Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie

Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie

Data: 2009-12-15 21:43:29
Autor: michawar
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie mieli
pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie w łeb strzeli.
Obecnie na rynku motoryzacyjnym w naszym kraju jest tragiczna sytuacja jeśli
chodzi o likwidację szkód z polisy oc sprawców ubezpieczonych w Warcie. Ta firma
nie respektuje ustawowych obowiązków i nie likwiduje w należyty sposób szkód
komunikacyjnych. W skali kraju są setki przypadków ludzi pokrzywdzonych przez tą
firmę. Z czego mi wiadomo ta sytuacja ma miejsce od wiosny tego roku. Sam padłem ofiarą kierowcy ubezpieczonego w Warcie. Szkoda miała miejsce 23
czerwca i do tej pory nie jest zakończona. Wartość naprawy samochodu 19 tyś zł.
Warta przyznała po trzech miesiącach 4900zł. Po wielkich bojach na tę chwilę
wypłacili 15 tyś zł ja im jednak nie odpuszczę i zapłacą za całą naprawę 100
procent bo za to biorą pieniądze sprzedając polisę. Jak sprawę doprowadzę do
końca to napiszę jak z nimi postępować aby nie zostać oszukanym.
Pozdrawiam --


Data: 2009-12-15 21:55:18
Autor: Artur Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
michawar pisze:
Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie mieli
pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie w łeb strzeli.
Obecnie na rynku motoryzacyjnym w naszym kraju jest tragiczna sytuacja jeśli
chodzi o likwidację szkód z polisy oc sprawców ubezpieczonych w Warcie. Ta firma
nie respektuje ustawowych obowiązków i nie likwiduje w należyty sposób szkód
komunikacyjnych. W skali kraju są setki przypadków ludzi pokrzywdzonych przez tą
firmę. Z czego mi wiadomo ta sytuacja ma miejsce od wiosny tego roku. Sam padłem ofiarą kierowcy ubezpieczonego w Warcie. Szkoda miała miejsce 23
czerwca i do tej pory nie jest zakończona. Wartość naprawy samochodu 19 tyś zł.
Warta przyznała po trzech miesiącach 4900zł. Po wielkich bojach na tę chwilę
wypłacili 15 tyś zł ja im jednak nie odpuszczę i zapłacą za całą naprawę 100
procent bo za to biorą pieniądze sprzedając polisę.

Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można
się spodziewać po anonimowym trolu?

Jak sprawę doprowadzę do
końca to napiszę jak z nimi postępować aby nie zostać oszukanym.

Najpierw trzeba było to zrobić :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-12-15 22:04:26
Autor: marjan
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Artur Maśląg pisze:
Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można
się spodziewać po anonimowym trolu?

Mój dobry kumpel od kilku miesięcy walczy z Wartą o odszkodowanie. Kolega - poszkodowany, sprawca - ubezpieczony w Warcie. Na miejscu kolizji wszystko fajnie, policji nie wzywali, spisali protokół, sprawca się przyznał. Rzeczoznawca parę dni później przyjechał, obfotografował auto, wszystko w porządku, kazał czekać na odzew Warty. Kolega, po miesiącu braku odzewu (i pieniędzy) od Warty zadzwonił do nich, i dowiedział się że sprawca stwierdził, że kolega miał niesprawne światła stopu* (było to najechanie na tył) a oni zakwalifikowali to jako podstawę do zaniechania wypłaty odszkodowania z tytułu niesprawnego pojazdu. I walka trwa..
Prawdę mówiąc różne negatywne opinie o Warcie słyszałem, pozytywnej sobie nie przypominam.

*) Oczywiście całe auto, łącznie ze światłami stop było sprawne.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2009-12-16 01:48:01
Autor: ksoniek
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Mój dobry kumpel od kilku miesięcy walczy z Wartą o odszkodowanie. Kolega - poszkodowany, sprawca - ubezpieczony w Warcie. Na miejscu kolizji wszystko fajnie, policji nie wzywali, spisali protokół, sprawca się przyznał. Rzeczoznawca parę dni później przyjechał, obfotografował auto, wszystko w porządku, kazał czekać na odzew Warty. Kolega, po miesiącu braku odzewu (i pieniędzy) od Warty zadzwonił do nich, i dowiedział się że sprawca stwierdził, że kolega miał niesprawne światła stopu* (było to najechanie na tył) a oni zakwalifikowali to jako podstawę do zaniechania wypłaty odszkodowania z tytułu niesprawnego pojazdu. I walka trwa..
Prawdę mówiąc różne negatywne opinie o Warcie słyszałem, pozytywnej sobie nie przypominam.

*) Oczywiście całe auto, łącznie ze światłami stop było sprawne.


i mieli rację - klient Warty twierdzi że był pod przymusem podpisania bo był w szoku i możesz mu gówno zrobić, dlatego należy policję wzywać

Data: 2009-12-16 01:29:02
Autor: to
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
ksoniek wrote:

i mieli rację - klient Warty twierdzi że był pod przymusem podpisania bo
był w szoku i możesz mu gówno zrobić, dlatego należy policję wzywać

Ciekawe który sąd mu uwierzy, że wjechał w auto z niesprawnymi stopami i zamiast wezwać policje, to przyznał się do winy, a o stopach przypomniał sobie po miesiącu.

--
cokolwiek

Data: 2009-12-15 22:54:17
Autor: SynthSyntax
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodó w w Warcie
Witam
No to żeby tak smutno nie było i dla równowagi napiszę odwrotną
sytuację  na temat Warty. Rok temu miałem wypadek (m.in. dachowanie)
oczywiście nie moja wina - szkody naprawiane z OC sprawy (Warta).
Możecie mi nie uwierzyć ale po dwóch tygodniach miałem pieniądze na
koncie i to nawet bez pojawienia się w biurze - wszystko załatwiane
było telefonicznie i listownie (sprawca też takie formy komunikacji
tylko miał) - dodam, że pieniądze pokrywały całkowitą naprawdę
samochodu (trochę po znajomości ta naprawa była ale to inna sprawa -
tak czy siak koszt około 9000). Ja ogólnie byłem zadowolony i nawet
powiem, że zaskoczony z obsługi ale mogła też przyczynić się do tego
bardzo porządna postawa sprawcy (nie robił żadnych uników i tak
dalej). Tak więc nie wiem albo ja mam szczęście (puk,puk) albo wy
macie pecha :-). Tak czy siak nie poddawajcie się i walczcie o swoje

Data: 2009-12-16 08:50:59
Autor: kamil
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 09:58:13
Autor: michawar
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 10:38:45
Autor: Cavallino
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 11:06:58
Autor: kamil
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 11:00:02
Autor: Pab_lo
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 12:52:54
Autor: Borys Pogoreło
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 12:04:36
Autor: kamil
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-15 22:12:28
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Artur Maśląg pisze:

Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można
się spodziewać po anonimowym trolu?


Niestety, sporo racji ma. O ile z innymi można się dogadać, o tyle w Warcie można usłyszeć _wprost_: to niech pan sobie idzie do sądu, bo my mamy te roszczenia gdzieś.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

Data: 2009-12-15 22:32:59
Autor: kucik
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hg8t3q$h5e$1inews.gazeta.pl...
michawar pisze:
Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie mieli
pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie w łeb strzeli.

Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można
się spodziewać po anonimowym trolu?


Trol jak troll ale racje ma. Sam przechodzilem przez odszkodowanie z OC sprawcy w warcie. Tragedia - na poczatku wyplacili smieszne pieniadze, dopiero po odwolaniu cos dalej kapneli, a i tak nie bylo to co byc powinno. Cala sprawa ciagnela sie prawie 6 miesiecy. Niedawno brat przerabial podobna sytuacje, ale z Generali - w miare krotki czas, rzeczowa i realna wycena. Nie ma sie do czego przyczepic. Tak powinno byc z kazdym ubezpieczycielem, a zwlaszcza z firma  ktora tyle lat istnieje na rynku (choc moze dlatego ma wszystkich klientow w glebokim powazaniu - czyt. we dupie)

--

Pozdr

Kucik

Data: 2009-12-16 10:25:48
Autor: paranoix
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-17 14:59:01
Autor: Amir
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Niedawno brat przerabial podobna
sytuacje, ale z Generali - w miare krotki czas, rzeczowa i realna wycena.
Nie ma sie do czego przyczepic. Tak powinno byc z kazdym ubezpieczycielem, a
zwlaszcza z firma  ktora tyle lat istnieje na rynku (choc moze dlatego ma
wszystkich klientow w glebokim powazaniu - czyt. we dupie)


Ja swego czasu likwidowałem szkodę w Compensie - pomimo że samochód był stary i niewiele warty, również zapłacili bez problemów i na naprawę w wersji luks (rozmowa w warsztacie - Paaanie, ma być na sztukę, czy na luks?) starczyło.


włos się jerzy to co się tu czyta o warcie
jescze 2 lata temu dostałem całkiem pokaźną kwotę z warty w wysokosci 9tys, jak to 18latek wjechał
mi w bok busa boxtera 97r, urywając koło drzwi krzywiąc i błotnika trochę
remont kosztował mnie 5 tys ale fakt ze uzywane czesci kupowałęem  reszta na prezenty :) poszła

widać musieli ciąc koszta

Data: 2009-12-15 22:42:49
Autor: Bogdan
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie

"...konkurencja nie śpi...jakiej wiarygodności można się spodziewać po."

Ostatnio pokazywali w TVN Turbo ludzi walczących o odszkodowanie z OC sprawcy właśnie z . Warty;-) Podobno TU zmieniało oprogramowanie i takie tłumaczenie ma wystarczyć ludziom, którzy czekają na odszkodowanie, naprawę itp.- TRAGEDIA, bo wątpię czy w drugą stronę ubezpieczyciel będzie również cierpliwie czekał na opłaty - bo mi się portfel zapodział ;-). Z doświadczenia wiem, że Warta bardzo niechętnie wypłaca kasę, mi parę lat temu wyciągnęli załącznik do umowy AC (ksero z ksera) na podstawie, którego obniżyli wypłatę.

A co do ".wiarygodności." cóż informacja równie wiarygodna jak i cała grupa a także i oburzony "Artur Maśląg".

Data: 2009-12-15 22:48:39
Autor: michawar
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
A co do ".wiarygodności." cóż informacja równie wiarygodna jak i cała grupa
a także i oburzony "Artur Maśląg".


Dajcie linka to wrzucę skany z artykułów z Gazety Wyborczej i Auto Świat-a
dotyczące mojej sprawy. Zresztą na prasę Warta też leje i ma ją w głębokim
poszanowaniu.
Pozdrawiam --


Data: 2009-12-15 23:51:33
Autor: strach
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
"michawar" <michawar@poczta.onet.pl> wrote in message news:7b19.00000049.4b280437newsgate.onet.pl...
Dajcie linka to wrzucę skany z artykułów z Gazety Wyborczej i Auto Świat-a
dotyczące mojej sprawy.

Linka zawsze dawał publikujący, coś się zmieniło? ;) Możesz np. na pokazywarka.pl i/lub dać linka do artykułu w archiwach tych czasopism.
Ja się wybieram do Warty z pozwem m.in. o zwrot kosztów najmu wozu na czas naprawy z OC, wezwania pisemne jak groch o ścianę.

Data: 2009-12-16 08:13:26
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Bogdan pisze:

"...konkurencja nie śpi...jakiej wiarygodności można się spodziewać po."

Ostatnio pokazywali w TVN Turbo ludzi walczących o odszkodowanie z OC sprawcy właśnie z . Warty;-) Podobno TU zmieniało oprogramowanie i takie tłumaczenie ma wystarczyć ludziom, którzy czekają na odszkodowanie, naprawę itp.- TRAGEDIA, bo wątpię czy w drugą stronę ubezpieczyciel będzie również cierpliwie czekał na opłaty - bo mi się portfel zapodział ;-). Z doświadczenia wiem, że Warta bardzo niechętnie wypłaca kasę, mi parę lat temu wyciągnęli załącznik do umowy AC (ksero z ksera) na podstawie, którego obniżyli wypłatę.

Ojej, w telewizji coś pokazali, a Ty nie wiesz co podpisywałeś
i teraz narzekasz?

A co do ".wiarygodności." cóż informacja równie wiarygodna jak i cała grupa a także i oburzony "Artur Maśląg".

ROTFL - oburzony? Raczej zdrowo rozbawiony kolejną porcją grupowych
rewelacji :)

Data: 2009-12-16 11:32:01
Autor: Arek (G)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 11:53:09
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 12:31:55
Autor: Arek (G)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 12:41:04
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 13:02:14
Autor: Arek (G)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 15:19:31
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Arek (G) pisze:
(...)
To chyba normalne na newsach, dlaczego akurat to tak Cię bulwersuje?

Bulwersuje? Chyba Ciebie.

Tylko dla tych co tak myślą.

To poczytaj co piszą.

Kolejna głupia, tym razem sugestia. Nic nie pisałem o własnych
preferencjach w tej materii.

A o czyich?

Skoro tak, to odpowiem dokładnie ja Ty - czego ie zrozumiałeś?

Pokaż mi choć jeden post, w którym ubezpieczający OC brali pod uwagę
czyjś interes. Podobnie jak w tym apelu.

Aby daleko nie szukać, post autora wątku.

LOL - w tym poście niczego takiego nie ma. On napisał, by ludzie się
tam nie ubezpieczali OC, bo inni będą mieli kłopoty, a nie, że on
się ubezpiecza tam, gdzie inni nie będą mieć kłopotów.

Mowa jest o OC, a nie AC. AC to też Twój prywatny interes, a nie zysk
dla poszkodowanego.

Czego nie zrozumiałeś?

Ty nadal nie rozumiesz, ale to nie mój problem.

Data: 2009-12-16 15:20:15
Autor: radekp@konto.pl
Bardzo Was proszę n ie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Wed, 16 Dec 2009 11:53:09 +0100, w <hgae6b$i5s$2@inews.gazeta.pl>, Artur
'futrzak' Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(-a):

Ja na razie to Ty głupio wnioskujesz, ponieważ likwidacja szkody
z mojego OC to problem poszkodowanego, a nie mój :)

Chyba że pukniesz któregoś z grupowiczów albo "zorientowanego w temacie Warty".
W moim przypadku policję miałbyś na bank :). Z kolei gdybyś był w PZU to na
bank oszczędziłbyś kwotę mandatu :).

Data: 2009-12-16 15:32:17
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
radekp@konto.pl pisze:
Artur 'futrzak' Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(-a):

Ja na razie to Ty głupio wnioskujesz, ponieważ likwidacja szkody
z mojego OC to problem poszkodowanego, a nie mój :)

Chyba że pukniesz któregoś z grupowiczów albo "zorientowanego w temacie Warty".

No tak, zima - znaczy mam wypatrywać takowych, by sprawdzić jak to
działa? Proponuję, by każdy jeździł z widoczną z daleko informacją
o jego ubezpieczycielu.

W moim przypadku policję miałbyś na bank :). Z kolei gdybyś był w PZU to na
bank oszczędziłbyś kwotę mandatu :).

Jakoś mi ta policja w ogóle nie przeszkadza, a wręcz byłbym za tym,
znając kombinacji co poniektórych.

Data: 2009-12-16 16:30:50
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
Arek (G) pisze:
(...)
A Ty co pracujesz w Warcie?

Skąd taki pomysł?

Czy właśnie się ubezpieczyłeś i Ci głupio, że głupio wybrałeś?

Ja na razie to Ty głupio wnioskujesz, ponieważ likwidacja szkody
z mojego OC to problem poszkodowanego, a nie mój :)
Póki co nie widziałem tu na grupie pytań, gdzie się najlepiej
ubezpieczyć by poszkodowany miał jak najmniej kłopotów, tylko
ciągłe poszukiwania jak najtańszej oferty i uzasadnienie, że
to problem poszkodowanego gdzie sprawca był ubezpieczony, więc
wybierać oferty najtańsze, a resztę mieć w poważaniu.

Takie powiedzenie jest: szanuj wroga swojego, jak siebie samego.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

Data: 2009-12-16 17:12:23
Autor: Artur Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
(...)
Takie powiedzenie jest: szanuj wroga swojego, jak siebie samego.

No jest i co by miało z tego wynikać? Problemy z brakiem logiki
u niektórych osób, czy też nagła amnezja?

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-12-16 20:24:35
Autor: Bogdan
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
... a Ty nie wiesz co podpisywałeś i teraz narzekasz?


Wiem, co podpisałem! Umowa odwołuje się do OWU, w którym nie było żadnych dodatkowych podpunktów-załączników, itp.

Likwidator wyciągną z "dolnej szuflady biurka" ksero z ksera i jak się nie podoba to do... sądu! Do sądu przy 200 paru zł dołożonych z mojej kieszeni? Stwierdziłem, że szkoda się użerać, ale złotówki u nich nie zostawię nawet, jeśli będą najtańsi na rynku.



Pozdrówka.

Data: 2009-12-16 20:55:59
Autor: Artur Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Bogdan pisze:
... a Ty nie wiesz co podpisywałeś i teraz narzekasz?

Wiem, co podpisałem! Umowa odwołuje się do OWU, w którym nie było żadnych dodatkowych podpunktów-załączników, itp.

Likwidator wyciągną z "dolnej szuflady biurka" ksero z ksera i jak się nie podoba to do... sądu!

Za mało danych, by potwierdzić Twoją wersję, bądź potwierdzić bezprawne
kombinacje likwidatora. Może jakieś szczegóły?

Do sądu przy 200 paru zł dołożonych z mojej kieszeni?

Niby dlaczego odpuszczać? Satysfakcja więcej warta niż te pieniądze.
Nic dziwnego, że krążą takie legendy, skoro ludzie ot tak rezygnują.
Ciekawy jestem tylko jednej kwestii - argumentacja likwidatora miała
podstawy prawne, czy była to próba oszukania klienta? Problem w tym,
że póki to nie zostało rozwiązane przez sąd (bądź na drodze
pozasądowej), to pozostaje to wszystko w sferze domniemywań
i Twoich wyobrażeń.

Stwierdziłem, że szkoda się użerać, ale złotówki u nich nie zostawię nawet, jeśli będą najtańsi na rynku.

Nikt Ci tego nie broni - firm ubezpieczeniowych ci dostatek na
rynku. Ja osobiście nikomu nie życzę żadnego użerania się z
dowolną firmą ubezpieczeniową - nawet nie ze względu na pieniądze,
ale psucie dobrego humoru z rana :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-12-16 00:18:30
Autor: Yogi\(n\)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hg8t3q$h5e$1inews.gazeta.pl...
Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można

Ano takiej, że wiele osób spotkało dokłądnie to samo. Kolega z pracy miał podobne przejścia, chodziło o wypłate niewielkiej kwoty 1000-1200 złotych (zderzak i malowanie, może coś jeszcze). Bujał się  z nimi ponad pół roku, wciąż były opóźnienia w systemie, idiotyczne tłumaczenia, odsyłanie na nastepny dzien itd. Nawet nie wiem, czy w końcu wypłacili mu całośc, czy nie. Podobnie ma teraz inny znajomy z Generalli, cały czas im coś nie pasuje, w końcu zażądali od niego (sic!) kopii polisy sprawcy. Jak zapytał po co, przeceiż oni ja wystawiali itd. to usłyszał, ze skoro mu nie zależy,to im też nie zależy. Ja zas mogę polecić z czystym sumieniem Compensę (sam mam ubezpieczenie w Hestii, ale to głównie dlatego, ze to lub PZU oferowali w ASO, Hestia była pare dobrych stówek tańsza). Compensa po oględzianch, dwóch telefonach i mailu bez zwłoki wypłaciła ASO w którym moja siora naprawiała autko po kolizji z jej winy z jej AC pełną kwotę - całośc, z naprawą ponad 5 tygodni, kwota to prawie 18 kawałków - bez robienia łaski, odsyłania do nieistniejących przepisów itd. Nie jestem związany z żadną firmą ubezpieczeniową, i piszę na podstawie doświadczeń najbliższych lub dobrze mi znanych osób.

--
Yogi(n)

Data: 2009-12-16 08:15:09
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Yogi(n) pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można

Ano takiej, że wiele osób spotkało dokłądnie to samo. Kolega z pracy miał podobne przejścia, chodziło o wypłate niewielkiej kwoty 1000-1200 złotych (zderzak i malowanie, może coś jeszcze). Bujał się  z nimi ponad pół roku, wciąż były opóźnienia w systemie, idiotyczne tłumaczenia, odsyłanie na nastepny dzien itd. Nawet nie wiem, czy w końcu wypłacili mu całośc, czy nie. Podobnie ma teraz inny znajomy z Generalli, cały czas im coś nie pasuje, w końcu zażądali od niego (sic!) kopii polisy sprawcy. Jak zapytał po co, przeceiż oni ja wystawiali itd. to usłyszał, ze skoro mu nie zależy,to im też nie zależy.

Aha, czyli już nie Ty sam, tylko koledzy i już nie tylko Warta, a
kolejna ubezpieczalnia.

(...)

Data: 2009-12-16 09:01:31
Autor: Arti
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 11:35:58
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 12:34:59
Autor: Arek (G)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 12:46:47
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 13:05:27
Autor: Arek (G)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 15:23:17
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Arek (G) pisze:
(...)
Oprócz autora wypowiedzieli się także inni z dość podobnymi spostrzeżeniami. Wszyscy się mylą tylko Ty masz rację?

Czytaj może dokładniej - opowiedzieli swoje doświadczenia,
a nie apelowali o nieubezpieczanie się w Warcie :)

W którym momencie napisałeś coś o swoim doświadczeniu.

Choćby w tym, co pisałem o tym, co wypisują ludzie i jak to
wygląda.

O racjonalnym podejściu nawet nie wspominam, bo tego nie ma
> nawet w śladowych ilościach.

To widzę.

Aczkolwiek prawdą jest, że częściej się narzeka niż chwali.

No popatrz, więc jednak?

I bardzo dobrze. Pojedyncza negatywna może być przypadkiem, albo czymkolwiek innym. Kilka podobnych już daje do myślenia.

Aha, kilka podobnych o każdej ubezpieczalni znajdziesz.

Ty to kwestionujesz bo... no właśnie kwestionujesz bo kwestionujesz i tyle.

Ze słucham? Co ja kwestionuję? To, że ludzie różne rzeczy opowiadają
i wiele z tego tak naprawę nie wynika?

Zero argumentów.

Zabiłeś mnie :)

Data: 2009-12-16 16:23:28
Autor: Arek (G)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
W dniu 2009-12-16 15:23, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
[...]
Ty to kwestionujesz bo... no właśnie kwestionujesz bo kwestionujesz i
tyle.

Ze słucham? Co ja kwestionuję? To, że ludzie różne rzeczy opowiadają
i wiele z tego tak naprawę nie wynika?

Już zrozumiałem tylko Ty masz racją. I niech to będzie zakończeniem tej bezproduktywnej wymiany zdań.

A.

Data: 2009-12-16 17:04:57
Autor: Artur Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Arek (G) pisze:
(...)
Już zrozumiałem tylko Ty masz racją.

Znaczy się nadal nie rozumiesz - przyzwyczaiłem się.

I niech to będzie zakończeniem tej bezproduktywnej
> wymiany zdań.

Jak tam sobie chcesz.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-12-16 09:18:50
Autor: Mirek Ptak
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 21:32:24
Autor: Artur Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Mirek Ptak pisze:
(...)
No to jeszcze ja - osobiście.

Przynajmniej racjonalnie :)

Wprawdzie nie szkoda komunikacyjna, tylko piorun, który zniszczył mi kartę sieciową, TV i graficzną w kompie - po miesiącu bojów, czy aby na pewno był to piorun - części dostarczone i to aż zwęglone miejscami od pioruna - każą mi samemu wynająć rzeczoznawcę!, machnąłem ręką bo koszt nie był wielki - od tamtej pory ubezpieczam mieszkanie w mBanku, a Wartę omijam łukiem.

Widzisz, to różnie bywa :) Gdyby ten rzeczoznawca uznał te uszkodzenia
za takie, które pokrywa Twoja polisa, to musieliby i za niego zapłacić.
Ja wiem, że mogliby się opierać i musiałbyś sprawę do sądu skierować,
niemniej tak chyba postępować należy. Faktem jest, że w Polsce można
się zniechęcić i dać sobie spokój z racji "dowolnej". Sam mam okazję
wybrać się do sądu (po raz kolejny) jako świadek i poszkodowany po
4 latach "ciszy w temacie". Oskarżeni nawet poleconych nie odebrali
i sąd łaskawie nam to obwieścił na rozprawie (która się oczywiście nie
odbyła). Jakie się słowa nasuwają to wolę przemilczeć.
Świadkowie/pokrzywdzeni (masz obowiązek stawienia się na rozprawę
- taki sam jak oskarżeni) tracą tylko czas, a wymiar sprawiedliwości
działa :( Teraz mają już orzeczone doprowadzenie na kolejną rozprawę,
ale wątpię czy ich znajdą - pewnie znów zmarnuję parę godzin i sprawa
nie posunie się do przodu.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-12-16 10:16:58
Autor: Yogi\(n\)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 11:48:12
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 15:14:36
Autor: radekp@konto.pl
Bardzo Was proszę n ie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Tue, 15 Dec 2009 21:55:18 +0100, w <hg8t3q$h5e$1@inews.gazeta.pl>, Artur Maśląg
<futrzak@polbox.com> napisał(-a):

Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to
można sporo zapłacić. Z drugiej strony - jakiej wiarygodności można
się spodziewać po anonimowym trolu?

Warta to akurat ma taką "renomę" jeżeli chodzi o ubezpieczenia (łącznie z
programami w TV), że aż dziw że skargi na nią pojawiają się tak rzadko.

Data: 2009-12-16 15:36:50
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
radekp@konto.pl pisze:
(...)
Warta to akurat ma taką "renomę" jeżeli chodzi o ubezpieczenia (łącznie z

"Renomę" to znam wielu firm (tak osobiście, jak i z doświadczeń innych),
a sprawy prezentowane w telewizji mają różne podłoże i niekoniecznie
należy na ich podstawie wyciągać jednostronne wnioski.

programami w TV), że aż dziw że skargi na nią pojawiają się tak rzadko.

Masz prostą odpowiedź, dlaczego pojedyncze narzekania są średnio
miarodajne w zakresie oceny wiarygodności konkretnej firmy.

Data: 2009-12-16 16:35:28
Autor: CeSaR
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Warta to akurat ma taką "renomę" jeżeli chodzi o ubezpieczenia (łącznie z
programami w TV), że aż dziw że skargi na nią pojawiają się tak rzadko.

Co w tym dziwnego? Negatywne programy TV robi za darmo. Pozytywne nazywa reklamą i chce za to worek kasy....

C

Data: 2009-12-16 17:16:13
Autor: Artur Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
CeSaR pisze:
Warta to akurat ma taką "renomę" jeżeli chodzi o ubezpieczenia (łącznie z
programami w TV), że aż dziw że skargi na nią pojawiają się tak rzadko.

Co w tym dziwnego? Negatywne programy TV robi za darmo. Pozytywne nazywa reklamą i chce za to worek kasy....

No popatrz - tym bardziej dziwne, że skoro negatywne programy TV robi
za darmo to jest ich tam mało :) Te fordy z zabijającymi poduszkami,
czy peugeoty samozapalające się to też powszechność i świadczy o tym,
że to złe marki i kupować ich nie należy :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-12-16 20:47:17
Autor: CeSaR
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Co w tym dziwnego? Negatywne programy TV robi za darmo. Pozytywne nazywa reklamą i chce za to worek kasy....

No popatrz - tym bardziej dziwne, że skoro negatywne programy TV robi
za darmo to jest ich tam mało :)

No właśnie wcale nie dziwne bo przy ograniczonym czasie lepiej robić coś za kasę niż odwalać czerwony krzyż i tyrać za darmochę.
Zarząd każdej TV kasę chłonie jak gąbka...

C

Data: 2009-12-16 22:08:47
Autor: Artur Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
CeSaR pisze:
(...)
No właśnie wcale nie dziwne bo przy ograniczonym czasie lepiej robić coś za kasę niż odwalać czerwony krzyż i tyrać za darmochę.
Zarząd każdej TV kasę chłonie jak gąbka...

Najwyraźniej nie widzisz drugiej strony medalu - oglądalności. Te
"darmowe" reportaże nie mają wiele wspólnego z Twoją "darmochą".
Przynoszą dość znaczące zyski - najwyraźniej coś przeoczyłeś.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-12-16 22:26:49
Autor: CeSaR
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Najwyraźniej nie widzisz drugiej strony medalu - oglądalności. Te
"darmowe" reportaże nie mają wiele wspólnego z Twoją "darmochą".
Przynoszą dość znaczące zyski - najwyraźniej coś przeoczyłeś.

Ani one moje ani nie moje. A już na pewno całość to NTG.
Ale gdyby było tak, jak mówisz to tych darmochowatych reportaży z ogromną oglądalnością byłoby w TV w bród i to w prime time.
A póki co jest ich pięć na krzyż, późno wieczorem a gros materiału to shitowe tasiemce produkcji wszelakiej, oddzielane reklamami i filmikami powtarzanymi po raz setny.

C

Data: 2009-12-16 23:36:06
Autor: SynthSyntax
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodó w w Warcie
Heh - no cóż - według dwóch specjalistów z tej grupy jestem agentem
Warty (a może od razu Mossadu co ? ), który nie mógłby naprawić
samochodu po dachowaniu za 9000 - oczywiście szanowny ekspert nie wie
nawet co to było za dachowanie, jakie były skutki i tak dalej - poza
tym napisałem, że naprawa była po znajomości (szczegółów pisać nie
będę bo co Cię to eskpercie obchodzi pewnie i tak zaraz stwierdzisz,
że to niemożliwe). Wydaje mi się, że dalsza dyskusja w tym temacie z
mojej strony jest bezcelowa - niech już zostanę tym  agentem - będę
miał fajną anegdotkę na najbliższą imprezę (akurat będę widział się z
gościem, który mi ten samochód robił).

Pozdrawiam Wam mistrzowie.

Data: 2009-12-17 09:55:57
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
CeSaR pisze:
(...)
Ani one moje ani nie moje. A już na pewno całość to NTG.

Być może :)

Ale gdyby było tak, jak mówisz to tych darmochowatych reportaży z ogromną oglądalnością byłoby w TV w bród i to w prime time.

Wniosek nieuzasadniony. Różnych ludzi interesują różne rzeczy, więc
należy ściągnąć również tych, których niby reszta nie interesuje.
Nie znasz powiedzenia, że nawet człowiek, który się schronił przed
deszczem jest potencjalnym klientem i trzeba o niego dbać?

A póki co jest ich pięć na krzyż, późno wieczorem a gros materiału to shitowe tasiemce produkcji wszelakiej, oddzielane reklamami i filmikami powtarzanymi po raz setny.

Jw.

Data: 2009-12-18 14:57:54
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie sa mochodów w Warcie
W dniu 2009-12-15 21:55, Artur Maśląg pisze:

Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie
Ha, ha, ha. Ja wiem, że konkurencja nie śpi, ale za taki paszkwil to

Nie sądzę by był to "pijar".
Daję se jaja uciąć, że post ten to efekt wzrastającej frustracji w bojach z wartą.

Warta kradnie. Sam zostałem okradziony. Dziś orżnąć bym się nie dał (mądry polak po szkodzie) ...

Warta oszukała mnie na jakieś 4 000 PLN, które powinienem dostać a nie dostałem.

Byłem poszkodowany - sprawca ubezpieczony w gównianej złodziejskiej warcie. Zaniżono mi w wycenie wartość auta przed szkodą. Zawyżyła wartość samej szkody i zawyżono wartość pozostałości: efekt: szkoda całkowita + ichnia amortyzacja = wypłata znikomego odszkodowania, no ale z opcją sprzedaży zwłok za miliony. Pojazdu uszkodzonego nie chcieli przyjąć ... Dziś po takiej wycenie "zgodziłbym się" na szkodę całkowitą, ale zwłoki własnoręcznie bym im kur&^&a zatargał pod to ich je&*^5ane piękne biuro i wyje*&^%ał na schody informując, że mogą se te zwłoki za te miliony sami shandlować a mnie niech wypłacą wartość pojazdu sprzed szkody zg z eurotaxem.

Zrobiłem 2 niezależne wyceny - pokrywały się dość mocno ze sobą a ni huja nie pokrywały się z wyceną warty. Finalnie dostałem odpowiedź: spieprzaj dziadu, zapraszamy do sądu ;/. Czyli perspektywa : łatać szrota dostępnymi środkami i jeździć szpachlowozem, albo otrzymaną kasę zainwestować w postępowanie sądowe i nie mieć dupowozu bóg wie jak długo.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterĂłw   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2009-12-16 08:53:44
Autor: Paweł
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Użytkownik "michawar" <michawar@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7b19.0000003f.4b27f4f1newsgate.onet.pl...
Bardzo proszę nie ubezpieczajcie samochodu w Warcie bo jeśli będziecie
mieli pecha i spowodujecie kolizję to poszkodowany kierowca chyba sobie
w łeb strzeli.

A kogo to obchodzi?
Przy wybieraniu gdzie wykupić OC istotna jest jedynie cena.
Nie widzę żadnego powodu aby płacić więcej tylko po to by ktoś obcy miał lepiej/wygodniej.



--
Paweł

Data: 2009-12-16 08:38:23
Autor: Budzik
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 11:32:09
Autor: Paweł
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 12:53:22
Autor: Budzik
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 13:07:03
Autor: Arek (G)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 09:15:44
Autor: Żako
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 09:27:58
Autor: Paweł
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 09:41:20
Autor: Jakub Witkowski
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 11:17:14
Autor: J.F.
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 11:23:03
Autor: Paweł
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 12:58:45
Autor: Arek (G)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-17 09:04:39
Autor: Paweł
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Użytkownik "Arek (G)" <aaa@bbb.pl> napisał w wiadomości news:hgai1m$4pn$1inews.gazeta.pl...

Właśnie pokazałeś, jakim jesteś fiutem. Mam nadzieje, że kiedyś na tym zaściankowym sposobie myślenia się przejedziesz.

Fiutem to jesteś ty buraku.
Zanim zaczniesz obrażać nieznanych Ci ludzi to idź do lekarza i poproś coś na uspokojenie.



--
Paweł

Data: 2009-12-17 10:24:57
Autor: Cavallino
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Użytkownik "Paweł" <billg@microsoft.com> napisał w wiadomości news:hgcpbc$n9b$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Arek (G)" <aaa@bbb.pl> napisał w wiadomości news:hgai1m$4pn$1inews.gazeta.pl...

Właśnie pokazałeś, jakim jesteś fiutem. Mam nadzieje, że kiedyś na tym zaściankowym sposobie myślenia się przejedziesz.

Fiutem to jesteś ty buraku.
Zanim zaczniesz obrażać nieznanych Ci ludzi

Tacy jak on z tego żyją, więc się nie spodziewaj że dotrze.

Data: 2009-12-17 12:13:25
Autor: Arek (G)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
W dniu 2009-12-17 10:24, Cavallino pisze:

Właśnie pokazałeś, jakim jesteś fiutem. Mam nadzieje, że kiedyś na
tym zaściankowym sposobie myślenia się przejedziesz.

Fiutem to jesteś ty buraku.
Zanim zaczniesz obrażać nieznanych Ci ludzi

Tacy jak on z tego żyją, więc się nie spodziewaj że dotrze.

Dzięki za dobry żart:)

A.

Data: 2009-12-17 12:12:19
Autor: Arek (G)
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
W dniu 2009-12-17 09:04, Paweł pisze:

Właśnie pokazałeś, jakim jesteś fiutem. Mam nadzieje, że kiedyś na tym
zaściankowym sposobie myślenia się przejedziesz.

Fiutem to jesteś ty buraku.
Zanim zaczniesz obrażać nieznanych Ci ludzi to idź do lekarza i poproś
coś na uspokojenie.

Czego oczywiście nie można powiedzieć o Tobie:))))

Zastanawiające jest, że odniosłeś się tylko do tej części posta, która była na Twoim poziomie;)

A.

Data: 2009-12-16 14:43:43
Autor: Jakub Witkowski
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Paweł pisze:
Ale i tak nie obchodzi mnie czy to dobrze czy źle dla potencjalnego poszkodowanego. Nie zamierzam tego sprawdzać :)

Nie wiem czy wiesz, ale poszkodowany może wcale nie musi iść do twojego TU.
Jeśli jest zorientowany, to wie że równie dobrze może zgłosić się do ciebie
(i np. podać cię do sądu o odszkodowanie). A zrobi to tym chętniej, im gorsze
TU podpisze się pod twoją polisą. A wtedy to Ty albo wypłacisz z własnej
kieszeni, albo... BUM... niespodianka... będziesz właśnie sam "sprawdzał"
jak to jest odzyskać kasę od twojego ubezpieczyciela :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2009-12-16 15:25:20
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Jakub Witkowski pisze:
Paweł pisze:
Ale i tak nie obchodzi mnie czy to dobrze czy źle dla potencjalnego poszkodowanego. Nie zamierzam tego sprawdzać :)

Nie wiem czy wiesz, ale poszkodowany może wcale nie musi iść do twojego TU.
Jeśli jest zorientowany, to wie że równie dobrze może zgłosić się do ciebie
(i np. podać cię do sądu o odszkodowanie). A zrobi to tym chętniej, im gorsze
TU podpisze się pod twoją polisą. A wtedy to Ty albo wypłacisz z własnej
kieszeni, albo... BUM... niespodianka... będziesz właśnie sam "sprawdzał"
jak to jest odzyskać kasę od twojego ubezpieczyciela :)

LOL - przychodzić to on sobie może. Widzę kolejne źródło rewelacji
o komunikacyjnym OC.

Data: 2009-12-16 17:28:12
Autor: J.F.
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hgaqk5$8pb$2inews.gazeta.pl...
Jakub Witkowski pisze:
Nie wiem czy wiesz, ale poszkodowany może wcale nie musi iść do twojego TU.
Jeśli jest zorientowany, to wie że równie dobrze może zgłosić się do ciebie
(i np. podać cię do sądu o odszkodowanie). A zrobi to tym chętniej, im gorsze TU podpisze się pod twoją polisą. A wtedy to Ty albo wypłacisz z własnej
kieszeni, albo... BUM... niespodianka... będziesz właśnie sam "sprawdzał"
jak to jest odzyskać kasę od twojego ubezpieczyciela :)

LOL - przychodzić to on sobie może. Widzę kolejne źródło rewelacji
o komunikacyjnym OC.

A masz jakies lepsze zrodlo ?
Powiedzmy ze nie mam ochoty sie zadawac z ubezpieczycielem i wysylam ci [jestes sprawca] wezwanie do zaplaty zgodnie z kosztorysem .. podstawa prawna ze nie moge ?

J.

Data: 2009-12-16 18:10:58
Autor: Artur Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
J.F. pisze:
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hgaqk5$8pb$2inews.gazeta.pl...
Jakub Witkowski pisze:
Nie wiem czy wiesz, ale poszkodowany może wcale nie musi iść do twojego TU.
Jeśli jest zorientowany, to wie że równie dobrze może zgłosić się do ciebie
(i np. podać cię do sądu o odszkodowanie). A zrobi to tym chętniej, im gorsze TU podpisze się pod twoją polisą. A wtedy to Ty albo wypłacisz z własnej
kieszeni, albo... BUM... niespodianka... będziesz właśnie sam "sprawdzał"
jak to jest odzyskać kasę od twojego ubezpieczyciela :)

LOL - przychodzić to on sobie może. Widzę kolejne źródło rewelacji
o komunikacyjnym OC.

A masz jakies lepsze zrodlo ?

Oczywiście - choćby dziennik ustaw, czy też opinię rzecznika
ubezpieczonych.

Powiedzmy ze nie mam ochoty sie zadawac z ubezpieczycielem i wysylam ci [jestes sprawca] wezwanie do zaplaty zgodnie z kosztorysem .. podstawa prawna ze nie moge ?

Wezwanie do zapłaty to możesz sobie w buty włożyć, a ja je mogę
wyrzucić - najpierw musisz podać mnie do sądu, a tam z urzędu musi
być przypozwane TU (robi to pozwany) i nic Ci nie przyjdzie z Twojej niechęci, ponieważ z TU będą trwały dalej "przepychanki", a nie ze mną.
Drogo do "mnie" jest daleka...
(poczytaj sobie Ustawę z dnia 22.05.2003 o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych)

Tak wyglądają te rewelacje o wypłacaniu odszkodowania, albo procesowania
się regresowego z ubezpieczycielem.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-12-18 14:34:51
Autor: Jakub Witkowski
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Artur Maśląg pisze:

wyrzucić - najpierw musisz podać mnie do sądu, a tam z urzędu musi
być przypozwane TU (robi to pozwany)

Tzn pozwany z urzędu musi przypozwać TU? Cóż, nie wiedziałem.
W ogóle ciut dziwnie mi brzmi, że pozwany musi coś zrobić
z urzędu, ale być może się mylę.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2009-12-18 15:08:08
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie
Jakub Witkowski pisze:
(...)
Tzn pozwany z urzędu musi przypozwać TU? Cóż, nie wiedziałem.
W ogóle ciut dziwnie mi brzmi, że pozwany musi coś zrobić
z urzędu, ale być może się mylę.

Bierzemy w łapkę stosowaną ustawę (o której już pisałem) i co
tam czytamy?
Art. 20 :
1. Powództwo o roszczenie wynikające z umów ubezpieczeń obowiązkowych lub obejmujące roszczenia z tytułu tych ubezpieczeń można wytoczyć bądź według przepisów o właściwości ogólnej, bądź przed sąd właściwy dla miejsca zamieszkania lub siedziby poszkodowanego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia.
2. W postępowaniu sądowym o naprawienie szkody objętej ubezpieczeniem obowiązkowym odpowiedzialności cywilnej jest niezbędne przypozwanie zakładu ubezpieczeń. Zasadę tę stosuje się do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Nowelizacja z 8 lipca 2005 niczego w tej materii nie zmieniła.

Data: 2009-12-16 09:24:16
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Data: 2009-12-16 11:13:33
Autor: Pab_lo
Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie


Bardzo Was proszę nie ubezpieczajcie samochodów w Warcie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona