- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.



--

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h7jdva$2j4$1inews.gazeta.pl...

- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora
sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną
kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora
sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły
zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.

Bardzo dobry krok.
Choć akurat to okienko było chyba najlepszym w wykonaniu Bednarza, a teraz akurat wyleciał.

Przemek Budzyński pisze:

- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.

Sredni krok. Popelnil pare bledow ale raczej dobre czynil zakupy na to co mogl wydac pienaidze.
Najgorszy: Jirsak-az 700 tysE i malo pozytku
najlepszy: Marcelo - 0E i wiadome
Oczywiscie bylo cos takiego jak Beto ale malo kosztowal i szybko poszedl

Dnia Tue, 1 Sep 2009 15:18:02 +0000 (UTC), Przemek Budzyński napisał(a):

- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.

To co? Na Rynku Głównym pewnie będzie feta jak po mastrze? ;-)

--
CGC

On Tue, 1 Sep 2009 18:21:07 +0200, CGC <cez@ry.org> wrote:

To co? Na Rynku Głównym pewnie będzie feta jak po mastrze? ;-)

A jakis powod ku temu?

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Dnia Tue, 01 Sep 2009 21:01:49 +0430, Danpe napisał(a):

To co? Na Rynku Głównym pewnie będzie feta jak po mastrze? ;-)

A jakis powod ku temu?

Facet ma pewnie tylu zwolenników co przeciwników. Przeciwnicy najwyraźniej
są bardziej pisaci. ;-) --
CGC

Przemek Budzyński pisze:

- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.

Sprawa jest ciezka do skomentowania, bo tak naprawde nie wiadomo jakie cele mial postawione Bednarz, jakie mozliwosci (finansowe i organizacyjne). Mozliwe, ze np w tym okienku mial spore srodki ale nie przeprowadzil zadnego wiekszego transferu, wtedy - klapa. A mozliwe ze srodki mial zerowe, i probowal nalac z pustego dzbana.

Mimo wszystko - szkoda, bo kilka transferow mial udanych, odmlodzil kadre (czas pokazuje, ze bez Baszcza czy Zienczuka Wisla daje rade). Nie da sie ukryc, ze nie udalo mu sie pozbyc najgorszego elementu w druzynie - trenera bramkarzy...

Kwik

Użytkownik "Kwik" <kwik@nospaminteria.pl> napisał w wiadomości news:h7jm4t$8nj$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Przemek Budzyński pisze:

- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.

Sprawa jest ciezka do skomentowania,

Bez przesady.
To co Bednarz powiedział o transferze Lewandowskiego rok temu (nie kupili bo nie gwarantował powodzenia), powoduje że ocenić go bardzo łatwo.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

To co Bednarz powiedział o transferze Lewandowskiego rok temu (nie kupili bo nie gwarantował powodzenia), powoduje że ocenić go bardzo łatwo.

ale co do meritum, jakby nie było, rację miał :) Lechowi powodzenia nie
zagwarantował. --

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h7jsn3$oj2$1inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

To co Bednarz powiedział o transferze Lewandowskiego rok temu (nie kupili bo
nie gwarantował powodzenia), powoduje że ocenić go bardzo łatwo.

ale co do meritum, jakby nie było, rację miał :) Lechowi powodzenia nie
zagwarantował.

Jeśli uważasz, że to był nieudany transfer, więc nie warto było go przeprowadzać, do naprawdę żyjemy w jakichś dwóch totalnie różnych rzeczywistościach.

Ja bym chciał, żeby każdy transfer był tak udany jak w przypadku Lewego.

Popatrz na to z tej strony - Chrapek był bardzo podobnym przypadkiem, dostaje podobnie dużo szans jak Lewy rok temu.
Widzisz różnicę w efektach?
Bo ja bardzo zasadniczą.

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Jeśli uważasz, że to był nieudany transfer, więc nie warto było go przeprowadzać,

oczywiście, że nie. :) Tyle, że akurat ten konkretny cytat z Bednarza nie jest najlepszy na poparcie tezy o jego kiepskiej dyrekturze :) bo co do sedna - był prawdziwy. Tyle, że żaden piłkarz tak naprawdę sukcesu nie gwarantuje :)

--

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h7ld96$3mi$1inews.gazeta.pl...

Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Jeśli uważasz, że to był nieudany transfer, więc nie warto było go
przeprowadzać,

oczywiście, że nie. :) Tyle, że akurat ten konkretny cytat z Bednarza nie
jest najlepszy na poparcie tezy o jego kiepskiej dyrekturze :) bo co do
sedna - był prawdziwy.

Nie był.
Lech bez Lewego niewiele by zdziałał w zeszłym roku.
A jednak wyjście z grupy PUEFA to jakiś tam sukces był.

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

Bez przesady.
To co Bednarz powiedział o transferze Lewandowskiego rok temu (nie kupili bo nie gwarantował powodzenia), powoduje że ocenić go bardzo łatwo.

jako wybitnego specjaliste bo lewy na kazdym kroku udowadnia ze do image wykreowanego przez media nie dorasta

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h7k0ud$kvh$1inews.gazeta.pl...

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

Bez przesady.
To co Bednarz powiedział o transferze Lewandowskiego rok temu (nie kupili bo nie gwarantował powodzenia), powoduje że ocenić go bardzo łatwo.

jako wybitnego specjaliste bo lewy na kazdym kroku udowadnia ze do image wykreowanego przez media nie dorasta

No jak ktoś jest w stanie ocenić grajka tylko na podstawie tego co dziennikarze napiszą, to może mieć takie wrażenie.

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

No jak ktoś jest w stanie ocenić grajka tylko na podstawie tego co dziennikarze napiszą, to może mieć takie wrażenie.

no jezeli ktos za wybitnego grajak uwaza kogos kto umie przyjac i podac a czasami anwet strzelic to ja przepraszam... a z tym przyjeciem to tez nie zawsze, szczegolnie jak sie mialo naprzeciwko troszke lepszych obroncow niz polscy...

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h7k7ne$r9b$1inews.gazeta.pl...

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

No jak ktoś jest w stanie ocenić grajka tylko na podstawie tego co dziennikarze napiszą, to może mieć takie wrażenie.

no jezeli ktos za wybitnego grajak uwaza kogos kto umie przyjac i podac a czasami anwet strzelic to ja przepraszam...

Już Ci pisałem - więcej oglądaj i sam wyciągaj wnioski, a mniej gazet czytaj.
Na zdrowie Ci wyjdzie.

a z tym przyjeciem to tez nie zawsze, szczegolnie jak sie mialo naprzeciwko troszke lepszych obroncow niz polscy...

Rozumiem, że w wykonaniu Lewego widziałeś ze dwa mecze?
I na tej podstawie chcesz go oceniać już na wieki?
HINT: Słyszałeś o czymś takim jak forma?

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

Już Ci pisałem - więcej oglądaj i sam wyciągaj wnioski, a mniej gazet czytaj.
Na zdrowie Ci wyjdzie.

gdybym mial czytac tylko a nie ogladac to bym juz wrzeszaczal "so barcelony z nim, do milanu!!!"

Rozumiem, że w wykonaniu Lewego widziałeś ze dwa mecze?
I na tej podstawie chcesz go oceniać już na wieki?
HINT: Słyszałeś o czymś takim jak forma?

rozumiem ze oceniasz go po wystepach w polskiej ekstraklasie i na tej podstawie oceniasz na wieki?
HINT: Polska liga sucks

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Rozumiem, że w wykonaniu Lewego widziałeś ze dwa mecze?
I na tej podstawie chcesz go oceniać już na wieki?
HINT: Słyszałeś o czymś takim jak forma?

rozumiem ze oceniasz go po wystepach w polskiej ekstraklasie i na tej podstawie oceniasz na wieki?

http://www.90minut.pl/wystepy.php?id=7835&id_sezon=73

drużyna rozgr. występy w "11" pełne rez. czas gry    karne sam.
Lech Poznań Ekstraklasa 30 27 16 3 2427 14 0 (0 + 0) 0 1 0
Lech Poznań PP 6 6 3 0 519 2 0 (0 + 0) 0 1 0
Lech Poznań UEFA 12 7 4 5 773 4 0 (0 + 0) 0 1 0
Lech Poznań RAZEM 48 40 23 8 3719 20 0 (0 + 0) 0 3 0
Polska A 9 5 2 4 451 3 0 (0 + 0) 0 0 0
Polska RAZEM 9 5 2 4 451 3 0 (0 + 0) 0 0 0
RAZEM  57 45 25 12 4170 23 0 (0 + 0) 0 3 0

Jak dla mnie jak na pierwszy rok to jest bilans bardzo dobry.
Oby tylko tak dalej.

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

drużyna rozgr. występy w "11" pełne rez. czas gry    karne sam.
Lech Poznań Ekstraklasa 30 27 16 3 2427 14 0 (0 + 0) 0 1 0
Lech Poznań PP 6 6 3 0 519 2 0 (0 + 0) 0 1 0
Lech Poznań UEFA 12 7 4 5 773 4 0 (0 + 0) 0 1 0
Lech Poznań RAZEM 48 40 23 8 3719 20 0 (0 + 0) 0 3 0
Polska A 9 5 2 4 451 3 0 (0 + 0) 0 0 0
Polska RAZEM 9 5 2 4 451 3 0 (0 + 0) 0 0 0
RAZEM  57 45 25 12 4170 23 0 (0 + 0) 0 3 0

Jak dla mnie jak na pierwszy rok to jest bilans bardzo dobry.
Oby tylko tak dalej.

doprecyzuje swoja wypowiedz...
jak mowilem polska liga sucks wiec nie bede sie wogole do niej odnosil bo to zenada, fajnie ze sobie strzela w OE czy jak to sie tam teraz nazywa ale to jakby grac w lidze podworkowej w porownaniu do srednich lig europejskich
puchar uefa ktory moze byc jakims wyznacznikiem dla mnie w ktorym lewy trafial w 2 kwalifikacyjnej, 1 kwalifikacyjnej i raz z austria i to wszystko w fazie grupowej ani pol gola ani pol sytuacji, a gral przeciwko wcale nie wybitnym graczom, co by zrobil jakby mial opierdolic vidica i ferdynanda na srodku?

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Jak dla mnie jak na pierwszy rok to jest bilans bardzo dobry.
Oby tylko tak dalej.

doprecyzuje swoja wypowiedz...
jak mowilem polska liga sucks wiec nie bede sie wogole do niej odnosil

Twój problem.
Mnie tam Twoje problemy nie interesują, więc nie mam zamiaru o nich dyskutować, ani tym bardziej ich w dyskusji uwzględniać.

Lech gra w polskiej lidze i kupuje graczy, którzy mają mu pomóc polską ligę wygrać, cała reszta jest niejako przy okazji.
Przynajmniej dopóki nie dysponuje budżetem, który pozwoliłby mu na awansowanie do LM inaczej niż fuksem.

I w tym kontekście Lewy jest bardzo wartościowym graczem.
A czy już jest na international level, to mnie totalnie ani ziębi ani grzeje, tu musiałbyś sobie z Leo pogadać.
Szanse żeby prędzej czy później znaleźć się na tym poziomie ma i to chyba największe ze wszystkich naszych grajków z racji punktu startowego i wieku.

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

Twój problem.
Mnie tam Twoje problemy nie interesują, więc nie mam zamiaru o nich dyskutować, ani tym bardziej ich w dyskusji uwzględniać.

Lech gra w polskiej lidze i kupuje graczy, którzy mają mu pomóc polską ligę wygrać, cała reszta jest niejako przy okazji.
Przynajmniej dopóki nie dysponuje budżetem, który pozwoliłby mu na awansowanie do LM inaczej niż fuksem.

I w tym kontekście Lewy jest bardzo wartościowym graczem.
A czy już jest na international level, to mnie totalnie ani ziębi ani grzeje, tu musiałbyś sobie z Leo pogadać.
Szanse żeby prędzej czy później znaleźć się na tym poziomie ma i to chyba największe ze wszystkich naszych grajków z racji punktu startowego i wieku.

no i sprytne rakiem wycofanie:) grat i EOD

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 14408

Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Lech gra w polskiej lidze i kupuje graczy, którzy mają mu pomóc polską ligę wygrać, cała reszta jest niejako przy okazji.
Przynajmniej dopóki nie dysponuje budżetem, który pozwoliłby mu na awansowanie do LM inaczej niż fuksem.

I w tym kontekście Lewy jest bardzo wartościowym graczem.
A czy już jest na international level, to mnie totalnie ani ziębi ani grzeje, tu musiałbyś sobie z Leo pogadać.
Szanse żeby prędzej czy później znaleźć się na tym poziomie ma i to chyba największe ze wszystkich naszych grajków z racji punktu startowego i wieku.

no i sprytne rakiem wycofanie:)

Z niczego co pisałem się nie wycofuję.
To Ty sobie dorobiłeś jakąś teorię na podstawie wycinków z gazet, sam postanowiłeś jej zaprzeczyć, a do tego nie wiem po co, próbujesz ją w moje palce wkładać.

Moje stanowisko wobec Lewego od dawna jest takie jak masz w cytacie, specjalnie nie ciętym.

Viking pisze:

doprecyzuje swoja wypowiedz...
jak mowilem polska liga sucks wiec nie bede sie wogole do niej odnosil bo to zenada, fajnie ze sobie strzela w OE czy jak to sie tam teraz nazywa ale to jakby grac w lidze podworkowej w porownaniu do srednich lig europejskich

Wreszcie ktos przejrzal na oczy, bo juz nudza wszedzie te zale ze FC Brugge to sredniak ligi belgijskiej, tylko kazdy zapomina ze do takiego sredniaka polskim klubom brakuje kilka klas :)

Użytkownik "Mane" <mane1979@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Wreszcie ktos przejrzal na oczy, bo juz nudza wszedzie te zale ze FC Brugge to sredniak ligi belgijskiej, tylko kazdy zapomina ze do takiego sredniaka polskim klubom brakuje kilka klas :)

Jak było widać w dwumeczu różnica nie była taka wielka, przynajmniej w przypadku Lecha.
Aczkolwiek masz rację, gdyby na Bruggię trafił inny polski klub, taki bardziej ze wschodu, to różnica kilku klas zapewne dałaby się zauważyć.

Cavallino pisze:

Jak było widać w dwumeczu różnica nie była taka wielka, przynajmniej w
przypadku Lecha.
Aczkolwiek masz rację, gdyby na Bruggię trafił inny polski klub, taki
bardziej ze wschodu, to różnica kilku klas zapewne dałaby się zauważyć.

tak tak - jak to Borek określił po meczu "zdecydowały detale":) jest to
bardzo ciekawe że 90% grupy nie widziało tego meczu tak różowo jak ty, a
mimo wszytko nie daje ci to do myślenia tylko uznajesz to za albo
nieznajomość się na piłce, ignoranctwo bądź zazdrość o to jak
fantastyczną (galaktyczną) piłkę gra Lech

I od razu zaznaczam żebyś mi nie kazał przytaczać cytatów kiedy nazwałeś
 kogoś ignorantem itp bo wcale nie musisz pisać tego wprost, da się to
wyłapać z klimatu całej dyskusji

Użytkownik "diego_maradona" <g.lebek@wasko.pl_cut_thisssss> napisał w wiadomości news:

tak tak - jak to Borek określił po meczu "zdecydowały detale":)

Ale matołki wiedzą lepiej, więc powinienem się nimi sugerować?

jest to
bardzo ciekawe że 90% grupy nie widziało tego meczu tak różowo jak ty,

Poproszę linka do tych badań statystycznych, które potwierdzają to co napisałeś.......

a
mimo wszytko nie daje ci to do myślenia tylko uznajesz to za albo
nieznajomość się na piłce, ignoranctwo bądź zazdrość o to jak
fantastyczną (galaktyczną) piłkę gra Lech

Poproszę cytat do takich słów, albo grzecznie przeprosić za wypisywanie bzdur i marnowanie czasu grupowiczów.

I od razu zaznaczam żebyś mi nie kazał przytaczać cytatów

Jasne.
Nachlapać, nakłamać, o potem od razu zastrzec, że to tylko Twoje durne zwidy?
Nie ma tak dobrze - cytaty, albo przepraszasz.

Cavallino pisze:

Jasne.
Nachlapać, nakłamać, o potem od razu zastrzec, że to tylko Twoje durne
zwidy?
Nie ma tak dobrze - cytaty, albo przepraszasz.

Poniżej pare twoich przebojów:

1.Rozumiem, że w wykonaniu Lewego widziałeś ze dwa mecze?
I na tej podstawie chcesz go oceniać już na wieki?
HINT: Słyszałeś o czymś takim jak forma?


2.No trudno żeby mówił, że go nie dotknął.
To chyba musiałby być kapitan, albo co gorsza kibic Wisły.

3.Ale oczywiście możesz twierdzić, że brandzlownicy Twojego pokroju
wiedzą lepiej.

4.Nie jest istotne jak ja patrzę, tylko dlaczego Ty nie widzisz czegoś,
co widzą inni.
Powody mogą być dwa, albo kłopoty ze wzrokiem, albo niechęć do
dostrzeżenia faktu, spowodowana antysympatiami.
W Twoim przypadku obstawiam raczej to drugie.

5.> Milosc do klubu zobowiazuje :)
Nienawiść również jak widać.

6.Widać i tak są bardziej obiektywni niż banda kiboli-nienawistników.

7.A co, ślepców i nienawistników mam traktować jako wiarygodnych?

8.Przestań bredzić, spadaj z tym na forum Wisły.
Tam takich dyrdymałów będą ciekawi.


To tak na szybko wybrane kawałki.

Użytkownik "diego_maradona" <g.lebek@wasko.pl_cut_thisssss> napisał w wiadomości news:

Jasne.
Nachlapać, nakłamać, o potem od razu zastrzec, że to tylko Twoje durne
zwidy?
Nie ma tak dobrze - cytaty, albo przepraszasz.

Poniżej pare twoich przebojów:

1.Rozumiem, że w wykonaniu Lewego widziałeś ze dwa mecze?
I na tej podstawie chcesz go oceniać już na wieki?
HINT: Słyszałeś o czymś takim jak forma?


2.No trudno żeby mówił, że go nie dotknął.
To chyba musiałby być kapitan, albo co gorsza kibic Wisły.

3.Ale oczywiście możesz twierdzić, że brandzlownicy Twojego pokroju
wiedzą lepiej.

4.Nie jest istotne jak ja patrzę, tylko dlaczego Ty nie widzisz czegoś,
co widzą inni.
Powody mogą być dwa, albo kłopoty ze wzrokiem, albo niechęć do
dostrzeżenia faktu, spowodowana antysympatiami.
W Twoim przypadku obstawiam raczej to drugie.

5.> Milosc do klubu zobowiazuje :)
Nienawiść również jak widać.

6.Widać i tak są bardziej obiektywni niż banda kiboli-nienawistników.

7.A co, ślepców i nienawistników mam traktować jako wiarygodnych?

8.Przestań bredzić, spadaj z tym na forum Wisły.
Tam takich dyrdymałów będą ciekawi.


To tak na szybko wybrane kawałki.

I to niby ma być dowód na Twoje słowa: "jak fantastyczną (galaktyczną) piłkę gra Lech" które to ja niby pisałem?
Albo się naucz pisać/czytać ze zrozumieniem, albo w ogóle daj sobie spokój z pisaniem.

A już pomieszanie tematów (kawałek z dyskusji o Lewym, jako dowód na moją ocenę gry Lecha z Bruggią) to już w ogóle jakaś paranoja.

To, że po meczu z Bruggią dyskutowali ze mną głównie dyżurni nienawistnicy Lecha, którzy milczeli gdy Lechowi szło dobrze, a meldują się jak na rozkaz gdy ma dołek, to już zupełnie inna sprawa i tego faktu nie zmienisz.

A już pomieszanie tematów (kawałek z dyskusji o Lewym, jako dowód na
moją ocenę gry Lecha z Bruggią) to już w ogóle jakaś paranoja.

Nie chodzi tylko o ocene gry Lecha z Brugią, tylko o to co piszesz do
ludzi, którzy nie zgadzają się z twoim poglądem dot. Lecha i spraw wokół
Lecha.

Jednak nie wyprzesz się że są to twoje słowa. To że nie z jednego
wątku.. no cóż sugerujesz że w innym wątku Ci się pogorszyło i należy to
przmilczeć?

Pisałem o twojej ogólnej postawie, że jeśli ktoś się z Tobą nie zgadza
to albo jest nienawistnikiem Lecha albo ma swój urojony świat.
Chciałeś cytaty - masz (nie ograniczajmy się do jednego wątku). A jeśli
masz problem z tym co jest cytatem a co nie, to masz szczęście bo jest
dopiero 3 września i może się jeszcze załapiesz do pierwszej klasy
podstawówki.

Użytkownik "diego_maradona" <g.lebek@wasko.pl_cut_thisssss> napisał w wiadomości news:h7o6a1$45l$1atlantis.news.neostrada.pl...

A już pomieszanie tematów (kawałek z dyskusji o Lewym, jako dowód na
moją ocenę gry Lecha z Bruggią) to już w ogóle jakaś paranoja.

Nie chodzi tylko o ocene gry Lecha z Brugią, tylko o to co piszesz do
ludzi, którzy nie zgadzają się z twoim poglądem dot. Lecha i spraw wokół
Lecha.

Aha, czyli z założenia chciałeś sobie tylko pobełkotać i przypieprzyć się, a nie miało być merytorycznie?
PLONK WARNING !!!!

Pisałem o twojej ogólnej postawie, że jeśli ktoś się z Tobą nie zgadza
to albo jest nienawistnikiem Lecha albo ma swój urojony świat.

Bzdura
Tak jest TYLKO wtedy gdy ten ktoś jest nienawistnikiem lub ma swój urojony świat.
Jak ci, którym nieraz tu muszę odpowiadać.

Chciałeś cytaty

Dokładnie.
Dokumentujące to o co pytałem, a co sam wymyśliłeś, a nie na temat wszystkich Twoich durnych skojarzeń.
Takiego cytatu nie było.
A więc wrednie nałgałeś i nie zamierzasz przepraszać.
Już wiem kim jesteś, więc możesz sobie darować.
Albo zacznij pisać merytorycznie, albo spadaj !!!!!

Dnia Thu, 03 Sep 2009 10:04:59 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "diego_maradona" <g.lebek@wasko.pl_cut_thisssss> napisał w
wiadomości news:

tak tak - jak to Borek określił po meczu "zdecydowały detale":)

Ale matołki wiedzą lepiej, więc powinienem się nimi sugerować?

jest to
bardzo ciekawe że 90% grupy nie widziało tego meczu tak różowo jak ty,

Poproszę linka do tych badań statystycznych, które potwierdzają to co
napisałeś.......

Ja uważam ,że teraz przypadkiem Cavek napisał coś na rzeczy.

Lech to nie jest aż tak silna drużyna, żeby poradzić sobie z nieuznaniem bramki. Szczelenie gola to był i tak wyczyn. Po nieuznaniu zacząłem kumać, że nie dadzą rady.

--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/

Użytkownik "Smok Eustachy" <Smok@Eustachy.pl> napisał w wiadomości news:

Lech to nie jest aż tak silna drużyna, żeby poradzić sobie z nieuznaniem
bramki. Szczelenie gola to był i tak wyczyn. Po nieuznaniu zacząłem
kumać, że nie dadzą rady.

Ja też tak od razu czułem, że będzie to decydujący moment w meczu.
Bruggia nie była na tyle lepsza, żeby strzelić Lechowi 3 bramki w tym meczu, zwłaszcza gdy Lech był tak taktycznie ustawiony jak był.

BTW: po meczu z GKS widać dlaczego w Belgii starali się grać defensywnie - żeby nie ułatwiać FC Brugge życia.
Skoro GKS był w stanie kilka razy skontrować Lecha z tak dziecinną łatwością, to w przypadku wymiany ciosów Belgowie byliby w stanie zrobić to o wiele łatwiej.
A gdy się nie jest w formie na tyle wysokiej, żeby wygrać grę w środku pola, to trzeba się starać chociaż jej nie przegrać - więc swoje uzasadnienie to miało.
Zabrakło naprawdę niewiele.

I naprawdę trzeba być nienawistnikiem, albo kimś zadowolony że stało się jak się stało, żeby mówić coś innego.

Viking pisze:

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message

drużyna rozgr. występy w "11" pełne rez. czas gry    karne sam.
Lech Poznań Ekstraklasa 30 27 16 3 2427 14 0 (0 + 0) 0 1 0
Lech Poznań PP 6 6 3 0 519 2 0 (0 + 0) 0 1 0
Lech Poznań UEFA 12 7 4 5 773 4 0 (0 + 0) 0 1 0
Lech Poznań RAZEM 48 40 23 8 3719 20 0 (0 + 0) 0 3 0
Polska A 9 5 2 4 451 3 0 (0 + 0) 0 0 0
Polska RAZEM 9 5 2 4 451 3 0 (0 + 0) 0 0 0
RAZEM  57 45 25 12 4170 23 0 (0 + 0) 0 3 0

Jak dla mnie jak na pierwszy rok to jest bilans bardzo dobry.
Oby tylko tak dalej.

doprecyzuje swoja wypowiedz...
jak mowilem polska liga sucks wiec nie bede sie wogole do niej odnosil
bo to zenada, fajnie ze sobie strzela w OE czy jak to sie tam teraz
nazywa ale to jakby grac w lidze podworkowej w porownaniu do srednich
lig europejskich
puchar uefa ktory moze byc jakims wyznacznikiem dla mnie w ktorym lewy
trafial w 2 kwalifikacyjnej, 1 kwalifikacyjnej i raz z austria i to
wszystko w fazie grupowej ani pol gola ani pol sytuacji, a gral
przeciwko wcale nie wybitnym graczom, co by zrobil jakby mial opierdolic
vidica i ferdynanda na srodku?

dokładnie. Ide w zakład że Lewy pójdzie w ślady Brożka - trochę ponad
ekstraklase, ale jednak za słaby na zachód. Niestety piłkarze w
zachodnich ligach w jego wieku i z jego talentem strzelają bramki man
utd, chelsea czy realowi i barcelonie. Później na ogół tam trafiają i
doszlifowują swoje umiejętności. Jeśli nie mają tak wielkiego talentu,
to zostają przyzwoitymi średniakami bundesligi, serie A itd. U nas żeby
zostać średniakiem bundesligi (bo do Premiership nawet największe
talenty nie idą) trzeba mieć mega talent, powiedzmy jak lewy. A i to
czasem nie starcza. Za wszystko odpowiedzialny jest system szkolenia, bo
nikt mi nie powie że w Polsce jest mniej talentów niż np w Anglii.

Użytkownik "Kwik" <kwik@nospaminteria.pl> napisał w wiadomości news:h7jm4t$8nj$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Przemek Budzyński pisze:

- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.

Sprawa jest ciezka do skomentowania, bo tak naprawde nie wiadomo jakie cele mial postawione Bednarz, jakie mozliwosci (finansowe i organizacyjne). Mozliwe, ze np w tym okienku mial spore srodki ale nie przeprowadzil zadnego wiekszego transferu, wtedy - klapa. A mozliwe ze srodki mial zerowe, i probowal nalac z pustego dzbana.

Otóż to. Żeby ocenić jednoznacznie jego rolę należałoby znać wszystkie istotne fakty występujące wtedy w klubie, a tych często możemy się jedynie domyślać. Np. zarzucono Bednarzowi, że dopuścił do odejścia Kosowskiego, a wg niepotwierdzonych plotek Kosa podpadł na jakimś spotkaniu najwyższemu bossowi. Jeżeli do tego dodać, że - znowu podobno - Skorża bardzo chciał mieć w drużynie Łobodzinskiego to trudno winić Bednarza, że taki wlaśnie wariant został zrealizowany.

Mimo wszystko - szkoda, bo kilka transferow mial udanych, odmlodzil kadre (czas pokazuje, ze bez Baszcza czy Zienczuka Wisla daje rade). Nie da sie ukryc, ze nie udalo mu sie pozbyc najgorszego elementu w druzynie - trenera bramkarzy...

Czy szkoda to nie wiem - na pewno miał parę wpadek - Jirsak, brak transferu Lewandowskiego. Ale i tak oceniam go wyżej niż Mielcarskiego. Poza tym, jeżeli główną przyczyną jego odwołania była wtopa z Levadią to należy przyznać, że popełniono - na pewno częściowo i Bednarz - parę błędów jak chociażby brak znalezienia przyzwoitego prawego obrońcy w odpowiednim czasie. Ale z drugiej strony Wisła powinna wygrać z Levadią bez żadnych problemów tym składem, który był, a to oznacza, że akurat Bednarz za tę wtopę odpowiedzialności nie ponosi. Do Bednarza możnaby byłoby mieć pretensje, gdyby po przejściu Levadii Wisła przegrała z Debreczynem, a następnie w eliminacjach do LE. Wtedy to byłaby jego wina, że nie zapewnił odpowiedniego składu. Z drugiej jednak strony, faktem jest, iż jeżeli odpowiedzialność za wynik ponosi przede wszystkim trener to i on powinien mieć możliwość kreowania drużyny. Tylko, że wcale nie jestem przekonany, że Skorża poradzi sobie z tym zadaniem. No ale przynajmniej wiadomo będzie kto ponosi odpowiedzialność. I to jest jedyny plus tej zmiany.
Pozdrawiam
Koriat

takie ładne podsumowanie zalet i wad Bednarza (za GW):


Grzechy

- pozwolił odejść za darmo Adamowi Kokoszce

- nie zatrzymał Kamila Kosowskiego i Marcina Baszczyńskiego oraz przegrał z Lechem Poznań rywalizację o Roberta Lewandowskiego

- zlekceważył Tomasza Frankowskiego

- przez rok załatwiał transfer Łukasza Garguły

- wydał 720 tys. euro na Tomasza Jirsaka

- obejrzał 20 kandydatów i nie znalazł rywala dla bramkarza Mariusza Pawełka.


Zasługi

- za darmo sprowadził Marcelo oraz Petera Szinglara

- zszedł z kosztów i wytransferował Andrzeja Niedzielana oraz Michaela Thwaite'a, dla których miejsca w składzie nie widział trener Maciej Skorża

- kupił Pablo Alvareza (choć o kilka tygodni za późno), Andraża Kirma i Juniora Diaza, którzy okazali się wzmocnieniami

- przedłużył kontrakt z Arkadiuszem Głowackim, Pawłem Brożkiem i Radosławem Sobolewskim

- sprzedał za 2,5 mln euro Dariusza Dudkę.


--

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h7le9b$9hj$1inews.gazeta.pl...

Grzechy

- przez rok załatwiał transfer Łukasza Garguły

Tu akurat nie jego wina do końca, że za pierwszsym razem oszukał go sam Garguła (świadomie czy nie) nie mówiąc prawdy o swoim statusie w Bełchatowie. A jeśli chodzi o to, że nie wykupili go od razu - to byłoby głupotą płacić setki tysięcy euro za wcześniejsze przyjście zawodnika (no bo kto przypuszczał, że Garguła dostanie piłką w głowę i przez to ... zerwie kolano...)

Podsumowując - jak na działanie w warunkach jakie miał - ani cudownie, ani źle.

pzdrw
tees

02-09-2009  o godz. 11:35 Przemek Budzyński napisał:

takie ładne podsumowanie zalet i wad Bednarza (za GW):

 Ani ładne, ani podsumowanie - w tym zestawieniu wymieszano trochę ciepłe
z miękkim.

Dudkę sprzedano by i tak, bo Auxerre było napalone i przypuszczam, że
kwota sprzedaży niewiele odbiegałaby od uzyskanej (w dół czy w górę), a
Lewandowskiego pewnie i tak by nie kupiono, bo ani Skorża aż taki
przekonany nie był ani Wilczek by kasy nie dał. Podobnie Marcelo - nie
Bednarz go przywiózł, tylko jemu przywieziono, nie Bednarz decydował.
Brożek, Sobolewski i Głowacki chcieli przedłużyć kontrakt, więc uznanie,
że to wyczyn... Sprawa bramkarzy też jest bardziej skomplikowana, bo nie
da się pominąć udziału Kazimierskiego, a w przypadku Kokoszki "winę"
trzeba rozłożyć także na Skorżę.

Zresztą to jest rozdrabnianie się na poszczególnych zawodników, który sa
loteryjni wielce, raz wypalą, a raz nie, a problem leżał gdzie indziej. W
braku rozwiązań systemowych i zastępowaniu tego doraźną łataniną na
zasadzie loterii, w tym między innymi, że dobrzy zawodnicy trafiali do
zespołu nie wtedy, kiedy byli potrzebni, tylko wtedy, kiedy było już po
ptokach, a wtedy, kiedy Skorża potrzebował wzmocnień - tychże nie było.
Problem był także w tym, że Wisła z pozycji klubu, do którego każdy
(dobra - wielu) chciał przyjść, przy wielkim udziale Bednarza zamieniła
się w klub, z którym niekoniecznie warto rozmawiać, bo albo się całuje
klamkę, albo się wysłuchuje fochów dyrektora, albo wreszcie przyjeżdża
się kompletnie po nic i tylko czas marnuje (Silanpaa, Bożok). A jak się
taka opinia raz do klubu przyczepi... - było widać przez lata w przypadku
Cracovii. No i pytanie podstawowe: zwalniają, żeby pokazać czyjąś głowę na pice czy
w ramach autentycznych zmian systemowych. Bo jak to ma być tylko kozioł
ofiarny, to ja chromolę i niech se zostaje - co za różnica. Tym bardziej,
że zostaje przecież Marek "zamienię kuwejckich szejków na małopolskiego
rzeźnika" Wilczek, a jaja z kontraktem Małeckiego "dają asumpt" :-)


--
AJK

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości news:3yf1417p412z.dlgajk.cija...

02-09-2009  o godz. 11:35 Przemek Budzyński napisał:

Problem był także w tym, że Wisła z pozycji klubu, do którego każdy
(dobra - wielu) chciał przyjść, przy wielkim udziale Bednarza zamieniła
się w klub, z którym niekoniecznie warto rozmawiać,

jasne, jasne :) Wisła klubem w którym każdy chciał grać to była może za kilku pierwszych lat Cupiała i wtedy faktycznie na sam tekst "idziesz do Wisły" zawodnicy z reguły przebierali nogami z radości. Potem po pierwsze Cupiał nieco się zniechęcił do wykładania dużej kasy na stół (jak choćby 2 mln marek za gracza z polskiej ligi - Żurawskiego) a do tego doszli / uaktywnili się nowi gracze na rynku, którzy jeśli nie podbili płac, to gwarantowali zawodnikom pewniejszy plac i mniejsze wymagania za podobną kasę.

No i pytanie podstawowe: zwalniają, żeby pokazać czyjąś głowę na pice czy
w ramach autentycznych zmian systemowych. Bo jak to ma być tylko kozioł
ofiarny, to ja chromolę i niech se zostaje - co za różnica.

Się okaże. Na razie chodzą plotki, że poleciał też ... dr Urban. Ciekawe czy na jego miejsce też wskoczy jakiś słowacki bądź czeski skaut / szaman :)

pzdrw
tees

Użytkownik "tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

No i pytanie podstawowe: zwalniają, żeby pokazać czyjąś głowę na pice czy
w ramach autentycznych zmian systemowych. Bo jak to ma być tylko kozioł
ofiarny, to ja chromolę i niech se zostaje - co za różnica.

Się okaże. Na razie chodzą plotki, że poleciał też ... dr Urban.

A kto to?

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h7ln1k$b5d$1news.onet.pl...

A kto to?

Lekarz opiekujący sie od X lat piłkarzami Wisły. Powód taki sam jak przy Bednarzu ponoć - zmiany w strukturze spółki. Dla mnie dość dziwny ruch.

pzdrw
tees

Użytkownik "tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h7lnui$e6b$1news.onet.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h7ln1k$b5d$1news.onet.pl...

A kto to?

Lekarz opiekujący sie od X lat piłkarzami Wisły. Powód taki sam jak przy Bednarzu ponoć - zmiany w strukturze spółki. Dla mnie dość dziwny ruch.

A on podejmował decyzję przy sprowadzaniu Gołosiów i  innych Dawidowskich?
Jeśli tak, to mnie taki ruch nie dziwi.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h7lq2b$lg1$1news.onet.pl...

A on podejmował decyzję przy sprowadzaniu Gołosiów i  innych Dawidowskich?
Jeśli tak, to mnie taki ruch nie dziwi.

Dawidowski sprowadzony 5 lat temu ponad - faktycznie po kontuzji i to było ryzyko które się nie opłaciło. A Gołoś przyszedł do Wisły zdrowy (badania zlecone przez Urbana wykluczyły wadę serca) - to że sobie później rozwalił kolano i że go użarł kleszcz zarażony jakimś syfem to już raczej nie wina Urbana.

Tak czy inaczej nie wnikam i czekam - może zatrudnią nowego specjalistę wyższej klasy...

pzdrw
tees

tees <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał(a):

Tak czy inaczej nie wnikam i czekam - może zatrudnią nowego specjalistę wyższej klasy...

odczepić mi się od Mariusza - kolega z roku :) :). --

02-09-2009  o godz. 13:56 tees napisał:

Problem był także w tym, że Wisła z pozycji klubu, do którego każdy
(dobra - wielu) chciał przyjść, przy wielkim udziale Bednarza zamieniła
się w klub, z którym niekoniecznie warto rozmawiać,

jasne, jasne :) Wisła klubem w którym każdy chciał grać to była może za
kilku pierwszych lat Cupiała i wtedy faktycznie na sam tekst "idziesz
do Wisły" zawodnicy z reguły przebierali nogami z radości. Potem po
pierwsze Cupiał nieco się zniechęcił do wykładania dużej kasy na stół
(jak choćby 2 mln marek za gracza z polskiej ligi - Żurawskiego) a do
tego doszli / uaktywnili się nowi gracze na rynku, którzy jeśli nie
podbili płac, to gwarantowali zawodnikom pewniejszy plac i mniejsze
wymagania za podobną kasę.

O jeny, przecież wiadomo, że Wisła to nie Real (choć z Barceloną wygrała
;-)). Ale to jednak był klub, który płacił bardzo przywoicie - to raz,
dawał szansę pokazania się w pucharach - to dwa (o efekty na razie
mniejsza), dawał poważną szansę wbicia się do kadry i to nie tylko
polskiej - to trzy. Aż biegiem lat - bo to jednak nie tak, że wyłącznie
Bednarz do tego doprowadził - zamieniła się w klub który może i płaci,
może i daje, ale zanim człowiek przejdzie do konkretów, to straci połowę
włosów, woreczek żółciowy i pół roku, a potem się okaże, ze i tak nic z
tego. Przy Bednarzu przybrało to formę patologiczną ze względu na jego
charakter. A takie opinie potrafią się wlec za klubem i szkody robić.

No i pytanie podstawowe: zwalniają, żeby pokazać czyjąś głowę na pice
czy w ramach autentycznych zmian systemowych. Bo jak to ma być tylko
kozioł ofiarny, to ja chromolę i niech se zostaje - co za różnica.

Się okaże. Na razie chodzą plotki, że poleciał też ... dr Urban.
Ciekawe czy na jego miejsce też wskoczy jakiś słowacki bądź czeski
skaut / szaman :)

Brazylijski - oni tam mają takie fajnie kolorowe rytuały, chrześcijaństwo
wymieszane z voodoo czy innym takim, prochy, napoje, pióropusze itd... Ty
wiesz, ile by można zarobić na sprzedaży takich rekwizytów w sklepiku?
:-)

--
AJK

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości news:x7aixo169frn.dlgajk.cija...

02-09-2009  o godz. 13:56 tees napisał:

Aż biegiem lat - bo to jednak nie tak, że wyłącznie
Bednarz do tego doprowadził - zamieniła się w klub który może i płaci,
może i daje, ale zanim człowiek przejdzie do konkretów, to straci połowę
włosów, woreczek żółciowy i pół roku, a potem się okaże, ze i tak nic z
tego. Przy Bednarzu przybrało to formę patologiczną ze względu na jego
charakter. A takie opinie potrafią się wlec za klubem i szkody robić.

O widzisz - z tym to się już bardziej mogę zgodzić. Z tym że patologia Bednarza powodowana była w dużej części tym, że nie było na nic kasy. Myślisz że on tak z nudów obserwował tych 20 bramkarzy i trząsł się nad każdym euro które musiałby na takiego łapacza wydać?

Brazylijski - oni tam mają takie fajnie kolorowe rytuały, chrześcijaństwo
wymieszane z voodoo czy innym takim, prochy, napoje, pióropusze itd... Ty
wiesz, ile by można zarobić na sprzedaży takich rekwizytów w sklepiku?
:-)

Mógłbym napisać, że lepsza byłaby kabała, ale to nie ta strona Błoń jednak ;)

pzdrw
tees

02-09-2009  o godz. 15:11 tees napisał:

Aż biegiem lat - bo to jednak nie tak, że wyłącznie Bednarz do tego
doprowadził - zamieniła się w klub który może i płaci, może i daje,
ale zanim człowiek przejdzie do konkretów, to straci połowę włosów,
woreczek żółciowy i pół roku, a potem się okaże, ze i tak nic z tego.
Przy Bednarzu przybrało to formę patologiczną ze względu na jego
charakter. A takie opinie potrafią się wlec za klubem i szkody robić.

O widzisz - z tym to się już bardziej mogę zgodzić. Z tym że patologia
Bednarza powodowana była w dużej części tym, że nie było na nic kasy.
Myślisz że on tak z nudów obserwował tych 20 bramkarzy i trząsł się
nad każdym euro które musiałby na takiego łapacza wydać?

Nie chodziło mi o sknerstwo tylko patologiczne odreagowywanie... czegoś.
Tego czegoś, co kazało się umawiać i nie przychodzić, nie odbierać
telefonów, nie rozmawiać z zawodnikami na temat kontraktów do ostatniej
chwili, "żeby skruszeli", a kiedy już dochodziło do rozmów, ustawianie
się w pozycji: "a kim ty jesteś, grajku, żeby mieć jakieś życzenia, skoro
my ci robimy łachę, że w ogóle grasz takim klubie", a nastepnie udawanie, że żadnych ustaleń nie było itd. itp. Połowy problemów i konfliktów
negocjacyjnych można było uniknąć, gdyby woda sodowa pana dyrektora nie
była ich najistotniejszym składnikiem. A to, że nie było kasy? No nie było. I wszyscy o tym wiedzieli, zawodnicy
też. Ale też odchodzący nie o kasę mieli największy żal do klubu (bo kasa
to dla obu stron zwykły biznes i tyle).


--
AJK

Brazylijski - oni tam mają takie fajnie kolorowe rytuały, chrześcijaństwo
wymieszane z voodoo czy innym takim, prochy, napoje, piĂłropusze itd... Ty
wiesz, ile by można zarobić na sprzedaży takich rekwizytów w sklepiku?
:-)

Prochy? Hmm, konkurencja dla różnych dopalacze.pl mogłaby być niezła.

(oczyma duszy wyobraziłem sobie mecz Wisła-Cracovia z trybunami
 pełnymi wysoce zrelaksowanych kibicĂłw)

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h7jdva$2j4$1inews.gazeta.pl...

- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora
sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną
kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora
sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły
zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.

Nie tyle Bednarz zwolniony co wprowadzenie modelu angielskiego - za transery odpowiada trener i jego asystenci a nie figurant z klubu - bardzo mądra decyzja.
Wspominałem o tym w dyskusji z Cavallino, według mnie to samo powinien zrobić Lech zamiast zwalniać Smudę zmienić system tak jak Wisła.

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Nie tyle Bednarz zwolniony co wprowadzenie modelu angielskiego - za transery odpowiada trener i jego asystenci a nie figurant z klubu - bardzo mądra decyzja.
Wspominałem o tym w dyskusji z Cavallino, według mnie to samo powinien zrobić Lech zamiast zwalniać Smudę zmienić system tak jak Wisła.

Tyle że Lech właśnie tak ma, system skautingu jaki buduje Wisła funkcjonuje w nim od dawna.
Z tą różnicą, że na jego czele NIE stoi trener, widać żaden z dotychczasowych trenerów nie cieszył się aż takim zaufaniem zarządu, żeby dać mu prawo do decyzji.

I słusznie, bo gdyby tak było w Lechu nie byłoby ani Stilica, ani Lewandowskiego, ani zapewne Peszki.

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h7l8k9$sd9$1news.onet.pl...

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h7jdva$2j4$1inews.gazeta.pl...

- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora
sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną
kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora
sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły
zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.

Nie tyle Bednarz zwolniony co wprowadzenie modelu angielskiego - za transery odpowiada trener i jego asystenci a nie figurant z klubu - bardzo mądra decyzja.
Wspominałem o tym w dyskusji z Cavallino, według mnie to samo powinien zrobić Lech zamiast zwalniać Smudę zmienić system tak jak Wisła.

A mnie się wydaje, że "system" jakikolwiek by on nie był ma znaczenie wtórne. Podstawowe znaczenie ma to, kto wykonuje określone zadania. Przecież w Wiśle był już system angielski - tzn. b.mocny trener-menadżer decydujący nie tylko o transferach, ale wręcz o całym systemie działania klubu od strony piłkarskiej. Problem polegał na tym, że system się nie sprawdził - w każdym razie według decydentów i stąd wzięło się osłabienie roli kolejnych trenerów, którzy zostawali tylko trenerami z ograniczonymi uprawnieniami menadżerskimi.
Pozdrawiam
Koriat

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h7jdva$2j4$1inews.gazeta.pl...

- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora
sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną
kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora
sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły
zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.

Nie tyle Bednarz zwolniony co wprowadzenie modelu angielskiego - za transery odpowiada trener i jego asystenci a nie figurant z klubu - bardzo mądra decyzja.
Wspominałem o tym w dyskusji z Cavallino, według mnie to samo powinien zrobić Lech zamiast zwalniać Smudę zmienić system tak jak Wisła.

A mnie się wydaje, że "system" jakikolwiek by on nie był ma znaczenie wtórne. Podstawowe znaczenie ma to, kto wykonuje określone zadania. Przecież w Wiśle był już system angielski -

Bo do angielskiego systemu trzeba dołożyć angielską cierpliwość - przecież u nas taki Sir Alex Ferguson to by z takiej Polonii Warszawa wyleciał po kilku kolejkach a w takim Lechu to pewnie po jednym sezonie ;-)

Przemek Budzyński pisze:

- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.

To samo zapowiada się w Legii...
--
"Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło rodzą się prawa robactwa.
I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać"

A. de Saint-Exupery

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <a_zbierzchowski@op.pl> napisał w wiadomości news:h85l04$ugn$1news.onet.pl...

Przemek Budzyński pisze:

- W związku z przekształceniami funkcjonalnymi w klubie stanowisko dyrektora sportowego zostanie w Wiśle Kraków zlikwidowane. Tym samym zmienione zostaną kompetencje trenera pierwszego zespołu, a część obowiązków dyrektora sportowego przejmie dział skautingu - brzmi oświadczenie zarządu Wisły zamieszczone na oficjalnej stronie klubu.

To samo zapowiada się w Legii...

Znaczy Trzeciaka wywalą?
Niedobrze.