Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska

Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska

Data: 2010-04-09 20:25:12
Autor: MCMX
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
Heja,

Taka sytuacja, juz drugi raz zreszta, w lodzkim Carrefourze. Platnosc
karta, najpierw wynalazkiem typu Bonus, na ktory pracodawca przelewa kase
na zarlo. Wyczulona kasjerka jak tylko zobaczyla ta karte zazadala dowodu
osobistego i wyciagnela jakis zeszycik, w ktorym chciala spisac dane. Na
moj sprzeciw powiedziala, ze nie zaakceptuje tej platnosci w takim razie.
Nauczony poprzednim doswiadczeniem wyciagnalem Vise Eurobanku,
niespersonalizowana. Juz miala przyjac karte, gdy zauwazyla brak nazwiska i
tez zazadala dowodu. A w zeszlym tygodniu sie udalo :) Majac w zanadrzu
jeszcze tylko jedna karte, juz z nazwiskiem, zaczalem drazyc o co im
chodzi. Okazalo sie ze kasjerka ma zamiar najpierw sprawdzic zgodnosc
nazwiska w podpisie z nazwiskiem w dowodzie (ciekawe co by zrobila, gdybym
podpisal sie parafka, a nie nazwiskiem), a gdy to sie zgadza to na wszelki
wypadek w kajecie zapisuje nr transakcji, nawisko, adres i pesel placacego
plus to co sie tam jej jeszcze spodoba.

Generalnie byli niezle przygotowani, babka miala w zanadrzu wydruk ustawy o
elektronicznych instrumentach platniczych i rzucila mi, ze jak mi sie nie
podoba, to moge isc do sejmu, bo "to ustawa jest!".

Poleglem, zaplacilem karta z nazwiskiem, bez problemow. Ciekawi mnie jednak
co na to GIODO, takie zapisywanie danych w zeszyciku kasjerki. Jakies
pomysly co poczac w takiej sytuacji? Ustawa mowi ze akceptant ma prawo
zazadac dowodu w sytuacji watpliwosci, czy jednak watpliwosci powoduje sam
fakt platnosci karta niespersonalizowana?

Dzieki i pozdro,
M

Data: 2010-04-10 04:02:57
Autor: AG
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
On 9 Kwi, 20:25, MCMX <spam_...@spam.pl> wrote:
Heja,

Taka sytuacja, juz drugi raz zreszta, w lodzkim Carrefourze. Platnosc
karta, najpierw wynalazkiem typu Bonus, na ktory pracodawca przelewa kase
na zarlo. Wyczulona kasjerka jak tylko zobaczyla ta karte zazadala dowodu
osobistego i wyciagnela jakis zeszycik, w ktorym chciala spisac dane. Na
moj sprzeciw powiedziala, ze nie zaakceptuje tej platnosci w takim razie.
Nauczony poprzednim doswiadczeniem wyciagnalem Vise Eurobanku,
niespersonalizowana. Juz miala przyjac karte, gdy zauwazyla brak nazwiska i
tez zazadala dowodu. A w zeszlym tygodniu sie udalo :) Majac w zanadrzu
jeszcze tylko jedna karte, juz z nazwiskiem, zaczalem drazyc o co im
chodzi. Okazalo sie ze kasjerka ma zamiar najpierw sprawdzic zgodnosc
nazwiska w podpisie z nazwiskiem w dowodzie (ciekawe co by zrobila, gdybym
podpisal sie parafka, a nie nazwiskiem), a gdy to sie zgadza to na wszelki
wypadek w kajecie zapisuje nr transakcji, nawisko, adres i pesel placacego
plus to co sie tam jej jeszcze spodoba.

Generalnie byli niezle przygotowani, babka miala w zanadrzu wydruk ustawy o
elektronicznych instrumentach platniczych i rzucila mi, ze jak mi sie nie
podoba, to moge isc do sejmu, bo "to ustawa jest!".

Poleglem, zaplacilem karta z nazwiskiem, bez problemow. Ciekawi mnie jednak
co na to GIODO, takie zapisywanie danych w zeszyciku kasjerki. Jakies
pomysly co poczac w takiej sytuacji? Ustawa mowi ze akceptant ma prawo
zazadac dowodu w sytuacji watpliwosci, czy jednak watpliwosci powoduje sam
fakt platnosci karta niespersonalizowana?

Dzieki i pozdro,
M

Ja nigdy nie mialem takiej sytuacji, jednak zawsze wpisywalem PIN. W
Carrefourze ogolnie sa archaiczne zasady. Przewaznie terminale u nich
nie przyjmuja PIN (gdzie moja karta wymusza pin jednak tam sie nigdy
nie udaje) i pozostaje tylko podpis.I jezeli jest to podpis,
sprzedawca bierze pelna opowiedzialnosc za przeprowadzona transakcje
(w przypadku oszustwa oni oddaja pieniadze) wiec pewnie dlatego takie
'rygorystyczne' podejscie. Takze proponuje korzystac z innej sieci.
Pozdr.

Data: 2010-04-10 18:56:34
Autor: Krzysztof Halasa
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
AG <arturro.grabowski@gmail.com> writes:

I jezeli jest to podpis,
sprzedawca bierze pelna opowiedzialnosc za przeprowadzona transakcje
(w przypadku oszustwa oni oddaja pieniadze)

Tylko w przypadku transakcji karta z procesorem.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-10 13:52:06
Autor: XYZ
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
On 09.04.2010 20:25, MCMX wrote:
Heja,

Taka sytuacja, juz drugi raz zreszta, w lodzkim Carrefourze. Platnosc
karta, najpierw wynalazkiem typu Bonus, na ktory pracodawca przelewa kase
na zarlo. Wyczulona kasjerka jak tylko zobaczyla ta karte zazadala dowodu
osobistego i wyciagnela jakis zeszycik, w ktorym chciala spisac dane. Na
moj sprzeciw powiedziala, ze nie zaakceptuje tej platnosci w takim razie.
Nauczony poprzednim doswiadczeniem wyciagnalem Vise Eurobanku,
niespersonalizowana. Juz miala przyjac karte, gdy zauwazyla brak nazwiska i
tez zazadala dowodu. A w zeszlym tygodniu sie udalo :) Majac w zanadrzu
jeszcze tylko jedna karte, juz z nazwiskiem, zaczalem drazyc o co im
chodzi. Okazalo sie ze kasjerka ma zamiar najpierw sprawdzic zgodnosc
nazwiska w podpisie z nazwiskiem w dowodzie (ciekawe co by zrobila, gdybym
podpisal sie parafka, a nie nazwiskiem), a gdy to sie zgadza to na wszelki
wypadek w kajecie zapisuje nr transakcji, nawisko, adres i pesel placacego
plus to co sie tam jej jeszcze spodoba.

Generalnie byli niezle przygotowani, babka miala w zanadrzu wydruk ustawy o
elektronicznych instrumentach platniczych i rzucila mi, ze jak mi sie nie
podoba, to moge isc do sejmu, bo "to ustawa jest!".

Poleglem, zaplacilem karta z nazwiskiem, bez problemow. Ciekawi mnie jednak
co na to GIODO, takie zapisywanie danych w zeszyciku kasjerki. Jakies
pomysly co poczac w takiej sytuacji? Ustawa mowi ze akceptant ma prawo
zazadac dowodu w sytuacji watpliwosci, czy jednak watpliwosci powoduje sam
fakt platnosci karta niespersonalizowana?

Rozumiem, że pokazała Ci art. 9 ust. 4 i art. 10 ust 1 Ustawy http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/systemplatniczy/regulacje/dzu12092002.html ?

Ustawa nie stwierdza, że na karcie ma być jakiś nadruk identyfikujący użytkownika, podpis, etc. -- wystarczy podpis (art. 9).

Przepisy nie stwierdzają co oznacza "uzasadniona wątpliwość co do tożsamości". Jest to subiektywne -- może uważała, że podpisy się różnią -- miała takie prawo.

W Ustawie jest mowa o OKAZANIU dowodu tożsamości. Moim zdaniem nie zezwala to na spisanie z niego danych (ustawa o przetwarzaniu danych), chyba że wyrazisz na to zgodę. Jeżeli kasjerka miała jakieś wątpliwości co do Twojej tożsamości powinna po prostu odmówić przyjęcia zapłaty. Myślę, że to miała być forma "pójścia na rękę" -- chcesz zapłacić kartą, a ona nie jest pewna co do tego czy to nie jest przekręt, więc spisuje Twoje dane.

Moim jest to zgodne z prawem, ale bardzo skrupulatne egzekwowanie prawa. Jeżeli podpisałbyś się parafką nie byłoby żadnej możliwości weryfikacji, że karta należy do Ciebie, więc teoretycznie wszędzie mogliby odmówić jej akceptacji.

Data: 2010-04-10 13:54:26
Autor: XYZ
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
On 10.04.2010 13:52, XYZ wrote:
Ustawa nie stwierdza, że na karcie ma być jakiś nadruk identyfikujący
użytkownika, podpis, etc. -- wystarczy podpis (art. 9).

Miało być "nadruk identyfikujący użytkownika, ZDJĘCIE, ...".

Data: 2010-04-10 21:31:25
Autor: MCMX
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
Dnia Sat, 10 Apr 2010 13:52:06 +0200, XYZ napisa³(a):

Rozumiem, ¿e pokaza³a Ci art. 9 ust. 4 i art. 10 ust 1 Ustawy http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/systemplatniczy/regulacje/dzu12092002.html ?

Dokladnie tak, z zaznaczonym zakreslaczem fragmentem ze akceptant ma prawo
zadac dowodu. Tylko co innego zadac okazania dowodu, a co innego spisywac z
niego nie wiadomo co do tajemniczego zeszytu.

Przepisy nie stwierdzaj± co oznacza "uzasadniona w±tpliwo¶æ co do to¿samo¶ci". Jest to subiektywne -- mo¿e uwa¿a³a, ¿e podpisy siê ró¿ni± -- mia³a takie prawo.

Nie, nie, ja jeszcze nie zdazylem sie podpisac, od razu jak zobaczyla w
moim reku Bonusa, zazadala dowodu i zaczela szukac kajetu pod lada.

W Ustawie jest mowa o OKAZANIU dowodu to¿samo¶ci. Moim zdaniem nie zezwala to na spisanie z niego danych (ustawa o przetwarzaniu danych), chyba ¿e wyrazisz na to zgodê.

I tu jest wlasnie pies pogrzebany - okazanie dowodu, a nie spisywanie
danych (i ty samym ich przechowywanie).

Je¿eli podpisa³by¶ siê parafk± nie by³oby ¿adnej mo¿liwo¶ci weryfikacji, ¿e karta nale¿y do Ciebie, wiêc teoretycznie wszêdzie mogliby odmówiæ jej akceptacji.

Wydawca karty i jej uzytkownik chyba sie na to zgadzaja, nie? Jesli
chcialbym byc bardziej bezpieczny to zamowil bym w Eurobanku karte
spersonalizowana. Bonus to inna historia, bo to karta cos a'la podarunkowa,
firma wplaca mi tam co miesiac stowke na zarcie, wiec wielkiego ryzyka nie
ma jakby co.

Kiedys znajomy z pracy mial problem, tez w Carrefour zreszta, rowniez z
karta Bonus bez nazwiska. Kasjerka zazadala dowodu po podpisaniu sie na
slipie, okazal, a ona nie zautoryzowala transakcji bo roznil sie podpis na
slipie, z podpisem... na dowodzie. Wg babki podpis na karcie = podpis w
dowodzie = podpis na slipie. Cale szczescie interwencja w biurze obslugi
pomogla.

Dojdzie do tego jeszcze, ze poslugujac sie karta ze zdjeciem, trzeba bedzie
sie ubrac na zakupy identycznie jak na fotce :)

A ja z przekory w poniedzialek znow na zakupy do Carrefoura, tylko zmazalem
juz z karty podpis nazwiskiem i podpisalem sie parafka. Zobaczymy co
bedzie, dowod moge okazac :)

Data: 2010-04-11 01:09:53
Autor: kietlak
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
> Rozumiem, ¿e pokaza³a Ci art. 9 ust. 4 i art. 10 ust 1 Ustawy
>
http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/systemplatniczy/regulacje/dzu12092002.html ?

Dokladnie tak, z zaznaczonym zakreslaczem fragmentem ze akceptant ma prawo
zadac dowodu. Tylko co innego zadac okazania dowodu, a co innego spisywac
z
niego nie wiadomo co do tajemniczego zeszytu.

Pani ma s³ab± pamiêæ (nie jest w stanie zapamiêtaæ numerów pesel i innych
ci±gów znaków ze wszystkich dokumentów na których opiera swoje decyzje z
ostatnich miesiêcy), a jak siê potem wyt³umaczy pracodwcy??
Jako kasjerki, zapewne nie staæ jej na pokrywanie strat które nie s± z jej
winy, ale ona nie pamiêta na czym opar³a swoj± decyzjê o akceptacji
p³atno¶ci - a musi siê wywi±zywaæ z regulaminu pracodawcy.



> W Ustawie jest mowa o OKAZANIU dowodu to¿samo¶ci. Moim zdaniem nie
> zezwala to na spisanie z niego danych (ustawa o przetwarzaniu danych),
> chyba ¿e wyrazisz na to zgodê.

I tu jest wlasnie pies pogrzebany - okazanie dowodu, a nie spisywanie
danych (i ty samym ich przechowywanie).

Spisanie, to nie przetwarzanie. Pani zapisa³a ¿eby wspomóc swoj± pamiêæ - do
tego zawsze ma prawo je¿eli robi ten zapis na w³asny u¿ytek.
To jest tak samo jak z nagrywaniem rozmów telefonicznych: rozmowê której
jeste¶ uczestnikem zawsze masz prawo nagraæ - poniewa¿ jej tre¶æ i tak by³a
w³a¶nie dla Ciebie przeznaczona, a nagrywasz ¿eby wspomóc pamiêæ.

Data: 2010-04-12 00:32:24
Autor: witrak()
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
On 2010-04-11 01:09, kietlak wrote:

W Ustawie jest mowa o OKAZANIU dowodu to¿samo¶ci. Moim zdaniem nie
zezwala to na spisanie z niego danych (ustawa o przetwarzaniu danych),
chyba ¿e wyrazisz na to zgodê.
I tu jest wlasnie pies pogrzebany - okazanie dowodu, a nie spisywanie
danych (i ty samym ich przechowywanie).

Spisanie, to nie przetwarzanie. Pani zapisa³a ¿eby wspomóc swoj± pamiêæ - do
tego zawsze ma prawo je¿eli robi ten zapis na w³asny u¿ytek.
To jest tak samo jak z nagrywaniem rozmów telefonicznych: rozmowê której
jeste¶ uczestnikem zawsze masz prawo nagraæ - poniewa¿ jej tre¶æ i tak by³a
w³a¶nie dla Ciebie przeznaczona, a nagrywasz ¿eby wspomóc pamiêæ.

Raczej nie masz racji. Samo magazynowanie danych powoduje powstanie bazy danych (forma nie ma znaczenia) a jeśli mają tam być dane osobowe to podpada ona pod ustawę i pracodawca musi bazę zgłosić i zapewnić warunki ochrony zawartości tej bazy - bez tego GIODO nie zaakceptuje i może niezłą karę nałożyć.

witrak()

Data: 2010-04-12 02:30:29
Autor: XYZ
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
On 12.04.2010 00:32, witrak() wrote:
On 2010-04-11 01:09, kietlak wrote:

W Ustawie jest mowa o OKAZANIU dowodu to¿samo¶ci. Moim zdaniem nie
zezwala to na spisanie z niego danych (ustawa o przetwarzaniu danych),
chyba ¿e wyrazisz na to zgodê.
I tu jest wlasnie pies pogrzebany - okazanie dowodu, a nie spisywanie
danych (i ty samym ich przechowywanie).

Spisanie, to nie przetwarzanie. Pani zapisa³a ¿eby wspomóc swoj±
pamiêæ - do
tego zawsze ma prawo je¿eli robi ten zapis na w³asny u¿ytek.
To jest tak samo jak z nagrywaniem rozmów telefonicznych: rozmowê której
jeste¶ uczestnikem zawsze masz prawo nagraæ - poniewa¿ jej tre¶æ i tak
by³a
w³a¶nie dla Ciebie przeznaczona, a nagrywasz ¿eby wspomóc pamiêæ.

Raczej nie masz racji. Samo magazynowanie danych powoduje powstanie bazy
danych (forma nie ma znaczenia) a jeśli mają tam być dane osobowe to
podpada ona pod ustawę i pracodawca musi bazę zgłosić i zapewnić warunki
ochrony zawartości tej bazy - bez tego GIODO nie zaakceptuje i może
niezłą karę nałożyć.

Ale może to była prywatna inicjatywa kasjerki, bo np. kiedyś przyjęła płatność skradzioną kartą i sklep kazał jej zwrócić? Mogą nałożyć karę na prywatną osobę?
Poza tym nie doprowadzajmy wszystkiego do absurdu. Co z wpisywaniem danych do książki telefonicznej w komórce -- i do tego firmowej? Wszystkie komórki w firmie zgłoszone do GIODO? Nie? To będą udane żniwa! :)

Data: 2010-04-12 05:40:11
Autor: reik
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
XYZ pisze:
Poza tym nie doprowadzajmy wszystkiego do absurdu. Co z wpisywaniem danych do książki telefonicznej w komórce -- i do tego firmowej? Wszystkie komórki w firmie zgłoszone do GIODO? Nie? To będą udane żniwa! :)

No ale w komórce to raczej nie trzymasz PESEL'i i adresów zamieszkania swoich rozmówców, więc mówimy o trochę innym zakresie danych.

R.

Data: 2010-04-12 05:46:24
Autor: kashmiri
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
XYZ <junk@mail.bin> dared to write:
On 12.04.2010 00:32, witrak() wrote:
On 2010-04-11 01:09, kietlak wrote:

W Ustawie jest mowa o OKAZANIU dowodu to¿samo¶ci. Moim zdaniem nie
zezwala to na spisanie z niego danych (ustawa o przetwarzaniu danych),
chyba ¿e wyrazisz na to zgodê.
I tu jest wlasnie pies pogrzebany - okazanie dowodu, a nie spisywanie
danych (i ty samym ich przechowywanie).

Spisanie, to nie przetwarzanie. Pani zapisa³a ¿eby wspomóc swoj±
pamiêæ - do
tego zawsze ma prawo je¿eli robi ten zapis na w³asny u¿ytek.
To jest tak samo jak z nagrywaniem rozmów telefonicznych: rozmowê której
jeste¶ uczestnikem zawsze masz prawo nagraæ - poniewa¿ jej tre¶æ i tak
by³a
w³a¶nie dla Ciebie przeznaczona, a nagrywasz ¿eby wspomóc pamiêæ.

Raczej nie masz racji. Samo magazynowanie danych powoduje powstanie bazy
danych (forma nie ma znaczenia) a jeśli mają tam być dane osobowe to
podpada ona pod ustawę i pracodawca musi bazę zgłosić i zapewnić warunki
ochrony zawartości tej bazy - bez tego GIODO nie zaakceptuje i może
niezłą karę nałożyć.

Ale może to była prywatna inicjatywa kasjerki, bo np. kiedyś przyjęła płatność skradzioną kartą i sklep kazał jej zwrócić? Mogą nałożyć karę na prywatną osobę?
Poza tym nie doprowadzajmy wszystkiego do absurdu. Co z wpisywaniem danych do książki telefonicznej w komórce -- i do tego firmowej? Wszystkie komórki w firmie zgłoszone do GIODO? Nie? To będą udane żniwa!
:)


Pani na kasie nie była prywatną znajomą MCMX, tylko działała w imieniu firmy handlowej. Tak, zeszyt z danymi klientów to jest baza danych i tak, to podpada pod ustawę. Czy jeśli obok setek nazwisk i adresów pani zapisuje w tym zeszycie dane ich kart kredytowych to nadal uważasz, że to nie jest baza danych i nie wymaga ochrony? W wypadku fraudu na podstawie tej bazy kogo poziwesz, prywatnie kasjerkę czy sieć handlową?

k.

Data: 2010-04-12 15:33:05
Autor: Krzysztof Halasa
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
"kashmiri" <nie.ma@nigdzie.com> writes:

Pani na kasie nie była prywatną znajomą MCMX, tylko działała w imieniu
firmy handlowej. Tak, zeszyt z danymi klientów to jest baza danych i
tak, to podpada pod ustawę. Czy jeśli obok setek nazwisk i adresów
pani zapisuje w tym zeszycie dane ich kart kredytowych to nadal
uważasz, że to nie jest baza danych i nie wymaga ochrony? W wypadku
fraudu na podstawie tej bazy kogo poziwesz, prywatnie kasjerkÄ™ czy
sieć handlową?

Dodatkowo taka baza danych nie jest potrzebna do przeprowadzenia
transakcji, wiec dane nie moga byc zbierane bez wyraznej zgody
zainteresowanej osoby, i dodatkowo od tej zgody nie moze byc przeciez
uzaleznione dokonanie transakcji. Cos pominalem?
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-12 08:12:53
Autor: Kamil Joñca
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
XYZ <junk@mail.bin> writes:

[...]

Ale mo¿e to by³a prywatna inicjatywa kasjerki, bo np. kiedy¶ przyjê³a
p³atno¶æ skradzion± kart± i sklep kaza³ jej zwróciæ? Mog± na³o¿yæ karê
na prywatn± osobê?

Je¶li to _prywatna_baza_ to nie (nie chce mi siê teraz szukaæ przepisu).
Poza tym nie doprowadzajmy wszystkiego do absurdu. Co z wpisywaniem
danych do ksi±¿ki telefonicznej w komórce -- i do tego firmowej?
Wszystkie komórki w firmie zg³oszone do GIODO? Nie? To bêd± udane
¿niwa! :)
Te¿ siê kiedy¶ nad tym zastanawia³em i wychodzi³o mi, ¿e tak (i to nie
jest ¶mieszne). Zw³aszcza te w nowszych telefonach które mog± trzymaæ
adres. KJ


--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
FORTRAN is not a flower but a weed -- it is hardy, occasionally blooms,
and grows in every computer.
                -- A.J. Perlis

Data: 2010-04-14 10:06:43
Autor: witrak()
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
On 2010-04-12 08:12, Kamil Joñca wrote:
XYZ <junk@mail.bin> writes:

[...]

Ale mo¿e to by³a prywatna inicjatywa kasjerki, bo np. kiedy¶ przyjê³a
p³atno¶æ skradzion± kart± i sklep kaza³ jej zwróciæ? Mog± na³o¿yæ karê
na prywatn± osobê?

Je¶li to _prywatna_baza_ to nie (nie chce mi siê teraz szukaæ przepisu).
Poza tym nie doprowadzajmy wszystkiego do absurdu. Co z wpisywaniem
danych do ksi±¿ki telefonicznej w komórce -- i do tego firmowej?
Wszystkie komórki w firmie zg³oszone do GIODO? Nie? To bêd± udane
¿niwa! :)
Te¿ siê kiedy¶ nad tym zastanawia³em i wychodzi³o mi, ¿e tak (i to nie
jest ¶mieszne). Zw³aszcza te w nowszych telefonach które mog± trzymaæ
adres.

Je¶liby przeznaczenie by³o wy³±cznie prywatne (co ogranicza zarówno sposób gromadzenia jak i zbiór osób, których dane s± gromadzone (u¿ytek w³asny osoby prywatnej), to inna sprawa. te¿ Warto zauwa¿yæ, ¿e je¶li dostajê od kogo¶ jego numer telefonu czy inne dane, to albo prywatnie (wiêc jest domniemana zgoda), albo w zwi±zku z dzia³alno¶ci± biznesow± (zgoda w klasycznym sensie nie jest potrzebna).

W zwi±zku z tym do celów prywatnych czy biznesowych na pewno mogê takie dane przetwarzaæ (= u¿ywaæ ich). To, czy komórka jest firmowa, czy prywatna nie odgrywa tu roli. Co innego, gdybym te dane nagle zechcia³ opublikowaæ...

witrak()

Data: 2010-04-14 02:13:04
Autor: Jarek Andrzejewski
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
On 14 Kwi, 10:06, "witrak()" <wit...@hotmail.com> wrote:
On 2010-04-12 08:12, Kamil Joñca wrote:

(u¿ytek w³asny osoby prywatnej), to inna sprawa. te¿ Warto zauwa¿yæ,
¿e je¶li dostajê od kogo¶ jego numer telefonu czy inne dane, to albo
prywatnie (wiêc jest domniemana zgoda), albo w zwi±zku z
dzia³alno¶ci± biznesow± (zgoda w klasycznym sensie nie jest potrzebna).

ale dane klienta p³ac±cego kart± nie s± zwi±zane z "dzia³alno¶ci±
biznesow±". Dane osobowe mog± byæ przetwarzane w okre¶lonym celu. Na
pewno realizacja umowy sprzeda¿y artyku³ów codziennego u¿ytku w
markecie nie usprawiedliwia gromadzenia takich danych jak imiê,
nazwisko, adres i PESEL.

Nie podlegaj± ochronie niektóre dane osób dzia³aj±cych w imieniu
przedsiêbiorcy (np. pracowników), w jego kontaktach biznesowych, ale
przecie¿ nie jego klientów!

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2010-04-10 22:03:57
Autor: Krzysztof Halasa
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
XYZ <junk@mail.bin> writes:

W Ustawie jest mowa o OKAZANIU dowodu tożsamości. Moim zdaniem nie
zezwala to na spisanie z niego danych (ustawa o przetwarzaniu danych),
chyba że wyrazisz na to zgodę. Jeżeli kasjerka miała jakieś
wątpliwości co do Twojej tożsamości powinna po prostu odmówić
przyjęcia zapłaty. Myślę, że to miała być forma "pójścia na rękę" --
chcesz zapłacić kartą, a ona nie jest pewna co do tego czy to nie jest
przekręt, więc spisuje Twoje dane.

Tyle ze tu generalnie nie chodzi o to, ze ona ma byc pewna "tozsamosci
klienta", tylko ma byc pewna, albo raczej nic nie powinno wskazywac na
sytuacje odwrotna, ze karta posluguje sie osoba uprawniona. Tyle, ze do
poslugiwania sie karta niespersonalizowana, jak chyba sama nazwa
wskazuje, uprawnione moga byc nawet wszystkie osoby, a kasjerka nie ma
mozliwosci stwierdzenia tego (i zaden dokument tozsamosci temu nie
sluzy).
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-12 02:42:03
Autor: XYZ
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
On 10.04.2010 22:03, Krzysztof Halasa wrote:
XYZ<junk@mail.bin>  writes:

W Ustawie jest mowa o OKAZANIU dowodu tożsamości. Moim zdaniem nie
zezwala to na spisanie z niego danych (ustawa o przetwarzaniu danych),
chyba że wyrazisz na to zgodę. Jeżeli kasjerka miała jakieś
wątpliwości co do Twojej tożsamości powinna po prostu odmówić
przyjęcia zapłaty. Myślę, że to miała być forma "pójścia na rękę" --
chcesz zapłacić kartą, a ona nie jest pewna co do tego czy to nie jest
przekręt, więc spisuje Twoje dane.

Tyle ze tu generalnie nie chodzi o to, ze ona ma byc pewna "tozsamosci
klienta", tylko ma byc pewna, albo raczej nic nie powinno wskazywac na
sytuacje odwrotna, ze karta posluguje sie osoba uprawniona. Tyle, ze do
poslugiwania sie karta niespersonalizowana, jak chyba sama nazwa
wskazuje, uprawnione moga byc nawet wszystkie osoby, a kasjerka nie ma
mozliwosci stwierdzenia tego (i zaden dokument tozsamosci temu nie
sluzy).

Moim zdaniem z nazwy "niespersonalizowana" wynika tylko to, że nia ma na niej personaliów użytkownia, a nie to, że może się nią posłużyć każdy...

Czy istnieją w ogóle takie karty, które mogą być -- zgodnie z umową -- użytkowane przez więcej niż jedną osobę? Jak np. ma się sprawa z kartami firmowymi? Czy dla każdej osoby, która ma mieć firmowy plastik w czasie delegacji wydaje się oddzielny plastik, czy jest pewna pula kart, które się pobiera a później zdaje w firmie?

Data: 2010-04-12 05:47:42
Autor: kashmiri
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
XYZ <junk@mail.bin> dared to write:
On 10.04.2010 22:03, Krzysztof Halasa wrote:
XYZ<junk@mail.bin>  writes:

W Ustawie jest mowa o OKAZANIU dowodu tożsamości. Moim zdaniem nie
zezwala to na spisanie z niego danych (ustawa o przetwarzaniu danych),
chyba że wyrazisz na to zgodę. Jeżeli kasjerka miała jakieś
wątpliwości co do Twojej tożsamości powinna po prostu odmówić
przyjęcia zapłaty. Myślę, że to miała być forma "pójścia na rękę" --
chcesz zapłacić kartą, a ona nie jest pewna co do tego czy to nie jest
przekręt, więc spisuje Twoje dane.

Tyle ze tu generalnie nie chodzi o to, ze ona ma byc pewna "tozsamosci
klienta", tylko ma byc pewna, albo raczej nic nie powinno wskazywac na
sytuacje odwrotna, ze karta posluguje sie osoba uprawniona. Tyle, ze do
poslugiwania sie karta niespersonalizowana, jak chyba sama nazwa
wskazuje, uprawnione moga byc nawet wszystkie osoby, a kasjerka nie ma
mozliwosci stwierdzenia tego (i zaden dokument tozsamosci temu nie
sluzy).

Moim zdaniem z nazwy "niespersonalizowana" wynika tylko to, że nia ma na niej personaliów użytkownia, a nie to, że może się nią posłużyć każdy...

Czy istnieją w ogóle takie karty, które mogą być -- zgodnie z umową -- użytkowane przez więcej niż jedną osobę? Jak np. ma się sprawa z kartami firmowymi? Czy dla każdej osoby, która ma mieć firmowy plastik w czasie delegacji wydaje się oddzielny plastik, czy jest pewna pula kart, które się pobiera a później zdaje w firmie?


Kartą niespersonalizowaną może posługiwać się każdy.
Najczęściej spotyka się takie karty właśnie jako karty podarunkowe.

k.

Data: 2010-04-16 23:19:43
Autor: blad
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
Użytkownik "kashmiri"
Moim zdaniem z nazwy "niespersonalizowana" wynika tylko to, że nia ma na
niej personaliów użytkownia, a nie to, że może się nią posłużyć każdy...

Czy istnieją w ogóle takie karty, które mogą być -- zgodnie z umową -- użytkowane przez więcej niż jedną osobę? Jak np. ma się sprawa z kartami
firmowymi? Czy dla każdej osoby, która ma mieć firmowy plastik w czasie
delegacji wydaje się oddzielny plastik, czy jest pewna pula kart, które
się pobiera a później zdaje w firmie?

Kartą niespersonalizowaną może posługiwać się każdy.
Najczęściej spotyka się takie karty właśnie jako karty podarunkowe.

od 3 czy 4 lat używam VE przedpłaconej ING (taka wycięta)
i jest na niej wzór podpisu. Wnioskuję, że nie każdy może się nią posługiwać
a jedynie ten kto się umie tak samo podpisać :-)

Ta karta nie wyświetli ani nie wydrukuje na slipie nazwiska (u nas wPolsce nie drukują ale za granicą zdażało się) tylko tekst "przedpłacona".
No i jakoś działa w internecie mimo, że sprzedający nijak nie porówna danych kupującego z danymi właściciela karty
*** blad ***

Data: 2010-04-12 15:36:13
Autor: Krzysztof Halasa
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
XYZ <junk@mail.bin> writes:

Tyle ze tu generalnie nie chodzi o to, ze ona ma byc pewna "tozsamosci
klienta", tylko ma byc pewna, albo raczej nic nie powinno wskazywac na
sytuacje odwrotna, ze karta posluguje sie osoba uprawniona. Tyle, ze do
poslugiwania sie karta niespersonalizowana, jak chyba sama nazwa
wskazuje, uprawnione moga byc nawet wszystkie osoby, a kasjerka nie ma
mozliwosci stwierdzenia tego (i zaden dokument tozsamosci temu nie
sluzy).

Moim zdaniem z nazwy "niespersonalizowana" wynika tylko to, że nia ma
na niej personaliów użytkownia, a nie to, że może się nią posłużyć
każdy...

Nie napisalem ze to wynika, ale ze sprzedawca nie ma mozliwosci
stwierdzenia, czy osoba jest uprawniona, bo uprawnione moga byc (np.
zaleznie od karty) dowolne osoby.

Czy istnieją w ogóle takie karty, które mogą być -- zgodnie z umową -- użytkowane przez więcej niż jedną osobę?

Jasne.

Jak np. ma siÄ™ sprawa z
kartami firmowymi? Czy dla każdej osoby, która ma mieć firmowy plastik
w czasie delegacji wydaje siÄ™ oddzielny plastik,

Zwykle tak, na karcie jest zwykle normalnie nazwisko konkretnej osoby.
Ale (od pewnego czasu) nie musi tak byc.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-04-17 08:22:13
Autor: Piotr
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
XYZ <junk@mail.bin> napisa³(a):
Jak np. ma siê sprawa z kartami firmowymi? Czy dla ka¿dej osoby, która ma mieæ firmowy plastik w czasie delegacji wydaje siê oddzielny plastik

Ka¿dy u¿ytkownik ma swój plastik, spersonalizowany - przynajmniej tak jest z kartami wydawanymi przez American Express.

pozdrawiam



--


Data: 2010-04-17 21:13:45
Autor: RobertS
Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska
Ka¿dy u¿ytkownik ma swój plastik, spersonalizowany - przynajmniej tak jest z kartami wydawanymi przez American Express.

dok³adnie, karta nazywa siê CORPORATE i mo¿e (ale nie musi) byæ na niej równie¿ nazwa firmy


--
pozdrawiam
RobertS

Bez dowodu nie zaplacisz karta bez nazwiska

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona