Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   "Będą ograniczenia w ehandlu"

"Będą ograniczenia w ehandlu"

Data: 2010-04-22 15:55:45
Autor: scream
"Będą ograniczenia w ehandlu"
Jak donosi dzisiejsza Rzepa:

"Już niedługo czekają nas zmiany zasad w prowadzeniu e-handlu. (...)
Komisja Europejska zgodziła się na nowe regulacje (...) Głównym punktem
nowych regulacji jest wprowadzenie zasady, że producenci mogą decydować,
gdzie sprzedawane są ich produkty. Komisja wprowadza jednak zasadę, że
prawo ma zastosowanie jedynie, gdy producent lub dystrybutor mają
maksymalnie 30 proc. udziałów w rynku, na którym działają. O zmianę zasad
handlu w sieci walczyli głównie producenci markowej odzieży i butów (np.
Nike) oraz koncerny marek luksusowych LVMH i PPR. Nie zgadzały się one na
swobodne odsprzedawanie ich produktów"

Jak należy to rozumieć?
Czy każda firma posiadająca zarejestrowaną markę/znak towarowy a
jednocześnie mająca mniej niż 30% rynku w swoim segmencie będzie mogła
dowolnie decydować w których sklepach są ich produkty a w których nie? Ten
news brzmi jakby spóźnili się z nim o 21 dni... Zgroza.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Data: 2010-04-22 10:10:16
Autor: SzalonyKapelusznik
"Będą ograniczenia w ehandlu"
On 22 Kwi, 15:55, scream <n...@podam.pl> wrote:
Jak donosi dzisiejsza Rzepa:

"Już niedługo czekają nas zmiany zasad w prowadzeniu e-handlu. (...)
Komisja Europejska zgodziła się na nowe regulacje (...) Głównym punktem
nowych regulacji jest wprowadzenie zasady, że producenci mogą decydować,
gdzie sprzedawane są ich produkty. Komisja wprowadza jednak zasadę, że
prawo ma zastosowanie jedynie, gdy producent lub dystrybutor mają
maksymalnie 30 proc. udziałów w rynku, na którym działają. O zmianę zasad
handlu w sieci walczyli głównie producenci markowej odzieży i butów (np.
Nike) oraz koncerny marek luksusowych LVMH i PPR. Nie zgadzały się one na
swobodne odsprzedawanie ich produktów"

Jak należy to rozumieć?
Czy każda firma posiadająca zarejestrowaną markę/znak towarowy a
jednocześnie mająca mniej niż 30% rynku w swoim segmencie będzie mogła
dowolnie decydować w których sklepach są ich produkty a w których nie? Ten
news brzmi jakby spóźnili się z nim o 21 dni... Zgroza.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Ze producnci Najkow beda mogli decydowac ze "polaczki" nie kupia
tanszych butow ich marki w sklepie interetowym w anglii.

Data: 2010-04-22 12:52:10
Autor: WS
"Będą ograniczenia w ehandlu"
On 22 Kwi, 19:10, SzalonyKapelusznik

Ze producnci Najkow beda mogli decydowac ze "polaczki" nie kupia
tanszych butow ich marki w sklepie interetowym w anglii.

i podobnie np. producent Windowsow Home Edition chce zakazywac
uzywania ich w dzialalnosci gospodarczej...

zapewne w nastepnym etape producenci samochodow stworza modele w
wersji home i pro  - te pro to np. to samo co home + hak holowniczy,
cena razy 2, ale bedzie mozna uzywac w celach zarobkowych ;)

WS

Data: 2010-04-22 22:21:05
Autor: scream
"Będą ograniczenia w ehandlu"
Dnia Thu, 22 Apr 2010 12:52:10 -0700 (PDT), WS napisał(a):

i podobnie np. producent Windowsow Home Edition chce zakazywac
uzywania ich w dzialalnosci gospodarczej...

Nie pisz bzdur.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Data: 2010-04-22 18:02:41
Autor: gerger
"Będą ograniczenia w ehandlu"
Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:hyu0w2ys9rfc$.1apj5k3duwsv4$.dlg40tude.net...
Jak donosi dzisiejsza Rzepa:

"Już niedługo czekają nas zmiany zasad w prowadzeniu e-handlu. (...)
Komisja Europejska zgodziła się na nowe regulacje (...) Głównym punktem
nowych regulacji jest wprowadzenie zasady, że producenci mogą decydować,
gdzie sprzedawane są ich produkty. Komisja wprowadza jednak zasadę, że
prawo ma zastosowanie jedynie, gdy producent lub dystrybutor mają
maksymalnie 30 proc. udziałów w rynku, na którym działają. O zmianę zasad
handlu w sieci walczyli głównie producenci markowej odzieży i butów (np.
Nike) oraz koncerny marek luksusowych LVMH i PPR. Nie zgadzały się one na
swobodne odsprzedawanie ich produktów"

Jak należy to rozumieć?
Czy każda firma posiadająca zarejestrowaną markę/znak towarowy a
jednocześnie mająca mniej niż 30% rynku w swoim segmencie będzie mogła
dowolnie decydować w których sklepach są ich produkty a w których nie? Ten
news brzmi jakby spóźnili się z nim o 21 dni... Zgroza.

-- best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Nie mam po prostu słów co wielkie firmy zaczynają już robić. Niebawem nie będzie liczył się rząd, prezydent. Będą liczyły się tylko firmy i one będą stanowiły prawo.

Data: 2010-04-22 16:32:21
Autor: Jacek_P
"B?d? ograniczenia w ehandlu"
gerger napisal:
Nie mam po prostu s??w co wielkie firmy zaczynaj? ju? robi?. Niebawem nie b?dzie liczy? si? rz?d, prezydent. B?d? liczy?y si? tylko firmy i one b?d? stanowi?y prawo.

A nie one stanowią? Kto kreuje parlamentarzystów i napędza lobbystów?
Obecna 'demokracja' jest tylko fasadą oligarchicznego systemu plebiscytowego.
Poczytaj sobie w wolnej chwili Dicka np. 'Słoneczną loterię'. Gość miał
intuicję...

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-04-22 18:37:43
Autor: Liwiusz
"Będą ograniczenia w ehandlu"
gerger pisze:
Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:hyu0w2ys9rfc$.1apj5k3duwsv4$.dlg40tude.net...
Jak donosi dzisiejsza Rzepa:

"Już niedługo czekają nas zmiany zasad w prowadzeniu e-handlu. (...)
Komisja Europejska zgodziła się na nowe regulacje (...) Głównym punktem
nowych regulacji jest wprowadzenie zasady, że producenci mogą decydować,
gdzie sprzedawane są ich produkty. Komisja wprowadza jednak zasadę, że
prawo ma zastosowanie jedynie, gdy producent lub dystrybutor mają
maksymalnie 30 proc. udziałów w rynku, na którym działają. O zmianę zasad
handlu w sieci walczyli głównie producenci markowej odzieży i butów (np.
Nike) oraz koncerny marek luksusowych LVMH i PPR. Nie zgadzały się one na
swobodne odsprzedawanie ich produktów"

Jak należy to rozumieć?
Czy każda firma posiadająca zarejestrowaną markę/znak towarowy a
jednocześnie mająca mniej niż 30% rynku w swoim segmencie będzie mogła
dowolnie decydować w których sklepach są ich produkty a w których nie? Ten
news brzmi jakby spóźnili się z nim o 21 dni... Zgroza.

-- best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Nie mam po prostu słów co wielkie firmy zaczynają już robić. Niebawem nie będzie liczył się rząd, prezydent. Będą liczyły się tylko firmy i one będą stanowiły prawo.


   Rozwiązaniem jednak nie jest "likwidacja złych firm", tylko likwidacja Brukseli. Bardzo proszę o kanalizowanie swojej złości w dobrym kierunku.

--
Liwiusz

Data: 2010-04-22 19:04:17
Autor: scream
"Będą ograniczenia w ehandlu"
Dnia Thu, 22 Apr 2010 18:37:43 +0200, Liwiusz napisał(a):

   Rozwiązaniem jednak nie jest "likwidacja złych firm", tylko likwidacja Brukseli. Bardzo proszę o kanalizowanie swojej złości w dobrym kierunku.

Dokładnie. Nawet w radosnych czasach PRL nie było tylu bzdurnych zakazów,
nakazów i przepisów co teraz. Zajmują się sprawami życia i śmierci typu
"czy burak to owoc czy warzywo, i czy da się z niego zrobić wódkę", zamiast
zająć się czymś pożytecznym albo chociaż nie utrudniać życia normalnym
ludziom.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Data: 2010-04-22 21:43:49
Autor: mi
"Będą ograniczenia w ehandlu"
Dokładnie. Nawet w radosnych czasach PRL nie było tylu bzdurnych zakazów,
nakazów i przepisów co teraz. Zajmują się sprawami życia i śmierci typu
"czy burak to owoc czy warzywo, i czy da się z niego zrobić wódkę", zamiast
zająć się czymś pożytecznym albo chociaż nie utrudniać życia normalnym
ludziom.

<speech mode="lewactwo" generator="agitacja" inspiration="michnikowszczyzna">
Jesteś nienawistnikiem i radykałem niedającym urzeczywistnić się wielkiemu
dziełu jakim jest zjednoczenie kontynentu i wspólne dzieło socjalne w trosce o
lud połykający papkę medialną miast i wsi.
</speech>

mi

--


Data: 2010-04-23 13:06:45
Autor: wromek
"Będą ograniczenia w ehandlu"
  Rozwiązaniem jednak nie jest "likwidacja złych firm", tylko likwidacja Brukseli. Bardzo proszę o kanalizowanie swojej złości w dobrym kierunku.

dokladnie, juz kiedys mielismy gospodarke centralnie sterowaną i teraz znowu do tego wracamy...
jakies dotacje-srotacje a niewidzialna reka rynku to co?
mi sie coraz trudniej odnalezc w tym gownie...

Data: 2010-04-22 23:01:55
Autor: fashioncorner
"Będą ograniczenia w ehandlu"


--
--
Pozdrawiam

Urszula Urbanowicz - Fashion Corner
http://fashioncorner.pl


Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:hyu0w2ys9rfc$.1apj5k3duwsv4$.dlg40tude.net...
Jak donosi dzisiejsza Rzepa:

"Już niedługo czekają nas zmiany zasad w prowadzeniu e-handlu. (...)
Komisja Europejska zgodziła się na nowe regulacje (...) Głównym punktem
nowych regulacji jest wprowadzenie zasady, że producenci mogą decydować,
gdzie sprzedawane są ich produkty. Komisja wprowadza jednak zasadę, że
prawo ma zastosowanie jedynie, gdy producent lub dystrybutor mają
maksymalnie 30 proc. udziałów w rynku, na którym działają. O zmianę zasad
handlu w sieci walczyli głównie producenci markowej odzieży i butów (np.
Nike) oraz koncerny marek luksusowych LVMH i PPR. Nie zgadzały się one na
swobodne odsprzedawanie ich produktów"

Jak należy to rozumieć?
Czy każda firma posiadająca zarejestrowaną markę/znak towarowy a
jednocześnie mająca mniej niż 30% rynku w swoim segmencie będzie mogła
dowolnie decydować w których sklepach są ich produkty a w których nie? Ten
news brzmi jakby spóźnili się z nim o 21 dni... Zgroza.

To nie tak.
Każda z wymienionych firm nie będzie mogła zabronić swoim
dystrybutorom sprzedaży w internecie. A tak było dotychczas.
Jednak tacy dystrybutorzy nie będą mogli sprzedawać tylko tam.
A dystrybutorów to te firmy wybierają sobie "od zawsze".
To, co dobre, to fakt, że te regulacje zabronią odgórnego
narzucania cen.

--
pozdrawiam
Jacek
http://fashioncorner.pl

"Będą ograniczenia w ehandlu"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona