Data: 2009-03-06 11:03:27 | |
Autor: Sharm Diver | |
Bardzo Tanie kursy (market) | |
Do taksówki w Warszawie wchodzi facet i mówi:
- Dzień dobry, poproszę kurs do Gdyni, tylko szybko. I kurs żeby był za darmo. Taksówkarz spojrzał i rzecze: - Oczywiście proszę Pana. Tylko pod jednym warunkiem, przez całą drogę będzie pan trzymał piłkę tenisową w zębach. Facet myśli, w końcu za darmochę taki kawał i mówi > wspaniałomyślnie: - Zgadzam się! - To niech pan wysiądzie, piłka jest na haku. |
|