W dniu 05.05.2012 11:12, T.F. pisze:

Czy mozecie polecic firme,

Ja kupuję w byle sklepie handlującym elektroniką (takie same
akumulatory żelowe są w centralkach alarmowych i różnych in-
nych urządzeniach elektronicznych). Można też pytać w skle-
pach z bezprzewodowymi kosiarkami elektrycznymi, czasem są
wyraźnie tańsze.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../

Dnia 2012-05-11, o godz. 22:20:45
Radosław Sokół <rsokol@magsoft.com.pl> napisał(a):

W dniu 05.05.2012 11:12, T.F. pisze:
> Czy mozecie polecic firme,

Ja kupuję w byle sklepie handlującym elektroniką (takie same
akumulatory żelowe są w centralkach alarmowych i różnych in-
nych urządzeniach elektronicznych). Można też pytać w skle-
pach z bezprzewodowymi kosiarkami elektrycznymi, czasem są
wyraźnie tańsze.

Nie takie same. Maja taka sama pojemność i wymiary ale trwałość całkiem
inną. Po roku są do wyrzucenia.

Zdrówko

W dniu 11.05.2012 22:35, Maciek Babcia Dobosz pisze:

Nie takie same. Maja taka sama pojemność i wymiary ale trwałość całkiem
inną. Po roku są do wyrzucenia.

Fabryczny też był po jakichś 18 miesiącach do wymiany, więc
różnica chyba niewielka. Trzeba by porównać koszty -- może
się okazać, że te mniej trwałe i tak wyjdą taniej.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../

Dnia 2012-05-11, o godz. 23:06:09
Radosław Sokół <rsokol@magsoft.com.pl> napisał(a):

W dniu 11.05.2012 22:35, Maciek Babcia Dobosz pisze:
> Nie takie same. Maja taka sama pojemność i wymiary ale trwałość
> całkiem inną. Po roku są do wyrzucenia.

Fabryczny też był po jakichś 18 miesiącach do wymiany, więc
różnica chyba niewielka. Trzeba by porównać koszty -- może
się okazać, że te mniej trwałe i tak wyjdą taniej.

Fabryczne akumulatory w UPS-ach APC tracą akceptowalne parametry po ~3
latach. Dodatkowo zdarza się często że z najtańszymi akumulatorami UPC
w ogóle nie chce zadziałać bo mają inne charakterystyki
ładowania/rozładowania. Warunki w jakich działają to serwerownia z
automatyką przełączająca zasilanie między źródłem podstawowym i
awaryjnym przy zaniku na pierwotnym. Czyli stosunkowo rzadkie przerwy
maksymalnie kilkudziesięcio sekundowe.

Zdrówko

W dniu 2012-05-11 22:35, Maciek Babcia Dobosz pisze:

Ja kupuję w byle sklepie handlującym elektroniką (takie same
akumulatory żelowe są w centralkach alarmowych i różnych in-
nych urządzeniach elektronicznych).

Nie takie same. Maja taka sama pojemność i wymiary ale trwałość całkiem
inną. Po roku są do wyrzucenia.

Masz rację, że nie takie same, ale nie chodzi tu o pojemność i trwałość.
Pojemność jednych i drugich jest podawana dla prądu 20-to godzinnego.
Centralka alarmowa pobiera znikomy prąd (względem UPS-a) i pojemność akumulatora wystarcza jej na długie godziny.
UPS się nie "cacka" tylko w razie potrzeby szarpie z akumulatora ile mu potrzeba i wtedy akumulator "centralkowy" klęka na oba kolana i leży, a UPS melduje brak napięcia/mocy i mamy reset.
Akumulator dedykowany do UPS-a musi mieć odpowiednią chwilową wydajność prądową jak np. ten http://www.wamtechnik.pl/files/specs/321.pdf
który potrafi oddać 250-300W mocy w 10 minut utrzymując jednocześnie napięcie na poziomie zapewniającym poprawna pracę UPS-a.

Leo

Dnia 2012-05-12, o godz. 10:26:49
"Leon Mazurek (inny)" <mazurek.leon@gmial.bez-spamu.com> napisał(a):

Masz rację, że nie takie same, ale nie chodzi tu o pojemność i
trwałość. Pojemność jednych i drugich jest podawana dla prądu 20-to
godzinnego. Centralka alarmowa pobiera znikomy prąd (względem UPS-a)
i pojemność akumulatora wystarcza jej na długie godziny.
UPS się nie "cacka" tylko w razie potrzeby szarpie z akumulatora ile
mu potrzeba i wtedy akumulator "centralkowy" klęka na oba kolana i
leży, a UPS melduje brak napięcia/mocy i mamy reset.
Akumulator dedykowany do UPS-a musi mieć odpowiednią chwilową
wydajność prądową jak np. ten
http://www.wamtechnik.pl/files/specs/321.pdf który potrafi oddać
250-300W mocy w 10 minut utrzymując jednocześnie napięcie na poziomie
zapewniającym poprawna pracę UPS-a.

Trwałość także. Nawet te tanie na których UPS działa w miarę prawidłowo
padają zdecydowanie szybciej niż dedykowane. To oczywiście dlatego że
pracują zwykle na granicy parametrów dla nich przewidzianych albo wręcz
poza tymi parametrami.