Dnia Thu, 29 Oct 2015 01:05:40 -0700 (PDT), rmikke napisał(a):

Im więcej o tym czytam, tym mniej atrakcyjne mi się to wydaje,
w sensie że to raczej fajny gadżet niż coś rzeczywiście potrzebnego.
Ale nadal chętnie bym się tym pobawił :D
https://goo.gl/n38NGR

To taka jak rozumiem nawigacja bez routingu? Tak chyba mniej wiecej działała garmin z mapami topo. Czyli masz wyznaczony punkt, wiesz w jakim jest kierunku i jak daleko,
Kreska na kranie pokazuje line prostą do celu, a ty drogi wybierasz na
bieżąco. Ewentualnie mozna wczesniej zaplanować trasę i jechać po waypointach. IMHO to może działać choć w sumie nie wiem czy jest potrzebne. Bo bym chyba
jednak wolał urządzenie na kierownice by móc patrzeć na mapę...

W dniu czwartek, 29 października 2015 09:37:49 UTC+1 użytkownik qrt napisał:

Dnia Thu, 29 Oct 2015 01:05:40 -0700 (PDT), rmikke napisał(a):

> Im więcej o tym czytam, tym mniej atrakcyjne mi się to wydaje,
> w sensie że to raczej fajny gadżet niż coś rzeczywiście potrzebnego.
> Ale nadal chętnie bym się tym pobawił :D
> https://goo.gl/n38NGR

To taka jak rozumiem nawigacja bez routingu? Tak chyba mniej wiecej działała garmin z mapami topo. Czyli masz wyznaczony punkt, wiesz w jakim jest kierunku i jak daleko,
Kreska na kranie pokazuje line prostą do celu, a ty drogi wybierasz na
bieżąco. Ewentualnie mozna wczesniej zaplanować trasę i jechać po waypointach. IMHO to może działać choć w sumie nie wiem czy jest potrzebne. Bo bym chyba
jednak wolał urządzenie na kierownice by móc patrzeć na mapę...

My feelings exactly.
Oraz, co z tego, że pokaże mi kierunek, kiedy nie powie mi, ze jak tu nie odbiję w prawo, to potem nadrobię pięć kilometrów
bez możliwości skrętu.

Może bez mapy przed nosem bym się obył, gdyby aplikacja umiała
wyszukać takie punkty krytyczne i automatycznie umieścić tam
punkty pośrednie trasy.

Urządzenie jest sterowane aplikacją w telefonie i teoretycznie
może wyświetlać cokolwiek zechcesz.

Dnia Thu, 29 Oct 2015 02:03:46 -0700 (PDT), rmikke napisał(a):

Oraz, co z tego, że pokaże mi kierunek, kiedy nie powie mi, ze jak tu nie odbiję w prawo, to potem nadrobię pięć kilometrów
bez możliwości skrętu.

tak - taka opcja ma duże znaczenie przy rzekach, autostradach czy
ogrodzonych linach kolejowych. IMO urządzenie raczej do użytku miejskiego niż wyczecieczkowo-terenowego.
Inna sprawa czy rowerzysta w mieście w ogóle potrzebuje nawigacji.

W dniu 29.10.2015 o 09:37, qrt pisze:

IMHO to może działać choć w sumie nie wiem czy jest potrzebne. Bo bym chyba
jednak wolał urządzenie na kierownice by móc patrzeć na mapę...

Jeżeli dobrze rozumiem (bo nie wczytywałem się) i to jest urządzenie do
jazdy na azymut, to to by było dokładnie to czego potrzebuję. Pytanie
ile to będzie kosztować. I jak to się będzie zachowywać na słońcu.

p. m.

W dniu czwartek, 29 października 2015 15:58:57 UTC+1 użytkownik m napisał:

W dniu 29.10.2015 o 09:37, qrt pisze:
> IMHO to może działać choć w sumie nie wiem czy jest potrzebne. Bo bym chyba
> jednak wolał urządzenie na kierownice by móc patrzeć na mapę.... Jeżeli dobrze rozumiem (bo nie wczytywałem się) i to jest urządzenie do
jazdy na azymut, to to by było dokładnie to czego potrzebuję. Pytanie
ile to będzie kosztować. I jak to się będzie zachowywać na słońcu.

Około 60 funtów i ponoć świetnie działa na słońcu.

Dnia Thu, 29 Oct 2015 15:59:04 +0100, m napisał(a):

W dniu 29.10.2015 o 09:37, qrt pisze:

IMHO to może działać choć w sumie nie wiem czy jest potrzebne. Bo bym chyba
jednak wolał urządzenie na kierownice by móc patrzeć na mapę...

Jeżeli dobrze rozumiem (bo nie wczytywałem się) i to jest urządzenie do
jazdy na azymut, to to by było dokładnie to czego potrzebuję. Pytanie
ile to będzie kosztować. I jak to się będzie zachowywać na słońcu.

p. m.

garmin etrex 10 służy do tego samego i kosztuje 380 zł. W słońcu zachowuje sie doskonale, długo działa na baterii, nie potrzebuje
smartfona.

Dnia Thu, 29 Oct 2015 16:10:37 +0100, qrt napisał(a):

Dnia Thu, 29 Oct 2015 15:59:04 +0100, m napisał(a):

W dniu 29.10.2015 o 09:37, qrt pisze:

IMHO to może działać choć w sumie nie wiem czy jest potrzebne. Bo bym chyba
jednak wolał urządzenie na kierownice by móc patrzeć na mapę...

Jeżeli dobrze rozumiem (bo nie wczytywałem się) i to jest urządzenie do
jazdy na azymut, to to by było dokładnie to czego potrzebuję. Pytanie
ile to będzie kosztować. I jak to się będzie zachowywać na słońcu.

p. m.

garmin etrex 10 służy do tego samego i kosztuje 380 zł.

nie no. to juz powinna byc inna polka cenowa. za taka cene to juz sa
calkiem wypasione urzadzenia, a nie takie byle azymuty... czyt. to z watku
musi byc za jakies 150zl, aby robilo konkurencje... ale wyglada zbyt
dizajnersko, aby byc takie tanie.


--
jg

On 29/10/15 08:37, qrt wrote:

Im więcej o tym czytam, tym mniej atrakcyjne mi się to wydaje,
w sensie że to raczej fajny gadżet niż coś rzeczywiście potrzebnego.
Ale nadal chętnie bym się tym pobawił :D
https://goo.gl/n38NGR

To taka jak rozumiem nawigacja bez routingu?
Tak chyba mniej wiecej działała garmin z mapami topo.
Czyli masz wyznaczony punkt, wiesz w jakim jest kierunku i jak daleko,
Kreska na kranie pokazuje line prostą do celu, a ty drogi wybierasz na
bieżąco.
Ewentualnie mozna wczesniej zaplanować trasę i jechać po waypointach.
IMHO to może działać choć w sumie nie wiem czy jest potrzebne. Bo bym chyba
jednak wolał urządzenie na kierownice by móc patrzeć na mapę...

To mialoby sens jesli informowaloby o skrecie powiedzmy 200m wczesniej, mam na mysli jazde po drodze, w miescie, z predkoscia 20 km/h.
Osobiscie najlepiej wspominam nawigacje ktora mialem w starym smartfonie z Windowsem Mobile 6.5 i Tom Tom'em zainstalowanym, ktory wozilem w plecaku lub w tylnej kieszeni. Nie musialem patrzec na mape ale przez sluchaki nadawal gdzie skrecic czy na ktorym zjezdzie zjechac z ronda, odpowiednio wczesniej.
Gdyby to urzadzenie potrafilo cos takiego i nie potrzebowalo smartfona, to bym rozwazyl.

Pozdrawiam
--
2late™ Outspace Communication Inc.® 1999*2015©
Stupidity, like virtue, is its own reward