Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Beasley w depresji?

Beasley w depresji?

Data: 2009-08-24 23:12:55
Autor: Leszczur
Beasley w depresji?
Podobno dobrowolnie zglosil sie (lub zostal nakloniony przez Heat) do
kliniki w Houston na rehabilitacje.
Nie mowi sie o tym jakiego typu mialaby to byc rehabilitacja, ale
skoro ostatnio Beas brzmial na twitterze jak potencjalny samobojca, to
mysle, ze chodzi o depresje.
Widocznie nie kazdy jest stworzony do bycia gwiazda. Szkoda dzieciaka.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-08-25 08:44:42
Autor: s
Beasley w depresji?
Podobno dobrowolnie zglosil sie (lub zostal nakloniony przez Heat) do
kliniki w Houston na rehabilitacje.
Nie mowi sie o tym jakiego typu mialaby to byc rehabilitacja, ale
skoro ostatnio Beas brzmial na twitterze jak potencjalny samobojca, to
mysle, ze chodzi o depresje.
Widocznie nie kazdy jest stworzony do bycia gwiazda. Szkoda dzieciaka.

W gre podobna wchodzi depresja lub prochy. Albo i jedno i drugie, wszak to moze sie laczyc.
Pracowac ma z nim John Lucas, wiec drugow wykluczyc w zaden sposob sie nie da.
Ano szkoda.
Plus jest taki, ze jako potencjalna gwiazda bedzie miec najlepsza mozliwa opieke.

Heat to ryzyko znali, biorac Michalka w drafcie i teraz musza sie z takimi problemami bujac. I chyba nieglupi byl ten pomysl, mimo wszystko, z kiszeniem go na lawce i stopniowym wdrazaniu.

Dwa moje wnioski, od innej strony:
1. Szanse Heat na zatrzymanie Dywana jakby sie nie poprawily po takich newsach.
2. Ktos winszuje sobie Beasa w kiperku?:-)

Pozdr
S

Data: 2009-08-25 00:46:08
Autor: L'e-szczur
Beasley w depresji?
On 25 Sie, 08:44, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
Dwa moje wnioski, od innej strony:
1. Szanse Heat na zatrzymanie Dywana jakby sie nie poprawily po takich newsach.

Skoro Heat znali ryzyko to Dywan rowniez. BTW Delonte mial bardzo
powazne problemy ze soba, a mimo wszystko byl w ostatnim sezonie
calkiem produktywnym zawodnikiem.

2. Ktos winszuje sobie Beasa w kiperku?:-)

Skoro nie odstraszaja nas pozrywane sciegna, dziury wiercone w
chrzastkach stawu kolanowego czy wydłubane gałki oczne, to kogo
przerazi poturbowana psyche?

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-08-25 09:59:28
Autor: s
Beasley w depresji?
L'e-szczur pisze:
On 25 Sie, 08:44, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
Dwa moje wnioski, od innej strony:
1. Szanse Heat na zatrzymanie Dywana jakby sie nie poprawily po takich newsach.

Skoro Heat znali ryzyko to Dywan rowniez. BTW Delonte mial bardzo
powazne problemy ze soba, a mimo wszystko byl w ostatnim sezonie
calkiem produktywnym zawodnikiem.

Aaa, pewnie.
Zawodnikow, ktorzy mieli bardzo powazne problemy ze soba, a mimo to byli produktywni, nie brakowalo. Chociazby Rodman swego czasu.

I w zaden sposob nie jest przesadzone, ze Beas przez te problemy zawali kariere. Tyle, ze trzeba sie za chlopaka wziac porzadnie, co Riley zdaje sie czynic. Wszak to drugie lato Michala w NBA i drugie z problemami.

A i przeciez nie jest tak, ze chlopak byl mily, skromny, uczynny i ulozony, a jeno angaz do NBA go wykoslawil. On byl nieobliczalny z zalozenia. Moze dlatego jakos mniej mnie szokuja te newsy, choc oczywiscie jakis tam ludzki odruch kaze chlopakowi wspolczuc.

2. Ktos winszuje sobie Beasa w kiperku?:-)

Skoro nie odstraszaja nas pozrywane sciegna, dziury wiercone w
chrzastkach stawu kolanowego czy wydłubane gałki oczne, to kogo
przerazi poturbowana psyche?

Pytanie brzmi inaczej: kogo najmniej przerazi i jak ow stosunkowo niewielki poziom przerazenia przelozy sie na wirtualne dolary ...

Pozdr
S

Data: 2009-08-25 01:35:47
Autor: L'e-szczur
Beasley w depresji?
On 25 Sie, 09:59, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
I w zaden sposob nie jest przesadzone, ze Beas przez te problemy zawali
kariere. Tyle, ze trzeba sie za chlopaka wziac porzadnie, co Riley zdaje
sie czynic. Wszak to drugie lato Michala w NBA i drugie z problemami.

I tak sie zastanawiam czy my przypadkiem nie demonizujemy i nie
wyolbrzymiamy tych doniesien.
Nie wiem czy to kwestia tego, ze koszykarze nie wiedza co zrobic z
czasem wolnym i glupieja (Balkman, Robinson, Beasley, Lewis) czy to
sie dzieje caly czas a tylko w offseason poswieca sie temu az tyle
uwagi.

>> 2. Ktos winszuje sobie Beasa w kiperku?:-)

> Skoro nie odstraszaja nas pozrywane sciegna, dziury wiercone w
> chrzastkach stawu kolanowego czy wydłubane gałki oczne, to kogo
> przerazi poturbowana psyche?

Pytanie brzmi inaczej: kogo najmniej przerazi i jak ow stosunkowo
niewielki poziom przerazenia przelozy sie na wirtualne dolary ...

Mysle, ze cos tam jestem w stanie na Beasleya wyasygnowac. Jakies
minimum dla swirow z potencjalem.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-08-25 10:45:23
Autor: s
Beasley w depresji?
I tak sie zastanawiam czy my przypadkiem nie demonizujemy i nie
wyolbrzymiamy tych doniesien.

Nie :-) W sam raz...

Nie wiem czy to kwestia tego, ze koszykarze nie wiedza co zrobic z
czasem wolnym i glupieja (Balkman, Robinson, Beasley, Lewis) czy to
sie dzieje caly czas a tylko w offseason poswieca sie temu az tyle
uwagi.


A Lewis to co nabroil w offseason?
Jego casus to chyba w sezonie mial zrodlo, nie?

2. Ktos winszuje sobie Beasa w kiperku?:-)
Skoro nie odstraszaja nas pozrywane sciegna, dziury wiercone w
chrzastkach stawu kolanowego czy wydłubane gałki oczne, to kogo
przerazi poturbowana psyche?
Pytanie brzmi inaczej: kogo najmniej przerazi i jak ow stosunkowo
niewielki poziom przerazenia przelozy sie na wirtualne dolary ...

Mysle, ze cos tam jestem w stanie na Beasleya wyasygnowac. Jakies
minimum dla swirow z potencjalem.

:-)
Prawda, Ty kipowales Artesta :-)

Pozdr
S

Data: 2009-08-25 01:53:59
Autor: L'e-szczur
Beasley w depresji?
On 25 Sie, 10:45, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> I tak sie zastanawiam czy my przypadkiem nie demonizujemy i nie
> wyolbrzymiamy tych doniesien.

Nie :-) W sam raz...

> Nie wiem czy to kwestia tego, ze koszykarze nie wiedza co zrobic z
> czasem wolnym i glupieja (Balkman, Robinson, Beasley, Lewis) czy to
> sie dzieje caly czas a tylko w offseason poswieca sie temu az tyle
> uwagi.

A Lewis to co nabroil w offseason?
Jego casus to chyba w sezonie mial zrodlo, nie?

>>>> 2. Ktos winszuje sobie Beasa w kiperku?:-)
>>> Skoro nie odstraszaja nas pozrywane sciegna, dziury wiercone w
>>> chrzastkach stawu kolanowego czy wydłubane gałki oczne, to kogo
>>> przerazi poturbowana psyche?
>> Pytanie brzmi inaczej: kogo najmniej przerazi i jak ow stosunkowo
>> niewielki poziom przerazenia przelozy sie na wirtualne dolary ...

> Mysle, ze cos tam jestem w stanie na Beasleya wyasygnowac. Jakies
> minimum dla swirow z potencjalem.

:-)
Prawda, Ty kipowales Artesta :-)

Pozdr
S

Data: 2009-08-25 11:03:07
Autor: s
Beasley w depresji?

I tak sie zastanawiam czy my przypadkiem nie demonizujemy i nie
wyolbrzymiamy tych doniesien.
Nie :-) W sam raz...

Nie wiem czy to kwestia tego, ze koszykarze nie wiedza co zrobic z
czasem wolnym i glupieja (Balkman, Robinson, Beasley, Lewis) czy to
sie dzieje caly czas a tylko w offseason poswieca sie temu az tyle
uwagi.
A Lewis to co nabroil w offseason?
Jego casus to chyba w sezonie mial zrodlo, nie?

2. Ktos winszuje sobie Beasa w kiperku?:-)
Skoro nie odstraszaja nas pozrywane sciegna, dziury wiercone w
chrzastkach stawu kolanowego czy wydłubane gałki oczne, to kogo
przerazi poturbowana psyche?
Pytanie brzmi inaczej: kogo najmniej przerazi i jak ow stosunkowo
niewielki poziom przerazenia przelozy sie na wirtualne dolary ...
Mysle, ze cos tam jestem w stanie na Beasleya wyasygnowac. Jakies
minimum dla swirow z potencjalem.
:-)
Prawda, Ty kipowales Artesta :-)


Mam rozumiec, ze "nic dodac nic ujac"?

Slusznie :-)

Pozdr
S

Data: 2009-08-25 02:22:18
Autor: L'e-szczur
Beasley w depresji?
On 25 Sie, 10:45, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Nie wiem czy to kwestia tego, ze koszykarze nie wiedza co zrobic z
> czasem wolnym i glupieja (Balkman, Robinson, Beasley, Lewis) czy to
> sie dzieje caly czas a tylko w offseason poswieca sie temu az tyle
> uwagi.

A Lewis to co nabroil w offseason?
Jego casus to chyba w sezonie mial zrodlo, nie?

Rzeczywiscie chodzilo o koncowke sezonu zasadniczego. I pojawia sie
nastepujace pytanie - czy NBA wiedzialo o tym wczesniej i postanowilo
zaczekac z werdyktem do offseason, zeby nie zawieszac Lewisa w trakcie
playoffs?

>>>> 2. Ktos winszuje sobie Beasa w kiperku?:-)
>>> Skoro nie odstraszaja nas pozrywane sciegna, dziury wiercone w
>>> chrzastkach stawu kolanowego czy wydłubane gałki oczne, to kogo
>>> przerazi poturbowana psyche?
>> Pytanie brzmi inaczej: kogo najmniej przerazi i jak ow stosunkowo
>> niewielki poziom przerazenia przelozy sie na wirtualne dolary ...

> Mysle, ze cos tam jestem w stanie na Beasleya wyasygnowac. Jakies
> minimum dla swirow z potencjalem.

:-)
Prawda, Ty kipowales Artesta :-)

I zrobilbym to jeszcze raz. W koncu dzieki kipowaniu Arta sciagnalem
Grangera :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-08-25 02:50:22
Autor: sooobi
Beasley w depresji?
> :-)
> Prawda, Ty kipowales Artesta :-)

I zrobilbym to jeszcze raz. W koncu dzieki kipowaniu Arta sciagnalem
Grangera :-)

Tego Grangera ktoremu podobno kolano wyleczylo sie w 100%?:)
Wolne zarty

Data: 2009-08-25 02:57:35
Autor: L'e-szczur
Beasley w depresji?
On 25 Sie, 11:50, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> > :-)
> > Prawda, Ty kipowales Artesta :-)

> I zrobilbym to jeszcze raz. W koncu dzieki kipowaniu Arta sciagnalem
> Grangera :-)

Tego Grangera ktoremu podobno kolano wyleczylo sie w 100%?:)
Wolne zarty

Tego samego. Wiem, ze to leszcz i polamaniec, ale akurat to najlepiej
powinien zrozumiec czlowiek ktory z uporem maniaka kipuje Odena ;-P

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-08-25 01:04:36
Autor: sooobi
Beasley w depresji?
On 25 Sie, 08:44, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Podobno dobrowolnie zglosil sie (lub zostal nakloniony przez Heat) do
> kliniki w Houston na rehabilitacje.
> Nie mowi sie o tym jakiego typu mialaby to byc rehabilitacja, ale
> skoro ostatnio Beas brzmial na twitterze jak potencjalny samobojca, to
> mysle, ze chodzi o depresje.
> Widocznie nie kazdy jest stworzony do bycia gwiazda. Szkoda dzieciaka.

W gre podobna wchodzi depresja lub prochy. Albo i jedno i drugie, wszak
to moze sie laczyc.

Podobno Beasley zamiescil jakies zdjecie przedstawiajace nowy tatuaz a
w tle na stoliku byla jakas plastikowa torebka z dziwna zawartoscia.
Ogolnie chlopak ma problemy, ale Mason kipuj!

Data: 2009-08-25 01:17:02
Autor: L'e-szczur
Beasley w depresji?
On 25 Sie, 10:04, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> W gre podobna wchodzi depresja lub prochy. Albo i jedno i drugie, wszak
> to moze sie laczyc.

Podobno Beasley zamiescil jakies zdjecie przedstawiajace nowy tatuaz a
w tle na stoliku byla jakas plastikowa torebka z dziwna zawartoscia.

http://amygrindhouse.com/michael-beasley-rehab-twitter-breakdown.html

Znawcy twierdza ze to trawsko, ale nawet jesli to moze chlopak ma
jaskre i sie po prostu tym leczy?

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-08-25 12:13:35
Autor: Rasheed
Beasley w depresji?
"L'e-szczur" <leszczur@acn.waw.pl> wrote in message news:26d00658-175a-4b04-ba6b-d3226173c094c14g2000yqm.googlegroups.com...
On 25 Sie, 10:04, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> W gre podobna wchodzi depresja lub prochy. Albo i jedno i drugie, wszak
> to moze sie laczyc.

Podobno Beasley zamiescil jakies zdjecie przedstawiajace nowy tatuaz a
w tle na stoliku byla jakas plastikowa torebka z dziwna zawartoscia.

http://amygrindhouse.com/michael-beasley-rehab-twitter-breakdown.html

Znawcy twierdza ze to trawsko, ale nawet jesli to moze chlopak ma
jaskre i sie po prostu tym leczy?


I za tak debilny tatuaz juz go nie lubie, znaczy nie ma u mnie szans w FB :) Bo ja biore tylko tych co mi nie podpadli. Nie pokazujcie mi wiecej takich zdjec, bo pewnie 3/4 ligi bym musial odrzucic.


Rasheed

Data: 2009-08-25 12:44:42
Autor: s
Beasley w depresji?
I za tak debilny tatuaz juz go nie lubie, znaczy nie ma u mnie szans w FB :) Bo ja biore tylko tych co mi nie podpadli. Nie pokazujcie mi wiecej takich zdjec, bo pewnie 3/4 ligi bym musial odrzucic.

Jasna cholera!
Zbieramy kwity na Paula!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Pozdr
S

Data: 2009-08-25 12:50:48
Autor: Rasheed
Beasley w depresji?
"s" <s@krzak.wp.pl> wrote in message news:h70f60$t6a$1inews.gazeta.pl...
I za tak debilny tatuaz juz go nie lubie, znaczy nie ma u mnie szans w FB :) Bo ja biore tylko tych co mi nie podpadli. Nie pokazujcie mi wiecej takich zdjec, bo pewnie 3/4 ligi bym musial odrzucic.

Jasna cholera!
Zbieramy kwity na Paula!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Nie ma szans, to chlopak do rany przyloz!!


Rasheed

Data: 2009-08-25 09:14:03
Autor: lorak
Beasley w depresji?
Leszczur pisze:
Podobno dobrowolnie zglosil sie (lub zostal nakloniony przez Heat) do
kliniki w Houston na rehabilitacje.
Nie mowi sie o tym jakiego typu mialaby to byc rehabilitacja, ale
skoro ostatnio Beas brzmial na twitterze jak potencjalny samobojca, to
mysle, ze chodzi o depresje.
Widocznie nie kazdy jest stworzony do bycia gwiazda. Szkoda dzieciaka.

dwudziestolatek ma myśli samobójcze - rzeczywiście szokujące!

Data: 2009-08-25 00:50:54
Autor: L'e-szczur
Beasley w depresji?
On 25 Sie, 09:14, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
> Widocznie nie kazdy jest stworzony do bycia gwiazda. Szkoda dzieciaka.

dwudziestolatek ma myśli samobójcze - rzeczywiście szokujące!

Moze ten dwudziestolatek jest w grupie podwyzszonego ryzyka i nikt nie
chce zaczekac i przekonac sie czy nalezy do tego 1%, ktory faktycznie
sprobuje?

Beasley w depresji?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona