Data: 2009-05-28 21:00:54 | |
Autor: robert | |
Będziemyjeździć na gazie? | |
http://tiny.pl/3m39 Rowerzysta ma sporą szansę ucieczki przed kontrolą, pod warunkiem że nie jest upity na umór. Rowerem można wjechać w leśną ścieżkę i ani patrol pieszy ani zmotoryzowany tam rowerzysty nie złapie. Rower nie ma tablicy rejestracyjnej, więc jest anonimowy. -- |
|
Data: 2009-05-28 23:17:47 | |
Autor: click | |
Będziemyjeździć na gazie? | |
robert@mailinator.com pisze:
http://tiny.pl/3m39 tyle, ze nie chodzi o to, by uciekac w las ale jezdzic z podniesionym czolem jak cywilizowany czlowiek -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-) |
|
Data: 2009-05-29 10:42:29 | |
Autor: Tomasz Tarchala | |
Będziemyjeździć na gazie? | |
click <click_n_ride@psychop.op.pl> wrote:
tyle, ze nie chodzi o to, by uciekac w las Ciekawa jest swoją drogą analiza ekonomiczna kwestii "czy uciekać przed policją jeśli jedziesz na rowerze po pijaku". Jeśli cię złapią, to zostaniesz potraktowany surowiej, niż tylko mandatem -- prawdopodobnie spędzisz dzień czy dwa w areszcie i będziesz miał sprawę karną o wykroczenie. Natomiast jeśli masz prawo jazdy, to kara jest większa - odebranie go; można argumentować, że dla wielu osób jest to dużo dotkliwsza kara niż nawet dwa dni w areszcie. Ergo, osobom posiadającym prawo jazdy dużo bardziej opłaca się próba ucieczki przed policją. //NoOffenc |
|
Data: 2009-05-29 09:27:11 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Będziemyjeździć na gazie? | |
On 2009-05-29, Tomasz Tarchala wrote:
click <click_n_ride@psychop.op.pl> wrote: Niedawno przy obiedzie w firmie dyskutowaliśmy, czy bardziej ekonomicznie opłacalne jest zostawić rower i rura w jakiś las, czy stracić prawo jazdy, wraz ze wszystkimi konsekwencjami zawodowymi tej straty. Też nie jest zbyt łatwo rozstrzygnąć. ;) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-05-29 09:50:10 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Będziemyjeździć na gazie? | |
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał(a):
On 2009-05-29, Tomasz Tarchala wrote: Ja tam we wtorek dałem w długą. Trzeźwy byłem, owszem... rmikke -- |
|
Data: 2009-05-29 17:54:07 | |
Autor: Wojtek | |
Będziemyjeździć na gazie? | |
Ryszard Mikke pisze:
Ja tam we wtorek dałem w długą. Trzeźwy byłem, owszem... TY BANDYTO! ;) -- Pozdrawiam, Wojtek Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie |
|
Data: 2009-05-29 21:39:32 | |
Autor: click | |
Będziemyjeździć na gazie? | |
Ryszard Mikke pisze:
Ja tam we wtorek dałem w długą. Trzeźwy byłem, owszem... ja tam Dluga nie jezdze, bo lapia ;) -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze] |
|
Data: 2009-06-15 04:11:50 | |
Autor: nb | |
BÄdziemyjeĹşdziÄ na gazie? | |
at Fri 29 of May 2009 21:39, click wrote:
Ryszard Mikke pisze: Ja jeĹźdĹźÄ, ale zwalniam do 50 km/h i mam spokĂłj -- nb |
|
Data: 2009-05-30 02:15:10 | |
Autor: zcxz | |
Będziemyjeździć na gazie? | |
Ryszard Mikke wrote:
Ja tam we wtorek dałem w długą. Trzeźwy byłem, owszem.......tylko gdyby nie ta chusta ;) -- zcxz |