabyć sprzęt elektroniczny i na pojedynczym zakupie zysk z posiadania karty idzie w setki złotych. Carrefour to nie tylko bułeczki.

W dniu 2010-12-24 08:22, Szymon pisze:

Można też nabyć sprzęt elektroniczny i na pojedynczym zakupie zysk z
posiadania karty idzie w setki złotych. Carrefour to nie tylko bułeczki.

A jakbyś kupił to samo w sklepie internetowym to i zysk byłby podobny i kasa by była w gotówce a nie w bonach.

--
Raf

W dniu 2010-12-27 16:12, Rafał pisze:

W dniu 2010-12-24 08:22, Szymon pisze:

Można też nabyć sprzęt elektroniczny i na pojedynczym zakupie zysk z
posiadania karty idzie w setki złotych. Carrefour to nie tylko bułeczki.

A jakbyś kupił to samo w sklepie internetowym to i zysk byłby podobny i
kasa by była w gotówce a nie w bonach.

nie zawsze, jakiś czas temu szukałem lapka, określony model samsunga komuś na urodziny, w 2-3 sklepach cena była bdb ale go nie było, poza tym miałem mało czasu
i przypadkiem już zrezygnowany wstąpiłem do carefurra i był
nawet można było go wziąć na 3 raty 0% ale było dużo papierkologii więc zapłaciłem kk

Rafał pisze:

Można też nabyć sprzęt elektroniczny i na pojedynczym zakupie zysk z
posiadania karty idzie w setki złotych. Carrefour to nie tylko bułeczki.

A jakbyś kupił to samo w sklepie internetowym to i zysk byłby podobny i
kasa by była w gotówce a nie w bonach.

Myślę, że prawdziwe kokosy robi się na kupowaniu "dla kogoś" (np. dla pracodawcy, hehe) i płaceniu za to własną kartą. :-)

--
MiCHA

W dniu 2010-12-23 15:36, Michal Jankowski pisze:

Szymon<w@2p.pl>  writes:

Dla mnie hitem jest karta Visa Carrefour. Na dzień dobry 50zł, które
pokrywa roczne korzystanie i 10% w piątki taniej w markecie. Dzięki
temu zarobiłem już na niej kilkaset, jeśli nie kilka tysięcy złotych.

Wydales w tym roku kilkadziesiat tysiecy zlotych na piatkowe zakupy w
markecie? Łał!

Wbrew pozorom jest to dość proste. Wyobraź sobie, że przeciętny koszyk dla rodziny to 200zł. Pomnóż przez 50 tygodni w roku i już masz 10.000. Do tego dodaj, że można tam kupować nie tylko jedzenie, ale i sprzęt elektroniczny. Wystarczy nabyć telewizor i już jesteś +300zł. Wyrabiając kartę Carrefour śledzę promocje tam i tam kupuję po prostu. Czasami nie przegapiam prawdziwych okazji. Całkiem realny przykład: laptop Lenovo 3GB RAM 500GB HDD za 2199. W gazetkowej promocji przeceniony na 1999. Do tego dawali e-bon 200zł, a kupując go w piątek dostałem jeszcze 200zł z karty. Czyli nabyłem taki sprzęt za 1600zł. W stosunku do ceny pierwotnej jestem +600zł. Laptop użytkuje moja koleżanka, która akurat potrzebowała, ale gdy opowiedziałem historię w pracy to wyszło, że jeszcze 3 inne osoby chciałyby z tego skorzystać. Więc wiesz... Patrzę na to tak - gdybym nie miał karty to pewnie nie śledziłbym promocji i nie kupował w Carrefour, ergo nie miałbym zysków z karty.

Dnia Fri, 24 Dec 2010 08:21:13 +0100, Szymon napisał(a):

 Patrzę na to tak - gdybym nie miał karty to pewnie nie śledziłbym promocji i nie kupował w Carrefour, ergo nie miałbym zysków z karty.

Jest jeszcze jedna zaleta, oddzielna kasa. Ponieważ zniżki są tylko w
piątki to mocno skraca czas stania w kolejce (w piątki po południu niestety
masa ludzi robi zakupy). W zasadzie to jest główny powód dla którego się
nad tą kartą zastanawiam.

--
Kojer

On 27 Gru, 14:53, Robert Kois <ko...@hell.pl> wrote:

Jest jeszcze jedna zaleta, oddzielna kasa. Poniewa zni ki s tylko w
pi tki to mocno skraca czas stania w kolejce (w pi tki po po udniu niestety
masa ludzi robi zakupy). W zasadzie to jest g wny pow d dla kt rego si
nad t kart zastanawiam.

Kasa? Jak z inna karta przyjdziesz to odesla z kwitkiem?

Zerknij na to...

http://www.millenniumbank.pl/pl/klienci-indywidualni/karty-platnicze/karty-kredytowe/millennium-mastercard-impresja/
unikasz kolejek - w sklepach Carrefour możesz płacić za zakupy w
specjalnych kasach oznaczonych neonem "Kasa dla płacących kartą
Carrefour VISA".

MK

W dniu 2010-12-27 15:04, MK pisze:

http://www.millenniumbank.pl/pl/klienci-indywidualni/karty-platnicze/karty-kredytowe/millennium-mastercard-impresja/
unikasz kolejek - w sklepach Carrefour możesz płacić za zakupy w
specjalnych kasach oznaczonych neonem "Kasa dla płacących kartą
Carrefour VISA".

Te kasy są dla płacących ogólnie kartami, więc może i kolejka bywa mniejsza, ale tylko jeśli ta kasa jest w ogóle czynna (co nie zdarza się zbyt często).

--
Raf

Dnia Mon, 27 Dec 2010 16:11:16 +0100, Rafał napisał(a):

http://www.millenniumbank.pl/pl/klienci-indywidualni/karty-platnicze/karty-kredytowe/millennium-mastercard-impresja/
unikasz kolejek - w sklepach Carrefour możesz płacić za zakupy w
specjalnych kasach oznaczonych neonem "Kasa dla płacących kartą
Carrefour VISA".

Te kasy są dla płacących ogólnie kartami,

Nie, wyraźnie są oznaczone "dla płacących kartą Visa Carrefour" i z innymi
kartami odsyłają.

więc może i kolejka bywa mniejsza, ale tylko jeśli ta kasa jest w ogóle czynna (co nie zdarza się zbyt często).

Jak masz kartę to wystarczy podejść do tej kasy nawet jak nikogo nie ma i
zaraz pojawia się kasjer.

--
Kojer

W dniu 2010-12-27 16:20, Robert Kois pisze:

Nie, wyraźnie są oznaczone "dla płacących kartą Visa Carrefour" i z innymi
kartami odsyłają.

No to u mnie jest inny Carrefour.

Jak masz kartę to wystarczy podejść do tej kasy nawet jak nikogo nie ma i
zaraz pojawia się kasjer.

A tu to już w ogóle jest inny świat. Chociaż jak pomyślę jak sobie kwitłem w Złoty Tarasach parę minut pod samoobsługową kasą aż mi pani zatwierdzi alkohol to nie wiem czy gdzie indziej też jest tak "zaraz".

--
Raf

Rafał pisze:

Jak masz kartę to wystarczy podejść do tej kasy nawet jak nikogo nie ma i
zaraz pojawia się kasjer.

A tu to już w ogóle jest inny świat. Chociaż jak pomyślę jak sobie
kwitłem w Złoty Tarasach parę minut pod samoobsługową kasą aż mi pani
zatwierdzi alkohol to nie wiem czy gdzie indziej teĹź jest tak "zaraz".

O ile pamiętam, to w Złotych jest Carrefour Express. "Prawdziwy" Carrefour jest np. w Arkadii - i tam jak najbardziej jest magiczna kasa, która nawet jak jest zamknięta, to jest otwarta. :-)

--
MiCHA

Dnia Mon, 27 Dec 2010 17:44:25 +0100, Rafał napisał(a):

Nie, wyraźnie są oznaczone "dla płacących kartą Visa Carrefour" i z innymi
kartami odsyłają.

No to u mnie jest inny Carrefour.

Wrocław Borek :)
 

Jak masz kartę to wystarczy podejść do tej kasy nawet jak nikogo nie ma i
zaraz pojawia się kasjer.

A tu to już w ogóle jest inny świat. Chociaż jak pomyślę jak sobie kwitłem w Złoty Tarasach parę minut pod samoobsługową kasą aż mi pani zatwierdzi alkohol to nie wiem czy gdzie indziej też jest tak "zaraz".

Alkohol w naszym C jest na oddzielnym stoisku. Na normalnych kasach tylko
piwo. Z samoobsługowych nie udało mi się jeszcze skorzystać bo mają do 15
produktów (a ja zwykle mam sporo więcej)

--
Kojer

Robert Kois pisze:

  Patrzę
na to tak - gdybym nie miał karty to pewnie nie śledziłbym promocji i
nie kupował w Carrefour, ergo nie miałbym zysków z karty.

Jest jeszcze jedna zaleta, oddzielna kasa. Ponieważ zniżki są tylko w
piątki to mocno skraca czas stania w kolejce (w piątki po południu niestety
masa ludzi robi zakupy). W zasadzie to jest główny powód dla którego się
nad tą kartą zastanawiam.

To jest główny powód, dla którego ją mam. :-)

--
MiCHA

Użytkownik "Przemyslaw Kwiatkowski" <micha@micha.waw.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ifapg6$nfl$3@inews.gazeta.pl...

Jest jeszcze jedna zaleta, oddzielna kasa. Ponieważ zniżki są tylko w
piątki to mocno skraca czas stania w kolejce (w piątki po południu niestety
masa ludzi robi zakupy). W zasadzie to jest główny powód dla którego się
nad tą kartą zastanawiam.

To jest główny powód, dla którego ją mam. :-)

No proszę, jak widzę wszyscy ją mają lub chcą mieć dla czasu stania w kolejce.

A ja ją mam dla zniżek. Czas stania w kolejce mam gdzieś. :)

Dnia Mon, 27 Dec 2010 20:50:46 +0100, MarekZ napisał(a):

Jest jeszcze jedna zaleta, oddzielna kasa. Ponieważ zniżki są tylko w
piątki to mocno skraca czas stania w kolejce (w piątki po południu niestety
masa ludzi robi zakupy). W zasadzie to jest główny powód dla którego się
nad tą kartą zastanawiam.

To jest główny powód, dla którego ją mam. :-)

No proszę, jak widzę wszyscy ją mają lub chcą mieć dla czasu stania w kolejce.
A ja ją mam dla zniżek. Czas stania w kolejce mam gdzieś. :)

2h czasu jest dla mnie więcej warte niż 10% zniżek z tego co im płacę
(powiedzmy 4xpół godziny w miesiącu). No ale czas oszczędze też robiąc
zakupy w inny dzień niż piątek :). --
Kojer

On 23 Gru, 11:56, Simple Man <ca...@lupus.de> wrote:
/.../

Ja do upadków zaliczyłbym ostatnie seryjne awarie systemów bankowych.
W przypadku takiego mBanku wiadomo już od jakiegoś czasu, że
modyfikacja systemu transakcyjnego oznacza wysokie prawdopodobieństwo
wystąpienia mieszanki dziwów, cudów i niedziałania.
W Dzienniku był niedawno artykuł w tej materii, w którym anonimowo
wypowiadał się ktoś z firm informatycznych obsługujących banki i
tłumaczył, że te obcięły budżety informatyczne co musiało odbić się na
jakości usług. To by tłumaczyło dlaczego awarie zdarzają się seriami w
wielu bankach.

W kategorii debetówek za hit uważam VE do konta DBnet, jak ktoś tak jak ja używa karty wyłacznie jako "wypłacarki" gotówki w bankomatach najróżniejszych sieci to chyba nie znajdzie nic lepszego. Do tego nie kasują prowizji za wypłaty w oddziałach banków (przynajmniej w PKO, wielokrotnie sprawdzane).

pozdrawiam


--

W dniu 2010-12-23 11:56, Simple Man pisze:

Jakiś nieudolny artykuł na onecie spowodował, że przemyślałem tytułowe
zagadnienie. PoniĹźej wnioski :

Moim zdaniem najlepsze produkty 2010 r. to :
- KK Millennium Impresja (Visa, później jeszcze ciekawszy MC + PayPass),
- konto BGŻ z podwyżką (to co ni dają miesięcznie to praktycznie tyle
ile inne banki dawały ogólnie np. Alior 100 PLN; poza tym usługa jest
prosta jak cep i nie wymaga jakichś kombinacji typu poleć 5 osób i jak
każda z nich wyda 1000 PLN to dostaniesz coś tam),

dopiero teraz się doczytałem że dają 1% od wpływów - to całkiem ładnie szkoda tylko że jest ograniczenie na 50*12 - 5*12zł = 540 rocznie
Ma ktoś cynk kiedy kończy się ta promocja ;)
Rozumiem że na start trzeba wyłożyć 50zł za token i 40 za dostarczenie karty ?

W dniu 2010-12-23 21:10, Ra pisze:

Rozumiem że na start trzeba wyłożyć 50zł za token i 40 za dostarczenie

Dostarczenie karty pocztą polską jest darmowe, a tokena mieć nie trzeba, bo są bezpłatne listy haseł jednorazowych.

Dnia Thu, 23 Dec 2010 21:10:57 +0100, Ra napisał(a):

dopiero teraz się doczytałem że dają 1% od wpływów

 Od najwyższego wpływu w danym okresie.
 

- to całkiem ładnie szkoda tylko że jest ograniczenie na 50*12 - 5*12zł = 540 rocznie
Ma ktoś cynk kiedy kończy się ta promocja ;)

 Studiuję regulamin i wcale nie wygląda to tak różowo, jeśli chcemy sobie
sami nabić te przelewy:

"Podstawę naliczenia Premii stanowią wpływy środków pieniężnych na Konto
Uczestnika pochodzące z rachunków prowadzonych przez inne banki lub przez
Bank, z wyjątkiem wpływów z rachunków prowadzonych:
- przez jakikolwiek bank na rzecz Uczestnika, lub
- przez Bank na rzecz klientów detalicznych."

 Czyli tylko umowa o pracę? Bo ten kwantyfikator wyklucza własne konto
firmowe.

 Choć gdyby tak przesłać przez BlueCash to nie będą się mieli do czego
przyczepić...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu 2010-12-26 21:35, Borys Pogoreło pisze:

  Choć gdyby tak przesłać przez BlueCash to nie będą się mieli do czego
przyczepić...

Oni nie tylko czy jak zatytułujesz przelew "wynagrodzenia za pracę za miesiąc X" to jesteś pewien czy nie przyczepi się do tego jakiś urząd skarbowy (gdy wykryje coś takiego) ?

Dnia Sun, 26 Dec 2010 21:44:22 +0100, Simple Man napisał(a):

  Choć gdyby tak przesłać przez BlueCash to nie będą się mieli do czego
przyczepić...

Oni nie tylko czy jak zatytułujesz przelew "wynagrodzenia za pracę za miesiąc X" to jesteś pewien czy nie przyczepi się do tego jakiś urząd skarbowy (gdy wykryje coś takiego) ?

 Mam na myśli połączenie przelewu dowolnego wynagrodzenia za pracę (z
transakcjami na karcie spełni to warunek zaistnienia promocji) + przelew 5k
do dobicia do limitu zwrotu. Regulamin nie precyzuje, że właśnie ten wpływ
wynagrodzenia jest podstawą naliczenia premii - IMO może to być każdy
przelew, który spełnia wczesniej zacytowany punkt (czyli nie "od siebie" i
nie z konta "detalicznego").

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu 2010-12-26 21:44, Simple Man pisze:

W dniu 2010-12-26 21:35, Borys Pogoreło pisze:

Choć gdyby tak przesłać przez BlueCash to nie będą się mieli do czego
przyczepić...

w banku składa się "Zlecenie przekazywania wynagrodzenia za pracę..." nie wiem czy to oznacza że oni sami powiadamiają firmę o zmianie konta, wydaje mi się powinna takie listy spuszczać na drzewo

Oni nie tylko czy jak zatytułujesz przelew "wynagrodzenia za pracę za
miesiąc X" to jesteś pewien czy nie przyczepi się do tego jakiś urząd
skarbowy (gdy wykryje coś takiego) ?

nie przecież ty widniejesz jako nadawca poza tym łatwo sprawdzić jaka była droga twojej wypłaty
ja myślę żeby nawet im przelewać wypłatę a następnie pchnąć ją do rajfiego + dopełnienie brakującej reszty
najwyżej zlikwiduje konto w inteligo żeby zmniejszyć trochę liczbę kont

Ra pisze:

Choć gdyby tak przesłać przez BlueCash to nie będą się mieli do czego
przyczepić...

w banku składa się "Zlecenie przekazywania wynagrodzenia za pracę..."
nie wiem czy to oznacza że oni sami powiadamiają firmę o zmianie konta,

Teoretycznie tak, ale... jak składając ten papier wspomniałem, że w firmie to i tak ja robię przelewy, to... po prostu oddali mi go i poprosili, abym zaniósł do firmy. Zrobili sobie tylko ksero do archiwum. :-)

--
MiCHA

Simple Man pisze:

 czy jak zatytułujesz przelew "wynagrodzenia za pracę za
miesiąc X" to jesteś pewien czy nie przyczepi się do tego jakiś urząd
skarbowy (gdy wykryje coś takiego) ?

Po pierwsze, to US nie powinien się sam z siebie o tym dowiedzieć, bo jest coś takiego tajemnica bankowa, a po drugie - jak już się dowie - to i tak nie ma nic nielegalnego w przelewaniu własnych pieniędzy z jednego własnego rachunku na inny własny rachunek. US może się co najwyżej zainteresować skąd "najpierw" się wzięły te środki na pierwszym rachunku.

--
MiCHA

Dnia Sun, 26 Dec 2010 23:41:56 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

 czy jak zatytułujesz przelew "wynagrodzenia za pracę za
miesiąc X" to jesteś pewien czy nie przyczepi się do tego jakiś urząd
skarbowy (gdy wykryje coś takiego) ?

Po pierwsze, to US nie powinien się sam z siebie o tym dowiedzieć, bo jest coś takiego tajemnica bankowa, a po drugie - jak już się dowie - to

 A po trzecie to i tak nie ma znaczenia, bo przelew "od siebie" się nie
liczy...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło pisze:

  czy jak zatytułujesz przelew "wynagrodzenia za pracę za
miesiąc X" to jesteś pewien czy nie przyczepi się do tego jakiś urząd
skarbowy (gdy wykryje coś takiego) ?

Po pierwsze, to US nie powinien się sam z siebie o tym dowiedzieć, bo
jest coś takiego tajemnica bankowa, a po drugie - jak już się dowie - to

  A po trzecie to i tak nie ma znaczenia, bo przelew "od siebie" się nie
liczy...

A co ja napisałem w punkcie "po drugie"?

--
MiCHA

Dnia Mon, 27 Dec 2010 07:39:09 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

Po pierwsze, to US nie powinien się sam z siebie o tym dowiedzieć, bo
jest coś takiego tajemnica bankowa, a po drugie - jak już się dowie - to

  A po trzecie to i tak nie ma znaczenia, bo przelew "od siebie" się nie
liczy...

A co ja napisałem w punkcie "po drugie"?

 Nie liczy w kontekście regulaminu promocji, a nie przepisów skarbowych.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło pisze:

Po pierwsze, to US nie powinien się sam z siebie o tym dowiedzieć, bo
jest coś takiego tajemnica bankowa, a po drugie - jak już się dowie - to

   A po trzecie to i tak nie ma znaczenia, bo przelew "od siebie" się nie
liczy...

A co ja napisałem w punkcie "po drugie"?

  Nie liczy w kontekście regulaminu promocji, a nie przepisĂłw skarbowych.

Achaaaaa.... :-)

--
MiCHA

Simple Man pisze:

Moim zdaniem najlepsze produkty 2010 r. to :

- Citigold - po ostatniej zmianie toip uzyskanie darmowości konta jest banalnie proste, a w zamian za odrobinę klikania mamy rachunek w "porządnym" banku i  do tego całkowicie darmowe wszystko, łącznie z obsługą w oddziałach, przelewami walutowymi i nawet Sorbnetem. :-)

--
MiCHA

Użytkownik "Przemyslaw Kwiatkowski" <micha@micha.waw.pl> napisał w wiadomości news:if26eb$g15$1inews.gazeta.pl...

- Citigold - po ostatniej zmianie toip uzyskanie darmowości konta jest banalnie proste, a w zamian za odrobinę klikania mamy rachunek w "porządnym" banku i  do tego całkowicie darmowe wszystko, łącznie z obsługą w oddziałach, przelewami walutowymi i nawet Sorbnetem. :-)

    MoĹźesz rozwinąć?

Dnia Fri, 24 Dec 2010 15:14:47 +0100, Marcin Wasilewski napisał(a):

- Citigold - po ostatniej zmianie toip uzyskanie darmowości konta jest banalnie proste, a w zamian za odrobinę klikania mamy rachunek w "porządnym" banku i  do tego całkowicie darmowe wszystko, łącznie z obsługą w oddziałach, przelewami walutowymi i nawet Sorbnetem. :-)

    Możesz rozwinąć?

12000 miesięcznie, mogą być wpłaty własne i w dowolnych ratach, czyli
możesz wziąć 600 złotych i grać nimi w ping-ponga z innym bankiem.
Ewentualnie 6000 wydane kartą.

AK

Marcin Wasilewski pisze:

- Citigold - po ostatniej zmianie toip uzyskanie darmowości konta jest
banalnie proste, a w zamian za odrobinę klikania mamy rachunek w
"porządnym" banku i do tego całkowicie darmowe wszystko, łącznie z
obsługą w oddziałach, przelewami walutowymi i nawet Sorbnetem. :-)

Możesz rozwinąć?

Jedynym warunkiem zwolnienia jest suma wpływów zewnętrznych min. 12.000. Czyli:

- jak masz, to raz w miesiącu wlewasz 12.000, po czym wylewasz 12.000;
- jak nie masz 12.000, to kilka razy w miesiącu przelewasz odpowiednio mniej, np. 4 razy po 3.000;
- W ekstremalnym przypadku, codziennie przerzucasz 600zł - w miesiącu jest zwykle co najmniej 20 dni roboczych, więc w sumie osiągasz 12.000zł, a przelewy "powrotne" możesz dla przyspieszenia robić Sorbnetem;
- jak nie masz 600zł, a masz 50, to idziesz do wpłatomatu/bankomatu i 240 razy wpłacasz i wypłacasz tą pięćdziesiątkę;
- jak nie masz 50, a masz 1zł, to idziesz do kasy i w okienku dwanaście tysięcy razy wpłacasz i wypłacasz tą złotówkę;
- jak łatwo zauważyć, metoda zadziała także, jeśli dysponujesz majątkiem w wysokości 1gr, choć ograniczeniem może być czas, potrzebny na wykonanie dwóch milionów czterystu tysięcy operacji kasowych. :-)

--
MiCHA

Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> napisał(a):

Marcin Wasilewski pisze:

>> - Citigold - po ostatniej zmianie toip uzyskanie darmowości konta jest
>> banalnie proste, a w zamian za odrobinę klikania mamy rachunek w
>> "porządnym" banku i do tego całkowicie darmowe wszystko, łącznie z
>> obsługą w oddziałach, przelewami walutowymi i nawet Sorbnetem. :-)
>
> Możesz rozwinąć?

Jedynym warunkiem zwolnienia jest suma wpływów zewnętrznych min.

12.000.

Czyli:

- jak masz, to raz w miesiącu wlewasz 12.000, po czym wylewasz 12.000;
- jak nie masz 12.000, to kilka razy w miesiącu przelewasz odpowiednio mniej, np. 4 razy po 3.000;
- W ekstremalnym przypadku, codziennie przerzucasz 600zł - w miesiącu jest zwykle co najmniej 20 dni roboczych, więc w sumie osiągasz 12.000zł, a przelewy "powrotne" możesz dla przyspieszenia robić

Sorbnetem;

- jak nie masz 600zł, a masz 50, to idziesz do wpłatomatu/bankomatu i 240 razy wpłacasz i wypłacasz tą pięćdziesiątkę;
- jak nie masz 50, a masz 1zł, to idziesz do kasy i w okienku dwanaście tysięcy razy wpłacasz i wypłacasz tą złotówkę;
- jak łatwo zauważyć, metoda zadziała także, jeśli dysponujesz

majątkiem

 w wysokości 1gr, choć ograniczeniem moĹźe być czas, potrzebny na wykonanie dwĂłch milionĂłw czterystu tysięcy operacji kasowych. :-)

Fajna sprawa, nie znalem tej oferty. Czyli mniej wiecej to samo co w Premium Raiffeisen tylko trzeba przelac 12000 zamiast 8000 w Raiffku. Za to Citi daje przelewy Sorbnetowe i zagraniczne gratis - jesli potrzeba je robic, to oferta swietna. Citi ma tez dobry serwis mobilny choc natywnej aplikacji Raiffeisena na iPhone nie przebije.

--

Dnia Sat, 25 Dec 2010 18:47:37 +0000 (UTC), Eric napisał(a):

MoĹźesz rozwinąć?

Fajna sprawa, nie znalem tej oferty. Czyli mniej wiecej to samo co w Premium Raiffeisen tylko trzeba przelac 12000 zamiast 8000 w Raiffku.

 Tak na pierwszy rzut oka to przy każdym ubezpieczeniu widnieje cena. W
Reifim to przynajmniej jest "w pakiecie"...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło pisze:

MoĹźesz rozwinąć?

Fajna sprawa, nie znalem tej oferty. Czyli mniej wiecej to samo co w Premium
Raiffeisen tylko trzeba przelac 12000 zamiast 8000 w Raiffku.

  Tak na pierwszy rzut oka to przy kaĹźdym ubezpieczeniu widnieje cena. W
Reifim to przynajmniej jest "w pakiecie"...

W Citigold nie ma żadnych ubezpieczeń. (No, ale merytorycznie masz rację - przy każdym ubezpieczeniu, które jest w toip, widnieje cena. Tyle tylko, że - jak pisałem - w toip nie ma żadnego ubezpieczenia...)

--
MiCHA

Do bankowych upadków 2010 dodałbym wykupienie Open Finance przez Getin. :(

--

" " <assembea@WYTNIJ.gazeta.pl> writes:

Do bankowych upadków 2010 dodałbym wykupienie Open Finance przez Getin. :(

Jak to "wykupienie" Przecież oni cały czas byli razem?
KJ

--
http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiarygodny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
Keyboard error press F1 continue

assembea@WYTNIJ.gazeta.pl pisze:

Do bankowych upadków 2010 dodałbym wykupienie Open Finance przez Getin. :(

He? Wykupienie od kogo? Przecież to Getin stworzył OF...

--
MiCHA

Dnia Tue, 28 Dec 2010 21:03:21 +0100, Przemyslaw Kwiatkowski
<micha@micha.waw.pl> wklepał(-a):

assembea@WYTNIJ.gazeta.pl pisze:

Do bankowych upadków 2010 dodałbym wykupienie Open Finance przez Getin. :(

He? Wykupienie od kogo? Przecież to Getin stworzył OF...

Nie stworzył tylko kupił w 2005 r.

--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/