Data: 2010-06-14 12:00:21 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Michał" <michal_www@onet.pl> napisał w wiadomości news:hv4tae$i5i$1news.onet.pl...
Wczoraj słuchałem audycji Korwina z UW w której mówił że bez podatków benzyna byłaby po 1,2 zł czy to prawda? Kiedys owszem, teraz raczej nie. Jesli na stacji jest po cenie np 4.20, to w tym jest 0.75zl VAT, 8 gr oplaty paliwowej i ok 1.6zl akcyzy [nie chce mi sie sledzic ile dokladnie obecnie] i ciagle zostaje ~1.75 zl. Nie wiem czy sa jakies cla na rope, ale chyba ze mial na mysli cene w arabskiej rafinerii. http://www.eia.doe.gov/dnav/pet/pet_pri_spt_s1_d.htm Nie wiem ile w tym prawdy, ale wychodziloby ze w Roterdamie benzyna byla juz po 3.40$/galon, i byla po 0.8$ za galon. Od roku mamy raczej 2$ za galon, i to zdecydowanie nie jest 1.20zl/litr nawet w hurcie. Galon przypominam 3.785 litra. I przypominam ze w kraju taniej benzyny - a i tak podatki stanowily cos polowe ceny - doszlo do pewnego szoku spolecznego jak ceny swiatowe skoczyly. "Dzieki" wysokim podatkom u nas zmiany byly relatywnie mniejsze. Benzyna po 1.75 to nie bylo zle, ale wtedy zabraklo by w budzecie na drogi, emerytow, lekarzy i gornikow :-) J. |
|
Data: 2010-06-14 12:03:43 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Benzyna po 1.75 to nie bylo zle, ale wtedy zabraklo by w budzecie na drogi, emerytow, lekarzy i gornikow :-) z akcentem na emerytow i gornikow Icek |
|
Data: 2010-06-14 12:16:24 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
W dniu 2010-06-14 12:03, Icek pisze:
Na tych ostatnich, to nie z akcentem... -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶więty spokój." |
|
Data: 2010-06-14 12:07:27 | |
Autor: m | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv4ujm$mcc$1news.onet.pl... Benzyna po 1.75 to nie bylo zle, ale wtedy zabraklo by w budzecie na drogi, emerytow, lekarzy i gornikow :-) Zapomniałeś o wybrańcach narodu i ich podwładnych Myśliciele wymyślają nowe prawo , które generuje zapotrzebowanie na kolejne armie urzędników Urzędnik dochodu nie przynosi, a godziwe wynagrodzenie mieć musi. Korupcja tez ma swój udział. Z czegoś to trzeba opłacić. Górnik dołowy, ,tak chętnie opluwany, generuje przynajmniej coś pożytecznego w przeciwieństwie jego nadzorców, zarabiających krocie tego co ryl otrzymuje. |
|
Data: 2010-06-14 12:10:22 | |
Autor: krzysiek82 | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
m pisze:
Zapomniałeś o wybrańcach narodu i ich podwładnych Dokładnie, po wejściu do unii powstała cała masa nowych stanowisk urzędniczych ich powstanie tłumaczone jest wymogami i procedurami a tak na prawdę nie są one konieczne. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-14 12:10:34 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Zapomniałeś o wybrańcach narodu i ich podwładnychkolejne armie urzędnikówpożytecznego w przeciwieństwie jego nadzorców, zarabiających krocie tego co ryl ja slyszalem, ze we wroclawiu koszt urzymania urzednikow obslugujacych system podatkow za psa kosztuje wiecej niz wplywa z tego podatku. Kasujesz podatek i okazuje sie, ze same oszczednosci z wyjatkiem pyskujacych urzedasow, ze ktos ich zwalania. Icek |
|
Data: 2010-06-14 12:12:00 | |
Autor: m | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:hv4v3u$b4v$1node1.news.atman.pl... ja slyszalem, ze we wroclawiu koszt urzymania urzednikow obslugujacych Byłaby ogromna fala nowych rewolucjonistów ze zwolnionych urzędników, prawników, posłów i pokrewnych zawodów |
|
Data: 2010-06-14 12:15:42 | |
Autor: krzysiek82 | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
m pisze:
Byłaby ogromna fala nowych rewolucjonistów ze zwolnionych urzędników, prawników, posłów i pokrewnych zawodów urzędnik to już nie człowiek, zaobserwowałem to na podstawie znajomego, teraz wszystko robi powolutku, kawka, herbatka gazetka. idzie się wku.... i to jego powiedzenie, że dobrze że już mi się urlop kończy będę mógł odpocząć. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-14 12:18:08 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
W dniu 2010-06-14 12:12, m pisze:
To wszystko to rozpasane leszcze. Byle grupkę kiboli przeciw nim wystawić to się sami pozamiataj±. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶więty spokój." |
|
Data: 2010-06-14 12:27:08 | |
Autor: Michał | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
No to wysokie kary i spokuj. Dziś uczciwi pracowici ale słabi psychicznie ludzie ćpają i popełniają samobójstwa bo urząd ich się czepia i nie mogą pracować tak jakby chcieli. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-06-14 12:43:10 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w
ja slyszalem, ze we wroclawiu koszt urzymania urzednikow obslugujacych Jak czytam ze niemiecki system poboru oplat za autostrady kosztowac mial 1 mld euro, albo jak jade Wroclaw-Opole-Gliwice i widze te podwojne wiadukty, ktore sa podwojne zeby mogly Punkty Poboru Oplat powstac, to mam podobne mysli :-) J. |
|
Data: 2010-06-14 12:12:59 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Górnik dołowy, ,tak chętnie opluwany, generuje przynajmniej coś Tylko weź pod uwagę, że ów górnik pracuje 2x krócej na swoją emeryturę, większość swojego życia więc pasożytuje. P. |
|
Data: 2010-06-14 12:16:15 | |
Autor: krzysiek82 | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Pan Piskorz pisze:
Tylko weź pod uwagę, że ów górnik pracuje 2x krócej na swoją emeryturę, a bierzesz pod uwagę ryzyko jakie on ponosi żebyś miał ciepło w zimę :)? -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-14 11:47:50 | |
Autor: kamil | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
"krzysiek82" <saab@user.pl> wrote in message news:4c160179$0$2585$65785112news.neostrada.pl... Pan Piskorz pisze: Poki co, przymusu pracy w kopalni nie ma. :) Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-06-14 12:20:37 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
W dniu 2010-06-14 12:16, krzysiek82 pisze:
Pan Piskorz pisze: Ja się ogrzewam zim± węglem, ale wolałbym ten importowany - sporo tańszy byłby nawet dla mnie, jako odbiorcy końcowego. A w byłych kopalniach, to niech sobie na ¶lunsku metro pobuduj± - będ± mieli najbardziej rozbudowan± sieć na ¶wiecie. :P -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶więty spokój." |
|
Data: 2010-06-14 12:26:00 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
a bierzesz pod uwagę ryzyko jakie on ponosi żebyś miał ciepło w zimę :)? Nie biorę, nie interesuje mnie to. Ja np. za kilka - kilkanaście lat będę musiał zmienić swój zawód a do emerytury będę miał nadal daleko. Za to wciąż będę miał pod opieką jakieś gęby górników, policjantów, nauczycieli, urzędników itd. P. |
|
Data: 2010-06-14 12:28:27 | |
Autor: krzysiek82 | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Pan Piskorz pisze:
Nie biorę, nie interesuje mnie to. Szkoda nie można non stop myśleć tylko o sobie, górnik gwarantuje Ci w max uproszczeniu ciepło, policjant bezpieczeństwo, nauczyciele wykształcenie twoich dzieci a urzędnicy no cóż, oni nic nie gwarantują w większości wypadków są darmozjadami :( -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-14 12:47:52 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Szkoda nie można non stop myśleć tylko o sobie, górnik gwarantuje Ci w Ależ nikt mi nic nie gwarantuje. Za wszystkie ww. usługi przecież płacę. Albo wprost, albo za pośrednictwem podatków. Nie podoba mi się, że płacę nauczycielowi, policjantowi czy kolejarzowi za to, że szybko nim przestaje być. Chciałbym mieć też wybór czy ciepło mam z węgla, energii jądrowej, wiatru czy rosyjskiego gazu. Okazuje się bowiem, że ktoś ciągle dokonuje wyboru w moim imieniu wcale nie dbając o mój interes. P. |
|
Data: 2010-06-14 12:58:30 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Pan Piskorz" <piskorz1@buziaczek.pl> napisał w
Ależ nikt mi nic nie gwarantuje. Czasem ktos madry musi za ciebie pomyslec. I np zaoferowac nedzna emeryturke policjantowi, zeby po ulicach nie chodzily jakies emeryty. Chciałbym mieć też wybór czy ciepło mam z węgla, energii jądrowej, wiatru czy rosyjskiego gazu. Okazuje się bowiem, że ktoś ciągle dokonuje wyboru w moim imieniu wcale nie dbając o mój interes. Ale dzieki unijnym zaleceniom w pewnym stopniu masz wybor. A urzad np zadbal o to zeby cena pradu byla niska, nie przejmujac sie elektrowniami ktore twierdzily ze na wegiel nie zarobia. Blyslo, trzaslo, i cena wegla spadla. J. |
|
Data: 2010-06-14 13:15:48 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Czasem ktos madry musi za ciebie pomyslec. I np zaoferowac nedzna Niech się młody emeryt zajmie jakąś pracą. Ale dzieki unijnym zaleceniom w pewnym stopniu masz wybor. Tak zadbano, że mamy energię mamy jedną z najdroższych w Europie. Czy ktoś u nas sprzedaje norweski prąd w norweskiej cenie? P. |
|
Data: 2010-06-14 14:11:29 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Pan Piskorz" <piskorz1@buziaczek.pl> napisał
Czasem ktos madry musi za ciebie pomyslec. I np zaoferowac nedznaNiech się młody emeryt zajmie jakąś pracą. I ta emeryturka jest taka ze sie zajmie. Ale cos mu nalezy dac za to ze chodzil i pilnowal a nie zdobywal wysokoplatne kwalifikacje. Ale dzieki unijnym zaleceniom w pewnym stopniu masz wybor.Tak zadbano, że mamy energię mamy jedną z najdroższych w Europie. A Norwegia ma na tyle duzo pradu zeby sie oplacalo kabel do Polski klasc ? Mamy kabel do Szwecji, wykorzystujemy go w obie strony w zaleznosci od szczytu, podejrzewam ze norweskie elektrownie tez sa w to wmieszane :-) No ale to kropla w morzu i pod zarzadem jedynie slusznej sieci :-) J. |
|
Data: 2010-06-14 14:30:51 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
> Niech się młody emeryt zajmie jakąś pracą. emerytura nie jest za cos. To jest zapomoga od Panstwa, zebys nie umarl z glodu. Jak chcesz cos wiecej to sobie uzbieraj. Misie nie podoba, ze z placonych przemnie podatkow oplaca sie pseudo emerytow Icek |
|
Data: 2010-06-14 14:24:52 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Pan Piskorz pisze: taaaa, to zwolnic tych gornikow i importowac wegiel skoro tanszy Ale to politycznie niepoprawne bo kierowcy z trudem sie zbieraja do protestowania a gornik to zaraz w autobus wsiadzie i zrobi najazd na warszawke majac jeszcze wpisana obecnosc na liscie obecnosci) Icek |
|
Data: 2010-06-14 14:35:20 | |
Autor: m | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:hv56vp$c81$1node1.news.atman.pl... taaaa, to zwolnic tych gornikow i importowac wegiel skoro tanszy Częste dyskusje o gornikach pokazują podobną jak benzyny, przepaść cenową między weglem dla ludności w składzie węgla (np.700zł), a ceną jaką dostaje kopalnia (np 270zł) czy ceną miału dla elektrowni (140zł). Tani rosyjski węgiel daleko od granicy wschodniej przestaje być atrakcyjny. Ale to politycznie niepoprawne bo kierowcy z trudem sie zbieraja do Ktoś zawsze bojówki górników napuszcza, nie jadą do stolicy z potrzeby żołądka. Armada pierdzistołków, politykierów mnóstwa organizacji związkowych też musi uzasadnić swoje jestestwo. |
|
Data: 2010-06-14 14:28:50 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
max uproszczeniu ciepło, policjant bezpieczeństwo, nauczyciele ale jaka jest roznica pomiedzy nauczycielem w Panstwowej szkole a nauczycielem angielskiego, ktory przyjechal u nas nauczyc kogos jezyka ? Tez ma przedwczesna emeryture ? A paniw kasie PKP od pani w kasie kina? Tylko ta z PKP ma przedwczesna emeryture. Czym sie rozni maszynista PKP od kierowcy autobusu PKS ? Ale ten z PKP ma emeryture. A ten co na PKP ustawia zwrotnice ? Czym on sie rozni od np. goscia ustawiajacego znaki w miescie? Bez jaj. Nikt mi nic nie gwarantuje. Nawet pseudo sluzba zdrowia o ktorej Jarek mowil to ja jakos jej nie widze. A jak juz jest to trzeba 2 lata czekac na diagnoze raka (dasz rade kopnac w kalendarz zanim Ci zrobia tomografie). Bez jaj. Icek |
|
Data: 2010-06-14 17:50:04 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w
ale jaka jest roznica pomiedzy nauczycielem w Panstwowej szkole a Nie jest mianowany :-) Wcale nie taki latwy zawod, mozna tez oberwac :-) A paniw kasie PKP od pani w kasie kina? Tylko ta z PKP ma przedwczesna Na pewno maja wczesniejsza ? J. |
|
Data: 2010-06-15 10:41:30 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
> Czym sie rozni maszynista PKP od kierowcy autobusu PKS ? Ale ten > z PKP ma no a kto inny w PKP ma miec przedwczesna emeryture?? Czemu strajki byly? Icek |
|
Data: 2010-06-15 12:53:01 | |
Autor: Nex@pl | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
W dniu 2010-06-14 14:28, Icek pisze:
max uproszczeniu ciepło, policjant bezpieczeństwo, nauczyciele Czy ty masz choć jednego znajomego nauczyciela, który oddaje się swojej pracy, a nie pierdzi w stołek? Bo to jest różnica. Nauczyciel zasuwa w pocie czoła z zazwyczaj nie wychowywanymi dziećmi, które potrafią Ci powiedziec juz w drugiej klasie podstawówki "g**pi c**ju" albo jeszcze gorzej... To nie relacja klient - usługodawca. To jest ciężki kawał chleba, no chyba, że ktoś robi to na odwal, wtedy to oznacza, że miejsce gdzie pracuje nie nadaje się na szkołę. |
|
Data: 2010-06-15 12:58:58 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> napisał w wiadomości news:4c175b8f$0$19183$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-06-14 14:28, Icek pisze: LOL Czy Ty usiłujesz twierdzić, że to nauczyciel w państwowej szkole nauczy drugoklasistę angielskiego, a nie native speaker na swoich lekcjach? Bo jeśli nie - to po co te brednie o trudzie? Praca jak każda inna, powodów żeby była inaczej traktowana brak. Wcześniejsza emerytura to zwykła łapówa dla nacji, których się normalnie pracować nie chce, żeby nie strajkowały. |
|
Data: 2010-06-15 17:01:57 | |
Autor: Nex@pl | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Ja mĂłwiÄ™ to na podstawie nauczyciela klas 1-3 podstawĂłwki. Owszem, to co dzieje siÄ™ w starszych klasach to poraĹĽka.
|
|
Data: 2010-06-15 17:59:43 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
UĹĽytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl>
Użytkownik "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> napisał w wiadomości Kto wie, nie tak latwo nauczyc osobe poczatkujaca jezyka obcego nie znajac rodzimego :-) To trzeba od zlobka zaczynac. Bo jeśli nie - to po co te brednie o trudzie? Jest spora roznica czy pracujesz z grupa doroslych ktorzy wiedza za co placa, czy z dzieciakami ktorzy uwazaja lekcje za zlo i to niekonieczne. Wcześniejsza emerytura to zwykła łapówa dla nacji, których się normalnie pracować nie chce, żeby nie strajkowały. Ale po co im dawac lapowy - oni nie wybijaja szyb w rzadowych budynkach :-) Tylko nie zdziw sie ze beda glosowali na lepszego pracodawce, jesli ich traktujesz jak traktujesz: najpierw wysokie wymogi, potem kupa papierow, stopni itp, potem wojt mowi ze on by najchetniej zatrudnil stazystow, bo oni go mniej kosztuja, a na koniec cie zwalniaja bo niz demograficzny. A potem by chcieli zebys wrocil do pracy i pracowal 12h, bo wyz przyszedl ... J. |
|
Data: 2010-06-15 18:13:04 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Czy Ty usiłujesz twierdzić, że to nauczyciel w państwowej szkole nauczy drugoklasistę angielskiego, a nie native speaker na swoich lekcjach? A słyszałeś, żeby państwowa podstawówka tego dokonała? Wcześniejsza emerytura to zwykła łapówa dla nacji, których się normalnie pracować nie chce, żeby nie strajkowały. Jak byś im nie dał, to by wybijali, spokojna głowa. A potem by chcieli zebys wrocil do pracy i pracowal 12h, Tygodniowo zapewne..... |
|
Data: 2010-06-16 17:05:09 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: No nie, ale nie jestem przekonany czy 8-latka wiecej nauczy native speaker :-) J. |
|
Data: 2010-06-16 17:56:37 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Kto wie, nie tak latwo nauczyc osobe poczatkujaca jezyka obcego nie znajac rodzimego :-) Musi. Choćby z tego powodu, że państwowa podstawówka nie nauczy ni w ząb. |
|
Data: 2010-06-15 18:18:37 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
zwalniaja bo niz demograficzny. A potem by chcieli zebys wrocil do pracy i pracowal 12h, bo wyz przyszedl ... to juz nauczyciele pracuja az 12h na tydzien ?? Fajnie im, pensje dostaja. Ja musze siedziec 40h w tygodniu Icek |
|
Data: 2010-06-16 09:51:12 | |
Autor: Nex@pl | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
W dniu 2010-06-15 18:18, Icek pisze:
No to widać, że znasz nauczycieli... To, że kilka godzin jest społecznie to już nie wiesz, to że lekcje trzeba przygotować także pewnie nie wiesz, oceny pisze się w czasie wolnym, ale co tam, przecież nauczyciel pracuje kilka godzin dziennie... większość wydruków na swój koszt jak i czasem jakaś pomoc dydaktyczna, plus literatura, żeby się rozwijać, tez nie jest tania. zadania sprawdzać też trzeba i myslisz, że w godzinach pracy? :) Ty siedzisz _tylko_ 40h w tygodniu, a nauczyciel od rana do wieczora. |
|
Data: 2010-06-16 09:57:19 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> napisał w wiadomości news:4c188273$0$17105$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-06-15 18:18, Icek pisze: Taaa, bo nikt oprócz nauczycieli publicznych szkół nie czyta nic związanego z zawodem, ani nie musi się do roboty przygotowywać.... Daj sobie siana z tą demagogią. |
|
Data: 2010-06-16 18:04:55 | |
Autor: Nex@pl | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
W dniu 2010-06-16 09:57, Cavallino pisze:
Siana w promieniu kilkunastu km nie ma :( Dam sobie po prostu spokĂłj ;-) Howgh. |
|
Data: 2010-06-23 15:15:29 | |
Autor: PaPi | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Taaa, bo nikt oprócz nauczycieli publicznych szkół nie czyta nic A najbardziej to sie trzeba naprzygotowywac w podstawowce, w szczegolnosci gdy "wyklada sie" WF. BTW, ile dni w roku nauczyciel ma wolnych ? Bo jakbym nie liczyl i jakich cudow nie dodawal to nijak 28 mi wyjsc nie chce... |
|
Data: 2010-06-23 15:19:54 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "PaPi" <1@2.3> napisał w wiadomości news:4c2208f2$1news.home.net.pl...
Taaa, bo nikt oprócz nauczycieli publicznych szkół nie czyta nic LOL -faktycznie. BTW, ile dni w roku nauczyciel ma wolnych ? Bo jakbym nie liczyl i jakich cudow nie dodawal to nijak 28 mi wyjsc nie chce... Ale piszesz o wolnych jako o dniach, że z łóżka nie musi wyłazić. Bo czy np. dzień nauczyciela wf, który rzuci chłopakom piłę i z hasłem "grajcie sobie" prowadzi lekcję przez okno z kantorka WF-istów, z pifkiem w dłoni, można nie traktować jako dzień wolny? |
|
Data: 2010-06-16 12:50:08 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
> Fajnie im, pensje dostaja. Ja musze siedziec 40h w tygodniu taaaaa. Juz ja widze nauczycieli siedzacych tyle czasu. moze nie znam tych z podstawowki ale znam akademickich. Wiem jak jest. Poza tym jak masz swoje 3 przedmioty i jedziesz generalnie caly czas to samo to chyba nie musisz sie douczac. I na bank nie poswiecaja 40h tygodniowo bo to ja zawsze nie mam czasu a jak ktos z nas chce sie z nauczycielami spotkac to padaja tak absurdalne godziny jak np. 14 czy 15 bo o tej juz sa po pracy. Icek |
|
Data: 2010-06-16 18:04:06 | |
Autor: Nex@pl | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
A, akademickich :) Tosz to praktycznie nie nauczyciele ;)
Jest mała różnica jak uczysz jednego, a nie wszystkiego. Dla mnie w podstawówce nauczyciel naprawdę musi sie narobić jak wół. Im wyżej tym większe lenie. |
|
Data: 2010-06-16 18:40:26 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
A, akademickich :) Tosz to praktycznie nie nauczyciele ;) ale emerytura to nie zaplata za ciezka prace ;) emerytura to zasilek na zycie. Tylko, zeby to bylo godne zycie to niestety musisz sam zbierac bo jakos trudno mi sobie wyobrazic godne zycie nawet za 1500 zlotych a juz nie mowie o 600 zl mieszkanie, abonament TV, internet, rata za komputer, remont raz na 10 lat, rata za najtanszy samochod, prad, gaz, woda, ogrzewanie, smieci, czynsz (bo zakladam, ze masz swoje mieszkanie juz na emeryturze), lekarz od czasu do czasu, leki od czasu do czasu, czasami jakis zabieg, sanatorium raz do roku, utrzymanie roweru a na samym koncu jedzenie. Przydaloby sie raz do roku isc do teatru i kina, czasami do knajpki (chocby raz w roku), pojechac na wycieczke. Czy z 1500 zlotych starczy na w/w ? Nawet gdy 2 osoby sa na emeryturze to za 3000 zlotych trudno na wszystko powyzsze uzbierac, zeby to bylo godne zycie. A co z ubieraniem sie, meblami, sprzetami domowymi? Icek |
|
Data: 2010-06-18 18:35:26 | |
Autor: Nex@pl | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Tu się w pełni zgadzam, ostatnio widziałem jak ojcu przyszło pisemko z zusu, że gdy uzbiera 150 000PLN na koncie w ZUSie to dostanie miesięcznie 595 złotych ;)
Dla mnie tylko to jest normalne złodziejstwo, płacisz miesięcznie po 900pln do Zusu a dostaniesz 1/3 mniej ;) |
|
Data: 2010-06-18 19:24:41 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Fri, 18 Jun 2010 18:35:26 +0200, w
<4c1ba052$0$17087$65785112@news.neostrada.pl>, "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> napisał(-a): Tu się w pełni zgadzam, ostatnio widziałem jak ojcu przyszło pisemko z zusu, że gdy uzbiera 150 000PLN na koncie w ZUSie to dostanie miesięcznie 595 złotych ;) Tak gwoli ¶cisło¶ci to na emeryturę idzie 1/5 z tego co wpłacasz do ZUS :> |
|
Data: 2010-06-18 19:25:21 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Fri, 18 Jun 2010 18:35:26 +0200, w
<4c1ba052$0$17087$65785112@news.neostrada.pl>, "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> napisał(-a): Tu się w pełni zgadzam, ostatnio widziałem jak ojcu przyszło pisemko z zusu, że gdy uzbiera 150 000PLN na koncie w ZUSie to dostanie miesięcznie 595 złotych ;) Autokorekta: 1/2 :). |
|
Data: 2010-06-19 11:03:47 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Tu się w pełni zgadzam, ostatnio widziałem jak ojcu przyszło pisemko z Autokorekta: 1/2 :). ========================= ale 900 zeta to placisz gdy prowadzisz DG albo zarabiasz minimalna. Wiekszosc jednak pracuje na etacie i ma duzo wiecej na umowie niz minimalna. Do tego zakladam, ze oprocentowanie takiego "wkladu" jest ponad inflacje. Icek |
|
Data: 2010-06-19 11:34:54 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
On Fri, 18 Jun 2010 18:35:26 +0200, Nex@pl wrote:
Tu się w pełni zgadzam, ostatnio widziałem jak ojcu przyszło pisemko z zusu, że gdy uzbiera 150 000PLN na koncie w ZUSie to dostanie miesięcznie 595 złotych ;) Czekaj czekaj. Strona ZUS wysiadla, ale spojrzmy na http://www.twoja-firma.pl/narzedzia/skladki-zus/ skladka emerytalna wynosi 368zl. Bedziesz tyle wplacal przez powiedzmy 35 lat (154 tys bez odsetek), to ile bys chcial potem dostawac przez nastepne powiedzmy 25 lat zycia ? skladka rentowa to 113 zl, no ale wypadek mozesz miec w pierwszym dniu dzialanosci a rente bys chcial przez 50 lat :-) A 233zl to ubezpieczenie zdrowotne - czyli na to ze w razie czego w szpitalu cie przyjma i naprawia, bo podstawowa opieka to kosztuje kilka zl. J. |
|
Data: 2010-06-19 12:11:01 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:us2p16dc1pau23m4ucdd66nbbq0mtnkomu4ax.com...
On Fri, 18 Jun 2010 18:35:26 +0200, Nex@pl wrote: Jak to bez odsetek? Kto¶ ma obracać moj± kas± przez 35 lat za darmo? Dolicz drugie tyle. to ile bys chcial potem dostawac przez nastepne powiedzmy 25 lat zycia Jakie 25? ¦rednia życia faceta w Polsce to jakie¶ 75 lat, na emeryturę przechodzi się po 65. Z mojej matematyki wychodzi 10. Czyli nawet bez odsetek powiniene¶ dostawać grubo ponad 1000 zł. |
|
Data: 2010-06-19 12:57:15 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
On Sat, 19 Jun 2010 12:11:01 +0200, Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci Przyjmijmy na razie bez odsetek, i ciesz sie ze milczaco zakladamy pokrycie inflacji :-) to ile bys chcial potem dostawac przez nastepne powiedzmy 25 lat zycia?Jakie 25? Ja znam paru takich takich co przezyli 75. I jednego co nie dozyl 65, ale emeryture bierze teraz zona. A i emerytury byly kiedys wczesniej. Niestety, ale czeka was ch* zycie - dlugie, biedne i bolesne :-( I nie ma w tym winy ZUS. J. |
|
Data: 2010-06-19 13:01:54 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:
to ile bys chcial potem dostawac przez nastepne powiedzmy 25 lat zycia?Jakie 25? Wiesz co to jest ¶rednia? Jak jednemu ZUS płaci przez 20 lat, a drugiemu wcale, to bilans wychodzi na zero. I jednego co nie dozyl 65, Ale na to idzie kasa z podatków, a nie ze składek emerytalnych. |
|
Data: 2010-06-19 15:09:13 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
On Sat, 19 Jun 2010 13:01:54 +0200, Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news: Ale medycyna robi postepy i srednia rosnie. I jednego co nie dozyl 65,Ale na to idzie kasa z podatków, a nie ze składek emerytalnych. Akurat obecnie to chyba ze skladek. ZUS nie gromadzi pieniedzy, a wrecz zadluzony jest. Emeryci sa placeni z podatkow i z biezacych skladek, a dzisiejsi pracownicy buduja sobie dlug u panstwa, ktory ich dzieci splaca. J. |
|
Data: 2010-06-19 15:44:08 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:
¦rednia życia faceta w Polsce to jakie¶ 75 lat, na emeryturę przechodzi Dlatego jest 10 lat na emeryturze, a nie 2. Akurat obecnie to chyba ze skladek. Niestety nie. Jestem dziwnie spokojny, że bez dodatkowych wypłat dla wcze¶niejszych emerytów i zaszło¶ci, obyłoby się bez dotacji. ZUS nie gromadzi pieniedzy, a Zupełnie nie o to chodzi. Tylko o to, że bież±ce składki maj± wystarczyć na bież±ce wypłaty emerytur.
Niestety. |
|
Data: 2010-06-23 15:26:10 | |
Autor: PaPi | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
skladka emerytalna wynosi 368zl. Takto. Jak chcesz z odsetkami to policz utrate wartosci pieniadza. Czyli bedziesz mial dwa razy tyle (czyli okolo 300kzl) warte dwa razy mniej (czyli warte tyle ile dzisiejsze 150). to ile bys chcial potem dostawac przez nastepne powiedzmy 25 lat zycia Sredni wiek emerytalny w Polsce w roku 2006 wynosil w przypadku mezczyzn 58 lat. W przypadku kobiet 56 lat. http://www.rp.pl/artykul/77701.html Przy spodziewanej dlugosci zycia kobiet przechodzacych na emeryture w 2006 wynoszacym 83 lata daje 27 lat pobierania swiadczen. Dla mezczyzn to odpowiednio 76 lat i 18 lat pobierania emerytury. Czyli nawet bez odsetek powiniene¶ dostawać grubo ponad 1000 zł. Nie licz odsetek bo to bez sensu. Wychodzi to odpowiedni dla kobiety : 27 lat to 324 miesiace. 154kzl/324 = 475zl. dla mezyczny : 18 lat to 216 miesiecy. 154kzl/216 = 713zl. Srednia emerytura w Polsce pochodzaca z ZUS wynosi 1500 zl... http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/113804,srednia_emerytura_wzrosnie_o_74_zl_netto.html |
|
Data: 2010-06-23 15:33:51 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "PaPi" <1@2.3> napisał w wiadomo¶ci news:
¦rednia życia faceta w Polsce to jakie¶ 75 lat, na emeryturę przechodzi Ale ja o odchyłach nie mówię. Jasne, że fundowanie wcze¶niejszych emerytur przerasta każdy system.
A nie. Dla takich co to 15 lat składaj± i 27 lat korzystaj± to może być i 100 zł, ich problem. Ale dla tych płac±cych normalnie, ma być tak jak liczyłem. |
|
Data: 2010-06-15 22:26:42 | |
Autor: Shreek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Cavallino napisał(a):
Czy Ty usiłujesz twierdzić, że to nauczyciel w państwowej szkole nauczy drugoklasistę angielskiego, a nie native speaker na swoich lekcjach? Ależ Ty pierdolisz. Je¶li jeste¶ przekonany, że podstawówka to fabryka umiejętno¶ci to się nie dziw póĽniej, że gł±by kradn±, demoluj±, bij±... Native speaker owszem nauczy co ma nauczyć ale uczeń jak był chamem tak nim zostanie. Szkoła została zepchnięta na margines bo przecież niczego nie uczy no i mamy efekty takie jak opisne na tej grupie o kradzieży znaczka L. Jak to kiedy¶ powiedział kto¶ (chyba Bismarck): Jak nie zapłacisz dobrze nauczycielowi to będziesz póĽniej dwa razy tyle płacić policjantowi... -- M. |
|
Data: 2010-06-15 23:49:14 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Shreek" <pulikowSP@Mpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hv8nm7$lst$1news.onet.pl...
Cavallino napisał(a): Nie, jestem przekonany do czego¶ odwrotnego. Tak jak jestem przekonany, że Twój wychowawca, razem z ojcem, za mało pacha używali, że sobie na takie chamstwo na grupach pozwalasz. |
|
Data: 2010-06-16 20:12:40 | |
Autor: Shreek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Cavallino napisał(a):
Nie, jestem przekonany do czego¶ odwrotnego. Ojoj... Jako¶ mam nieodparte wrażenie, że to wła¶nie Ty odgrywasz rolę zarozumiałego chama na tej i nie tylko grupie. No chyba, że kto¶ się pod Twój nick podszywa. -- M. |
|
Data: 2010-06-16 21:20:55 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Shreek" <pulikowSP@Mpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hvb46q$7u6$2news.onet.pl...
Cavallino napisał(a): A co, nie pamiętasz co napisałe¶? No to wróć i przeczytaj. |
|
Data: 2010-06-16 21:57:40 | |
Autor: Shreek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Cavallino napisał(a):
A co, nie pamiętasz co napisałe¶? Pamiętam, no i... Pierwsza linijka mojej wypowiedzi była efektem wkurzenia Twoim protekcjonalnym tonem. No ale przecież to nic, że według Ciebie wszyscy kończ±cy szkoły państwowe to niedouczone typy - przecież szkoła państowa nic nie uczy. Tak wiem, dzieciństwie zajmowały się Tob± sowicie opłacane guwernantki, póĽniej miałe¶ już tylko prywatnych nauczycieli, wszystkie dyplomy jakie masz s± również podbite piecz±tkami prywatnych szkół. Twoje dzieci (je¶li masz) chodz± do państwowej szkoły? Je¶li tak to je wypisz bo cofn± się tam w rozwoju. W społecznych ucz± lepiej - szczególnie tego jak mieć do wszstkiego prawo i o wszystko pretensje (przecież płacisz to musisz dostać). -- M. |
|
Data: 2010-06-16 22:32:19 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Shreek" <pulikowSP@Mpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hvbabn$rkc$1news.onet.pl...
Cavallino napisał(a): A nie warto się opanować zanim się co¶ napisze, tylko wyjeżdżać z takim tekstem bez powodu? Jeste¶ nauczycielem, ze wzi±łe¶ to do siebie? No ale przecież to nic, że według Ciebie wszyscy kończ±cy szkoły państwowe to niedouczone typy Nie zrozumiałe¶. Mówiłem raczej o nauczycielach, a nie o uczniach. S± tacy którzy mimo wszystko się czego¶ naucz±, głównie dzięki własnej pracy, bo nie na lekcji przecież. Twoje dzieci (je¶li masz) chodz± do państwowej szkoły? Oczywi¶cie. St±d te obserwacje. Miałem nadzieję że co¶ się zmieniło od czasu mojej edukacji, niestety niewiele. Dalej jedyny preferowany sposób nauki to w domu ksi±żka w łapę i zakuwać. Na tym co nauczyciel na lekcji zrobi daleko nie zajedziesz. Tyle że tak to się można i z internetu uczyć. W społecznych ucz± lepiej - A tego to nie wiem, nie korzystałem. |
|
Data: 2010-06-17 07:52:37 | |
Autor: Shreek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Cavallino napisał(a):
A nie warto się opanować zanim się co¶ napisze, tylko wyjeżdżać z takim tekstem bez powodu? Owszem. Tyle, że mam pewne porównanie bo robię w projektach edukacyjnych finansowanych przez UE w których za duuużo większ± kasę nakłada się na instruktora mniejsze obowi±zki mimo, że musi spełniać większe wymagania. Zajęcia s± organizowane wła¶nie w trybie - przyjdĽ, dowiedz się, zainteresuj a reszty doucz się sam. No i co ciekawe - wszyscy uczestnicy s± super zadowoleni bo przecież to nie państwowa szkoła. Tyle, że jest jedna różnica - uczeń tam wie, że je¶li nie ma ochoty, czasu, motywacji to sobie może odpu¶cić. Nikt go na siłę nie trzyma. Więc dla tego wnerwia mnie takie psioczenie na państwow± edukację, gdzie spora czę¶ć uczniów ma wszystko w dupie a nauczyciele musz± się z nimi użerać, wymy¶lać metody, robić zajęcia pozalekcyjne, analizować itp itd zamiast zwyczajnie powiedzieć - "nie masz ochoty mnie chłopczyku słuchać - idĽ do domu, pobaw się..." i zaj±ć się tymi, którzy chc±. W efekcie cała para idzie w gwizdek bo jeden z drugim olewaczem dostaj± pałę a belfer musi się z tego tłumaczyć zamiast ten czas po¶więcić uczniom, którzy tego chc±. Niestety, edukacja państwowa nie jest i nie będzie dobrze płatna. Nie jest i nie będzie dobrowolna. W zwi±zku z tym, je¶li co¶ jest przymusowe i w dodatku słabo dofinansowane to nie ma co liczyć na dobre efekty. -- M. |
|
Data: 2010-06-17 09:20:23 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Shreek" <pulikowSP@Mpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hvcd79$8rh$1news.onet.pl...
Cavallino napisał(a): No i może to Ci się podoba. Mnie nie. To jest dobre, ale na studiach, ggdzie uczysz się tego co sam sobie wybrałe¶. Nie w podstawówce, w której kto¶ Ci narzuca bzdury które musisz zapamiętać, tylko po to żeby już nigdy w życiu z tego nie skorzystać. Więc dla tego wnerwia mnie takie psioczenie na państwow± edukację A mnie wnerwia państwowa edukacja, wła¶nie z powyższych powodów. , gdzie spora czę¶ć uczniów ma wszystko w dupie a nauczyciele musz± się z nimi użerać, wymy¶lać metody, robić zajęcia pozalekcyjne, analizować itp itd zamiast zwyczajnie powiedzieć - "nie masz ochoty mnie chłopczyku słuchać - idĽ do domu, pobaw się..." i zaj±ć się tymi, którzy chc±. W efekcie cała para idzie w gwizdek bo jeden z drugim olewaczem dostaj± pałę a belfer musi się z tego tłumaczyć zamiast ten czas po¶więcić uczniom, którzy tego chc±. Widać o jakiej¶ innej szkole mówisz. Niestety, nawet na tych zajęciach pozalekcyjnych nikt nie wykazuje większego zainteresowania dla tego co robi. A mówię o jednej z lepszych szkół w mie¶cie. Wolę sobie nie wyobrażać co jest w gorszych.
Nie jest przymusowe. Jak się komu¶ nie chce, to zawód powinien zmienić. |
|
Data: 2010-06-17 21:51:19 | |
Autor: Shreek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Cavallino napisał(a):
No i może to Ci się podoba. Widzisz. Paradoks jest w tym, że jak nie uczysz na siłę to nagle kto¶ zaczyna się sam uczyć a jak nie chce to nie musi. Jak w szkole państwowej łaż± za uczniem bo musi zdać to wszyscy maj± pretensje a jak w tym przypadku go normalnie skre¶l± z listy to jest OK i szkoła wręcz prestiżu nabiera. To jest dobre, ale na studiach, ggdzie uczysz się tego co sam sobie wybrałe¶. Typowe podej¶cie malkontenta: to mi nie będzie potrzebne, tamto też nie. Nie wiem co robisz w życiu, może wykonujesz prost± czynno¶ć za któr± bierzesz kupę kasy, nie wiem. Może wbijasz gwoĽdzie a może jako księgowy interesujesz się tylko nowelizacjami przepisów podatkowych i ich interpretacj± przez US... Tylko pomy¶l - czy twoje życie było aż tak zaplanowane? Może już w podstawówce wiedziałe¶ co ci się przyda a co nie. Więc je¶li jeste¶ taki pewny to ogranicz naukę swoich dzieci do tego co TY uznasz za przydatne. Niech się naucz± czytać (niekoniecznie rozumieć), pisać i liczyć w podstawowym zakresie. Może np. według Ciebie uczenie się kodeksu wykroczeń byłoby bardziej sensowne niż poznanie kilku reakcji chemicznych. Przecież reszta bzdur może się nie przydać. Widać o jakiej¶ innej szkole mówisz. Zapisz więc dzieci do gorszej szkoły na wsi - może się okazać, że będziesz zaskoczony. Nie jest przymusowe. Je¶li nie podoba Ci się państwowa szkoła to możesz zapisać dzieci do prywatnej lub uczyć je sam. A co do zmiany zawodu - masz rację. Komu się nie chce ten niech robi to co mu się chce. Tylko wiesz, kilka zawodów już przerobiłem i w edukacji sytuacja jest dosyć patologiczna - przychodz± ludzie z pomysłem, z energi± czasem zapaleńcy - co dostaj±? Dziadowsk± pensję. Mało tego, rok, dwa i jak nie s± twardzi to siadaj± psychicznie - albo rezygnuj± z zawodu albo zaczynaj± pracować tak aby praca ich najmniej bolała. Może tego nie zrozumiesz ale postaraj się uwierzyć w to co piszę bo miałem okazję pracować w warsztacie gdzie po dniu roboty ledwo stałem, w zimie kiedy czasem zapominasz czy masz jeszcze palce, pracowałem też w cieplutkim biurze za ekranem komputerka, robiłem też na swoim w garniturze i z teczk± i powiem Ci, że edukacja to nie jest robota jak się niektórym wydaje dla wszystkich. -- M. |
|
Data: 2010-06-17 23:27:08 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Shreek" <pulikowSP@Mpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hvdubs$4v1$1news.onet.pl...
Cavallino napisał(a): To oczywi¶cie jest prawda. Ale jakby obok tematu. Zapewniam Cię, że ucznia można też nauczyć ciekawie prowadz±c lekcje, zamiast podania stron które ma przeczytać i z których jutro odpytasz. Nie w podstawówce, w której kto¶ Ci narzuca bzdury które musisz zapamiętać, tylko po to żeby już nigdy w życiu z tego nie skorzystać. Nie - typowe podej¶cie my¶l±cego człowieka. Który wymaga od szkoły, aby również uczyła, a nie tylko sprawdzało co się uczeń sam nauczył. Tylko pomy¶l - czy twoje życie było aż tak zaplanowane? Może już w podstawówce wiedziałe¶ co ci się przyda a co nie. Oczywi¶cie. I były przedmioty, na które chodziłem z ciekawo¶ci±, bo nauczyciele je dobrze prowadzili. A były takie, na które nikt normalny z własnj woli by nie poszedł. Zmieniło się to w liceum, w którym nikt nie miał czasu na uczenie uczniów.
Zupełnie nie o to chodzi. Bardziej już, żeby z tych wszystkich obowi±zkowych przedmiotów spróbować ucznia nimi zainteresować. A nie zainteresować swoimi wymaganiami. Może np. według Ciebie uczenie się kodeksu wykroczeń byłoby bardziej sensowne niż poznanie kilku reakcji chemicznych. Wła¶nie że nie, na wszystko dobrze prowadzone powinien być czas. Na co¶ Ľle prowadzone - szkoda czasu. Niestety, nawet na tych zajęciach pozalekcyjnych nikt nie wykazuje większego zainteresowania dla tego co robi. Nie będę dowoził dzieciaków na wie¶, skoro maj± szkołę pod nosem.
Co ja mogę to moja sprawa, a nie Twoja. Nauczyciel jest od dobrego nauczania - za to mu płac±, a nie od porad dla rodziców, że musi im się podobać. zapisać dzieci do prywatnej lub uczyć je sam. Zapłać, to tak zrobię.
I z miejsca staj± się starymi pierdzielnikami, tak jak ich koledzy z większym stażem? I czemu naprawdę uważasz, że to jest moja wina, więc powinienem w poczuciu winy cieszyć się, że Ľle pracuj±? powiem Ci, że edukacja to nie jest robota jak się niektórym wydaje dla wszystkich. Nikt nie mówi że jest. Gorzej, że ci dla których nie jest, nie odchodz± z zawodu, tylko zostaj± w tych szkołach i je psuj±. |
|
Data: 2010-06-18 15:53:23 | |
Autor: Shreek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Cavallino napisał(a):
Zapewniam Cię, że ucznia można też nauczyć ciekawie prowadz±c lekcje, zamiast podania stron które ma przeczytać i z których jutro odpytasz. Z pewno¶ci±. Tylko w fajnie by było gdyby nie było obowi±zku szkolengo. PRzychodzi dzieciak do szkoły - próbuje się go nauczyć czego¶ raz, drugi, trzeci - jak nie wychodzi to co? Wiesz, dla dzieci ciekawe lekcje to takie na których jest zabawa. Niestety na egzaminach nie sprawdzaj± czy się umiesz ładnie bawić. Nie - typowe podej¶cie my¶l±cego człowieka. Podej¶cie my¶l±cego człowieka, że: - szkoła ma nauczyć - szkoła ma wychować - szkoła ma się dostosować a Ty będziesz patrzeć jak Twoje dziecko staje się geniuszem. Tyle, że mało kto już się chce uczyć bo takie wzorce z domu wynosi. Jak pokazujesz swojemu dziecku, że warto się uczyć? Robisz co¶ w tym temacie? Czy tylko narzekasz - oj jakich bzdur cię tam pani uczy. Pamiętaj jeszcze jedno - w uczeniu dzieci nie tylko chodzi o to aby się czego¶ nauczyć. Tylko pomy¶l - czy twoje życie było aż tak zaplanowane? Może już w podstawówce wiedziałe¶ co ci się przyda a co nie. Wow. Jestem pod wrażeniem. Ciekawe co by¶ zrobił jakby Ci się pogl±d zmienił. I były przedmioty, na które chodziłem z ciekawo¶ci±, bo nauczyciele je dobrze prowadzili. No i prawidłowo. Wła¶nie że nie, na wszystko dobrze prowadzone powinien być czas. Tylko, że Ľle lub dobrze prowadzone to kwestia też ucznia. Jednemu podoba się to innemu co innego. Więc prowadĽ dziecko na matematykę do jednej szkoły a na polski do drugiej - bo tak mu nauczyciele przypasuj±. Nie będę dowoził dzieciaków na wie¶, skoro maj± szkołę pod nosem. No to korzystasz z czego¶ tylko dla tego, że jest pod nosem i marudzisz? Je¶li masz tak bardzo wyrobione zdanie na temat szkół a głównym kryterium wyboru była odległo¶ć od domu to przepraszam, o czym my tu rozmiawiamy. Je¶li nie podoba Ci się państwowa szkoła to możesz Do mnie piłe¶, że mocno pojechałem a sam piszesz jak burak. W tym temacie je DOKŁADNIE wiem co możesz bo znam przpisy, które to reguluj±. Nauczyciel jest od dobrego nauczania - za to mu płac±, a nie od porad dla rodziców, że musi im się podobać. Wszyscy tak my¶l±, a póĽniej jak nie wiedz± co z dzieciakime zrobić to do szkoły po poradę lec±. zapisać dzieci do prywatnej lub uczyć je sam. Jak Ci się repertuar telewizji publicznej nie spodoba to lecisz do s±siada aby ci za kablówkę zapłacił? I z miejsca staj± się starymi pierdzielnikami, tak jak ich koledzy z większym stażem? Tak nie uważam. Je¶li nie podoba ci się jako¶ć usług powiedzmy Twojego dentysty to dalej do niego chodzisz, wypominasz jak to on ma dobrze, jak± ma lekk± pracę, ile kasy zarabia, czy idziesz do innego? Popatrzmy na to realnie. Chcesz aby kto¶ Twoje dziecko nauczył np jakiego¶ trudnego wiersza. OK. Przychodzisz do mnie i rozmawiamy w tym temacie - Ty stawiasz oczekiwania a ja warunki jakie powinno spełnić Twoje dziecko. Ponieważ jest to człowiek więc umawiam się z Tob±, że za dwa dni zweryfikujemy osi±gnięcia. Za dwa dni się okazuje, że nic z tego. Dzieciak nic nie umie bo mimo, że próbowałem to nie dałem rady. Przyczyn może być wiele (może mu się moja gęba nie podobać). Uczciwie mówię aby¶ poszukał innego nauczyciela. Czy takie postawienie sprawy będzie problemem. Natomiast Ty podprowadzasz dziecko pod bramę szkoły i mówisz nauczcie go czego¶ byle przydatnego i skutecznie. Nikt nie mówi że jest. Może w tym problem. Widać Ci którzy by się nadawali nie chc± tego robić i maj± w dupie przywileje emerytalne, pensum dydaktyczne itp. Wymy¶l jak to zmienić. Też, się czasem zastanawiam czym przyci±gn±ć dobrych pracowników - niestety liczy się kasa. Im kto¶ jest lepszy tym droższy :-) No dobra. Nie chcę się już produkować bo i grupa jakby w innym temacie działa. -- M. |
|
Data: 2010-06-18 17:08:02 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Shreek" <pulikowSP@Mpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:
Wiesz, dla dzieci ciekawe lekcje to takie na których jest zabawa. Niestety na egzaminach nie sprawdzaj± czy się umiesz ładnie bawić. I na tym polega sztuka, uczyć tak żeby nie zanudzić i też nie zwalać całej roboty na ucznia. Nikt nie mówił, że ma być lekko.
Dokładnie. W kwestii wychowania - fajnie by było, żeby chociaż nie zepsuła tego co wyniesie z domu.
I bardzo dobrze. Uczyć ma nauczyciel, uczeń ma umieć. Pamiętaj jeszcze jedno - w uczeniu dzieci nie tylko chodzi o to aby się czego¶ nauczyć. To Ty pamiętaj, ja nie jestem nauczycielem.
Albo co¶ Ľle napisałem, albo za dużo wyci±łe¶, bo jakie¶ bzdury wyszły.
Nieprawidłowo. Ucz±cy tych drugi powinni rowy kopać, a do szkoły się nie zbliżać.
Jasne. Zawsze to wina ucznia. Moja też była wina, że np. fizykę w podstawówce miałem w małym palcu, a po przyj¶ciu do liceum nie nauczyłem się nic. Tylko moja, a nie nauczycielki która nie miała czasu prowadzić lekcji, bo zajęta była dyrektorowaniem. Nie będę dowoził dzieciaków na wie¶, skoro maj± szkołę pod nosem. A co, jest zakaz korzystania, czy zakaz krytykowania nierobów? Je¶li masz tak bardzo wyrobione zdanie na temat szkół a głównym kryterium wyboru była odległo¶ć od domu A co miało być? Nie mam złudzeń co do polskiego systemu szkolnictwa. Trzeba przez to marnotrawienie czasu przej¶ć i tyle. Czasu szkoda, ale obowi±zek jest, więc trzeba. to przepraszam, o czym my tu rozmiawiamy. Nie wiem, obrażasz się na rzeczywisto¶ć, ja po prostu j± przedstawiam jaka jest.
Masz ostro pokopane pok kopuł±, je¶li usiłujesz twierdzić, że masz prawo decydować o moich wyborach. Jesli kto¶ tu buraczy to Ty. Nauczyciel jest od dobrego nauczania - za to mu płac±, a nie od porad dla rodziców, że musi im się podobać. ¬le trafiłe¶, nie mój przypadek. Jak jak już lecę do szkoły, to dyrektora do pionu ustawić, jak szkoła kolejny raz co¶ zawali.
Je¶li s±siad się wym±drza i odbiera mi prawo do krytyki, to na pewno taki argument dostanie.
Dalej do niego chodzę i wypominam mu że Ľle pracuje. Nie zamierzam drugi raz płacić za to samo. Ale chętnie bym poodbierał kasę nauczycielom z państówek, niechby kasa szła za dzieciakiem, tak żeby to rodzić decydował gdzie j± wydawać, a nie dyrektor szkoły z nadania politycznego.
Nie chcę. Wolę żeby nauczył dziecko jak ma się SAMO uczyć, tego co mu potrzebne. I z tym szkoła ma problem. Natomiast Ty podprowadzasz dziecko pod bramę szkoły i mówisz nauczcie go czego¶ byle przydatnego i skutecznie. Zaczyna się od tego, że mi bior± kasę na darmozjadów, którym się pracować nie chce. Gdyby nie brali przymusowo, nie byłoby tematu, posłałbym dziecko za t± kasę tam, gdzie nauczycielom się chce.
Jak tylko będę aspirował na ministra edukacji. Do tego czasu - nie mój problem. Ja swoj± firm± sam zarz±dzam i nie każę tego robić komu¶ i to za darmo. |
|
Data: 2010-06-18 19:17:37 | |
Autor: Shreek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Cavallino napisał(a):
Podej¶cie my¶l±cego człowieka, że: No to ujmę tak. W tej kwestii już przegrałe¶. I bardzo dobrze. No wła¶nie. Więc może zastosujemy wobec ucznia Twój argument "za mało używali pacha..." - skoro wiesz czym uczyć to po co Ci nauczyciel. Pamiętaj jeszcze jedno - w uczeniu dzieci nie tylko chodzi o to aby się czego¶ nauczyć.To Ty pamiętaj, ja nie jestem nauczycielem. Ja pamiętem. Tylko, że Ľle lub dobrze prowadzone to kwestia też ucznia.Jasne. Nie twierdzę, że nie ma nauczycieli, którzy Ľle wykonuj± pracę - tak jak w każdym innym zawodzie. Ale tu nie ma o czym dyskutować - po prostu nie powinien mieć klientów. Tylko, że ci klienci w większo¶ci przypadków nie bardzo chc±. No i s± jeszcze rodzice, którzy robi± szkole kreci± robotę. Moja też była wina, że np. fizykę w podstawówce miałem w małym palcu, a po przyj¶ciu do liceum nie nauczyłem się nic. Z pewno¶ci± miałe¶ kolegów którzy t± sam± fizykę mieli nie w małym palcu ale w dupie. A co, jest zakaz korzystania, czy zakaz krytykowania nierobów? Jak nic nie robi± to krytykuj. Dziwne, że ta szkoła jeszcze działa. Nic nie robi± a mimo to uczniowie j± kończ±, ucz± się dalej, niektórzy dostaj± się na studia i póĽniej zaczynaj± pierniczyć, że szkoła ich nic nie nauczyła. A co miało być? My¶lisz, że za granic± jest już cudownie? Miałem okazję parę lat temu obserwować szkolnictwo we francji (zawodówki i technika). Powiem tak: tamci uczniowie przy naszych to gł±by - potrafi± tylko postępować zgodnie z instrukcj±. My¶lenia się od nich nie wymaga. Trzeba przez to marnotrawienie czasu przej¶ć i tyle. Zrozum, że nie ma obowi±zku. Je¶li chcesz to możesz dziecko uczyć sam i tylko je podsyłać na egzaminy. Nie jest to proste ale da się załatwić. Masz ostro pokopane pok kopuł±, je¶li usiłujesz twierdzić, że masz prawo decydować o moich wyborach. Nie bardzo rozumiem, gdzie decyduję o Twoich wyborach. Je¶li mówię, że możesz co¶ zrobić to nie znaczy, że masz to zrobić. Wszyscy tak my¶l±, a póĽniej jak nie wiedz± co z dzieciakime zrobić to do szkoły po poradę lec±.¬le trafiłe¶, nie mój przypadek. Nie próbowałem trafiać - mówię, że tak jest. A co cię czeka w przyszłosci to sam nie wiesz. Jak jak już lecę do szkoły, to dyrektora do pionu ustawić, jak szkoła kolejny raz co¶ zawali. No i ten dyrektor z pewno¶ci± przed Tob± na baczno¶ć stoi. Je¶li jest co¶ zawalone to powienien sprz±dzić notatkę ze spotkania z Tob±, cytuj±c co trzeba i się do sprawy ustosunkować. Ewentualnie wyci±gn±ć konsekwencje od odpowiedzialnych. Je¶li natomiast przychodzisz z niejasnymi roszczeniami to powinien Cię szybko spławić. Jak Ci się repertuar telewizji publicznej nie spodoba to lecisz do s±siada aby ci za kablówkę zapłacił?Je¶li s±siad się wym±drza i odbiera mi prawo do krytyki, to na pewno taki argument dostanie. Znaczy się jak ma Ci to prawo odebrać? Widzę, że Twoje pogl±dy s± oparte na samych prawach, je¶li tylko trochę kto¶ ci je będzie się starał ograniczyć to zaczniesz gadać bez sensu. A jak±¶ samokrytykę masz? Dalej do niego chodzę i wypominam mu że Ľle pracuje. No dobrze - przychodzisz z reklamacj± a on j± robi. Przy kolejnej wizycie znów co¶ spieprzy więc znów przyjdziesz z rekllamacj± - no i dentysta poprawi. W sumie zgodnie z zasadami usług ale nie wiem czy by¶ go nie zmienił. Ale chętnie bym poodbierał kasę nauczycielom z państówek, niechby kasa szła za dzieciakiem, tak żeby to rodzić decydował gdzie j± wydawać, a nie dyrektor szkoły z nadania politycznego. No, to może niedługo się to uda urzeczywistnić. S± pewne projekty, zamiary... Tyle, że będzie tak, że w standardzie dostaniesz za t± budżetow± kasę taki ochłap szkoły - totalne minimum. Za resztę niestety trzeba będzie dopłacić - kółka, zajęcia poza lekcyjne, dodatkowy język, przebywanie na ¶wietlicy. Niestety edukacja kosztuje i to dużo. Popatrzmy na to realnie. Chcesz aby kto¶ Twoje dziecko nauczył np jakiego¶ trudnego wiersza.Nie chcę. Oczywi¶cie Twoje dziecko jest już tak ¶wiadome, że dokładnie wie co jest mu potrzebne. Teraz możliwo¶ć samodzielnej nauki jest ogromna a mimo to, te dzieci, które wiedz± jak i gdzie się uczyć to i tak wybieraj± "nasz± klasę", "fotkę" itp inny badziew. Bo wychodz± z jednego prostego założenia - NIC NIE JEST IM POTRZEBNE bo od zaspokajania potrzeb maj± rodziców. Nie to, abym krytykował - taka jest natura dzieci. Zaczyna się od tego, że mi bior± kasę na darmozjadów, którym się pracować nie chce. Eee, no tutaj to już temat rzeka. Na co bior± kasę. To Ty musisz tylko siedzieć i krytykować bo takich przykładów jak państwowe szkolnictwo to s± tysi±ce. Gdyby nie brali przymusowo, nie byłoby tematu, posłałbym dziecko za t± kasę tam, gdzie nauczycielom się chce. Jak my¶lisz? Jaka czę¶ć Twoich podatków trafia na szkolnictwo? Nawet jakby Ci zwrócili t± czę¶ć Twojego podatku to podejżewam że by¶ musiał sporo dopłacić za prywatn± solidn± naukę. -- M. |
|
Data: 2010-06-18 21:35:08 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Shreek" <pulikowSP@Mpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hvg9nn$9i8$1news.onet.pl...
Cavallino napisał(a): Dokładnie. ROTFL !!! W co i z kim? Bo chyba nie z z Tob± w prawidłowo¶ci oceny polskiej o¶wiaty?
Nie mam nic przeciwko. Pamiętaj jeszcze jedno - w uczeniu dzieci nie tylko chodzi o to aby się czego¶ nauczyć.To Ty pamiętaj, ja nie jestem nauczycielem. Nie widać. No chyba że chodzi Ci o to, że głownym celem jest danie zajęcia nauczycielom. A bardziej pensji. Moja też była wina, że np. fizykę w podstawówce miałem w małym palcu, a po przyj¶ciu do liceum nie nauczyłem się nic. Miałem. Ale ja nie mówię o tym, że szkoła matołów nic nie nauczy. Problem jest, że nawet zdolnych uczniów nie bardzo. To że matoł musi zakuwać, żeby zaległo¶ci nadrabiać, jest oczywiste. Ale skoro musi zakuwać najlepszy uczeń, no co maj± zrobić ci słabsi?
No i wła¶nie to robię. A ty mi wyjeżdżasz z p....leniem. Dziwne, że ta szkoła jeszcze działa. Też się dziwię. Nie mam złudzeń co do polskiego systemu szkolnictwa. Nie. Miałem łebka z Francji z wymiany w domu, wiem że nic lepiej nie jest. Ale może chociaż bez stresowania uczniów. Trzeba przez to marnotrawienie czasu przej¶ć i tyle. Jak tylko mi oddasz moj± kasę, któr± państwo mi zabrało na utrzymanie nauczycieli w szkołach. Nie bardzo rozumiem, gdzie decyduję o Twoich wyborach. Ano wła¶nie. I na tym że nie rozumiesz polega problem. Jak jak już lecę do szkoły, to dyrektora do pionu ustawić, jak szkoła kolejny raz co¶ zawali. Grzecznie przeprasza i szybko załatwia dan± rzecz. To mi wystarcza. Je¶li jest co¶ zawalone to powienien sprz±dzić notatkę ze spotkania z Tob±, cytuj±c co trzeba i się do sprawy ustosunkować. Ewentualnie wyci±gn±ć konsekwencje od odpowiedzialnych. No dokładnie w tym celu chadzam. Np. nauczyciel każe kupić ksi±żkę do języka za 100 zł. Po miesi±cu nauczyciel się zmienia i każe kupić inn±, bo on z takiej będzie nauczał. Zrezygnował z tego pomysłu na następnej lekcji po mojej wizycie u dyrektora, więc cel został osi±gnięty. Je¶li natomiast przychodzisz z niejasnymi roszczeniami to powinien Cię szybko spławić. Bez dwóch zdań. Ja nie mam roszczeń, ż±dam tylko my¶lenia od pracowników szkoły. Je¶li s±siad się wym±drza i odbiera mi prawo do krytyki, to na pewno taki argument dostanie. Pyskuj±c na mnie, że ¶miem krytykować co¶ co Ľle działa. Tak jak Ty na pocz±tku. Widzę, że Twoje pogl±dy s± oparte na samych prawach, Generalnie takie mam postrzeganie ¶wiata. Je¶li kto¶ żyje z mojej kasy, to on ma obowi±zki, a ja prawo wymagać. No dobrze - przychodzisz z reklamacj± a on j± robi. Trafiłe¶ dobrze, nie zmieniam. A nawet większy problem mam z rodzinnym, jedyne co mnie trzyma, to że nie muszę auta odpalać, żeby się do niego dostać. No, to może niedługo się to uda urzeczywistnić. S± pewne projekty, zamiary... Tyle, że będzie tak, że w standardzie dostaniesz za t± budżetow± kasę taki ochłap szkoły - totalne minimum. A będzie można dopłacić, ale w prywatnej szkole? A państwo da TYLE SAMO za ucznia prywatnej, co państwowej? No to ja jestem za. Wolę żeby nauczył dziecko jak ma się SAMO uczyć, tego co mu potrzebne. Nie o to chodzi. Chodzi żeby nabierało zdolno¶ci i zainteresowań, a nie wiedzy encyklopedycznej. Trochę się tu poprawiło przez 30 lat (np. prezentacje na ocenę) ale dużo za mało. Gdyby nie brali przymusowo, nie byłoby tematu, posłałbym dziecko za t± kasę tam, gdzie nauczycielom się chce. Niestetotne. Ma trafiać 0 % tam, gdzie dziecka nie posyłam. Nawet jakby Ci zwrócili t± czę¶ć Twojego podatku to podejżewam że by¶ musiał sporo dopłacić za prywatn± solidn± naukę. Za swoj± dopłaciłem, dopłacę pewnie i za dzieciaki. Mog± się okazać zbyt zniechęcone nauk± w państwowej szkole do czasu studiów. Chociaż syn, mimo że zdolny, to niestety leniwy, a jednak zdolny egzamin gimnazjalny zdał dużo lepiej niż ¶rednia krajowa, nie powinien mieć problemów z dostaniem się do wybranego liceum, więc może jako¶ i na darmowe studia się w¶lizgnie jako¶. |
|
Data: 2010-06-18 23:09:06 | |
Autor: Shreek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Cavallino napisał(a):
ROTFL !!! Z samym sob± :-) Ale ja nie mówię o tym, że szkoła matołów nic nie nauczy. Je¶li znasz jakiego¶ inteligentnego ucznia to uwierz, że on zakuwać nie musi. Ci co zakuwaj± maj± tylko wysokie ambicje. No dokładnie w tym celu chadzam. Może tamten zły nauczyciel był i zatrudnili nowego - lepszego. No i z lepsz± ksi±żk± - a ty mu szyki psujesz :-) Znaczy się jak ma Ci to prawo odebrać? No wła¶nie to był mój problem. W sumie mogłem zignorować Twoje utyskiwania jak w większo¶ci przypadków robię. Nie wiem, może miałem zły dzień i w efekcie dałem się wci±gn±ć w ten popis grafomanii. Je¶li kto¶ żyje z mojej kasy, to on ma obowi±zki, a ja prawo wymagać. No to w sumie Ty chyba niewiele robisz tylko wymagasz. Szkoła, policja, służba zdrowia, ZUS, US, rz±d itp. itd. wszyscy żyj± z Twojej kasy... No i pewnie każdemu z nich jest co zarzucić. Ja wiem - szkole najłatwiej, bo przecież wszyscy się na uczeniu znaj±, do szkoły przecież chodzili to wiedz± jak to się robi. No dobrze - przychodzisz z reklamacj± a on j± robi. No jakbym miał klienta masochistę to bym go nie przyjmował. No, to może niedługo się to uda urzeczywistnić. S± pewne projekty, zamiary... Tyle, że będzie tak, że w standardzie dostaniesz za t± budżetow± kasę taki ochłap szkoły - totalne minimum. To już nawet teraz działa. Trochę się tu poprawiło przez 30 lat (np. prezentacje na ocenę) ale dużo za mało. Powiem szczerze - prezentacja na ocenę to taki wytrych dla matołów aby im ocenę podnie¶ć. Po¶ci±ga jeden z drugim co¶ z internetu no i wielkie zadanie zrobił. Na dokładkę jeszcze tego przeczytać nie umie bo nie zauważył że podczas "ctrl+c" "ctrl+v" nawinęły się mu wyrazy, których znaczenia nie zna. No chyba, że mówisz o prezentacji z prawdziwego zdarzenia. Gdyby nie brali przymusowo, nie byłoby tematu, posłałbym dziecko za t± kasę tam, gdzie nauczycielom się chce. Nie to abym prorokował. Ale za Tˇ kasę to może nikomu się nie chcieć. Jak my¶lisz? Jaka czę¶ć Twoich podatków trafia na szkolnictwo?Niestetotne. Istotne. Bo nagle się okaże, że dadz± Ci w łapę 100zł miesięcznie albo i mniej. Wtedy może z jedn± lekcję wykupisz. problemów z dostaniem się do wybranego liceum, więc może jako¶ i na darmowe studia się w¶lizgnie jako¶. No i znów zaczniesz krytykować. Tym razem poziom szkolnictwa wyższego. Napisałe¶, wcze¶niej że oczekujesz my¶lenia. Niestety w całym Twoim dociekaniu do prawdy o o¶wiacie były tylko i wył±cznie same komunały. Wszyscy tak mówi± to Ty też. Pewnie jakim¶ księgowym jeste¶ bo wydaje Ci się, że edukacja to usługa jak np sprzedawanie kartofli. Najpierw mam je ja, ty płacisz i dostajesz. Niestety jest to trochę bardziej skomplikowane. -- M. |
|
Data: 2010-06-18 23:28:30 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Shreek" <pulikowSP@Mpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:
To że matoł musi zakuwać, żeby zaległo¶ci nadrabiać, jest oczywiste. Znam, swojego syna. I siebie z przeszło¶ci też. W obu przypadkach o zakuwaniu mowy nie ma. Ale na pewnym etapie okazywało się, że to jednak nie wystarcza żeby być uczniem bardzo dobrym.
Ale co mnie to obchodzi? Szkoła kazała kupić ksi±żkę za 100 zł, więc ma się tego trzymać. Nowa - ok, ale niech j± kupuje szkoła, skoro nie umie tematu zorganizować od pocz±tku. Je¶li kto¶ żyje z mojej kasy, to on ma obowi±zki, a ja prawo wymagać. Dokładnie tak. A Ty my¶lałe¶, że ja z budżetówki jestem i żyję na czyj¶ koszt? Trafiłe¶ dobrze, nie zmieniam. LOL Dobrze że nie masz pojęcia o czym mówisz, bo mógłby to być ostatni dzień Twojego kontraktu z NFZ. A prywatnie dentysta miałby spory problem klientów znaleĽć. A będzie można dopłacić, ale w prywatnej szkole? Tak? Państwo buduje prywatnym szkołom budynki?
Ale to nie chodzi chyba o to, żeby zrobił wielkie zadanie, bo szkoła to uniwerek, a uczniowie nie naukowcy. A raczej o to, żeby ich zmusić do odrobiny pomy¶lunku. Do googla też trzeba umieć co¶ wpisać. ;-) Gdyby nie brali przymusowo, nie byłoby tematu, posłałbym dziecko za t± kasę tam, gdzie nauczycielom się chce. I dokładnie to oddaje moje zdanie o nauczycielach. Problem w tym, że im by się za żadn± kasę nie chciało. To nie jest tak, że kto¶ pracowity będzie pracował kiepsko, bo dostanie w jego mniemaniu za mało, a lewus po podwyżce zacznie pracować lepiej (tak na dłużej). Do zawodu trafiaj± po prostu zera, którym żadna kasa nic nie zmieni. No chyba że chodziło Ci o to, że w przypadku większej kasy trafiliby lepsi - tu się mogę zgodzić. Ale też jest tak, że te tłumy zer niepotrzebnie blokuj± miejsce tym lepszym, zabieraj±c kasę.
Je¶li na każde dziecko będ± płacić 100 zł miesięcznie to nie mam uwag.
Nie wiem, za krótki jestem żeby to oceniać. Chyba że mi w zawód trafi i będę mógł stwierdzić, co go tam nauczyli. Ale w jednym masz rację - 90% wiedzy i umiejętno¶ci zdobywa się w pracy po studiach, a nie na studiach. Przynajmniej w moim zawodzie.
Nie wiem co wszyscy mówi±, bo rzadko z kim¶ gadam na te tematy. Jesli już to z nauczycielami, którzy bredz± od rzeczy tak jak Ty. Więc to co piszę, to moje autorskie wypociny. Je¶li zgadzaj± się z opiniami wszystkich, to widocznie co¶ w tym musi być. Pewnie jakim¶ księgowym jeste¶ bo wydaje Ci się, że edukacja to usługa Oczywi¶cie że to usługa. I ¶miać mi się chce z takich, co to z każdej igły widły zrobi±, żeby tylko swoje lenistwo usprawiedliwić. jak np sprzedawanie kartofli. Najpierw mam je ja, ty płacisz i dostajesz. Niestety jest to trochę bardziej skomplikowane. Zwłaszcza dla nauczyciela. Tak jak dla biurokraty skomplikowane s± najprostsze rzeczy, dokładnie z tego samego powodu. Że jemu zależy, żeby je skomplikować. |
|
Data: 2010-06-19 12:53:56 | |
Autor: Shreek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Cavallino napisał(a):
Może tamten zły nauczyciel był i zatrudnili nowego - lepszego. No i z lepsz± ksi±żk± - a ty mu szyki psujesz :-) Problem w tym, że to nie szkoła decyduje o podręcznikach. Nauczyciel wybiera podręcznik taki jaki uzna za stosowne. Fakt, że zmienianie podręcznika po miesi±cu jest mocno naci±gane ze strony tego nowego nauczyciela i po prostu ze zwykłej przychylno¶ci dla rodziców powinien pozostać przy tym zakupionym. I dokładnie to oddaje moje zdanie o nauczycielach. Wła¶nie o to mi chodzi. To, że jest sporo lewusów którzy psuj± robotę to niestety fakt. Jednak przyci±gnięcie do pracy tych bardo dobrych jest dla państwa polskiego nieosi±galne. Ja problemów z prac± nie mam i je¶li jaka¶ szkoła/firma (niepubliczna) proponuje kwotę dwucyfrow± za godzinę to na razie odmawiam. Ale też jest tak, że te tłumy zer niepotrzebnie blokuj± miejsce tym lepszym, zabieraj±c kasę. Pewnie i tak jest. Ale jak już napisałem - wcale nie ma tłumu. Ludzie po studiach przychodz± (pomijam fakt, że większo¶ci młodych pracowników chce się jeszcze mniej niż tym starym), dostaj± w dupę i się zwijaj±. Ale w jednym masz rację - 90% wiedzy i umiejętno¶ci zdobywa się w pracy po studiach, a nie na studiach. W każdym. Nie wiem co wszyscy mówi±, bo rzadko z kim¶ gadam na te tematy. Wiesz, jakbym mówił o Twoim zawodzie to może i bym bredził. Natomiast Ty uważasz, że się znasz i wszystko co piszesz to prawda. Muszę cię zmiartwić - NIESTETY :-( ale to już standard - na edukacji, jak już pisałem znaj± się wszyscy. Oczywi¶cie że to usługa. Usługa owszem. Ale tylko w edukacji powyżej szkoły ponadgimnazjalnej. W edukacji dla dorosłych przychodzę, robię zajęcia. Uczestnicy s± zadowoleni bo podoba im się sposób prowadzenia, nie było nudno, było ciekawie. Wykonuję dobrze usługę. Przyjd± ponownie. A co oni przyswoili z zajęć i do czego im się to przyda to już ich sprawa. W przypadku dzieci - z pewno¶ci± nie chciałby¶ aby Twoje dzieci były tak traktowane. WyobraĽ sobie, że Twoje dziecko przeszkadza w lekcji (z pewno¶ci± tak nie jest), ¶wiadcz±cy usługę nauczyciel powinien wyprosić go z sali aby móc cał± lekcję po¶więcić na uczenie. Tak? Jest inaczej. Lekcje np. geografii czasem przeradzaj± się w lekcje normalnego zachowania. Je¶li poszedłby¶ na jaki¶ kurs i prowadz±cy zamiast mówić o sednie sprawy przez połowę czasu robiłby nie zwi±zane z tematem dygresje to byłby¶ zadowolony? Zwłaszcza dla nauczyciela. Jeszcze raz napiszę. Spróbuj nauczyć czego¶ kogo¶, kto na wej¶ciu mówi, że nie ma zamiaru się tego nauczyć. Mało tego, cała grupa jego znajomych (ł±cznie z rodzicami) mówi, że nauka nie ma sensu. Tak jak dla biurokraty skomplikowane s± najprostsze rzeczy, dokładnie z tego samego powodu. Że jemu zależy, żeby je skomplikować. Ja jestem za upraszczaniem sprawy. Ale w szkole publicznej ci±gle się tego nie da zrobić. -- M. |
|
Data: 2010-06-19 13:00:29 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Shreek" <pulikowSP@Mpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:
Do zawodu trafiaj± po prostu zera, którym żadna kasa nic nie zmieni. Bez przesady, nie mówimy o bardzo dobrych. Wystarczy odsiać takich, co to się nie bardzo do pracy nadaj±. Ale w jednym masz rację - 90% wiedzy i umiejętno¶ci zdobywa się w pracy po studiach, a nie na studiach. Ano wła¶nie.
Powiem tak - nie twierdzę, że wiem jak powinno być uczone, ale wiem jak nie powinno. I niestety, to co nie powinno, dalej jest stosowane. Może z programem jest problem, w sensie że jest przeładowany bzdurami z encyklopedii. Usługa owszem. Ale tylko w edukacji powyżej szkoły ponadgimnazjalnej. Bo wcze¶niej rynek psuj± publiczne szkoły. WyobraĽ sobie, że Twoje dziecko przeszkadza w lekcji (z pewno¶ci± tak nie jest), ¶wiadcz±cy usługę nauczyciel powinien wyprosić go z sali aby móc cał± lekcję po¶więcić na uczenie. Tak? Tak. Jest inaczej. No to jest Ľle. Jeszcze gorzej niż za moich czasów, gdzie jak kto¶ przeszkadzał, to oberwał kred±, cyrklem, kluczami czy co tam było pod ręk±. Jeszcze raz napiszę. Spróbuj nauczyć czego¶ kogo¶, kto na wej¶ciu mówi, że nie ma zamiaru się tego nauczyć. Odseparować, zrobić klasy specjalne dla takich, tak żeby normalni nie cierpieli. |
|
Data: 2010-06-19 14:05:46 | |
Autor: Shreek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Cavallino napisał(a):
WyobraĽ sobie, że Twoje dziecko przeszkadza w lekcji (z pewno¶ci± tak nie jest), ¶wiadcz±cy usługę nauczyciel powinien wyprosić go z sali aby móc cał± lekcję po¶więcić na uczenie. Tak? No patrz. Tylko jak Twoje dziecko wyproszone z sali pójdzie i sobie na schodach krzywdę zrobi to z pretensjami do szkoły przyjdziesz. No to jest Ľle. Taaa, to było kiedy¶. Widzisz, może więc sprawa kiepskiej jako¶ci usług edukacyjnych wynika ze swego rodzaju ubezwłasnowolnienia nauczycieli. Bo choćby matoł jeden z drugim cał± lekcję rozwalali to musz± na tej lekcji zostać. Mamy efekt bezstresowego wychowania - a to już wynika tylko i wył±cznie z oczekiwań RODZICÓW. Odseparować, zrobić klasy specjalne dla takich, tak żeby normalni nie cierpieli. No to tutaj ustalili¶my wspólny front. Niestety tamte czasy odeszły i nie wróc±. A w dzisiejszej opcji politycznej to jakbym o separowaniu wspomniał to by mnie chyba prawa do wykonywaia zawodu pozbawili :-) Teraz nawet jak dziecko się kwalifikuje do szkoły specjalnej to rodzić może powiedzieć, że ma chodzić do "zwykłej" i tyle. -- M. |
|
Data: 2010-06-19 15:41:01 | |
Autor: Cavallino | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Shreek" <pulikowSP@Mpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hvibr1$4ic$1news.onet.pl...
Cavallino napisał(a): To mu jeszcze dupsko skroję. Ale akurat starsze nie z tych co na lekcjach przeszkadza. Jeszcze gorzej niż za moich czasów, gdzie jak kto¶ przeszkadzał, to oberwał kred±, cyrklem, kluczami czy co tam było pod ręk±. Nie. Bo wtedy było równie kiepsko. Bo choćby matoł jeden z drugim cał± lekcję rozwalali to musz± na tej lekcji zostać. Mnie w to nie mieszaj, jestem jego przeciwnikiem. Odseparować, zrobić klasy specjalne dla takich, tak żeby normalni nie cierpieli. Się zobaczy. Nadzieję można mieć. |
|
Data: 2010-06-17 19:19:30 | |
Autor: Michał | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
W społecznych ucz± lepiej - lepiej pod względem że mniejsze wymagania = więcej czasu na naukę czego¶ pożytecznego. Wszakże szkoł± społeczna to absolutnie nie prywatna - przecież nie wymy¶la sama programu, zasad itp. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-06-15 13:08:15 | |
Autor: kamil | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
"Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> wrote in message news:4c175b8f$0$19183$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2010-06-14 14:28, Icek pisze: Wiekszosc nauczycieli z podstawowek (i nie tylko) to po prostu lajzy, ktore albo nie wiedzialy co ze soba zrobic i skonczyly polonistyke czy inna historie, albo lajzy ktore cos skonczyly, ale do normalnej pracy nikt ich przyjac nie chcial. Sytuacja nauczycieli wyglada identycznie od dzisiecioleci, wiec mozna smialo uznac ze wybierajacy ten zawod sa swiadomi jego wad. Zamiast strajkowac i jeczec o zlych warunkach, trzeba bylo sie przekwalifikowac. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-06-15 17:01:46 | |
Autor: Nex@pl | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Ja mĂłwiÄ™ to na podstawie nauczyciela klas 1-3 podstawĂłwki. Owszem, to co dzieje siÄ™ w starszych klasach to poraĹĽka.
|
|
Data: 2010-06-23 15:28:43 | |
Autor: PaPi | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Sytuacja nauczycieli wyglada identycznie od dzisiecioleci, wiec mozna W dzisiejszych czasach praca nauczyciela to jedna z wymarzonych dla mlodych kobiet chcacych zostac mamami. Masz wolnego srednio liczac 3 miesiace w roku. Konczysz prace nie pozniej jak o 13-14. Masz pewny powrot do pracy po urlopie wychowawczym. Mozesz wziac urlop a wychowanie dziecka. Praktycznie dozywotnia gwarancja zatrudnienia. Zyc nie umierac. |
|
Data: 2010-06-14 12:29:31 | |
Autor: Michał | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Tylko weź pod uwagę, że ów górnik pracuje 2x krócej na swoją emeryturę, Jak kopalnie będą prywatne to się to wszystko wyceni... Kierowca zawodowy ma znacznie większe ryzyko śmierci podczas 30 lat pracy niż górnik zasypania przez całą swoją karierę. Ile kierowców ginie? A ile górników? Jesteś przedstawicielem handlowym, jeździsz Seicento robisz 300 km dziennie nigdy nie wiesz kto wymusi i kto kiedy zabije... Pozdrawiam |
|
Data: 2010-06-14 14:31:32 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
>> Tylko weĹş pod uwagÄ™, ĹĽe Ăłw gĂłrnik pracuje 2x krĂłcej na swojÄ… emeryturÄ™, to ja glosuje za przedwczesna emerytura dla kierowcow seicento ! ;) Icek |
|
Data: 2010-06-14 12:19:04 | |
Autor: m | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "Pan Piskorz" <piskorz1@buziaczek.pl> napisał w wiadomości news:hv4vbc$dig$1inews.gazeta.pl... Tylko weź pod uwagę, że ów górnik pracuje 2x krócej na swoją emeryturę, Nie zgodzę się. Praca górnika dołowego jest bardzo wyczerpująca. Na emeryturze długo nie pociągnie W kopalniach pracują różne zawody. Wielu pasożytów kasuje sporo, na dole nie bywając Kopalnie są nierentowne? Już twórcy prawa zadbali by dokręcić śrubę kopalniom płacącym daniny o których zwykły człowiek nigdy nie słyszał. Kopalnie zatrudniają niewielu górników, ale mnóstwo urzędników. |
|
Data: 2010-06-14 12:27:45 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Nie zgodzę się. Praca górnika dołowego jest bardzo wyczerpująca. Na Jasne, taki emeryt w wieku 42 lat już długo nie pociągnie. P. |
|
Data: 2010-06-14 12:29:12 | |
Autor: krzysiek82 | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Pan Piskorz pisze:
> Jasne, taki emeryt w wieku 42 lat już długo nie pociągnie. P. są tacy co nie dożywają 50tki bo ich choroby związane z wykonywaną pracą zjadają. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-14 14:33:45 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
> Jasne, taki emeryt w wieku 42 lat już długo nie pociągnie. trzeba bylo myslec przed zatrudnieniem sie. Czemu sie zatrudnil? Bo srednia to 7kpln na lape, do tego 13, 14, deputat weglowy !! I jak nie pracowac za tyle kasy. A pozniej narzeka: kiepskie zdrowie. No ale za to, ze traci to zdrowie lktos mu godziwie placi. A chce miec przedwczesna emeryture niech sobie uzbiera. Ja zeby w przyszlowsci miec cos wiecej niz 1kpln musze juz teraz o tym myslec i zbierac. Icek |
|
Data: 2010-06-14 15:02:50 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
krzysiek82 pisze:
Pan Piskorz pisze: Skoro tak, to niech prywatny pracodawca skusi górnika wysoka płacą oraz prywatną, dodatkową, wczesną emeryturą. I niech się taka kopalnia jeszcze utrzyma. Dopiero wtedy okaże się, ile tak naprawdę kosztuje nas ten węgiel, i czy w ogóle obecnie opłaca się górnictwo w PL. Bo w tej chwili te koszty też są - tyle że niewidoczne, bo ukryte w naszych podatkach... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-06-14 14:32:21 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
> Tylko weĹş pod uwagÄ™, ĹĽe Ăłw gĂłrnik pracuje 2x krĂłcej na swojÄ… emeryturÄ™,nie bywajÄ…c ale nie ma problemu. Niech kopalnia odklada gornikowi na jego emeryture. Nie widze problemu. A moze niech sam sobie zacznie odkladac. Icek |
|
Data: 2010-06-14 12:32:17 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "m" <m@no.pq> napisał w
Górnik dołowy, ,tak chętnie opluwany, generuje przynajmniej coś pożytecznego w przeciwieństwie jego nadzorców, zarabiających krocie tego co ryl otrzymuje. Jak sie dowiedzialem ze kopalnia placi panstwu 2zl za tone wegla .. no owszem, generuje cos pozytecznego, ale najpierw podniesmy choc do 100zl, a potem zobaczmy po ile wegiel zagraniczny z dostawa do Gdanska :-) A tak swoja droga to skoro zaczelo sie oplacac zytem palic, to moze czas na zamkniecie polowy kopalni ? J. |
|
Data: 2010-06-14 12:38:49 | |
Autor: m | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv50fi$s0t$1news.onet.pl... Jak sie dowiedzialem ze kopalnia placi panstwu 2zl za tone wegla .. Nie pisali jakie kopalnia ma koszty i dlaczego jest nierentowna? Podobnie z rolnikiem. Wielu jest nierentownych Dlaczego? Żywność z importu tańsza. Kto płaci? Sporo zależy od przyjętej metody obliczeń Poczytać w raportach spółek giełdowych - tak zawiłe wyliczenia, że zwykły człek nie wie czy zysk czy strata i kto kogo w balona robi. Grecja miała zysk i kryzys - tak dobrze bankierzy kombinowali |
|
Data: 2010-06-14 13:08:34 | |
Autor: J.F. | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
Użytkownik "m" <m@no.pq> napisał w
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości No ale wiesz - tona wegla wydobytego to jakies 500-1000zl. A kopalnia placi 2 zl !! Te kopalnie nas okradaja, ci gornicy nas okradaja ! :-) No dobra, poki wegiel nie jest eksportowany i ogrzewa nasze domy, i nie ma cla importowego to powiedzmy sobie ze sami siebie okradamy. Gorzej jak np wegiel trafia do huty, a stal z niej na eksport .. J. |
|
Data: 2010-06-14 14:35:07 | |
Autor: Icek | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
No dobra, poki wegiel nie jest eksportowany i ogrzewa nasze domy, i a tak jest czesto. Podobno niemcy kupuja od nas stal kiepskiej jakosci bo najgorzej zatruwa sie srodowisko tworzac stal. A jak ja uzdatniaja to juz jest taniej i lepiej ale to juz robia u siebie Icek |
|
Data: 2010-06-14 19:40:05 | |
Autor: V-Tec | |
Benzyna po 1,2 zł? | |
J.F. pisze:
[..] "Dzieki" wysokim podatkom u nas zmiany byly relatywnie mniejsze. częściowo "dzięki" wysokim podatkom, głównie dlatego, że akcyza jest płacona od 1t paliwa, a nie procentowo od jego wartości. No i wtedy jak ropa szła do góry, to dolar spadał. Teraz ropa jest powiedzmy w średniej cenie, a dolar stoi wysoko. -- pozdrawiam, W. |