Data: 2020-07-18 13:17:27 | |
Autor: Yogi | |
Barany z San Francisco | |
https://www.onet.pl/?utm_source=www.fakt.pl_viasg_fakt&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&pid=2aa6a190-d6cb-5829-880a-0aef90d0b6b8&sid=f13b499b-dba8-44e4-a9ae-cb9ebb087cc8&utm_v=2#rlu-202007181314573627108972
"Tu na razie jest ściernisko, ale ma być San Francisco - tak w skrócie można streścić rządowy plan budowy Centralnego Portu Komunikacyjego, czyli gigantycznego lotniska. Na razie w Baranowie, gdzie ma powstać port, szumią łany zbóż i brodzą bociany... Ale pracownicy CPK już planują dla siebie kupno setek biletów lotniczych i wynajem tysięcy pokojów hotelowych. Oczywiście za nasze. CPK to sztandarowa inwestycja rządu PiS. Ma ma powstać na obszarze ok. 3 tys. hektarów w gminie Baranów (woj. mazowieckie) i być nowoczesnym lotniskiem obsługujących 45 mln pasażerów rocznie. Koszt inwestycji i prowadzących do niej linii kolejowych szacowany jest na ok. 125 miliardów zł. Powstanie CPK zapowiadała jeszcze w 2017 r. ówczesna premier Beata Szydło (57 l.), dziś wiadomo, że zakończenie inwestycji planowane jest na rok 2027. Mimo to już teraz, w ramach wielkiego przetargu Centrum Obsługi Administracji Rządowej na bilety i hotele, zarząd CPK chce zakupić tysiące przejazdów i przelotów dla swoich ludzi. Chodzi o 100 krajowych biletów lotniczych i 780 zagranicznych, 1100 biletów kolejowych po Polsce i zagranicy oraz 2000 miejsc w hotelach do wykorzystania w dwa lata. To tak, jakby codziennie 4 pracowników CPK miało odpoczywać w hotelu po podróży służbowej! Za to wszystko zapłacić mają podatnicy, czyli zwykli Polacy." Y |
|