On 2011-10-21, Lisciasty <lisciasty@post.pl> wrote:

Zostało mi sporo płynu letniego do spryskiwaczy, czy mieszając letni z
zimowym koncentratem do -50st. C. nie zrobię jakiegoś
frankensztajna? ;) Próbował ktoś?

Nie rób tego, wybuchnie!

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

On 21 Paź, 09:17, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczew...@gmail.com> wrote:

Nie rób tego, wybuchnie!

Bardziej mnie idzie czy nie będzie jakoś masakrycznie śmierdzieć ;)
Bełtałem kiedyś kilka płynów do naczyń bo były końcówki, coś tam chyba
przereagowało i capiło tak że nie dało się zrobić z tego użytku :>

L.

On 2011-10-21, Lisciasty <lisciasty@post.pl> wrote:

Nie rób tego, wybuchnie!

Bardziej mnie idzie czy nie będzie jakoś masakrycznie śmierdzieć ;)
Bełtałem kiedyś kilka płynów do naczyń bo były końcówki, coś tam chyba
przereagowało i capiło tak że nie dało się zrobić z tego użytku :>

Zastanów się: skąd ktokolwiek może wiedzieć, czy dwa konkretne (ale
nieznane) płyny do spryskiwaczy będą śmierdzieć po zmieszaniu w
niewiadomo jakich proporcjach?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

On 21 Paź, 12:19, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczew...@gmail.com> wrote:

Zastanów się: skąd ktokolwiek może wiedzieć, czy dwa konkretne (ale
nieznane) płyny do spryskiwaczy będą śmierdzieć po zmieszaniu w
niewiadomo jakich proporcjach?

Fakt, przeoczyłem, moja kulpa :>
Adixol letni i zimowy Organiki.
A proporcje? Pewnie metodą Macajewa, patrząc na dookólny mróz lub brak
takowego.

L.

On 2011-10-21, Lisciasty <lisciasty@post.pl> wrote:

Zastanów się: skąd ktokolwiek może wiedzieć, czy dwa konkretne (ale
nieznane) płyny do spryskiwaczy będą śmierdzieć po zmieszaniu w
niewiadomo jakich proporcjach?

Fakt, przeoczyłem, moja kulpa :>
Adixol letni i zimowy Organiki.
A proporcje? Pewnie metodą Macajewa, patrząc na dookólny mróz lub brak
takowego.

A teraz oceń jaka jest szansa, że ktoś miał akurat taki zestaw,
wymieszał go... i tak samo reaguje na zapachy jak Ty... Jak już ocenisz
to wymieszaj, najwyżej przez parę dni będziesz kląć.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

W dniu 2011-10-21 12:56, Lisciasty pisze:

On 21 Paź, 12:19, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczew...@gmail.com>  wrote:

Zastanów się: skąd ktokolwiek może wiedzieć, czy dwa konkretne (ale
nieznane) płyny do spryskiwaczy będą śmierdzieć po zmieszaniu w
niewiadomo jakich proporcjach?

Fakt, przeoczyłem, moja kulpa :>
Adixol letni i zimowy Organiki.
A proporcje? Pewnie metodą Macajewa, patrząc na dookólny mróz lub brak
takowego.

Ja wiem że to nie po partyzancku i tak to się nie liczy, ale gdybyś tak wziął 50ml jednej, 50ml drugiego, wymieszał, powąchał i ocenił, to by było źle? ;)
Możesz też wstawić to do zamrażalnika żeby ocenić w jakiej temperaturze jak zmienia konsystencje.

W dniu 2011-10-21 11:52, Lisciasty pisze:

On 21 Paź, 09:17, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczew...@gmail.com>  wrote:

Nie rób tego, wybuchnie!

Bardziej mnie idzie czy nie będzie jakoś masakrycznie śmierdzieć ;)
Bełtałem kiedyś kilka płynów do naczyń bo były końcówki, coś tam chyba
przereagowało i capiło tak że nie dało się zrobić z tego użytku :>

L.

Kup 1 litr Chanel no 5 i dodawaj na kazde 5 litrow zrobionej mieszanki.

R

W dniu 2011-10-21 13:16, Robson pisze:

Kup 1 litr Chanel no 5 i dodawaj na kazde 5 litrow zrobionej
mieszanki.

Nic tak nie śmierdzi, jak perfumowany gnój ...


--
          Czas na odwaĹźne decyzje:

=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=