Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.

Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.

Data: 2009-06-05 15:18:11
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Witam!
Na razie palcem po mapie, ale rysuję sobie posesyjny wypad na tydzień w
Beskid Niski z kierunkiem: Bieszczady.
Przyznaję bez bicia, że przez ponad dwadzieścia lat życia Bieszczady
widywałem najwyżej na zdjęciach, za to naczytałem się co nieco o nich. Mam
jednak pytanie praktyczne: jak w Beskidzie Małym i Bieszczadach wygląda
sprawa spania na dziko? Czy ostały się jakieś wiaty, w których można
przekimać nockę? Mam dostęp do dwóch map, jedna z XXI wieku, druga z lat
'70 wieku poprzedniego. Na tej starszej wiat jest znacznie, znacznie
więcej, na nowej trzeba się zdrowo natrudzić, żeby znaleźć przynajmniej
jedną. Czy to jest stan faktyczny, czy może mapy z Compassu nieco mijają
się z prawdą?

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-06-05 13:45:58
Autor: Ariel Ciechański (z pracy)
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):
i Bieszczadach wygląda
sprawa spania na dziko? Czy ostały się jakieś wiaty, w których można
przekimać nockę? Mam dostęp do dwóch map, jedna z XXI wieku, druga z lat
'70 wieku poprzedniego.
Primo w najciekawszej części Bieszczad jest Park Narodowy co już samo przez
się wyklucza spanie na dziko. Secundo w czasie majowego przejścia Dołżyca -
Jaworzec - Połonina Wetlińska - Połonina Caryńska -Tarnica-Halicz-Przeł.
Bukowska - Wołosate - Rawki/Krzemieniec - Wetlina nie przypominam sobie, żebym
zauważył wiaty - jeżeli są to miejsca za paroma ławkami, ale bez zadaszenia
(nb szkoda ;-( ). Jedyne co by się kwalifikowało do snu to werandy punktów
kasowych BdPN ;-).
Pozdr.
CAr.

--


Data: 2009-06-05 15:59:43
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Panie Ariel Ciechański (z pracy), prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:h0b7im$96r$1inews.gazeta.pl> przy ul....

Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):
i Bieszczadach wygląda
sprawa spania na dziko? Czy ostały się jakieś wiaty, w których można
przekimać nockę? Mam dostęp do dwóch map, jedna z XXI wieku, druga z lat
'70 wieku poprzedniego.
Primo w najciekawszej części Bieszczad jest Park Narodowy co już samo przez
się wyklucza spanie na dziko.

Wiadomo. Ale w Beskidzie Niskim też będę łaził, a tam PN nie jest wszędzie.

Secundo w czasie majowego przejścia Dołżyca -
Jaworzec - Połonina Wetlińska - Połonina Caryńska -Tarnica-Halicz-Przeł.
Bukowska - Wołosate - Rawki/Krzemieniec - Wetlina nie przypominam sobie, żebym
zauważył wiaty - jeżeli są to miejsca za paroma ławkami, ale bez zadaszenia
(nb szkoda ;-( ). Jedyne co by się kwalifikowało do snu to werandy punktów
kasowych BdPN ;-).

Ciekawe jakby na takich "spaczy" zareagowała obsługa. Próbował ktoś? ;-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-06-05 15:24:33
Autor: JKK
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:nvwju0goevve$.dlgpedaluje.ile.moze...
Beskid Niski z kierunkiem: Bieszczady.
jednak pytanie praktyczne: jak w Beskidzie Małym i Bieszczadach wygląda
sprawa spania na dziko?

Mimo,  że Niski, to nie Mały :-)
Podejrzewam, że nadal frekwencja na szlakach
jest "powalająca".

Pzdr

JKK

Data: 2009-06-05 15:39:58
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Panie JKK, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w <news:h0b6ah$ab3$1news.wp.pl>
przy ul....

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:nvwju0goevve$.dlgpedaluje.ile.moze...
Beskid Niski z kierunkiem: Bieszczady.
jednak pytanie praktyczne: jak w Beskidzie Małym i Bieszczadach wygląda
sprawa spania na dziko?

Mimo,  że Niski, to nie Mały :-)

Aaaaaa! Mój błąd! W Beskid Mały mam blisko i często tam bywam, stąd ten
błąd. Oczywiście, że Niski nie jest Mały, a Mały nie jest Niski (choć Mały
nie jest taki wysoki ;-) ).
Kajam się, kajam się, kajam się po tysiąckroć.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-06-05 16:19:31
Autor: grzech
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Dnia 090605 *Marek 'marcus075' Karweta* wrote:

...
sprawa spania na dziko? Czy ostały się jakieś wiaty, w których można
przekimać nockę? Mam dostęp do dwóch map, jedna z XXI wieku, druga z lat
'70 wieku poprzedniego. Na tej starszej wiat jest znacznie, znacznie
więcej, na nowej trzeba się zdrowo natrudzić, żeby znaleźć przynajmniej
jedną. Czy to jest stan faktyczny, czy może mapy z Compassu nieco mijają
się z prawdą?


Z mapami róznie bywa, najlepiej zapodaj planowaną trase - będzie łatwiej
wskazać jakieś suche miejsce. Jak nie tu to pytaj na forum BN.



--
grzech

Data: 2009-06-05 16:42:41
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Panie grzech, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:1uv2cpr8mabkm$.dlggrzech.groups> przy ul....

Dnia 090605 *Marek 'marcus075' Karweta* wrote:

...
sprawa spania na dziko? Czy ostały się jakieś wiaty, w których można
przekimać nockę? Mam dostęp do dwóch map, jedna z XXI wieku, druga z lat
'70 wieku poprzedniego. Na tej starszej wiat jest znacznie, znacznie
więcej, na nowej trzeba się zdrowo natrudzić, żeby znaleźć przynajmniej
jedną. Czy to jest stan faktyczny, czy może mapy z Compassu nieco mijają
się z prawdą?

Z mapami róznie bywa, najlepiej zapodaj planowaną trase - będzie łatwiej
wskazać jakieś suche miejsce.

Właśnie z tą trasą to będzie ciężko... Tym razem jedziemy na tydzień, albo
i tydzień z hakiem, więc planu nie będzie dokładnego. Jak nam się jakaś
nazwa spodoba to tam pójdziemy i tyle. Stanie na tym, że kupimy chyba
płachty na śpiwory i będziemy spać gdzie popadnie.
Myślimy wstępnie o, nazwijmy to roboczo, 'szlaku opuszczonych wsi'.
Przy okazji - czy ktoś wie w jakim stanie jest były zakład karny w Wisłoku
Wielkim? W sensie - czy idzie się tam wyspać pod jakimś dachem, czy obiekt
został doszczętnie rozebrany?

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-06-05 19:41:41
Autor: grzech
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Dnia 090605 *Marek 'marcus075' Karweta* wrote:

Z mapami róznie bywa, najlepiej zapodaj planowaną trase - będzie łatwiej
wskazać jakieś suche miejsce.

Właśnie z tą trasą to będzie ciężko... Tym razem jedziemy na tydzień, albo
i tydzień z hakiem, więc planu nie będzie dokładnego. Jak nam się jakaś
nazwa spodoba to tam pójdziemy i tyle. Stanie na tym, że kupimy chyba
płachty na śpiwory i będziemy spać gdzie popadnie.

Też tak bywa ;))
Sa takie chińskie plandeki (chyba 3x6m) ze wzmacjanymi otworami
można śmiało się na tym położyć i przykryć. koszt ok 6-8zł.


Myślimy wstępnie o, nazwijmy to roboczo, 'szlaku opuszczonych wsi'.

Szlak opuszczonych wsi niekoniecznie oznacza opuszczoną wieś ;)


Przy okazji - czy ktoś wie w jakim stanie jest były zakład karny w Wisłoku
Wielkim? W sensie - czy idzie się tam wyspać pod jakimś dachem, czy obiekt
został doszczętnie rozebrany?

To już niestety ten Beskid gdzie dawno nie byłem..




--
grzech
Przy okazji serdeczne pozdrowienia dla mieszkańców WW i okolic...

Data: 2009-06-05 19:54:56
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Panie grzech, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:1fy7aej7ynzgq$.dlggrzech.groups> przy ul....

Myślimy wstępnie o, nazwijmy to roboczo, 'szlaku opuszczonych wsi'.

Szlak opuszczonych wsi niekoniecznie oznacza opuszczoną wieś ;)

To znaczy? Wiki twierdzi, że niektóre wsie w okolicy Komańczy są opuszczone
(czyt.: mają 0 mieszkańców). Masz jakąś inną wiedzę?
Powiem szczerze, że liczę na znalezienie tam jakichś przyjemnych (czyt.:
pustych) terenów na nockę.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-06-06 08:20:36
Autor: Piotr Szechyński
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:12ed70cttzbj$.dlgpedaluje.ile.moze...

To znaczy? Wiki twierdzi, że niektóre wsie w okolicy Komańczy są opuszczone
(czyt.: mają 0 mieszkańców). Masz jakąś inną wiedzę?
Powiem szczerze, że liczę na znalezienie tam jakichś przyjemnych (czyt.:
pustych) terenów na nockę.

Opuszczone często oznacza puste - brak zabudowań, resztki podmurówek, piwnic, itp., nie mylić z wioską, która została opuszczona a zabudowa sobie stoi - takich nie ma.

Nie wiem co Wiki ma na mysli ale w okolicy Komańczy masz jedynie Jawornik - i tam możesz przekimać na terenie SBN, która obecnie nie funkcjonuje.
Inne najbliższe opuszczone to chociażby Kamionki, Sukowate, itp. - nic tam nie znajdziesz, podejrzewam zresztą że dalej pójdziesz i tak czerwonym szlakiem Prełuki, Dusztatyn, więc masz w pobliżu SBN Rabe.
Zapodaj jakis plan, którędy chcesz iść to zobaczymy jak to wygląda z wiatami.

Wiat na starszych mapach było więcej, bo czas też robi swoje i wielu z nich już nie ma. Chatek (a takie są, choć tez się wykruszają) nie nanosi się na mapy z wiadomych powodów.


--
Piotr Szechyński
www.twojebieszczady.pl
www.bieszczadzkieforum.pl
www.komancza.info
GG: 5937553

Data: 2009-06-06 10:57:22
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Panie Piotr Szechyński, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:h0d1r5$4s7$1inews.gazeta.pl> przy ul....

Zapodaj jakis plan, którędy chcesz iść to zobaczymy jak to wygląda z wiatami.

Planu na razie nie ma. Jak będzie to napiszę i zapytam, choć może być i
tak, że wypad będzie w pełni spontaniczny i bez planu nawet w zarysie. ;-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-06-06 09:55:12
Autor: grzech
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Dnia 090605 *Marek 'marcus075' Karweta* wrote:

Myślimy wstępnie o, nazwijmy to roboczo, 'szlaku opuszczonych wsi'.
Szlak opuszczonych wsi niekoniecznie oznacza opuszczoną wieś ;)

To znaczy? Wiki twierdzi, że niektóre wsie w okolicy Komańczy są opuszczone
(czyt.: mają 0 mieszkańców). Masz jakąś inną wiedzę?
Powiem szczerze, że liczę na znalezienie tam jakichś przyjemnych (czyt.:
pustych) terenów na nockę.

W sumie Piotr Ci już odpowiedział. Ja tam znam troche okolic BN i nie wiem
jak jest koło Komańczy. Opuszczone wsie to tylko nazwy na mapie, jak wiesz
gdzie szukać to znajdziesz jakieś pozostałości fundamentów, studnie itp
ale nic z tych rzeczy nie nadaje się na nocleg. Dlatego też pytałem o trase, bo czasami zdarza się że gdzieś w pobliżu
może sie znaleźć jakaś wiata ze szczelnym dachem i suchą czystą podłogą.


--
grzech

Data: 2009-06-06 12:46:34
Autor: wobo1704
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Bieszczady i BN 'kochają' tych, którzy czują się niezależni są od kwater, schronisk i wiat. Po co Ci uzależniać się w czasie marszu od zegarka?
Kiedyś zaznaczałem na mapie wszystkie miejsca nadające się do spania.
Zaprzestałem tego, gdy wypracowałem własny patent na spanie w krzakach.
Jeżeli to Cię interesuje, to pisz na pocztę.

Ps. Minęły już czasy, gdy z wiat korzystali prawdziwi turyści. Jeżeli wiata jest ogólnie znana to prawie na pewno jest zaśmiecona, ob.srana i budzi odruchy wymiotne.



 --


Data: 2009-06-07 01:18:31
Autor: Marcin Kawka
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
On 6 Cze, 14:46, "wobo1704" <wobo1704.SKA...@gazeta.pl> wrote:
Ps. Minęły już czasy, gdy z wiat korzystali prawdziwi turyści. Jeżeli wiata
jest ogólnie znana to prawie na pewno jest zaśmiecona, ob.srana i budzi
odruchy wymiotne.

Bez przesady, nie jest tak źle.

Data: 2009-06-07 10:53:15
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Panie Marcin Kawka, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:3a6724d1-d2ab-4484-8ebd-d7aba50113c6r37g2000yqd.googlegroups.com>
przy ul....

On 6 Cze, 14:46, "wobo1704" <wobo1704.SKA...@gazeta.pl> wrote:
Ps. Minęły już czasy, gdy z wiat korzystali prawdziwi turyści. Jeżeli wiata
jest ogólnie znana to prawie na pewno jest zaśmiecona, ob.srana i budzi
odruchy wymiotne.

Bez przesady, nie jest tak źle.

wobo1704 niestety dość dokładnie opisał wiatę stojącą na Leskowcu. I
dlatego właśnie pytałem o inne wiaty.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-06-07 14:26:39
Autor: Zbynek Ltd.
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Witam

Marcin Kawka napisał(a) :
On 6 Cze, 14:46, "wobo1704" <wobo1704.SKA...@gazeta.pl> wrote:
Ps. Minęły już czasy, gdy z wiat korzystali prawdziwi turyści. Jeżeli wiata
jest ogólnie znana to prawie na pewno jest zaśmiecona, ob.srana i budzi
odruchy wymiotne.

Bez przesady, nie jest tak źle.

Jest. Często. Byłem w Łopience w drugiej połowie kwietnia. W "małej" kuchni jakaś swołocz zostawiła swoje ekskrementy. I nie próbuj zwalać na zwierzęta, bo one nie używają papieru toaletowego.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE

Data: 2009-06-07 14:10:53
Autor: Marcin Kawka
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
On 7 Cze, 14:26, "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamsto...@poczta.onet.pl>
wrote:
> Bez przesady, nie jest tak źle.

Jest. Często. Byłem w Łopience w drugiej połowie kwietnia. W
"małej" kuchni jakaś swołocz zostawiła swoje ekskrementy. I nie
próbuj zwalać na zwierzęta, bo one nie używają papieru toaletowego.

No dobra, może dlatego że to do tego dość uczęszczane miejsce więc
statystycznie i swołoczy tam więcej. Ja natomiast nocowałem kilka
krotnie na wiatach na niebieskim-granicznym (Jasiel, przeł.pod
Czerteżem) i może dzięki temu że mniej uczęszczany, stan ich czystości
oceniłbym jako dostateczny, pomijając głupi zwyczaj
"podpisów".

Data: 2009-06-08 09:26:50
Autor: Wojtek Stec
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Dnia 07-06-2009 o 10:18:31 Marcin Kawka <kawka.marcin@gmail.com>  napisał(a):

On 6 Cze, 14:46, "wobo1704" <wobo1704.SKA...@gazeta.pl> wrote:
Ps. Minęły już czasy, gdy z wiat korzystali prawdziwi turyści. Jeżeli  wiata
jest ogólnie znana to prawie na pewno jest zaśmiecona, ob.srana i budzi
odruchy wymiotne.

Bez przesady, nie jest tak źle.

Tak ;)
OK jest tylko w tych miejscach, o których nie pisze sie w internecie....

--
H.M.

Data: 2009-06-06 15:46:38
Autor: krzychu
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Opuszczone wsie to tylko nazwy na mapie, jak wiesz
gdzie szukać to znajdziesz jakieś pozostałości fundamentów, studnie itp
ale nic z tych rzeczy nie nadaje się na nocleg.

Prawda. O tej porze roku to nawet tych pozostałości fundamentów i studni ciężko znaleźć. Najlepiej to wczesną wiosną.


--


Data: 2009-06-08 09:24:45
Autor: Wojtek Stec
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Dnia 05-06-2009 o 19:54:56 Marek 'marcus075' Karweta  <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):

To znaczy? Wiki twierdzi, że niektóre wsie w okolicy Komańczy są  opuszczone
(czyt.: mają 0 mieszkańców). Masz jakąś inną wiedzę?
Powiem szczerze, że liczę na znalezienie tam jakichś przyjemnych (czyt.:
pustych) terenów na nockę.

Wiki se może twierdzić - gwoli prawdy historycznej, opuszczenie zakłada  pewną dobrowolność i wydaje mi sie słowem w temacie co najmniej nie na  miejscu.

A co do spania - nie ma problemu, i nie ma sensu planować - jest tyle  miejsc do spania, że jak nie tu, to 200m dalej, bez problemu coś  znajdziesz. Jak zobaczysz, że zachodzi słonce, albo sie zmęczysz, to  poprostu rozejrzyj sie dookoła - gwarantuje, że w obrębie kilkuset metrów  będzie fajne miejsce na biwak. Tym bardziej, ze masz zamiar chodzić  dolinami.

--
H.M.

Data: 2009-06-08 08:43:07
Autor: wobo1704
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Wojtek Stec <hmwojtek@gazeta.pl> napisał(a): ...
A co do spania - nie ma problemu, i nie ma sensu planować - jest tyle  miejsc do spania, że jak nie tu, to 200m dalej, bez problemu coś  znajdziesz. Jak zobaczysz, że zachodzi słonce, albo sie zmęczysz, to  poprostu rozejrzyj sie dookoła - gwarantuje, że w obrębie kilkuset metrów  będzie fajne miejsce na biwak. Tym bardziej, ze masz zamiar chodzić  dolinami.

Pozwól, że uzupełnię - byle daleko od ścieżek i szlaków.

--


Data: 2009-06-08 14:26:28
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Panie Wojtek Stec, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:op.uu62vjl2o8icmywojciech-e8dec0> przy ul....

Tym bardziej, ze masz zamiar chodzić  dolinami.

Dzięki za porady. Co do chodzenia dolinami to tak naprawdę jeszcze sam nie
wiem jak to będzie. Skoro mówicie, że w tych "opuszczonych" wioskach nie ma
nic, to raczej nie będziemy do nich złazić.
Dzięki jeszcze raz.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-06-08 15:15:07
Autor: JKK
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:gg6zcugr8tfx$.dlgpedaluje.ile.moze...
wiem jak to będzie. Skoro mówicie, że w tych "opuszczonych" wioskach nie ma
nic, to raczej nie będziemy do nich złazić.

Raczej słowo "zniszczone",
lub "zlikwidowane" bardziej by tu pasowało.

Pzdr

JKK

Data: 2009-06-08 15:19:58
Autor: Zbynek Ltd.
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
JKK napisał(a) :
Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:gg6zcugr8tfx$.dlgpedaluje.ile.moze...
wiem jak to będzie. Skoro mówicie, że w tych "opuszczonych" wioskach nie ma
nic, to raczej nie będziemy do nich złazić.

Raczej słowo "zniszczone",
lub "zlikwidowane" bardziej by tu pasowało.

Ejże. A nie wysiedlone?
Zniszczone - przez wodę? Piorun?
Zlikwidowane - z powodu przeniesienia w inne miejsce? Sprzedaży?

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE

Data: 2009-06-09 00:54:16
Autor: JKK
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.

Użytkownik "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h0j364$r7u$1inews.gazeta.pl...
Raczej słowo "zniszczone",
lub "zlikwidowane" bardziej by tu pasowało.

Ejże. A nie wysiedlone?
Zniszczone - przez wodę? Piorun?
Zlikwidowane - z powodu przeniesienia w inne miejsce? Sprzedaży?

Oczywiście, że najpierw wysiedlone,
ale podobnie jak "opuszczone" sugeruje,że coś pozostało.
Po wysiedleniu stan jak napisałem wyżej.
Możesz jeszcze dodać "rozgrabione", "spalone" etc.

Pzdr

JKK

Data: 2009-06-08 15:35:42
Autor: Wojtek Stec
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Dnia 08-06-2009 o 14:26:28 Marek 'marcus075' Karweta  <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):

Skoro mówicie, że w tych "opuszczonych" wioskach nie ma
nic, to raczej nie będziemy do nich złazić.
Dzięki jeszcze raz.

No nie... bez jaj ;) cały urok Beskidu tkwi w dolinach.
może jednak zamiast wikipedii:
www.beskid-niski.pl

--
H.M.

Data: 2009-06-08 16:10:51
Autor: wobo1704
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a): ...
Skoro mówicie, że w tych "opuszczonych" wioskach nie ma
nic, to raczej nie będziemy do nich złazić.
...
Bardzo dawno temu także biegałem po BN i Bieszczadach nie zwracając uwagi na to co zostało. Co najwyżej interesowałem się starymi sadami. ;-)
Gdy odkryłem cmentarze (z I i II w.św), kirkuty, resztki domów, zawalone drewniane studnie te góry stały się naprawdę inne.
 Bez historii wschodnia część BN i Bieszczady nie są do ko

--


Data: 2009-06-08 16:18:20
Autor: wobo1704
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Bez historii wschodnia część BN i Bieszczady są jakieś niepełne.


--


Data: 2009-06-10 00:49:51
Autor: Waldek Węgrzyn
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.

Dzięki za porady. Co do chodzenia dolinami to tak naprawdę jeszcze sam nie
wiem jak to będzie. Skoro mówicie, że w tych "opuszczonych" wioskach nie ma
nic, to raczej nie będziemy do nich złazić.

To zależy gdzie i czego się spodziewasz. Jako miejsce na nocleg to
faktycznie nie ma to sensu, najwyżej miejsce na rozbicie namiotu. Ale
jeśli interesują Cię same ślady po wysiedlonych wioskach to na
przykład Krywe i Tworylne są miejscami o niesamowitym klimacie. Po
chałupach są ledwo widoczne ślady, ale są na przykład nieźle zachowane
ruiny cerkwi (tzn. stoją wszystkie cztery ściany). W pobliżu jest też
gospodarstwo agroturystyczne "u Tośki" - nie jest źle cenowo (jakieś
15zł za nocleg w domku opodal), chociaż przy całym szacunku dla Pani
Gospodarz, ale na przyszłość nie chciałbym dzielić piętra z gniazdem
szerszeni... Może w tym roku już ich nie ma :P

Pozdrawiam

--
Waldek Węgrzyn
[nie pisz na ten mail]

Data: 2009-06-06 15:51:31
Autor: progo
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.

Właśnie z tą trasą to będzie ciężko... Tym razem jedziemy na tydzień, albo
i tydzień z hakiem, więc planu nie będzie dokładnego. Jak nam się jakaś
nazwa spodoba to tam pójdziemy i tyle. Stanie na tym, że kupimy chyba
płachty na śpiwory i będziemy spać gdzie popadnie.

Płachta biwakowa kosztuje powyżej 100 zł a za tą cenę kupisz namiot T2 w decathlonie i przynajmniej na głowe Ci nie naleje, w przypadku deszczu. Namiot sprawdzony, mam już 3 lata.

--


Data: 2009-06-06 20:48:22
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
Panie progo@vp.pl, prezesie pl.rec.gory z siedzibą w
<news:6069.0000064f.4a2a7463newsgate.onet.pl> przy ul....

Płachta biwakowa kosztuje powyżej 100 zł

A gdzie tam.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-06-07 10:00:07
Autor: mmizgala
Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.
On 5 Cze, 16:42, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote:

Przy okazji - czy ktoś wie w jakim stanie jest były zakład karny w Wisłoku
Wielkim? W sensie - czy idzie się tam wyspać pod jakimś dachem, czy obiekt
został doszczętnie rozebrany?

W 2007 stał jeszcze, choć chyba ogrodzony. Natomiast niedaleko
stamtąd, w Polanach Surowicznych, jest chatka elektryków, noclegi
odpłatne ewentualnym przyniesieniem wody z żurawia bądź porąbaniem
drewna.

Beskid Niski i Bieszczady - spanie na dziko.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona