Data: 2014-07-13 18:06:42 | |
Autor: BartekK | |
Berlingo, Partner, Kangoo a może Caddy, czy jeszcze inny? | |
W dniu 2014-07-12 11:55, Jacek pisze:
Przymierzam się do zakupu kombivana. Ma być benzynowy (wyleczyłem się zKtórego doblo? Wiesz że nowy Opel Combo = Doblo? Ja tam doblo (tego combo-podobnego) chwilę dosiadałem i miałem wrażenia bardzo przyjemne... Jaki kombivan byście polecali? Francuz? VW? czy jeszcze coś innego?Powiem ci tak - u mnie w firmie przeleciało bardzo wiele Combo C, po czym przyszła zmiana całej floty na Peugeota Partnera. Ledwo udało się wytrzymać do końca 3letniego leasingu, i z postanowieniem "nigdy więcej peugeot/citroen/psa" przesiedliśmy się na VW Caddy. Porównanie: caddy 1.6tdi vs partner 1.6hdi - caddy mniej pali (~1l/100 mniej niż partner) przy spokojniejszej jeździe (trasa po wioskach przez kraj, nie przekraczając 90-100km/h 4.5l/100), ale też potrafi spalić więcej niż partner , gdy się mocno pedałuje (i 10l/100 potrafi przekroczyć). - na "dupochamowni" (czyli odczucia własne, niekoniecznie poparte wynikami 0-100km/h czy 1/4mili) caddy jedzie lepiej, w szerszym zakresie obrotów. Niby oba ~90KM. W szybkich zakrętach też prowadzi się jakoś tak bardziej przewidywalnie i niezmiennie, w partnerze dużo bardziej prowadzenie się zależało od załadunku ;) - wykonanie wnętrza/zaplecza w caddy jest inne, z jednej strony mniej trzeszczących zatrzasków/wcisków tapicerki a więcej na solidne kołki/skręcane, jest obecna podsufitka na całym dachu. A z drugiej strony - w peugeocie tył był obudowany plastikami (co prawda - pękającymi albo rysującymi się, ale plastikami), a w caddy - przestrzeń ładunkowa otacza coś jak dykta-sklejka, jest to płaskie i w razie czego da się sfabrykować ze sklejki, ale jest też delikatniejsze niż francuskie plastiki. Sprawa gustu i sposobu użytkowania. - po 3 latach wszystkie peugeoty objawiały ślady rdzy w dziwnych miejscach, nie żeby rdzewiała cała buda - ale np spasowania drzwi były takie, że każde trzaśnięcie dobijało rogiem do karoserii, i w tym miejscu po 3 latach ślad rdzy się pojawiał. Tak samo wewnątrz profilów tylnej klapy albo gdzieś w okolicach zawieszenia czy pod tapicerką w kabinie. Jak liczysz na 2-3 lata używać i wywalić - to ok, ale jak dłużej - to bym nie brał, po kolejnej zimie będą już większe problemy.. - w PSA gumy w zawieszeniu były wymieniane co przegląd co 20k km, a i tak ciągle stukał stabilizator poprzeczny itp... -- | Bartłomiej Kuźniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|