Bezkarny stalinowiec Bauman, oficer KBW, żarliwie propaguje w Polsce
ogłupiający poczciwców postmodernizm.

Postmodernizm występuje przeciw obiektywizmowi w nauce, przeciw
racjonalizmowi, idei jedności, całości i systemowości, a także przeciw
wszelkim całościowym doktrynom filozoficznym.

W zamian proponuje heterogeniczność, ambiwalencję, antyfundamentalizm,
dekonstrukcję. Innymi słowy jest to politpoprawne rozmywanie różnic między
dobrem a złem.

Głównymi ośrodkami propagowania postmodernizmu w Polsce są żydowskie gazety
dla Polaków (Gazeta Wyborcza, "NIE") i telewizja TVN. Każdy z tych
ośrodków specjalizuje się w zatruwaniu innej kategorii Polaków.

Wystrychnąwszy na dudka Solidarność, Michnik zajął się tą częścią
'postempowej' inteligencji, którą Lenin określił mianem 'użytecznych
idiotów'. Celem jest ugruntowanie iluzji, że tzw. III RP, w której
postmodernistycznie z a m a z u j e się różnicę między zasługą i zdradą,
między ofiarą i jej oprawcą - jest j u ż wolną Polską.

Gazeta Wyborcza i jej satelity, dzień po dniu, wmawiają Polakom, że Polska
uwłaszczonej komunistycznej oligarchii gdzie oprawcy z UB cynicznie szydzą
ze swoich ofiar nie jest nadal j e s z c z e kontynuacją PRL z fasadą
nominalnej demokracji, tylko j u ż wolną Polską za którą polscy patrioci
oddawali życie! Co za cynizm!!!!

Wmawiają też, że postmodernistyczna "Europa" gospodarki
nakazowo-rozdzielczej i wojującego ateizmu nie ewoluuje od czasu Maastricht
w Związek Socjalistycznych Republik Europejskich tylko jest Zachodem, o
którym marzyli Polacy ujarzmieni przez Bolszewię.

Rzecznik stanu wojennego, wojnę psychologiczną z Polakami prowadzi już od
 wielu lat. Urbanowy panświnizm jest parszywym postmodernizmem w
wersji  h a r d c o r e, adresowanym przede wszystkim do rodzin ubeków,
zomowców, donosicieli, łamaczy sumień i cynicznych aparatczyków partyjnych
świetnie wiedzących do jakiej organizacji wstępują i po co. Adresatem
panświznizmu są też bezinteresowni zawistnicy sami w niewielkim stopniu
uwikłani w komunizm i różnego rodzaju menelestwo potrzebne w komuszym getcie
jako tłum.

Telewizja TVN, o inspiracji "amerykańskiej", propaguje postmodernizm w
wersji plebejskiej, dla podglądaczy i plotkarzy - Big Brother, psychiczny
ekshibicjonizm w tokszołach, itp. Propagowana jest rozwiązłość, psucie
obyczajów, dewiacje i inne plugastwo.

TVN wyraźnie delektuje się wielokrotnym pokazywaniem obrazów poniżania
naszych symboli religijnych na wystawach w Brukseli i Gdańsku (złośliwie
zwiększając w ten sposób ilość osób atakowanych tymi bluźnierstwami),
pastwiła się nad abpem Paetzem, pokazywała (instruktażowe?) obrazy
poniewierania księdza w jakiejś dziurze (skąd się tam wzięła ekipa TVN?),
itp.itd.

Nade wszystko, w TVN dominuje nieustająca "troska" o kondycję
polskiego katolicyzmu, to do "Kropki nad i' MO wzywa ks.Bonieckiego i jego
kumpli, którzy obrzydliwym podlizywaniem się lobby żydowskiemu szkodzą
Kościołowi i Ojczyźnie.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny